Autor Wątek: Pasy Bezpieczeństwa  (Przeczytany 89211 razy)

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #75 dnia: Maj 22, 2006, 09:03:31 »
Wiesz Paulina, dla mnie wniosek z tego taki, choć na pewno będzie niepopularny, że:
(1) aparaty zakładamy na miejscu akcji - chyba, że istnieje możliwość założenia aparatu i bycia cały czas zapiętym pasami,
(2) nie wolno kierowcy ruszyć, dopóki wszyscy nie będą mieli zapiętych pasów.

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline Paulina

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 29
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #76 dnia: Maj 22, 2006, 11:55:58 »
Zgadzam się z tobą, ale w tedy upada idea o tym, że każda sekunda się liczy. Niestety zapominamy o swoim bezpieczeństwie, gdy jedziemy do akcji a raczej rezygnujemy z niego na rzecz kilku sekund, które nie rzadko ratują życie innym a mogą odebrać nam. Paradoks, co nie? Oczywiście, co innego, jeżeli jest możliwość a my tego nie robimy, bo na przykład sąsiad nie zapiął, bo boimy się, że nas wyśmieją itd. a to jest już głupota. Z ratowników bardzo łatwo zostać ratowanymi nie potrzeba do tego dużo czasu. Pasy mogą tylko zmniejszyć skutki uderzenia ale nas od niego nie uchronią. Więc wydaję mi się że dużo zalerzy też od doświadczenia kierowcy. Podczas mojego zderzenia kierowca jechał pierwszy raz do akcji tym wozem, dodam jeszcze, że było to auto, które ledwie, co dostaliśmy, z kierownicą po prawej stronie.
 Pozdrowienia dla kierowców  -_-

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #77 dnia: Maj 22, 2006, 12:09:38 »
Powiem tak: ja już od dłuższego czasu zapinam - mimo że się śmieją, choć już zaczynają przechodzić nad tym do porządku dziennego. Sami jeszcze nie zaczęli zapisać.
Jakoś nie zauważyłem, żeby kiedykolwiek to zapinanie pasów cokolwiek opóźniło. Fakt, że nie jestem kierowcą w straży, ale na mój osobisty gust, to jest trochę czcze gadanie, że nie ma czasu na zapianie pasów. Ile te zapięcie trwa? Sekundę? Dwie? Niczego nie zmienisz na miejscu akcji, jeżeli dojazd opóźniony będzie o te dwie-trzy sekundy. Ile zajmuje zapięcie pasów w samochodzie prywatnym? Bo mnie nie więcej niż te 2-3 sekundy. Tyle samo w pożarniczym, o ile zawsze zapinam, no bo jakbym chciał raz na rok zapiąć, to też bym się zaplątał...;)

No i nie każdy wyjazd to akcja ratująca życie...są trawy, śmietniki, stodoły, otwarcia mieszkania. Są powroty z akcji...itd.

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline Paulina

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 29
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #78 dnia: Maj 23, 2006, 10:08:44 »
No to spróbuj sobie wyobrazić gdybyś był kierowcą to czy czekałbyś aż wszyscy ubiorą się i zapną pasy wiedząc, że jedziesz do palącego się domu? Ja też staram się zapinać pasy, ale zawsze robię to w trakcie jazdy a nie przed jej rozpoczęciem (w ten sposób zaoszczędzasz nie kilka sekund tylko kilka minut a to może czasami dużo zmienić kolega opiekuje się 4 rodzeństwa bo straż przyjechała o te kilka minut za późno oni przeżyli a matka już nie). Właśnie zapinałam kurtkę, kiedy wylądowałam na szybie.
 Piękna idea strażacy ubierają się w remizie wsiadają do samochodu wszyscy zapinają pasy i kierowca dopiero rusza. Szkoda tylko, że ma się ona nijak do rzeczywistości, bo zawsze chce się być na miejscu akcji jak najszybciej zwłaszcza, gdy słyszysz, że to jest jakiś dom a nie trawa czy śmietnik.
 Nie chce żebyś mnie źle zrozumiał, bo ja też jestem za zapinaniem pasów, ale nie zawsze zdążysz to zrobić jak jedziesz do akcji. Co innego powroty.
Pozdrawiam

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #79 dnia: Maj 23, 2006, 10:12:59 »
Najważniejsze to nie wpadać w skrajności. Palący się dom to jedno, a śmietnik to drugie. I tu się pewnie całkowicie zgadzamy. Tylko wyniki sondy dobitnie pokazują, że prawie 80% strażaków nigdy pasów nie zapina...i to jest w moim odczuciu skrajna...niestety głupota.

I tu można (zaznaczam, że nie ma w tym ani szczypty złośliwości) sparafrazować Twoje słowa i napisać, jak czułabyś się jako kierowca, który ruszył do pożaru śmietnika i po kilkuset metrach na skutek wypadku, dowódcę wyrzuciło przez przednią szybę i skończył jak gość na filmie...

Generalnie więc nie można popadać w skrajności - tyle że stan obecny jest właśnie jedną z tych skrajności.
« Ostatnia zmiana: Maj 23, 2006, 10:16:32 wysłana przez Witold »

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline Damiano KC2

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 110
  • Fire - I'm lovin it!!!
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #80 dnia: Maj 23, 2006, 10:18:07 »
Nasz Star 244 nie posiada pasow, poniewaz predkosc jaka rozwija nie pozwala czuc sie niebezpiecznie. Ale 100km/h wystarczy! Chociaz uwazam ze pasu moglyby byc se gdzies dla pewnosci
"Tam sięgaj gdzie wzrok nie sięga" Adam Mickiewicz

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #81 dnia: Maj 23, 2006, 10:22:56 »
Nasz Star 244 nie posiada pasow, poniewaz predkosc jaka rozwija nie pozwala czuc sie niebezpiecznie. Ale 100km/h wystarczy! Chociaz uwazam ze pasu moglyby byc se gdzies dla pewnosci

A czy trzeba rozwijać znaczną prędkość, żeby samochód stoczył się np. z nasypu? Jeden z wcześniej zacytowanych filmów pokazuje taką sytuację. Nie raz jeżdżę do pożaru trawy w rejonie w którym właśnie jeździ się po nasypach. Nie chodzi tylko o prędkość, a swoją drogą przy prędkości 60 km/h i czołowym zderzeniu też nie usiedzisz na siedzeniu dowódcy tylko skończysz na asfalcie...

wiem...nudny jestem...ale co zrobić...

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline Paulina

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 29
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #82 dnia: Maj 23, 2006, 10:57:37 »
Racja, ale rozumiem na przykład też tych, którzy nie mają w wozach pasów i nie mają się, w co zapiąć. Wiem, że można je dorobić bez problem, ale nie rzadko jest tak, że nie można się doprosić o ich dorobienie

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #83 dnia: Maj 23, 2006, 11:22:43 »
Nasz Star 244 nie posiada pasow, poniewaz predkosc jaka rozwija nie pozwala czuc sie niebezpiecznie. Ale 100km/h wystarczy! Chociaz uwazam ze pasu moglyby byc se gdzies dla pewnosci

A czy trzeba rozwijać znaczną prędkość, żeby samochód stoczył się np. z nasypu? Jeden z wcześniej zacytowanych filmów pokazuje taką sytuację. Nie raz jeżdżę do pożaru trawy w rejonie w którym właśnie jeździ się po nasypach. Nie chodzi tylko o prędkość, a swoją drogą przy prędkości 60 km/h i czołowym zderzeniu też nie usiedzisz na siedzeniu dowódcy tylko skończysz na asfalcie...

wiem...nudny jestem...ale co zrobić...
No fajnie temat powraca  odpowiedz czy widziałeś stara244 z pasami  bo w orginale nie występują
Pozdrawiam Cięń em.

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #84 dnia: Maj 23, 2006, 11:26:25 »
No fajnie temat powraca  odpowiedz czy widziałeś stara244 z pasami  bo w orginale nie występują

Stara 244 widziałem, pasów w nim oczywiście nie wiedziałem. Co nie znaczy, że nie można wylecieć przez przednią szybę jadąc na siedzeniu dowódcy - prawa fizyki. Na mój łeb, straszne pieniądze wydaje się nie na takie bajery, więc na pasy też by wystarczyło - co niestety ani od Ciebie, drogi Cieniu, ani ode mnie nie zależy.

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #85 dnia: Maj 23, 2006, 11:27:01 »
Racja, ale rozumiem na przykład też tych, którzy nie mają w wozach pasów i nie mają się, w co zapiąć. Wiem, że można je dorobić bez problem, ale nie rzadko jest tak, że nie można się doprosić o ich dorobienie
Droga koleżanko nie wolno dorabiac pasów bezpieczeństwa to jest część pojazdu atestowana można je wymienić na inne lecz nie montować samodzielnie  poczytaj przepisy.
Pozdrawiam Cięń em.

Offline Damiano KC2

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 110
  • Fire - I'm lovin it!!!
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #86 dnia: Maj 23, 2006, 11:27:57 »
Witold masz racje, zapomnialem o tym, przypomnialem sobie ze w tamtym tygodniu w sosiedniej OSP byl przypadek w ktorym pasy mogly sie przydac. Chlopaki wyjezdzali do akcji i 50m od remizy kierowca zaslabl i ich woz udezyl w jadacego Tira, koledzy odrazu udzielili P.Pomocy niestety
W sobote o 12 bylismy na pogrzebie kierowcy.... Tak wiec pasy mogly cos zmienic ale sam wiesz jak jest z wozami co maja po 20 lat, i nie wierze ze sam zawsze zapinasz pasy :rolleyes:
"Tam sięgaj gdzie wzrok nie sięga" Adam Mickiewicz

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #87 dnia: Maj 23, 2006, 11:33:48 »
No fajnie temat powraca  odpowiedz czy widziałeś stara244 z pasami  bo w orginale nie występują

Stara 244 widziałem, pasów w nim oczywiście nie wiedziałem. Co nie znaczy, że nie można wylecieć przez przednią szybę jadąc na siedzeniu dowódcy - prawa fizyki. Na mój łeb, straszne pieniądze wydaje się nie na takie bajery, więc na pasy też by wystarczyło - co niestety ani od Ciebie, drogi Cieniu, ani ode mnie nie zależy.
Dokładnie tak jak piszesz pełna zgoda. Co do stara występują na słupkach nagwintowane otwory do zamocowania pasów ,lecz przy podłodze lub siedzeniu o nich już zapomniano a to dla przypomnienia są miejsca wzmocnione z wiadomych przyczyn. :wacko:
Pozdrawiam Cięń em.

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #88 dnia: Maj 23, 2006, 11:34:36 »
nie wierze ze sam zawsze zapinasz pasy :rolleyes:

Zapinam. Nie od zawsze, ale od jakiegoś roku, już zawsze zapinam. Popytaj moich kolegów..:)

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline Damiano KC2

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 110
  • Fire - I'm lovin it!!!
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #89 dnia: Maj 23, 2006, 11:40:43 »
Starem 244 to ty nie jezdzisz ^_^ a ja tak. ( i jeszcze se pojazdze!!! )
"Tam sięgaj gdzie wzrok nie sięga" Adam Mickiewicz

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #90 dnia: Maj 23, 2006, 11:46:59 »
Starem 244 to ty nie jezdzisz ^_^ a ja tak. ( i jeszcze se pojazdze!!! )

Ale przez jakieś 12 lat jeździłem. I życzę Ci również, byś przesiadł się na nowszy. :)

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline Damiano KC2

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 110
  • Fire - I'm lovin it!!!
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #91 dnia: Maj 23, 2006, 11:50:32 »
Nawet nie wiesz jak bardzobym tego chcial. Ale wiesz jak jest, woz ma jezdzic az przestanie...
A puki co to STARy trzyma sie dobrze, wiec jeszcze sobie poczekam. ^_^
"Tam sięgaj gdzie wzrok nie sięga" Adam Mickiewicz

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #92 dnia: Maj 23, 2006, 11:58:37 »
nie wierze ze sam zawsze zapinasz pasy :rolleyes:

Zapinam. Nie od zawsze, ale od jakiegoś roku, już zawsze zapinam. Popytaj moich kolegów..:)
Witek przestań popytaj że w straży nie ma kolegów, to przynajmniej z moich stron przysłowie. :wacko:
Pozdrawiam Cięń em.

Offline Damiano KC2

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 110
  • Fire - I'm lovin it!!!
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #93 dnia: Maj 23, 2006, 12:06:24 »
Dlaczego nie ma kolegow?
"Tam sięgaj gdzie wzrok nie sięga" Adam Mickiewicz

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #94 dnia: Maj 23, 2006, 12:09:20 »
Dlaczego nie ma kolegow?

Bo jak się coś stanie, ktoś zginie, czegoś zacznie się czepiać prokurator, to okaże się że nie ma kolegów. Są współpracownicy, ale nikt za Ciebie siedzieć nie pójdzie. Zgadza się Cieniu?
Dla mnie to kolejny argument, by nie ruszać samochodem jeśli wszyscy nie zapięli pasów ;)

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #95 dnia: Maj 23, 2006, 12:13:33 »
Dlaczego nie ma kolegow?
To takie pszysłowie  przykład pożycz rękawice bądź kolegą ,odpowiedź nie ma kolegów w straży po czym pożycza grunt to pogadać . Trochę na wesoło ale tak jest. :wacko:
Pozdrawiam Cięń em.

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #96 dnia: Maj 23, 2006, 12:15:20 »
Dlaczego nie ma kolegow?

Bo jak się coś stanie, ktoś zginie, czegoś zacznie się czepiać prokurator, to okaże się że nie ma kolegów. Są współpracownicy, ale nikt za Ciebie siedzieć nie pójdzie. Zgadza się Cieniu?
Dla mnie to kolejny argument, by nie ruszać samochodem jeśli wszyscy nie zapięli pasów ;)
To nie tak jak piszesz dodałem trochę humoru.
Pozdrawiam Cięń em.

Offline Damiano KC2

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 110
  • Fire - I'm lovin it!!!
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #97 dnia: Maj 23, 2006, 12:16:28 »
W sumie macie racje o takich rzeczach sie nie mowi ale to prawda! Sam mialem kilka takich sytuacji. Ale zaufanie do kolegow z jednostki jeszcze mam.
"Tam sięgaj gdzie wzrok nie sięga" Adam Mickiewicz

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #98 dnia: Maj 23, 2006, 12:17:47 »
Witek za poważnie to bierzesz.
Pozdrawiam Cięń em.

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: Pasy Bezpieczeństwa
« Odpowiedź #99 dnia: Maj 23, 2006, 12:19:33 »
Witek za poważnie to bierzesz.

Może tak, ale jeden wąsaty ogniomistrz tak mnie na kursie uczył. :)

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl