Autor Wątek: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.  (Przeczytany 42927 razy)

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #100 dnia: Kwiecień 18, 2007, 22:05:22 »
Cytuj
Dostrzeżcie w końcu problemy związane z czterdziestogodzinnym czasem pracy i zaproponujcie jakieś rozwiązania. Nie oczekujcie, że sprawa rozwiąże się sama albo, że zrobi to ktoś za was a wtedy będzie go można obrzucić błotem ukrywając sie na forum internetowym. Wydaje mi się, że PP to w końcu pismo branżowe, na łamach którego należy prezentować różne stanowiska.
Proszę was zaproponujcie konkretne rozwiązanie problemu, nie poprzestawajcie jedynie na internetowych lub garażowych pyskówkach.

Z powyższego wynika, że mamy rozwiązać jakiś problem czasu służby. Problemu nie ma i został on szyucznie wywaołąny przez obecnego KG, który przez błędną interpretację przepisów już obowiązujących, to nie domniemanie to FAKT.

Obecnie całą KG na czele z KG szuka rozwiązania, kolega proponuje znaleźć i przedstawić gotowe rozwiązania?? Po cóż sztab ludzi w KG odbierających średnio około (zaczerpnięte z innego wątku) 5900 zł miesięcznie, a co z placówką naukową posiadającą uprawnienia wyższej szkoły publicznej, co z pracownikami naukowymi tej uczelni i merytorycznymi pracownikami KG - Dno na forum internetowym wołać o pomoc??

Walną Pan artykuł i pisze Panw nim  o tym, że pismo branżowe itd. Jakby ktoś w piśmie policyjnym napisał, że podwyższą policji czas służby za okresy kiedy chodzą sobie po mieście na pieszych patrolach, jednocześnie jako uzasadnienie takiej próby podał, że taki patrol to przecież spacer i można coś kupić itd, to artykuł taki zaliczyłby kosz na etapie pisania lub składu pisma.

Jak ktoś tu już zauważył jeżeli taka kadra naucza przyszłych oficerów to ... bez komentarza i obrażania się ale nie jest dobrze

Offline Butel

  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.694
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #101 dnia: Kwiecień 18, 2007, 22:15:03 »
Cytuj
Walną Pan artykuł i pisze Panw nim  o tym, że pismo branżowe itd. Jakby ktoś w piśmie policyjnym napisał, że podwyższą policji czas służby za okresy kiedy chodzą sobie po mieście na pieszych patrolach, jednocześnie jako uzasadnienie takiej próby podał, że taki patrol to przecież spacer i można coś kupić itd, to artykuł taki zaliczyłby kosz na etapie pisania lub składu pisma.
fireman masz 100% racji !!

Zlikwidować wojsko - bo nie ma wojny.
Pogotowie ratunkowe - jak na dyżurze nie wyjechało.
Lekarzy na dyżurach nocnych - jak nie wykonywali żadnych czynności związanych z ratowaniem ludzi.
Policję - która na patrolu nocnym śpi w radiowozie.
itp. itp. itp.  -_- -_- -_-


Muszę napisać jakiś artykuł do prasy w sprawie czasu pracy tych służb, może nikomu się nie narażę i wszyscy będą zadowoleni
jak ich obsmaruje. Pózniej małe sprostowanko - że zle mnie zrozumiano :,,została być może niepotrzebnie wyeksponowana, co zresztą odbyło się bez mojej wiedzy,,.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2007, 22:29:29 wysłana przez Butel »
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #102 dnia: Kwiecień 18, 2007, 23:15:32 »
@butel spoko przemyślenia złaszcza z tym lekarzem, jak w czasie dyżuru nic się nie działo to za co bierze pieniądze, takim tokiem myślenia możemy dojśc do przekonania jak pracuje urzednik choćby w KG przez 22 dni w miesiącu i w czasie dnia pracy nie wymyśli że 48=40 to mu 1/22 pensji odebrać bo się obijał bezproduktywnie.

Offline strazakSam

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 256
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #103 dnia: Kwiecień 19, 2007, 00:34:11 »
Fireman i Butel...macie OCZYWIŚCIE 100 % racji...i nie zmieni tego nawet 1000 durnych artykułów.

Wielu kolegów wypowiadało się co i jak trzeba zrobić zeby to miało ręcę i nogi ...i pisanie po raz kolejny tego samego mija się chyba z celem....jeśli szukasz marcelicho odpowiedzi ... to poczytaj inne wątki...napewno znajdziesz tam niejedno rozwiązanie.

O Policji wspominałem już kilka razy... może marcelicho wyjaśni mi dlaczego samorządy wykupują dodatkowe patrole policyjne a nie wydłuzy się tak po prostu im czasu do 48 godzin tygodniowo.
Czy oni podlegają jakiemuś innemu prawu....można by napisać że jeżdżą sobie rekreacyjnie samochodami albo spacerują.... patrolując miasto.

Proponuję wprowadzić i nam patrole! Bedziemy widoczni i nikt nie powie że nic nie robimy.

W KG obecnie panuje jakieś szaleństwo ....żeby tylko nie dac nam złamanego grosza gotowi są udowodnić że Słońce kręci się wokół Ziemi...a czarne jest białe. Ciekawy jestem ile praw fizyki jeszcze obalą i co nowego wymyślą.

A co za przyczyna tego zamętu?
Powygniatane stare łozka na podziale i lekko przepocona pościel....ŻENADA.

...cała KG teraz mysli jak nas do tych łozek na siłe połozyć na 8 godzin żeby nam nie płacić ani nic nie oddawać... to jest faktycznie warte tych tysięcy które zarabiają.

Nie wiem czy się śmiać czy zapłakac....to kusi ...a i tamto nęci :)


Offline spons24

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 29
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #104 dnia: Kwiecień 19, 2007, 09:05:36 »
To pewnie ten sam co dzwoni na Straz Miejska gdy zaoczni stawiaja samochody na ul. Potockiej. pozdro
...życie depcze wyobraźnię...

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #105 dnia: Kwiecień 19, 2007, 11:33:33 »
StrazakSam widzę, że masz ciekawe przemyślonka, a ja pokusiłbym sie o wykorzystanie ich do napisania artykułu, np.: majacego na celu opisanie podejmowanych działań PSP w celu realnego przybliżenia formacji do społeczeństa.
Wykorzystałbym:
Cytuj
Proponuję wprowadzić i nam patrole! Bedziemy widoczni i nikt nie powie że nic nie robimy.
A co za przyczyna tego zamętu?
Powygniatane stare łozka na podziale i lekko przepocona pościel....ŻENADA.
Te patrole to super sprawa na potrzeby tego artykułu, np.: strażaków można rozlokować koło budek z lodami - niech pomagają odganiać się ludności od owadów latających, poza tym można jeszcze wymyśleć aby piesze patrole PSP spacerowały sobie z hydronetką po obszarze chronionym i wyszukiwały np. po żary śmieci, czy też podejmowały pierwsze interwencje w zakresie gaszenia nieużytków itd.
 W co bogatszych komendach można do patroli użyć samochodów i przeprowadzać 8 godzinne ORO na terenie chronionym, wtedy będzie widać PSP, a i jeszcze jedno każdy powinien mieć emblemacik z napisem "Zapytaj mnie o coś..." Wtedy ze stoickim spokojem każdy obywatel tego kraju pozna się ze strażakiem i bedzie mu mógł zadać jakieś pytanie.
Jak widać głupote jest wstanie napisać każdy.

Offline nowy998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 231
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #106 dnia: Kwiecień 19, 2007, 20:14:54 »
W którymś z wątków ktoś przytoczył fragment prawa pracy który mówi że praca to wykonywanie czynności na rzecz pracodawcy lub pozostawanie w dyspozycji pracodawcy i to powinno uciąć wszelkie podrzegania ludzi typu marcelilicho

ale przyszły doktor ma chyba problem ze zrozumieniem tego. :wacko:

Offline strażak78

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #107 dnia: Kwiecień 20, 2007, 12:18:26 »
Panowie wszyscy mamy rację, ale trzeba coś zrobić.
Przecież jest nas więcej niż KG i komendantów (bo oni za nami nie wstawia się). Postawmy się im, może czas skończyć z remontami rękoma strażaków (czy policjant pomaluje swoje biura itp), naprawy samochodów, można tu dużo wymieniać.
Chyba trzeba wziąć nasze związki i pożądanie się postawić!

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #108 dnia: Kwiecień 20, 2007, 19:22:27 »
Cytuj
Chyba trzeba wziąć nasze związki i pożądanie się postawić!
Rozumiem Twój postulat jako członka związku.... tak ?

Offline bart73

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 521
  • ciemna strona mocy
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #109 dnia: Kwiecień 20, 2007, 20:14:01 »
jeszcze dorzucę kolegów  z lotniskowej straży pożarnej. przeciesz bardzo dawno nie było katastrofy lotniczej to ich też rozdmuchać na cztery wiatry niech coś zaczną robić. tok rozumowania przyszłego doktora jest..... no cóż jaki kraj tacy oficerowie( nie kazdy)

"nie pytaj co ojczyzna może zrobić dla ciebie, ale spytaj czy ty coś możesz zrobić dla niej." J.F.K.
"dopóki nie było internetu, nie zdawałem sobie sprawy z tego ilu na świecie jest idiotów" S.Lem

Offline bravo

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 29
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #110 dnia: Kwiecień 20, 2007, 23:22:39 »
No i wreszcie dorwałem i przeczytałem, tak żle to on nie pisze, chociaż po co ten fragment o tym Florianie to nie wiem (prawdopodobnie PP to fachowa prasa, a nie brukowa - ale efekt został osiągnięty). O takim czasie czy rozkładzie służby można napisać, jak koledzy zauważyli, w większości służb ratowniczych, w systemie codziennym też można rozpisać te 8 godzin w podobny sposób - tylko komu to potrzebne?
Co do czasu służby na pewno należy coś z tym zrobić, bo faktem jest to, że nieregularność pełnienia służby rozwala system szkoleniowy i tego nie należy bagatelizować. Czwarta zmiana byłaby chyba lekarstwem, bo obsady byłyby podobne co teraz ale z zachowaniem regularności.
Teraz mam pytanie do autora, albo ktoś z fotumowiczów mi wyjaśni - co to są za NARZĘDZIA AUTOMATYZUJĄCE PROCES EWIDENCJONOWANIA CZAS SŁUŻBY, bo chyba nie ten grafik, na którym obecnie pracujemy. Tak naprawdę to jak na kierownika pracowni to pan kapitan nie za bardzo merytorycznie wypowiedział się co do czasu służby - może w następnym artykule jakieś symulacje - 4 zmiana daje tyle to a tyle + do tego 12 godzin jest lepsze bo w stosunku do 24 zaoszczędzamy (lub tracimy), przy racjonalnym wykorzystaniu służby - bez obstaw zawodów, uroczystości itd - przeciętnie należałoby wypłacic tyle to, a tyle na głowę za nadgodziny, moze nawet z podziałem na komendy, JRG wyjeżdżające średnio od -do - bo jak naukowo to nukowo, a nie bablać o jakimś Florianie i ogólnikach - chyba, że tak wykorzystujemy czas w pracowni.
Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 21, 2007, 11:51:39 wysłana przez bravo »

REDKING

  • Gość
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #111 dnia: Kwiecień 21, 2007, 11:14:18 »
bravo - a ty co obrońca uciśnionych ?

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #112 dnia: Kwiecień 21, 2007, 11:27:55 »
Czy wy nie rozumiecie, że ten artykuł to prowokacja? Przecież specjalnie został tak skonstruowany, zeby mozna było później na forum sprawdzić jak bardzo poczytny jest PP  :mellow:, teraz ma JEKG argument, ze trzeba to czasopismo (..lub czasopisma) utrzymywać nadal, bo strazacy są wielce podekscytowani czytaniem...a autor? Autor napisze niedługo nastepny artykulik prostujacy poprzedni i znowu weźmie kasę, później napisze następny podsumowujacy (znowu kasa), a później to się okaże że jest niekwestionowanym specjalista od czasu służby i toku pracy strażaków jrg, a my w tym wszystkim pomożemy.. :wacko:
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline kirurocker

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #113 dnia: Kwiecień 21, 2007, 23:11:52 »
Jak widać dno totalne, jeżeli ktoś miał kontakt z tym człowiekiem to sam wie że na strażaka on nie wygląda i zapału do tego zawodu u niego też nie widać. Przebieg kariery tragiczny, tylko funkcje w postaci oficera operacyjnego czy pierwszego asekuranta PSP. Z podziałem miał praktycznie zero styczności i to tylko na ZRG w SGSP (szacunek dla kolegów z tamtej jednostki) i jak widać nie zrozumiał specyfiki tamtego zakładu:(Żal też serce ściska, że takie pismo wypuściło taki gniot:(((Wielu pięknie ubranych ludzi(zwłaszcza po odznaczenia na 4 maja) zapomniało że straż powstała dlatego, że trzeba było 2 gości którzy na miejsce pożaru doniosą wiadro wody, a nie dwóch szwancparadmajstrów !!!Wstyd mi że takim ludziom nadaje się stopień oficerski, choć sam taki posiadam:(Myślę, że przez takie durne artykuły widać jest jak konieczna jest przynajmniej 10 letnia praktyka na podziale bezpośrednio po szkole (oficerskiej, aspiranckiej, kursie a tym bardziej kursie po studiach cywilnych), żeby tacy Wielkomyślni Filozofowie zrozumieli co to jest STRAŻ - i jak wiele wspaniałych ludzi pracowało na jej dzisiejszy POZYTYWNY obraz wśród społeczeństwa. Panie Marceli zal mi Pana i WSTYD że takie słowa zrodziły się w głowie str.. przepraszam człowieka, który przez pomyłkę nosi mundur:((Obyś nie potrzebował pomocy strażaków w jakimś osobistym nieszczęściu...

Offline cul2

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 584
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #114 dnia: Kwiecień 22, 2007, 09:27:52 »
Teoria minęła się z praktyką.

Offline mł. bryg. sgsp

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #115 dnia: Kwiecień 22, 2007, 21:05:05 »
Sponiewieraliście wszyscy Marcelego Sobola, jest to jednak porządny chłop i może trochę przemalował obraz ale zasygnalizował ważne problemy i nie zasłużył na to ja osobiście mogę wskazać JRG w kraju gdzie strażacy na zmianie mają czas robić gołąbki lub smażyć pączki a poziom sztuki kulinarnej jest bardzo wysoki.
Mam jeszcze jedna uwagę przy okazji nieźle jedziecie po SGSP to powiedzcie mi dlaczego jest do nas jest tak dużo kandydatów nie tylko na studia dzienne ale również na zaoczne gdzie przychodzi bardzo dużo ludzi z podziału bojowego. Dodam tylko ze mam 19 lat służby i parę razy w życiu wąchałem "gazy pożarowe".

Podsumowując uważam że problemów jest dużo, PSP dryfuje w złym kierunki i nie jest to wina Skomry wszyscy "Wielcy Komendanci" po drodze sie temu przysłużyli. U nas w szkole jest taka sytuacja że musimy oddać do końca roku 20 etatów mundurowych i mechanizm jest taki że na emeryturę wysyła się wartościowych  ludzi (w części prawdziwych i zasłużonych strażaków) którzy mają uprawnienia a panienki i panowie np. po pedagogice czy tez muzykologii są dalej funkcjonariuszami i czekają do emerytury. Czyli zostają ludzie najmniej przydatni którzy najczęściej trafili do zawodu przypadkiem. Druga sprawa to jest taka że w jednostkach centralnych takich jak np. SGSP, CNBOP zatrudnia sie emerytów strażaków na etatach cywilnych. Wcześniej w ramach oszczędności odeszli na emeryturę a teraz z tego samego budżetu państwa pobierają drugą pensję i blokują awanse strażakom czynnym zawodowo. Jako ciekawostkę podam że pewien Pan w MSWiA podjął decyzję o "wyjęciu" wszystkich etatów mundurowych z CNBOP co praktycznie wiąże sie z likwidacją tej jednostki. Zawodowcy powiedzą pewnie że nic sie nie stanie, ale uwierzcie jest to fatalne posunięcie dla całej FORMACJI jest to tylko 45 etatów w skali PSP a niedługo się okaże że będziecie jeździć do akacji w ubraniach i sprzęcie ochronnym certyfikowanym w Bułgarii lub Rumunii.
Podsumowując temat początkowy który skłonił mnie do zajęcia stanowiska boję się że strażacy pracujący w systemie zmianowym będą w niedługim czasie tęsknić za systemem 24/48 z co 10 służbą wolną.
Jest wiele tematów globalnych do poruszenia i wydaje mi się że czas służby nie jest najważniejszy a wiele gorsze są możliwości zmiany w systemie emerytalno rentowym lub zupełne obniżenie rangi Formacji w ogólnym "systemie ratowniczym" i zrównanie nas np. z MPO (czy to żart żart!!!)

POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH - SZANUJMY SIĘ!!!!


Offline BURY

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 369
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #116 dnia: Kwiecień 22, 2007, 21:10:38 »
ten pan sie wypowiadał nie okazał skruchy a po drugie jesli nie był na PB po co pisze bzdury wie pan mł.bryg.SGSP że podział  jest sfrustrowany wiec po co on jeszcze nam dopieka i pokazuje że góra ma o nas take zdanie

Offline chak

  • EMERYT
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 138
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #117 dnia: Kwiecień 22, 2007, 21:22:04 »
Cytuj
U nas w szkole jest taka sytuacja że musimy oddać do końca roku 20 etatów mundurowych i mechanizm jest taki że na emeryturę wysyła się wartościowych  ludzi (w części prawdziwych i zasłużonych strażaków) którzy mają uprawnienia a panienki i panowie np. po pedagogice czy tez muzykologii są dalej funkcjonariuszami i czekają do emerytury.
Nie będę złośliwy ale mam takie pytanie- czy ktoś z tych przenoszonych na emkę oficerów napisał raport na przeniesienie na PB skoro jest takim "wartościowym strażakiem". Myślę że nikt, bo nie warto piec pączków i jednocześnie kilka razy na służbie przewentylować się "gazami pożarowymi" - czyż nie prawda panie mł.bryg. z SGSP?
Mam zamiar rozpocząć nowe życie poza firmą.
Szukam dobrze płatnej pracy. Kontakt na PW. :)

Offline cul2

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 584
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #118 dnia: Kwiecień 22, 2007, 22:32:55 »
Sponiewieraliście wszyscy Marcelego Sobola, jest to jednak porządny chłop i może trochę przemalował obraz ale zasygnalizował ważne problemy i nie zasłużył na to ja osobiście mogę wskazać JRG w kraju gdzie strażacy na zmianie mają czas robić gołąbki lub smażyć pączki a poziom sztuki kulinarnej jest bardzo wysoki.
Mam jeszcze jedna uwagę przy okazji nieźle jedziecie po SGSP to powiedzcie mi dlaczego jest do nas jest tak dużo kandydatów nie tylko na studia dzienne ale również na zaoczne gdzie przychodzi bardzo dużo ludzi z podziału bojowego. Dodam tylko ze mam 19 lat służby i parę razy w życiu wąchałem "gazy pożarowe".

Podsumowując uważam że problemów jest dużo, PSP dryfuje w złym kierunki i nie jest to wina Skomry wszyscy "Wielcy Komendanci" po drodze sie temu przysłużyli. U nas w szkole jest taka sytuacja że musimy oddać do końca roku 20 etatów mundurowych i mechanizm jest taki że na emeryturę wysyła się wartościowych  ludzi (w części prawdziwych i zasłużonych strażaków) którzy mają uprawnienia a panienki i panowie np. po pedagogice czy tez muzykologii są dalej funkcjonariuszami i czekają do emerytury. Czyli zostają ludzie najmniej przydatni którzy najczęściej trafili do zawodu przypadkiem. Druga sprawa to jest taka że w jednostkach centralnych takich jak np. SGSP, CNBOP zatrudnia sie emerytów strażaków na etatach cywilnych. Wcześniej w ramach oszczędności odeszli na emeryturę a teraz z tego samego budżetu państwa pobierają drugą pensję i blokują awanse strażakom czynnym zawodowo. Jako ciekawostkę podam że pewien Pan w MSWiA podjął decyzję o "wyjęciu" wszystkich etatów mundurowych z CNBOP co praktycznie wiąże sie z likwidacją tej jednostki. Zawodowcy powiedzą pewnie że nic sie nie stanie, ale uwierzcie jest to fatalne posunięcie dla całej FORMACJI jest to tylko 45 etatów w skali PSP a niedługo się okaże że będziecie jeździć do akacji w ubraniach i sprzęcie ochronnym certyfikowanym w Bułgarii lub Rumunii.
Podsumowując temat początkowy który skłonił mnie do zajęcia stanowiska boję się że strażacy pracujący w systemie zmianowym będą w niedługim czasie tęsknić za systemem 24/48 z co 10 służbą wolną.
Jest wiele tematów globalnych do poruszenia i wydaje mi się że czas służby nie jest najważniejszy a wiele gorsze są możliwości zmiany w systemie emerytalno rentowym lub zupełne obniżenie rangi Formacji w ogólnym "systemie ratowniczym" i zrównanie nas np. z MPO (czy to żart żart!!!)

POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH - SZANUJMY SIĘ!!!!
Nie ważne czy się smaży pączki, myje się samochody, gra w piłkę, ale jesteśmy cały czas w gotowości i w zakładzie pracy. Tak to trudno zrozumieć czy zawiść skłania was do pisania bzdur.Taka jest specyfika pb. Dodam jeszcze, że to góra chce pogorszyć warunki pb, a niewidzą przywilejów przeznaczonych dla pb z których korzystają np. wcześniejsze emki. W górnictwie tylko pracownicy dołowi mogą przejść wcześniej na emke.
Dajcie przykład poszanowania i zaśpiewajmy jednym głosem. Nie znam tego pana od Floriana Pożarnika, może i on porządny, ale ten artykuł to "pomroczność jasna".
Gdzie był redaktor naczelny.  Opluwacie nas to my pingpong.


Offline dat

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 111
    • http://www.protest.strazak.com
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #119 dnia: Kwiecień 23, 2007, 00:01:19 »
"Mam jeszcze jedna uwagę przy okazji nieźle jedziecie po SGSP to powiedzcie mi dlaczego jest do nas jest tak dużo kandydatów nie tylko na studia dzienne ale również na zaoczne gdzie przychodzi bardzo dużo ludzi z podziału bojowego."

Nie mam zdania na temat SGSP bo za krótko jestem strażakiem i nie miałem styczności - ale w kwestii ilości podań to odpowiedź jest chyba prosta - osoby które chcą się rozwijać w naszym fachu nie mają wyboru - nie ma przecież innej pożarniczej szkoły wyższej w naszym kraju. :)

W kwestii głównego tematu ... to przykre, że autor ma takie zdanie na temat służby na pb. Negatywne wrażenie potęguje ta ironiczna forma w jakiej to wyraził. Heh. Miałem zawsze idealistyczne wyobrażenie większego zgrania strażaków bez względu na to gdzie pracują... no cóż jak się okazuje nie każdy uważa ze gramy w jednej drużynie. Szkoda.
Zagłosuj w sondażu na temat zmian naszej ustawy emerytalnej w cywilnym serwisie:  www.nasz-parlament.pl/sondaz?id=1

dat | NIE ZMIENIA SIĘ ZASAD W TRAKCIE GRY !! | www.protest.strazak.com

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #120 dnia: Kwiecień 23, 2007, 10:10:33 »
Cytuj
Mam jeszcze jedna uwagę przy okazji nieźle jedziecie po SGSP to powiedzcie mi dlaczego jest do nas jest tak dużo kandydatów nie tylko na studia dzienne ale również na zaoczne gdzie przychodzi bardzo dużo ludzi z podziału bojowego .

Być może z powodu takiego, że po studiach cywilnych są później ogromne problemy (a w zasadzie niemożliwość) otrzymania stopnia oficerskiego?!

Uważam, że gdyby nie pewne zapisy znowelizowanej ustawie, oraz rozporządzeniu MSWiA, dzięki którym SGSP znowu pozyskuje masę kandydatów do nauki, to przy nadal otwartej furtce na kształcenie na studiach cywilnych szkoła cieniutko by śpiewała...

Jako absolwent szkoły mogę też z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że większość, zdecydowana większość przedmiotów to tylko zapchajdziury. Strażakom z kilkuletnim doświadczeniem zawodowym, kształcącym się w systemie zaocznym, część materiału nauczania jest do niczego nie potrzebna. Tej szkole zaś potrzebna jest zdecydowanie głęboka reforma programu nauczania. Nadmienię tylko, że kilka bardzo ważnych kwestii w SGSP zostało strasznie marginalizowanych, na rzecz innych przedmiotów: przykładem jest taktyka pożarnicza – za mało godzin, zbyt powierzchownie; sprzęt pożarniczy- uczenie się o sprzęcie i samochodach, jakimi w chwili obecnej dysponują już tylko OSP, jest nieporozumieniem; matematyka- po jaką cholerę uczyć się przez kilka semestrów całkowania? Komu to się przydało w pracy?
Generalnie rzecz biorąc uważam, że godziny poszczególnych przedmiotów są źle wyważone.

 
Cytuj
Dodam tylko ze mam 19 lat służby i parę razy w życiu wąchałem "gazy pożarowe”.

Brygadierze, para to jest 2 (dwa) przy tym stażu służby nie ma czym się chwalić, tym bardziej, że wielokrotnie studentami zaocznymi są aspiranci z podobnym lub dłuższym stażem służby (i to w PB). Znam brygadierów, którzy pożar widzieli na filmie, a przy stołach biesiadnych są „pożeraczami ognia”, mam nadzieję, że kolega takim nie jest, dlatego nie dziw się, że wszyscy jadą po Marcelich jak po kobyle, bo uważam, że chłopina sam sobie na to solennie zasłużył.Pozdrawiam
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline jaza

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 61
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #121 dnia: Kwiecień 23, 2007, 18:23:20 »
Do robarda
Co sądzisz o nowych zagadnieniach w ramach przyszłego kształcenia na kierunku inżynieria bezpieczeństwa. Zajrzyj do projektu w wątku "Podwyższenie kwalifikacji zawodowych".

Z wyrazami szacunku, poważaniem i pozdrowieniami
jaza
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 23, 2007, 22:38:36 wysłana przez jaza »

Offline Jan

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #122 dnia: Kwiecień 23, 2007, 21:46:12 »
No kolego Marcelich Twoja "prowokacja" do dyskusji to tak jakby Putin zdetonował SS-20 (rakiety do przenoszenia głowic jądrowych) nad USA, aby "sprowokować" dyskusję nad zakazem produkcji broni jądrowej.

Offline mirek1

  • Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu, mając do powiedzenia tak niewiele.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 941
  • "Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko."A.France
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #123 dnia: Kwiecień 24, 2007, 00:15:38 »
Nawiązując do waszej dyskusji chcę wrzucić swoje trzy grosze.
  Koledzy do niedawna może i było dużo kandydatów na dzienne  SGSP  i na zaoczne również, ale w tej chwili odsyła się nawet absolwentów po dziennych studiach w  SGSP z przysłowiowym kwitkiem z KP,przyczyna jest prosta - brak etatów dla oficerów.Dla aspirantów chyba również bo KP spławia tekstem :" Czy chcesz być max st.ratownikiem przez najbliższych kilka lat. Nie mam dla Ciebie etatu zgodnego z rozporządzeniem." Nawet , ci którzy chcą podwyższać kawlifikacje  zawodowe nie dostaną zgody przez wiele lat czy to na SA czy SGSP . Przynajmniej tak jest i będzie na razie w mojej KP przez najbliższe 5 lat , zanim sie coś nie zwolni- d-ca zastępu może sekcji lub w biurze. Po prostu przerost kadry.
  Wracając do tematu tutaj poruszanego. Autor artykułu ma taką wiedzę o służbie na PB jak facet o rodzeniu dzieci / czyli tylko teoretyczną/.Jego wywody są absurdalne i nie mają poparcia w rzeczywistości bardzo dużej części JRG. Może i są takie jednostki, jak to opisuje pan oficer z SGSP , ale stanowi to najprawdopodobniej niewielki procent wszystkich jednostek. Proponował bym autorowi artykułu, aby popracował sobie na prawdziwym podziale bojowym ,a nie na szkolnej JRG, gdzie wyjazd jest świetem i od przypadku do przypadku.
Pozdrawiam wszystkich.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 24, 2007, 08:52:22 wysłana przez mirek1 »
Tylko dwie rzeczy są nieskończone : wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
                                      Albert Einstein

Offline foto123

  • foto123
  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #124 dnia: Kwiecień 24, 2007, 12:58:23 »
Żenada brak słów. Od kiedy zostaliśmy PSP  to słychać Panowie poczekajcie na pewno będzie lepiej i tak czekam od 20-tu lat i jest coraz gorzej Panowie Oficerowie. Jesteśmy wszyscy strażakami, więc szanujmy się. Generalnie zgadzam się z moimi przedmówcami cały czas jest podział MY i ONI., Przychodzi nowe pokolenie Panów Oficerów i co i nic się nie zmienia ciągle tak samo. Nie wiem ile lat musi upłynąć, aby zmienić mentalność ludzi, ale ja już pewnie nie doczekam, bo niedługo emerytura.