Autor Wątek: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.  (Przeczytany 42817 razy)

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #50 dnia: Kwiecień 15, 2007, 15:52:56 »
Cytuj
Na razie kończę, bo wyszedł mi już niezły elaborat.
Panie Marceli:
ja pisałem swój elaborat przez 3 godziny !!!! i już miałem wstawić a tu BĘC ! pojawił sie Pana post i szlag trafił całe moje wypociny.....  :angry: bo teraz już byłby bez sensu...( a byłoby o czym poczytać)

ale wracając do tematu to trochę "pocytuję" : (nie mylić z góralska gwarą; pocytuję=trochę czytam)
 
Cytuj
została być może niepotrzebnie wyeksponowana, co zresztą odbyło się bez mojej wiedzy.
Czy to znaczy, ze ktoś to zrobił celowo ? jak to bez Pana wiedzy ? Kto był autorem tej "ramki" ?
Tylko bez wymigiwania się...
Cytuj
Przykro mi, że artykuł, który miał być w zamiarze zachętą do dyskusji nad problemem ewidencjonowania i rozliczania czasu służby strażaków, został przez Was odebrany, jako krytyka Waszej pracy.
:o  Oj, to w takim razie bałbym się Pana zapytać, jak Pan zachęcałby kobietę do współżycia ....;)
A tak poważnie to chyba sie Pan nie dziwi, że taka była reakcja ?
no co by było gdybym napisał "Te nieroby ze SGPSP tylko siedzą, piją kawę, i patrzą kiedy wybije 15.00 a też mają emeryturę po 15-latach" a później opisałbym problem czasu pracy i przywilejów emerytalnych pracowników Szkoły.... Co, nie chcielibyście Panowie mnie ukamienowac? Nie byłoby w myślach palika i rozrywanka konikami ??  :mellow:
Cytuj
Dostrzeżcie w końcu problemy związane z czterdziestogodzinnym czasem pracy i zaproponujcie jakieś rozwiązania
Po pierwsze pracujemy 48 godzin (przynajmniej u mnie na prowincji)
Rozwiązania?
Zapłata za każda nadgodzinę powyżej 160 godzin miesięcznie w wysokości min. 1/160 poborów myślę że rozwiązałoby wiele problemów (tj. przy obecnych poborach 1700 zł = 10,62 gr za każdą nadgodzinę) Zaznaczam jednak, że jest to moje prywatne zdanie. Na pewno nie byłoby problemów z małą obsadą ilościową na zmianach, bo ci co muszą dorabiać za 6-7 zł/godz woleliby pewnie przyjść do służby niż bawić się w ochroniarzy itp
Dlaczego mamy pracować więcej niż Policjanci, Służby Graniczne czy nawet więcej niż Pan i to za dużo mniejsze pieniądze..?
Cytuj
Wydaje mi się, że PP to w końcu pismo branżowe, na łamach którego należy prezentować różne stanowiska.
Szkoda, że tylko wybranych osób. Zwykle przychylnych KG.
Cytuj
Jeżeli myślicie, że wszyscy uznają Was za zapracowanych bohaterów bez skazy, mylicie się stukrotnie.
Nie uważamy, ale to My, właśnie Ci ciągle jedzący,odpoczywający,"sjestujący", bawiący sie na świeżym powietrzu i śpiący całą noc, pracujemy na ogólny wizerunek STRAŻAKA poprzez nasze działania podczas akcji ratowniczo-gaśniczych i wszelkiego typu klęsk żywiołowych.
Nieprawdaż ?

Pozdrawiam.

* na wniosek kolegi retro zmieniłem fragment który mógłby być źle zrozumiany i źle odebrany.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 15, 2007, 20:55:49 wysłana przez Geddeon »

Offline sam998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #51 dnia: Kwiecień 15, 2007, 16:00:55 »
Marcelicho, może teraz dla odmiany stanąłbyś w roli strażaka, z PB i napisał podobny artykuł odnoszący się do problemów nurtujących nas, strażaków z PB.

Jako temat przewodni proponowałbym:

1.w jaki sposób mielibyśmy realizować nowe planowane założenia BHP dotyczące pełnej obsady I rzutu przy wyjazdach do zdarzeń przy obecnych stanach osobowych na zmianach?
2.próbie zabrania nam 5 dni dodatkowego urlopu wypoczynkowego za prace w warunkach szkodliwych oraz przedłużony czas służby(8 dodatkowych służb w ciągu 6-ciu miesiącach 8x24=192x2=384 godz. w roku , natomiast planowany urlop 13x24=312 godz. co daje 384-312=72 godziny które nie mają pokrycia w dodatkowym urlopie), urlopie gdzie urlop za warunki szkodliwe?, za czas na przekazywanie służb?, za przedłużające się akcje?.......
3.próby odebrania przywilejów emerytalnych, które miejmy nadzieje, że są tylko plotka.

Z pewnością nie jedna osoba z tego forum i nie tylko dałaby jeszcze kilka propozycji, na które chcieliby uzyskać satysfakcjonującej odpowiedzi, nie takich jak to nam serwował KG.
Mam nadzieję, że przemyślisz tą propozycje i w niedalekiej przyszłości, kiedy sięgniemy po kolejny numer PP stwierdzimy, że nie jesteś tym, który stoi po drugiej stronie ,,barykady”

REDKING

  • Gość
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #52 dnia: Kwiecień 15, 2007, 16:34:01 »
geddeon tak trzymaj, autor zapomniał napisac że jak ma służbę -bo tak napisał STOI NA BACZNOŚC PRZEZ JEJ 24 GODZINY I NIC NIE JE NIE PIJE I SIKA !!!

Offline arters

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 70
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #53 dnia: Kwiecień 15, 2007, 18:42:01 »
Teraz widać,że niektórzy po SG są tylko wyuczeni nawet z doktoratem.
A moze doktorat za "świniaka" lub jak Ramzes z "E=mc2".

Offline Butel

  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.694
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #54 dnia: Kwiecień 15, 2007, 18:47:03 »
Cytuj
Nie było moim zamiarem malowanie obrazu czynności wykonywanych na PB

Chłopie a jak inaczej to odebrać , dać za przeproszeniem komuś w pysk i powiedzieć że się go nie tknęło.Oczywiście tylko tak ci się wyrwało i ktoś za ciebie napisał ten tekst o Florku -żenada.
Powinieneś przepościć wszystkich na łamach PP. Teraz to dopiero, po przeczytaniu artykułu o Florku to sobie pomyślą w straży istny raj.

Pozdrawiam
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

Offline retro

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #55 dnia: Kwiecień 15, 2007, 18:59:26 »
Marcelicho - powiem krótko, zrób coś dla Ojczyzny i już nie pisz nic więcej. Ja na prawdę Cię bardzo proszę. Wręcz błagam. A w myśl zasady że milczenie jest złotem to myśle że wkońcu dostaniesz ten złoty krzyż za odwagę..ale nie w pożarnictwie (przynajmniej nie w mojej JRG w której pracuję)

Offline retro

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #56 dnia: Kwiecień 15, 2007, 19:05:09 »
aa. i informacja moim zdaniem słuszna i porządkowa dla Geddeon. Mimo wszystko nie wciagajmy w to cudzych ŻON.

Offline Ogniowy

  • ASP. SZTAB W ST. SPOCZYNKU
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 700
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #57 dnia: Kwiecień 15, 2007, 20:28:16 »
Marcelicho - powiem krótko, zrób coś dla Ojczyzny i już nie pisz nic więcej. Ja na prawdę Cię bardzo proszę. Wręcz błagam. A w myśl zasady że milczenie jest złotem to myśle że wkońcu dostaniesz ten złoty krzyż za odwagę..ale nie w pożarnictwie (przynajmniej nie w mojej JRG w której pracuję)
Bardzo dobrze powiedziane... POPIERAM!!!
A teraz to ja mam wszystko w ...... 
pamięci...

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #58 dnia: Kwiecień 15, 2007, 20:52:21 »
Witam!
Wg. mnie temu Panu już po prostu "serdecznie" dziękujemy i chyba sam wie, co powinien zrobić - tyle, że nadal... Tak się niestety nie dzieje w tym <egzotycznym> jeszcze Kraju :angry: Nie chodzi tylko o tą akurat wypowiedź, zachowanie!
Ciekawe też, że tak szybko i łatwo otrzymuje się w KG,KW,SGSP,SAP,Muzeum itd... awanse, różne "broszki" za zasługi /jakie?/. Strażacy z PB/SK/ nie mogą się ich doczekać ^_^ nawet po 20- ileś lat służby. Może jak kolega d-ca zmiany po 29 latach nieskazitelnej służby? Brązowy Medal za Zasługi odchodząc na emkę :angry: Był bardzo szczęśliwy -_-
Duża ilość str. OSP otrzymuje go po najwyżej 10 latach! Niebawem kolejny "teatrzyk"
Wiem to osobny temat i Jest Taki <Tu> tylko tak mi się nasunęło czytając "dzielny" przebieg służby p. kpt.
Red.Naczel. jest były rzecznik /w nagrodę?/. Taki był dobry - trzymał się...do czasu. Nawet chyba ze 2 KG zaliczył. Znam osobiście nieco tego p. i nie dziwię się, że coś tam przeoczył :wacko: Swego czasu - starsi użytkownicy Forum zapewne pamiętają próbował nawet od czasu do czasu <Tu> coś  "wyjaśniać". Chyba dobrze, że krótko!
Jeżeli tacy ludzie mają tzw. władzę to efekty widać!!! Niestety wpływ Nasz niemal żaden, wiec możemy sobie "szczekać", a....
Tak nawiasem - retro
Cytuj
aa. i informacja moim zdaniem słuszna i porządkowa dla Geddeon. Mimo wszystko nie wciagajmy w to cudzych ŻON.
Hehe... Oj!!! Zazdrosny ^_^ ^_^ ^_^
Pozdr.
Ps. Przeprosiny na łamach PP wydają mi się być jak najbardziej na miejscu, choć tyle! Na nic innego szczerze nie liczę.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 15, 2007, 20:59:09 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline jonik777

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 28
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #59 dnia: Kwiecień 15, 2007, 20:57:07 »
Witam!!!
A ja bym tego Jegomościa z chęcią widział u siebie na zmianie bo :
po 1- dałbym mu zarobki chłopaków  z PB o co najmniej trzy razy mniejsze niż jego za katedrą (przecież nic nie straci nadal będzie pracował 40h/tydz)
po 2- w trakcie zabaw ze sprzętem ubrałbym się razem z nim w ubranie gazoszczelne i pobawiłbym się przy zabezpieczeniu np cysterny lub wziąłbym gościa na 10 piętro w Nomexie z aparatem , żeby dowiedział się ile trzeba rozwiną odcinków W52 do maszynowni windy albo zanurkował bym z gościem na 10 min w mule itd itd itd - oczywiście za naszą kasiorkę i tylko w ramach "zabaw ze sprzętem"
po 3- doczekałbym się po tych zabawach pewnie wyjazdu a każdy wyjazd to potencjalne nieszczęście naszych mieszkańców: i dałbym mu gościa do zaopatrzenia medycznego np: ze złamaniem otwartym troszeczkę marudnego i zakleszczonego chociażby tylko jedną nogą lub puścił z tylko 3 szt W52 oczywiście w Nomexie w las lub puścił na pomoc Policji lub R do mieszkania z tygodniowym gościem itd itd itd
  Po roku takiej służby - gościu napisałby Doktorat ale o wyzysku PB za wszawe pieniądze.
  Moje propozycje:
-Panowie z KG SG itd to my jesteśmy chlebem i solą tej formacji to nas ludzie widzą i nas wyczekują w godzinie nieszczęścia więc przestańcie produkowac te wszystkie durne rzeczy i dajcie nam w końcu odpowiednią zapłatę za nasz znój i pot, bo wy pracując 160 godz miesięcznie nie uronicie ani jednej kropelki (chyba , że wam się klimatyzacja popsuje) i to za dużo większe pieniądze.
 Moje pytanie :
-Gdzie obiecane podwyżki? (800zł przez 3 lata)
-Gdzie nadgodziny?
-Gdzie 1 strażak na 1000 mieszkańców? - to jest pole do popisu a  nie dupolizanie przełożonym , politykom itd

POZDRO J

Offline maniek22111

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #60 dnia: Kwiecień 15, 2007, 21:22:45 »
Cytuj
Jeżeli myślicie, że wszyscy uznają Was za zapracowanych bohaterów bez skazy, mylicie się stukrotnie. Jedynie intruder zauważył, że tak zaczynają Was postrzegać "cywile z ulicy".
nie uważam za zapracowanego bohatera ale jak mnie postrzegają tak postrzegają i pana bo jesteśmy w jednej formacji
Cytuj
Dostrzeżcie w końcu problemy związane z czterdziestogodzinnym czasem pracy i zaproponujcie jakieś rozwiązania.
nie kończyłem takich szkół i nie mnie o tym decydować jaki czas pracy jest dobry jaki nie mam swoje zdanie na ten temat ale czy akurat pan weżmie to pod uwagę
Cytuj
Przykro mi, że artykuł, który miał być w zamiarze zachętą do dyskusji nad problemem ewidencjonowania i rozliczania czasu służby strażaków, został przez Was odebrany, jako krytyka Waszej pracy. Skupiliście się na ramce (o hipotetycznym panu Florianie)
dziekujemy za taką zachente do dyskusji gdzie jedna strona z góry przesądziła o drugiej pan ma władze jaką jest gazeta pp a ja moge sie tylko wypowiedzieć na forum i nie kryje swoich danych mogę je udostępnić, a pan jak by się poczuł jak o swojej pracy przeczytał by pan że polega tylko na śniadanku,kawce ,zabawach,nie ruszyło by pana....tak na zdrowy rozum pomyśleć oglądając na discovery jakiś program o pracy w straży w usa czy innym kraju oglądamy jak wygląda taka praca tam nikt nie wstydzi się pokazywać że gotują obiad idą na siłownie odpoczywają na łóżkach mają zabawy ruchowe ze sprzętem ale co??????? ktoś musi wykonywać taką prace taka jest specyfika pracy!!!!!!! p.s pp czytają nie tylko ludzie z branży!!!!!!!!!!!!!!!!!   

Offline chak

  • EMERYT
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 138
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #61 dnia: Kwiecień 15, 2007, 21:32:36 »
Na służbie wszyscy przeczytali ten gniot. I wiecie jaka była reakcja????-
Tego naukowca po SGSP  chcielibyśmy spotkać na majówce po kilku głębszych  ^_^
Mam zamiar rozpocząć nowe życie poza firmą.
Szukam dobrze płatnej pracy. Kontakt na PW. :)

Offline Ogniowy

  • ASP. SZTAB W ST. SPOCZYNKU
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 700
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #62 dnia: Kwiecień 15, 2007, 21:34:08 »
A moze by Pan Oficer poszedł do kolegi psychologa na swojej uczelni i ten napewno mu wyjasni , że gdyby strażak tylko czekał na zdarzenia to musieliby mu za te czekanie zmniejszyć wiek przejścia na emeryturę do 10 lat. Oczekiwanie na nieznane jest gorsze od ciężkiej i prostej pracy fizycznej (łopata) i to ktoś taki jak Pan Oficer po SGSP powinien wiedzieć. Ale co ma wiedzieć jak pożar w sekcji 998 widział albo na filmach szkoleniowych , jak mu za podchorążego puszczali, zdjęcia z pożarów w których brali udział prawdziwi strażacy......
A zresztą wpadnij na JRG vis a vis AWF to pokażemy Ci jak pracują strażacy....zapraszam...
Żal dupę ściska jak się takiego pomyleńca wypociny czyta....

PS. Lepiej nie wpadaj po sąsiedzku do nas bo Cię chłopcy oplują ... jak murzyni białasa..... w naszych oczach jesteś już skończony... i niejeden przy okazji Ci to w oczy powie....
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 15, 2007, 21:35:58 wysłana przez Ogniowy »
A teraz to ja mam wszystko w ...... 
pamięci...

Offline maniek22111

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #63 dnia: Kwiecień 15, 2007, 21:39:32 »
w 100% popieram przedmówce że oczekiwanie jest gorsze od akcji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Offline Ogniowy

  • ASP. SZTAB W ST. SPOCZYNKU
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 700
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #64 dnia: Kwiecień 15, 2007, 21:40:56 »
Linda na naszym miejscu powiedziałby : Co Ty k... wiesz o gaszeniu pożarów......
A teraz to ja mam wszystko w ...... 
pamięci...

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #65 dnia: Kwiecień 15, 2007, 21:55:33 »
Na służbie wszyscy przeczytali ten gniot. I wiecie jaka była reakcja????-
Tego naukowca po SGSP  chcielibyśmy spotkać na majówce po kilku głębszych  ^_^

Takich ps. "naukowców" dr.mgr.inż. mamy obecnie akurat na "pęczki" .Efekt kilku ostatnich lat i..sami widzimy,czujemy :angry: Mają tyle wspólnego z PSP, co z nazwy, gdzie  pracują! Służą było, by zbyt optymistyczne powiedziane ^_^
Pozdr.

Ps.Nie ma, co <Tu> mieszać innych "nacji" i tzw. wspomagaczy i tak wiadomo... życzę, choć odrobiny samooceny- e..NIE. Raczej krytycyzmu, a nie zwalania na, coś? Obok- kogoś!  :wacko:
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 15, 2007, 22:12:22 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline cul2

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 584
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #66 dnia: Kwiecień 15, 2007, 22:10:56 »
Oj, to w takim razie bałbym się Pana zapytać, jak Pan zachęcałby kobietę do współżycia ....
A tak poważnie to chyba sie Pan nie dziwi, że taka była reakcja ?
no co by było gdybym napisał "Te nieroby ze SGPSP tylko siedzą, piją kawę, i patrzą kiedy wybije 15.00 a też mają emeryturę po 15-latach" a później opisałbym problem czasu pracy i przywilejów emerytalnych pracowników Szkoły.... Co, nie chcielibyście Panowie mnie ukamienowac? Nie byłoby w myślach palika i rozrywanka konikami ??
Dodajmy układanie pasjansów, przeglądanie poczty, czytanie prasy, pogaduchy, przegląd kursów walutowych, wyjazdy prywatne na miasto, korzystanie z tel. służbowych do prywatnych rozmów itp.
A teraz do wszystkich TŁUMoków. Praca na pb polega na czekaniu na wyjazd do akcji i strażak ma być wypoczęty, żeby nawet raz na 10 lat mógł uratować największy dar Boga - ŻYCIA. To jest właśnie specyfika tej pracy, czekanie, dyżur, praca. TAK TO TRUDNO ZROZUMIEĆ.
To tylko delikatne słowa, ale jak czytam te bzdury to same bluźnierstwa się pchają.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 16, 2007, 12:09:09 wysłana przez cul2 »

Offline firepl

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 317
  • w stanie spocz.
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #67 dnia: Kwiecień 15, 2007, 22:11:36 »
No tylko pogratulować Panu redaktorowi naczelnemu , tak bo to Pan redaktor odpowiada za to co jest w PP, widocznie musi się zgadzać z Panem „pismakiem” skoro zatwierdził rozkładówkę.
Ręce opadają  ja ze swej strony zapraszam obu Panów do siebie  na śniadanie, na obiad , na sjestę, na zajęcia sportowe, pod jednym warunkiem:
- BĘDĄ MUSIELI PRZEKAZAĆ REJON DZIAŁANIA SĄSIEDNIM JRG NA CZAS ICH OBECNOSCI –
Do moderatora , wiem że duże litery to krzyk świadomie to czynię , psycholog twierdzi że należy odreagować wściekłość wiec niniejszym to czynie.
Nie wiem czym spowodowana jest ta prowokacja , tak Panowie ja myślę ze to jest prowokacja.
Pozdrawiam wszystkich „Florianów”

Offline nowy998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 230
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #68 dnia: Kwiecień 16, 2007, 08:38:08 »
a ja panowie myślę że artykulik z pp jest prowokacją której wyniki będą materiałem do następnego doktoratu w sgsp (myślę że np w katedrze psychologii) i znów będziemy mieli oficera doktora a takich nam przecież potrzeba najwięcej :wacko:

Offline Gasior

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 132
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #69 dnia: Kwiecień 16, 2007, 08:40:15 »
Jestem absolwentem tej tak zwanej jedynej słusznej szkoły w pożarnictwie.
Wybaczcie ale nie oceniajcie wszystkich absolwentów miarą tego papierowego oficera strażaka.
Statystycznie rzecz biorąc w każdym systemie szkolenia jest jakiś margines błędu, a autor tego tekstu należy do tego tak zwanego niechlubnego dla nas oficerów marginesu (przebieg służby w żadnym wypadku nie upoważniał go do oceny sytuacji na  PB, jedyne co mógł ocenić to służbę w SGSP !!!)
Wybaczcie nam że tacy się na naszych rocznikach uchowali  :huh:
I wstydzimy się za tego absolwenta !!

Nie jest to jedynie moja indywidualna opinia, jest to odczucie kilkunastu absolewntów, moich znajomych  (żaden nie podzielił zdania autora tekstu, a wręcz zareagował złością - tyle tylko że my znamy straż od samego dołu, a ten pan tylko na papierkach) :wacko:

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #70 dnia: Kwiecień 16, 2007, 09:08:04 »
Było, nie było to ja też, jako absolwent tej jedynej słusznej uczelni uważam ten artykuł jako "skandaliczny". Autorowi pragnę powiedzieć, że użyte przeze mnie określenie "skandaliczny", jest najdelikatniejszym jakie akurat wpadło mi do głowy, gdyby chciał usłyszeć co myślą strażacy z mojej JRG to mogę mu przesłać kilka cytatów na priv.
autor artykułu napisał:
Cytuj
Proszę was zaproponujcie konkretne rozwiązanie problemu, nie poprzestawajcie jedynie na internetowych lub garażowych pyskówkach
Otóż, Panie autorze podczas tworzenia przepisów nowelizujących ustawę o PSP w roku 2005 w uzasadnieniu do nowelizacji wielokrotnie podawana, że wprowadzenie zmian w normatywie czasu służby ciągnie za sobą konieczność zwiększenia zatrudnienia w PSP, aby nie powstała sytuacja jaką mamy obecnie. Proszę nie zwalać winy za obecną sytuację na nowelizację ustawy, która wprowadziła (a przynajmniej miała taki zamiar dopóki nie przyszedł Pan Skomra i nie zaczął interpretować art.35 ustawy o PSP na swój sposób) normalność w ustalaniu normatywy czasu służby.
Te jak Pan to raczył zauważyć garażowe pyskówki, są wyrazem skrajnej frustracji strażaków, których przełożeni chcą "dymać" na każdym kroku, jak nie w sprawie podwyżek, to chociaż czasu służby.
W artykule sam Pan raczył zauważyć, że dobrym i rozsądnym rozwiązaniem byłoby (z wielu względów) utworzenie 4 zmiany - najlepiej w systemie 24/72 inne opcje są do dyskusji, ale moim zdaniem najmniej drażliwa jest 24/72. Podjął Pan niewątpliwie drażliwy temat (gratuluję odwagi), jednak konstrukcja tego artukułu przez redakcją PP była bardzo niefortunna.
Na nic się zdaje analiza teoretyczna problemu, kiedy w praktyce jest trochę więcej czynników, które należłoby uwzględnić, najlepiej poznając je dogłębnie samemu.
Uważam, że z podobnym zdenerwowaniem zareagowałby Pan, lub któryś z Pańskich kolegów z pracy, gdyby ktoś z nas spłodził elaborat na temat lekkiej i przyjemnej pracy w SGSP?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 16, 2007, 09:45:01 wysłana przez robard »
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline robert74

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #71 dnia: Kwiecień 16, 2007, 09:27:00 »
pojawił się nam ,niestety, kolejny "autorytet" ,jakich ciągle nam  przybywa w Naszych szeregach, bo dla niewtajemniczonych On to My.Nie jest dobrze Panowie
Robert

Offline strazakSam

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 256
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #72 dnia: Kwiecień 16, 2007, 12:41:47 »
Marcelicho.

Myślę że oficer piasujący tak eksponowane stanowisko powinieneś bardziej ważyć słowa pisząc artykuł.

Cytuj
Przykro mi, że artykuł, który miał być w zamiarze zachętą do dyskusji nad problemem ewidencjonowania i rozliczania czasu służby strażaków, został przez Was odebrany, jako krytyka Waszej pracy. Skupiliście się na ramce (o hipotetycznym panu Florianie), która, przyznaję, została być może niepotrzebnie wyeksponowana, co zresztą odbyło się bez mojej wiedzy.

...ale pan Florian tak czy inaczej wystąpił swiadomie w Twoim artykule... możesz odpowiedzieć... jaki miałeś cel pisząc ten bzdury?

Cytuj
Nie było moim zamiarem malowanie obrazu czynności wykonywanych na PB, a jedynie uwypuklenie problemów: nadgodzin wypracowywanych przez strażaków, niskiej obsady zmian służbowych, rozmyciem się pojęcia zmiany (zgranej grupy przyjaciół mogących liczyć na siebie w każdej sytuacji)

Zamiar jak najbardziej szlachetny i każdy kto pracuje na PB styka się z tym na każdej zmianie.... ale jak do całej dyskusji  mają się te KŁAMLIWE insynuacje o pracy strażaka na przykładzie pana Florka? To sie po prostu kupy nie trzyma...

Cytuj
eżeli myślicie, że wszyscy uznają Was za zapracowanych bohaterów bez skazy, mylicie się stukrotnie. Jedynie intruder zauważył, że tak zaczynają Was postrzegać "cywile z ulicy".

Nie słyszałem i nie zauważyłem żeby któryś ze strażaków z którymi pracowałem lub pracuję uważał się za bohatera i jeszcze bez skazy... a ludzie zawsze nas oceniali i będą oceniać różnie. Wszystkich nie zadowolimy a tych zawistnych nigdy.

Cytuj
Dostrzeżcie w końcu problemy związane z czterdziestogodzinnym czasem pracy i zaproponujcie jakieś rozwiązania.

Brawo...tu się usmiałem... dostrzegliśmy ten problem juz bardzo dawno...wystarczy tu poczytać...i działania też zostały podjęte....

Cytuj
Nie oczekujcie, że sprawa rozwiąże się sama albo, że zrobi to ktoś za was a wtedy będzie go można obrzucić błotem ukrywając sie na forum internetowym

Czy ten fragment pisał KG? Czytałem już na forum podobny tekst:)

Cytuj
Proszę was zaproponujcie konkretne rozwiązanie problemu, nie poprzestawajcie jedynie na internetowych lub garażowych pyskówkach.

Wątpię czy dyskusja ze strażakiem i do tego oficerem który świadomie obraża innych strazaków ma sens.
Przeprosiny tu niewiele zmienią.

Offline ghostrider

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #73 dnia: Kwiecień 16, 2007, 13:28:00 »
"Proszę was zaproponujcie konkretne rozwiązanie problemu, nie poprzestawajcie jedynie na internetowych lub garażowych pyskówkach."


Zacznijmy od tego, że nigdy nie będzie dobrze jeśli strażacy z KG PSP nie będą po tej samej stronie barykady co strażacy podziału bojowego. Nie może być tak, że władza walczy z tymi których ma wspierać. Może czas najwyższy odkleić się od politycznego koryta i pokazać że rządzący PSP również posiadają mózgi które potrafią myśleć, a nie tylko biernie wykonywać polecenia z "komitetu centralnego". Ja rozumiem, że może trudno mieć własne zdanie, bo grozi to utratą odpowiedniego stanowiska i zarobków ale może warto spróbować. To do was panowie z KG należy przedstawianie problemów służby w PSP politykom w taki sposób, żeby zmiany szły w porządanym kierunku - zapewniającym maksymalne bezpieczeństwo obywateli i zadowolenie strażaków z wykonywanego zawodu. Nie wiem co chcecie osiągnąć dołując tych, którzy jak tu już zauważono, pracują na cały obraz służby. Co chcecie osiągnąć utrudniając im życie i waląc kłody pod nogi? Przypodobać się politykom??? Dłużej zostać na stanowiskach??? Nie łudźcie się... fala następnych wyborów zmyje Was jak tsunami  -_-  Więc zróbcie wszystko żeby pamięć o Was w PSP pozostała jak najdłużej.... i żeby to były dobre wspomnienia dla wszystkich strażaków a nie tylko dla Was (z racji niezłych zapewne zarobków)  :wacko: -_- :wacko:  Pozdrawiam

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #74 dnia: Kwiecień 16, 2007, 20:25:29 »
Kiedyś /nie tak dawno/ przed... napisałem krótko, przy innej okazji nt. PP teraz ma to zastosowanie :angry:
http://www.strazak.pl/forum/index.php?topic=3564.msg53782#msg53782
Pozdr.
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.