Autor Wątek: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.  (Przeczytany 42819 razy)

Offline biwak

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #125 dnia: Kwiecień 25, 2007, 11:50:14 »
Cytuj
Generalnie zgadzam się z moimi przedmówcami cały czas jest podział MY i ONI., Przychodzi nowe pokolenie Panów Oficerów i co i nic się nie zmienia ciągle tak samo.

zgadzam się całkowicie. Tylko pytanie czy tak musi być?
a gdyby tak wprowadzić w życie zapis oficer po ukończeniu dziennej SGSP MUSI przepracować co najmniej 6 lat na PODZIALE BOJOWYM pozna specyfike i bedzie wiedział co jest PIĘĆ, a nie od razu po szkole do biura w KP, KM, KG lub co gorsza zostaje w szkole. Głowka czysto teoretyczna i ..... no właśnie NIC WIĘCEJ.

Teoretyków bez praktyki mamy DOŚĆ vide marceliho.
Zmiany na PB były ( ograniczenia w awansach, stanowiskach, dodatku służbowym) ciekawe kiedy oficerowie z KW i wyższych zrozumieją że to Oni są dla Nas a nie odwrotnie.

pozdrawiam
dostałem podwyżke o 30%, 01 się do nas uśmiecha i rozmawia jak z ludzmi, nie ma różnic pomiędzy biurem a PB tylko.... cholera co robi ta kroplówka przy moim łóżku.

Offline bravo

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 29
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #126 dnia: Kwiecień 26, 2007, 19:02:21 »
A rozwiązanie jest proste - NIE MA SZKÓŁ DZIENNYCH W PSP, przychodzisz do służby (operacyjnej bo reszta to cywile)  i zaczynasz od zera - potem jeżeli jesteś dobry, normalnie ambitny kończysz podoficerkę, aspirantkę i jak już masz trochę lat i trochę w głowie i jakieś spojrzenie na ę robotę zostajesz oficerem - wydaje mi się, że wystarczy po kursie - bo wyższe zdobyłeś kończąc przydatny kierunek studiów - ale na razie to fikcja (senat RP też rozwiązuje się piątą kadencję).
Pozdrawiam.

Offline nowy998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 230
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #127 dnia: Kwiecień 26, 2007, 22:07:37 »
W psp jest jedno rozwiązanie większe pieniądze automatycznie zmniejsza się liczba chętnych do bycia aspiranetem, oficerem itp. dla stażysty minimum 2000 (przecież naraża się swoje życie nawet dla głupiego kota na drzewie) tylko nasi decydenci robią wszystko ale nic w tym finansowym kierunku. (ale mam nadzieję że długo to tak nie pojedzie i się rozp. tylko pewnie za cenę ludzkiego życia)
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 26, 2007, 22:09:22 wysłana przez nowy998 »

Offline stratny

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #128 dnia: Kwiecień 28, 2007, 16:34:04 »
Proszę popatrzcie wystarczy zmienić punkt, patrzenia odwrócić uwagę.  Ktos robi świństwo wsystkim strażakom dyskusja osiątga punkt krytyczny ale w międzyczasie trach zmienili KG i sprawy nie było. Za wszystkich i wszystko kozłem ofiarnym ma by jeden dr a gdzie reszta doradców klaskaczy. Co teraz napisze pan Marceli    ???????????????????????????

Offline sam998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 201
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #129 dnia: Kwiecień 28, 2007, 16:49:08 »
Pan Marceli powinien trafić na podział i skosztować tych,,zabaw ruchowych ze sprzętem na świeżym powietrzu, podnosić swoją tężyznę fizyczną na zajęciach sportowych itp.’’, ale nie na m-c tylko trochę dłużej, Może wtedy napisze prawdę.

Offline ognista fala

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 407
  • wchodzę tam skąd ty uciekasz
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #130 dnia: Kwiecień 28, 2007, 23:15:52 »
Pan Marceli powinien trafić na podział i skosztować tych,,zabaw ruchowych ze sprzętem na świeżym powietrzu, podnosić swoją tężyznę fizyczną na zajęciach sportowych itp.’’, ale nie na m-c tylko trochę dłużej, Może wtedy napisze prawdę.

Widze ROBARD że nie znasz sławetnego Marcelego bo jak trafiłby na podział do jednostki mojej pod starym dowódctwem - tj dokładnie wtedy kiedy skończył szkołę to po ok trzech służbach był by cywilem. Ja osobiście miałem okazje poznać Marcelego i powiem ci że nie masz czego żałować jest typowym biurowym mamisynkiem i zapewne gdyby zobaczył poważna akcję na Przew.....e to by narobił w gaciuszki.
Nadmieniam że też jestem Oficerem i jest mi wstyd że musze ponosić odpowiedzialność służbową za takich wśród strażaków i tłumaczyć poważnym prawdziwym pracującym na dobre imię osobom z PB że czarne owce są wszedzie.
Proponuje tak jak dla Nowotki To i Marcelemu postawić pomnik żeby każdy kto zechce mógł rzucić jajkiem:)

Offline tuniek

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 195
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #131 dnia: Kwiecień 28, 2007, 23:19:14 »
Pan Marceli powinien trafić na podział i skosztować tych,,zabaw ruchowych ze sprzętem na świeżym powietrzu, podnosić swoją tężyznę fizyczną na zajęciach sportowych itp.’’, ale nie na m-c tylko trochę dłużej, Może wtedy napisze prawdę.

Widze ROBARD że nie znasz sławetnego Marcelego bo jak trafiłby na podział do jednostki mojej pod starym dowódctwem - tj dokładnie wtedy kiedy skończył szkołę to po ok trzech służbach był by cywilem. Ja osobiście miałem okazje poznać Marcelego i powiem ci że nie masz czego żałować jest typowym biurowym mamisynkiem i zapewne gdyby zobaczył poważna akcję na Przew.....e to by narobił w gaciuszki.
Nadmieniam że też jestem Oficerem i jest mi wstyd że musze ponosić odpowiedzialność służbową za takich wśród strażaków i tłumaczyć poważnym prawdziwym pracującym na dobre imię osobom z PB że czarne owce są wszedzie.
Proponuje tak jak dla Nowotki To i Marcelemu postawić pomnik żeby każdy kto zechce mógł rzucić jajkiem:)

Ja tobie juz diś pomnik postawie ^_^

Jaca

  • Gość
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #132 dnia: Kwiecień 29, 2007, 01:36:38 »
koniec cytatu. O zgrozo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jeżeli to pisze człowiek kieroiwnik pracowni SGSP, który uczy młodych adeptów to życzę nam wszystkim powodzenia. A PP uwypuklając ten fragment artykułu co chciał osiągnąc?  Jestem ciekaw waszych komentarzy i zdania w tym temacie. Bo mnie brak słów i chce mnie trafi .Sami sobie zgotujemy los.
[/quote]


Fragment nieco uszczypliwy, ale nie oszukujmy sie: sa takie jednostki, gdzie czas sie odmierza posilkami - jak w "Przedwiosniu", sa tez takie, gdzie jest ostry zapieprz. Generalnie powtarzam: fragment niezbyt trafiony, ale troche prawdy zawiera.
Wiec nie bijcie piany, bo kazdy kij ma dwa konce -_-

Offline ognista fala

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 407
  • wchodzę tam skąd ty uciekasz
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #133 dnia: Kwiecień 29, 2007, 10:04:06 »
koniec cytatu. O zgrozo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jeżeli to pisze człowiek kieroiwnik pracowni SGSP, który uczy młodych adeptów to życzę nam wszystkim powodzenia. A PP uwypuklając ten fragment artykułu co chciał osiągnąc?  Jestem ciekaw waszych komentarzy i zdania w tym temacie. Bo mnie brak słów i chce mnie trafi .Sami sobie zgotujemy los.


Fragment nieco uszczypliwy, ale nie oszukujmy sie: sa takie jednostki, gdzie czas sie odmierza posilkami - jak w "Przedwiosniu", sa tez takie, gdzie jest ostry zapieprz. Generalnie powtarzam: fragment niezbyt trafiony, ale troche prawdy zawiera.
Wiec nie bijcie piany, bo kazdy kij ma dwa konce -_-
[/quote]

Może i nie trafiony ale niech nie pisze ten kto tego nie smakuje!!!!!!!!!!!!
Może niech opisze jakie jest odmierzanie czasu w biurze!
Od kawy do kawy i o 15.25 już stoją w blokach czekając kiedy wystrzeli 15.30 żeby wyrwać jak najszybciej a MY na Poddziale bojowy musimy być mobilni i gotowi 24 H i jak wyjedziemy ok 7.00 rano to nikt nas nie pyta czy my chcemy czy nie chcemy My poprostu robimy swoje nie patrząc na czas a za nadgodzinny w tym cyrku sie nie płaci!!!!!!!!
wiec nie mów mi tu od dwóch końcach bo tymi końcami to powinien dostać właśnie ten nasz kolega Marcelek.

Offline retro

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #134 dnia: Kwiecień 29, 2007, 10:25:09 »
...i na dodatek to niesprawiedliwe zróżnicowanie w dodatku służbowym między pracownikiem PB a biurem

Jaca

  • Gość
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #135 dnia: Kwiecień 29, 2007, 21:08:54 »


Może i nie trafiony ale niech nie pisze ten kto tego nie smakuje!!!!!!!!!!!!
Może niech opisze jakie jest odmierzanie czasu w biurze!
Od kawy do kawy i o 15.25 już stoją w blokach czekając kiedy wystrzeli 15.30 żeby wyrwać jak najszybciej a MY na Poddziale bojowy musimy być mobilni i gotowi 24 H i jak wyjedziemy ok 7.00 rano to nikt nas nie pyta czy my chcemy czy nie chcemy My poprostu robimy swoje nie patrząc na czas a za nadgodzinny w tym cyrku sie nie płaci!!!!!!!!
wiec nie mów mi tu od dwóch końcach bo tymi końcami to powinien dostać właśnie ten nasz kolega Marcelek.


Wiesz co? Zalamuje mnie twoje podejscie...
Personalnie nie mam nic do ciebie, ale przeczytaj jeszcze raz to, co napisales i sie zastanow.
Jestes nieobiektywny, uogolniasz i tylko twoja racja jest najtwojsza ^_^..
Biuro nic nie robi, czeka w blokach ^_^, a podzial caly czas czujny jak tommy lee jones w sciganym.
Daruj, ale nie jestes sprawiedliwy w tym, co piszesz.
I podzial, i biuro maja do wykonania swoja prace. Nie doceniasz tego, ze przychodzisz do pracy powiedzmy 8 razy zamiast 20?
Fakt, ze siedzisz dluzej, ale nie uwierze ci, ze po wyjsciu biurowych do domu dalej jestes taki megaczujny ^_^.
Profil pracy biura i podzialu jest zupelnie inny - nalezy to drobna roznice po prostu zauwazyc.
I zeby nie bylo, ze pisze o czyms, o czym nie mam pojecia, to pracowalem na podziale 5 lat ( moze szalu nie ma, ale zdazylem poznac, na czym ta praca polega), a teraz siedze w biurze ^_^
Glowa do gory, szanuj to, co masz i docen prace innych - jak tak wlasnie robie -_-

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #136 dnia: Kwiecień 29, 2007, 23:50:18 »
Sponiewieraliście wszyscy Marcelego Sobola, jest to jednak porządny chłop i może trochę przemalował obraz ale zasygnalizował ważne problemy i nie zasłużył
Masz pełne prawo go bronić choć to nie sąd lecz jak poczytasz cały temat niestety jesteś w mniejszości. Przynajmniej w tym temacie.
Mam jeszcze jedna uwagę przy okazji nieźle jedziecie po SGSP to powiedzcie mi dlaczego jest do nas jest tak dużo kandydatów nie tylko na studia dzienne ale również na zaoczne gdzie przychodzi bardzo dużo ludzi z podziału bojowego.
Dlatego jest tak dużo kandydatów, bo każdy potrafi liczyć i wie, że po ukończeniu jedynej słusznej szkoły ma możliwość zajmowania wszelkich stanowisk w PSP. Na pierwszym roku studiów Uniwersyteckich wysypało się 5 kolegów, którzy na codzień pracują w PSP. Przecież to były zaoczne i jak to mówią płacisz i idziesz, a jednak sito było uczelnia głąbów nie puszcza. Po kilku latach okazuje się , że po nieudanej przygodzie uniwerysteckiej koledzy studenci ukończyli wszystcy SGSP - no to albo niski poziom tam macie albo oni dostali olśnienia.

Piszesz coś o ludziach zasłużonych itp. Po pierwsze nie są niezastąpieni, po drugie masz rację, że czasmi fachowców bez pleców się wyrzuca a młodzież z układem politycznym pozostaje na stołkach obrzydliwe ale realne w tym kraju - niestety.

CNBOP?? Dla mnie jest mało ważne czy bedę posiadał ubranie z certyfikatem polskim czy europejskim , jeżeli ma dopuszczenie na zachodzie i posiada europejski certyfikat to muszi być dopuszczone do sprzedaży i obrotu w polsce i wydaje mi się że nie trzeba kolejnej certyfikacji przeprowadzać w Polsce.

Offline jarecki

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #137 dnia: Kwiecień 30, 2007, 20:15:40 »
I jak widać rodzinna stajnia SGSP wyprodukowała kolejnego "bezmózga" bo tylko takim trzeba być aby pisać takie bzdury o sobie defakto. Takiemu to odrazu pawulonik z corhydronem i emeryturka... a no i jeszcze pomnik...



**Tu nawet nie ma czego kropkować, nie nadaje się do czytania. Bardzo proszę podnieść poziom przynajmniej o 1cm, post kasuję**
dago
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 30, 2007, 21:45:43 wysłana przez dago »

Offline Sync

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 192
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #138 dnia: Maj 07, 2007, 22:34:05 »
Jakże skrajne opinie. Ale temat który wywołałem ze wszechmiar słuszny. Ogólnie mam pretensje do redakcji PP to w głownej mierze ich wina.

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #139 dnia: Maj 08, 2007, 00:34:02 »
Sync masz rację w PP ktoś winien przeczytać ze zrozumieniem teksty przed wydrukowaniem.

Jeżeli to miała być zachęta do dyskusji to za daleko pojechali, choć myślę, że to tylko taka gadaninka. Walnęli babola bo artykuł był "sponsorowany"  (zyskał przychylność) kogoś komu był on  w tamtym czasie potrzebny, a kto rzeźbił przy równaniu 40=48 ??


Offline Sync

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 192
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #140 dnia: Maj 17, 2007, 11:11:27 »
I to są właśnie kulisy naszej słuzby.

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #141 dnia: Maj 17, 2007, 11:32:49 »
Witam!
Temat nieco już "przebrzmiał",ale wydaje mi sie należy wyciągnąć z niego jakieś... wnioski, <konsekwencje> Jedno jest dla mnie pewne:
Pan. W.M na pewno nie powinien już być nawet w PP. "Przeżył" wcześniej bodaj, co najmniej kilku KM i KG - znam i sam dla mnie - Szaaaa! Po tej <Wpadce> chyba wystarczy już różnych "mądrych" osiołków  :angry:
Pozdr.
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline Fireman21

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 74
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #142 dnia: Sierpień 01, 2016, 20:53:34 »
Ciekawe, czy nowy doradca KG dalej tak  myśli o podziale jak jeszcze parę lat temu   http://www.straz.gov.pl/kontakt/kierownictwo

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.373
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #143 dnia: Sierpień 01, 2016, 21:43:50 »
Wspomnę tylko post który jest jednym z moich ulubionych na tym forum. (Nawet czasem Mnie oskarżają że Ja i @Geddeon to jedna i ta sama osoba ale to dla Mnie komplement więc staram się go nie negować):
Cytuj
Na razie kończę, bo wyszedł mi już niezły elaborat.
Panie Marceli:
ja pisałem swój elaborat przez 3 godziny !!!! i już miałem wstawić a tu BĘC ! pojawił sie Pana post i szlag trafił całe moje wypociny.....  :angry: bo teraz już byłby bez sensu...( a byłoby o czym poczytać)

ale wracając do tematu to trochę "pocytuję" : (nie mylić z góralska gwarą; pocytuję=trochę czytam)
 
Cytuj
została być może niepotrzebnie wyeksponowana, co zresztą odbyło się bez mojej wiedzy.
Czy to znaczy, ze ktoś to zrobił celowo ? jak to bez Pana wiedzy ? Kto był autorem tej "ramki" ?
Tylko bez wymigiwania się...
Cytuj
Przykro mi, że artykuł, który miał być w zamiarze zachętą do dyskusji nad problemem ewidencjonowania i rozliczania czasu służby strażaków, został przez Was odebrany, jako krytyka Waszej pracy.
:o  Oj, to w takim razie bałbym się Pana zapytać, jak Pan zachęcałby kobietę do współżycia ....;)
A tak poważnie to chyba sie Pan nie dziwi, że taka była reakcja ?
no co by było gdybym napisał "Te nieroby ze SGPSP tylko siedzą, piją kawę, i patrzą kiedy wybije 15.00 a też mają emeryturę po 15-latach" a później opisałbym problem czasu pracy i przywilejów emerytalnych pracowników Szkoły.... Co, nie chcielibyście Panowie mnie ukamienowac? Nie byłoby w myślach palika i rozrywanka konikami ??  :mellow:
Cytuj
Dostrzeżcie w końcu problemy związane z czterdziestogodzinnym czasem pracy i zaproponujcie jakieś rozwiązania
Po pierwsze pracujemy 48 godzin (przynajmniej u mnie na prowincji)
Rozwiązania?
Zapłata za każda nadgodzinę powyżej 160 godzin miesięcznie w wysokości min. 1/160 poborów myślę że rozwiązałoby wiele problemów (tj. przy obecnych poborach 1700 zł = 10,62 gr za każdą nadgodzinę) Zaznaczam jednak, że jest to moje prywatne zdanie. Na pewno nie byłoby problemów z małą obsadą ilościową na zmianach, bo ci co muszą dorabiać za 6-7 zł/godz woleliby pewnie przyjść do służby niż bawić się w ochroniarzy itp
Dlaczego mamy pracować więcej niż Policjanci, Służby Graniczne czy nawet więcej niż Pan i to za dużo mniejsze pieniądze..?
Cytuj
Wydaje mi się, że PP to w końcu pismo branżowe, na łamach którego należy prezentować różne stanowiska.
Szkoda, że tylko wybranych osób. Zwykle przychylnych KG.
Cytuj
Jeżeli myślicie, że wszyscy uznają Was za zapracowanych bohaterów bez skazy, mylicie się stukrotnie.
Nie uważamy, ale to My, właśnie Ci ciągle jedzący,odpoczywający,"sjestujący", bawiący sie na świeżym powietrzu i śpiący całą noc, pracujemy na ogólny wizerunek STRAŻAKA poprzez nasze działania podczas akcji ratowniczo-gaśniczych i wszelkiego typu klęsk żywiołowych.
Nieprawdaż ?

Pozdrawiam.

* na wniosek kolegi retro zmieniłem fragment który mógłby być źle zrozumiany i źle odebrany.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 01, 2016, 22:06:03 wysłana przez Eqinox »
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline drone

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 22
Odp: PP nr 3/07- str.40 - i jego skandaliczny fragment.
« Odpowiedź #144 dnia: Sierpień 02, 2016, 14:34:13 »
Niestety nie każda zmiana jest dobra, ale widzę, że na najeżdżaniu na podział można się dokopać na niezłe stanowisko.
Dzięki za przypomnienie, bo uciekło mi już dawno, że taki artykuł został popełniony.
A autorowi raz jeszcze pogratulować - bo sposób zachęcenia do 'dyskusji' na poziomie mistrzowskim.