Autor Wątek: Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp  (Przeczytany 24451 razy)

Offline donhihotpsp

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 158
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #50 dnia: Marzec 08, 2005, 16:49:10 »
Do Roberta Osmyckiego Przyjedź na JRG-4 w Warszawie to Ci ludzie coś powiedzą z niej się wywodzisz i nie mieszaj w głowach innym i to na Forum. Kiedyś przed reformą administracyjną województw do warszawskich styruktur należało około 40 jednostek Zawodowej Straży Pożarnej dziś jest 17 mało który nie należał do związków "S". Obecnie w Warszawie jest około 1200 pożarniów, w JRG jest około 1000 ludzi w mojej JRG jest około 70 osób i należy do Związku "S"może 10. A w latach 1992- 1995 należało około 65 osób. dziś a wczoraj to niewielka różnica. I to samo było w 16 JRG w Warszawie. Czego Ty ludzi w błąd wprowadzasz. A co do układów to mam udowodnić publicznie. I po co Ci to wszystko. A myślisz że Florian powstał tak sobie bo ktoś się obraził. NIE bo Związek "S" trochę przegiął. Przepraszam Działacze związkowi "S" narozrabiali. Szarzy członkowie po prostu się wypisali. Wcześniej AWS-owi Krzaklewskiego lizaliście dupę a w Sejmie to byliśćie codziennie w tym czasie sam to mówiłeś na wszystkich spotkaniach z nami, należało robić w tenczas co teraz robicie a byłoby dzisiaj nam o wiele lepiej. Sam byłem świadkiem gdy Tobie zwrócono uwagę na dużej sali w JRG-4 że należy w innej formie wywalczyć nasze problemy i co po twoim zachowaniu i kilku działaczy "S" wypisała się automatycznie po kilku dniach prawie cała zmiana 1 z JRG-4 Związku "S". Ja mimo wszystko nie mówię NIE Solidarności ale mam trochę smutne doświadczenie jeśli chodzi o zaufanie do pracy działaczy związkowych Solidarności. Widzę że jesteście obecnie lepiej myślącymi może kiedyś i ja się przekonam do was. Z poważaniem Robercie pokaż na co Ciebie stać i przejżyj na oczy to co teraz robicie ma sens ale dlaczego tak późno. Przysłowie mówi lepiej późno niż wcale.  

Offline Robert Osmycki

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 75
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #51 dnia: Marzec 09, 2005, 14:24:11 »
Dziendobry Wieczór

Do donhihota:
W warszawskiej straży pożarnej nie ma 1200 tylko 1035 etatów - największa liczba związkowców nie osiągnęła 400. Przed powołaniem PSP (przed rokiem 1993) były Zawodowe i Zakładowe Zawodowe Straże Pożarne - zakładówki miały swoje komisje związkowe i nie należały do struktur warszawskiego MK-zetu, a ilość jednostek to nie wiem skąd wziąłeś i przez co przemnożyłeś boś zdrowo przesadził.
Na JRG-IV byłem około trzech tygodni temu i rozmawiałem, ale chętnie pojadę jeszcze raz.
Dzięki temu że lizaliśmy dupę AWS-owi wynagrodzenia w ciągu trzech lat wzrosły z około 1350,- /etat  do 2000,-/etat (w komendach powiatowych i miejskich i JRG) oraz oddłużono PRAWIE wszystkie zaległości jakie istniały wobec strażaków z tytułu świadczeń im należnych. Ponadto doprowadzono do stuprocentowego wyeliminowania ubrań moro (zamieniono na ubrania koszarowe) oraz wprowadzono lepsze lub gorsze UPS-y (popularnie zwane nomexami). O takich drobiazgach jak maski powietrzne oraz aparaty nadciśnieniowe nie wspomnę przez grzeczność. I drobiazg. Dzięki temu, że lizaliśmy dupę AWS-owi udało się utrzymać ustawę emerytalną.

Serdecznie pozdrawiam bajkową postać oraz innych czytaczy nawet tych, którzy mają już tego dosyć (tych dodatkowo przepraszam za ciągnięcie tematu nie na temat)

Robert Osmycki

Offline Straszak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 117
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #52 dnia: Marzec 10, 2005, 13:59:21 »
Witam.

Byłem pewien i nadal jestem, że PSP powstała z dniem 01 stycznia 1992r na mocy ustawy z dnia 24 sierpień 1991.

Pan Osmycki napisał, że"

Cytuj
Przed powołaniem PSP (przed rokiem 1993) były Zawodowe i Zakładowe Zawodowe Straże Pożarne

Pozdrawiam.

Offline donhihotpsp

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 158
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #53 dnia: Marzec 10, 2005, 22:03:27 »
Skąd Robercie Osmycki wiesz. Mój rachunek był inny jak zrobiliśmy strajk przed Domami Centrum w Warszawie to było nas owiele więcej niż mówisz więc jeszcze raz, nie zaniżaj statystyk bo one trochę bolą. Spytaj się starych wyjadaczy bo młodzi Ci uwierzą poniweaż nie znają lat 1991-95 Na sali to samych działaczy z mazowieckiego przyjechało około 100, z warszawy było około 30 sam to widziałem. A na strajk to dziennie pod Domami Centrum zmieniało się około 100 ludzi. Dyżur strajkowy miało średnio około 30 strażaków przez kilka ładnych dni. To były czasy. Jeżeli w mojej JRG jest około 70 osób a średnio w Warszawie w 16 JRG jest 55 średnio osób 16x 55=880, 880 80%=704 osób w związku"S" to lata 1992-1995. a potem to krucho z ludźmi się stało. Z JRG-3 słyszałem że nikt nie należy z JRG-7 też niwielu. Na niektórych jednostkach to nawet nie wolno mówić o Solidarności bo można podpaść lub się ośmieszyć. Wiem o tym dobrze może zaprzeczysz nie powiem na których ale na więcej niż połowa. Na mojej to chłopaki co należą do związku to się wstydzą i myślą jak tu odejść. Nie tak dawno jak przed miesiącem odeszło około 5 sami mi o tym powiedzieli i co Ty na to. Jak potrzeba to mówisz że jest nas 1000, jak coś nie tak to 400. Jak Komuniści statystyki pod sytuację. Byle pokazać że jest zawsze dobrze. Mam straszny gniew do działaczy Solidarności w PSP bo to był mój ukochany związek teraz we mnie jest tylko wielka pustka.  

Offline Robert Osmycki

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 75
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #54 dnia: Marzec 12, 2005, 15:03:21 »
Dziendobry Wieczór

Do Quelle:
Uprzejmie donoszę, że ważniejsze są dla mnie sprawy służby niż prywata, jednak jak napisałem na wstępie tamtego postu nie mogę się zgodzić z jaskrawym przeinaczaniem faktów czy też normalnymi kłamstwami, dlatego zareagowałem na nie.
Jeśli chodzi o kwestie czasu służby, nie odnosiłem się do tego wtedy, ponieważ bzdurne teksty donihihota normalnie mnie zagotowały, bo człowieka znam i wydawało mi się że żyjemy w tej samej czasoprzestrzeni.
Ponadto informacje na bieżąco zawieszane są na stronie S-ki - przypomnę nowy adres: www.skpnszz.org
Chciałem też poinformować, że zastanwialiśmy się nad innymi formami nacisku, jednak okazało się, że na etapie podkomisji wystarczyły email'e - chociaż miałeś pewne wątpliwości, co do możliwości internetowych strażaków. Dzięki tej akcji udało się zmienić podejście posłów do czasu służby jak również do całości uwag zgłaszanych przez nas. Za pomoc serdeczne dzięki.
Jeśli chodzi o nowe zapisy o czasie służby, to strona rządowa zmodyfikowała je na ostatnim posiedzeniu podkomisji w dniu 11 marca (piątek). W tej chwili będziemy analizować, czy zapis ten będzie odpowiadał oczekiwaniom strażaków.
Zapis brzmi tak: "Zmianowy rozkład czasu służby strażaka polega na wykonywaniu zadań służbowych i pełnienia dużuru nie dłużej niż 24 godziny, po których następują co najmniej 24 godziny wolne od służby"
Jeśli macie uwagi to proszę o maile na adres rosmycki@kgpsp.gov.pl

Szczegóły co do innych poprawek zanjdziecie w komunikatach przypuszczam, że wszystkich związków.

Do Straszaka: oczywiście, że masz rację. Powinno być przed 1992 rokiem. Dzięki

Do donhihotapsp:


Nie wiem co mam wiedzieć. Wiem natomiast jedno, bo tam byłem - na pikietę pod Domami Centrum oraz do Sejmu w ramach protestu w 1991r  zorganizowanego przez Solidarność w celu wywalczenia ustaw pożarniczych przyjeżdżali nie tylko związkowcy. Przybywali wszyscy strażacy, którzy w danej chwili mogli lub się zgłosili , dlatego wydawało się, że związek jest wielki. Dalsze twoje przeliczenia to bajka. Nigdy związek nie był we wszystkich jednostkach. Podobnie źle słyszałeś na przykładzie wymienionych jednostek.
Ponadto pamiętaj, że w związku tak jest, że jedni odchodzą a drudzy przychodzą. Jedni odchodzą  z przekonania, inni dlatego, że dzieci pokończyły 18 lat i skończyły sie talony czy paczki świąteczne, a inni bo przechodzą na emeryturę lub do innej pracy. A są też tacy którzy rok są w związkach, drugi rok nie są a potem znowu są. Jak założysz swój związek to sam się o tym przekonasz.
Czekam na to z utensknieniem, by móc równie "merytorycznie" skrytykować Twoje zarządzanie organizacją.


Pozdrawiam
 Robert Osmycki

Offline strazakSam

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 256
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #55 dnia: Marzec 13, 2005, 11:09:26 »
...dyskusja jak widać jest iście polityczna i nieco odbiega już od tematu...dla przeciętnego strażaka z powiatowego zadupia jak się ktoś wczesniej wyraził  z pewnością brzmi dość obco .... jesli chodzi o sam system pracy... osobiscie z kilku powodów uważam ( tak samo moi koledzy) że najlepszym rozwiązaniem są dodatkowe wolne służby ... 24-godzinny czas pracy odróznia nas od innych służb i profesji....jest wkomponowany w nasz zawód i jak do tej pory się sprawdzał... po co to psuć ?Czy Panowie myslicie że zwykły strazak powiatowy bedzie szcześliwy bo pracuje o te parę godzin mniej??? A FIGE!!! Będzie wkurzony bo te niby godziny spędzi w samochodzie albo autobusie na częstszych dojazdach!A TE NIBY PIENIADZE KTÓRE MU ZASTANĄ BO NIBY MNIEJ PRACUJE WYDA NA PALIWO ALBO BILETY!Każdy z nas wiedział na jakich warunkach przyjmuje się do straży i chyba nikt nie narzekał 1 dnia pracy ze mu przyjdzie pracować tyle godzin???Przeciętnego strażaka w mojej jednostce krew zalewa gdy czyta o tych być moze słusznych staraniach tylko póki co widać że wylewa się jak zwykle dziecko z kapielą. W tym przypadku MNIEJ wcale nie oznacza LEPIEJ...i to z wielu powodów także przytoczonych tutaj przez niektórych kolegów....ale to tylko opinia powiatowego zadupia....co my możemy wiedzieć o wielkiej polityce ...nas na salony nie zapraszają...

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #56 dnia: Marzec 13, 2005, 12:15:29 »
strażaksam ja też uważam że całość zmian mało co interesuje strażaka na prowincji-poprostu jesteśmy do tego przyzwyczajeni--- mnie tylko zastanawia jedno --Dlaczego poruszany jest tak głośno tylko rozkład czasu pracy?czyżby to zasłona dymna przed wprowadzeniem pozostałych aktów wykonawczych?ja uważam że jak to określiłeś ma to podłoże polityczne--coś popiszemy poszumimy żebyu to strażacy widzieli a my sobie na górze nie zrobimy kuku. dla przypomnienia co dalej z ;
1.zrównaniem sie z wynagrodzeniem z policją
2.zrównaniem sie mundurówki z policja i pozostałymi służbami
3. co równoważnikiem za brak lmieszkania i podwyższeniu dofinansowania na zakup lub budowę domu
4.dofinansowaniem wczasów dla wszystkich członków rodziny
5.stanowiskach uzależnionych od stopnia i wykształcenia
6.sposobie powoływania komendantów- ucichł temat konkursów
to tyle czekam na inne uwagi kolegów . kolego robercie czekam i na twoje odpowiedzi a nie wymianę zdań z donhihotem-jedno co mi sie robciu nie podobało to straszenie donhihota skierowaniem sprawy do sądu(przesada)- poza tym robciu czy mógłbyś wiecej podawać komunikatów na stronie związkowej bo coraz częściej  zaglądam na stronę z miesięcznym opóżnieniem i widzę że dalej widnieją stare komunikaty
pozdrawiam  

Offline fireman5

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 317
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #57 dnia: Marzec 13, 2005, 12:18:58 »
Witam.
Tak sobie poczytałem i dochodzę do wniosku, że co niektórym nie zależy na pracowaniu zgodnie z prawem tylko zgodnie z własnym "interesem".

strazakSam napisał:
Cytuj
jesli chodzi o sam system pracy... osobiscie z kilku powodów uważam ( tak samo moi koledzy) że najlepszym rozwiązaniem są dodatkowe wolne służby ... 24-godzinny czas pracy odróznia nas od innych służb i profesji....jest wkomponowany w nasz zawód i jak do tej pory się sprawdzał... po co to psuć ?Czy Panowie myslicie że zwykły strazak powiatowy bedzie szcześliwy bo pracuje o te parę godzin mniej??? A FIGE!!! Będzie wkurzony bo te niby godziny spędzi w samochodzie albo autobusie na częstszych dojazdach!A TE NIBY PIENIADZE KTÓRE MU ZASTANĄ BO NIBY MNIEJ PRACUJE WYDA NA PALIWO ALBO BILETY!Każdy z nas wiedział na jakich warunkach przyjmuje się do straży i chyba nikt nie narzekał 1 dnia pracy ze mu przyjdzie pracować tyle godzin???
W związku z tym mam kilka pytań do strazakSam-a:
1. Czy policzyłeś ile razy strażak będzie musiał dojechać do służby dodatkowo gdyby wprowadzono system 12/24/48?
2. Dodatkowe wolne służby? Nie uważasz, że te które teraz posiadamy i tak wykorzystujemy kiedy można a nie kiedy przypada lub chcemy?
3. W czym odróżnia nas system 24 godzinny od innych służb? Czy pracując 24 godziny możesz powiedzieć, że robisz to lepiej od innych?
4. Czy kiedykolwiek interesowałeś się pracą (domniemam że pracujesz na podziale) w innych wydziałach PSP pracujących w systemie 24/48?
5. Jeżeli przyjmowałeś się do pracy w PSP i kazano Ci murować, malować i wykonywać wszystkie inne polecenia przełożonych to uważasz iż teraz ma być tak samo?
Myślę, że świat się zmienia, zmienia się charakter naszej służby a co za tym idzie nie możemy pozostawać na starych zasadach. Nie możemy tolerować łamania prawa tylko dlatego, że przyzwyczailiśmy się do starego systemu.
Pozdrawiam.

Offline strazakSam

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 256
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #58 dnia: Marzec 13, 2005, 17:15:42 »
Fireman odpowiadam.
1. nie liczyłem ...policzę jak to coś wejdzie...
2. zgadzam się...ale chyba nie zaprzeczysz że nie giną ...tak czy siak są i się je wykorzystuje.
3.nie wiem czy robię to lepiej ale robie to przez 24 godziny.
4.nie wiem co masz na myśli...skonkretyzuj.
5.przez ostatnie parę lat nic innego w mojej jednostce nie robiono wiem coś na te tematy.... niewolnictwo 21 wieku.

Chętnie się przyzwyczaję do nowego systemu... i tak nie będę miał wyboru. Jesli będzie lepszy bankowo przeproszę i zdejmę czapkę z głowy przed twórcami...ba nawet wódke im postawię... ale poczekajmy aż się ten system urodzi...bo ciąza jest tylko wynik nieznany.

Do Bartka.... nie sposób się z Tobą niezgodzić.... jak już wspomniałem tutaj jest polityka.... nam podrzucą coś na czym sie skupimy a tylnymi drzwiami przepchną co chcą :)....

Offline fireman5

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 317
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #59 dnia: Marzec 13, 2005, 18:20:14 »
Witam.

strazakSam

Cytuj
Będzie wkurzony bo te niby godziny spędzi w samochodzie albo autobusie na częstszych dojazdach
[/color]

Myślę jednak, że powinienieś policzyć zanim zaczniesz wypisywać takie stwierdzenia.

Cytuj
nie wiem czy robię to lepiej ale robie to przez 24 godziny
[/color]

Niestety błąd...............Ty nie robisz tego przez 24 godziny........Ty jesteś gotowy (teoretycznie) to robić.

Cytuj
nie wiem co masz na myśli...skonkretyzuj
[/color]

Popracuj w tym świetnym systemie 24/48 na MSK to zobaczysz ile ma plusów a ile minusów.

Cytuj
przez ostatnie parę lat nic innego w mojej jednostce nie robiono wiem coś na te tematy.... niewolnictwo 21 wieku
[/color]

A wiesz dlaczego to robiono?..........Bo sami się na to zgadzacie. Nie macie cywilnej odwagi walczyć o swoje prawa. Widziałeś kiedyś aby Policjant np. z "drogówki" murował lub tynkował swoje biuro?

Cytuj
Jesli będzie lepszy
[/color]

Proponuję abyś sprecyzował jaki to system będzie lepszy według Ciebie............bo z ostatnich Twoich wypowiedzi wynika, iż system 24/48 jest super i powinien pozostać.

Pozdrawiam

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #60 dnia: Marzec 13, 2005, 18:51:51 »
fireman5 ja sie pofatygowałem przeliczyć za strażakasama-trzeba 14 razy dojechać-tylko nie bardzo wiem o co wam w tym dialogu chodzii-napewno osoby dojeżdzające uszczuplą w ten sposób swój budzet-dodatkowe 5 dojazdów
są różnice zdań podział -biuro a teraz dochodzi że i w systemie zmianowym zaczynamy się różnić -a to niedobrze-są wady i zalety pracy w MSK ale myślę że nie ma co się rozpisywać- zajmijmy sie naszym rozkładem czasu służby , bo biuro i tak nie odczuje żadnych zmian
ja w całosci tematu dostrzegam jedną wadę pomysłu nowego systemu a mianowicie okres rozliczeniowy 6 miesięczny- jest to dla nas niekorzystne, wogóle w kodeksie pracy mówi sie o max okresie 3 miesiące i nieuczciwi pracodawcy to wykorzystują-dlaczego u nas 6.moim zdaniem robi sie po to żeby więcej wycisnąć ze strażaków .  zaś zarobione nadliczbówki podejrzewam że będziemy otrzymywać tylko co z tego jeśli kolega z innej zmiany będzie za nas miał dyżyr domowy a potem na odwrót-to są moje przemyslenia a czas pokaże czy miałem racje

Offline fireman5

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 317
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #61 dnia: Marzec 13, 2005, 19:14:57 »
Bartek6

System zmianowy zawsze był podzielony (nie tylko w kwesti czasu służby) ale i innych (nagrody, prace gospodarcze). Zawsze znajdą sie osoby, które będą uważał, iż praca w systemie 24/48 jest najlepsza a to że jest niezgodna z prawem to ich nie obchodzi. Ciekaw jestem co by zrobiły te osoby gdyby okazało się, iż za nasze nadgodziny KG będzie nam płacic w gotówce. Czy wtedy oddadzą te pieniądze na Domy Dziecka? Nie oni stwierdzą, iż im sie to należy. Oczywiście należy się ale co oni zrobili aby te pieniążki wyegzekowoać? Jeżeli rozmawiamy o nowym systemie pracy to bądźmy jednogłośni, iż jest potrzebny a nie jak napisał strażakSam:

Cytuj
jest wkomponowany w nasz zawód i jak do tej pory się sprawdzał... po co to psuć

Psuć? Nie wiem co on chciał przez to powiedzieć?
Niestety ale to strona służbowa stara się za wszelką cenę umilić nam życie kolejnymi propozycjami nowego systemu. A czemu to robią?............Bo nie widzą sprzeciwu ze strony samych zainteresowanych czyli NAS SAMYCH!! Garstka ludzi w postaci ZZ próbuje coś zdziałac aby nas nie wpuszczono w maliny a reszta czyli ludzie pokroju (bez urazy) strażakaSama wolą poczekac na wynik tych przepychanek..............jak wyjdzie źle to będą krzyczeć ZZ zawiniły ale jak wyjdzie OK to będzie tak jak zawsze czyli..............................
Myślę, że resztę dopowiesz sobie sam.

Pozdrawiam.

Offline strazakSam

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 256
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #62 dnia: Marzec 13, 2005, 20:43:25 »
fireman...wybacz ale ja pracuje w Polsce powiatowej z dala od związków, polityki, przepychanek...podobnie pracuje obok mnie kilkudziesieciu moich kolegów... i szczerze mówiąc nie widzę zeby szczególnie zajmowali sobie głowy takimi tematami jakie Ty tutaj poruszasz..moze mają po prostu inne zmartwienia... karzecie nam grzebać w paragrafach... wypowiadać się .... ja podrzucam kolegom pisma które spływaja nam na pocztę.... są jakieś projekty...propozycje...troche już tego było...i szczerze mówiąc powiatowy strażak który nie ma mozliwości żeby sobie poczytać to forum dalej nic nie wie...ale zgodzę sie z Tobą....jak się sprawa rypnie będzie na związki bo przynajmniej tutaj wrażenie jest takie że całą tę historię rozpoczęły własnie one....
.....a wracając do poprzedniej wymiany zdań...
1....nie mów mi ze 24 godziny nie pracuję....  moge 24 godziny siedzieć w jednostce albo zapieprzac przy akcji na mrozie albo w skwarze ...nawet jesli tego nie robię jestem w zakładzie pracy...jestem w gotowosci.... a nie na biwaku!!! Jak się zmieni czas pracy to będę pracował te 160..czy 176 godzin non stop?wstawią nam tutaj tokarki czy maszyny do szycia?
2...służba w MSK... tę sprawe powinno się może rozwiazac się odzielnie..były takie pomysły o ile pamietam(12/24).
3... jesli chodzi o remonty...wybacz ale tutaj jest straż....jest podległość... mam niby powiedzieć komendantowi albo d-cy JRG że moi ludzie czegoś nie zrobią bo nie?...no to masz piekne pomysły....pewnie dodatków to by już długo nie zobaczyli w obecnej formie...i pewnie na tym by sie nie skończyło... daj takie rady innym...moze tam gdzie są zwiazki moga sobie na to pozwolić...ale nie tutaj....zresztą już się w tej kwestii od niedawna zrobiło normalnie więc obecnie nie ma powodu do narzekań....
4.... lepszy system... mi i moim kolegom obecny system nie wadzi... ale zapewne  tyle samo głosów bedzie za nim jak i przeciwko...więc nie ma co się zarzucać argumentami ..jak bedzie  nowy to sobie wtedy porównamy....diabeł zawsze tkwi w szczegółach a te są raczej teraz nieznane....a nawet jesli są Tobie znane to jeszcze moga się zmienic ze 100 razy. Nie słychać naszego sprzeciwu? Moze dlatego ze już dawno wszystcy się w tym pogubili???Pewnie juz tylko komisja i ZZ wiedzą o co chodzi...no i ci którzy chcą nas umoczyć
5...jeśli chodzi o to wkomponowanie czasu słuzby w zawód....słyszałem to jakiś czas temu w TV gdzie była bardzo mądra głowa z naszych  górnych półek....która chwaliła się jaki nasz zawód jest szczególny między innymi dlatego ze to służba i ze trwa te 24 godziny....zapewnie się mylił.

I proszę Cie nie przyrównuj Policji do nas... mają mundury ale troszkę się jednak ich słuzba rózni od naszej.... komendanci  zapewniają inne rodzaje rozrywki...
Pewnie znowu nie mam racji ale pogadac zawsze dobrze...:)
Pozdrawiam

Offline fireman5

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 317
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #63 dnia: Marzec 13, 2005, 21:14:41 »
Witam.

strazakSam żal mi Cię i Twojego podejścia do całej sprawy. Ja również nie pracuję w wielkim mieście ale nigdy nie przyszło mi do głowy aby tak jak Ty myśleć o niektórych sprawach.

Cytuj
wybacz ale tutaj jest straż....jest podległość... mam niby powiedzieć komendantowi albo d-cy JRG że moi ludzie czegoś nie zrobią bo nie?

Nie zrobią bo pracują w PSP a nie w brygadzie remontowo-budowlanej. Twoje podejście do  całej sprawy (brak odwagi cywilnej) mnie zadziwia. Twoi podwładni muszą mieć o tobie piekne zdanie skoro nie potrafisz walczyć jako ich przełożony o ich interesy. I znów kłania sie tylko własny interes (dodatek).

Cytuj
moge 24 godziny siedzieć w jednostce albo zapieprzac przy akcji na mrozie albo w skwarze ...nawet jesli tego nie robię jestem w zakładzie pracy...jestem w gotowosci.... a nie na biwaku!!!

Oczywiście, że jesteś w pracy 24 godziny ale wytłumacz mi jak Ty to robisz że twoi ludzie po całych tych pracach typu: murarka, malowanie itp. ma jeszcze siłę na akcje ratownicze?

Cytuj
służba w MSK... tę sprawe powinno się może rozwiazac się odzielnie

Dlaczego oddzielnie? To też PSP.

Cytuj
która chwaliła się jaki nasz zawód jest szczególny między innymi dlatego ze to służba i ze trwa te 24 godziny

Właśnie........przez wiele lat karmiono nas tym sloganem SŁUŻBA. Pozostawianie ludzi na dodatkowe 24 h (oczwyiście bez dodatkowego wolnego), wykonywanie wszystkiego na rozkaz (murarka, malowanie)itp. czy to jest ta SŁUŻBA?

Cytuj
nie przyrównuj Policji do nas

A dlaczego?

A co do ZZ............to nikt Ci nie broni założyć związku we własnej jednostce i tym sposobem próbować walczyć z naginaniem prawa. Ale jest mały szczegół w tym wszystkim trzeba mieć odwagę cywilną aby stanąć przed Panem Komendantem lub Panem Dowódcą JRG i powiedzieć dość!!!!
A to nie każdy potrafi.....................ale narzekać (za plecami) to i owszem.

Pozdrawiam.

Offline strazakSam

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 256
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #64 dnia: Marzec 13, 2005, 21:44:55 »
fireman...uparłes sie na te remonty.....no dobra...słuchaj sprawa wcale nie jest taka jednoznaczna jakby Ci się wydawało.... strazacy jak już coś robili to po pierwsze robili to  dla siebie....w obrębie jednostki ...dzieki temu mamy jednostke która wygląda jak  dom a nie jak obdrapany policyjny postarunek(tam policjanci jak słusznie zauwazyłeś nie remontują).... ale wiem ze nie wszędzie tak w PSP jest ...no cóż jak ktoś woli czekać az komendant zrobi przetarg i mu firma wymaluje to jego sprawa...po wtóre wkład zawsze był jakoś doceniany...choć oczywiście ideałów nie ma....i nie przesadzaj z tym zapieprzaniem nikt sobie rąk od spokojnego malowania nie powyrywał...sam to robiłem nieraz więc troche się orientuje...
A teraz jesli chodzi o ten brak odwagi cywilnej...oj zabolało mnie...panie kolego...dość pochopne wnioski jak na tak krótką naszą znajomość...otóż oświadczam panu ze wcale mi nie brak zadnej odwagi i potrafie swoje zdanie powiedziec jak trzeba...jednak tutaj te trybiki działaja inaczej.W mniejszych jednostkach ludzie tworzą taką małą rodzinę ... w której czasem zdarzają się problemy...ale nikt tu nie widzi potrzeby zwłaszcza na samym dole aby zaraz rzucać się komendantowi albo d-cy JRG do gardła.... Nie wydaje mi sie zeby polityka konfrontacyjna uprawiana przez kolegę to było najlepsze rozwiązanie zawsze i wszędzie...Wiem że róznie to na podziałach bywa...gryzą się na zmianie...zmiany gryzą się miedzy sobą...gryzą się z  dowództwem ..... ja i moi mam dość stresów w czasie akcji... i nie widzimy potrzeby do tworzenia sobie jeszcze nowych.... a ZZ to nie recepta na wszystko....
...........a moi podwładni mają o mnie dobre zdanie zapewniam ... zawsze stałem po ich stronie...nikogo skrzywdzic nie dałem...POZDRAWIAM

Offline fireman5

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 317
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #65 dnia: Marzec 13, 2005, 22:19:38 »
Witam.

Widzisz strażakSam robic dla siebie to mozna we własnym domu. A przeprowadzanie romontów jednostek w czasie godzin służby to najkrótsza droga do poróżnienia ludzi na zmianie. Uparłem się na te remonty bo jest to wyzysk ludzi kosztem służby.

Cytuj
po wtóre wkład zawsze był jakoś doceniany

Mam rozumieć, że za pracę ludzie dostawali nagrody, które pochodziły z ogólnej puli nagród?

Cytuj
A teraz jesli chodzi o ten brak odwagi cywilnej...oj zabolało mnie...panie kolego...dość pochopne wnioski jak na tak krótką naszą znajomość...otóż oświadczam panu ze wcale mi nie brak zadnej odwagi i potrafie swoje zdanie powiedziec jak trzeba...jednak tutaj te trybiki działaja inaczej.

Przecież to Pan napisał............."
Cytuj
wybacz ale tutaj jest straż....jest podległość... mam niby powiedzieć komendantowi albo d-cy JRG że moi ludzie czegoś nie zrobią bo nie?......pewnie dodatków to by już długo nie zobaczyli w obecnej formie
Więc o co chodzi? Gdzie tu odwaga cywilna aby położyć kres wyzyskowi? Coś się trybiki poprzestawiały.

A tak na koniec...........myślę, że nasza wymiana poglądów do niczego nie doprowadzi. Szkoda mi ludzi w takich jednostkach jak Pańska. Ludzie zmuszani są do prac gospodarczych a potem Pan Komendant Powiatowy przed Panem Komendantem Wojewódzkim chwali się co to on nie zrobił dla komendy oraz jednostek mu podległych, no i oczywiście nagroda (z odpowiednią ilością zer) murowana. Najgorsze w tym wszystkim jest to, iż to sami pracownicy zachęcają Panów Komendantów do takich praktyk. Myślę, że na tym skończe z mojej strony wymianę poglądów z Panem strażakiemSamem ponieważ on (bez urazy) zatrzymał się ze swoimi pogladami na poziomie lat 90 w PSP.

Pozdrawiam Serdecznie.

Offline strazakSam

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 256
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #66 dnia: Marzec 13, 2005, 23:58:53 »
.... no cóż ....fireman...tak zupełnie krótko i faktycznie na koniec....
1. wątpie aby któryś ze strażaków pracujacych tutaj chciał się przenieśc do Twojej oświeconej jednostki..tej już z 21 wieku...
... po drugie co by nie zarzucać naszemu powiatowemu to sam nieraz słyszałem przy róznych oficjalnych okazjach jak mówił że wygląd JRG  jest zasługą strazaków i zapewniam Cie ze był przy tym i komendant wojewódzki....(zaraz mnie pewnie znów o coś posądzisz )  ... jakie sobie nagrody i za co przyznają nie wiem..
...rozumiem że wszelka aktywność jaką przejawiają strażacy w JRG .... mająca na celu zrobienie dla siebie czegoś sensownego jest zła.... cóż osobiście jak spędzam 1/3 roku w jakimś miejscu chciałbym żeby to jakoś wyglądało... jak Twoją komendę stać na wszystko i nic nie musicie robić to pozazdrościć...
....co do przytaczania moich słow... drogi kolego powtarzam nie widzę konieczności rzucania się do gardła ( jak to kolega  praktykuje) komukolwiek bez wyraźnej potrzeby.... z ludźmi trzeba umieć żyć w przede wszystkim w zgodzie .... jeśli się nie daje dopiero wtedy toczyć wojnę a nie na odwrót .... a problemy rozwiązywać uzywając do tego odpowiedniej wielkości srodków a nie toczyć od razu najwiekszą armatę i strzelać do komarów.....
W innych kwestiach patrz punkt 1.
Pozdrawiam i życze wielu sukcesów .
 

Offline cul2

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 584
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #67 dnia: Marzec 14, 2005, 14:06:38 »
No już mnie poniosło.Brawo,malujcie,remontujcie,chylcie czoło,zapier ......... sami - to hasła z epoki komunizmu.Pora się obudzić to jest XXI wiek.Skończyć z frajerami.Nie ma czym sie chwalić,że sami to,sami tamto itp.W sferze budżetowej tylko my jesteśmy takimi matołkami.Ratownik ma być wyszkolony i wypoczęty aby w każdej chwili mógł nieść pomoc.Znam takie przypadki,że strażak wypompowany po pracach gospodarczych nie nadawał się do wyrzucania gnoju nie mówiąc już o uratowaniu kogoś.Szanujmy nasz zawód - nasza praca to udział w akcjach i szkoleniach (3-4 godzin).Zatrudnić sprzataczy,konserwatorów - 2 osoby załatwiłyby ten problem np.w policji mają takich (w moim powiecie jest zatrudniony 1 i daje sobie radę).Wiem,wiem zaraz podniesie się krzyk,że mało ludzi,pieniędzy(bzdura-są ludzie i kasa tylko kto inny łapę na tym trzyma),że nie da się.Da się tylko trzeba chcieć,ale po co!Lepiej walić czołem w glebę i MY SAMI TO ZROBIMY.
« Ostatnia zmiana: Marzec 14, 2005, 14:10:11 wysłana przez cul2 »

BROKS

  • Gość
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #68 dnia: Marzec 14, 2005, 14:32:32 »
No cul2 ale weź i skończ z tym frajerstwem jak zaraz szefostwo cie obstawi i zbeszta!!!Nawymyśla, że taki osobnik nie interesuje się "dobrem JRG" i sieje ferment wśród załogi!!! U mnie też jest pajęczyna układów i powiązań. Dotyczy to też pojedynczych przypadków na linii szef (komendant, d-ca JRG) a ktoś z plebsu (strażak ze zmiany). Znam dwóch donosicieli (może oni nie wiedzą że ja wiem,niektórzy z JRG też może wiedzą a może i nie) co mają gumowe uszy i niosą  wszelkie wieści z  JRG do "GÓRY" i są chronieni. Ciężko zebrać w siłę całą JRG i stanąć przeciw szefom w tej kwestii, wypieprzając przy okazji te chwasty ze zmian!!!! A każdy z innymi poglądami jak się pojawi i zostanie namierzony to może się skończyć na jakiejś "nagrodzie" w postaci przenosiń. Ludzie na zmianach za bardzo się boją, żeby się wychylać nawet w licznej grupie. Wolą robić swoje (czyli to co wymyśla GÓRA) i kląć na boku jakie to w PSP dzieją się dziwadła <_< A sam cóż ja mogę zrobić....przecież w grupie jest siła <_<  

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #69 dnia: Marzec 14, 2005, 15:53:26 »
Dokładnie tak BROKS - dobrze to ujełeś! Niestety niemal w każdej Komendzie istnieje "siatka szpiegowska" na zasadzie słuchy chodzą, fama krąży - sam już nie raz się z tym niestety zetnąłem na różnych poziomach.  To jest właśnie i przede wszystkim zasługa koligacji rodzinnych i tego co piszę zawsze w swoim mottcie. Krótko można to sformulować - sitwa - zazwyczaj nie do ruszenia!  :( Atom wybuchnie, a oni sie tylko otrzepią z pyłu. ;)  
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

BROKS

  • Gość
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #70 dnia: Marzec 14, 2005, 20:51:52 »
To jest właśnie i przede wszystkim zasługa koligacji rodzinnych i tego co piszę zawsze w swoim mottcie. Krótko można to sformulować - sitwa - zazwyczaj nie do ruszenia! (Ajax)

Sitwa rządzi....i początki jej macek to już stażyści jacy się pojawiają w JRG!!! Powiem tylko że teraz to zjawiają się niektórzy tacy stażyści, że normalnie trzeba się bać jak człek się dowie kto za nimi stoi... :( !!! Kumpel z sąsiedniego powiatu opowiedział jak dostał telefon od jednego gościa z GÓRY z wyraźną "prośbą" żeby jego chłopaka nie przemęczać na ćwiczeniach (czyt. nie ścigać co by się chłopak nie spocił za mocno) i się nim "opiekować" żeby włos mu z głowy nie spadł!!!!SKANDAL!!!!!To ja się pytam czy PSP to jest poważna firma czy azyl dla figurantów???? Nam nie są potrzebni ludzie, których dowódca będzie do siebie przywiązywał sznurkiem żeby im się kuku na akcji nie stało!!!...mam nadzieję że takie przypadki, jak ten co opisał kumpel, są sporadyczne...!!!!

Kurde tą sytuację powinienem zamieścić w nowym FORUM "To się pod hełmem nie mieści" ..no ale cóż napisałem tu i niech tu zostanie :)  

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #71 dnia: Marzec 14, 2005, 21:52:13 »
Broks - muszę Cię zmartwić ale takie przypadki nie są sporadyczne a wręcz stają się normą....
Oficjalnie nie ma przyjęć do Straży...a co chwilę ktoś nowy, a jeszcze jak się okaże kto jest jego "wujkiem"....  :o
Wszystko ok jeśli jest to tzw. "swój chłop" i szybko się aklimatyzuje i naprawdę widać że stara się. Gorzej gdy przyjdzie taki "pociotek" i zachwilę pstryk i już jest na kursie podoficerskim. Ledwie go ukończy a już jest na SAP a w trakcie jej już studiuje...  a tak w pracy na podziale to raczej, z boku, z daleka...i delikatnie byle się nie przemęczyć.
I co mu zrobicie ???? Nie wolno nikomu odmawiać chęci nauki i krztałcenia się...
Szkoda tylko że nie na równych szansach....

BROKS

  • Gość
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #72 dnia: Marzec 15, 2005, 11:03:22 »
Oficjalnie nie ma przyjęć do Straży...a co chwilę ktoś nowy, a jeszcze jak się okaże kto jest jego "wujkiem"....  :o (Geddeon)

Wiem o tym!!!!miałem na myśli ten przykład z telefonem!!!! Nie wnikam kto jest "mocodawcą" stażysty, jeśli taki chłopak bardzo się stara i jest pierwszy chętny do wszystkiego na akcji lub ćwiczeniach, łakomy wiedzy itd...Na to kto jest przyjmowany nic przecież nie poradzimy i już dawno przestałem sobie tym zaprzątać głowę!!! A te expresowe kształcenie od stażysty do oficera też odbywa się na moich oczach, bo widzę te przypadki!!!!Tylko że w takich okolicznościach inwestowanie "GÓRY" w takiego gościa nie jest dla niego żadną motywacją ani nagrodą za osiągnięcia, tylko krokami zmierzającymi do jak najszybszego przeniesienia do biura komendy....zazwyczaj na jak najmniej odpowiedzialne stanowisko, żeby gość był bezpieczny, ale również aby kasa była nienajgorsza :(  

Offline Robert Osmycki

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 75
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #73 dnia: Marzec 15, 2005, 13:39:40 »
Dziendobry Wieczór

Przepraszam, że wcinam się w zacną dyskusję, ale chciałbym wrócić do tytułowego tematu, czyli Apelu do Wszystkich Strażaków, który popełniłem.

Jeszcze raz pragnę podziękować tym, którzy zareagowali i wysłali mail'e. Nie wiem czy podobnej akcji nie będzie trzeba zorganizować przy pracach Komisj. Procedura przyjmowania zmiany ustawy będzie teraz taka: Komisja przyjmnie lub nie sprawozdanie podkomisji. Jeśli przyjmie, odbędzie się II czytanie. Jeśli nie będzie poprawek odbędzie się III czytanie i przyjęcie przez Sejm ustawy. Potem Senat i Prezydent. Ta ścieżka może doprowadzić,, że do 1 lipca ustawa zostanie zmieniona. Jeśli natomiast będą uwagi w czasie prac Komisji, to ustawa wróci do podkomisji i będzie daklej "doskonalona"  :D .  Przybliżam tą procedurę, ponieważ w Waszych postach przewija się kilka istotnych pytań:
1. ciągle o czasie służby a może coś wprowadzają bocznymi drzwiami?
Pytanie słuszne, jeśli jednak nie przeczytacie projektu zmiany ustawy to trudno będzie Wam stwierdzić czy tak jest.W ostatnim komunikacie podałem przykłady zapisów gorszych niż dotychczas (m.in. fakultatywne świadczenie za brak mieszkania) - Tu uwaga do Bartka6: nowe komunikaty na nowej stronie: www.skpnszz.org . Osoby, które analizują projekt wraz ze mną jak i ja też możemy czegoś niezauważyć. Dlatego moje prośby o zainteresowanie się tematem, wtedy kiedy jeszcze można coś naprawić.
2. co to da?
Najlepiej usiąść i płakać.
Ja należę do tych, którzy  mówią jak się chce to się da. Dlatego jeszcze się tym zajmuje pomimo uszczypliwych uwag od niektórych strażaków o załatwiamniu prywaty (a takie uwagi bolą bardziej od kuksańców komendantów). Uważam, że nie można dawać szans nawiedzonym "reformatorm".
3. wszystko to polityka.
Być może tak, jest kwestia tylko jaka pro-, czy anty- strażacka. Czy jest to polityka socjalna czy politykierstwo. Wszystko można nazwać polityką, po czym powiedzieć, że mnie to na dalekim powiacie nie interesuje. Uważam StrażakSam, że to właśnie Ciebie powinno interesować, bo to Tobie i Twoim kolegom politycy, z którymi się tłuczemy (lepiej lub gorzej) tworzą nowe warunki i zasady pełnienia służby. Dlatego znajdźcie trochę czasu i spojrzyjcie w projekty zmian, pamiętając o przysłowiu: jak sobie pościelisz tak się wyśpisz. Jeśli ścielenie pozostawisz komuś innemu, to nie zdziw się, że będzie niewygodnie.
4. związki wszystko namieszały.
Oczywiście. Najwięcej "S"-ka i to będzie całość oceny. Jasne, że związki namieszały - tylko związki to nie trzech nawiedzonych przewodniczących, tylko 12 tysięcy strażaków - co najmniej! W przypadku Solidarności, rozrabiamy sukcesywnie od 1989r. - najpierw ustawa o PSP potem 1996/1997 i pierwsze porozumienie określające podstawowe sprawy do załatwienia - a było tego chyba 7 punktów, które w wyniku różnych zdarzeń (i przypływu gotówki do służby) zostały na tyle załatwione, że mozna się skupić na trzech podstawowych: emerytury(uprawnienia), płace i czas służby. Teraz przyszedł na czas służby. I po raz enty powtarzam, że chodzi o określenie normy a nie zmianę systemu. Projekt ustawy przewiduje możliwość zmiany systemu na 12 godzinny ale w warunkach ściśle określonych rozporządzeniem. Ponadto nie bądźmy dziećmi. zmiana systemu może nastąpić tylko w warunkach zwiększenia liczby etatów na jogurtach (lub jednostkach remontowo-gospodarczych :P ). Kierunek najbarddziej prawdopodobny, to zmniejszenie ilości 24-ro godzinnych służb po których przysługiwać będzie wolna służba np. po 8 lub 7 służbach, przysługuje wolna służba.

Pamiętajcie w rozmowach - czas służby to normatyw do przepracowania i ten normatyw oprócz PSP wynosi wszędzie 40 godzin tygodniowo - reszta to nadgodziny do zwrotu. Nie ma npormatywu - nie ma zwrotu. Z czego będzie oddawane - to nie problem strażaków tylko ich szefów.
Na pewno zmieniając system nie zaoszczędzą ani czasu ani etatów.
I nie mieszajcie normatywu czasu służby z systemem bo to zupełnie inna bajka.

Co do innych pytań i zagadnień
1. jeśli chodzi o przyjmowanie pociotków to narażając się świadomie, uważam, że sytuacja powinna wyglądać jak w innych służbach - ustawowy zapis: funkcjonariusze spokrewnieni w I lub II stopniu nie mogą pełnić służby lub pracować w tej samej jednostce organizacyjnej. kropka.

2. jeśli chodzi o jednostki remontowo-gospodarcze
Z całą pewnością jest to problem natury socjologicznej. Przyklejać się do starych ścian, czy mieć nowe i ładne. Czy jest to dom czy praca - też dylemat. Jeśli miesiąc ma 720 godzin z tego 216 jesteś w służbie, 60 (minimum) w drodze do lub ze służby, co najmniej 30 godzin na zakupach śpisz w domu 6 godzin na dobę (126 g.) oraz dorabiasz na "połówce" (85 godzin) to w domu jesteś ok.203 godzin miesięcznie (ze spaniem 329 godzin).

Ale jest i drugi obraz prac na rzecz jednostek:
1. strażak prace wartości 1000,- czy też 10.000,-zł wykona za 350,- -600,- zł nagrody - interes świata;
2. strażak może powiedzieć jaka płaca taka praca, więc uwagi do jakości - na Księżyc, bo żadnej gwarancji nie da;
3. dobrze jak chodzi o krzywą podłogę lub scieralną farbę na ścianie ale gorzej jak sprawy dotykają instalacji elektrycznej lub naprawy dekarskie. Wtedy to jest ciekawie, prawda?

I na zakończenie: w nowym projekcie ustawy znalazł się nowy zapis - "dodatkowe wynagrodzenie za wykonywanie zadań zleconych wykraczających poza obowiązki służbowe" Nie powiem, że związki walczyły o ten zapis od dawna, bo i tak nie uwierzycie (przynajmniej część) a jak minister się dowie, że chwalimy się jego sukcesem to jeszcze to wytnie B)

Pozdrawiam czytaczy

Robert Osmycki


 

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Apel Do Wszystkich StraŻaków Psp
« Odpowiedź #74 dnia: Marzec 15, 2005, 15:39:34 »
Witam!
Coś mi ciśnie się na usta. Wstawie jednak taką ciekawostkę, która niemal w pełni ma zastosowanie w PSP - może to już znacie? Jak nie to polecam dla "poprawy" humoru! :)

Kilka zasad:
 
Zasady biurokratyczne:
1. Nie mysl ! A jeżeli już pomyslałes to
2. Nie mów ! Ale jeżeli już powiedziałes to
3. Nie pisz ! Jeżeli już napisałes to
4. Nie podpisuj ! A jak podpisałes, no to się k.... potem nie dziw.
Prawo Tertila:
Sprawa raz odłożona dalej odkłada się sama.
Prawo Clyde'a:
Im dłużej zwlekasz z tym co masz do zrobienia, tym większa szansa, że
ktoś cię wyręczy.
Zasada Larsona:
Dokonaj czegos niemożliwego, a szef zaliczy to do twoich obowiązków.
Reguła Jaffersona:
Tytuły przeważaja nad osiągnięciami.
Prawo Wilsona:
Ranga osoby jest odwrotnie proporcjonalna do szybkosci mowy.
Reguła Achesona:
Raport ma służyć nie informowaniu czytelnika, lecz ochronie autora.
Prawo Niesa:
Energia zużywana przez biurokracje na obronę błędu jest wprost proporcjonalna do jego wielkosci.
Prawo Phillipa:
Łatwe do przeprowadzenia są tylko zmiany na gorsze.
Reguły komisyjne:
Nigdy nie zjawiaj się na czas, bo będziesz musiał zaczynać.
Nie odzywaj się do połowy posiedzenia, a zyskasz opinie człowieka
inteligentnego.
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz. Kiedy masz watpliwosci zaproponuj powołanie podkomisji.
Pierwszy wystap z wnioskiem o przełożenie obrad - zyskasz popularnosć,gdyż wszyscy na to czekaja
Prawo Woltrskiego:
Praca w zespole polega na tym, ze przez połowę czasu trzeba tłumaczyć innym, że są w błędzie.
Prawo Owena:
Jesli jestes dobry, to cała robota zwali się na ciebie.
Jesli jestes naprawdę dobry, to nie dopuscisz do tego.
Pułapka:
Żaden szef nie będzie trzymał pracownika, który ma zawsze rację.

Ps. Chyba miałem zrobić jednak nowy temat.... ;)
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2005, 16:45:53 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.