Autor Wątek: Sygnał Syreny Strażackiej Osp  (Przeczytany 219583 razy)

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #50 dnia: Wrzesień 09, 2005, 13:53:55 »
Ku przestrodze tym, którzy lubią "wuć" do pożarów trzy długie, trzy krótkie, do MZetek dwie długie pięć krótkich, a na zbórki sześć długich i dwie krótkie. :P
Ludzie też potrafią się w...wić
Cytuj
Gazeta Olsztyńska nr 210     9 września 2005

Strażak ochotnik pobity podczas wyjazdu do akcji gaśniczej
Syrena włączyła agresję


To miała być rutynowa akcja strażaków ochotników z Lubomina koło Ornety. Skończyło się na wyzwiskach, utrudnianiu wyjazdu z remizy, wreszcie rękoczynach. Tak na dźwięk syreny alarmowej zareagował wczoraj Andrzej K. z Lubomina, którego strażacy oskarżyli o pobicie.
Kilka minut po godz. 13 OSP w Lubominie dostała wiadomość o pożarze w pobliskim Gronowie. Pierwsza jednostka wyjechała już po kilku minutach od zgłoszenia. Okazało się, że potrzebne są posiłki. Syrenę włączono ponownie. Ochotnicy czekali jeszcze na Krzysztofa Dunio, drugiego kierowcę. Gdy ten się pojawił, do remizy wbiegł rozjuszony Andrzej K., lokator sąsiedniego budynku.
- Zaczął krzyczeć i wyzywać strażaków. Rzucał się do nich z rękoma – opowiada Dorota Szczecha, świadek zdarzenia – Wydzierał się, że przez włączanie syreny stresują mu dzieci. Uniemożliwiał wyjazd. W końcu podbiegł do kierowcy, uderzył go w tył głowy i zaczął szarpać.
- Próbowaliśmy tłumaczyć mu, że pali się się Dom w Gronowie – opowiada Zofia Czuk, która również widziała całe zajście. – Nic do niego nie docierało. Dalej szalał po remizie i ustawiał chłopaków. Mówił, że już jeden samochód pojechał i nie ma sensu wysyłać drugiego.
Na szczęście kierowcy udało się wyjechać. Był w szoku. Narzekał na bóle głowy
- Na początku nie docierało do mnie, co się stało – mówi Krzysztof Dunio – Myślałem tylko o tym, jak dojechać na pomoc kolegom. Nie czułem się najlepiej. Jechałem ostrożnie, żeby nie spowodować wypadku.
Po powrocie do jednostki strażacy powiadomili policję. Gdy opowiadali nam o całym zajściu, ponownie zawyła syrena. Ochotnicy wyjechali do kolejnego zdarzenia. Tym razem Andrzej K. już się nie pojawił.
- Przesłuchaliśmy świadków i strażaka, który został uderzony – informuje Jolanta Wójcik, rzecznik lidzbarskiej policji – Dalsze czynności w tej sprawie będą prowadzili policjanci z Ornety.

Radosław Bielecki
:o  Cie choroba - powiedziałby sołtys Kierdziołek  
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline Herflik

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 162
  • Trzymaj sztamę z nami - razem walczmy z pożarami.
Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #51 dnia: Wrzesień 09, 2005, 16:37:12 »
Co za koles!!!! Teraz to chyba przeszedl samego siebie. Tak to jest - robisz cos spolecznie a tu Ci jeszcze po lbie za to chca dac. Ehhh ta polska mentalnosc :(:(  
Trzymaj sztamę z nami - razem walczmy z pożarami.

Offline osposie

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
    • http://www.7stref.pl
Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #52 dnia: Wrzesień 09, 2005, 22:30:37 »
no tak właśnie jest!! większość baranów myśli, ze my w osp to zarabiamy kokosy, a tak naprawdę nic nie robimy.. ale spoko kiedy zaczyna się palić u nich nagle zmieniają zdanie i nie przeszkadza im, że we wsi wyje 3 razy syrenka i zasuwa do pożaru 10 x wyjący sprzęt z wodą.. wtedy jest ok
 

Offline maldrin

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 697
  • Strach ma wielkie oczy ;)
Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #53 dnia: Wrzesień 09, 2005, 22:37:28 »
Heh.. nie mogę pojąć, że ludzie mogą być aż tak egoistyczni...
Człowiek ujawnia swoją osobowość w sposobie traktowania bliźnich. - Kardynał Stefan Wyszyński

Nie znać Historii to być zawsze dzieckiem - Cyceron

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #54 dnia: Wrzesień 09, 2005, 22:38:53 »
Domagamy się bezpieczeństwa ! Ileż to razy, upici, agrysywni cywile próbowali nam utrudniać akcje, a policja boi się i nic z Tym nie robi !! :angry:  
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline zibi.gpr

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 127
    • http://www.strazgpr.mix
Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #55 dnia: Wrzesień 10, 2005, 11:40:30 »
przepraszam nikt nie potrafił mu dać w łeb przeciesz sekcja to 6 osób a on był jeden unas dla przykładu dostał by pod remizom i zapielibyśmy go linką ratowmniczą io przeciągli po asfalcie w na sygnale hehehehehehe  :P  

Offline huncio

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 293
Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #56 dnia: Wrzesień 10, 2005, 14:28:49 »
sprawdzona metoda na piajnego doradce, albo awanturnika jest ...woda, "niechcąco" skierowac na niego jeden prad wody - zawsze uspokaja (aha nie stosowac w zimie:) )

Zakladajac ten temat mialem bardziej na mysli OSP gdzie wyjazdow jest najwyzej kilka w roku. Tam maja faktcznie rozne sposoby wycia syrena.

Offline karolsylwia

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 23
Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #57 dnia: Październik 24, 2005, 23:33:24 »
tylo i wyłącznie 3 razy do akcji i NIC WIĘCEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 

Offline gucio

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 203
Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #58 dnia: Październik 30, 2005, 16:01:02 »
BRYDZIU! - nie przejmuj się - bardzo dobrze to ująłeś!! :) I masz rację, że syrena ogłaszająca takowy alarm, musi mieć dźwięk modulowany - ja mam również 1,5 km. do remizy i czasami nawet nie słyszę czy wogóle wyje czy też nie.

Wracając do tematu:dość często włączany jest u nas system selektywnego wywoływania przez PSK, więc tu nie ma problemu. Natomiast jak włączają syrenę w remizie - no to jak się komu uda -tzn. 3 sygnały są ale nie wszystkie jednakowe :lol: Ale jest to jeszcze jakaś stara "dewotnia", która utarła się jeszcze z dawnych czasów, gdzie też każdy czekał na ilość sygnałów by osądzić czy warto biec czy nie(chodzi mi tu o coś takiego jak się ma co od ilości sygnałów, dla osądzenia czy jest to zbiórka czy pożar) . Na dzień dzisiejszy, wygląda już to dość poważniej - bo skończyło się już włączanie syreny na zbiórki,ćwiczenia,itp. Jak wyje syrena to wiadomo, że alarmowo, więc nikt się już nie zastanawia i biegnie ile sił w nogach :P .

 !!!Poniższy tekst odnosi się tylko do zdarzeń nie zagrażających życiu, zdrowiu i mieniu.!!!
Natomiast jeśli chodzi o porę nocną - to zawsze informacja o zdarzeniu jest przekazywana telefonicznie- w kolejności następującej:
1.Komendant(mieszka na remizie, dodatkowo kierowca)
2. Kierowca
- tę dwójkę powiadamia dyspozytor PSK
3. pozostali ratownicy
- ich powiadamia komendant.

Natomiast w porze nocnej kiedy jest pożar lub wypadek drogowy - to wiadomo syrena!!! B) Bo ileż to musiałoby upłynąć czasu aby powiadomić wszystkich :lol:

Myslę, że to tyle.

Pozdrawiam
 

Offline toma

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 91
Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #59 dnia: Październik 31, 2005, 14:17:39 »
Unas również syrena wyje tylko 3 razy i to oznacza alarm. Wyjątkiem jest pogrzeb strażaka oraz jak jest test syren (wtedy raz przez 3 minuty). Nie ma żadnego powiadamiania o zbiórkach za pomoca syreny i dzieki temu  żyjemy troche dłużej bo przeżywamy mniej nagłych skoków cisnienia krwi występujacych przy dzwieku syreny :D  Pozdrawiam  ;)
 

Offline MIKE

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 89
Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #60 dnia: Listopad 02, 2005, 11:35:17 »
Wszyscy "Wyjący" powinni sobie uzmysłowić, że syrena służy wyłącznie do alarmowania!!!!!!!!!!!!! Sygnały selektywne bądź wywoływane manualnie do celów alarmowania i tyle!!!!!!
Jeśli zaczniemy bawić się w przekazywanie informacji o zbiórkach syreną, nie zdziwmy się jeśli kiedyś... w przyszłości ogłoszony alarm o skażeniach (lub ataku z powietrza ;)) nie zostanie rozpoznany przez mieszkańców miasta lub wsi.
Ostatnią rzeczą o jakiej pomyślą przed nadejściem "Ponurego Żniwiarza", będzie  myśl: "ciekawe co dzisiaj na zbiórce będą robić chłopaki z OSP??" :)

Panie i Panowie!!
Stuknijmy się w pierś i zadajmy sobie pytanie: "czy znam sygnały alarmowe, nadawane za pomocą mojej syreny??". Jestem pewien, że ponad 50% nawet nie wie, że takowe są... Nie ma co się wstydzić, tylko trzeba je poznać, a później zastanowić się nad przeznaczeniem naszej syreny i alternatywną metodą powiadamiania (np. pagery, sms-y). To powinno rozwiązać problemy...
A teraz uuuuuuuUUUUUUUUUUUUUUUUUUuuuuuuuuuu - pozdrawiam

MIKE:)

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #61 dnia: Listopad 02, 2005, 11:58:22 »
Cytuj
Jeśli zaczniemy bawić się w przekazywanie informacji o zbiórkach syreną, nie zdziwmy się jeśli kiedyś... w przyszłości ogłoszony alarm o skażeniach (lub ataku z powietrza wink.gif) nie zostanie rozpoznany przez mieszkańców miasta lub wsi.

Cytuj
Stuknijmy się w pierś i zadajmy sobie pytanie: "czy znam sygnały alarmowe, nadawane za pomocą mojej syreny??". Jestem pewien, że ponad 50% nawet nie wie, że takowe są...

no wlasnie ile procent spoleczenstwa wie ze wogole istnieja sygnaly alarmowe o skazeniach badz nalotach powietrznych ktore nadawane sa za pomoca syreny alarmowej...
dla przecietnego mieszkanca dzwiek syreny znaczy tylko tyle ze sie gdzies pali ( nielicznijeszcze wiedza ze straz pozarna zajmuje sie jeszcze innymi zagrozeniami ...)
wiec ludzi nie zwiazani z straza pozarna maja " w nosie " czy syrena wyje na alarm czy na zbiorke..

a gdyby tak wystapilo np skazenie chemiczne i zostaloono by ogloszone za pomoca dzwieku syreny to nikt bynie wiedzial o co chodzi i potem by aby gadali ze " syrena wyla ale straz nie wyjechala "

pozdrawiam

Offline wolicki1

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 493
Odp: Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #62 dnia: Kwiecień 07, 2006, 21:56:01 »
Pozwole odgrzać wątek po przeczytaniu wypowiedzi dochodze do wniosku ze jest z tym alarmowaniem niezły bajzel u każdego inaczej.

U nas tez jest podobnie - my mamy 3 sygnały na alarm i 1 na zbiorke w sąsiedniej jednostce całkowicie odwrotnie co doprowadziło do dziwnego bo nie powiem śmiesznego zdarzenia gdy oni zawyli 3 razy .....
(od chwili gdy sa w KSRG / wszystkie te jednostki maja z dyspozytorni po 1 długim sygnale)
......przyjechaliśmy do nich w wersji bojowej a ci malo sie nie spuścili ze smiechu  :huh: nam tak śmiesznie nie było.

Czy nie ma w przepisach jakiegoś jednolitego przepisu który by tego dotyczył??

Offline bulson

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 171
  • OSP i PSP
Odp: Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #63 dnia: Kwiecień 07, 2006, 23:44:16 »
Jak to mogą mieć jeden sygnał ?? nie rozumiem tego bo przecież sygnały które są zatwierdzone przez Obrone Cywilną jest ogłaszane Dźwiękiem trwającym 1min przerwą 5-10sek znów 1min i przerwą i tak 3razy. Więc troche to dziwne ż jakaś jednostka ma dźwięk przeznaczony na zbiórkę używany do alarmowania pożaru.
Nawet 50% społeczeństwa nie wie jakie są dźwięki ostrzegawcze informujących o skażeniach lub klęsce żywiołowej. Każdy zna tylko dwa podstawowe pożar i nalot powietrzny.

Offline krzysiek 998

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 274
Odp: Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #64 dnia: Kwiecień 08, 2006, 15:43:41 »
Ja mam pytanie.To wasze jednostki jadą do pożaru bez zgody dyspozytora.Bo gdzieś tam wyje syrena.My stosujemy zasadę po sygnale alarmowym najpierw zgłaszamy się do dyspozytora i to on dysponuje nas w jakie miejsce mamy sie udać.

pozdro

Offline MAXIMUS

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 163
Odp: Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #65 dnia: Kwiecień 08, 2006, 18:54:12 »
Do krzysiek 998, rozumiem że jesteś strażakiem i myślę że te pytanie jest nie na miejscu!! Nie ma prawa być inaczej niż odebrać zgłoszenie od dyspozytora i przy wyjeździe zgłosić mu wyjazd do tego zdażenia!!! A jeżeli któraś osp wyjeżdża alarmowo, bez jakiego kolwiek zadysponowania i zgłoszenia o tym fakcie do odpowiedniego PSK, bo sąsiedzi zza miedzy mają alarm syreną obojętnie jaki ćwiczenia czy pożarowy to zupełna paranoja!!! Zgadzam się z bulsonem, alarm pożarowy wywoływany za pomocą selektywnego alarmowania to 1 minuta sygnał, 5-10 sek przerwa i tak 3 razy, alarm OC dotyczący klęski żywiołowej to sygnał ciągły 3 minutowy, podałem go za przykład ponieważ jest naj częściej stosowany do alarmowania jednostek wchodzących w skład kompani odwodowej przynajmniej w moim powiecie i wojewódzctwie.
Nie ma siły ponad serce ochotnika.

Offline krzysiek 998

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 274
Odp: Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #66 dnia: Kwiecień 08, 2006, 19:52:45 »
MAXIMUS
Nie zrozumiałeś celu mojego pytania to do postu wyżej.Wyjazd na syrenę gdzieś tam.
Widzę że znasz zasady dysponowania.Ja też znam dyscyplinę.


pozdro

Offline wolicki1

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 493
Odp: Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #67 dnia: Kwiecień 08, 2006, 22:10:05 »
U nas jednostka wyjeżdza - a zgłoszenie idzie tel. do prezesa gminnego żeby sie nie martwił  -_- .
(jesteśmy spoza KSRG) a to zdarzenie miało miejsce świeżo po podłączeniu "sasiadów" do Ksrg a to ze oni od dyspozytora z powiatu maja sygnał 1 długi ciągły to inna sprawa.
A że w danej chwili coś sie tam kopciło (gościu palił śmiecić i jakąś gume) to jazda do tego miejsca / wyglądało to dość poważnie a nikt nie bedzie do nich dzwonił   "czy wiecie ze coś sie u was pali - sprawdzcie może pomóc ?".
Przy powrotnej drodze zajechaliśmy do nich na remize i ..... dalej juz wiecie.

 Swoja droga to gosciu powinien beknąć za palenie gum w niedalekiej odległości od domów !!!  :huh:

Offline bulson

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 171
  • OSP i PSP
Odp: Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #68 dnia: Kwiecień 09, 2006, 15:46:54 »
krzysiek 998 co ty myślisz że my wyjeżdżamy bez zgłoszenia do PSK ?? Zastanów się co ty tu piszesz.

Najpierw dostajemy zgłoszenie o zagrożeniu włączmy syrene wszyscy się zbiegają i gdy już siedzimy w samochodzie zgłaszamy wyjazd do dyspozytora.

Offline krzysiek 998

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 274
Odp: Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #69 dnia: Kwiecień 09, 2006, 16:52:04 »
bulson .
Sory to nie do ciebie.To wolicki1 podgrzał temat.

Offline bulson

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 171
  • OSP i PSP
Odp: Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #70 dnia: Kwiecień 09, 2006, 22:59:39 »
spoko małe nie porozumienie  :mellow: ^_^

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #71 dnia: Kwiecień 10, 2006, 09:39:10 »
U nas jednostka wyjeżdza - a zgłoszenie idzie tel. do prezesa gminnego żeby sie nie martwił  -_- .
(jesteśmy spoza KSRG) a to zdarzenie miało miejsce świeżo po podłączeniu "sasiadów" do Ksrg a to ze oni od dyspozytora z powiatu maja sygnał 1 długi ciągły to inna sprawa.
A że w danej chwili coś sie tam kopciło (gościu palił śmiecić i jakąś gume) to jazda do tego miejsca / wyglądało to dość poważnie a nikt nie bedzie do nich dzwonił   "czy wiecie ze coś sie u was pali - sprawdzcie może pomóc ?".


To ja się dołączę do pytań poprzedników: u nas też nikt nie dzwoni - od tego mamy radiotelefon w samochodzie. Każdy wyjazd, nie tylko do zdarzenia, jest tylko i wyłącznie w uzgodnieniu drogą radiową z dyspozytorem PSP - on powinien wiedzieć gdzie ma jednostki przez siebie dysponowane i on decyduje czy mamy gdzieś jechać czy nie.
Czy Wy nie zgłaszacie wyjazdu do dyspozytora PSP?
Jeśli słyszę syrenę alarmową w innej jednostce to w pierwszej kolejności zgłaszam się do PSP i pytam czy mam ogłaszać alarm...

Sylwek

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #72 dnia: Kwiecień 10, 2006, 09:39:52 »
No i właśnie dlatego, że co jednostka to inne zwyczaje powinniśmy zacząć działania odnośnie znormalizowania tych zasad w jednej konkretnej ustawie.
Druga sprawa to to, że zauważyłem taką małą prawidłowość:

- stary (wiekiem) naczelnik lub prezes (zależy kto "bardziej" rządzi w danej OSP :) - zwyczaje nie zgodne z regulaminem

- młody naczelnik lub prezes - wszystko regulaminowo

Oczywiście to tylko moje spostrzeżenia...

Offline Krzyś Mila

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 558
  • By zawsze wracać z tarczą i z dumą nosić mundur...
Odp: Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #73 dnia: Kwiecień 10, 2006, 12:24:14 »
Trochę zamieszam.
Uważam, że nie zawsze syspozytor PSK może zabronić wyjazdu do zdarzenia, a wręcz nie może tego zrobić jeżeli zdarzenie ma miejsce w mojej gminie (własny teren działania).

Offline em.jot

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 69
Odp: Sygnał Syreny Strażackiej Osp
« Odpowiedź #74 dnia: Kwiecień 10, 2006, 13:13:17 »
Trochę zamieszam.
Uważam, że nie zawsze syspozytor PSK może zabronić wyjazdu do zdarzenia, a wręcz nie może tego zrobić jeżeli zdarzenie ma miejsce w mojej gminie (własny teren działania).
Krzysiu pozwolisz że nie zgodzę się z Tobą. W tej sytuacji np. do pożaru kontenera na śmieci przyjeżdża cała gmina:) Pozdrawiam.