Skoro jest przepis to powinien być respektowany albo... zostać zmieniony.
Jadąc do akcji znam i jestem pewien tylko swoich kolegów na 100%, niektórych kolegów z OSP znam, znam z widzenia, nie znam i jeżeli mam polecić komuś coś odpowiedzialnego, to zawsze w pierwszej kolejności koledze z PSP.
Kiedy jest nas np.55, kiedy jest ciemno, mamy takie same ubrania, naszywki widoczne na parę kroków, hełmy...,
Nie wyobrażam sobie na Nomex, aparat powietrzny, jeszcze kamizelka- chyba, że kierowanie taktyczne albo strategiczne (
i najlepiej wprowadzić od razu limit kamizelek w akcji, np nie więcej niż 3 do kierowania przy pożar b.duży)
Hełmy można pomalować( choć głupotą byłoby to zrobić na fluoroscencyjnym).
Ale rzeczywiście nie ma dobrego sposobu oznaczenia tego który jest głównodowodzącym, może nosić chorągiewkę