Autor Wątek: Kogo przyjmują do strazy  (Przeczytany 13769 razy)

Offline ramzes1

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 12
Kogo przyjmują do strazy
« dnia: Lipiec 27, 2007, 13:46:42 »
W ostanim czasie można zauważyć, że jest coraz trudniej przyjąć do pracy fachowców. Przypominają się lata 80 te - junacy itd. Mam pytanie czy ktoś z KW kontroluje osoby przyjmowane do np.KP ich kwalfikacje kategorie zdrowia. Duża wada zwroku to na dzień dzisiejszy nic - jak ma byc przyjęty to bedzie. A komisje lekarskie , badania okresowe - a zdolni chłopacy poczekają sobie na lepsze czasy.

Offline BRAVEHEART

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.355
  • hot hot hot...
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 27, 2007, 14:19:14 »
W ostanim czasie można zauważyć, że jest coraz trudniej przyjąć do pracy fachowców. Przypominają się lata 80 te - junacy itd. Mam pytanie czy ktoś z KW kontroluje osoby przyjmowane do np.KP ich kwalfikacje kategorie zdrowia. Duża wada zwroku to na dzień dzisiejszy nic - jak ma byc przyjęty to bedzie. A komisje lekarskie , badania okresowe - a zdolni chłopacy poczekają sobie na lepsze czasy.


Temat rzeka - wielokrotnie mielony w róznych okolicznościach, żadna nowość, kpina, chamstwo i gówno.

Pozdrawiam

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 27, 2007, 14:30:40 »
Znany jest mi przypadek gdy przy badaniach wstępnych lekarz powiedział do kandydata:
- Pan nie może w straży pracować. pan ma coś z błędnikiem. Nie będzie pan mógł wyjść na drabinę, jak pan będzie pożary gasił ?....
- Ja nie po to do straży idę żeby pożary gasić.....

I dziś już jest gość oficerem :) (biuro)

I co ? :)
pozdrawiam


Offline lechu

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 22
  • 1940 i i na chodzie...
    • tym pomykam rocznik 1940 stare ale jare..
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 28, 2007, 14:00:43 »
 Ja nie po to do straży idę żeby pożary gasić..... strasznie ale za to przy jakich on pożarach był z kim musimy współpracować.......

Offline pompi

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 80
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 28, 2007, 18:10:39 »
jeszcze taki Pan oficer przyjedzie do poważnej akcji i przep...... dowódców, że nie znają się na rzeczy ^_^

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 28, 2007, 19:32:15 »
jeszcze go przy żadnej akcji nie widziałem .... i nie tęsknię...

Offline rastafarai

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 222
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 31, 2007, 11:09:03 »
nasuwa się jeden wniosek, otóż rośnie nam odsetek społeczeństwa z kifozą. ja niedawno na gg przeczytałem tekst, że do SGSP to sie dostają chyba tylko Ci co zapłacą, ale to zwykle narzekania osób, które się nie dostały. najwięcej takich opisanych wyżej przekrętów jest w KM albo KP, w szkołach da się pewne niejasności zauwazyć, ale nie jest to na jakąś wielką skalę a i wyraźnych dowodów nie ma. jednak tak jak piszecie, nikt za nim nie tęskni przy akcjach a facet sobie grzeje stołek. czy tak powinno być to wszyscy znamy odpowiedź na pytanie. jak ktoś zna komendanta i zostanie przyjęty bo np. K wie że jest z gościa pracowity i sumienny człowiek, który da na pewno z siebie wszystko a kwalifikacje ma takie jak reszta kandydatów to jest to wg mnie ok, bo jest człowiek w jakimś tam stopniu 'sprawdzony'. ale opisana sytuacja że przyjmuje sie człowieka z zaburzeniami błędnika to paranoja, niedługo w biurach będą siedzieć ludzie z 2 grupą inwalidzką i rządzić podziałowcami (bez urazy do inwalidów oczywiście). sytuacje takie mnożą się jak grzyby po deszczu i dopóki ktoś nie zrobi o to afery to wszystko będzie się pogłębiać, niestety...

Offline ramzes1

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 12
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 31, 2007, 13:20:26 »
Czy człowiek z bardzo słabym wzrokiem jest strażakiem, przeszedł wszystkie badania lekarskie - bardzo  ciekawe jak, jaką ma kategorię zdrowia z cywila. W naszej kochanej straży wszystko wali się na głowę.  Jak masz plecy to można przekręcić dosłownie wszystko. 

Offline Ogn.Fox

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 913
  • Emeryt
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 31, 2007, 13:55:15 »
Są nawet tacy którzy boją się  zjechać ze (uwaga) ślizgu po rurze ..ale co tam jak ktoś ma plecy..

"Kto zadaje pytania nie może uniknąć odpowiedzi."

Offline fireman99

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 80
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 31, 2007, 18:57:22 »
hehhe zemną był kolo na kursie co bał sie wejsc po drabinie bo miał lęk wysokosci i ciagle brał tabsy ziołowe na uspokojenie

Offline tomstrazak

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 287
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 31, 2007, 21:55:46 »
   A ja chciałbym wnieść trochę optymizmu ,nie wnikam jak wyglądała selekcja , ale u nas pojawiło się paru fajnych gości.
Najważniejsze , żeby odpowiednio ich oszlifować i będą znich strażacy jak malowani.Naprawdę dużo zależy od tego,jak ich sobie wychowamy :rolleyes:
 

Offline Inferno

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 14, 2007, 00:03:56 »
Ale od razu widać który pan to z "plecakiem" :)
Plus Ultra
In a world without walls & fences , who needs windows & gates ?

Offline alex

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 193
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 15, 2007, 09:53:54 »
W mojej komendzie już ciężko jest znaleźć kogoś do pracy. Zatrudnienie człowieka  to prawie jak wygrana w totolotka. Ci zdolniejsi wyjechali do Angli a reszta: albo nie przejdą testów sprawnościowych, a jak im się uda to ich na komisji uwalą.

Offline strażak998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 27
  • nie dam ci tak szybko spokoju
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 15, 2007, 12:11:22 »
Witam może kilka słów jak się przyjmuje strażaków w naszej komendzie
Przede wszystkim to tylko rodzina nawet jak nie udacznicy, jeśli ktoś jest naprawdę dobry a nazwisko naszemu naczelnemu by.........wi się źle kojarzy to jest odrazu skazany.
Teraz będzie nabór ciekawe kogo nam przywieje?Nie myslałem że nasz naczelny by...k ma tak wielką rodzinkę i w tym same gł.......y

Nic w tym ani w innym temacie zrobić nie można bo to jest jego prywatna kom.nasi zwiazkowcy też mają wszystko i wszystkich w d....e

Podziwiam pan.kom. woj.


PS. Nasz naczelny b......k już teraz mówi kto ma odejść na emkę!Bo jak nie to z dodatku nici na koniec,on chyba myśli ,że jest wieczny

Offline Inferno

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 16, 2007, 00:13:57 »
Alex, właśnie... w sąsiedniej miejscowości na 30 etatów zdołano obsadzić 6... [!?]
Plus Ultra
In a world without walls & fences , who needs windows & gates ?

Grześ89

  • Gość
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 16, 2007, 11:13:10 »
Może jeszcze nie jestem strażakiem ale co nie co wiem na ten temat. Mam dwóch wujków w straży. No i poszedłem pogadać z tym starszym (dowódca zmiany). Właśnie jak wchodziłem na plac zjechali od wypadku. Postawili samochód pod garażem żeby umyć i kierowca (najstarszy z nich wszystkich) zaczął myć pojazd, a reszta gnojki którzy nie mają nawet 2 lat praktyki stali i się patrzyli. W końcu   kierowca pyta się jednego z nich „mocno jesteś zajęty???” a on na to „a co chcesz???”   a kierowca mu na to takim podniesionym głosem „ jak tak to już nic”. Tak mnie to wqr….. że powiedziałem wujaszkowi jak to jest że stary sam myje samochód a reszta młode palanty stoją i się patrzą chichrają itd. Nie minęło pół minuty jak  młodzi szorowali wszystkie samochody plac kosili grabili  trawnik  a starzy  siedzieli na ławce.  Moim zdaniem tak powinno być trochę szacunku dla starszych. TAK NA MARGINESIE TO TEMAT RZEKA DŁUGO MOŻNA BY PISAĆ CO TO SIĘ WYRABIA.
Ja tak prywatnie to strażakiem jest człowiek z powołania a ci co są z różnych powodów (wszyscy wiedzą o co chodzi) to pracownicy PSP. Hehe  nie wiem czy tak mogę mówić. W jednostce w której służą moi wujkowie to jest też taki zwyczaj, a mianowicie. NP. ojciec jest naczelnikiem OSP, mieszka na wsi ma trochę hektarów  zna komendanta. No to co trzeba synka do PSP wcisnąć bo dobrze płatna praca 15 lat i emerytura a już o wymiarze pracy nie wspomnę pomorze tatusiowi między służbami obrobić hektary. No i jest chłopak w PSP. Kilku takich na zmianie  przychodzi piątek porządek i konserwacja sprzętu i nie ma komu robić. Jeden na drugiego się ogląda żeby chociaż trochę odpocząć pospać. Jednym słowem PARANOJA.   


I NIE ZAPOMINAJCIE, ŻE JUŻ NIE WIELU STRAŻAKÓW (z powołania) SŁÓŻY BOGU LUDZIOM I OJCZYŹNIE RESZTA PRACUJE!!!!!

Offline Inferno

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 16, 2007, 11:41:43 »
No to Grześ89 opisałeś skrajny przypadek bo albo starzy wykorzystują młodych, albo młodzi wykazują rażące lekeważenie swoich obowiązków... tacy ludzie nie mają ani szacunku do siebie ani do kogokolwiek... i nigdy nie uznam tego za normę
Plus Ultra
In a world without walls & fences , who needs windows & gates ?

Grześ89

  • Gość
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 16, 2007, 14:27:09 »
Nikt nikogo nie wykorzystuje źle mnie zrozumiałeś to tylko była nauczka że jeżeli straszy robi coś co mógłby zrobić młody to robi to młody. Chyba to jest normalne.

Offline sam_go

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.029
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 16, 2007, 14:40:17 »
Niestety, przypadek opisany przez Grzesia nie jest odosobniony. Po części winnymi za taki stan rzeczy są wszyscy: d-cy zmian, "starzy" i "młodzi".
D-cy zmian nie chcą - albo nie mogą z znanych wszystkim względów - dotrzeć młodego, niestety niesie to za sobą niebezpieczeństwo, że w czasie akcji, na wydane polecenie taki dowódca usłyszy:"sp....j, sam se zrób"
Starsi strażacy dla świętego spokoju wolą zrobić niektóre rzeczy sami, niż usłyszeć powyższe słowa.
Młodsi koledzy bazują na zasadzie mini, czyli robię tylko to, co niezbędne i nic ponad to. Tylko, że potem taki delikwent nawet nie wie, gdzie na wozie leży lewarek, lub co gorsza, która z nasad jest tłoczna, bo nigdy nie obleciał całego wozu ze szmatą.

Grześ89

  • Gość
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 16, 2007, 15:05:41 »
SAM-GO potwierdzam. Opisze kolejny żenujący przypadek. Na przełomie wiosny lata tego roku miał miejsce wypadek motocyklisty ze skutkiem śmiertelnym. Było to w dzień centrum miasta więc dużo gapiów. No  był strażak który to jest w straży chyba z przymusu lecz staż jego pracy nie był długi. Przejdę do konkretów może hehe  po akcji trzeba było zwinąć natarcie a gościu nie wiedział gdzie jest rączka. Żeby nie robić mu wstydu przy starszych kolegach podszedłem ukradkiem i pokazałam. Wtedy nie wiedział skąd ja to wiem ale jak się dowiedział to głupio mu się zrobiło. Oczywiście nie mówiłem swoim wujkom żeby nie robić chłopakowi siary bo by życia nie miał w jednostce. Mój młodszy wujek ja przyszedł z Cspsp na jednostkę to pierwsze c zrobił to przestudiował wszystkie skrytki.

Grześ89

  • Gość
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 16, 2007, 15:13:19 »
A najlepszy to był przypadek. Pożar w bloku strażacy nie wchodzili do mieszkania ponieważ nastąpiło kilka nie wielkich wybuchów (potem okazało się że to dezedeoranty) no i mój młodszy wujek gasi a za nim stoi  za plecami i się pyta „Rafał co mam robić” a on mu na to dla śmiechu powiedział ”przynieś łopatę”. I co przyniósł. Teraz ten Pan po krótkiej służbie na JRG jest kontrolerem ze stopniem starszego kapitana. A jak mi to opowiadał to tak się uśmiałem że się popłakałem. 

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 16, 2007, 15:43:38 »
Grześ zapewniam Cię że jak pójdziesz do pracy i będziesz tak się śmiał z kolegów zamiast im pomóc i wytłumaczyć to nie będziesz mieć kolegów tylko współspaczy. A starzy będą robić cię w bambuko a ty będziesz łykał to jak ciepłe kluski. Więcej szacunku, tamci goście sami przed sobą odpowiadają i przed swoim d-cą. Strażak jest teraz indywidualnie rozliczany ze swoich umiejętności i wiedzy a poza tym podlega okresowej ocenie przed d-cę. Popytaj wujków o ten temat.
EGO = 1 / wiedza

Offline Inferno

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 17, 2007, 00:52:02 »
Wujek dobry na wszystko ;-)

Ciekawe czy Twoi wujkowie nigdy o nic nie pytali kiedy byli młodzi? albo nie schylili się po razkopa:P
Plus Ultra
In a world without walls & fences , who needs windows & gates ?

Grześ89

  • Gość
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 17, 2007, 11:48:46 »
Powiem tyle sami wiecie jak jest!!! Teraz prawdziwych strażaków (z powołania) w komendzie to można na palcach policzyć. I ja się z nikogo nie śmieję tylko stwierdzam fakty take są realia. A zresztą długo mógłbym pisać na ten temat, ale szkoda słów i nerwów. I jak coś to ja nie będe pracował w PSP tylko słóżył. O tym wiele z was zapomina i widać jacy z was strażacy skoro do straży chodzićie pracować.

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Kogo przyjmują do strazy
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 17, 2007, 13:30:30 »
ochłoń Grześ89, bo ci żyłka na czole pęknie i będziesz miał brzydkiego krwiaka; jak się dostaniesz do tej "firmy" (wujkowie pewnie pomogą, co?) i po paru latach nikt nie będzie mógł ci zarzucić tego, co cię obecnie tak oburza u młodzieży, będziesz miał prawo wygłaszać takie opinie; ale pewnie wtedy będziesz dojrzalszy i nie będzie ci się chciało...
PS. Życzę ci, abyś
słóżył
, a nie pracował w PSP, ale może być z tym problem - najpierw trzeba skończyć szkołę średnią
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie