ehh te zboczenia zawodowe
Zawsze gdy jestem w markecie, centrum handlowym itp. to zerkam pod sufit w poszukiwaniu czujek pdym., stałych urządzeń tryskaczowych i tym podobnych
Na ulicy zerkam gdzie są hydranty.. a jak jadę do innego miasta to na ogół przed wyprawą sprawdzam ile jest w nim JRG, mniej więcej gdzie są usytuowane, jakie specjalizacje, sprzęt itp.
Wszyscy moi znajomi wiedzą, czym się zajmuje po szkole i się już przyzwyczaili
Co do dzwonków w telefonie, to nie mam zamiaru i nigdy nie miałem w planach zmiany ich na "alarmowe"
jeszcze by mi spowszedniały...