Autor Wątek: Skrzywienie zawodowe  (Przeczytany 24251 razy)

barwa

  • Gość
Skrzywienie zawodowe
« dnia: Maj 21, 2007, 20:46:16 »
Ciekawa jestem czy zauważyliście coś takiego u siebie?

Powiem Wam, że u mnie w domu mamy bosak, tłumicę i koc azbestowy.  :rolleyes:
A mój kolega jak kiedyś przyszedł do mnie a mieszkałam w bloku, szedł na piechotę zamiast windą i oglądał suchy pion na klatce schodowej.

Offline Fireman07

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 13
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 21, 2007, 20:56:49 »
A ja mam jako dźwięk przychodzacej wiadomosci SMS  - sygnał z wywołania selektywnego :)

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 21, 2007, 21:06:00 »
u mnie po 10 latach jeszcze się nie objawiło, ale wiem że koledzy niektórzy reagują na dzwonki :D:D:D
EGO = 1 / wiedza

barwa

  • Gość
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 21, 2007, 21:06:32 »
Fireman07
I jeszcze może mi powiesz, że tylko taki dźwięk jest w stanie obudzić Cię rano do pracy?!  ^_^

Offline maldrin

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 697
  • Strach ma wielkie oczy ;)
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 21, 2007, 21:22:20 »
ehh te zboczenia zawodowe :D

Zawsze gdy jestem w markecie, centrum handlowym itp. to zerkam pod sufit w poszukiwaniu czujek pdym., stałych urządzeń tryskaczowych i tym podobnych ;) Na ulicy zerkam gdzie są hydranty.. a jak jadę do innego miasta to na ogół przed wyprawą sprawdzam ile jest w nim JRG, mniej więcej gdzie są usytuowane, jakie specjalizacje, sprzęt itp. ;)
Wszyscy moi znajomi wiedzą, czym się zajmuje po szkole i się już przyzwyczaili ;)

Co do dzwonków w telefonie, to nie mam zamiaru i nigdy nie miałem w planach zmiany ich na "alarmowe" :D jeszcze by mi spowszedniały... ;)
« Ostatnia zmiana: Maj 21, 2007, 22:07:21 wysłana przez maldrin »
Człowiek ujawnia swoją osobowość w sposobie traktowania bliźnich. - Kardynał Stefan Wyszyński

Nie znać Historii to być zawsze dzieckiem - Cyceron

Offline BURY

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 369
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 21, 2007, 21:29:47 »
mialem dzwonek smsa jak dzwonki ale kolegów w nocy to wkur....... wiec musialem zmienic w centrum handlowym tez szukam najblizszego wyjscia

barwa

  • Gość
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 21, 2007, 21:59:52 »
W budynkach użyteczności publicznej (jak to pięknie się nazywa) to chyba każdy z was automatycznie i podświadomie zauważa drogi p.poż., gaśnice i inne tego typu rzeczy.

Offline madzik:)

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 59
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 21, 2007, 22:17:05 »
zaraz "skrzywienie zawodowe"  :P po prostu zwracamy uwagę na rzeczy których inni nie dostrzegaja i jestesmy niesamowicie wyczuleni pod tym wzgledem  ^_^  ja za każdym razem gdy widze samochód jadący na sygnale zaczynam myśleć co sie mogło stać gdzie jedzie, albo tak jak juz pisano wczesniej zwracam uwagę na urządzenia tryskaczowe, gaśnice oznaczenia wszystko co jest związane z  tematyka p.poż.
:D  :D  :D

barwa

  • Gość
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 21, 2007, 22:35:19 »
ja za każdym razem gdy widze samochód jadący na sygnale zaczynam myśleć co sie mogło stać gdzie jedzie

Wiesz o tym to myśli każdy normalny cywil.
Skrzywienie zawodowe polega na tym, że (tak jak w moim przypadku) wchodzę do kogoś do mieszkania i pierwsze co mi się rzuca w oczy to popękany sufit, czy np. krzywy narożnik przy oknie.
Inni tego nie widzą, albo trzeba im pokazać to dopiero zauważą, a mnie to samo wpada w oko.

Niektórzy wychodząc z domu wyłączają bezpieczniki, inni mają gaśnicę w szafie, a ktoś poprostu nawet w domu chodzi w czarnej koszulce nie myśląc o tym, że zapomniał ją zdjąć po służbie.

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 21, 2007, 22:41:50 »
Witam!
Wszystko się poniekąd zgadza jw.  ^_^
Dodałbym jeszcze najbardziej chyba "upierdliwą" gł. dla dyż. cechę skrzywienia? Dzwonienie na najbliższe SK, gdy zobaczy, gdzieś /nieraz przejazdem, okna mieszkania/ w oddali jakiś ogień lub poczuje blisko dym /nieraz ogniska,gryla  :wacko:/.
Poza tym od razu telefony typu: co się dzieje,gdzie itp. /ale nie dotyczy to tyko str./, gdy usłyszy-minie czerwony pojazd na sygnałach. Wrrrrrrr!!!!
Pozdr.
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 22, 2007, 10:29:15 »
A zdarzyło się wam kiedyś odebrać w domu telefon i powiedzieć do słuchawki: "Słucham, Straż Pożarna.." :D :D

Offline maldrin

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 697
  • Strach ma wielkie oczy ;)
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 22, 2007, 10:41:19 »
A zdarzyło się wam kiedyś odebrać w domu telefon i powiedzieć do słuchawki: "Słucham, Straż Pożarna.." :D :D

hehe aż, tak to nie ;D
Człowiek ujawnia swoją osobowość w sposobie traktowania bliźnich. - Kardynał Stefan Wyszyński

Nie znać Historii to być zawsze dzieckiem - Cyceron

Offline BRAVEHEART

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.355
  • hot hot hot...
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 22, 2007, 11:43:51 »
a ja zawsze mam problem ze znalezienim kibelka :):):):)

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 22, 2007, 12:53:28 »
A zdarzyło się wam kiedyś odebrać w domu telefon i powiedzieć do słuchawki: "Słucham, Straż Pożarna.." :D :D

Oj, zdarzyło się!  ^_^

Offline chak

  • EMERYT
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 138
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 22, 2007, 13:33:06 »
A ja zlikwidowałem w domu dzwonek do drzwi (teraz gong) no i telefon z dzwonkiem też już dawno na śmietniku  ^_^.

A "ruszają" Was dzwonki w szkole i światła na ścianie w przychodni np przy gabinecie RTG.
Mam zamiar rozpocząć nowe życie poza firmą.
Szukam dobrze płatnej pracy. Kontakt na PW. :)

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 22, 2007, 22:33:03 »
He.hee!
Cytuj
Oj, zdarzyło się!  cheesy
Kiedyś... o ok.5 rano  szukać ubrania na podłodze, krześle i pytać żony, kto mi je "przestawił". Budzik - beee ^_^
Pozdr.
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline maldrin

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 697
  • Strach ma wielkie oczy ;)
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 22, 2007, 22:41:05 »
Ja np. zawsze przed snem 'układam' ubrania przy łóżku tak, aby móc je jak najsprawniej założyć, nawet jak sobie powiem, że danej nocy "nie jestem w podziale" (jestem strażakiem ochotnikiem). Zawsze odpowiednia kolejność zawieszanych ciuchów na krześle itp ;)
Podobnie mają koledzy z OSP oraz wszyscy zawodowcy których znam, z tym, że każdy układa ciuchy na swój sprawdzony sposób ;)

Też tak macie?  ^_^
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 27, 2010, 23:05:20 wysłana przez maldrin »
Człowiek ujawnia swoją osobowość w sposobie traktowania bliźnich. - Kardynał Stefan Wyszyński

Nie znać Historii to być zawsze dzieckiem - Cyceron

Online Butel

  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.694
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 22, 2007, 22:43:32 »
Cytuj
A ja zlikwidowałem w domu dzwonek do drzwi (teraz gong) no i telefon z dzwonkiem też już dawno na śmietniku  cheesy.

To gdzie teraz mieszkasz ??  ^_^ ^_^ ^_^
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 22, 2007, 22:46:21 »
Ja np. zawsze przed snem 'układam' ubrania przy łóżku tak, aby móc je jak najsprawniej założyć, nawet jak sobie powiem, że danej nocy "nie jestem w podziale" (jestem strażakiem ochotnikiem). Zawsze odpowiednia kolejność zawieszanych ciuchów na krześle itp ;)
Podobnie mają koledzy z OSP oraz wszyscy zawodowcy których znam (z moim tatą na czele;)), z tym, że każdy układa ciuchy na swój sprawdzony sposób ;)

Też tak macie?  ^_^

Ciuchy?? Nie, – ale początkowe dźwięki alarmu samochodowego (tego najbardziej popularnego) sprawiają, że przez chwilę serce przyspiesza!! Identyczne dźwięki wydaje głośnik selektywnego zanim syrena rozbuja się na dobre.
Mam tak obojętnie gdzie jestem nawet 100km od remizy. Jak tresowany kundel ha ha ha!!!
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline maldrin

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 697
  • Strach ma wielkie oczy ;)
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 22, 2007, 22:50:12 »
Ja np. zawsze przed snem 'układam' ubrania przy łóżku tak, aby móc je jak najsprawniej założyć, nawet jak sobie powiem, że danej nocy "nie jestem w podziale" (jestem strażakiem ochotnikiem). Zawsze odpowiednia kolejność zawieszanych ciuchów na krześle itp ;)
Podobnie mają koledzy z OSP oraz wszyscy zawodowcy których znam (z moim tatą na czele;)), z tym, że każdy układa ciuchy na swój sprawdzony sposób ;)

Też tak macie?  ^_^

Ciuchy?? Nie, – ale początkowe dźwięki alarmu samochodowego (tego najbardziej popularnego) sprawiają, że przez chwilę serce przyspiesza!! Identyczne dźwięki wydaje głośnik selektywnego zanim syrena rozbuja się na dobre.
Mam tak obojętnie gdzie jestem nawet 100km od remizy. Jak tresowany kundel ha ha ha!!!


Z tymi ciuchami to chodzi o prywatne ubrania (żebyście nie myśleli, że znosimy do domów UPS-y  ^_^
Mnie z początku "ruszały" wszelkie wirniki itp (podobne do "rozpędzającej się" syreny;p), teraz jest ok :D
Człowiek ujawnia swoją osobowość w sposobie traktowania bliźnich. - Kardynał Stefan Wyszyński

Nie znać Historii to być zawsze dzieckiem - Cyceron

Offline strażak sam-olsztyn

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 455
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 22, 2007, 23:22:08 »
...
« Ostatnia zmiana: Styczeń 02, 2023, 20:44:00 wysłana przez strażak sam-olsztyn »

Anonim

  • Gość
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 23, 2007, 00:58:59 »
Cytuj
Ciekawa jestem czy zauważyliście coś takiego u siebie?

Powiem Wam, że u mnie w domu mamy bosak, tłumicę i koc azbestowy.  :rolleyes:
A mój kolega jak kiedyś przyszedł do mnie a mieszkałam w bloku, szedł na piechotę zamiast windą i oglądał suchy pion na klatce schodowej.

10 lat służby, większość na PB - nic takiego nie zauważyłem.
Jedyną zaobserwowaną zmianą jest strasznie czuły sen - porównanie z żoną -wcześniej tego nie miałem ^_^

Offline Janusz 112

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 23, 2007, 11:45:41 »
Nie wiedziałem, że mam skrzywienie dopóki moja znajoma nie zapytała mnie po wycieczce do skansenu budownictwa, co mnie najbardziej interesowało?
- zabudowania
- nieprawda - nie było tablicy ze sprzętem p.poż., hydrantu, na który byś nie popatrzył.
Najgorsze, że nie byłem tego świadom - wydawało mi się, że podziwiam obiekty.

Offline flogiston

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 23, 2007, 12:36:23 »
Istotnie, jak się człowiek napatrzy na różne różności, to nie ma chęci przerabiać tego
na własnej skórze. Zdaje sobie też sprawę jak blisko jest granica nieszczęścia,
jak wiele jest poza naszą kontrolą.
O ile dla żony nie jestem już "pieprzonym pesymistą", tylko "cholernym realistą" - to
dla dzieci wciąż pozostaję "despotycznym wapnem".
Dla mnie ważne jest, że ostrożnie pogłębiają swoją samodzielność.

Cytuj
A zdarzyło się wam kiedyś odebrać w domu telefon i powiedzieć do słuchawki: "Słucham, Straż Pożarna.."

"Ssssłucham... "
Ale to za komuny było.
Contra facta non valent argumenta.

Offline reptile

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 87
    • http://www.kowall.pl/
Odp: Skrzywienie zawodowe
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 23, 2007, 19:45:34 »
ja mam w pokoju instrukcje p-poz oprócz gaśnicy, o której juz wielu wspominało ;)
Śmierć to dopiero początek...