@ Anonim
Różnimy się w co najmniej trzech punktach:
1 Ja do swoich gwiazdek doszedłem od strażaka, nie pojawiłem się znikąd jako wrodzony geniusz i wiem,
że straż pożarna to nie ja czy Ty, lecz chłopcy w dużych czerwonych samochodzikach - dla których
w odróżnieniu od Ciebie żywię szacunek.
2 Zanim się wypowiem - zastanawiam się "co autor chciał powiedzieć", a jak się wypowiadam to
raczej merytorycznie. Stać mnie na więcej niż:
Rzadko piszesz bzdury, ale teraz ci się udało, gratulacje i prezencik..
3 Zapewniam Cię, że Twój minus sprawił mi większą satysfakcję niż kolorowe blaszki pogubione już
przez dzieci, ale jeśli liczysz na rewanż - to nie dyskutuję z gośćmi, którzy w dwóch kolejnych
wypowiedziach przeczą sobie trzykrotnie. "Desipere est juris gentium"
@ tommi32
Do tego czym sypnął fireman mogę dodać tylko, że ucierpiałeś wskutek zjawiska "ręcznego
sterowania" strukturą. Zamiast przemyślanych rozwiązań całościowych, wciąż funkcjonuje doraźność
i organizacyjna prowizorka, co gorzej zanosi się na więcej bo końca reformowania nie widać.
Niespecjalnie to pocieszające, ale nie Ty jeden na tym straciłeś.
Ciekawe, że SGSP i CNBOP to najmniej zreformowane klocki naszego puzzla.
Pozdrawiam