Kolego Robard.
Mówisz o wojnach prowadzonych, a raczej NAPADACH na inne nacje. Skoro tak myslisz (dalej cytat) to uwazam że to sposób na wywołanie i podstawianie "INNYCH"(nic osobistego).
"Widzisz, chodzi o to, że list nie miał stanowić głownego frontu walki, a tylko wywołanie wojny. O ile interesowąłem się historią, to wojny wywoływano po spiskach, skrytobójczych zamachach, lub zasianiu ziarna myśli rewolucyjnej."
Kolego, wyjasnij mi ten wycinek twojego tekstu, oczywiście odnosząc sie do całego listu:
:...Jedna z zasad okopowych mówi "ten kto pierwszy wychyli łeb, pierwszy dostanie w czapę" - spieszysz się? Tutaj nie chodzi o czysta odwage cywilną, tylko o zasady walki, przeciwnika pokonuje sie jego metodami, to nie Wersal (jak twierdzi od dawna sam_go)...."
Moim skromnym zdaniem to"WYSTAWKA"(troche z historii) w pełni tego słowa znaczeniu.
Skoro mówisz, że to zasady walki to może ( w moim rozumieniu) ostatnie "czyste" zasady walki przeprowadzone były na "dalekich kontynentach". Tam zaczynano i kończono z honorem może(wersalem jak to mówisz).
Teraz pytanie kolego.
Przedstawię (oczywiście generalizując) modelową sytuację i proszę Cię o odpowiedz.
....Wypadek, kilka pojazdów, dowodzisz, na miejscu brak policji. Godzina około 8 rano. Miasto około 100 tys. Mnóstwo "gapiów". ktoś z tłumu krzyczy" to ma być straż, sam to zrobię"... Jestem przekonany, że po "akcja zakończona, wracamy do jednostki" nawet nie będziesz tego pamietał.
...j/w.. gość wychodzi przed tłum i bezpośrednio zwraca się do Ciebie. Kolego tam można "podeprzec", proszę pana ja mogę pomóc. Proszę Pana, znam tę okolicę i mogę ..... Założe się o mój cały barek (jego zawartość oczywiście
), że opowiesz o tym panu na zmianie jeszcze kilka razy.
Kolego, jeśli wyjdziemy z założenia, że cel jest ważny("BONAPARTE") nie ważne są środki. To jak to się ma do tego, o co walczymy.?
Kogo chcesz poświęcić kolego w myśl"...Jedna z zasad okopowych mówi "ten kto pierwszy wychyli łeb, pierwszy dostanie w czapę..."
ten argument kojrzy mi się ze Stalinem i Hitllerem.
Mam nadzieje, że nie odbierzesz tego jak zarzutu w Twoim kierunku(nie mnie oceniać).
Powiem w ten sposób.
"Postulat" świetny, jako baza do wniosków(jak oczywiście sam napisałeś).
Jak mówiłem, merytowycznie świetnie. Myślę jednak, że powinno sie uwzględnic MSK/PSK(to równiez wpływa na bezpieczeństwo) głownym celem (subiektywnie) powinno być "BHP" (obsadu oczywiście) oraz ekwiwalent za czas służby wybiegający PONAD.
Specjalnie napisałem "PONAD", bo (teraz czas na minusy) przyjmując się do PSP. Zgodziłem się na 48 godz. tydzień pracy, a jestem człowiekiem , który nawet na swoją korzyść nie odstępuję od w/w zasad.
Oczywiście jasno okreslonych. 40/48 to jest jasno!!!
Pozdrawiam
OMC