Witam
A o co tu sie niby klocic? O tych pare godzin w roku wiecej? A komu to niby przeszkadza...
MNIE!!
Dlaczego tak ma byc, skoro jak ladnie wszyscy daja do zrozumienia, ze przeciez niby jeden resort a tylko straz bedzie pracowala wiecej. Projekt piekny, co tu duzo mowic. Mam nadzieje, ze jednak nastapi w nim kilka zmian. Nie rozumiem, skad ta cala nagonka na czas pracy, nie latwiej przyjac stazystow, wielu stazystow, podniesc stany osobowe, dajac mozliwosc lepszego zabezpieczenia rejonu? Gdzie tu jest sens, gdzie tu jest myslenie, a przede wszystkim, czemu to 'myslenie' ma sluzyc? Poglebieniu jeszcze roznic i rozognieniu wasni? Poki co dziala znakomicie...
Moze dostane odpowiedz, po co to wszystko...?
(aha, nie interesuje mnie wypowiedz, ze celem zapewnienia ciaglosci sluzby... jak juz cos, to tak bardziej opisowo bym prosil...)
Co do urlopu dodatkowego:
W Art. 71a. 1. Strażakowi, o którym mowa w art. 71, przysługuje płatny dodatkowy urlop wypoczynkowy, zwany dalej "dodatkowym urlopem wypoczynkowym", w wymiarze do 18 dni rocznie, z tytułu pełnienia służby w warunkach szkodliwych dla zdrowia albo szczególnie uciążliwych ze względu na przedłużony czas służby, o którym mowa w art. 35 ust. 9, albo osiągnięcia przez strażaka określonego wieku lub stażu służby.
i tu mam pytanie o te 'albo'
Skoro w projekcie zostalo wybrane tylko, ze urlop jest za dodatkowy czas pracy, tzn., ze reszta przepada, tak...? Za szkodliwe warunki, jak rowniez za osiagniety wiek, juz nie ma nic...?
(eeee... interpretacja wg. potrzeb chwili, czy...)
Jeszcze slowo co do podwyzki...
A gdyby jeszcze jeden, szybki, krotki projekt...?
Dac kazdemu po rowno. Pokazac, ze podwyzka obejmuje cala straz rowno. Przeciez, roznica miedzy 1 a 20 grupa i tak jest tak wielka, ze po co ja jeszcez bardziej zwiekszac? Wiadomo, kazdy ma swoje obowiazki, za ktore dostaje pieniadze, i ktore wykonuje. Dajac wszystkim po rowno roznica zostanie zachowana, kazdy odczuje podwyzke, a i ludzie inaczej spojrza na cala rzecz. (moze nie calkiem inaczej, ale to bedzie taki cieply wietrzyk w czasie burzy i chwila wytchnienia...)
pozdrawiam
solosar