Autor Wątek: Trening przed SA PSP  (Przeczytany 17473 razy)

Offline REEN

  • Byle do straży...
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 960
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 27, 2014, 11:56:34 »
Więc w kwestii diety już wszystko jasne. Wielkie dzięki. Teraz tylko trzeba wytrwać w codziennym treningu. Od jutra startuję. :) Miłego dnia pozdro!  :straz:

Nie rób nic na siłę, nie możesz to nie ćwicz, odpocznij. Zakatujesz się na początek, zobaczysz, że treningi są coraz słabsze i się zniechęcisz.

Offline fotostrażak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 27, 2014, 12:02:37 »
Wątek dość ciekawy powstał i chyba warty pozostawienia dla następnych  :fiuu:

Zawsze jeszcze można rozpocząć treningi Crossfitowe no albo.... z Ewą  :szalony:

Offline kalim

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 115
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 27, 2014, 12:56:37 »
Nie, to ty nie znasz siebie, bo dieta kanapkowa i zupa u mamusi to nie pełne zapotrzebowanie organizmy w potrzebne makro  :rofl:

Zapewne nie znasz też definicji słowa 'regeneracja' bo jak myślisz, że jest to leżenie w łóżko to polecam jak Levemu lekturę na gogle.pl  :gwiazdki:

Wskaż mi w temacie gdzie napisałem o kanapkach i zupach (choć zupy-kremy które robię są super)? Dieta ma się dostosować do ciebie, a nie ty do diety. Z pojemnikiem na żarcie idziesz do miasta bo tak trzeba? Na rower/basen/piłke z kumplami nie pójdziesz (spalisz mięśnie <lol>), bo to nie godzina treningu? Zapewne zegarka też nie potrzebujesz bo jak idziesz do kibla to jest ta sama godzina. Przerabiałem to i dziękuję bardzo za taki "styl" życia. Mam regenerować się w taki sposób jak ktoś napisał w książce/artykule? Chyba sobie kpisz. Od prawie roku treningi mam prawie codziennie (mocniejsze/słabsze) i żadnego "przetrenowania" (uwielbiacie to słowo prawda?), nie zauważyłem, wręcz przeciwnie. Wpychanie na siłę w siebie żarcie bo tak każe rozpiska jest naprawdę, ekhem...

Danielek, jedz normalnie żebyś nie był głodny, ani napchany, zostaw cukier/używki (alkohol), dodaj więcej warzyw, owoców z małą ilością cukru, po treningu zjedz jakiś twaróg z pieczywem pełnoziarnistym (byle byś nie zapychał się cukrem) i będzie git. Także frytki smażone w głębokim nie są zdrowe, fajnie jest ugotować wstępnie "talarki", a potem wrzucić je do pieca.

Twoje kremy może i są smaczne, ale nie ma tam mowy o pełnowartościowych makro :)
Na basen chodzę raz w tygodniu, rowerem jeżdżę do pracy, piłką na orliku też nie gardzę- wiec nie wiem o czym piszesz(?), czyżby ,,następny który zna mnie lepiej niż ja sam" ? Odbiegając trochę od basenu, piłki, roweru gdzie ty wyczytałeś o ,,paleniu mięśni''? Czy ty wiesz co to jest katabolizm i kiedy zachodzi? Nie musisz się regenerować jak w książce napisane tylko w taki sposób aby przyniósł jak najwięcej korzyści, czyli w pierwszej kolejności dostarczyć dobrych WW i białka.

Jeżeli trenujesz codziennie bardzo ciężko i nie doświadczasz przetrenowania to znaczy, że jesteś fenomenem w dziedzinie kulturystyki i powinieneś stanąć na scenie bodybuldinu- być może zostaniesz legendą u boku Arnolda! :huh:

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 27, 2014, 13:18:46 »
DO LEVY
Jeżeli nie masz o czymś pojęcia to się nie odzywaj w danym temacie. A tym czasem odsyłam Cię do lektur do wujka gogle.pl odnośnie podstaw budowania siły i masy mięśniowej.

Widzisz, może nie mam pojęcia, ale wyniki są: zrzucenie 14 kilogramów, przyrost masy mięśniowej o około 8% (podobno), progres na drążku o 700%, poprawienie czasu z 1km o +/- 25 sekund, poprawienie wyniku testu harvardzkiego o ponad 20 punktów... Ale jakoś doszedłem do tego sam, bez niczyjej pomocy - cały "plan" (no bo według ciebie to nie jest plan, tylko w zasadzie jakieś zwis wie co) treningowy, układałem również pod siebie, obserwując reakcję mojego organizmu. Ale skoro ty potrzebowałeś rad wujka google, aby poznać SWÓJ organizm, to fajnie - nie mam więcej pytań.

Ja tymczasem idę na obiad (mięsko, ziemniaczki i surówka) bo akurat zgłodniałem, a potem mam w planach zrobić kilkadziesiąt km na rowerze. A ty czekaj na swój czas jedzenia i wydawaj hajsy na odżywki. Bez odbioru.

 :wall:
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline kalim

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 115
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 27, 2014, 13:34:34 »
DO LEVY
Jeżeli nie masz o czymś pojęcia to się nie odzywaj w danym temacie. A tym czasem odsyłam Cię do lektur do wujka gogle.pl odnośnie podstaw budowania siły i masy mięśniowej.

Widzisz, może nie mam pojęcia, ale wyniki są: zrzucenie 14 kilogramów, przyrost masy mięśniowej o około 8% (podobno), progres na drążku o 700%, poprawienie czasu z 1km o +/- 25 sekund, poprawienie wyniku testu harvardzkiego o ponad 20 punktów... Ale jakoś doszedłem do tego sam, bez niczyjej pomocy - cały "plan" (no bo według ciebie to nie jest plan, tylko w zasadzie jakieś zwis wie co) treningowy, układałem również pod siebie, obserwując reakcję mojego organizmu. Ale skoro ty potrzebowałeś rad wujka google, aby poznać SWÓJ organizm, to fajnie - nie mam więcej pytań.

Ja tymczasem idę na obiad (mięsko, ziemniaczki i surówka) bo akurat zgłodniałem, a potem mam w planach zrobić kilkadziesiąt km na rowerze. A ty czekaj na swój czas jedzenia i wydawaj hajsy na odżywki. Bez odbioru.

 :wall:

Za przeproszeniem czy gó*wo też jadłeś żeby poznać czy twój organizm to toleruje? Zapewne nie i dlatego pewną widzę czerpiemy z teorii np z wujka gogle.
 Jeżeli jest tak jak mówisz to tylko pogratulować wyników. Prawdą jest tak jak mówisz, że każdy jest inny i dlatego plany zawsze dobiera się indywidualnie.
Co do jedzenia też właśnie idę szamać- makaron z wołowinką i warzywami :), do tego również jedziemy rowerkami w góry na Czechy- i mam pojemnik z 'miską' na cały dzień, aby nie zapychać się po drodze śmieciowym żarciem.
bajo

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #30 dnia: Kwiecień 28, 2014, 12:45:55 »
Za przeproszeniem czy gó*wo też jadłeś żeby poznać czy twój organizm to toleruje? Zapewne nie i dlatego pewną widzę czerpiemy z teorii np z wujka gogle.

Zdrowe podejście, nie ma co. Za to podejrzewam, że jeżeli znalazłbyś jakąś wesołą dietkę, w której trzeba było by wcinać spermę byka, to podejrzewam, ze nie miał byś nic przeciwko - no bo po co zmieniać coś, co musiał wydumać ktoś mądry... A teoria to podstawa wszystkiego!

_

A wracając do meritum: plany treningowe swoją drogą, a treningi swoją. Jak nie możecie podołać jakiejś rozpisce znalezionej w internetach, to nie ciśnijcie na siłę. Kilka treningów może przeforsujecie, ale jak zrazicie do obciążenia organizm, to zbudujecie przed sobą taką ścianę, że nie dacie rady jej przeskoczyć. Lepiej odpuścić na krótki czas, zmniejszyć liczbę powtórzeń, czas ćwiczenia, obciążenie może nawet cofnąć się krok w tył żeby móc zrobić w przyszłości dwa kroki w przód.
Dodatkowa suplementacja, na którą trzeba wydawać miesięczną pensję mija się z celem. Wykreślenie z życia używek (fajki, słodycze a tym bardziej alko), jedzenie bez obżerania się i dodanie do jadłospisu owoców i jakichś witaminek z apteki w zupełności zaspokaja potrzeby treningu, który raptem nie zajmuje więcej niż 7-8 godzin tygodniowo według mnie i mojego organizmu nie jest wymagane.
Z reszta nikt nikogo do niczego nie będzie zmuszał, a czas pokaże kogo rady są dla poszczególnych jednostek lepsze.
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline kalim

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 115
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #31 dnia: Kwiecień 28, 2014, 22:28:04 »
Na suple nie trzeba wydawać setek złotych, wystarczy 50zł na bcaa które mi osobiście przy wadze 95kg (1g na 10kg masy ciała się je) starcza na 2 miechy, wiec tragedii nie mm, bo nie którzy na fajki o których wspomniałeś wydają więcej.

W moich postach miałem na celu pokazanie, że warto wesprzeć się teorią którą 'ktoś' jak np Weider kiedyś wymyślił.

pozdrawiam

Offline Vreal2012

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 531
  • cel CS PSP
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #32 dnia: Kwiecień 29, 2014, 00:16:12 »
Na suple nie trzeba wydawać setek złotych, wystarczy 50zł na bcaa które mi osobiście przy wadze 95kg (1g na 10kg masy ciała się je) starcza na 2 miechy, wiec tragedii nie mm, bo nie którzy na fajki o których wspomniałeś wydają więcej.

W moich postach miałem na celu pokazanie, że warto wesprzeć się teorią którą 'ktoś' jak np Weider kiedyś wymyślił.

pozdrawiam

Tu kolege popieram. Sam rok temu przepalałem ok 250-300zł na mc. Teraz nie pale wiec tą kase przeznaczam na przygotowanie do naboru. Moge sobie pozwolić na dość dobry zestaw odrzywek ale bez zbednej przesady. Witaminy, aminokwasy ewentualnie jakiś izolat białka + węgle i wystarcza. Wiadomo, że chemia ale na bank mniej szkodliwa niz fajki. I jeszce jedna istotna różnica tu suple moga pomóc a z papierochów jaki jest pozytek?
Nigdy nie pozwól by strach przed działaniem wykluczył cię z gry!
Lubie z@pierd@l@ć!
Patrz w lusterka motocykle są wszędzie! LwG;)

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #33 dnia: Kwiecień 30, 2014, 12:11:10 »
Cytuj
metylokobalamina 500mcg dziennie.
Kwas pangamowy(b15) 150mg 3 x dziennie
 
Suplemantacja:
Izolat białka,węgle około treningowo, przedtreningówka.
Kreatyna najlepiej jakiś stack z beta alaniną.
Przedterningówka polecam Plutonium 2 x dziennie po 20g - jedna porcja rano na czczo, jedna przed treningiem na pusty żołądek z węglami.
 
Trening 10-dniowego mikrocyklu.
 
1 dzień
Siła
Zginacz - Prostownik  na przemian 6 ćwiczeń
Zakres pow.  6,4,2,4,6 lub 5,4,3,2,2,1,1  (z obciążeniem równym ~95% maxa)
przykładowe ćwiczenia:
Wyciskanie na płaskiej
Wiosłowanie sztangą lub hantlem
Pompki na poręczach z obciążeniem
Podciąganie nachwytem z obciążeniem
Półprzysiady
Podciąganie podchwytem z obciążeniem
 
2 dzień
Wybieganie luźno w zakresie 10km-20km, w zależności od zaawansowania
 
3 dzień
Regeneracja
 
4 dzień
Siła
Zginacz - Prostownik  na przemian 6 ćwiczeń
Zakres powtórzeń: 5 serii po 5 powtórzeń, lub 6 serii po 6 powtórzeń (z obciążeniem równym ~95% maxa).
przykładowe ćwiczenia:
Wyciskanie na płaskiej
Wiosło sztangą lub hantle
Francuskie wyciskanie sztangi
Uginanie ramion ze sztangą
Przysiad przedni
Zarzut +Podrzut sztangi
 
5 dzień
Interwały biegowe
 
6 dzień
Regeneracja
 
7 dzień
Siła
 
Wyciskanie na płaskiej
Wiosłowanie sztangą
Półprzysiady ze sztangą
 
Zakres powt.:
1 seria Ciężar 50% masy ciał max Pow
2 seria Ciężar 75% masy ciał max Pow
3 seria Ciężar 100% masy ciał max Pow
 
+ dodatkowo
2x podciąganie na drążku max Pow
2x pompki na poręczach max pow
 
8 dzień
Sprinty
 
10s maxa / 20s luźny bieg i tak do wyczerpania.
 
9, 10 dzień
Regeneracja i przez te 2 dni słuchasz organizmu i podjadasz to na co masz ochotę. Nie obżerać się najlepiej zrezygnować z cukrów w ogóle.
Organizm podczas mikrocyklu nie może być na deficycie kalorycznym. Białko 2g/kg masy ciała wystarczy.Za duża ilość białka może zamulić. Węgle i tłuszcze w zależności jak na nie reagujesz. Na 3 tygodnie przed egzaminem na siłowni gdzie masz małe zakresy powt. dajesz 3 serie po 4 powt. na średnim ciężarze tak żebyś czuł, że robisz ale bez przesady, żeby niepotrzebne katować mięśnie. W bieganiu zmniejszasz  intensywność i objętość o połowę.
Ostatni tydzień  przed egzaminem odpuszczasz całkowicie siłownię. 3 dni przed egzaminem całkowita regeneracja i zadbanie o gospodarkę wodno-elektrolitową.

Dzisiaj dostałem od znajomego plan, którym się wykuł z oceny dop na db+ w kilka miesięcy. Jest do znalezienia gdzieś w internetach (sam z resztą tam, a właściwie tu to znalazł). Sam nie próbowałem więc się nie wypowiem.
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline kalim

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 115
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #34 dnia: Maj 01, 2014, 13:45:30 »
Po co pić białko skoro nie trzyma się diety  :wall: na dodatek izolat, który stosuje się głownie przy mega wycince tłuszczu- w innym wypadku wyrzucenie pieniędzy..

Offline milekpl3

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 62
  • Czas pokaże.
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #35 dnia: Maj 01, 2014, 14:05:50 »
Panowie zostały dwa miesiące :D drążek ogarniam już na 17 podciągnięć. Trochę gorzej jest z czasem na kilometr. Jak najlepiej biegać, żeby wyrobić ten czas w miarę dobry? Zostały tylko dwa miesiące..

Offline Vreal2012

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 531
  • cel CS PSP
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #36 dnia: Maj 01, 2014, 17:23:54 »
Po co pić białko skoro nie trzyma się diety  :wall: na dodatek izolat, który stosuje się głownie przy mega wycince tłuszczu- w innym wypadku wyrzucenie pieniędzy..

Jak ma braki i nie dostarcza z dietą to jest sens. Odrzywka białkowa to  nie żaden magiczny koks. Izolat - bajka szybko trawiony lecz trochę drogi. Jak wg Ciebie izolat stosuje sie tylko przy wycince to :gwiazdki:
Nigdy nie pozwól by strach przed działaniem wykluczył cię z gry!
Lubie z@pierd@l@ć!
Patrz w lusterka motocykle są wszędzie! LwG;)

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #37 dnia: Maj 01, 2014, 19:46:37 »
Izolat tylko przy wycince fatu? No proszę Cię, teraz to już pojechałeś konkretnie po bandzie...

Panowie zostały dwa miesiące :D drążek ogarniam już na 17 podciągnięć. Trochę gorzej jest z czasem na kilometr. Jak najlepiej biegać, żeby wyrobić ten czas w miarę dobry? Zostały tylko dwa miesiące..

http://www.sfd.pl/Prosz%C4%99_o_ocen%C4%99_treningu_biegowego-t465295.html
Zwróć szczególną uwagę na trening rozpisany przez sprinterka i ewentualnie dostosuj go pod siebie.
Cytuj
Trening:
Poniedziałek:

Rano

trucht 10minut
10 minut rozgrzewka

po rozgrzewce

3x skip A - 40m
3x skip C - 40m
3x nożyce - 40m
3x wieloskok z nogi na nogę -40m

5x przebiezka 60m przerwa 2,5`

4x 500m przerwa 4`

na zakonczeniu 10 minut truchtu
Rozciąganie 20 min

Na wieczór
trening aerobowy 30 min. z elementami sztuk walki
Rozciaganie 20 min
Drążek 8 serii
Brzuch konkret

Wtorek


Bieg 30 minut - luz
Rozciaganie 10 minut

Kopnięcia na gumce-dynamika ok. 10 serii
Brzuch -ligt


Na popołudnie siłówka

klata 6 serii, barki 6 serii, triceps 6 serii po 20-25 powtórzeń
Brzuch konkret
grzbiety
dwójki - atlas


Środa

15 minut truchtu
rozgrzewka 10minut
3x skip A - 40m
3x skip C - 40m
3x nożyce - 40m

3x 60m rytm

6x 200m przerwa 3` czas do 35sek

Rozciaganie

Popołudnie
Aeroby 30 min
Rzociąganie
Technika kopnięć
Brzuch konkret

Czwartek

Brzuc light
Walka boks. z cieniem z hantlami - 30 min.
Nogi siłowo 7 serii(przysiady z cięzarem, chodzenie w kaczuszce) i łydki 2 serie( wspiecia na palce), 3 serie martwego ciągu
Drążek 8 serii
Brzuch konkret

Piątek

Rano

30 minut truchtu

3x skip A - 40m
3x skip C - 40m
3x nożyce - 40m
3x wieloskok z nogi na nogę - 40m

4x 50m spokojnie 70%

8x 3 minut w lesie przerwa 4`

trucht 10 minut




po południu 2 serie pompek na maksa,2 serie trica i 2 serie barków po 20-25 ruchów

sobota

basen, sauna

Niedziela odpoczynek
« Ostatnia zmiana: Maj 01, 2014, 20:03:54 wysłana przez Levy »
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline kalim

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 115
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #38 dnia: Maj 02, 2014, 00:37:19 »
Po co pić białko skoro nie trzyma się diety  :wall: na dodatek izolat, który stosuje się głownie przy mega wycince tłuszczu- w innym wypadku wyrzucenie pieniędzy..

Jak ma braki i nie dostarcza z dietą to jest sens. Odrzywka białkowa to  nie żaden magiczny koks. Izolat - bajka szybko trawiony lecz trochę drogi. Jak wg Ciebie izolat stosuje sie tylko przy wycince to :gwiazdki:

Piszesz dwie sprzeczne informacje- na początku wątku było pisane, że diety nie trzyma więc idąc twoja teorią powinien pochłaniać około 500g prochu, żeby bilans się zgadzał.
Po pierwsze nie czas trawienia a wchłaniania- mylisz pojęcia.
Po drugie czy ty wiesz co to jest izolat i jaka jest jego główna zaleta, bo na pewno nie 'czas trawienia'?
Izolat ma średnie BV-155/160  (białko jaja ma bv-100) i właśnie dzięki temu jest on numerem jeden wśród odżywek białkowych, tylko trzeba sobie jeszcze zadać pytani " KIEDY POTRZBUJEMY TAK DOBREGO PRZYSWAJALNEGO BIAŁKA'' odpowiedz napisałem kilka postów wyżej- w czasie redukcji.
jeżeli ty twierdzisz ze izolat jest koniecznym białkiem w suplementacji w czasie treningu siłowego/masowego/wytrzymałościowego to znaczyć tylko może, że nie masz pojęcia o tym sporcie.

Offline Vreal2012

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 531
  • cel CS PSP
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #39 dnia: Maj 03, 2014, 11:43:38 »
Po co pić białko skoro nie trzyma się diety  :wall: na dodatek izolat, który stosuje się głownie przy mega wycince tłuszczu- w innym wypadku wyrzucenie pieniędzy..

Jak ma braki i nie dostarcza z dietą to jest sens. Odrzywka białkowa to  nie żaden magiczny koks. Izolat - bajka szybko trawiony lecz trochę drogi. Jak wg Ciebie izolat stosuje sie tylko przy wycince to :gwiazdki:

hehe dobrze kolego, że na forum jest taki znawca jak Ty.. Pozdro a i powodzenia w diecie.
Piszesz dwie sprzeczne informacje- na początku wątku było pisane, że diety nie trzyma więc idąc twoja teorią powinien pochłaniać około 500g prochu, żeby bilans się zgadzał.
Po pierwsze nie czas trawienia a wchłaniania- mylisz pojęcia.
Po drugie czy ty wiesz co to jest izolat i jaka jest jego główna zaleta, bo na pewno nie 'czas trawienia'?
Izolat ma średnie BV-155/160  (białko jaja ma bv-100) i właśnie dzięki temu jest on numerem jeden wśród odżywek białkowych, tylko trzeba sobie jeszcze zadać pytani " KIEDY POTRZBUJEMY TAK DOBREGO PRZYSWAJALNEGO BIAŁKA'' odpowiedz napisałem kilka postów wyżej- w czasie redukcji.
jeżeli ty twierdzisz ze izolat jest koniecznym białkiem w suplementacji w czasie treningu siłowego/masowego/wytrzymałościowego to znaczyć tylko może, że nie masz pojęcia o tym sporcie.
Nigdy nie pozwól by strach przed działaniem wykluczył cię z gry!
Lubie z@pierd@l@ć!
Patrz w lusterka motocykle są wszędzie! LwG;)

Offline Gt49

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 153
    • TESTY do SAPSP polecam
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #40 dnia: Maj 07, 2014, 14:14:33 »
warto pod kątem Unitarki pobiegać z plecakiem (10-15kg). ALbo z 110, dobre ćwiczenie pod kątem unitarki

Offline milekpl3

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 62
  • Czas pokaże.
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #41 dnia: Maj 13, 2014, 22:35:00 »
Strasznie słabo stoję teraz z kilometrem.. Nawet nie wiedziałem. Obecnie 4 minuty.. sądzicie, że jestem w stanie to poprawić w 2 miesiące? Jak najlepiej biegać?

Offline Pom

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 755
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #42 dnia: Maj 13, 2014, 22:38:53 »
Ciężko będzie. :)

Offline milekpl3

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 62
  • Czas pokaże.
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #43 dnia: Maj 13, 2014, 22:52:28 »
Wiem, że będzie ciężko, ale muszę robić wszystko, żeby to poprawić. 30 sekund to sporo..

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #44 dnia: Maj 14, 2014, 06:34:06 »
Strasznie słabo stoję teraz z kilometrem.. Nawet nie wiedziałem. Obecnie 4 minuty.. sądzicie, że jestem w stanie to poprawić w 2 miesiące? Jak najlepiej biegać?

Są pewne szanse i możliwości żeby zejść te kilkanaście, kilkadziesiąt sekund...
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline milekpl3

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 62
  • Czas pokaże.
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #45 dnia: Maj 14, 2014, 11:19:20 »
przy bieganiu 3 razy w tygodniu dystanse po 8 km raczej takich nie ma, nie?

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #46 dnia: Maj 14, 2014, 13:01:31 »
przy bieganiu 3 razy w tygodniu dystanse po 8 km raczej takich nie ma, nie?

Sprawdź rozpiskę biegową w odpowiedzi #38, która z resztą pochodzi stąd. Dopasuj do własnych możliwości. Ogarnij też stronkę bieganie.pl, mają ładnie rozpisane treningi, np ten: http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=385
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline rudi0018

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 36
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwiec 04, 2014, 09:14:38 »
Jak się podciągacie nachwytem przy podchwytem?

Offline piotrek111

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwiec 04, 2014, 09:35:10 »
Dwoma sposobami ale zawsze więcej razy się podciągniesz podchwytem

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Trening przed SA PSP
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwiec 04, 2014, 11:51:37 »
Trening podchwytem i nachwytem z przewagą nachwytu. Próby na max ilość podciągnięć podchwytem.
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.