Widze, ze ktos nagminnie probuje oszpecac cspsp zeby byla mniejsza konkurencja
Pójdziesz zobaczysz jak kolorowo jest w Częstochowie.
słyszałem, że po zajęciach na szkołach robi się jakieś rejony ? to zadania jakieś są ?
W Częstochowie ma być poligon sprzątnięty, budynek koszarowy, budynek sztabu, budynek komendanta, budynek ambulatorium, budynek JRG za moich czasów teraz jest też inwestycja z nowym JRG to pewnie też trzeba sprzątnąć także codziennie coś po zajęciach jest do sprzątania.
Tez mnie to ciekawi
Btw: Co do cspsp gdzie mowisz ze jest gnebienie.-Z jednej strony przyznam ci racje lecz nie zgodze sie w calosci. Czlowiek ktory wyjdzie po takiej unitarce bedzie wiedzial ze to nie sa jaja i praca w strazy to cos wiecej niz ,,zwykla praca''.Szczerze wolalbym sie dostac do cspsp i przejsc meczarnie gdzie bede sie potem zalewal, ale ma sie wtedy powod do dumy.Rowniez za to sie slyszy o strazakach z cspsp.Z bycia twardym.
Inaczej będziesz mówił jak skończysz szkołę i nie będą ci pomagały leki przeciw bólowe bo będziesz miał zwyrodnienia stawów i będziesz latał po lekarzach szukał pomocy. Twierdzisz, że są tacy twardzi to czemu chłopaki z Krakowa zajmują bardziej prestiżowe miejsca w zawodach?
Rychu, dobrze mówisz. Sam chciałbym przejść taką męczarnie byłem na 2 takich obozach(surwiwalowych) i wspomnien mi nikt nie zabierze. cos pieknego
Jak dostaniesz się do szkoły poinformuj funkcyjnych o tym fakcie zobaczysz szybko, że Unitarka to nie obóz surwiwalowy . Jak będziesz biegał w pełnym z plecakiem i dwoma odcinkami W110, albo będziesz pompował na torach i będą ci W110 na plecy dorzucać, i do tego dojdzie Turnusówka w tym roku jak się nie mylę to jest 18 Turnus jak od 22 do 6 z rana zrobią ci tyle alarmów i pobiegasz z W110 na nich to docenisz co to jest ciepłe łóżko w domu jak będziesz musiał z siebie zdejmować śmierdzącą i mokrą koszarówkę, że będziesz z niej mógł wodę wyciskać, a z rana będzie cała biała od potu. A w namiocie będzie tak parować z ciebie i kolegów i waszych ubrań jak na mokrej saunie. A jak będziesz obok starych przechodził będzie od ciebie tak jebać, że ich na wymioty będzie brało. A na umycie zębów, ogolenie się i wzięcie prysznica cały pluton dostanie 3 minuty i będą tylko dwie albo trzy kabiny i jedna umywalka z lustrem zobaczysz co to jest szybkość i pomysłowość twoja i kumpli. Albo całą noc będziesz fugi na kompanii czyścił do 5:45 a o 6 będzie alarm na zaprawę zobaczysz co to jest zmęczenie. Do tego dojdą po obcierane stopy, palce, grzybica, zakażenie mimo wszystko będziesz musiał biegać i będziesz kulał jak stary dziadek a będą ci krzyczeć nad uchem "Nie dajesz rady pisz rezygnację" i kilka osób zawsze nie wytrzymuje psychicznie i pisze takie podanie. Na marszobiegu dopiero się docenia wszystko jak kumple padają twoi dostają omdlenia a tylko ich ocucą i dalej jazda. Albo będziesz miał szczęście i przyjedzie jeden z drugim mądry oficer i zrobi ci taki alarm i przegoni was tak, że będzie tylko słychać jęki, stęki i widać łzy kolegów. I tak przez 19 miesięcy spędzonych na Centralnej będziecie nikim i będziecie robić rzeczy nikomu nie potrzebne z kąta na kąt coś przewalać przenosić bez tołku bo oficerowie na tej szkole są tak genialnymi osobami a od tych genialnych oficerów będziecie dostawać ZOK’i za byle co aby ktoś miał zajęcie i nie za dużo czasu wolnego i nie za dużo urlopów i będziecie siedzieć na tej szkole zamiast być na urlopach z swoimi dziewczynami, rodzinami. Jak macie kumpli którzy na Centralnej się uczyli a są teraz na IBP i mają kumpli którzy skończyli szkołę w Poznaniu i Krakowie i rozmawiali o szkole każdy wam powie, „że żeby widział że tu takie cyrki się dzieją by nigdy nie poszedł do Częstochowy”.