Autor Wątek: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP  (Przeczytany 37018 razy)

Offline tomstrazak

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 287
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #50 dnia: Lipiec 31, 2012, 23:16:44 »
Na podstawie pracy magisterskiej Szymona Kokot:
USA:
Ilość wypadków  śmiertelnych wśród strażaków w latach 1990-2000
wynosiła średnio 100 osób rocznie. W latach wcześniejszych liczba ta była jeszcze większa,
o około 20 strażaków

Tabela 1. Statystyka wypadków na służbie w PSP w latach 2000-2005*[5]
Źródło: KCKRiOL KGPSP, 3.08.2005. *do czerwca 2005 włącznie
                   Pożary              Miejscowe Zagrożenia
Rok
               Zgony  Wypadki  Zgony Wypadki
2000           2         338          0        153
2001           3         238          2        181
2002           2         268          0        200
2003           5         350          2        175
2004           4         304          4        188
2005*         0         134          3          67


Z zaznaczeniem że statystyka obejmuje tylko PSP.... OSP niestety zawyża te statystki....

Wypadków śmiertelnych wśród OSP w 2007r - 3 , trwałe kalectwo - 1
                                                   PSP w 2007r - 3, trwałe kalectwo -  2

MAŁO???  ale co tam ważniejsze są ordery po EURO , później sezon urlopowy, dalsze obchodyu 20-lecia strazy, nastepnie trzeba wypisac wnioski o awanse i podwyzki, znowu swieta, zalegle urlopy, koniec roku, wiec zatwierdzanie budżetu i tak mija rok kolejny a czasu brak itd itd Krótko mówiac decydenci mają ważniejsze spawy niż jakieś tam szkolenia , jakieś tam mundury itd ale nie jest aż tak źle, są wyjątki jak np. ktoś kapnie się po czasie że straciło ważność rozporządzenie o KSRG i szybko trzeba nowe/stare podpisać  :)

   Nawet jeden wypadek śmiertelny, którego dało by się uniknąć to za dużo.
Ale większość wypadków to po prostu lekkomyślność lub zdarzenia losowe ,których nie da się uniknąć.
Sam znam przypadek zawału serca i zgonu na służbie, który pewnie jest odnotowany w tej statystyce.
Zawał serca strażaka OSP, podczas usuwania gniazda os też jest w tej statystyce.
Proszę o przykład strażaka, który ratując życie, poświęcił swoje.

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #51 dnia: Sierpień 01, 2012, 09:16:42 »
A ja Wam powiem jedno. Wybuchła ogólna burza.

W moim powiecie brakuje dowódców, dawno nie było szkoleń dla dowódców. W myśl tego pisma nie powinniśmy wyjeżdżać wcale? Jeśli tak, to kogo jest to wina? Co należy w tej sytuacji zrobić?
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline wujo 2010

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 1.815
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #52 dnia: Sierpień 01, 2012, 19:39:17 »
U nas jest znowu problem z kursem pierwszwgo stpnia OSP , będziemy mieli do dyspozycji kierowce i dowódce a z tyłu nie ma kogo obsadzić . Czterech strażaków po badaniach czeka już pół roku na kurs i jeszcze drugie pół poczekają . Bo ten kurs  u nas w powiecie jest raz na rok  :wall: też nie wyjedziemy niedługo wcale  :-\
« Ostatnia zmiana: Sierpień 01, 2012, 22:27:52 wysłana przez wujo 2010 »
Bądź uprzejmy i staraj się pomóc innym. Jeśli nie masz nic wartościowego do dodania w danym temacie, nie pisz, i tak zostanie to skasowane przez moderatorów :)

Offline joker26

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 410
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #53 dnia: Sierpień 01, 2012, 23:40:26 »
Że tak powiem:
na ch..j robili te badania widząc, że kurs i tak odbędzie się za pół roku. Przecież wiadomo, że na samych badaniach nie wyjedziecie. Rok badań w plecy - marnujecie pieniądze podatników.
A co zrobiliście, żeby skierować druhów na szkolenie, wiedząc jak ciężko będzie z obsadą- zwalnia ich tylko to że byli wtedy niepełnoletni :).
Z drugiej strony martwi "liczne" grono druhów w OSP - czy naprawdę jest tak źle, że bez tych czterech osób jednostka nie wyjedzie do zdarzenia?
I na poważnie.
Może warto byłoby przedyskutować problem z Waszym zarządem gminnym,  niech wystosuje jakieś pismo, może znajdzie się odpowiednia liczba osób na szkolenie.
Pozdrawiam

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #54 dnia: Sierpień 02, 2012, 06:57:51 »
Wszyscy już pisma zgodnie z poleceniem KG pewnie dostali – OSP w której jestem się nie załapała . A co z tym związane dla Nas śmierć strażaka OSP poszła na marne.

Chyba sam się muszę upomnieć i zadać kilka pytań w tym o analizę .

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #55 dnia: Sierpień 02, 2012, 07:00:08 »
Że tak powiem:
na ch..j robili te badania widząc, że kurs i tak odbędzie się za pół roku. Przecież wiadomo, że na samych badaniach nie wyjedziecie. Rok badań w plecy - marnujecie pieniądze podatników.
A co zrobiliście, żeby skierować druhów na szkolenie, wiedząc jak ciężko będzie z obsadą- zwalnia ich tylko to że byli wtedy niepełnoletni :).
Z drugiej strony martwi "liczne" grono druhów w OSP - czy naprawdę jest tak źle, że bez tych czterech osób jednostka nie wyjedzie do zdarzenia?
I na poważnie.
Może warto byłoby przedyskutować problem z Waszym zarządem gminnym,  niech wystosuje jakieś pismo, może znajdzie się odpowiednia liczba osób na szkolenie.
Pozdrawiam


A na co im szkolenie żeby ćwiczyć? Po drugie ja zbyt dobrze znam obietnice w stylu: będą kursy za miesiąc. Po miesiącu:jeszcze 5 tygodni. I tak dalej... Poza tym ubezpieczenie i tak wypada mieć bo będą pomagać przy sprzątaniu garażu i spadnie im coś na głowę...

Co do reszty pytań to kolega Wujo już Ci odpisał tutaj:

Bo ten kurs  u nas w powiecie jest raz na rok  :wall: też nie wyjedziemy niedługo wcale  :-\

Wszyscy już pisma zgodnie z poleceniem KG pewnie dostali – OSP w której jestem się nie załapała . A co z tym związane dla Nas śmierć strażaka OSP poszła na marne.

Chyba sam się muszę upomnieć i zadać kilka pytań w tym o analizę .

@MIKO: tylko Wasza (podlegająca pod tą KP)?

Offline wujo 2010

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 1.815
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #56 dnia: Sierpień 02, 2012, 07:00:59 »
Kolego joker26 spokojnie nie znasz sytułacji :stop: u nas badania robią co 3 lata , więc trzeba było je zrobić żeby w przyszłym roku druchowie mogli iść na kurs do PSP, badania są grupowe więc gmina nie zapłaci za badania tylko 4 osób ,tylko wszystkie jednostki  je przechodzą w jednym terminie. Żeby być dopuszczonym do kursu   badania to podstawa.Pisze tutaj o nowo przyjętych,starzy mają kursy i badania ale jak wiadomo nikt w domu nie czeka na wyjazd,tylko idzie do pracy .
« Ostatnia zmiana: Sierpień 02, 2012, 07:09:52 wysłana przez wujo 2010 »
Bądź uprzejmy i staraj się pomóc innym. Jeśli nie masz nic wartościowego do dodania w danym temacie, nie pisz, i tak zostanie to skasowane przez moderatorów :)

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #57 dnia: Sierpień 02, 2012, 12:49:10 »
Na postawie aktów prawnych:

Rozporządzenie o ksrg z 2011

Cytuj
§ 24. 1. Kierowanie interwencyjne są obowiązani przejąć ratownicy z jednostek ochrony przeciwpożarowej, posiadający kwalifikacje do kierowania działaniem ratowniczym, właściwi ze względu na obszar chroniony, w kolejności:
1) członek ochotniczej straży pożarnej;
2) komendant gminny ochrony przeciwpożarowej, jeśli jest członkiem ochotniczej straży pożarnej;
3) strażak jednostki ochrony przeciwpożarowej;
4) dowódca zastępu Państwowej Straży Pożarnej;
5) dowódca sekcji Państwowej Straży Pożarnej;
6) zastępca dowódcy zmiany Państwowej Straży Pożarnej;
7) dowódca zmiany Państwowej Straży Pożarnej;
8. zastępca dowódcy jednostki ratowniczo-gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej;
9) dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z dnia 31 lipca 2001 r. w sprawie szczegółowych zasad kierowania i współdziałania jednostek ochrony przeciwpożarowej biorących udział w działaniu ratowniczym

Cytuj
3. Kierującym jest pierwszy przybyły na miejsce zdarzenia dowódca z jednostki, do czasu przybycia osoby posiadającej uprawnienia do przejęcia kierowania.
4. W przypadku przybycia jednostek ochotniczych i zawodowych, obowiązany do przejęcia kierowania jest kierujący z jednostki zawodowej.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH  zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad kierowania i współdziałania jednostek ochrony przeciwpożarowej biorących udział w działaniu ratowniczym  z dnia 8 marca 2012 r.

Cytuj
„2. Kierowanie działaniem ratowniczym są obowiązani przejąć, według następującego porządku, ratownicy z jednostek ochrony przeciwpożarowej, posiadający kwalifikacje do kierowania działaniem ratowniczym:
1) członek ochotniczej straży pożarnej,
2) komendant gminny ochrony przeciwpożarowej, jeśli jest członkiem ochotniczej straży pożarnej,
3) strażak jednostki ochrony przeciwpożarowej.”;

Gdzie jest napisane, że konieczne jest ukończenie szkolenia dowódców OSP, aby być uprawnionym do kierowania działaniami ratowniczymi?
Dlaczego nie można wysłać jednostki OSP do zdarzenia, jeżeli okaże się, że podczas wyjazdu nie ma członka OSP posiadającego ukończony kurs dowódców OSP?

Pismo z KG:

3)   prowadzić bieżący monitoring składu osobowego zadysponowanych zastępów do samodzielnych działań ratowniczych pod kątem obecności w ich składzie osoby spełniającej kwalifikacje do kierowania działaniem ratowniczym. W przypadku braku takiej osoby dysponowanie do działań kolejnych zastępów w skład których wchodzi osoba posiadająca takie kwalifikacje,


Cytuj
Przecież dyżurny nie decyduje o wyborze KDR na miejscu działań rat-gaś.

Źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o sytuację, którą parę razy słyszałem już na radiu. Mianowicie:

M/PSK: Masz dowodzącego?
OSP: Osoby po kursie d-ców OSP nie mam, mam na obsadzie f-sza PSP.
M/PSK: To nie wystarczy, pozostań w koszarach, zadysponuję inną jednostkę.

Nie pozostań w koszarach, tylko jedź, a ja dysponuje sis z osobą uprawnioną do KDR (może być z PSP).

Rozporządzenie o KSRG:

Cytuj
Rozdział 4
Dysponowanie do działań ratowniczych
§ 20. Dysponowanie do działań ratowniczych na miejsce zdarzenia uwzględnia następujące okoliczności:
1)   możliwość podjęcia działań ratowniczych na miejscu zdarzenia w jak najkrótszym czasie;
2)   liczbę osób zagrożonych lub poszkodowanych;
3)   skalę zagrożenia, miejsce i rodzaj zdarzenia, pro¬gnozę następstw zdarzenia dla życia, zdrowia, środowiska lub mienia oraz wielkość i przeznaczenie terenu lub obiektu;
4)   aktualny potencjał sił i środków będących w dyspozycji;
5)   możliwość wykorzystania w działaniach ratowniczych sił i środków z obszarów chronionych innych niż obszar chroniony właściwy dla miejsca zdarzenia, w tym z sąsiednich powiatów i województw oraz podmiotów objętych przepisami prawa gór¬niczego, lotniczego, morskiego i wodnego;
..............

Jeżeli, tak się uczy dyżurnych, to tylko patrzeć jak zawita prokurator, jeżeli miejscowa jednostka OSP nie wyjedzie do zdarzenia (tylko przez to, że nie ma na desancie strażaka po kursie dowódców OSP), a w pożarze lub wypadku zginie przez to osoba.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #58 dnia: Sierpień 02, 2012, 15:04:23 »
No OK. @grzela tylko że :

Cytuj
Dz.U.Nr 46, poz.239 § 24. 1. Kierowanie interwencyjne są obowiązani przejąć ratownicy z jednostek ochrony przeciwpożarowej, posiadający kwalifikacje do kierowania działaniem ratowniczym, właściwi ze względu na obszar chroniony, w kolejności:

A co z tym związane KG zreflektowało się i Pan Komendant poleca :

Cytuj
Dyrektor Biura Szkoleń i Dyrektor Biura Prawnego KG PSP – określi wymagania kwalifikacyjne do kierowania działaniem ratowniczym o jakich mowa w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie szczegółowych zasad organizacji ksrg ( Dz.U.Nr 46, poz.239) oraz w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie szczegółowych zasad kierowania i współdziałania jednostek ochrony przeciwpożarowej ( Dz.U.2012, Nr82,poz 895, zm 2012 , poz 308)

Cytuj
3)Prowadzić bieżący monitoring składu osobowego zadysponowanych zastępów do samodzielnych działań ratowniczych pod kątem obecności w ich składach osoby spełniającej kwalifikacje do kierowania . W przypadku braku takiej osoby dysponowanie do działań kolejnych zastępów w skład których wchodzi osoba posiadająca takie kwalifikacje .

A co z tym związane – to że masz jakikolwiek kurs w OSP nie uprawnia Cię do Kierowania Działaniami . Zaświadczeni z kursu to nie uprawnienia , tak jak to że jesteś Oficerem PSP. Ponieważ może się okazać że uprawnionym do dowodzenia jest strażak OSP posiadający X różnych kursów i np. 5 letni staż . Pomijam że za chwilę podoficer może niemieć takich uprawnień bo kurs podoficerski nie będzie uprawniał do stanowiska dowódcy zastępu . 

Ot kraj odwrotny najpierw każe się przestrzegać , a potem tworzy prawo które ma być przestrzegane.

Dlatego każdego dnia setki Funkcjonariuszy dysponując OSP do samodzielnych działań nie wywiązują się z polecenia KG , chyba że zawsze na bazie innego kuriozalnego zapisu o odstąpienia od zasad ogólnie przyjętych za bezpieczne . 

Ciekawe kto odpowie jak się coś stanie – na pewno nie KG bo te już ręce ma czyste – polecenie wydali   .
« Ostatnia zmiana: Sierpień 02, 2012, 15:35:35 wysłana przez MIKO »

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #59 dnia: Sierpień 02, 2012, 16:36:34 »
No to pogratulować Panom z KG! Serdecznie ich pozdrawiamy :)
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline strazakosp998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #60 dnia: Sierpień 02, 2012, 19:15:19 »
A ja czekam do wiosny jak na kanale powiatowym nie ma jak  się zgłosić co się dzieje a gdzie jeszcze te wszystkie pytania dyżurnego

http://mamnewsa.pl/newsy,4289-wielki-woz-gasniczy--a-w-nim----jeden-strazak--czy-zagrozone-jest-nasze-bezpieczenstwo      my w OSP mamy jeździć w minimum 4 osoby a PSP jeździ tylko kierowca


Scalono
« Ostatnia zmiana: Sierpień 02, 2012, 21:48:08 wysłana przez MIKO »

Offline Artur Kom.

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 382
    • OSP STARY BRUS
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #61 dnia: Sierpień 02, 2012, 22:21:27 »
Wiadomo że jednostki JRG mają małe obsady na zmianach i to nie od dzisiaj, nas się gani że wyjedzie mniej osób jak 4 albo tak jak bywa często u mnie że jedzie zamiast 6 to do pożaru np. lasu pojedzie 8 albo 10 gdzie liczy się każda para rąk no i wtedy też źle bo jest tylko 6 miejsc w samochodzie. jakiś czas temu doszliśmy do wniosku że jeśli jest takie zdarzenie i ludzi to jedziemy na dwa samochody albo któryś z chłopaków jedzie swoim samochodem oczywiście wszyscy ubrani są w ubranie ochronne i uzbrojenie osobiste. Kiedyś już się mówiło o tym że jednostki PSP nie poradziły by sobie bez nas ochotników i o tym wszyscy wiedzą
Komendant Gminny
Sekretarz Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP
Zapraszam do odwiedzenia naszej strony: http://www.stary-brus.osp.org.pl/
oraz bloga http://osp-starybrus.blog.onet.pl/

Offline wujo 2010

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 1.815
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #62 dnia: Sierpień 02, 2012, 23:16:28 »
I cały misterny plan w pi...du wylądował. Procedury i wytyczne, życie zweryfikowało szybko  :gwiazdki:
Bądź uprzejmy i staraj się pomóc innym. Jeśli nie masz nic wartościowego do dodania w danym temacie, nie pisz, i tak zostanie to skasowane przez moderatorów :)

Offline czeles

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 86
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #63 dnia: Sierpień 03, 2012, 12:03:14 »
Miko zgodnie z jeszcze obowiązującym programem szkolenia członków OSP "od osób, które ukończyły co najmniej kurs nauczania kwalifikacyjnego szeregowych Państwowej Straży Pożarnej lub kurs dla osób odbywających służbę zastępczą w jednostkach organizacyjnych Państwowej Straży Pożarnej, a są członkami Ochotniczych Straży Pożarnych, nie wymaga się ukończenia szkolenia podstawowego strażaka ratownika Ochotniczych Straży Pożarnych oraz szkoleń specjalistycznych z zakresu ratownictwa technicznego strażaków ratowników Ochotniczych Straży Pożarnych, kierowców konserwatorów sprzętu ratowniczego Ochotniczych Straży Pożarnych, szkolenia strażaków ratowników Ochotniczych Straży Pożarnych z zakresu działań przeciwpowodziowych oraz ratownictwa na wodach.
Osoby, które ukończyły co najmniej kurs nauczania kwalifikacyjnego podoficerów Państwowej Straży Pożarnej, spełniają wymagania kwalifikacyjne do pełnienia funkcji dowódców Ochotniczych Straży Pożarnych Naczelników Ochotniczych Straży Pożarnych oraz Komendantów Gminnych ZOSP RP."
Czyli z tego wynika że przynajmniej na razie podoficer, aspirant i oficer PSP jeżeli jest członkiem OSP ma kwalifikacje do dowodzenia co nie znaczy że musi dowodzić bo kolejność dowodzenia w OSP jest związana z pełnioną w jednostce (JOT) funkcją. Jeżeli Naczelnik posiada kwalifikacje do dowodzenia (a często się zdarza że wybierane na funkcję Naczelnika OSP są osoby bez kwalifikacji dowódczych)  to on powinien obejmować dowództwo.


Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #64 dnia: Sierpień 03, 2012, 14:05:43 »
No jest problem bo u mnie niema  , ani pół zawodowca –pomijam że znam brygadierów którym bym nie pozwolił węża trzymać bo to dla nich to zbyt niebezpieczne bo po szkole 20 lat zajmowali się gaciami lub drucikami i tyle wiedzą o straży i ratownictwie .

Natomiast OSP jak na razie nie jest komórką organizacyjną PSP więc mało mnie interesuje jakie są uprawnienia w tej firmie . Mnie interesuje jakie mają członkowie OSP .

Offline czeles

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 86
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #65 dnia: Sierpień 03, 2012, 15:01:53 »
Ale ja pisze o członkach OSP którzy pracowali lub pracują w PSP, może kiedyś taki trafi do twojej jednostki.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #66 dnia: Sierpień 03, 2012, 16:26:44 »
Ale co to zmienia – poza tym że nie musi robić kursów ?

Pomijając że ratownictwo musi opierać się na rozwiązaniach i uregulowaniach systemowych , a nie wyjątkach od reguły . 

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #67 dnia: Sierpień 03, 2012, 18:16:01 »
No OK. @grzela tylko że :

Cytuj
Dz.U.Nr 46, poz.239 § 24. 1. Kierowanie interwencyjne są obowiązani przejąć ratownicy z jednostek ochrony przeciwpożarowej, posiadający kwalifikacje do kierowania działaniem ratowniczym, właściwi ze względu na obszar chroniony, w kolejności:

A co z tym związane KG zreflektowało się i Pan Komendant poleca :

Cytuj
Dyrektor Biura Szkoleń i Dyrektor Biura Prawnego KG PSP – określi wymagania kwalifikacyjne do kierowania działaniem ratowniczym o jakich mowa w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie szczegółowych zasad organizacji ksrg ( Dz.U.Nr 46, poz.239) oraz w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie szczegółowych zasad kierowania i współdziałania jednostek ochrony przeciwpożarowej ( Dz.U.2012, Nr82,poz 895, zm 2012 , poz 308)

Cytuj
3)Prowadzić bieżący monitoring składu osobowego zadysponowanych zastępów do samodzielnych działań ratowniczych pod kątem obecności w ich składach osoby spełniającej kwalifikacje do kierowania . W przypadku braku takiej osoby dysponowanie do działań kolejnych zastępów w skład których wchodzi osoba posiadająca takie kwalifikacje .

A co z tym związane – to że masz jakikolwiek kurs w OSP nie uprawnia Cię do Kierowania Działaniami . Zaświadczeni z kursu to nie uprawnienia , tak jak to że jesteś Oficerem PSP. Ponieważ może się okazać że uprawnionym do dowodzenia jest strażak OSP posiadający X różnych kursów i np. 5 letni staż . Pomijam że za chwilę podoficer może niemieć takich uprawnień bo kurs podoficerski nie będzie uprawniał do stanowiska dowódcy zastępu . 

Ot kraj odwrotny najpierw każe się przestrzegać , a potem tworzy prawo które ma być przestrzegane.

Dlatego każdego dnia setki Funkcjonariuszy dysponując OSP do samodzielnych działań nie wywiązują się z polecenia KG , chyba że zawsze na bazie innego kuriozalnego zapisu o odstąpienia od zasad ogólnie przyjętych za bezpieczne . 

Ciekawe kto odpowie jak się coś stanie – na pewno nie KG bo te już ręce ma czyste – polecenie wydali   .

Dlatego pisałem o obowiązujących aktach prawnych.
Jak jest odpowiedź na pytanie – jaka, to osoba „posiadający kwalifikacje do kierowania działaniem ratowniczym”?

Regulaminy, opinie, pobożne życzenia podpisywane przez „leśnych dziadków z ul. Oboźnej” oraz „wypalonych nadgenerałów” nie stanowią prawa i przez prokuratora, są brane z przymrużeniem „dwóch oczu”.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #68 dnia: Sierpień 03, 2012, 19:24:04 »
No tak tylko że jest jeszcze artykuł 160 KK

Cytuj
Art. 160 kk § 1. „Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
§ 2. „Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”
§ 3. „Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 lub 2 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.”
§ 4. „Nie podlega karze za przestępstwo określone w § 1-3 sprawca, który dobrowolnie uchylił grożące niebezpieczeństwo.”
§ 5. „Ściganie przestępstwa określonego w § 3 następuje na wniosek pokrzywdzonego.”

Sprawcą czynu określonego w art. 160 § 1 kk. może być każdy, z wyjątkiem osób, na których ciąży szczególny obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, wówczas automatycznie przechodzimy do § 2 tego artykułu.

Paragraf 1 i 3 co rodzi pewne trudności w praktyce – nie określają sposobu działania sprawcy. W przepisie pojawia się określenie „kto naraża …” dlatego też te sytuacje życiowe mogą być bardzo różne, niekiedy stwarzające liczne problemy.

Przyjmuje się, że z art. 160 § 1 kk. może odpowiadać osoba, która dopuściła się czynu przez działanie. Interpretujemy ten przepis patrząc na art. 160 § 2 kk., gdzie mamy wskazany obowiązek ciążący na sprawcy – i tu może czyn zostać popełniony także przez zaniechanie w sytuacji gdy ktoś nie dopełni swego obowiązku np. opieki. Skoro zatem ustawodawca wskazuje w § 2 tego przepisu, że czyn może być popełniony przez zaniechanie, to z tego wynika, iż w interpretacji art. 160 kk. czyn z § 1 może być popełniony tylko przez działanie. Podobnie należy interpretować art. 160 § 3 kodeksu karnego.
Określenie „człowiek” w rozumieniu tego artykułu interpretować należy jako byt od rozpoczęcia porodu, nie wcześniej (nie wchodzi tu zatem w grę okres prenatalny).

Przepis art. 160 kk. należy odróżnić od art. 165 kk., gdzie również jest sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia, ale dla wielu ludzi wielu. Akcent w art. 160 kk. jest położony głównie na bezpośrednie niebezpieczeństwo, albowiem zwrot bezpośrednie charakteryzuje czyn z tego przepisu. Jeżeli z tą bezpośredniością nie będziemy mieć do czynienia to odpada nam kwalifikacja z art. 160 kk.

Bezpośredniość jest to sytuacja, w której sprawca wywołuje taki stan, że już bez jego dalszej aktywności, bez jego dalszego udziału-akcji, istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia niezwłocznie, w najbliższej chwili określonych skutków.

Jakie sytuacje życiowe podpadają pod ten artykuł ?

•przechowywanie trucizny przez nieroztropną pielęgniarkę obok powszechnie używanych leków;
•pozostawienie niezabezpieczonej studzienki odpływowej;
•nie oznakowanie nagłego spadku ulicy spowodowanego niwelowaniem terenu;
•trzymanie dziecka poza barierką balkonu dla żartów;
•przerwanie przez koparkę przewodów wysokiego napięcia i ich nie zabezpieczenie;
•odmowa przyjęcia przez lekarza na izbę przyjęć osoby, u której na pierwszy rzut oka widać postępujące zmiany chorobowe, które wykazują konieczność leczenia.

Ten ostatni przykład jest o tyle ważny, iż powinien uświadomić jedną rzecz, a mianowicie że art. 160 kk odnosi się nie tylko do sytuacji, w których ktoś wywołał stan niebezpieczeństwa, odnosi się także do tych przypadków, w których ktoś np. niebezpieczeństwo to zwielokrotnił, urealnił (np. ktoś był chory, lekarz tego nie wywołał, lecz lekarz tylko dodatkowo sprowadził na niego bezpośrednie niebezpieczeństwo nawet śmierci).

Jeżeli chodzi o § 1 i § 2 art. 160 kk. to tu w grę wchodzi umyślność (zamiar bezpośredni i ewentualny). Do nieumyślności z § 3 stosuje się zasady z art. 9 § 2 kk.
Art. 160 § 4 kk. – czynny żal. Tu jak zawsze przy czynnym żalu motywy działania są nieważne. Nie jest ważne czym kierował się sprawca uchylając grożące niebezpieczeństwo. Ważne aby zrobił to dobrowolnie. Może być tak, że sprawca nie odpowie z art. 160 kk., bo dobrowolnie uchylił niebezpieczeństwo, jednakże może odpowiedzieć za inny czyn zabroniony z innego artykułu, np. z art. 190 kk.

Art. 160 § 2 kk. – obowiązek opieki – przepis ten penalizuje przestępstwo sprowadzenia niebezpieczeństwa przez sprawcę, na którym ciąży obowiązek opieki (zwrot ten należy rozumieć odwołując się do interpretacji zwrotu „obowiązek troszczenia się”). Ten obowiązek może wynikać z różnych źródeł: z ustawy (z Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego), z decyzji jakiegoś organu (najczęściej sądu przyznającego np. prawo do wychowania dziecka), ze stosunku pracy (nauczyciele, przedszkolanki), z okoliczności faktycznych (opiekunowie dzieci, nianie).

Pozostawienie kogoś bez opieki to już jest spowodowanie narażenia z tego przepisu. Jeżeli będziemy mieli do czynienia z sytuacją, w której ktoś pozostawił kogoś bez opieki, wówczas takie zachowanie należy kwalifikować po myśli art. 160 kk.

Opisywane przestępstwo ma charakter skutkowy tzn. aby zostało dokonane musi nastąpić skutek w postaci bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia lub zdrowia człowieka.




I teraz pytanie czy Komendant Główny  ma obowiązek w tym kraju zadbać o bezpieczeństwo obywateli , a jeśli tego nie dopełnił naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu

Czy na dyżurny który przyjął zgłoszenie ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo

Itd. itd.  a Prokurator i Sędziego nie zawsze interesują banialuki KG – on posługuje się paragrafami i oczekuje dołożenia staranności .

Offline dr.Kudłaty

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 709
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #69 dnia: Sierpień 03, 2012, 20:29:09 »
Witam,
Jak pisałem wcześniej postanowiłem nie udzielać się na ty forum, ale po przeczytaniu tego wątku nawet ja - spokojny człowiek- nie wytrzymałem.
Panowie!
O czym Wy dyskutujecie ?
To, co poruszacie może mieć miejsce wyłącznie w Państwie, które ustanawia prawo, następnie to prawo skutecznie respektuje i ściga podmioty, które owe prawo łamią.
Z zasady Wasza rozmowa pozbawiona jest sensu/logiki, a przynajmniej przyszłości i wszystkiego co się z tym wiąże.
To, o czym się tak starannie i w sumie rzetelnie staracie się opisywać jest bynajmniej piękną fikcją literacką. Opisujecie regulacje prawne, ustawy rozporządzenia jak jest, jak być powinno. Zastanawiam się, czy to tylko wyrzut i flustracja, czy pobożne życzenia ?
Doskonale powinniście (część wie) jak jest i jak być powinno.
Jak mawia @MIKO " w tym odwrotnym kraju" nie da się funkcjonować inaczej, niżeli podkładać dupsko z jednej strony, a z drugiej strony nadstawiać twarz. Wiadomym jest, że w sytuacji "nadzwyczajnej" i tak odbierzemy cios.
Co z tego, że mamy te wszystkie pięknie napisane wypracowania, które w tytułach mają nazewnictwo wynikające z Konstytucji ? Piękne Ustawy, Rozporządzenia i wszelakie rozkazy, wytyczne, itp.
Rzeczywistość jaka jest, każdy widzi, bynajmniej powinien. Wszystko jest niby pięknie i wspaniale, ale jak się dokładnie przyjrzeć to okazuje się, że to jedna wielka fatamorgana.
Piszecie: jest KRK, KPA, są Ustawy i wszelakie regulacje, które jak życie pokazuje są tylko i wyłącznie oderwaniem od rzeczywistości.
Jest coś w tym wszystkim co zasługuje na wyróżnienie. Jest coś, co w żadnym innym kraju nie ma miejsca. Jest coś, co w tym odwrotnym kraju jest wręcz abstrakcyjne.
Wbrew temu wszystkiemu co napisałem powyżej dochodzi do organizowania, ba, do ZORGANIZOWANIA warsztatów RIT, "Mieszkaniówki" i zapewne jest jeszcze kilka  ludzi/ grup, które pomimo wszystko starają się to nasze pożarnictwo zmieniać/ promować itp.
Gdyby jeszcze tym wszystkim ludziom nie rzucano kamieni na głowę, kłód pod nogi, żerdzi  w d***** to by było całkiem znośnie, bo to Polska Straż Pożarna i  sobie wspaniale radzi.
Czekam z utęsknieniem na chwilę, w której "włodarze" tej korporacji znajdą narzędzia i chęć oczywiście, które pozwolą korzystać z doświadczenia i szkolenia ludzi, którzy wiedzą, chcą i potrafią zmieniać i dostosowywać polskie pożarnictwo.


Ps.
Głęboki szacunek dla forumowiczów  za wkład dla pożarnictwa dla: @MIKO, @Sajmonowski, @Pszemek, @HAZMAT, @Witold i wielu, wielu innych, których w wyniku słabej pamięci do nazw własnych nie dopisałem.


podpisany:
Skromny Józek


Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #70 dnia: Sierpień 04, 2012, 10:35:30 »
Anooooooooo

Bo jaki kiedyś prorokował bardzo mądry Kolega .

W kraju odwrotnym Państwowa formacja ratownicza zwana PSP gdzie Kierownictwo  zatrzymało się w latach 80 promując idee totalitaryzmu w kierowaniu , sterowaniu , dyscyplinowaniu i propagandzie sukcesu, powstanie  :

PZPR  -  Podziemna Zjednoczona Partia Ratownicza

I ludzie będą ćwiczyć w ukryciu na poziomie JRG – liniowo wymieniając się wiedzą i doświadczeniami .

Na szczęście w większości Ratownicy w tym kraju mają dużą dozę empatii i potrzeby ratowania bliźnich i nie dają się złamać . Dlatego mimo przeciwności dobrowolnie ćwiczą i się doskonalą by profesjonalnie ratować .

Offline fire45

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 417
  • Nie ma miękkiej gry!
Brak dowódcy, niekompletna obsada - plotki
« Odpowiedź #71 dnia: Sierpień 05, 2012, 13:44:36 »
Witam serdecznie,
ostatnio dotarły do mnie plotki przekazywane od strażaków z innej jednostki. Niestety nie wiem czy jest to prawda.
Prosiłbym w miarę możliwości o poparcie jakimś regulaminem, pismem itp.

1) Jednostka bez uprawnionego dowódcy może wyjechać do akcji, ale działania podejmuje dopiero po przybyciu
zastępu z "dowódcą z papierami".
# Moim zdaniem głupota. Wyjedziemy do płonącego domu i czekamy 10 min na jednostkę JRG lub inną OSP z sąsiedniej miejscowości?
Ludzie przecież nas rozszarpią jak będziemy stali i nic nie robili.

2) Zastęp w którym jest mniej niż 5 osób nie ma prawa wyjazdu do zdarzenia.
# Są również samochody takie jak Jelcz i Kerax, których załoga to kolejno 4 i 3 osoby. A poza tym, jeszcze jakoś można zrozumieć
pożar domu, wypadek ale pożar trawy przy nasypie kolejowym? Przecież do tego spokojnie 3 osoby wystarczą.
Czasami do południa często właśnie tylko tak liczna obsada może wyjechać do zdarzenia.

Oficjalnie żadnego pisma nie otrzymaliśmy, dlatego na razie poddaję to do dyskusji.
Nasz naczelnik już o tym został poinformowany i po weekendzie ma jechać do KP PSP.
Pozdrawiam

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Brak dowódcy, niekompletna obsada - plotki
« Odpowiedź #72 dnia: Sierpień 05, 2012, 13:52:34 »
Temat jest już poruszany w tym wątku:

http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,19341.0.html
 
Moderator: Scalone
« Ostatnia zmiana: Sierpień 06, 2012, 01:12:05 wysłana przez Sylwek »

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Śmiertelny wypadek ratownika OSP - pismo z KP
« Odpowiedź #73 dnia: Sierpień 05, 2012, 17:28:30 »
Tu strażak pojechał w koszarówce do pożaru a tutaj chłopaki zapieprzają w ubraniach specjalnych i hełmach poszukując paralotniarza.

http://www.tvn24.pl/poszukiwania-motolotniarza-przerwane-nic-nie-znaleziono,269124,s.html

Mam nadzieję, że to tylko tak na pokaz dla TV...

Offline strazakosp998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Brak dowódcy, niekompletna obsada - plotki
« Odpowiedź #74 dnia: Sierpień 05, 2012, 23:01:54 »
Minimum to 4 ratowników musi wyjechać u mnie też do południa ciężko będzie uzbierać