Autor Wątek: dyżur domowy  (Przeczytany 11506 razy)

Offline nevada998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 47
dyżur domowy
« dnia: Wrzesień 12, 2010, 12:45:10 »
Witam.Mam pytanie odnośnie DYŻURÓW DOMOWYCH.Jak to wygląda w waszych jednostkach,bo u nas to tragedia np.masz jedną ws w m-cu(198 nadgodz.) i dostajesz dyżur.Tak w ogóle to na jakiej podstawie są te zasrane dyżury.Przecież ws dostajemy za nadgodziny a i tak jesteś uziemiony siedzisz na telefonie nawet piwka nie chlapniesz. Tak naprawde to jedną nogą jesteś w pracy.W innych firmach za dyżury płacą.

Offline MEWA88

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 518
  • Bogu na chwałę bliżniemu na ratunek
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 12, 2010, 12:46:54 »
Taka specyfika zawodu. Jak w innych firmach tak dobrze to dlaczego sie nie przeniesiesz tam ??

Offline nevada998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 47
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 12, 2010, 12:53:27 »
Brawo MEWA za podejście.Jak cie wydymają to też powiesz ze taka specyfika.

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 12, 2010, 13:06:32 »
podstawa:
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 29 grudnia 2005 r.
w sprawie pełnienia służby przez strażaków Państwowej Straży Pożarnej (Dz. U z 2005 r. Nr 266, poz.2247)
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20052662247 art.13.

poza tym było już na forum trochę o tym, np. http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,14643.0.html
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,2030.0.html

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline nevada998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 47
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 12, 2010, 13:20:28 »
Dzięki za informacje zero-11

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 13, 2010, 17:43:19 »
Tak naprawde to jedną nogą jesteś w pracy.

no tak nie do końca! Jesteś na służbie, a nie w pracy! I podzielam tu pogląd MEWY88 - jak u prywaciarza taki miód i maliny to zapraszam. Tam to dopiero Cię wydymają
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline suchini

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 129
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 13, 2010, 18:04:00 »
podzielam zdanie kolegów służba nie drużba chciałeś masz więc teraz nie narzekaj a jak ci taka praca nie odpowiada to zmień napewno 10 jest na twoje miejsce którzy nie będą narzekać

Offline 112

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 234
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 13, 2010, 20:24:54 »
Witam ! Panowie mewa88 , nevada998 , suchini - może podacie na jakich zasadach wzywacie swoich ludzi z DD , bo z Waszych wypowiedzi wynika , że to Wy je ustalacie . Dobrze , że nie jesteście w Rządzie ( ??? ) , bo pewnie w mig załatwilibyście problemy górników , pielęgniarek , nauczycieli , stoczniowców . Gratulacje .

Offline Fanatyk

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 231
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 13, 2010, 21:19:40 »
A jak sciągnąć gościa z dyżuru jak nie ma stacjonarki w domu ani komury przy sobie a komenda nie dała mu pagera??Wysyłają może operacyjny ze 100 km aby dowieżć??

Offline adam998

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 258
    • http://
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 13, 2010, 22:35:20 »
Dyżur domowy jest efektem tego że: nie ma pieniędzy za nadgodziny i żeby w jakiś sposób ograniczyć wzrost nadgodzin to nasi mądrzy rządzący obniżyli stany zmian do minimum (zastęp dwie osoby czyli kierowca i dowódca jada do akcji ale to odrębny temat) a żeby jakoś to zniwelować wprowadzono dyżur domowy....bo wiadomo zmiana na minimach osobowych wiec na wszelki wypadek niech ktoś w razie "w" będzie na telefonie.......
Jakie z tego wyjście zmiana ustawy i płacenie za nadgodziny ale nie 5żł za godzinę bo to jest śmieszne....30zł to można dyskutować
ale lepiej wmówić sobie taka praca, służba nie drużba z takim podejściem do będą nas dymać do końca...........TYLE

Offline suchini

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 129
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 14, 2010, 10:52:04 »
A jak sciągnąć gościa z dyżuru jak nie ma stacjonarki w domu ani komury przy sobie a komenda nie dała mu pagera??Wysyłają może operacyjny ze 100 km aby dowieżć??

Witam ! Panowie mewa88 , nevada998 , suchini - może podacie na jakich zasadach wzywacie swoich ludzi

panowie jeżeli mam DD to telefon mam przy dupie a ty piszesz ze sto kilometrów op leci po strażaka z tego co wiem to musisz byc zameldowany na terenie powiatu jak cie biorą do straży zastanów się, a jak to olewasz i w dniu dyżuru oddalasz się od miejsca zamieszkania o 100km to twój problem a wzywamy telefonicznie dla informacji pozdrawiam

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 14, 2010, 11:38:33 »
Witam ! Panowie mewa88 , nevada998 , suchini - może podacie na jakich zasadach wzywacie swoich ludzi

panowie jeżeli mam DD to telefon mam przy dupie a ty piszesz ze sto kilometrów op leci po strażaka z tego co wiem to musisz byc zameldowany na terenie powiatu jak cie biorą do straży zastanów się, a jak to olewasz i w dniu dyżuru oddalasz się od miejsca zamieszkania o 100km to twój problem a wzywamy telefonicznie dla informacji pozdrawiam

Zameldowany na terenie powiatu??? Skąd to wziąłeś chłopie??
Nic takiego nie ma.
Niemniej mając DD powinieneś być uchwytny pod tel. W mojej jednostce pracują chłopaki mieszkający nawet 150 km od miejsca pracy, i w razie "W" mają stawić się w jednostce. Przewidziany czas na dotarcie do jednostki od czasu zaalarmowania to u nas 2 godz, bez znaczenia czy mieszkasz pod jednostką czy w innym województwie. Oczywiście jeśli chłopak z tak daleka przyjedzie po 3 godz. to nikt mu głowy nie urwie.
Poza tym w wielu wypadkach jesteś powiadomiony dużo wcześniej o konieczności stawienia się w JRG, np. ktoś z innej zmiany się rozłoży, pozostali na urlopach itp. a tobie akurat w tym dniu wypada dyżur.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 14, 2010, 11:47:38 »
A jak sciągnąć gościa z dyżuru jak nie ma stacjonarki w domu ani komury przy sobie a komenda nie dała mu pagera??Wysyłają może operacyjny ze 100 km aby dowieżć??


Witam ! Panowie mewa88 , nevada998 , suchini - może podacie na jakich zasadach wzywacie swoich ludzi

panowie jeżeli mam DD to telefon mam przy dupie a ty piszesz ze sto kilometrów op leci po strażaka z tego co wiem to musisz byc zameldowany na terenie powiatu jak cie biorą do straży zastanów się, a jak to olewasz i w dniu dyżuru oddalasz się od miejsca zamieszkania o 100km to twój problem a wzywamy telefonicznie dla informacji pozdrawiam


A skąd kolega ma takie informacje? Czyżby jedna pani drugiej pani...?
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline 112

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 234
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 14, 2010, 13:40:03 »
Witam ! W swoim poście pytam wyraźnie o zasady dysponowania z DD . Czyli : czy robi to tylko Dyżurny Operacyjny powiatu , czy np. 011 bo ma ochotę wypić kielicha i bierze kierowcę z PB a wakat uzupełnia DD . Po drugie w rozporządzeniu nie ma mowy o sposobie , czasie dojazdu do jednostki po wezwaniu z dyżuru oraz o wielu innych regulacjach - natomiast w ustawie jest napisane , że strażak MOŻE być wyznaczony na dyżur domowy - może a jest wyznaczany to duuuuuża różnica .
  Moja żona pracuje ( też w systemie zmianowym ) - to co , na czas pełnienia dyżuru dzieci mam usypiać ??? Jak ktoś z kolegów SŁUŻY - wiernie i ślepo to może sadzić i 30 dyżurów miesięcznie - jednak dla mnie to jest chora instytucja , która nie spełnia podstawowych zadań , dla których ktoś ją wymyslił . Pozdrawiam .

Offline kordzik

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 38
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 14, 2010, 13:52:45 »
O co tu się kłocić przecież na PB to tylko 48 godzin w miesiącu. U mnie grafik jest wywieszany na cały miesiąc i każdy wie kiedy ma dyżur (24 godziny żeby było z głowy). Wzywa telefonicznie dyżurny sk lub dowódca jrg.

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 14, 2010, 14:02:36 »
Witam ! W swoim poście pytam wyraźnie o zasady dysponowania z DD . Czyli : czy robi to tylko Dyżurny Operacyjny powiatu , czy np. 011 bo ma ochotę wypić kielicha i bierze kierowcę z PB a wakat uzupełnia DD . Po drugie w rozporządzeniu nie ma mowy o sposobie , czasie dojazdu do jednostki po wezwaniu z dyżuru oraz o wielu innych regulacjach

Zasady dysponowania, czas dojazdu itp. określił u mnie Komendant, czyli regulują to przepisy wewnętrzne konkretnej jednostki organizacyjnej.

w ustawie jest napisane , że strażak MOŻE być wyznaczony na dyżur domowy - może a jest wyznaczany to duuuuuża różnica .
 
MOŻE - czyli o wyznaczeniu decyduje przełożony. Jeśli Cię wyznaczy to .. już JESTEŚ wyznaczony.

  Moja żona pracuje ( też w systemie zmianowym ) - to co , na czas pełnienia dyżuru dzieci mam usypiać ??? Jak ktoś z kolegów SŁUŻY - wiernie i ślepo to może sadzić i 30 dyżurów miesięcznie - jednak dla mnie to jest chora instytucja , która nie spełnia podstawowych zadań , dla których ktoś ją wymyslił . Pozdrawiam .

U mnie sporządza się grafik dyżurów domowych z wyprzedzeniem miesięcznym. To chyba mniej kłopotliwe, niż będąc na służbie nagle każą Ci się pakować i wysyłają Cię na działania np. powodziowe, na 5 dni w inną część kraju. Co wtedy robisz z dziećmi??
Oczywiście, że są różne sytuacje losowe, ale te mogą spotkać każdego człowieka, nie tylko w tym zawodzie.

pozdr.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline suchini

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 129
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 14, 2010, 15:48:53 »
to współczuję twoim kolego co mieszkają 150km od jrg chyba więcej na paliwo wydają niż zarobią bo co 3 dzień 300kmto gruba faza

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 14, 2010, 18:02:35 »
właściwie co 4, mamy system 4-zmianowy. No i +2 DD w miesiącu.
Czyli łącznie ok. 7-8 razy w miesiącu, o ile go ściągną na dyżur.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline SIUSIEK

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.928
  • Kocham swoją pracę! Ale koniec tuż tuż....
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 14, 2010, 18:25:06 »
To trochę dziwne z tymi dyżurami bo u mnie w jednostce mieliśmy "kiedyś" i to w rozumowaniu specjalistycznej ale jakoś się rozmyło i nawet kiedy jest potrzeba pilnego wyjazdu a już nie mówię o COO bo i pod taki podlegamy ludziska i tak jadą bez żadnego DD.No i skromnie muszę dodać że i nadgodziny wpisujemy na wniosek samego dowódcy JRG.

stary wiarus

  • Gość
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 14, 2010, 18:26:26 »
piszesz ze sto kilometrów op leci po strażaka z tego co wiem to musisz byc zameldowany na terenie powiatu jak cie biorą do straży
Niema takiego wymogu prawnego możesz nawet mieszkać na drugim końcu Polski- to ,że niektóre komendy robią taki wymóg przy naborze ,to głownie po to ,aby ograniczyć wypłacanie równoważnika za brak lokalu.Słyszałem też ,że w niektórym  komendant to musisz mieć swój lokal mieszkalny w miejscu pełnienia służby lub w miejscowości pobliskiej.
Co do DD jeżeli nie dysponujesz żadnym środkiem łączności telefonicznej, u nas zawsze śmiga po gostka  SLOp.Biada żeby go wtedy nie było w domu jak ma dyżur .

Offline Fanatyk

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 231
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 14, 2010, 22:29:42 »
Ponawiam pytanie bardziej łopatologicznie bo koledzy mnie chyba nie zrozumieli.Jak nie mam żadnego telefonu i mieszkam 100km od miejsca służby to jak mnie dysponują,wysyłają tego SOp-a czy może uruchamiają gońca? :wall:

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 15, 2010, 00:37:13 »
My musimy zostawić numer kontaktowy do siebie. Jeśli faktycznie nie miałbyś telefonu zapewne musiałbyś zostawić jakiś namiar - tel. do sąsiada czy członka rodziny, który mógłby cie powiadomić w szybkim czasie. Tu znowu pytanie, czy ten sąsiad również ma dyżurować w domu tego dnia ?  :rofl:

Ogólnie chodzi o to, że to nas zlewają obowiązek, by tego dnia gdy ma się dyżur być pod jakimś numerem kontaktowym.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline mirek1

  • Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu, mając do powiedzenia tak niewiele.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 941
  • "Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko."A.France
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 15, 2010, 09:06:39 »
Ponawiam pytanie bardziej łopatologicznie bo koledzy mnie chyba nie zrozumieli.Jak nie mam żadnego telefonu i mieszkam 100km od miejsca służby to jak mnie dysponują,wysyłają tego SOp-a czy może uruchamiają gońca? :wall:
Żaden przepis nie narzuca na nas posiadanie środka łączności telefonicznej. To, że takowe posiadamy to jest tylko nasza dobra wola.Komendy idą na łatwiznę i lepiej im zadzwonić niż wysłać gońca SLOp-em- koszty paliwa itp. Tak samo jak nie masz obowiązku posiadania samochodu ,aby dojeżdżać do służby./ np. alarmują Cię o 22:00 ostatni autobus -pociąg -bus odjechał 15 minut wcześniej, więc udajesz się wówczas najwcześniejszym transportem np. o 5 rano/ -Analogiczna sytuacja jak z telefonami/
Wszystko zależy od podejścia przełożonych. Teoretycznie po Ciebie powinni wysłać SLOp-a.

Co do DD jeżeli nie dysponujesz żadnym środkiem łączności telefonicznej, u nas zawsze śmiga po gostka  SLOp.Biada żeby go wtedy nie było w domu jak ma dyżur .

To prawda.

ps. Znam komendy gdzie ludzi nie posiadających samochodów i mieszkających poza miastem - siedzibą JRG  nie planują na DD. W wyjątkowych wypadkach sporadycznie jak mają DD to po nich / członkowie spec. grup/ wysyłają SLOp-a.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 15, 2010, 09:12:45 wysłana przez mirek1 »
Tylko dwie rzeczy są nieskończone : wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
                                      Albert Einstein

Offline kordzik

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 38
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 15, 2010, 12:52:39 »
Rozumiem nie ma obowiązku posiadania telefonu, albo samochodu. A jak chcesz wolne bo coś ci wyskoczyło to jednak dzwonisz, a do pracy też dojeżdżasz samochodem, a nie  tramwajem? Ludzie  to jakś paranoja jesteśmy słuzbą mundurową i  to wiąże się z pewnymi obostrzeniami jak chociażby dyżury domowe. A tu ciągle piszecie, że nie macie obowiązku, niech mi dadzą telefon, wyślą SOp (przecież jak cię wzywają to znaczy, że potrzebują a więc wysłanie samochodu odpada, bo koledzy gaszą akurat jakiś pożar) itp. Najlepiej się przenieść do cywila i nie płakać, że się ma dyżur.

Offline 112

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 234
Odp: dyżur domowy
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 15, 2010, 13:55:48 »
Witam !
Cytuj
Ludzie  to jakś paranoja jesteśmy słuzbą mundurową i  to wiąże się z pewnymi obostrzeniami jak chociażby dyżury domowe
No tak służba - nie drużba ale czy akurat dyżury domowe z tym muszą się wiązać - to bym dyskutował .
Cytuj
przecież jak cię wzywają to znaczy, że potrzebują a więc wysłanie samochodu odpada, bo koledzy gaszą akurat jakiś pożar
Problem polega na tym , że rzadko bywa , że wzywają z dyżurów żeby pomóc kolegom a poza tym raczej dyskutujemy o tym czy to jest normalne , że siedzisz w domu pod telefonem za to tylko , że masz prawo nosić mundur . Kilka lat temu w takich przypadkach ( pomocy ) na telefon zjawiało sie kilka osób ( w tym kierowców - co ma kluczowe znaczenie dla pomocy ) a teraz masz tylko dwóch i rzadko jest w tym kierowca . Pozdrawiam .
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 15, 2010, 14:01:51 wysłana przez 112 »