Cytat: strażak biurkowy
Ta drabina nie posiada dopuszczenia CNBOP, z tego co syszałem, to ta drabina nie została dopuszczona ze względu na NIEKONTROLOWANE samoczynne luzowanie zapadek i składanie się drabiny. Tak więc Twój naczelnik ma rację. Ta drabina wymaga obchodzenia się jak z jajkiem.
1. CNBOP w przypadku punktu 5.1 rozporządzenia (drabiny przenośne) nie robi badań dla żadnego z parametrów drabiny, więc świadectwo dopuszczenia dla tej drabiny nie ma kompletnie żadnej wartości. Ponadto ta niewydolna struktura nawet jak coś by zbadała to potem niczego praktycznie nie audytuje (sama z siebie –chociaż teoretycznie dla kasy z każdym podpisuje umowy na audyt) i w konsekwencji strażacy bardzo często dostają zupełnie inne produkty w stosunku do badanych. No i dodatkowo podważanie jakości drabiny produkowanej przez znanego niemieckiego producenta, a sprzedawanej (pewnie w tysiącach sztuk) przez największy koncern pożarniczy w Europie ze względu na brak kwitów z Józefowa zasługuje na uśmiech politowania.
Cytat: piotr998
Poza prawem wyboru jest jeszcze pojęcie dopuszczenia sprzętu do użytkowania w straży - nie ma dopuszczenie = nie może być użytkowany. Odpukać wypadek na takim niedopuszczonym sprzęcie i co dalej?
A co do wyboru - oczywiście przejaskrawiam - w ramach własnego wyboru popełniam przestępstwo i ponoszę za to odpowiedzialność > z własnego wyboru.
2. Sprawa jest kontrowersyjna. W przypadku sprawy sądowej brak świadectwa prawdopodobnie nie byłby poczytywane za wadę. Drabina spełnia wymagania normy PN-EN 1147, a CNBOP nic nie bada. Ponadto jest jeszcze odpowiedzialność wprowadzającego do obrotu. Raczej nie należy straszyć kupujących i użytkowników fikcją braku świadectwa (bo w tym przypadku tak jest – zwykły papier)
Należy zwrócić uwagę na dokonaną w 2010 r. manipulację z §18 rozporządzenia. Między 2007 r. a 2010 r. drabina ta powinna dostać z automatu świadectwo jako spełniająca wymagania normy PN-EN 1147 (wystarczyło wystapić do CNBOP o wydanie świadectwa; CNBOP broniło się przed stosowaniem tego zapisu i w praktyce go nie stosowało). W 2010 zniknął słynny juz spójnik lub (jak lub czasopisma), zmieniono redakcje zdania i jego sens i sprawa w sposób cudowny zostaje we właściwych rękach (tj. sprzęt sprzedawany w calej Europie przez renomowane firmy nie może być kupowany przez polskich strażaków - ręce same składają sie do braw).
Cytat: kolumb 112
Panowie Telestair, to sprzęt z najwyższej światowej półki w dziale drabin przenośnych dla straży pożarnej. To też sprzęt dla profesjonalistów, czyli dobrze wyszkolonych strażaków zaczynających użytkowanie narzędzia ratowniczego od czytania instrukcji obsługi producenta ze zrozumieniem. Nie wiem czy CNBOP badało tą drabinę (jeżeli tak to jako instytucja będąca też w strukturach PSP powinna przedstawić wyniki badań) i czy w ogóle Steo dało ją do badań jako przedstawiciel Rossenbauera. Powiem tak:drabina spełnia normę PN-EN 1147:2010 "Drabiny przenośne dla straży pożarnej" potwierdzoną przez jedną z europejskich jednostek notyfikowanych i uważam, że powinna być standardowym wyposażeniem pojazdów ratowniczych wyjeżdżających do akcji jako pierwsze.
3. Także uważam, że drabina tego typu powinna być na każdym samochodzie pierwszego rzutu.
4. A tak dodając jeszcze należy zauważyć, że drabina Rosenbauera jest produkcją firmy Lorenz Hasenbach GmbH & Co. KG; tutaj katalog
http://www.haca.com/index.php/de/downloads/category/74-katalog-15. Drabina ta dodatkowo spełnia także wymagania prenormy EN 131-6. Drabiny teleskopowe