Autor Wątek: Teleskopowa drabina Rosenbauer i Szelki Ratownicze  (Przeczytany 17494 razy)

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Teleskopowa drabina Rosenbauer
« Odpowiedź #50 dnia: Marzec 03, 2012, 23:36:22 »
Posłuchaj zaczynam się obawiać że naprawdę nie wiesz o czy piszesz , przeczytaj może jeszcze raz ze zrozumieniem cały temat .

Mam używać szelek zgodnych z EN 361 , więc prosiłem żebyś mi takie pokazał które mają opisywane przez ciebie punkty zaczepienia w tym przedni . Nie pokażesz mi ich bo jeśli szelki spełniają wyłącznie normę EN 361  to ich mieć nie mogą . Więc dajesz mi link do szelek które spełniają dodatkowo normę EN 813 , a prosiłem o zgodne z twoją teorią tylko EN 361 . Więc albo nie wiesz o czym piszesz , albo robisz zemnie debila . A co z tym związane Ratowników którym dostarczasz sprzęt, ponieważ jak im kupisz szelki zgodne jedynie z EN 361 to Ci powiedzą że możesz je w d………….. sobie wsadzić .

EN361 to szelki do asekuracji współpracujące z reguły z amortyzatorem , czy tak trudno zrozumieć że nie nadają się do ratownictwa ?


Ps. Jak na strażaka biurowego odpowiedzialnego rozumiem np. za zakupy sprzętu za dużo zapominasz i niedopasujesz – jak robisz tak w SIWZ to już wiem skąd się ten sprzęt w PSP bierze .

PS.2 to na takiej samej zasadzie moje spełniają EN 361 i dodatkowo EN 1497 . Kupiłem EN 361 ale dołożyli mi EN 1497 może być ? – nie wiedziałem nawet taki ukłon producenta .

Mi dołożyli EN 1497 tobie EN 813  zamkną mnie za to ciebie nie to mnie również chyba ?

Kończę bo tłumaczenie tak prostych rzeczy za dużo mnie kosztuje zdrowia .  Wolę wracać do działu taktyki .
« Ostatnia zmiana: Marzec 03, 2012, 23:48:15 wysłana przez MIKO »

Offline ktk

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 135
Odp: Teleskopowa drabina Rosenbauer i Szelki Ratownicze
« Odpowiedź #51 dnia: Marzec 04, 2012, 03:19:27 »
A chce wam się tak język strzępić o tych zapadkach i CNBOP. Myślałem, że już jasno temat wytłumaczony, ale przepraszam, że to powiem jeden obity kolega ciągle działa w złej sprawie.
Jeżeli nasza drabina spełnia wymaganaia normy PN-EN 1147 potwierdzone stosownymi kwitami to CNBOP ma bardzo ograniczone możliwości, żeby to podważać. Są procedury by pytać inne jesnostki o sposoby dojścia do prawdy i ewentualne równoległe przeprowadzenie badań, ale myślę że CNBOP tak daleko się nie posunie. Myślę, że Niemcy poważnie potraktowaliby każde zapytanie polskiej jednostki, niemniej jednak musieliby użyć wiele dyplomacji by zbyć niekompetentne pytania grzecznymi zdaniami.
Szkoda tej drabiny by się tak męczyć. Ma kwity to i z zapadkami (od strony papierów) wszystko gra. Jak dopuszczający nie wie dlaczego (jak by zdażyło się wydawać dopuszczenie)- to pytać, tyle w temacie.


Druga sprawa to bardzo ciekawe pismo, które załączył kolega Miko (choć chyba temat do innego wątku).
Pan z-ca dyrektora ds. certyfikacji  dopuszczeń zadał KGPSP ciekawe pytanie. W tzw. międzyczasie jego kolega z CNBOP awansował na zastępcę dytektora ds. logistyki w KGPSP. Koledzy mogą w zasadzie sami sobie odpowiedzieć na pytanie. Kolega może też w ramach nadzoru nad CNBOP przeprowadzić audt (kontrolę)  poczynań związanych z dopuszczeniem pasów strażackich.
Po pierwsze to wydano świadectwo niezgodnie z istniejącym upoważnieniem ustawowym. §4 ust. 2 pkt 7 rozporządzenia (DzU. z 2007 r. Nr 143 poz. 1002) wymagał załączenia deklaracji zgodności z wymaganiami zasadniczymi dla wyrobów objętych dyrektywami Unii Europejskiej (pas podpadał pod ten przepis jeśli miał być do celów ratowniczych a nie na parady). Mimo, że nie było takich wymagań w załączniku to są przecież w samym rozporządzeniu. Ospbna sprawa to kompetencje wprowadzającego wyrób (tj. producenta; choć z tego co wiem to skorygował zapisy instrukcji i CNBOP mogłaby pewnie na tej podstawie cofnąć dopuszczenie). Nie wiem co tam producent pasa wypisywał w instrukcji obsługi załączonej do badań w CNBOP, ale tej pewnie nikt nie czytał (odchaczono, że jest).
I wydano świadectwo, a teraz jest problem. Konsultacje, opinie, co zrobić, podpieranie się autorytetem komedy matki. A jak ratować - ktoś zadał takie pytanie. 2 lata panie Dyrektorze. A może nie było, żadnego wypadku z upadkiem strażaka z wysokości ?! Wiemy, że KG ma większe problemy, ale to jest test wiarygodności, który jednak chyba i tak nie został zaliczony.
PS. z wielkim zdziwieniem widzę, że 3 pasy mają dopuszczenia z datą poźniejszą od przedmiotowego pisma (no brak słów...)
« Ostatnia zmiana: Marzec 05, 2012, 11:03:11 wysłana przez ktk »

Offline kolumb 112

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 276
Odp: Teleskopowa drabina Rosenbauer i Szelki Ratownicze
« Odpowiedź #52 dnia: Marzec 04, 2012, 10:27:42 »
do kolegi kolumb 112 tak się zaaferowałem, że przeoczyłem Twój plik pdf, po zapoznaniu stwiedzam, że zawsze można znaleźć przykład pasujący do swojej teorii, tak jak ja zrobiłem z normą EN 1497 z 2002 r.

Szanowny Kolego @strażaku biurkowy ja nie dorabiam i nie szukam przykładów do teorii.
To co piszę, a dla Ciebie rysuję, to czysta wiedza praktyczna, osadzona w normach/standardach europejskich i przepisach prawa trochę szerszych jak rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 27 kwietnia 2010 r. (poz. 553) zmieniające rozporządzenie w sprawie wykazu wyrobów służących zapewnieniu bezpieczeństwa publicznego lub ochronie zdrowia i życia oraz mienia, a także zasad wydawania dopuszczenia tych wyrobów do użytkowania .
Ratownictwo w wymiarze interwencyjnym i logistycznym to wiedza znacznie szersza niż jeden akt prawny tym bardziej, że jest to przepis, który nie wprowadził polskiej straży pożarnej w XXI w. Moim zdaniem Europa i świat dalej nam ucieka a my jesteśmy na etapie drabiny słupkowej i podestu ruchomego przejezdnego SHD 25 Bumar o dwa metry za krótkiego ale za to ze świadectwem dopuszczenia.

Szanowny kolego @strażaku biurkowy kwestie ochrony osobistej strażaków są uregulowane bardzo szczegółowo przez szereg stosownych norm oraz przepisów prawa (często niestety sprzecznych). Staranność legislacyjna i umiejętność rzeczowej komunikacji i wymiany poglądów nie jest mocna stroną, nas jako Polaków.
Z szacunku dla Twojej aktywności na forum i liczbę napisanych postów wyszczególniam Tobie poniżej listę aktów prawnych, które obowiązkowo winien znać i interpretować strażak parający się logistyką. Nie musisz mówić dziękuję, może innym też się przyda. Nie jestem logistykiem ale logistykom patrzę na ręce (inni tez powinni) i czasami jestem przerażony efektami ich pracy. Niestety w wielu pryncypialnych kwestiach aby móc skutecznie i bezpiecznie ratować ratownicy interwencyjni JRG muszą sami się o siebie i poszkodowanych zatroszczyć. Nie powinno tak być !!!

1.Dyrektywa Rady Wspólnot Europejskich Nr 89/686/EWG z 21 grudnia 1989 r. i normy zharmonizowane.
2.Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. o systemie zgodności (Dz. U. z 2002 r. Nr 166 poz. 1360 ze zmianami).
3.Ustawa z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej (Dz. U. z 2002 r. Nr 147 poz. 1229 ze zmianami).
4.Ustawa z 24 sierpnia 1991 r. o Państwowej Straży Pożarnej (Dz. U. z 2006 r. Nr 96 poz. 667 ze zmianami)
5.Rozporządzenie Ministra Gospodarki z 21 grudnia 2005 r. w sprawie zasadniczych wymagań dla środków ochrony indywidualnej (Dz. U. z 2005 r. Nr 259 poz. 2173).
6.Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 30 listopada 2005 r. w sprawie umundurowania strażaków Państwowej Straży Pożarnej (Dz. U. z 2006 r. Nr 4 poz.25).
7.Zarządzenie nr 9 Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej z dnia 5 lutego 2007r. W sprawie wzorów oraz szczegółowych wymagań, cech technicznych i jakościowych przedmiotów umundurowania, odzieży specjalnej i środków ochrony indywidualnej użytkowanych w Państwowej Straży Pożarnej (Dz. U. KG PSP z 2009r. Nr2, poz.17
« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2012, 15:43:19 wysłana przez kolumb 112 »