Autor Wątek: Co Z Medlinerami?  (Przeczytany 24047 razy)

Offline bart73

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 521
  • ciemna strona mocy
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #50 dnia: Kwiecień 14, 2005, 16:46:09 »
Czyli krótko mówiąc:W TYM KRAJU TYLKO RYBA NIE BIEŻE ;). A panowie ze związku dalej nie dają znaku życia, czy coś zrobili w tym kierunku by wyjaśnić tę kwestię. Ale cóż jakie związki, taki pracodawca. hihihi.  B) Szkoda tylko chłopaków którzy giną w tych " trumnach". mam nadzieję że nie zginę w tak durny sposób. A naszym przełożonym i szefom zz Zyczę aby się przejechali tym wozem alarmowo w ciężkich warunkach pogodowych i koleinach. Wtedy odrazu by były wycofane,a pan w-ek zrobiłby nowe zwykłe szosowe autka, anie niby terenowe he jak piszę terenowe to mnie pusty śmiech ogarnia... co za gówno.. powodzenia panowie. :P  

"nie pytaj co ojczyzna może zrobić dla ciebie, ale spytaj czy ty coś możesz zrobić dla niej." J.F.K.
"dopóki nie było internetu, nie zdawałem sobie sprawy z tego ilu na świecie jest idiotów" S.Lem

Offline pszemek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 428
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #51 dnia: Maj 11, 2005, 23:05:30 »
Wawrzaszek uszczęśliwia policję

tajfun1 - link już działa /przepraszam/
« Ostatnia zmiana: Maj 13, 2005, 20:06:09 wysłana przez pszemek »
Każde społeczeństwo, które oddałoby trochę wolności żeby zyskać trochę bezpieczeństwa, nie zasługuje na żadne z nich i straci obydwa
Benjamin Franklin

Fałszywe kłamstwa - Foo Fighters

Offline wodnik

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 658
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #52 dnia: Maj 14, 2005, 01:19:41 »
Koledzy są fajni , ale jadą na tych samochodzikach  przy zgłoszeniu alarmu, a czemu nie napiszą raportu do kp/km, że nie pojadą?  
...........sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem.

Offline ktos998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 38
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #53 dnia: Maj 18, 2005, 20:42:25 »
Zaczynają Medlinery sprawdzać zakładają stabilizatory i zobaczymy jaki bedzie efekt.
 

Offline ktos998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 38
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #54 dnia: Maj 18, 2005, 20:45:12 »
Bart 73 przeciez to jest auto terenowe <_< Szybciej widzi teren niż kierowca i zapada sie nawet na postoju :blink:  

Offline osposie

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
    • http://www.7stref.pl
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #55 dnia: Maj 18, 2005, 23:05:29 »
Do ktos998.. mała rada na przyszłość ;)  nie musisz pisać nowego posta, jeśli zauważyłeś, że nie wszystko co chciałeś powiedzieć jest zapisane. Wystarczy użyć opcji  "EDYTUJ" i już możesz dopisywać kolejne spostrzeżenia ;)  :D  

POZDRAWIAM ;)  :D  

Offline ktos998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 38
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #56 dnia: Maj 20, 2005, 09:13:16 »
osposie jak zauważyłeś zrobiłem dopis ale bylo to umyślne z mojej strony po chwilowych przemysleniach.
A co do  Renówki to poczytajcie gazete wyborczą z 19.05 tam piszą o kierowcach testowych z Francji z fabryki Renówki którzy przyjechali w kujawsko pomorskie  i uczą kierowców jeżdzić.
Efekt będzie pewnie taki że jej nie da rady sie przewrócić :)

                                                       Pozdrawiam
 
« Ostatnia zmiana: Maj 20, 2005, 18:09:34 wysłana przez ktos998 »

Offline ogniomistrz1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 181
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #57 dnia: Maj 20, 2005, 15:16:16 »
[NIC DODAĆ NIC UJĄĆ    , CAŁA POLSKA !!!!!!



POZDROO!!!
NA SZCZĘŚCIE MAM W OSP DWA STARY 244.

Offline ktos998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 38
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #58 dnia: Maj 20, 2005, 21:08:50 »
ogniomistrz-1  to masz dwa  bardzo dobre samochody .Dobrze sie nimi jezdzi w terenie ale też mają jedną wade są awaryjne .Tylko że konstrukcja jest tak prosta że można samemu dokonywać napraw .


                                                                        Pozdrawiam

Offline czerwonypies

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 133
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #59 dnia: Maj 24, 2005, 11:27:04 »

Do ktoś 998
mam przed sobą gazetę wyborczą z 19.05 i nic o renault'ach nie widzę czy możesz podpowiedzieć na której to stronie albo czy to moze wydanie dla kuj-pomorskiego?

Offline ktos998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 38
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #60 dnia: Maj 24, 2005, 13:02:29 »
czerwonypies  mysle że tak bo sprawdzają z francuskimi kierowcami w kujawsko pomorskim

Pozdrawiam

Offline osposie

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
    • http://www.7stref.pl
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #61 dnia: Maj 24, 2005, 14:00:49 »
Tak jest.. artykół ukazał się w piatkowym wydaniu Gazety Wyborczej w regionie Kujawsko- Pomorskim ;)  Tytuł to " To nie Ferrari".. szkoda, że piątkowa gazeta poszła w piec, bo z chęcią bym ją tu cytował, a na stronie gazety nie moge tego znaleźć :(  Pisało tam o nauce kierowców panowania nad pojazdem w każdej sytuacji, a przede wszystkim nagłego omijania przeszkody i zachowania samochodu w trakcie poślizgu. Do szkolenia podchodziło kilkudziesięciu kierowców pracujących na Reniach w całym województwie.. jak twierdzili: było bardzo przydatne.. ale swoją drogą po za temat: widziałem Renie jak pędziła przez miasto z wszystkimi sygnałami jakimi mogła: tj. sygnał elektroniczny, pneumatyczny no i klakson oraz lampki: belka i na zderzakach i coż wyglądała pięknie.. PS jechała na najruchliwszej ulicy miasta środeczkiem, ale po prostej  :lol:  

Offline bart73

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 521
  • ciemna strona mocy
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #62 dnia: Czerwiec 01, 2005, 21:14:05 »
Czy koledzy widzieli film z szkolenia jazdy na "trumnach"?. Ja widziałem. I co ? I nic.
Auto prawdopodobnie jechało bez obciążenia, bo na dachu nic nie było. Może koledzy którzy brali udział w tej pokazówce odniosą się do mojego posta. :) Bo jakoś odnoszę wrażenie że całe to szkolenie to wielka lipa dla uspokojenia "LUDU". Pozdrowienia dla
"w-szka" i spółki :D. Pozdrowienia dla kierowców w PSP ;)  

"nie pytaj co ojczyzna może zrobić dla ciebie, ale spytaj czy ty coś możesz zrobić dla niej." J.F.K.
"dopóki nie było internetu, nie zdawałem sobie sprawy z tego ilu na świecie jest idiotów" S.Lem

Offline brydziu

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 102
    • http://www.strazak.com
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #63 dnia: Czerwiec 01, 2005, 22:08:00 »
a ten film jest gdzies w sieci? Można go zkąd ściągnąć?


Pozdro
www.strazak.com
http://blog.strazak.com
www.ratownik.net
gg:1963560 email:brygada@strazak.com

Offline marex7

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 23
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #64 dnia: Czerwiec 02, 2005, 08:59:10 »
W niedzielę 29.05 był krótki reportarz z tego wydarzenia(testów midlinera) na  TVN 7 oglądałem część ,podczas prób kasował wszystkie pachołki. W mojej jednostce też położyliśmy to ustroistwo (trudno pow.samochód) na dachu ,na prostym odcinku drogi podczs powrotu z akcji ,mocno padało ,nagle nie wiadomo czemu zaczęło to tańczyć po drodze. Temat dlaczego "TO" tak się zachowuje próbowałem wyjaśnić gdyby ktoś był zainteresowany mogę opisać , kiedyś to opisywałem. Pozdrowienia.

Offline kapitano

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #65 dnia: Czerwiec 02, 2005, 14:57:26 »
Kierowcy z francji uczą naszych jeździć!!!!!!!!! To paranoja !!!! Z tego wynika że naci to przepraszam za słowo " gamonie " a samochody są bez zarzutu. To dlaczego nie sprowadzono kierowców ze stanów do nauki jazdy na "amerykańcach", z czech do nauki na TATRACH lub naszych instruktorów aby nauczyli jazdy na pepsiakach i jelczach. Wydaje mi się że znowu ktoś chce umyć rączki i winę zwalić na kierowców. Przecież renie są takie dobre  :D  :D  :lol:  

Offline osposie

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
    • http://www.7stref.pl
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #66 dnia: Czerwiec 02, 2005, 20:36:36 »
chce tylko zauważyć, że kierowcy Polscy bardzo chwalili sobie szkolenia i nie wiedzieli, że Renia potrafi się tak zachowywać.. więc nie wiem już jak jest naprawdę..  

Offline bart73

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 521
  • ciemna strona mocy
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #67 dnia: Czerwiec 13, 2005, 15:31:06 »
Panowie ja jeszcze tylko raz. Czy przeglądał ktoś ostatni nr "Przeglądu Pożarniczego"?
Jest tam reklama firmy pana Szczęśniaka i co?, a to że jest tekst:" naszego wozu nie położysz....". Wydaje mi się że jest jednak coś na rzeczy ,że nawet konkurencja
wykorzystuje ten fakt. A tak po prawdzie to co mieli powiedzieć koledzy do kamery?
że wydano kasę na naukę jazdy "trumną" :rolleyes:  to by było na tyle. powodzenia panowie koledzy. ;)  

"nie pytaj co ojczyzna może zrobić dla ciebie, ale spytaj czy ty coś możesz zrobić dla niej." J.F.K.
"dopóki nie było internetu, nie zdawałem sobie sprawy z tego ilu na świecie jest idiotów" S.Lem

Offline raszejj

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 27
    • OSP Długie
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #68 dnia: Listopad 16, 2006, 20:23:46 »
Piszecie wszystko panowie o medlinerze 4x4 tz. wozem terenowym, ale napiszcie prosze co sadzicie o wozie 4x2 bo wydaje mi sie ze to akurat ałtoko nie jest takie wywrotne co nie znaczy ze tak jest poniewaz ja wnioskuje swoja sugestje.

Offline Gollum

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 22
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #69 dnia: Listopad 25, 2006, 11:56:51 »
U mnie w JRG posiadamy takiego Midlinera :wacko: Jak na razie nie doszło z nim do jakiś szczególnych zdarzeń. Kierowcy byli na tym szkoleniu. Posiadam filmik z tego szkolenia i jeśli wszystko dobrze pójdzie to popołudniu postaram się wrzucić link do niego :mellow:.

Offline bart73

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 521
  • ciemna strona mocy
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #70 dnia: Listopad 25, 2006, 12:45:54 »
byłbym bardzo wdzięczny -_-. a tak  na marginesie to milo że temat nie umarł :mellow:

"nie pytaj co ojczyzna może zrobić dla ciebie, ale spytaj czy ty coś możesz zrobić dla niej." J.F.K.
"dopóki nie było internetu, nie zdawałem sobie sprawy z tego ilu na świecie jest idiotów" S.Lem

Offline Gollum

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 22
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #71 dnia: Listopad 25, 2006, 17:11:25 »
Jejku,ile potu wylane by wrzucić ten filmik na serwer....ufffff...ale się udało więc proszę to docenić  -_-...

http://www.rapidshare.com/files/4785011/Film_inst_sam_specjal_Renault.rar.html

Jestem ciekaw waszych opinii na temat filmu ;)

Offline Gollum

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 22
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #72 dnia: Listopad 27, 2006, 11:03:18 »
Czy już ktoś ściągnął i obejrzał ??? Jestem ciekaw opinii...

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #73 dnia: Listopad 27, 2006, 16:08:35 »
Ja oglądnąłem ten filmik ze cztery razy. Powiem tak: gdybym był laikiem i nic nie wiedział o tendencji Reni do jeżdżenia na boku a nawet czasami na dachu, filmik – chwyt marketingowo reklamowy pierwsza liga. Jak na terenową ciężarówkę zachowywała się całkiem przyzwoicie!!
ALE!! Posiadając tą wiedzę, jaką mam, znając opinie kolegów – szczególnie wasze, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że coś tu nadal śmierdzi…. Tylko nie wiem, co…
Przydałaby się taka kontrola jak w Policji. Oni dostali kukułcze jajo w postaci super terenowego samochodu ARO. Czytałem kiedyś na forum kolegów z policji. To przerażające, ale można się pośmiać… Niektórzy nie dojechali nimi do swoich jednostek, bo już po drodze ulegały poważnym awarią. Ktoś z górnej półki zarządził kontrole i okazało się, że spora grupa ludzi z Komendy Głównej Policji najnormalniej wzięła w łapę….

„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: Co Z Medlinerami?
« Odpowiedź #74 dnia: Listopad 28, 2006, 08:27:31 »
Dzięki za film!
Tak okiem laika w sprawie ciężarówek - fajny samochód... ale tylko i wyłącznie w teren. Opony i zawieszenie tego samochodu są przystosowane do jazdy właśnie terenowej a nie szosowej.
Jeśli dobrze zauważyłem to samochód nie miał ABS-u co chyba jest już od kilku lat standardem? Na własne potrzeby sobie to wytłumaczyłem tym, że samochody terenowe ABS-u mieć nie powinny bo przy hamowaniu w brei cały czas ten ABS by zwalniał hamulec zamiast pozwolić "wgryźć" się oponom w miękkie podłoże. Na szosach przy nieodpowiednich oponach do mokrego asfaltu hamowanie takim samochodem to majstersztyk wyczucia hamulca dla kierowcy - potrzeba by było dużo ćwiczeń i praktyki na właśnie takim konkretnym samochodzie.
Brakowało mi zdecydowanie testu łosia... no chyba że za jego namiastkę można uznać jazdę po tej śliskiej nawierzchni z pachołkami, gdzie kierowcy wjeżdżali z prędkością jak mi się wydaje około 40 km/h i z trudnością panowali nad samochodem - chyba nikt nie zmieścił sie między pachołkami.
Nie pokazano też przejazdu zakrętów na nawierzchni asfaltowej.

W filmie nie odniesiono się do najważniejszych zarzutów dla tego samochodu, czyli niestabilnej jazdy po jezdni, szczególnie w czasie gdy nawierzchnia jest śliska. To że samochód który jest wysoki ma tendencję żeby się położyć na zakręcie potrafi wyczuć większość kierowców ale tego, że przy wchodzeniu w zakręt, wpadnięciu w dołek, próbie zahamowania (szczególnie przed zakrętem) samochód zacznie kręcić obertasy na jezdni i będzie bardzo trudny do wyprowadzenia nie sposób przewidzieć, zanim się z tym ktoś nie zetknie.
Może się mylę ale główne przyczyny wypadków z Renówką to nie była wywrotka na zbyt szybko przejeżdżanym zakręcie tylko poślizg i utrata panowania nad samochodem (co w kilku przypadkach skończyło się wywrotką) przy normalnej jeździe.

Dla mnie  najbardziej zawiniła osobo przygotowująca zamówienie na ten samochód - ktoś zamówił samochód typowo terenowy do jazdy przede wszystkim po asfalcie a od czasu do czasu w terenie (chyba tak właśnie są eksploatowane te samochody), trochę winy także jest po stronie firmy przygotowującej samochody - nie rozeznali dobrze sytuacji i nie zaproponowali odpowiedniego samochodu do jego przeznaczenia. Niby są kryci bo zrobili auto zgodnie z wymogami ale jako doświadczona firma powinni porozmawiać i wykonać samochód który najlepiej spełni swoje zadanie a im pozwoli zachować prestiż.

Filmy i szkolenia, których główne tezy to: jedź wolniej, patrz do przodu, jedź elastycznie (bo by to niby miało znaczyć?) należałoby zastąpić zakupem strażakom odpowiednich samochodów do specyfiki działań jakie prowadzą... a Medlinery dać w tereny gdzie będą w 80% gasić lasy i nieużytki i od czasu do czasu wyjadą spokojniutko na jezdnię.

I jeszcze pytanie na koniec - czy nie da się jakoś zminimalizować przemieszczania środka ciężkości samochodu przez odpowienią konstrukcję zbiornika wody? Np zmniejszenie wysokości zbiornika, grodzie, falochrony czy coś w tym stylu?

Sylwek
« Ostatnia zmiana: Listopad 28, 2006, 08:38:52 wysłana przez Sylwek »