Nie wiedziałem że w Twoim mieście nie są odbierane. U mnie są. Nie wiem czy piszesz ogólnie czy konkretnie o jakiejś KP bo ja staram się patrzeć na konkretną sprawę (tzn w tym mieście w którym znam).
W mieście wojewódzkim o którym pisałem, jeszcze całkiem niedawno - była uruchomiona tylko jedna linia dla 112 stacjonarnego, z powodu błędu w konfiguracji aparatu. Teraz są dwie. Trzecia osoba się nie dodzwoni. Taka rozmowa nie zostanie odebrana. Przykładu na skalę krajową nie trzeba długo szukać - choćby słynne ćwiczenia na narodowym przed Euro i 15 minut dodzwaniania się na 112.
W innych miastach nie znam ale zakładam że dołożenie linii cyfrowej jest możliwe i może wiązać się z doposażeniem centrali lub dostawieniem kolejnych aparatów na biurkach jeśli isdn miałby nie iść przez centralę, a także z podłączeniem tej linii do rejestracji.
W dzisiejszych czasach PRI dla komendy to żaden luksus. A to jest 30 linii. Kwestia jak wspomniałeś sprzętu. Jednak trzymajmy się jakichś standardów przyzwoitości jeśli chodzi o wyposażenie teletechniczne KP i KM.
To może (nie musi - zależnie od możliwości sprzętowych (wolnych portów) w tym miejscu o którym mówisz) generować dodatkowe koszty instalacyjne i generuje dodatkowe koszty abonamentu. Chyba że TPSA da kolejne linie jako podkład pod 998 to istotnie abonamentu nie będzie. Albo jeśli zostaną istniejące linie obecnie działające jako 112. Wiesz może jaki jest plan dalszego użycia tych linii? KP ich nie zamawiały, zamówienie było odgórne. Czy one pozostaną czy będą odgórnie zlikwidowane, jeśli tak to kiedy?
AB-47 coś z naszą telefonią powinno zrobić. Ja bym się specjalnie nie przejmował tymi liniami - bo jeśli są obsługiwane w komendach to operatorzy mają ustawowy obowiązek je realizować. Co innego, że istnieje możliwość przekierowania 9-tek na dowolny numer telefonu w ciągu parunastu minut. Jednak nie wydaje się to być jakimkolwiek problemem.
Prawie wszystkie przekierowania na te linie będą generować koszty w WCPR - nie dotyczy przekierowań z WCPR do KM w siedzibie WCPR bo tam można by przekierować na 99x o ile DGT w WCPR jest skonfigurowana tak że wypuści połączenie na 99x lub jeśli dostawca ją przekonfiguruje. Za darmo lub za opłatą.
Koszt jest w zasadzie pomijalny, bo to przy dzisiejszym rynku telekomunikacyjnym łatwo jest sprowadzić do kilkuset złotych, choćby wszystkie przekierowania były płatne.
A już wiem o czym mowa Czy u obecnych operatorów 99x w tym mieście jest miejsce na biurkach lub możliwość dostawienia biurek aby ten sprzęt postawić? Szczerze powiem że u mnie nie ma już na to miejsca na biurkach, nie ma też już gdzie dostawić kolejnych powierzchni biurkowych aby ten sprzęt wykorzystać. Trzebaby znaleźć inne pomieszczenia dla operatorów 99x, ale w obecnym budynku ich nie ma (Wojewoda wymaga jednego dużego pomieszczenia dla 998/999).
To OK. U Ciebie faktycznie to jest pewien problem. Ale w mieście którym mówię, cały WCPR wraz z siedzibą PRM i MSK zostały zbudowane od nowa i wyposażone w biurka po 5-8k zł, i miejsce się znajdzie, co innego, że nie chce im się nawet tego rozpakować, tylko jęczeć, że CPI wszystko za nich zrobi.
...Trzeba o tym głośno krzyczeć że jest źle (w niektórych miastach jak już wspomniałem może to pogorszyć stan bieżący). Za parę miesięcy zamiotą wszystko pod dywan i nikt już nie będzie myślał o jakiejkolwiek identyfikacji skoro "system działa".
Dlatego to kwestia analizy konkretnych przypadków i stąd może być zablokowana możliwość rozszerzenia działania WCPRu na niektóre powiaty, ale to było planowane.
Skoro wszyscy wszystko dostali i mają wpięte w OST112 i wszystko działa jak należy to teraz rozumiem Twoje zdenerwowanie i też się dziwie że nie zostało nic uruchomione.
Stąd mój komentarz do stwierdzenia kolegi Equinoxa który zacytował kierownika WCPR: "w co ja się wpierdoliłem", bo tutaj ewidentnie brakuje checi i polotu w działaniu. A mając wymówkę, zawsze może zwalać winę na CPI.
To też jest dramat że najpierw się wymyśla centralne rozwiązanie które załatwić ma wszystko a potem się okazuje że jak centralnie coś nie działa to każdy ma wydać pieniądze na coś co powinien w założeniach otrzymać.
Ale czy to pozwala nam spać spokojnie nic nie robiąc? W te WCPR wpakowano tak ogromne pieniądze - przykład miasta o którym piszę prawie 2mln na przebudowę, 800k w sprzęcie. Przeszkolono i zatrudnia się od 1,5 roku naście osób. I ktoś może spokojnie nic nie robić, mówiąc, że to wina CPI i dlatego nic nie działa?
Patrz uczciwie że abonament 69 zł nie jest na miesiąc ani dwa, nie jest "tymczasowy" tylko wiąże stronę na 12 (czy 18?) miesięcy. NIK czy inny kontroler może to uznać za marnotrastwo pieniędzy jeśli system docelowy ruszy a WCPR zostanie z abonamentami. Zresztą podobnie jak te tysiące dla WASKO/DGT też mogą (według mnie powinny!) zostać wytknięte jako niegospodarność.
To są śmieszne koszty... mówimy o 1tys. zł za 18miesięcy wykonywania nielimitowanej ilości połączeń. Taki WCPR musi też posiadać jakąś nadmiarowość - niezależną od ośrodka centralnego. Czy wydawanie 40-50 tys. miesięcznie nie jest niegospodarnością? Myślę, że wydanie nawet 20k zł jednorazowo aby to zaczęło działać uzasadnia taki wydatek.
BTW czy WCPR-y są już właścicielami tego sprzętu i mogą bez obaw w niego inwestować i go przebudowywać aby te różne własne rozwiązania uruchomić?
Nie i nie będą, mało tego ma być wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem i ciągłość projektu ma być zachowana. Na rozbudowę i przebudowę sprzętu trzeba dostać zgodę z CPI.
Mówisz o budżecie osobowym czy inwestycyjnym? Bo wcześniej pisaliśmy o wynagrodzeniach, a nie można tych pieniędzy sobie tak po prostu przenieść z worka do worka.
40-50k to budżet bieżący, osobówka z kosztami mediów i utrzymaniem. Budżet inwestycyjny jaki został zaplanowany jest b. duży i mówimy tu o kwocie rzędu 1-3 razy budżet miesięczny. Owszem pieniędzy nie można przenieść z worka do worka, ale pytanie co za te pieniądze (miesięcznie) dostajemy. Odpowiedź brzmi NIC. Po drobnej inwestycji 20k zł ośrodek będzie filtrował stacjonarne 112, sprzęt będzie używany i wychwytywane będą wszystkie niedociągnięcia - to istotne ze względu na okres gwarancyjny, kadra będzie szkolona. To jest kolosalna różnica między NIC a COŚ. Problem płatnych przekierowań które można zoptymalizować do max. 1k zł miesięcznie jest bezsensowną wymówką. Bo jak można tłumaczyć oszczędzanie 1k zł wywalając 500k zł przez ostatnie 1,5 roku za absolutnie NIC. Ludzie tam zatrudnieni mają problem z tym gdy ktoś ich się zapyta co robi w pracy? Chyba nie ma nic gorszego niż taka degradacja pracowników.
Ale masz świadomość co się wydarzyło później (tzn w 2012 r.) z tym interfejsem po stronie WCPR i wiesz że dzisiaj to już (stary) i jeszcze (nowy protokół) nie działa?
Mam tę świadomość. Dlatego piszę o funkcjonalności w postaci przepisywania z ekranu na ekran, a po uruchomieniu interfejsu pojawi się automatyka z tym samym efektem finalnym.