strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Pożarnictwo => SK-CPR-CZK => Wątek zaczęty przez: mario w Czerwiec 23, 2008, 18:44:23

Tytuł: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: mario w Czerwiec 23, 2008, 18:44:23
KP/KM w dolnośląskim otrzymały informację o przyjęciu wstępnej koncepcji utworzenia systemu powiadamiania ratunkowego.
CPR-y mają być tworzone dla jednego lub kilku powiatów (przeważnie trzech-czterech). Obsada zmianowa CPR określona jest na 1 strażaka, dwóch (lub trzech) dyspozytorów medycznych i dwóch dyspozytorów obsługujących 112. 

W większości przypadków CPR-y chyba maja być oparte na obiektach PSP tak, że komendnaci mają przymierzyć sie do okreslenia kosztów organizacji CPR-ów
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Czerwiec 23, 2008, 19:24:44
czyli jeden strazak bedzie dysponowal jednsotkami psp i osp z 3-4 powiatow? bo o ile jeden medyk na jeden powiat z reguly daje rade, o tyle nie wiem czy jeden strazak da rade obsluzyc tyle jednostek ksrg
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: mario w Czerwiec 23, 2008, 20:09:14
Również sobie tego nie wyobrażam.
Jeden dyżurny na trzy/cztery powiaty - oczywiście jak się nic nie dzieje to i owszem do wytrzymania ale jak coś rypnie w kilku miejscach na raz to może być ciężko.

Chyba, że to oznacza zmianę systemu pracy dla SK (z całą pewnością!) i tak długo oczekiwane docenienie roli SK w systemie (na pewno nie!) :)

A jak jest w innych województwach? Dotarły do Was jakieś info lub wytyczne?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Czerwiec 23, 2008, 20:55:06
chyba ze poziom zarzadznia nadal bedzie na psk/ msk a tu bedzie tylko przyjmowanie zgloszen czyli lacznica polowa. wtedy po przekazaniu wezwania strazak z cpr idzie spac a bawi sie dalej ten na psk... czyli absurd.
jesli cpr nie ebdzie podmiotem zarzajacy akcjami ratowncizymi, nie bedzie prawda najwyzsza jesli chodzi o ratownictwie na okreslonym terenie to idea cpr- lacznicy telefonicznej jest po stokroc chybiona
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: mario w Czerwiec 23, 2008, 21:00:40
ale mija się z celem w takim razie sadzanie strażaka na CPR - bo po humbę on tam będzie tkwił? Żeby dostać przekierowanie od operatora 112 a potem żeby samemu przekierować to do odpowiedniego PSK na terenie konkretnego powiatu?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Czerwiec 23, 2008, 21:12:43
ano wlasnie
CPR powiniem byc ponadpowiatomym stanowiskiem kierowania, bo wojewodztwo to troche duzo a powiat za malo.
inna sprawa, ze w jednym budynku mozna umiescic 2,3,4, CPR z roznych regionow.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Czerwiec 23, 2008, 23:40:39
Witam!
Przebąkują, coś w woj. o CPR w każdym powiecie z obsadą 1 funkc. PSP , 1 osoba z Pogotowia i jeden cywil na 12h do nr 112 /tylko nie rozumiem po co?/. Ponoć to pomysł naszego pryncypała gen.Skulicha. Trudno wyrazić konkretne zdanie nt. skoro wszystko odbywa się, gdzieś przy stolikach za kurtyną. Tak było i będzie - nikt się nie będzie pytał plebsu, co i jak - ma się szybko dostosować i już!!
Koszty na pewno spore. Jeżeli do tej pory system dobrze funkcjonuje to kiego robić zmiany i to bez żadnej pewności, że dobre?
SK już nieraz były takim poligonem, królikiem doświadczalnym.  :angry:
Poczekamy i zapewne niebawem usłyszymy, co Nam <nowego> szykują.  :rolleyes:
Pozdr.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Czerwiec 23, 2008, 23:47:49
http://ratowniczy.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=87&Itemid=48
http://ratowniczy.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=89&Itemid=48
http://www.infor.pl/dziennik-ustaw,rok,2007,nr,178,poz,1263,rozporzadzenie-ministra-spraw-wewnetrznych-i-administracji-w-sprawie.html
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Czerwiec 24, 2008, 01:33:57
CPR w mieście wielkości Poznania – bzdura chyba żeby dyspozytorzy z różnych służb mogli sobie „ręcznie” wytłumaczyć pewne sprawy  i problemy  ^_^.

Ilość jednocześnie prowadzonych „akcji”  przez poszczególne służby jest tak duża, że trzeba  w dużej sali gimnastycznej posadzić by ich zmieści . Najpierw by były ściany przeszklone , potem  z płyty , a na końcu murowane i do tego samego byśmy doszli . Przy dzisiejszym rozwoju mediów informatycznych bezsensu. :angry:  Taniej będzie położyć światłowody i wideo telefony pozakładać -_- .  Szczególnie że w obecnej sytuacji i tak przepisy dotyczące koordynacji akcji z poziomu CPR nic ciekawego nie stanowią .

U mnie 112 odbiera MSK i przełącza do Pogotowi i Policji wyłapując jedynie interesujące Nas zdarzenia i działa to przyzwoicie . Gorzej jak czasami trzeba karetkę zadysponować i Pan dyspozytor z pogotowia nie chce wysłać  bo MSK nie może podać nr. mieszkania i pietra mimo że pod domem 3 wozy strażackie stoją i dwa Radiowozy . Finał finałów dyżurny MSK zamiast uzyskać karetkę ma  wykład jak się zbiera dane do zgłoszenia . Puszczano nam ostatnio takie kwiatki z rejestratorów na naradzie . Jak by siedzieli razem mogło by być ciekawie  ^_^.

Pozdrawiam MIKO
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: nowynick w Czerwiec 24, 2008, 13:10:46
W świętokrzyskim właśnie się zaczyna coś dziać, zresztą od kilku lat rusza. Prawdopodobnie CPR-y będą na każdym powiecie i z obsadą tak jak napisał AJAX. Narazie rzucili śmieszne wytyczne i tabelki w których trzeba określić koszty. Na każdy powiat jest 425 tysiączków  a to wystarczy na  wytarcie łez. W ostatnich latach powstało dużo nowych strażnic niestety nie dostosowanych do CPR-ów i tu zaczyna się przebudowa czegoś "nowego" na nowe. Narazienie wiadomo w co ma być wyposażony CPR a za tym idzie określenie kosztów tworzenia. Więc na idiotyczne tabelki będą idiotyczne odpowiedzi. Pogotowie się nie kwapi do przejścia na CPR więc można zapomnieć o jakimkolwiek dofinansowaniu z ich strony. Prawdopodobnie trzeba będzie zakupy zrobić i dla nich. Narazie czekamy na dalsze kroki "władzy".
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Czerwiec 24, 2008, 13:46:42
No coś tu się nie zgadza.
Skoro ustawa narzuca utworzenie 16 CPR-ów w kraju, jakim więc cudem mają być one tworzone dla jednego lub kilku powiatów??
Osobiście słyszałem, o planie utworzenia CPR w Warszawie, gdzie dyspozytorami, przynajmniej z naszej strony byliby dyspozytorzy MSK (4-5 na zmianie).
Ale w myśl ustawy woj. mazowieckie ma obsługiwać CPR w Radomiu.
Coś mi się wydaje, że obok 16 CPR-ów (wojewódzkich) powstaną też mniejsze etatowo stanowiska CPR w powiatach.. co oczywiście znów wydłuży czas alarmowania.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Czerwiec 24, 2008, 16:22:13
jakiej ustawy ?
bo ja z kolei mam info ze warszawa i okolice beda jednak w warszawie...
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Czerwiec 24, 2008, 18:20:33
Sorry, nie ustawy a rozp. mój błąd.
http://www.infor.pl/dziennik-ustaw,rok,2007,nr,178,poz,1263,rozporzadzenie-ministra-spraw-wewnetrznych-i-administracji-w-sprawie.html
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Czerwiec 24, 2008, 18:45:48
wiec moje info sa takie, ze radom ma obslugiwac mazowsze natomiast wawa i okolice maja miec wlasny, w budynku na obozowej po bylej szkole. tam ma byc roniez straz miejska. powod- malo ludzi do pracy w radomiu na stanowisku operator
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Czerwiec 24, 2008, 18:58:45
Dlatego mnie to zastanawia, bo sam słyszałem o lokalizacji nowego CPR w Warszawie przy zbiegu Obozowej i Płockiej.
Poza tym koledzy też piszą o CPR-ach obejmujących swoim zasięgiem nie więcej niż 3-4 powiaty.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Czerwiec 24, 2008, 19:35:15
Koncepcja Systemu Powiadomiania Ratunkowego oraz projekt Ustawy.
http://www.straz.gov.pl/?p=/pl/news/&n=30641
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Czerwiec 25, 2008, 16:33:42
Koncepcja jest rzeczywiście wstępna i minie jeszcze trochę czasu zanim faktycznie rusza owe CPR-y.
Trwają prace planistyczne i kalkulacje kosztów, nie ma jeszcze określonych dat. Najbliższy realny termin startu CPR-ów w takim kształcie to przełom roku 2008/09.
Oprócz kłopotów finansowo-organizacyjnych jest jeszcze kłopot z podległością słuzbową. W założeniu za CPR ma odpowiadać KP/M u którego jest siedziba CPR-u. A skoro mają  tam pracować dyspozytorzy medyczni ( z PR) i osoby obsługujące 112 (cywile ? ) których ktoś inny będzie zatrudniał to na chwilę obecną taki KP nie ma możliwości zarządzania nimi ( i ponoszenia odpowiedzialności za ich pracę).  Jakiekolwiek rozwiązania muszą więc zapaść na wysokim szczeblu , a to wymaga czasu. Prace trwają , ale te kilka miesięcy to chyba minimum .
PS. PSK pozostają we wszystkich powiatach na dotychczasowych zasadach - zarówno odbieranie 998 jak i koordynacja działań. Natomiast punkty odbierania 999 mają być tylko w CPR-ach.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Czerwiec 25, 2008, 16:42:53
Podobno CPR-ami mają kierować dyrektorzy tych placówek. Nie zawsze CPR ma siedzibę z budynku KM/KP - tak jest np. w Gliwicach, tak ma być w Warszawie i nie tylko.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Czerwiec 25, 2008, 16:59:08
tu pojawia sie kolejny problem- szkolenia i zatrudniania operatorow.
przeciez nie moze byc tak, ze w cpr strazak siedzi i kiwa nóżką, gdy dyspozytor medyczny nie ma czasu sie w tylek podrapac. musi byc tak, ze jedno w razie czego zastapi drugie. muszą być wyszkoleni do pomagania sobie. wszyscy razem odpowiadaja przed dyrektorem cpr a ich praca jest ZESPOLOWA
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Październik 28, 2008, 16:54:39
Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie przeciwpożarowej oraz niektórych innych ustaw.
OPIS PROJEKTU:
projekt ustawy dotyczy poprawy bezpieczeństwa przez zapewnienie szybkiego i skutecznego dostępu do służb ustawowo powołanych do niesienia pomocy przy wykorzystaniu numerów alarmowych poprzez stworzenie sieci zintegrowanych ośrodków zarządzania działalnością ratowniczą podmiotów ratowniczych funkcjonujących na poziomie lokalnym, zintegrowania służb dyżurnych poszczególnych podmiotów ratowniczych, skrócenia czasu alarmowania służb i podmiotów ratowniczych, umożliwienia przepływu informacji do zarządzania zasobami ratowniczymi.
http://orka.sejm.gov.pl/proc6.nsf/opisy/1167.htm
http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/wgdruku/1167

Warto przeczytać projekt Rozporządzenia MSWiA:
w sprawie funkcjonowania centrów powiadamiania ratunkowego i wojewódzkich
centrów powiadamiania ratunkowego

Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Październik 28, 2008, 17:47:39
to jest cel- syzbki dostep ! a teraz jaki jest ? wolny ? nie tu leza problemy ...
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: sww w Grudzień 15, 2008, 23:59:39
Dlaczego wszyscy uparli się na te CPR-y w PSP. Czy nie lepiej utworzyć je na bazie łączności Zespołów Zarządzania Kryzysowego w Starostwach Powiatowych. Niech oprócz dwukrotnych ćwiczeń w roku też się czymś wykażą. Jak bardzo  naszą pracę na SK. Nie będziemy już przyjmować  o bijatykach i bólach brzucha a zajmiemy się wreszcie tym do czego nas szkolono. Może nie jest to zbyt dobre rozwiązanie dla zgłaszającego bo wydłuży się czas do zadysponowania ale w tej chwili takie przełączanie do policji i pogotowia też wydłuża czas. Następny aspekt CPR w PSP.  kontrola z KW was prostują pytaniami w pozycji zasadniczej a dyspozytor medyczny i operator 112 pęka ze śmiechu z tego cyrku jeszcze długo po kontroli. Wiem to z autopsji i szczerze wcale nie było mi do śmiechu. Jeśli więc mają być dyspozytorzy na CPR to na równych zasadach z równą odpowiedzialnością i podległością. Więc starostwo moim zdaniem to najlepsze rozwiązanie.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: ramdzio w Luty 21, 2009, 20:50:37
Czy CPR jest potrzebny. SK w takiej formie jakie są spełniają swoją rolę. Czy CPR na dużym obszarze zda swoją rolę. Czy nie zostanie wydłużony czas przyjęcia zgłoszenia. Operator przecież musi przekazać rozmowę do odpowiedniej służby. To w wielu przypadkach ode mnie zależało czy należy udzielić pomocy czy też osoba zgłaszająca idzie na łatwiznę i chce zwalić robotę na straż(biedny kotek na drzewie). Operator 112 będzie nadzorował duży obszar i nie pozna go nigdy tak jak PSK(nie mówcie o lokalizacji itp.), bo to PSK zna lepiej swój teren, dojazdy utrudnienia, plusy i minusy jednostek wspomagających. Nie do końca CPR to dobre wyjście, nie wszędzie. :gwiazdki: :huh:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Luty 28, 2009, 20:21:23
Dlaczego wszyscy uparli się na te CPR-y w PSP. Czy nie lepiej utworzyć je na bazie łączności Zespołów Zarządzania Kryzysowego w Starostwach Powiatowych. Niech oprócz dwukrotnych ćwiczeń w roku też się czymś wykażą. Jak bardzo  naszą pracę na SK. Nie będziemy już przyjmować  o bijatykach i bólach brzucha a zajmiemy się wreszcie tym do czego nas szkolono. Może nie jest to zbyt dobre rozwiązanie dla zgłaszającego bo wydłuży się czas do zadysponowania ale w tej chwili takie przełączanie do policji i pogotowia też wydłuża czas. Następny aspekt CPR w PSP.  kontrola z KW was prostują pytaniami w pozycji zasadniczej a dyspozytor medyczny i operator 112 pęka ze śmiechu z tego cyrku jeszcze długo po kontroli. Wiem to z autopsji i szczerze wcale nie było mi do śmiechu. Jeśli więc mają być dyspozytorzy na CPR to na równych zasadach z równą odpowiedzialnością i podległością. Więc starostwo moim zdaniem to najlepsze rozwiązanie.
Hehee!
Wszystko się niby zgadza z tym, że... Właśnie u mnie np: tzw. Gminne i Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego to akurat już SK w KP PSP!
Żadnego etatowego pracownika OC, itp. osobiście (u siebie) nie widziałem od, co najmniej 1/2 roku.  :rofl: Po co... Prawda - jakoś się toczy oooo  :szalony:
Pozdr.
Ps. Czytałem założenia na najbliższe lata. No nie powiem "ciekawe".  ^_^ Tylko skąd będzie (jak zwykle, tym bardziej obecnie) na to kasa. :pyt:
Gdzie nie gdzie się obetnie, a reszta UE.  -_-
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: superstrazak w Marzec 27, 2009, 14:16:18
Niektóre CPR mają być w budynkach Urzędu Wojewody. Czy ktoś mi odpowie na jakiej podstawie prawnej strażak może być oddelegowany do pełnienia służby w CPR u Wojewody skoro Ustawa o PSP mówi jednoznacznie gdzie strażak ma pełnić służbę. Może jest gdzieś zapisane że że strażacy np. 3 służby w miesiącu mają pełnić w CPR a reszte w PSK/MSK. 
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zeusss w Marzec 27, 2009, 19:54:45
Kolego superstrazak przede wszystkim koncepcja powstawania cpr-ów oparta była tak jak mówisz o Urzędy Wojewódzki i działające w ich strukturach Wydziały Zarządzania Kryzysowego, podległe wojewodzie w rama których to miały powstać właśnie cpr-y. Po drugie w zamyśle w cpr-ach wcale nie mają siedzieć strażacy itp, tylko operatorzy, którzy to mieli odbierać połączenia z nr 112 i przekierowywać je do służb ustawowo powołanych do niesienia pomocy. Więc wg mnie nie ma się co bać, że strażacy będą delegowani do cpr-ów.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: piotrfire w Marzec 28, 2009, 13:55:38
Tworzenie nowych nie potrzebnych miejsc pracy aby zmniejszyć bezrobocie, jak za komuny.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Marzec 28, 2009, 14:21:35
Czy możecie mi odpowiedzieć jaka jest różnica w odbieraniu telefonu przez strażaka w CPR mieszczącym się w budynku CZK miasta/powiatu/wojewody a odbierania telefonu w MSK w KP/KM PSP ??

Wydaje mi się, że miejsce odebrania telefonu na ma najmniejszego znaczenia bo i tak zgłoszenie powinno zostać przekazane do jesnostki terytorialnie najbliższej miejscu zdarzenia.

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/7f/An_emergency_dispatch_center_in_Finland.jpg)
A scenary to a emergency dispatch center in Kerava (north of capital Helsinki), Finland. The center is located underground in the bedrock in a EMP-protected shelter. The dispatch center serves police, fire, rescue and ambulance services, and on-duty social workers.

W sumie można by założyć, że każde z biurek obsługuje jeden powiat... a wszyscy siędzą w jednej wielkiej "blaszanej hali: przypominającej biedronkę...

http://www.nashville.org/ecc/operations.htm

Biorąc pod uwagę problemy z uruchomieniem CPRów na terenie powiatów, myśl o tym, że na świecie 1 CPR obsługuję obszar przypominający wieilkością i zaludnieniem jedno nasze województwo jest wręcz nie wyobrażalny.

P.S.
Podczas kontroli gotowości bojowej ostatni zastęp wyjechał poza obrys bramy garażowej 180 sekund po przyjęciu zgłoszenia przez dyżurnego MSK. Czas ten spowodowany był sposobem alaramowania po przez SWD, który to system dopiero po wpisaniu wszystkich informacji ogłaszał alarm w JRG i wysłał kartę zdarzenia na terminale i drukarkę.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Marzec 28, 2009, 15:03:21
Czy możecie mi odpowiedzieć jaka jest różnica w odbieraniu telefonu przez strażaka w CPR mieszczącym się w budynku CZK miasta/powiatu/wojewody a odbierania telefonu w MSK w KP/KM PSP ??

No właśnie, wiec skoro jedno już funkcjonuje (MSK), to po co tworzyć coś nowego?
I jeszcze pytanie o szczegół. Obecnie MSK przyjmuje zgłoszenie, i od razu dysponuje zastępy albo za pośrednictwem SWD albo LB albo droga radiową... i równocześnie może koordynować działania. A w przypadku CPR - gdzie będzie wychodziło od nich przyjmowane zgłoszenie? do właściwego MSK? na PA właściwej terytorialnie JRG? Czy to nie jest wydłużenie czasu alarmowania?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Marzec 28, 2009, 15:23:33
Opisany przeze mnie przykład 3 minut wcale nie skraca alarmowania...

Obecnie PSK/MSK po otrzymaniu zgłoszenia alarmuje swoje jednostki przez SWD lub telefonicznie na PA to samą czynnoś można wykonać z CZK/CPR i nie sądzę by zajęło to więcej czasu niż w przypadku obecnego rozwiązania. Nawet jeśli obecnie zapalane są ekrany i nadawany jest komunikat przez głośniki to również takie rozwiązanie jest możliwe z CZK/CPR odległego od miejsca stacjonowania SiS PSP.

Niestety wszystko wiąże się tylko i wyłącznie z odpowiednimi rozwiązaniami organizacyjnymi i przede wszystkim sporym nakładem finansowym.

Żyjemy w XXI w. i środki techniczne pozwalają na koordynację akcji ratowniczej nawet przez CPR odległe o 150-200km od miejsca akcji.

By to zapewnić potrzeban jest odpowiednia infrastruktura techniczna i przeszkoleni ludzi. Obecnie w wielu przypadkach strażak koordynuje akcje ratowniczą w miejscu, którego nigdy na oczy nie widział, więc argument, że CPR oddalony nie będzie pomocny jest nieadekwatny pod warunkiem wyposażenia operatora/dyspozytora w odpowiednią w infrastrukturę.

Gdyby istniał ów taki CPR zbędne mi się wydaje funkcjonowanie PSK/MSK gdyż jak pisałem w pierwszym akapicie można to wykonwyać zdalnie. Terminalne umożliwiają chwytanie czasó operacyjnych a łączność można zapewnić na duże odległości.

Otóż MSK Wrocław bez problemu porozumiewa się z PSK w Szamotułach przy użyciu łączności radiowej. Innym razem prowadzono korespondencję radiową z zastępem odległym o 80km od Wrocławia podczas akcji przy użuciu konwencjonalnego kanału radiowego i użyciu radiotelefonów samochodowych i bazowych. Podczas manewrów ratowniczych strażacy nawiązali łączność radiową samochód ok. Jakuszyc 1055 m. n.p.m <> MSK Wrocław 115 m n.p.m. odległość 116km w linii prostej.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Marzec 28, 2009, 15:54:28
No właśnie, istnienie CPR-ów nadal wymaga funkcjonowania MSK/PSK. Nie wyobrażam sobie koordynowania działań przez CPR obejmujący całe województwo. Ile to będzie jednostek w mazowieckim, łódzkim, dolnośląskim, śląskim..?? Do tego ile OSP i ile działań prowadzonych równocześnie. Dodajmy do tego obsadę CPR-u, strażaków.
Np. dowodzący na miejscu zdarzenia zwraca się do swojego PA o podesłanie dodatkowych sił. Niestety w tej JRG już ich nie ma, należy zadysponować pomoc z innej jednostki. I co teraz, dzwonimy do CPR i mówimy "daj mi do miejscowości X jeszcze SH i pluton ciężkich" ?? I facet w CPR, o ile jeszcze pamięta, że dysponował coś do miejscowości X (pewnie nie wie co to za zdarzenie) ma w krótkim czasie ustalić co może podesłać możliwie najbliższego??
To tak, jakbyśmy wszystkie zadania PSK/MSK w województwie nagle zwalili na głowę WSKR-owi. Życzę powodzenia.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Marzec 28, 2009, 16:21:10
Cytuj
P.S.
Podczas kontroli gotowości bojowej ostatni zastęp wyjechał poza obrys bramy garażowej 90 sekund po przyjęciu zgłoszenia przez dyżurnego MSK. Czas ten spowodowany był sposobem alarmowania po przez SWD, który to system dopiero po wpisaniu wszystkich informacji ogłaszał alarm w JRG i wysłał kartę zdarzenia na terminale i drukarkę.

Kontrolujący nie wymaga, aby wyjazd ćwiczebny był wpisany w SWD, czas ten skraca się do minimum ogłaszając wyjazd poprzez radiowęzeł lub telefonicznie i uruchamiając ręcznie DWA.
Można się zmieścić w 60 s. Wiem, bo jestem po kontroli z KG.

Kolega naczytała się za dużo książek i na oglądał za dużo filmów amerykańskich.

http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,10141.msg127041.html#msg127041

Siedzi strażak (może kilku) na CPR w mieście woj. odbiera telefony z nr 112 i przyjmuje zgłoszenie o …. Czas, jaki poświęci w celu przyjęcia zgłoszenia i przekazaniu go właściwemu terytorialnie PSK wydłuża się o kilka min.
Dlaczego?
- bo nie każdy zgłaszający od razu mówi z jakiego jest miasta, tylko podaje ulicę, przysiółek lub nazwy regionalne miejsc,
- bo strażak, który siedzi na CPR nie zna specyfiki wszystkich powiatów,
- bo strażak, który siedzi na CPR nie zna zagrożeń jaki są na danym powiecie,
- bo strażak, który siedzi na CPR nie będzie wiedział jakimi środkami i siłami w danej chwili będzie dysponowało JRG,
itp., itd., wymieniać nie ma sensu, bo żeby zająć głos w tym temacie, to trzeba trochę popracować na SK.

Cytuj
Główne zastrzeżenia wobec modelu rozwiązania ujętego w „Koncepcji systemu 112”, a zobrazowane na schemacie nr 1 dotyczą w szczególności:

•   opisania oraz finansowania tylko CPR oraz ograniczenia jego funkcji wyłącznie do obsługi zgłoszeń z numeru 112 stanowiącego jeden z kilku numerów alarmowych systemu powiadamiania ratunkowego w Polsce,
•   braku określenia standardu i opisania przepływu informacji między CPR, a dyspozytorami służb i podmiotów ratowniczych,
•   braku odniesienia się do organizacji i koordynacji działań ratowniczych.
Ponadto „Koncepcja systemu 112” z września 2007 r. służy wyłącznie wypełnieniu postanowień dyrektywy UE i de facto kreuje rozwiązanie alternatywne dla obecnie funkcjonującego systemu obsługi numeru 112, zamiast wprowadzić narzędzia pomocnicze do aktualnie sprawdzonych rozwiązań (platforma lokalizacyjna, dostęp do tłumaczy) niż tworzyć nowe rozwiązania i powiększać tym samym koszty. Jednocześnie każdy rodzaj rozwiązania, dla prawidłowego działania (zgodnie z wymaganiami UE), wymaga uruchomienia usługi lokalizacji abonentów sieci.
Ponadto tworząc koncepcję numeru 112 zapomniano, iż obsługa numeru 112 nie jest celem samym w sobie, ale jedynie środkiem służącym do poprawy bezpieczeństwa obywateli. Projektowane rozwiązanie faktycznie powoduje wydłużenie czasu reagowania na zagrożenia. Systemowe podejście do problematyki powiadamiania ratunkowego wymaga uwzględnienia numeru 112, jako jednego z narzędzi do usprawnienia działania systemu ratowniczego, analogicznie jak inne źródła zgłoszeń alarmowych (tj. inne numery alarmowe, monitoring medyczny, techniczny, e-Call). Wdrożenie przedmiotowej „Koncepcji systemu 112” spowodowałoby również:
•   usytuowanie CPR-u, jako komórki wojewódzkich struktur zarządzania kryzysowego, a to oznacza wzrost etatów w administracji wojewody (o około 1500 etatów w skali kraju);
•   wprowadzenie pośredniczącego ogniwa (tzw. „CPR”) wydłużającego dysponowanie do działań sił i środków w stosunku do obsługi wywołania bezpośrednio w zintegrowanym stanowisku dyspozytorskim służb i podmiotów ratowniczych;
•   ograniczenie w tworzeniu zintegrowanych stanowisk dyspozytorskich (rozproszenie służb dyżurnych poszczególnych służb i podmiotów ratowniczych) i nie rozwiązanie problemu jednoczesnej obsługi wielu zdarzeń na poziomie wykonawczym (kumulacja zdarzeń na terenie powiatu);
•   zwiększenie kosztów funkcjonowania systemu powiadamiania ratunkowego.
( Do kosztów utrzymania aktualnie funkcjonujących stanowisk kierowania służb tj. PSP, Policja, Pogotowie Ratunkowe należy dodać nakłady finansowe na budowę 16 nowych CPR, infrastrukturę teleinformatyczną, ogólnokrajową sieć teletransmisyjną oraz roczne koszty utrzymania systemu;
•   brak funkcji koordynacyjnej ze strony projektowanych 16 Centrów Powiadamiania Ratunkowego - CPR po otrzymaniu informacji o zagrożeniu, przekazuje stosowne dane do właściwych terytorialnie jednostek (stanowisk kierowania) poszczególnych służb. W przypadku zaistnienia sytuacji wymagającej konieczności wsparcia działań ze strony innych podmiotów ratowniczych, CPR nie będzie w stanie tego zrealizować ze względu na brak kompetencji oraz wystarczającej wiedzy na temat zasobów ratowniczych w województwie. Funkcje te przypisane są WSKR i lekarzowi koordynatorowi PRM;
•   nie włączeniu władz samorządowych w tworzenie narzędzi służących do poprawy bezpieczeństwa na poziomie lokalnym;
Nadmienić należy również, że koncepcja nie zawiera szczegółowego opisu funkcjonalności systemu 112, zatem nie stanowi podstaw do uruchomienia jakichkolwiek procedur przetargowych na jego realizację. Warunkiem koniecznym jest przygotowanie założeń organizacyjno-funkcjonalnych opisujących strukturę i wzajemne relacje pomiędzy elementami systemu powiadamiania ratunkowego. Na tej podstawie możliwym będzie wyłonienie projektu technicznego systemu. Ponadto bezwzględnie musi być zastosowany przy budowie sieci 16 CPR najwyższy priorytet bezpieczeństwa, gwarantujący ciągłość funkcjonowania systemu. Każda poważna awaria techniczna bądź celowe działanie (sabotaż) mające na celu uszkodzenie infrastruktury systemu skutkować może brakiem możliwości obsługi wywołań alarmowych dla wielu milionów mieszkańców.

Tekst pochodzi z MSWiA
„Założenia do organizacji i funkcjonowania systemu powiadamiania ratunkowego na obszarze województwa”
Wrzesień 2008 r.

Polecam artykuł z Newsweeka 12/2009 z dnia 22.03.2009 r.
"112! Proszę czekać..."


[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Marzec 28, 2009, 16:54:18
Np. dowodzący na miejscu zdarzenia zwraca się do swojego PA o podesłanie dodatkowych sił. Niestety w tej JRG już ich nie ma, należy zadysponować pomoc z innej jednostki. I co teraz, dzwonimy do CPR i mówimy "daj mi do miejscowości X jeszcze SH i pluton ciężkich" ?? I facet w CPR, o ile jeszcze pamięta, że dysponował coś do miejscowości X (pewnie nie wie co to za zdarzenie) ma w krótkim czasie ustalić co może podesłać możliwie najbliższego??
To tak, jakbyśmy wszystkie zadania PSK/MSK w województwie nagle zwalili na głowę WSKR-owi. Życzę powodzenia.

Mieszkam w mieście, w którym działa 9 JRG, MSK obsługuje 2 osoby + 1 osoba z PA JRG na której terenie odbywa się akcja i jakoś sobie radzą, chociaż bywają dni, że to nie wystarczające a jednocześnie w akcji udział bierze połowa z dostępnych 19 zastępów.... Tak więc argument, że dyspozytor centralnego wojewodzkiego CPR nie poradzi sobie z obsłużeniem zadań z odległego powiatu nie jest racjonlany. Zresztą w tym modelu nie ma możliwości by 1 osoba obsługiwała wszystkie zadania straży na terenie województwa. Przerysowałeś trochę to.


Cytuj
Kontrolujący nie wymaga, aby wyjazd ćwiczebny był wpisany w SWD, czas ten skraca się do minimum ogłaszając wyjazd poprzez radiowęzeł i uruchamiając ręcznie DWA.
Można się zmieścić w 60 s. Wiem, bo jestem po kontroli z KG.

Trochę nie bardzo rozumiem sensu kontroli. Jak jest kontrola to robimy to w 60 sekund zeby dostać piątkę, a jak jest pożar czy wypadek z poszkodowanymi osobami to wtedy alarmujemy w 180 sekund (3 minuty) Przepraszam, za pomyłkę w poprzednim komentarzu. Strażacy wyjechali za bramę garażu po 180 sekundach.

Być może się naoglądałem i naczytałem zbyt wielu książek, ale parę ładnych lat temu to samo powiedzieli by pewnie wasi koledzy emeryci na wiadomość, że na świecie wykorzystuje się hydrauliczne szczęki życia do wykonywania dostępu do osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych, a nie młot i przecinak... Cóż jeszcze teraz w XXI w. wiele jednostek działających w KSRG nie dysponuje takim sprzętem... A ja tu mam wizję obsługi małego powiatu z 7 osobami na zmianie przez CZK u wojewody...

Powtarzam grzela takie rozwiązanie jest techniczne możliwe wymaga tylko odpowiedniej infrastruktury chociażby takiej jaką jest SWD-ST. Tam strażak z MSK ma bazę SiS powiatu, czy ten sam strażak siedziąc w budynku CZK posiadając ten sam komuter z tym samym programem tylko dlatego, że siedzie 100km od JRG przestaje wiedzieć o tym jakimi SiS dysponuje ? Czy naprawdę umiejscowienie biurka ma aż taki wpływ wspieranie działań ratowniczych?

Dla mnie mieszkańca miasta, którego 2 osobowa SK obsługuje 9 JRG, a w przypadku Warszawy 17 JRG, nie przekonuje fakt, że jeden CPR odpowiednio wyposażony nie mógłby obsłużyć działań 17 JRG na terenie 10 powiatów....

Przyznaje nie pracowałem na SK i dlatego nie będę was zadręczał moją laicką wizją organizacji CPRów i SK.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Marzec 28, 2009, 17:21:25
Mieszkam w mieście, w którym działa 9 JRG, MSK obsługuje 2 osoby + 1 osoba z PA JRG na której terenie odbywa się akcja i jakoś sobie radzą, chociaż bywają dni, że to nie wystarczające a jednocześnie w akcji udział bierze połowa z dostępnych 19 zastępów.... Tak więc argument, że dyspozytor centralnego wojewodzkiego CPR nie poradzi sobie z obsłużeniem zadań z odległego powiatu nie jest racjonlany.

Dla mnie mieszkańca miasta, którego 2 osobowa SK obsługuje 9 JRG, a w przypadku Warszawy 17 JRG, nie przekonuje fakt, że jeden CPR odpowiednio wyposażony nie mógłby obsłużyć działań 17 JRG na terenie 10 powiatów....
Pozdrawiam

Właśnie o tym piszę - pracę 9 JRG we Wrocławiu obsługują 2 osoby (dla wiadomości, pracę 18 JRG w W-wie obsługują 4 osoby). Teraz dodaj pozostałe JRG z województwa, dorzuć kilkadziesiąt OSP. I co mamy?
A dorzućmy jeszcze zdarzenie nagłe, anomalia pogodowa nad kilkoma sąsiadującymi województwami - gwałtowne burze. Ok. 20-30 tel./min przez kilka godzin. I to wszystko ma obsłużyć 2-3 osoby na województwo?

I tak jak wspomniał Grzela, ludzie siedzący w PSK znają specyfikę własnego powiatu, wiedzą lepiej, którą jednostkę z jakim sprzętem podesłać do pomocy jednostce prowadzącej działania. Na poziomie województwa jest to po prostu nie do ogarnięcia. Za dużo sprzętu, za duży teren.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Marzec 28, 2009, 18:13:16
Cytuj
A ja tu mam wizję obsługi małego powiatu z 7 osobami na zmianie przez CZK u wojewody...

Mieszkam w mieście, w którym działa 9 JRG, MSK obsługuje 2 osoby + 1 osoba z PA JRG na której terenie odbywa się akcja i jakoś sobie radzą, chociaż bywają dni, że to nie wystarczające a jednocześnie w akcji udział bierze połowa z dostępnych 19 zastępów....

Sam sobie odpowiedziałeś na problemy, jakie wynikną z omawianej koncepcji.
Twoje miasto obsługuje 2 osoby plus 9 na każdy JRG, a teraz pomnóż to jeszcze przez 30 pozostałych JRG w woj. i dyżurnego, który nie zna swojego rejonu ( w tym wypadku całego woj.).
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Marzec 28, 2009, 20:12:59
Sam sobie odpowiedziałeś na problemy, jakie wynikną z omawianej koncepcji.
Twoje miasto obsługuje 2 osoby plus 9 na każdy JRG, a teraz pomnóż to jeszcze przez 30 pozostałych JRG w woj. i dyżurnego, który nie zna swojego rejonu ( w tym wypadku całego woj.).

Będąc precyzyjnym 2+8.

Naprawdę nie wiem dlaczego wychodzicie z założenia ze 2-3 osoby obsadzają całe województwo.
Poza tym Wasz argument dyżurnego, który nie zna swojego rejonu świadczy o tym, że wychodzicie z założenia, że koledzy z SK to nieuki i tumani, którzy nie potrafią się uczyć.

Aby pomysł jednego CZK dla województwa wielkości chociażby opolskiego 17 JRG w 11 powiatach czy lubuskiego 19 JRG w 12 powiatach został spełniony musi być odpowiednia infrastruktura m.in.:
- łączność radiowa obejmująca obszar całego województwa w kontakach zastęp CPR
- baza SiS województwa
- cyfrowa mapa województwa wraz z aktualną bazą obiektów (zakłady przemysłowe, drogi w lasach, inne specyficzne dane dla konkretnego powiatu, zarządcy, samorząd gminny, służby wspomagające)
- lokalizacja GPS tel komórkowych i lokalizacja tel stacjonarnych z momencie odbierania telefonu alarmowego
- alarmowanie zastępów psp z jednego miejsca
to tak po krótce. Cześć z tych danych znajduje się w SWD, tak więc nie ma problemu z dyponowanie SiS czy to z pokoju nad garażem czy też CPR oddalonnego o 100km.

Co się tyczy operatorów, rozmowy telefoniczne z danego powiatu powinny być już na wstępie filtrowane i trafiać do operatora obsługującego dany rejon, który przy pomocy narzedzi opisanych powyżej może równie sprawnie jak PSK czy MSK podjąć działania i zaalarmować odpowiednie środki.

Kolejny plus takiego rozłożenia, operator, który ma na swoim terenie większe zdarzenia, zaprasza do swojego biurka operatora z sąsiedniego biurka, który w danym momencie na swoim rejonie nie ma zdarzeń.

Na przykładzie Warszawy i analogicznie tych dwóch województw, teoretycznie całe województwo mogły by obsłużyć 4 osoby. Zakłądając, że w tym samym czasie w tych województwach na SK służbę pełni 11-14 dyżurnych SK i dodatkowo około 5 kolejnych dyspozytorów PA, mamy dość sporą oszczędność etetów, którą można by spożytkować na PB.

Mechanizm, który opisuje to być może sprawa utopijna, ale jestem przekonany, że przy odpowiednim nakładzie środków finansowych i wyszkolenia operatorów jak najbardziej realny do wprowadzenia.

A jeśli chodzi o moje doświaczenia na SK, przez 4 kolejne lata siedziałem w centrum dowodzenia Przystanku Woodstock do dyspozycji miałem średnio około 10 zespołów wyjazdowych, które musiałem dysponować do zdarzeń medycznych na woodstockowym polu, na którym nie było ani nazw ulic, ani numerów posesji a jedynie punkty orientacyjne a na polu 40-120 tys. osób. I często zdarzało się, że miałem przy akcji wszystkie zespoły i kolejkę kolejnych interwencji i siedziałem w więkoszości czasu sam mając przed sobą 3 radiotelefony na różnych pasmach i telefon stacjonarny do łączności z miejscowym PR.

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Marzec 28, 2009, 20:33:47
Wtrące może swoje 3 grosze jako przedstawiciel OSP, dla którego ta kwestia jest równie ważna. Przychylam się jednak do zero-11 i grzeli. Dyspozytor większość informacji topologicznych a także, co równie ważne, informacji nt. sprzętu, mobilności i "na-ile-można-polegać" danej OSP - powinien mieć w głowie, aby za każdym razem nie korzystać ze sprzętu do odczytu tych danych. W przypadku MSK/PSK jest to możliwe do zrealizowania, jest tak w moim powiecie jak i również pewnie w większości PSK/MSK w kraju. Dyspozytorzy wiedzą na kogo mogą liczyć w jakim stopniu, na kogo barki zrzucić poważniejsze zdanie itp. Zresztą - również jestem zwolennikiem "znania" dyspozytora z którym się pracuje, współpraca jest swobodniejsza i płynniejsza, wiecie o czym mówię. Zresztą, nie wyobrażam sobie wołania PSK z nasobnej na odległość 100km, a tyle km dzieli moją jednostkę od Gdańska, w linii prostej (gdzie czasami są problemy, żeby sygnał poleciał 25km). Poza tym, w PSK mieści się CPR, współpraca z pogotowiem jest perfekcyjna.

Sam sobie odpowiedziałeś na problemy, jakie wynikną z omawianej koncepcji.
Twoje miasto obsługuje 2 osoby plus 9 na każdy JRG, a teraz pomnóż to jeszcze przez 30 pozostałych JRG w woj. i dyżurnego, który nie zna swojego rejonu ( w tym wypadku całego woj.).
Naprawdę nie wiem dlaczego wychodzicie z założenia ze 2-3 osoby obsadzają całe województwo.
Poza tym Wasz argument dyżurnego, który nie zna swojego rejonu świadczy o tym, że wychodzicie z założenia, że koledzy z SK to nieuki i tumani, którzy nie potrafią się uczyć.
"Ogarnij" całe województwo, a zwrócę honor. Zresztą grzela wyraźnie podkreślił, że chodzi o teren województwa a nie powiatu, gdzie w drugim przypadku problemów raczej nie ma.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zeusss w Marzec 28, 2009, 20:47:29
Panowie proszę o wytłumaczenie mi (bo wiedza, którą posiadam chyba nie pokrywa się z Waszą wiedzą nt. cprów) ważnej kwestii
Z tego co mi wiadomo i jak już pisałem zamysł cprów polegał na utworzeniu jednego cpru na województwo, w którym to cpr siedzieli by operatorzy (nie mylić z dyspozytorem) i odbierali by połączeniu z nr 112
Więc dlaczego piszecie, że w cpr będą siedzieć strażacy-dyspozytorzy i ich zadaniem będzie dysponowanie i koordynowanie akcji rat-gaś na terenie całego województwa ? Bo z tego co ja się orientuję wspomniani wyżej operatorzy nr 112 w przypadku odebrania zgłoszenia "adresowanego" czy to do policji, czy to do psp, czy też może do pr przyjmowali by zgłoszenie, a następnie informacje zebrane z wywiadu kierowane byłby do właściwego terenowo odpowiedniego stanowiska kierowania i to właśnie na tym poziomie (powiatu) odbywało by się dysponowanie podmiotów ratowniczych i koordynacja działań.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Marzec 28, 2009, 20:51:34
Ale dlaczego uważacie że taki model organizacyjny będzie -  CPR – Centrum Powiadamiania Ratunkowego – a nie stanowisko kierowania danych służb  to dwie różne rzeczy . I patrząc w przepisy , oraz charakterystykę pracy – mądry i dobrze zorganizowany CPR u wojewody jak najbardziej . Może to przynieść wiele korzyści oraz odciążyć dyspozytorów na PSK/MSK
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Marzec 28, 2009, 20:58:53
Do @Łukasz Telus

Widzę, że dokładnie nie przeczytałeś zastrzeżeń wobec modelu rozwiązania ujętego w „Koncepcji systemu 112”.

Cytuj
Naprawdę nie wiem dlaczego wychodzicie z założenia ze 2-3 osoby obsadzają całe województwo.
Poza tym Wasz argument dyżurnego, który nie zna swojego rejonu świadczy o tym, że wychodzicie z założenia, że koledzy z SK to nieuki i tumani, którzy nie potrafią się uczyć.

Wychodzisz z założenia, że jak robisz zdjęcia czerwonym samochodom, to już znasz się na szeroko pojętym pożarnictwie i twoje wizje, sny, przewidzenia rozwiążą wszelkie trudności w temacie, którym najtęższe łby mają problemy.

A do twojego doświadczenia na SK, na twoim miejscu nie porównywałbym działań związanych z udzielaniem pomocy osobom z bólem głowy po cało nocnej libacji alkoholowej lub zażyciu dopalaczy przez trzy dni w roku z działaniami straży pożarnej i pogotowia ratunkowego np.: ostatnie uderzenie autobusu piętrowego w wiadukt w Świdnicy (ponad 30 osób poszkodowanych).
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Marzec 29, 2009, 15:03:18
Widzę tutaj dwie odmienne od siebie argumentacje popierające wprowadzenie CPR i obie są wadliwe.
Jeśli:
a) cpr ma odbierac telefony i przekierowywac je do sluzb to jest to wyłącznie jedno dodatkowe, wydłużające czas ogniwo w łańcuchu alarmowania
b) cpr ma koordynować akcje rat-gaś. to przy takiej ilości jednostek nie wyobrażam sobie by miało rozeznanie co, skąd i dlaczego dysponować. Nie wiem Łukaszu jak u Ciebie, ale w Warszawie MSK stara się wiedzieć jak najwięcej o dostępnych SiS a i tak nie zawsze jest to możliwe. Co dopiero przy kilkudziesięciu jednostkach. Chodzi głównie o sytuacje gdzie w którymś rejonie jest kilka zdarzeń i jednostki muszą się wspierać, gdzie MSK musi ogarnąć ilość możliwych do wysłania zastępów z poszczególnych jednostek czy w końcu gdy tzreba koordynować duże zdazrenie z innymi służbami.
Z tym raczej kilkuosobowy CPR sobie nie poradzi, pozostaje mu jedynie rola opisana w punkcie a)
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Marzec 29, 2009, 15:17:27
@Rafal.bula przeczytaj dokładnie projekty – czy dziś WSKR wysyła bezpośrednio jednostki ?
I jeszcze jedna uwaga np. w Poznaniu CPR , a raczej operator 112 którym jest straż odbiera ok. 300 000 połączeń z tego ok. 20 000 to zgłoszenia reszta głupia zabawa – czy uważacie że obciążenie tym MSK/PSK jest sensowne ? Z paraliżowało by to pracę dyspozytorów łącznie z tym,  że obecnie  zamykają drzwi pomiędzy pomieszczeniami bo hałas przeszkadza . I chyba nikt niema tam nic przeciwko temu by obsługę 112 sprzedać cywilom i dostawać wstępnie przefiltrowane zdarzenia .
Innym problemem jest , że Pan Minister ponownie popełnia błąd w procedurze przyjmowania zgłoszenia – nie określa się jednoznacznie konieczności zbierania informacji na temat zagrożeń . Dziś również dyspozytorzy pogotowia nie mają takiego obowiązku , a co z tym związane nie muszą w takim przypadku przekazywać informacji do PSK/MSK dodając do tego pewne zadrażnienia w niektórych miejscach kraju pomiędzy służbami, a tym bardziej dyspozytorami  wychodzą z tego kuriozalne sytuacje .
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Marzec 29, 2009, 15:31:05
Ale dlaczego uważacie że taki model organizacyjny będzie -  CPR – Centrum Powiadamiania Ratunkowego – a nie stanowisko kierowania danych służb  to dwie różne rzeczy . I patrząc w przepisy , oraz charakterystykę pracy – mądry i dobrze zorganizowany CPR u wojewody jak najbardziej . Może to przynieść wiele korzyści oraz odciążyć dyspozytorów na PSK/MSK

Ale Miko, czy to nie będzie wydłużenie czasu alarmowania?
Odbieram telefon, przyjmuję zgłoszenie, po czym ponownie muszę przekazać to zgłoszenie do właściwego MSK/PSK.
A może już taki wzorzec: CPR oparty na bazie MSK, dyspozytorni PR i Policji. Wszystko w jednym budynku, do tego osoby cywilne obsługujące nr 112.
Każda służba obsługuje swój nr alarmowy, kieruje również działaniami swoich jednostek tak jak to dziś jest realizowane. Operator nr 112 odbierając zgłoszenie po pierwszych kilku sek. wie, jakiej służby ono dotyczy, wystarczy przekierować połączenie. Ponadto jeśli zgłoszenie dotyczy np. wypadku, może ono być przekierowane do każdej ze służb - operator nr 112 po przekierowaniu zgłoszenia do pogotowia może następnie kontynuować rozmowę (po przyjęciu zgłoszenia dyspozytor pogotowia może zająć się dysponowaniem karetek, nie musi dbać o powiadamianie Straży czy Policji) i ustalić, czy również potrzebna jest interwencja np. Straży itp.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Marzec 29, 2009, 15:44:00
Nie, nie, i jeszcze raz nie.
Jeszcze jedno ogniwo nic nie robiące, przejadające ogromną kasę i wydłużające czas reakcji służb ratunkowych. Podobnie jak wszelkiej maści P/M CZK. Zapatrzone w tabelki, kolorowe wykresy do przedstawiania na sesjach rad. Spróbójcie w sytuacji kryzysowej - chociażby plama oleju uruchomić potężną machnę starosty pod nazwą CZK w sprawie 2 taczek piasku - życzę powodzenia, szybciej dysponowano kompanie KSRG w drugi kraniec Polski. A przecież służby komunalne również mogą być uruchomione przez CZK. Wiem, napiszecie, że CZK to nie CPR, ale w mojej opinii i jedno i drugie to "matrix", olbrzymie środki skierowane we właściwym kierunku, o wiele bardziej usprawniłyby działanie systemu, niż tworzenie sztucznych tworów.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Marzec 29, 2009, 15:58:40
skad pomysl ze cPR ma przelaczac rozmowy do PSK ? Czemu w CPr nie moze opdbywac sie wszystko ? czyli przyjmowanie zgloszen, wysylanie zespolow, koordynacja dzialan  tylko nie jednej sluzby ale wszystkich ?
operator CPR (strazak, ratownik) bo przyjeciu wezwania alarmuje najblizsze wolne jednostki i przekazuje do koordynacji do osobnego stolika, gdzie siedzi juz konkretny czlowiek do konkretnej roboty.
jesli zdarzenie jest wielowątkowe (straz+pogotowie+ jeszcze cos) stoliki się łączą i koordynują akcje we dwoch.
taki schemt wojewiodzkiego cpr gwarantuje ze jednostki sa wysylane od razu przez operatora( nie musi miec wyksztalcenia specjalistycznego, wystarczy ze ma karte ze wszystkimi pytsaniami do zadania)
 a juz szczegolami zajmuje fachowiec.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Marzec 29, 2009, 16:36:05
@MIKO
wiem o co chodzi w projekcie, ale poczytaj inne posty w tym wątku: niektórzy chcieliby zrobić z wojewódzkich CPR "centrum sterowania światem" zamiast miejsca przyjmowania i segregacji zgłoszeń. Stąd też druga część mojej poprzedniej wypowiedzi.

Poza tym częściowo sam dodałeś do problemów wymienionych przeze mnie kolejny: cywil przyjmujący zgłoszenie na CPR nie wypyta zgłaszającego o przydatne nam dane. Postąpi według jakiejś instrukcji czy procedury. Dyzurni PSK/MSK wiedzą o co w określonych przypadkach dopytać zgłaszającego i akurat o tym powinieneś doskonale wiedzieć.

@bulon: słusznie prawisz, powiem nawet więcej: w wielu obecnych CPR (powiatowych) tak się dzieje. Podtrzymuję jednak swoją opinię wyrażoną  w poprzednim poście - wydaje mi się, że na skalę województwa (szczególnie chodzi mi o te z dużą ilością jednostek) byłoby to bardzo trudne do zrealizowania i raczej nie wyszłoby tak pięknie jak się wydaje
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Marzec 29, 2009, 16:57:43
skad pomysl ze cPR ma przelaczac rozmowy do PSK ? Czemu w CPr nie moze opdbywac sie wszystko ? czyli przyjmowanie zgloszen, wysylanie zespolow, koordynacja dzialan  tylko nie jednej sluzby ale wszystkich ?
operator CPR (strazak, ratownik) bo przyjeciu wezwania alarmuje najblizsze wolne jednostki i przekazuje do koordynacji do osobnego stolika, gdzie siedzi juz konkretny czlowiek do konkretnej roboty.
jesli zdarzenie jest wielowątkowe (straz+pogotowie+ jeszcze cos) stoliki się łączą i koordynują akcje we dwoch.
taki schemt wojewiodzkiego cpr gwarantuje ze jednostki sa wysylane od razu przez operatora( nie musi miec wyksztalcenia specjalistycznego, wystarczy ze ma karte ze wszystkimi pytsaniami do zadania)
 a juz szczegolami zajmuje fachowiec.

To o czym pisałem, CPR to MSK + dyspozytorzy i centrum kierowania działaniami PR i Policji, plus operatorzy nr 112.
Tylko nie na skale województwa. W dużych województwach ciężkie do ogarnięcia, potrzeba by było znacznej ilości "stolików" koordynujących akcje.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Marzec 29, 2009, 17:35:25
alez CPr jest wlasnie centrum sterowania swiata.
jesli posadzisz ludzi i powiesz im "robcie" to oczywiscie ze nic nie wyjdzie. i tak zrobiono w w ielu pseudo cprach gdzie p. ZOsia biegnie z kibla do swojego telefonu podciagajac majtki a strazacy sie smieja bo przeciez nie odbiora.
to gdzie tu wspolpraca ? 95% obslugiwanych jest bez pomocy drugiej sluzby. co nie zmienia faktu,ze dla tych kilku warto

jest pomysl na oparcier tego o wojewodztwa, ale te dawne
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Marzec 29, 2009, 17:50:19
@MIKO

Poza tym częściowo sam dodałeś do problemów wymienionych przeze mnie kolejny: cywil przyjmujący zgłoszenie na CPR nie wypyta zgłaszającego o przydatne nam dane. Postąpi według jakiejś instrukcji czy procedury. Dyzurni PSK/MSK wiedzą o co w określonych przypadkach dopytać zgłaszającego i akurat o tym powinieneś doskonale wiedzieć.


Jeśli będzie w prawidłowy sposób przeszkolony  - spokojnie wypyta – tylko jak na poziomie tworzenia procedury już są błędy to pytać nie musi , poza tym zawsze zostaje możliwość przełączenia bezpośrednio do dyżurnego lub oddzwonienie na wskazany numer. Czyni się to dziś  i czynić się będzie. Dziś natomiast służby działają zbytnio na własnych podwórku i to również powoduje wiele kontrowersji z autopsji i na co dzień .

Zastanawia mnie natomiast czy żeby przyjąć zgłoszenie o bólu brzucha , konieczne jest 5 lat studiów na SGSP bo to w tym momencie sugerujesz . Dla mnie raczej wystarczy rzetelne podejście do problemu , a z tym są największe obecnie problemy , że po odebraniu 100 zgłoszenia zaczyna się podchodzić dość luźno do niektórych spraw i niezależnie czy będzie robić to cywil czy funkcjonariusz . Ważne natomiast by w przypadku braku wiedzy czy pewności mógł się nasz operator zgłosić o pomoc do fachowca i tu również nieważne czy w kontakcie bezpośrednim czy np. telefonicznym  .

Pozdrawiam

PS. Bulon CPR nie jest centrum świata – bo jak coś jest do wszystkiego to wierz w efekcie do czego się nadaje – znam z autopsji – najpierw były szyby potem ścianki  , a potem osobne pomieszczenia – w dobie rozwoju najróżniejszych form łączności  nikt nie musi siedzieć na jednej sali – a wręcz jest to niewskazane .  Zawsze może w dużych CPR powstać centrum operacyjne gdzie przedstawiciele służb będą koordynować większe zdarzenia – ale nie wyobrażam sobie miejsca gdzie dla populacji 500-800 tyś ludzi usiądą strażacy , pogotowi arze , policjanci , a może przedstawiciele innych służb i zaczną obsługiwać , wizyty domowe , zalane piwnice , awantury domowe , pościgi , duże pożary lasów i bóg wie co jeszcze .

Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Marzec 29, 2009, 19:28:12
Tak naprawdę to trudno dyskutować na temat CPR-ów, bo nadal nie wiemy jaki model ma u nas obowiązywać  - czy coś bardziej przypominające/zastępujące nasze dzisiejsze M/PSK , czy wyłącznie  centrale alarmowe. Pojawiające się co jakiś czas pomysły są często diametralnie różne. Koncepcji było co najmniej kilka… 
Osobiście jestem w stanie wyobrazić sobie dwuosobową na CPR obsługującym teren kilku powiatów. Teoretycznie jest to możliwe, ale wymaga znacznych nakładów finansowych i organizacyjnych. Wg mnie konieczne byłoby posiadanie konkretnych map cyfrowych obsługiwanego terenu (bo kto dobrze zna stosunkowo duży teren ? ), możliwości lokalizacji (w czasie rzeczywistym) telefonów osób zgłaszających oraz posiadanie jednolitego systemu alarmowania wszystkich jednostek ( PSP, OSP, PR itp.)  Trudno tez wyobrazić sobie sprawne funkcjonowanie takiego stanowiska bez bieżącej wiedzy o aktualnej lokalizacji poszczególnych pojazdów ratowniczych ( GPS, statusy itp).
System łączności pomiędzy wszystkimi  SiS tego obszaru też powinien być kompatybilny. Część pojazdów również należałoby wyposażyć w sprzęt umożliwiający organizowanie działań wspierających dowódcę na miejscu akcji – to co teraz zazwyczaj jest realizowane przez M/PSK- czyli co najmniej wyposażyć SOp tak aby przypominały SDŁ.
Radiostacja i telefon komórkowy nie zawsze wystarczają , a małe SDŁ  praktycznie zniknęły ze straży .  Wspominam o tym dlatego , ze na większym obszarze jest większe prawdopodobieństwo równoczesnego prowadzenia kilku ( średnich lub dużych) akcji , a wtedy stosunkowo niewielka obsada CPR nie będzie w stanie wspierać owych działań -  dzwonić w imieniu dowodzącego, wyszukiwać informacji nt substancji chem. , szukać dojazdów, hydrantów itp. – więc spadnie to na barki dowódcy na miejscu akcji.

Jeśli więc CPR będą będą działały mając takie rozwiązania o jakich wspominałem powyżej jestem jak najbardziej za ich tworzeniem. Jeśli jednak tworzenia CPR ma polegać na posadzeniu obok siebie strażaka i dyspozytorki PR wyłącznie z tym co ma obecnie do dyspozycji to nie widzę w tym większego sensu. Takie rozwiązanie ma więcej minusów niż plusów – nawet prozaiczna sprawa przekrzykiwania się jest problemem na co dzień – dzwonki telefonów, głośniki radiostacji, sygnały statusów, poczty elektronicznej itp. przeszkadzają sobie wzajemnie - bo zazwyczaj nie ma technicznej  możliwości obsługi wszystkich urządzeń wyłącznie poprzez systemy słuchawka-mikrofon nagłowny .  Sprawnie działająca „ gorąca linia” jest bez problemu w stanie zastąpić wspólną siedzibę. 
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Marzec 29, 2009, 20:40:58
PP 2/2009 ciekawy artykuł „Na bezpieczeństwie nie wolno oszczędzać” rozmowa z posłem Grzegorzem Dolniakiem przewodniczącym podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o ochronie p.poż. oraz niektórych innych ustaw.

Cytuj
Jakie funkcje miały pełnić CPR w ramach obsługi numeru alarmowego 112 umiejscowione w UW?
Centra miały prowadzić obsługę operatorską polegającą na przekierowywaniu oraz filtrowaniu rozmów, tzn. eliminowania fałszywych zgłoszeń, pomyłek czy wręcz żartów, które niestety wciąż się zdarzają. Z braku możliwości dysponowania siłami i środkami miały kierować zgłoszenia wpływające na numer 112 do odpowiednich służb, ustawowo powołanych do niesienia pomocy. Punkty ich odbioru znajdują się zazwyczaj na SK poszczególnych służb na poziomie powiatu.

Zachęcam do przeczytania artykułu.

Jak CPR mają powstać tylko do tego, to 250 mln. zł. z budżetu państwa wywalone w błoto.
Z drugiej strony SK w straży pożarnej i policji zostaną odciążone przyjmowaniem i filtrowaniem zgłoszeń na nr 112.
Jak do tej pory wystarczył jeden dyżurny i jeden aparat telefoniczny z możliwością przełączania rozmów na wszystkie służby z 3 cyfrowym numerem (oczywiście bez dodatkowych kosztów).
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: firemanek w Marzec 29, 2009, 20:51:27
a czy bez CPR-ów to duże akcje w Polsce się nie udają ?.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Marzec 29, 2009, 22:16:51
a czy bez CPR-ów to duże akcje w Polsce się nie udają ?.
Właśnie...
Czasami można odnieść wrażenie, że to co w miarę przyzwoicie działa, ktoś chce zastąpić czymś zupełnie innym - oczywiście najlepiej z minimalnymi kosztami.  Czy w ten sposób na pewno uzyska się lepszy efekt ?

Trochę podobnie było podczas wprowadzania numery 112 - pamiętacie te przekazy medialne że ten numer ZASTĘPUJE dotychczasowe ?  Do dzisiaj spotykam się ze zdziwieniem niektórych osób ( włącznie z urzędnikami, nauczycielami itp) - "to te stare numery jeszcze istnieją"  ? 
Medialnie ogłosić sukces reformy jest dużo łatwiej niż zadbać o wszystkie szczegóły podczas jej wprowadzania.  A 112 nadal odbierają najróżniejsze służby i instytucje.... 
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Maxx w Marzec 30, 2009, 18:21:38
Osobiście jestem w stanie wyobrazić sobie dwuosobową na CPR obsługującym teren kilku powiatów.
I to jest największa luka w tej teorii. Sprawnie działający dyżurny musi znać swój teren i jednostki, którymi dysponuje. Umiejętność wyszukania miejscowości na mapie cyfrowej to nie to samo. "Prawie" robi ogromną różnicę. Podobnie z jednostkami - u siebie wiem na jakie OSP mogę liczyć, a kogo lepiej dysponować w drugim rzucie.
CPR obejmujący kilka powiatów dobrze wygląda na papierze, ale nikt z tych którzy to planują nie spędził chyba nawet miesiąca na PSK jako dyżurny i nie wie na czym polega ta praca,
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Kwiecień 18, 2009, 12:45:02
Projekt rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia .. 2009 r. w sprawie organizacji i funkcjonowania centrów powiadamiania ratunkowego i wojewódzkich centrów powiadamiania ratunkowego (termin zgłaszania uwag - 21 kwiecień 2009 r.)

http://bip.mswia.gov.pl/portal/bip/178/18054/Projekt_rozporzadzenia_Ministra_Spraw_Wewnetrznych_i_Administracji_z_dnia__2009_.html
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Sync w Czerwiec 15, 2009, 10:09:37
CPR-y, dużo sie o nich mówiło, może i mówi. Wprowadza lub usiłuje wprowadzić jakieś rozwiazania :wall:. Ma to słuzyć ludziom i poprawić bezpieczeństwo itp. itd. W małopolsce pewien program-pilotaż wdraża wojewoda ( w porozumieniu z km kraków), KW PSP ma swoją koncepcje. Każdy sobie rzepkę skrobie, a mówi się ze pracujemy razem. Wydawane sa dwa razy pieniądze (a mamy kryzys) :gwiazdki: O co chodzi i jak ma byc. KG probuje cođ swojego. Ogolnie jest wolno, malo i ...... . Chciabym wiedziec co u Was w woj. sie dyieje w tej sprawie. Czy korzysta sie z dyspozytorow PSP itp. 
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: SyNTheTiC w Październik 07, 2009, 17:04:49
w woj. wielkopolskim powstały dwie koncepcje tworzenia CPR-ów ; 5 CPR-ów na całą wielkopolskę w starych miastach wojewódzkich, bądź 11 CPR-ów - łączenie po 3,4 powiaty ... ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, szczegóły dotyczące ich funkcjonowania nieznane... Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: pifos w Październik 08, 2009, 10:48:25
zachodniopomorskie zatwierdzone 7 CPR, i ostro rusza, część kasy do wydania jeszcze w tym roku
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Październik 08, 2009, 15:09:17
Mazowieckie

CPR Warszawa, Legionow, N.D.Mazowiecki, Warszawa Zach, Wołomin, Piasczno, Pruszkow

CPR Grodzisk Maz, Zyrardów, Sochaczew

CPR Płock, Gostynin, Sierpc, Płońsk

CPR Ciechanów, Zuromin, Mława

CPR Ostrołęka, Przasnysz, Ostrów Maz,

CPR Wyszków, Pułtusk, Maków Maz,

CPR Siedlce, Wegrów, Sokołow Pdl. Łosice,

CPR Otwock, garwolin, Mińsk Maz

CPR Radom, Grójec, Białobrzegi, Kozienice, Zwoleń, Lipsko, Szydłowiec, Przysucha,
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: komendant ??? w Październik 10, 2009, 17:28:15
w woj. wielkopolskim powstały dwie koncepcje tworzenia CPR-ów ; 5 CPR-ów na całą wielkopolskę w starych miastach wojewódzkich, bądź 11 CPR-ów - łączenie po 3,4 powiaty ... ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, szczegóły dotyczące ich funkcjonowania nieznane... Pozdrawiam

już wiadomo ze bedzie 5 cpr-ów w miastach byłych wojewódzkich
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: youngfireman w Październik 11, 2009, 21:17:11
Co do postu Bulona na temat CPR-ow na Mazowszu to nie wiem czy do konca ma to tak wygladac osobiscie widzialem graficzny plan i z Warszawy wyodrebione byly: Legionowo, NDM, Wolomin - siedziba CPR-u Legionowo badz Wolomin oraz Wawa Zachod, Pruszkow, Piaseczno - siedziba CPR-u Pruszkow. Moze masz informacje z innego zrodla??
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Październik 12, 2009, 01:16:58
jak widac mam inne i  dodatkowo dostalem info ze to  zatwierdzone juz...
osobiscie uwazam ze twoje informacje bylyby korzystniejsze. niestety warszawski cpr robiony przez warszawskie pogotowie moglby byc conajmniej nieofektywny
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Ogn.Fox w Październik 24, 2009, 09:21:30
Mam pytanko : Jakie korzyści będą dla jednostki (komendy,powiatu) gdzie powstaną CPR ? A jakie straty są dla komendy ,jrg. powiatu gdzie CPR-y były tylko marzeniem. pozdrawiam ( TAK Z CIEKAWOŚCI )   
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Październik 26, 2009, 17:36:23
Hm...
Cytuj
powiatu gdzie CPR-y były tylko marzeniem.
A w których to powiatach tak chętnie je chcą... :pyt:
U mnie do niedawna burmistrz, Rada Powiatu, Komendant, ZOZ, itd. odżegnywały się od Nich jak od diabła!  :wacko:
Pozdr.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: firemanek w Październik 27, 2009, 16:52:40
Jedźcie do JRG gdzie jest CPR , a potem wypisujcie bzdety. Jak zobaczycie to zrozumiecie co mam na myśli.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Listopad 08, 2009, 11:29:09
Ja także uważam że w wypadku CPR'ów ktoś na siłe próbuje się zamienić coś co działa całkiem sprawnie na coś zupełnie nowego a co może się okazać na naszym podwórku totalnym niewypałem.
Bez zbudowania solidnych podstaw (czyt. sztywne łącza tel. pomiędzy wszystkimi służbami, unormowanie działaności ochotniczych służb ratunkowych bo wiemy przecież jakie są z tym problemy, jednolita CYFROWA łączność radiowa, dokładne mapy cyfrowe ze sprawnie działającą lokalizacją, włączenie do tego systemu innych służb, choćby dyżurujący 24h weterynarz, czy inny nietypowy specjalista itd.) to CPR bedą totalną porażką. Nie przepadam za Amerykanami ale popatrzcie jak oni u siebie mają rozwiązane centra nr 911, przyjęcie zgłoszenia z dokładną lokalizacją i przesłanie do komórki podrzędnej gdzie akcja jest prowadzona.
Pójde dalej nr 112 uważam za kompletną klapę zarówno organizacyjną jaki techniczną, pomysł był jak zwykle słuszny ale coś po drodze się poknociło  :gwiazdki:
Znam sytuację w pewnej bardzo dużej firmie gdzie scentralizowano stanowiska zarządzające i wyszła porażka, nic nie można załatwić szybko, więc przez analogie uważam że gdy powstaną CPR łączące 2 lub wiecej powiatów bez reorganizacji całego systemu ratownictwa to straci się w bardzo dużym stopniu kontrolę nad jednostkami działającymi na samym dole. Dyspozytorzy nie będą znać ludzi, SiS którymi mają dysponować i do tego pogmatwane procedury więc strasznie wydłuży to wszystko czas reakcji na dane zdarzenie.
Wiem także że już dochodzi do problemów przy próbie organizacji CPR bo np. w jednym powiecie działa prywatne PR a na drugim publiczne. No i już jest gotowy problem, kto kogo ma przejąc i kto będzie za to płacił, narazie Dyrektorzy obu instytucji w żaden sposób porozumienia nie mogą znaleść wspólnego języka :wall:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Listopad 20, 2009, 18:36:23
 wroclaw24.net - CPR, czyli będzie bezpieczniej  (http://www.wroclaw24.net/news.php?id=31043&PHPSESSID=a08aed74ba8943375495256c2b9649f6)
Cytuj
CPR, czyli będzie bezpieczniej
Dzisiaj, 09:20:00, autor opr. wfp
We Wrocławiu powstaje Centrum Powiadamiania Ratunkowego -- wspólne miejsce pracy Policji, Straży Pożarnej, Pogotowia Ratunkowego i Straży Miejskiej.
Centrum Powiadamiania Ratunkowego nadzorowane przez Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego Wrocławia to duża jednostka monitorująca, koordynująca i kierująca pracą jednostek ratunkowych oraz przyjmująca zgłoszenia alarmowe. W Centrum odbierane będą zgłoszenia z numerów alarmowych 999, 998, 997, 986 oraz 112, a także zgłoszenia kierowane za pomocą faxów, smsów i e-maili (które mogą wysyłać osoby niepełnosprawne). Linie obsługiwać będą dyspozytorzy Państwowej Straży Pożarnej, Ratownictwa Medycznego, Policji, Straży Miejskiej, Służb Miejskich i operatorzy numeru 112. Na każdej zmianie będzie pracować ponad 30 dyspozytorów, w tym osoby ze znajomością języka niemieckiego i angielskiego. Centrum będzie koordynować pracę 90 jednostek ratowniczych: ratowniczo-gaśniczych, jednostek ochotniczej straży pożarnej, pogotowia ratunkowego, szpitalnych oddziałów ratunkowych i innych. Już w tej chwili w przyszłej siedzibie CPR znajduje się stanowisko wyjazdowe dla dwóch karetek pogotowia ratunkowego. Elementem niezbędnym do pracy CPR jest wieża radiowa, która zostanie wybudowana w pobliżu kompleksu Centrum i zapewni łączność radiową wszystkim służbom ratunkowym. Będzie to jądro systemu łączności radiowej w radiotelefonii konwencjonalnej oraz TETRA. W budynkach przy wieży stanie również specjalny agregat prądotwórczy dla obsługi urządzeń radiowych w razie awarii zasilania.

Siedziba Centrum Powiadamiania Ratunkowego będzie się mieścić w Centrum Zarządzania Kryzysowego przy ul. Strzegomskiej 148 we Wrocławiu. Obecnie w budynkach trwają końcowe prace przy aranżacji sali dyspozytorskiej oraz serwerowni. W kompleksie znajdą się sale dyspozytorskie, serwerownia, centrala telefoniczna, a także sale konferencyjne, sale odpraw, pomieszczenia biurowe oraz pomieszczenia socjalne dla pracowników. Centrum zostało również przygotowane na wypadek zaniku energii elektrycznej i wyposażone w agregat prądotwórczy, który pozwoli pracować na zasilaniu zapasowym do czasu usunięcia awarii. W przypadku innych awaryjnych okoliczności będzie możliwe przeniesienie CPR do tymczasowego centrum przy ulicy Gabrieli Zapolskiej, gdzie zostaną zachowane łącza do wszystkich linii alarmowych.

W CPR będzie również możliwe włączenie do pracy dyspozytorów innych służb, inspekcji i straży niezbędnych do reagowania podczas wystąpienia zagrożenia lub funkcjonalna rozbudowa centrum, np. w związku z Mistrzostwami EURO 2012. Dyspozytorzy pracujący w Centrum do swojej dyspozycji będą mieli oprócz aparatów telefonicznych monitory LCD oraz konsolę Systemu Integracji Środków Łączności. Ponadto w sali dyspozytorskiej znajdą się ekrany do wizualizacji wielkoformatowej -- geograficznej i przestrzennej. Dla dyspozytorów będą przeprowadzone specjalne szkolenia z języków obcych oraz szkolenia z obsługi urządzeń i programów wykorzystywanych w pracy Centrum.

Obszar działania Centrum Powiadamiania Ratunkowego obejmie miasto Wrocław, powiat wrocławski (ziemski) oraz powiat średzki czyli ponad 2 tysiące kilometrów kwadratowych zamieszkanych przez niemal 800 tys. mieszkańców.

Planowane uruchomienie Centrum przewidziane jest w IV kwartale 2010 roku.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bojan w Styczeń 05, 2010, 10:15:45
Witam.
Końcem 2009 roku w Krakowie otwarto CPR, który był wersja testową, sprawdził się więc będzie działał. Przyłączono do niego obszar zamieszkany przez 1,2 mln ludzi i planuje jescze więcej tzn. chyba całe małopolskie. Minister MSWiA stwierdził, że to się sprawdza i w całej Polsce powstanie 18 takich CPR. Z tego co mi ostatnio wiadomo to CPR-y miały być tworzone łącząc  3-4 powiaty, a skoro ma ich powstać 18 to chyba coś się nie zgadza. Jak to w końcu jest?

Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Styczeń 05, 2010, 11:31:48
Witam.
Końcem 2009 roku w Krakowie otwarto CPR, który był wersja testową, sprawdził się więc będzie działał. Przyłączono do niego obszar zamieszkany przez 1,2 mln ludzi i planuje jescze więcej tzn. chyba całe małopolskie. Minister MSWiA stwierdził, że to się sprawdza i w całej Polsce powstanie 18 takich CPR. Z tego co mi ostatnio wiadomo to CPR-y miały być tworzone łącząc  3-4 powiaty, a skoro ma ich powstać 18 to chyba coś się nie zgadza. Jak to w końcu jest?

Jak sam napisałeś Kraków, woj. Małopolskie Minister był wojewodą małopolskim, sprawdza się tam jego pomysł, więc jest zmiana koncepcji na 18.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Styczeń 05, 2010, 13:13:28
pewnie będzie to 16 województw oraz okręg katowicki i Warszawa jako osobne CPR-y
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Korba112 w Styczeń 05, 2010, 21:55:37
CPR w Krakowie to jakiś żart. Pełnią rolę centrali telefonicznej. IMHO to zbędne (obecnie) ogniwo w dotarciu pomocy do poszkodowanych.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: furgot w Styczeń 05, 2010, 22:46:55
CPR obejmujący swym zasięgiem 2-3 lub nawet więcej powiatów to utopia i totalna bzdura. O szczegółach pisali już poprzednicy więc nie będę się powtarzał.
Coś niecoś mogę na ten temat powiedzieć ponieważ w moim powiecie istnieje taki niby CPR od kilku lat. Brak etatów, brak sprzętu, brak..., itp... całą robotę odwala w zasadzie strażak i troszeczkę dyspozytor medyczny (on tylko w bardzo wąskim zakresie medycznym - czemu wcale się nie dziwię).
Totalna rozpierdziucha.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: firemanek w Styczeń 06, 2010, 19:15:27
hurrra, niech będzie 18 cprów, niech będzie 9, może i być ich 6 i kij im w oko, szkoda tylko, że mądry polak po szkodzie, a zarobią firmy te cpry budujące, bo jeśli chodzi o poprawę dostępu do służb ratunkowych to chyba nie muszę nic mówić bo kto w tym siedzi to wie. :-).
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Mroovka w Styczeń 06, 2010, 20:09:49
Otóż MSK Wrocław bez problemu porozumiewa się z PSK w Szamotułach przy użyciu łączności radiowej. Innym razem prowadzono korespondencję radiową z zastępem odległym o 80km od Wrocławia podczas akcji przy użuciu konwencjonalnego kanału radiowego i użyciu radiotelefonów samochodowych i bazowych. Podczas manewrów ratowniczych strażacy nawiązali łączność radiową samochód ok. Jakuszyc 1055 m. n.p.m <> MSK Wrocław 115 m n.p.m. odległość 116km w linii prostej.

No ładnie ale w takim Gdańsku np. brak jest łączności radiowej pomiędzy zastępem z JRG-3 a MSK. Dziura radiowa na większości obszaru chronionego.

A co do znajomości rejonu... Cóż ma być sobie cywilny operator 112, który nie dysponując żadnym programem pełni tylko i wyłącznie rolę telefonisty łącząc z odpowiednimi służbami. Nie znając np. województwa, w którym pracuje nie ma szans, żeby bezbłędnie łączył wszystkie rozmowy do właściwego terytorialnie P(M)SK. Od urodzenia mieszkam w woj. pomorskim i nie wiem czy miejscowość X podlega pod KP PSP Kartuzy, czy też może KP PSP Kościerzyna. A może pod jeszcze inną komendę?? Jak więc taki "telefonista" ma przełączyć zdarzenie na właściwą KP? Inną kwestią pozostaje wstępna selekcja zgłoszeń. Dyspozytor z SK wie, że pewne rzeczy leżą w kompetencjach innych organów, dyspozytor SK będzie wiedział, że jak ktoś zgłasza kota na drzewie od 5 minut, to jeszcze nie ma podstaw, do wysyłania zastępu. Może kocur sam zejdzie za chwilę. Cywilny operator bez żadnego przeszkolenia nie będzie mógł się wdać w żadną dyskusję ze zgłaszającym. Nie będzie mógł powiedzieć: "że zakłócenie ciszy nocnej nie jest stanem zagrożenia zycia i zdrowia, w związku z czym niech pan dzwoni bezpośrednio na komisariat"
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Styczeń 20, 2010, 18:01:10
Koncepcja CPRów w naszym kraju zawiera sie pomiedzy dwoma skrajnymi wizjami - z jednej strony CPR jako Stanowisko Kierowania z pełnia władzy na danym terenie (czyli  wieksza ilość takich stanowisk obsługujących mniejszy teren) , a  z drugiej CPR jako centrala przyjmowania zgłoszen  przekazująca te zgłoszenia do odpowiednich służb ( czyli mało stanowisk , ale obsługujących duży obszar).  Które rozwiązanie wygra nie wiadomo, które jest lepsze tez trudno ocenić jednoznacznie.   
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: fireman w Styczeń 28, 2010, 19:20:42
Troszkę miałem doczynienia z planami dotyczącymi przymiarek pod CPR. Jest wiele niedogranych spraw. Wrzucę dwie:
--- w jaki sposób ma być pogodzona praca operacyjna policji z innymi osobami (pogotowie czy PSP) policja wykonuje niejednokrotnie realizacje operacyjne objęte krótko mówiąc tajnościa dla osób postronnych, a takimi będą inne osoby z poza policji. Wiec juz na tym etapie jest konieczność tak wymyslenia sali operacyjnej aby policja mogła działać odrębnie, co już w samym zamyśle CPR wyodrębniać będzie jedną ze służb,
---rozpoządzenie KSRG § 15. 1. Podstawowym elementem systemu przyjmującym informacje o zdarzeniach są stanowiska kierowania w komendach Państwowej Straży Pożarnej, zwane dalej "stanowiskami kierowania".
2. Stanowiskami kierowania na poszczególnych poziomach systemu są:
1) powiatowe (miejskie) stanowisko kierowania na poziomie powiatowym,
2) wojewódzkie stanowisko koordynacji ratownictwa na poziomie wojewódzkim,
3) Krajowe Centrum Koordynacji Ratownictwa na poziomie krajowym.
Zanim CPR to zmiana rozporządzenia. Operowanie dyżurnego CPR z terenu odległego o np. 2 powiaty w jeszcze innym powiecie to jakaś paranoja. Człowiek przy największym wsparciu polegnie, nie zna terenu a niejednokrotnie jest to klucz do zlokalizowania miejsca zdarzenia.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Aladyn w Styczeń 29, 2010, 22:45:58
CPR jest instytucją cywilną. Teraz ustawa przewiduje w każdym mieście gdzie jest siedziba wojewody ma być CPR, są też ujęte województwa gdzie może być ich więcej. Na przykładzie Małopolski CPR ma być jeden obejmować ma całe województwo i na jednego Przyjmującego zgłoszenie może przypadać 150 tys. mieszkańców. Czyli na jednej zmianie ma pracować minimum 22 os. bo jest 3,3 mln mieszkańców w małopolsce. Teraz realia 112 ma przyjąć i poinformować odpowiednie służby, że jest zagrożenie życia, mienia. Szczegóły są napisane w ustawie o 112. Telefon alarmowy 112 nie służy do dysponowania. Tylko do przyjęcia informacji o danym zdarzeniu. Dysponentem Jest osoba pracująca w Powiatowej Komendzie, PSP lub Policji lub Dyspozytor Pogotowia Ratunkowego.
Tak więc nie trzeba zmieniać ustaw tylko wystarczy poczytać ustawę o 112.

Niestety Ludzie w Naszym Kraju nie wiedzą kiedy się dzwoni na 112 i dzwonią z pierdołami.
Od strony technicznej jest to wykonalne, aby z jednego miejsca było można operować całym województwem. Jest jeden warunek Sprzęt i Łącza muszą na to pozwolić. Ale na to nasz kraj jest za biedny!!!

Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: firemanek w Styczeń 31, 2010, 12:18:38
Aladynie, centrala telefoniczna przekierowuje rozmowy do poszczególnych dyspozytorów odpowiednich służb w podległym im rejonie, ZA DARMO!!!. Zgadnij ile trzeba kasy dla 22 ludz, razy dwie może trzy zmiany??, jest to mądre??.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Luty 01, 2010, 18:11:47
Pierwsze takie szkolenie w Polsce.
40 osób bezrobotnych bierze udział w szkoleniu organizowanym przez PUP we Wrocławiu oraz KM Policji we Wrocławiu.
W przyszłości mają oni obsługiwać telefon 112.

http://ww6.tvp.pl/234,20100201957861.strona

http://www.wroclaw.policja.gov.pl/www/index.cgi?strona=2010_02_01c&numer=67
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: cinderella w Luty 01, 2010, 18:25:19
kilka dni temu z narady w KWPSP we Wrocławiu k-t przywiózł informację dotyczącą czasowo nieokreślonego wstrzymania organizacji CPR-ów w już wyznaczonych komendach powiatowych/miejskich.
Powód - brak kasy.
Ciekawe jak to się odbije na zobowiązaniach w stosunku do UE i zbliżających się mistrzostwach Europy w piłce nożnej.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Luty 02, 2010, 08:29:14
Pierwsze takie szkolenie w Polsce.
40 osób bezrobotnych bierze udział w szkoleniu organizowanym przez PUP we Wrocławiu oraz KM Policji we Wrocławiu.
W przyszłości mają oni obsługiwać telefon 112.

http://ww6.tvp.pl/234,20100201957861.strona

http://www.wroclaw.policja.gov.pl/www/index.cgi?strona=2010_02_01c&numer=67
Aktywizacja bezrobotynych - jak najbardziej.
Ale - powierzenie tak odpowiedzialnych funkcji osobom, które nigdy nie miały styczności z prawdziwymi akcjami jest wg mnie w pewien sposób nieodpowiedzialne. Tym bardziej, że na bank CPRy z biegiem czasu otrzymają jeszcze większe uprawnienia (w sensie - większe niż tylko odbieranie telefonów i ich dalsza "obsługa"). Mam nadzieję, że w proponowanej formie nie otrzymają możliwości koorydnacji działań. Obecny system nie jest taki zły, ktoś na siłę próbuję to zmieniać.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Luty 02, 2010, 08:50:17
Ale to mają być ludzie, którzy odbiorą telefon 112 i w zależności od tego z jaką sprawą się dzwoni przełączą na odpowiednie stanowisko dyspozytorskie. Oni nie będą przyjmowali zgłoszeń ani nie będą ich koordynowali i np. jak ktoś zapyta o której są skoki narciarskie to spławi takie osoby operator po szkoleniu a nie strażak czy policjant, który będzie mógł w tym czasie zająć się ważniejszymi sprawami.

Dla zainteresowanych wczorajsze wydanie wrocławskich Faktów, gdzie jest materiał o tym kursie http://ww6.tvp.pl/18090,20100201957800.strona
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Luty 05, 2010, 09:15:34
Myślę że ktoś na górze powinien sobie zadać pytanie czy jesteśmy na tyle bogatym krajem żeby budować CPR'y które mają, tak naprawdę służyć tylko i wyłącznie za centrale telefoniczną skoro dotychczasowy system działa całkiem sprawnie  :pyt:
Przecież nikt nie wie jak to będzie działało, a problemów narośnie sporo, np. wydłużenie czasu zgłoszenia, nowe procedury, odpowiedzialność za przyjęte zgłoszenie itd. itp.
Wydaje mi się że jest dużo pilniejszych wydatków związanych ze sprzętem, łącznością czy zaniżonymi stanami osobowymi.
Jak już będziemy potęgą gospodarczą to wtedy możemy próbować budowy CPR'ów choć i tak uważam że takie eksperymenty na żywym organizmie są co najmniej nierozsądne.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Luty 06, 2010, 14:20:54
Może robię się nudny, chwaląc ciągle rozwiązanie z mojego podwórka, ale może ktoś z decydentów spojrzy na to wszystko z trochę innej strony (o ile decydenci w tej sprawie mają jakiekolwiek doświadczenie z faktycznych działań straży i innych tego typu służb)...
http://kppsp.chojnice.pl/?a=11&id=478 niby nic szczególnego jak na dzisiejsze czasy, ale polecam lekturkę, lepszego rozwiązania (dla średniej wielkości powiatu) nie spotkałem (sprawdzone wieloletnią praktyką).
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Luty 06, 2010, 14:29:18
czy wy naprawde uwazacie, ze wlozenie trzech osob do jednego pomieszczenia zalatwia sprawe ?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Luty 06, 2010, 14:33:21
Jeśli są to osoby z doświadczeniem na tego typu stanowiskach, z opracowanymi procedurami - na obszarze powiatu coś takiego sprawdza się. Zresztą - sam pewnie wiesz, że ilość zdarzeń wykraczająca poza kompetencję pojedynczego powiatu nie jest tak wielka (poza tym nie ma zbytniego problemu współpracy między powiatami), a w przypadku czegoś "konkretniejszego" - zawsze włącza się WSKR.
Poza tym (co podkreślam praktycznie zawsze) - piszę o rozwiązaniu na szczeblu powiatowym, nie o rozwiązaniach dla np. Warszawy czy innych tego typu większych miast.  -_-

:piwo:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Luty 06, 2010, 17:25:16
wlasnie ! proceddury a nie siedzenie na dupie w jednym miejscu- to podstawa. i moim zdaniem wlansie zdarzenia ponadpowiatowe nie musza byc juz obslugiwanie przez WSKR tylko dzieki strukturze ponadpowiatowej, okregu czy rejonu .
Z mojej działki to uwazam, czasy dojazdow karetekk 8/15 to skandal i dzieki likwidacji rejonow operacyjnych w oparciu o powiat mozna te czasy sprowadzic do jednego czasu( dzieki mozliwosci bezproblemowego uzycia karetki z innego powiatu i ich lepszemu rozmieszczeniu). dlaczego osoba mieszkajaca na wsi ma mniejsze prawo otrzymania pomocy w stanie zagrozenia zycia niz osoba z miasta ?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Luty 06, 2010, 20:01:51
dlaczego osoba mieszkajaca na wsi ma mniejsze prawo otrzymania pomocy w stanie zagrozenia zycia niz osoba z miasta ?
Lokalni /powiatowi/ dyspozytorzy mają czasami problemy z określeniem miejsca (na podstawie danych od zgłaszających), zgłaszający operują nazwami znanymi często tylko lokalnej społeczności (myślą, że to nazwy prawidłowe dla ich miejsca zamieszkania). Na szczęście coraz mniej jest już takich miejsc i ich określeń, w sensie - coraz mniej nieznanych. Nie wyobrażam sobie człowieka 100km, który ogarnąłby co to "piekiełko w stronę texasu". A co do usprawniania wyjazdów międzypowiatowych, dyspozytorzy znają również rejony przyległe do "ich" powiatu, sekundowo mogą poprosić o wysłanie ekipy z sąsiedniego powiatu (problemów z tym nie ma). Zresztą, każdy ma inne doświadczenia z różnymi rozwiązaniami :-)
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Luty 06, 2010, 20:20:05
Bardzo nie lubie słowa procedura bo w naszym przypadku jest to próba upchania w ramki czegoś co się w tych ramkach za skarby świata zmieścić nie chce. Ot przykład z życia wzięty: zgłoszenie o psie który utknął na ścianie stromego kamieniołomu, oczywiście wszystko w godzinach po południowych i sprawe uratowało tylko to że doświadczony Dyżurny wiedział do kogo z prośbą zadzwonić (czyt. weterynarz itd., przecież zwierzaka trzeba uspokoić i komuś przekazać) bo wszelkie procedury po godzinie 15 w siną dal poszły  :wall:
Dla mnie to mają być ramowe wytyczne które podpowiadają rozwiązania, nie zwalniając przy tym z myślenia. Muszą być wypracowane jasne porozumienia, które przede wszystkim są używane a nie tylko "papierowe". No i wtedy większość problemów powinno być załatwione.
Kiedyś spotkałem się z takim oto cytatem: "plany czyt. w naszym wypadku procedury, są wymyślane po to żeby nie musieć myśleć"  :szalony:

No ale wracając do tematu, Kolego Sheldon jakie służby działają w waszym centrum  :pyt:
Domyślam się że PSP i Dyspzytorzy PR więc to tak naprawde żaden CPR a rozbudowane stanowisko kierowania. Policji raczej u siebie nie zobaczycie a i chyba Straży Miejskiej też nie.
Oczywiście nie mam nic przeciwko takiemu rozwiązaniu bo i na moim powiecie to się sprawdza i ułatwia pracę tylko w dalszym ciągu nie jest to CPR. To tylko posadzenie obok siebie ludzi którzy swoją pracę wykonują tak jak przedtem, dorzuca się tylko im na biurko nieszczęsne 112 i szumnie nazywa CPR. Oby tylko mieli do pracy osobne pomieszczenia lub byli oddzieleni jakąś ścianką dzwiękoszczelną bo bez tego to makabra.
Nie chcę rzecz jasna nikogo obrażać bo zgadzam się w pełni że takie rozwiązanie dla większości powiatów jest dobre.
I tu wracam do tego o czym wcześniej pisałem. Mamy coś co już fajnie działa, trzeba to tylko unowocześnić, wypracować sobie na swoim podwórku sposoby działania i już.
Więc nie widzę narazie sensu budowania CPR a już obsługa kilku powiatów na naszym obecnym etapie to utopia. Może kiedyś ale nie w tej chwili bo to się nie sprawdzi.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Luty 06, 2010, 23:32:57
Cytuj
Nie wyobrażam sobie człowieka 100km, który ogarnąłby co to "piekiełko w stronę texasu".

widzisz, a jednak sie da ! przyklady to powiaty otwock, piaseczno, grodzisk mazowiecki, zyrardow ! ;)


Cytuj
I tu wracam do tego o czym wcześniej pisałem. Mamy coś co już fajnie działa, trzeba to tylko unowocześnić, wypracować sobie na swoim podwórku sposoby działania i już.
Więc nie widzę narazie sensu budowania CPR a już obsługa kilku powiatów na naszym obecnym etapie to utopia. Może kiedyś ale nie w tej chwili bo to się nie sprawdzi.

kolego zaprzeczasz sam sobie. sposoby dzialnia to sa wlasnie procedury. u mnie ostatnio brak scislych procedur mogl doprowadzic do tragedii ( nie wyslano strazy).
jesli o 15 procedura przestaje dzialac to nalezy sprawic procedure czynna od 15. Procedury nie sa czyms niezmiennym, stalym i robionym przez kogos kto o tym nie ma pojecia. to suma doswiadczen, badan i analiz czyli ak sam powiedziales cos wypracowanego. z tym istota jest to, ze kazdy, ktokolwiek usiadzie na stanowisko dyspozytora zrobi dokladnie to samo co jego kolega. a teraz wszystko zalezy od wlasnego doswiadczenia ktore jest rozne i nie zawsze oparte na rpawidlowych dzialniach.

wg mnie teraz to malo co fajnie dziala, szczegolnie od strony pogotowia. PSP w powiecie X to ta sama firma co PSP w powiecie Y. w pogotowiu jest inaczej, sa kontrakty prywatne ktore na poziomie operacyjnym realizowane sa dobrze ale na poziomie taktycznym jest tragedia. i po to sa CPR jako instytucja panstwowa ktora nadzoruje i realizuje dzialnia podległych mu sluzb.
tak naprawde pod pojeciem CPR powinno sie rowniez brac pod uwage PSK, lekarza koordynatora, wydzial kryzysowy itp.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Luty 07, 2010, 14:03:47
Hmmm z tymi ścisłymi procedurami to jest tak, raz zadziałają a raz zwiążą ci ręce. O to mi najbardziej chodzi. To ma być coś co wyznacza kierunek działań a nie ściśle określa co zrobić. Dlatego nie lubie procedur w obecnej formie bo w większości przypadków tak wyglądają. Na stanowisku kierowania muszą być odpowiednie osoby i czy będą procedury czy nie one zadziałają właściwie.
Przykład: wg. takie a takiej procedury do zdarzenia x masz wysłać 4 zastępy.
Wszyskto fajnie, pięknie tylko co jeśli zdarzenie x jest którymś z kolei, jeszcze na dokładke na terenie małego powiatu :pyt:
Jak wtedy zadysponujesz w pierwszym rzucie od razu 4 zastępy, skoro masz np. 3  :pyt:
No i już ma ktoś na ciebie haczyk, nie wypełniono procedury, pomimo tego że zadziałałeś odpowiednio do sytuacji i problem został rozwiązany :krzyk:
Ale to osobny temat.
Co do tematu CPR i służb podległych, tak masz rację PSP w powiecie X to ta sama instytucja co w powiecie Y. Nie będzie problemu z wysłaniem zastępów z jednego powiatu na drugi bo tak działamy.
Pogotowie to inna bajka, dopóki to będą kontrakty związane z zarabianiem pieniędzy zapomnij że cokolwiek zmienisz. Nie wspomne o karności co poniektórych lekarzy. Znam przypadki kłótni z dyzpozytorami PR bo cytuje "ja już dziś jeździłem a pan lekarz x nie, więc ja już dziś nie pojade"
Żaden CPR tej kwestii nie rozwiąże. PR musiało by zacząć działać na naszych zasadach, nie wiem właczyć je w struktury KSRG czy zastosować inne rozwiązanie to też oddzielny temat.
Najpierw należy rozwiązać te problemy, zacząć od dołu a nie budować dodatkowe komórki które, wg mnie niewiele zmienią.
Mając solidne podstawy, wtedy możemy budować CPR nawet w stylu "Call Center" w Stanach.
Przy takiej kolejności działań nie mam nic przeciwko budowaniu CPR w których pracuje jednocześnie kilka służb.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Luty 08, 2010, 11:01:12
Cytuj
Znam przypadki kłótni z dyzpozytorami PR bo cytuje "ja już dziś jeździłem a pan lekarz x nie, więc ja już dziś nie pojade"
Żaden CPR tej kwestii nie rozwiąże.

a moim zdaniem wlasnie odseparowanie dyspozytorni pogotowia od miejsca stacjonowania zepsolow jest jednym z narzedzi do uzdrowienia jasnie panstwa doktorow. i z moich doswiadczen tak wlasnie jest.
ponadto jest to dobra droga do noweli ustawy celem wylaczenia dyspozytorow medycznych z etatowej przynaleznosci do dysponenta.
CPR to powinna byc instytucja ktora skupia w sobie nie tylko prace operacyjną ale rowniez planowanie, kontrole i szkolenie.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: firemanek w Luty 08, 2010, 18:34:03
jakby tego nie zachwalać, cuda wypisywać i inne procedury, to i tak CPR-y są tak dobrym pomysłem jak ta jazda na światłach przez cały rok. Nie ma na nic pieniędzy, ale jest ktoś kto chce ukręcić na budowie CPR-ów lody , i je ukręci, czy ma to sens czy nie ma, i nic nie da to, że za parę lat ktoś zrozumie, że jednak te cpry to o tyłek prasnąć były, ale już muszą zostać bo kasa poszła.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Luty 09, 2010, 01:18:22
jak by sie tak dobrze zastanowić to w wypowiedzi firemanka jest sporo racji .. od kilku lat sie słyszy że coś utworzono, połączono , wyremontowano itp pod szyldem CPR - tyle że tak naprawdę do chwili obecnej nikt nie wie jak owe CPRy maja wyglądać.   Pomysły  są najrózniejsze i zawieraja się od tego o którym wspominał bulon aż do tej przysłowiowej centrali telefonicznej  ( jednej na województwo). Jak więc coś można tworzyć skoro nie wiadomo jak to ma wyglądać ? 
A w sprawie procedur wypada przypomnieć że  aby zostać dyspozytorem PR trzeba spełnić kilka wymagań, a jednym z najważniejszych jest odpowiedni wielogodzinny kurs. Natomiast mimo tego iz pracuję w PSP od poczatku jej powstania nigdy nie słyszałem o specjalnym kursie dla obsad SK.Kurs ma jakiś program szkolenia , więc jest to swego rodzaju procedura. Dlaczego wiec Ci którzy są wyszkoleni wg procedury mają gorsza opinie od tych którzy pracują bez przechodzenia przez owe sztywne kursy ?  Pytanie jest retoryczne i prosze na nie nie odpowiadać , ale można sie zastanowić nad tym - procedura tak naprawdę niewiele załatwia , bo życie jest duzo bardziej skomplikowane.
 A na koniec małe spostrzeżenie ... do odbierania 112 opracowano procedurę , natomiast do odbioru 998 nadal  nie ma takowej ( chyba na szczęście)   - i czy to znaczy że nikt nie wie jak odbierać zgłoszenia przychodzące na 998 ?   
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Luty 09, 2010, 09:47:00
W pełni się zgadzam. Jak można tworzyć coś, o czym nikt nie ma pojęcia jak to coś ma wyglądać.
Mówiło się o kilkunastu CPR-ach w kraju (po jednym na województwo), co faktycznie mogłoby mieć jedynie kształt centrali telefonicznej, ponieważ racja bytu jakiegokolwiek doświadczonego dyspozytora w takim CPR nie miałaby sensu - dyspozytor znający potrzeby, charakterystykę etc. całego województwa - MIT.
Kolejny pomysł - CPR dla 3-4 powiatów czy może dla każdego powiatu z osobna?
Może ktoś w końcu nakreśli jeden kształt przyszłego CPR-u i będziemy wtedy mogli rozmawiać o plusach i minusach.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: firemanek w Luty 10, 2010, 17:56:04
niech mi ktoś wyjaśni, czym się różni współpraca dwóch osób oddzielonych dźwiękochłonna ścianką 9 bo bez niej 2-3 lata i psychiatryk), od dwóch osób siedzących w dwóch pomieszczeniach oddalonych na przykład o 5km ????.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Aladyn w Luty 10, 2010, 21:54:49
Po pierwsze racja bytu CPR jest taka że możesz przyjąć w Krakowie zgłoszenie z Gdańska i wysłać do odpowiedniej służby. Jak jest przeciążona linia PSK czy MSK w danym mieście to się nie dodzwonisz. Masz system CPR wdrożony w całej Polsce to jak nie przyjmuje ci w Krakowie to przyjmie ci w Warszawie i wyśle formatke do odpowiedniej służby. Na tym polega rola CPR. Ma przyjąć zgłoszenie Ale jak jest nawał telefonów to przełącza do następnego CPR, który przyjmie to zgłoszenie. Tak działają takie Centra w wielu Krajach.
A co do służb, które się tam znajdują to wg mnie powinno się znajdować Policja Straż i Pogotowie w jednym miejscu. Z jednego miejsca można kierować wszystkimi służbami. PSK/MSK Policji i Straży raczej by dobrze współpracowało. Jedna osoba rządząca wszystkimi i byłoby OK.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Luty 10, 2010, 21:58:39
Cytuj
niech mi ktoś wyjaśni, czym się różni współpraca dwóch osób oddzielonych dźwiękochłonna ścianką 9 bo bez niej 2-3 lata i psychiatryk), od dwóch osób siedzących w dwóch pomieszczeniach oddalonych na przykład o 5km ????.

a po co ci ta scianka ? bo  doswiadczenia call center mowia ze nie trzeba nic oddzielac

http://media.govtech.net/NewsPhotos/2009/July2009/911_Call_Center.jpg

http://en.wikipedia.org/wiki/File:An_emergency_dispatch_center_in_Finland.jpg

http://en.wikipedia.org/wiki/File:CommCtr.jpg

Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Luty 11, 2010, 00:54:40
Cytuj
Po pierwsze racja bytu CPR jest taka że możesz przyjąć w Krakowie zgłoszenie z Gdańska i wysłać do odpowiedniej służby.
No moim skromnym zdaniem ze służb ratowniczych nie róbmy np. jakiegoś operatora teleinformatycznego, to ma działać sprawnie a nie odbierać gdzie popadnie.
Jak linie zajęte to znaczy że się sporo dzieje i jest praktycznie pewne że o danym zdarzeniu dyspozytorzy już wiedzą. Nie wspomnę o tym że nr alarmowe są obsługiwane przez linie cyfrowe, więc w zależności od wielkości powiatu, aby zablokować taką linie to muszą być prowadzone co najmniej 2-3 lub więcej jednoczesnych rozmów. Przerzucenie rozmowy do innego Stanowiska Kierowania spowoduje tylko niepotrzebne zamieszanie i dublowanie przyjęcia zgłoszenia czyli jego wydłużenie. Poza tym dyspozytor z Krakowa nie zna Gdańska i będzie raczej w pierwszym momencie zdezorientowany i zanim wypyta dokładnie co i jak to już by się ten ktoś dodzwonił do właściwego MSK/PSK. A chyba jeszcze bardziej zaskoczony będzie zgłaszający, no bo jak to, on dzwoni a dyspozytor nie wie o jakim mieście mowa  :gwiazdki: Nie po to jest zrobiona rejonizacja i przypisanie wywołań numerów alarmowych do danego powiatu żeby tu jeszcze namieszać.

Cytuj
a po co ci ta scianka ? bo  doswiadczenia call center mowia ze nie trzeba nic oddzielac
A przepraszam bardzo, czyje to doświadczenia ?
Polskie czy inne, jak inne to dziękuje nie skorzystam. Bez ścianki idzie zwariować jeśli pracują obok siebie różne służby. A przy obsłudze dużych zdarzeń i tak najlepiej sprawdza się układ 2 do góra 3 zgranych dyspozytorów i tyle. To nasze Polskie realia i przestańmy bezmyślnie kopiować rozwiązania innych. Skorzystać z czyjegoś doświadczenia - tak, jak najbardziej, ale nie bezkrytycznie. Kiedyś już to pisałem i powtórzę - to co u innych jest dobre może się okazać że dobre u nas nie będzie i odwrotnie.
No i jeszcze jedna sprawa Call Center gdzieś tam w świecie to przyjęcie zgłoszenia i przekazanie dalej a u nas CPR to także, przynajmniej narazie, stanowisko kierowania. Więc proszę spróbować prowadzić duże akcje mając obok, bez ścianki dyspozytorów pogotowia także prowadzących swoje akcje. Jak ktoś to przetestuje na sobie to niech wtedy się wypowiada o ściankach, czy odbieraniu zgłoszeń z innego powiatu.

Policji w zintegrowanych CPR jeszcze długo lub wcale nie zobaczymy, ponieważ mają inną specyfikę służby i zbyt wiele poufnych i tajnych informacji przechodzi przez ich SK żeby inni mogli to słuchać. Koniec i kropka w tym temacie. Jakoś decydenci Policji siedzą cicho i nic o żadnych CPR słyszeć nie chcą.

Podsumowując: w dalszym ciągu uważam że budowanie CPR jest robione od ........ strony, nikt nie wie jak ma to wyglądać, nie jest jasno określone kto za co odpowiada i są dużo ważniejsze problemy do rozwiązania w dziedzinie ratownictwa.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Luty 11, 2010, 15:46:36
Faktycznie, jeśli zgłoszenie z Krakowa odbiera dyspozytor w Gdańsku to coś jest nie halo. Skąd niby zgłaszający ma wiedzieć, że został przekierowany do innego rejonu kraju? Skąd niby dyspozytor ma wiedzieć, że rozmawia z osobą dzwoniącą z drugiego końca Polski??
Efekt - do zdarzenia w Krakowie na ul. Iksińskiej wyjeżdża zastęp ze Szczecina, oczywiście na ul. Iksińską w Szczecinie.

Co do wydzielania boksów - o tym gdzieś na forum była już mowa. Dyspozytorzy PR mieli zawiść do dyspozytora PSP, że przez całą dobę odebrał jedynie 2-3 zgłoszenia, kiedy oni zarywają całą nioc. Z kolei po kontroli KW dyspozytorów PSP, dyspozytorzy pogotowia mieli niezły ubaw, jak to kapitan z wojewódzkiej "trzepał" kolegę ze służby jak gówniarza.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Luty 11, 2010, 20:22:09
 - w sprawie przyjmowania zgłoszen w innym miejscu  -  jeśli we właściwym terytorialnie  CPR-e ( M/PSK, PR, Policji itp) nie ma możliwości odebrania zgłoszenia, to oznacza że  obsługujący są zajęci -  jak do tej pory nie spotkałem się jeszcze w naszym kraju z sytuacją, aby na jakimkolwiek  SK pracowało więcej osób niż jest  tam zainstalowanych urządzeń do obsługi ( linie telefoniczne, radiostacje, monitoringi,  stanowiska komputerowe itp). Co więc przyjdzie z tego że ktoś inny odbierze to zgłoszenie skoro i tak nie bedzie miał możliwości przekazania tego zgłoszenia, ani zadysponowania odpowiednich SiS ( bo przecież to może zrobic tylko właściwie terytorialnie SK) ? A dodatkow bardzo łatwo wtedy o pomyłki o których wspominał zero-11. Wiem że takie uzupełnianie się technicznie jest mozliwe, ale w praktyce korzyści z tego nie ma, bo nic to nie przyspiesza.   
Inna sprawa to konieczność przeniesienia wywołań w przypadkach kłopotów technicznych, jednak wtedy powinno byc uruchomione stanowisko zastępcze  na tym samym obszarze, a nie przenoszenie wywołań na inny teren.   
- w sprawie boksów - wzorowanie sie na rozwiązaniach innych krajów  jest wskazane , ale przenoszenie "żywcem" ich rozwiązań nie zawsze sie sprawdza. Wypada przypomnieć że tam gdzie funkcjonują takie "call center"  z obsługującymi siedzącymi obok siebie, zupełnie inaczej zorganizowany jest system łączności przewodowej i bezprzewodowej. Tam nikt nie pracuje na otwartych kanałach i nie nasłuchuje wszystkiego co się w sieci dzieje przez 24h na dobę. Nie ma więc potrzeby ciągłego nasłuchiwania kilku kanałów, a radiostacja odzywa się wyłacznie wtedy gdy jest wzywany konkretny abonent.  U nas mówi się o takich rozwiązaniach , ale kiedy zostaną wprowadzone nikt nie potrafi określić. Zazwyczaj inaczej tez jest rozwiązany sposób alarmowania. Jak wieć można pracowac bez ścianki gdy naraz zaczynają sie odzywać radia  strażackie, PR , a bywa że i innych służb ( leśne, kolejowe, energetyki, gazowników itp - zaleznie co kto ma ). Z tego tez powodu nie ma mozliwości założenia słuchawek do odbioru rozmów telefonicznych ( bo trzeba nasłuchiwać róznych radiostacji)  więc dochodzą dzwonki telefonów , sygnały urządzeń monitorujących itp  Chyba każdy potrafi sobie wyobrazic jak się pracuje w takim gwarze, ale również co słyszy np. dowódca w swoim radyjku samochodowym - korespondencje skierowaną do niego z podkładem dzwiękowym rozmów prowadzonych przez PR , dzwonków telefonów itp. Zaręczam wam ze w takich sytuacjach nawet przez telefon komórkowy trudno się rozmawia...  Nie chodzi więc o zawiść pomiedzy różnymi dyspozytorami, bo oni doskonale wiedzą że raz więcej pracują jedni a raz drudzy, ale najwazniejsze w tym jest aby sobie NIE PRZESZKADZAĆ.
- w sprawie wspolnego dysponowania  SP, PR i Policji  - teoretycznie byłoby to świetnym rozwiązaniem , ale pod jednym warunkiem - że  mielibyśmy wydzielone siły WYŁĄCZNIE do celów ratunkowych. Dzisiaj zadania każdej z tych formacji są znacznie rozleglejsze ( o czym wszyscy wiemy z codziennej praktyki ) więc na chwilę obecną nie wyobrażam sobie takiego wspólnego dysponowania.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Aladyn w Luty 12, 2010, 08:59:46
Na litość boską ludzie informacje jakie miasto jakie województwo wpisujesz do formatki. Powstają tylko problemy z wsiami gdzie większość nie ma ulic. Zdarza się, że kilka miast w jednym powiecie mają taką samą ulice. I co wtedy nie spytasz o miasto i województwo. Przykład mieliśmy jak zawaliła się hala w Katowicach łącza były przeciążone i zostało połączenie przekierowane do kolejnego wolnego stanowiska we Wrocławiu. A wtedy jeszcze CPR nie działał. Zrobił się wtedy problem. Więc lepiej niech działają sprawnie. Administracja niech wprowadzi nazwy ulic wszędzie i będzie git. Mapy na CPR nie będą dokładne i przesyłane do MSK/PSK i masz Cel na Mapie. Lokalizacja Panowie też działa(czasami coś się komplikuje). Masz przybliżony rejon z którego dzwoni komórka, a stacjonarny pokazuje dokładny adres.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Luty 12, 2010, 11:52:16
Przykład mieliśmy jak zawaliła się hala w Katowicach łącza były przeciążone i zostało połączenie przekierowane do kolejnego wolnego stanowiska we Wrocławiu. A wtedy jeszcze CPR nie działał. Zrobił się wtedy problem.
Powtarzasz tzw fakty medialne, które tak naprawdę tylko częsciowo pokrywają się z prawdą.  O ile pamiętam ta sprawa była wyjaśniana, tylko lepiej w mediach brzmi taki skrót myślowy - osoba znajdująca sie na miejscu katastrofy zadzwoniła do rodziny, która  mieszkała we Wrocławiu ( lub w najbliższej okolicy ) i dopiero ta rodzina dokonała zgłoszenia do Wrocławia. Faktem jest więc że takie zgłoszenie było, ale połączenie było wykonywane z terenu wrocławskiego , a nie z Katowic.
Jednak teoretyzując przyjmijmy że było tak jak to przedstawiały media. Co to dało ? Przeciez i tak ktoś kto odebrał zgłoszenie we Wrocławiu, musi sie skontaktować z Katowicami aby tam ktoś zadysponował niezbędne SiS.  Sadzisz więc że tak naprawdę to cos przyspieszyło ? No i dodatkowo gdzie leża Katowice wszyscy wiedzą , ale gdyby chodziło wioseczkę X , której nazwa powtarza sie w kilku rejonach kraju, to ile by zajeło ustaleni właściwego SK do którego należy przekazać zgłoszenie ?
A jeśli uważasz że lokalizacja działa poprawnie i czas potrzebny na ustalenie tej bardzo przyblizonej lokalizacji jest do przyjęcia, to jestem bardzo zdziwiony. Zapytam tylko jak ustalisz lokalizację abonenta z Dialogu, telewizji kablowej, Polsatu, Biedronki, Carefoura i jeszcze kilku innych operatorów ? I czy byłbyś zadowolony gdybyś usłyszał że masz przeszukać okrąg o promieniu kilku kilometrów w poszukiwaniu miejsca gdzie ktoś oczekuje na pomoc ? Oczywiście należy pamiętać że takie sytuacje zazwyczaj mają miejsce podczas nocy i w niesprzyjających warunkach atmosferycznych.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Maj 05, 2010, 13:36:01
Cytuj
ŚLEDZTWO „DGP” 4 mln zł wydane bez przetargu po decyzji Jerzego Millera

Jak minister daje zarobić

Minister spraw wewnętrznych bez przetargu wybrał system powiadamiania ratunkowego. Resort zapewnia, że nie doszło do nadużyć.

Jeszcze jako wojewoda małopolski minister Jerzy Miller zaczął budowę Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Wybrał model call center – przeszkoleni urzędnicy odbierają połączenia alarmowe pod numerem 112, a następnie informują o szczegółach zdarzeń odpowiednie służby: straż pożarną, pogotowie lub policję. Jak sprawdził „DGP”, dwie teleinformatyczne firmy zarobiły na tym zamówieniu 4 mln zł. Pierwszą umowę z poznańską firmą CompWin wojewoda Miller podpisał w grudniu 2008 roku. Opiewała na 52 tysiące złotych, zatem znajdowała się poniżej progu, od którego istnieje obowiązek organizowania przetargu. Osiem miesięcy później ta sama firma dostała kolejny przelew – tym razem ponad 900 tysięcy złotych. Mimo obowiązku wojewoda Miller nie zorganizował przetargu. Ostatni przelew firma otrzymała, dopiero gdy wojewoda Miller objął stanowisko ministra. Zainkasowała niemal 3 miliony złotych.

http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=298275

Cytuj
Sercem całego systemu jest specjalny program komputerowy, który służy operatorowi Centrum Powiadamiania Ratunkowego do rejestrowania zgłoszeń (nagrywa je, a elektroniczne formularze przekazuje do straży lub pogotowia. Na cyfrowej mapie pokazuje miejsce, z którego dzwoni proszący o pomoc). Aplikacja podsuwa też operatorowi proste pytania w języku dzwoniącego obcokrajowca.

"Mieli brać niewielkie sumy za serwis ich aplikacji"
Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", Jerzy Miller - ówczesny wojewoda małopolski - zdecydował się na rozwiązanie czeskiej firmy MediumSoft, której reprezentantem w Polsce jest poznański CompWin. Pierwsza umowa z CompWin została podpisana przez Millera 2 grudnia 2008 r. - Jej wartość wynosiła 52 tys. zł., czyli tuż poniżej progu 15 tys. euro, od którego istnieje ustawowy obowiązek organizowania przetargu - mówi gazecie Anita Wichniak-Olczak, rzeczniczka Urzędu Zamówień Publicznych. - Od szefostwa słyszeliśmy, że CompWin pracuje za darmo. Mieli brać niewielkie sumy za serwis ich aplikacji - twierdzi z kolei jeden z krakowskich urzędników (nie chce ujawnić swoich personaliów).

Kolejny przelew. Bez przetargu

Już po roku CompWin otrzymał od Urzędu Wojewódzkiego kolejny, o wiele większy przelew. 915 tys. zł wpłynęło na konto firmy za dzierżawę systemu. Suma ta obligowała wojewodę do zorganizowania przetargu, jednak ten się nie odbył. Powodem jego nierozpisania był artykuł prawa o zamówieniach publicznych, który mówi, że zamawiający może nie zorganizować przetargu, gdy jest tylko jeden jedyny producent danej rzeczy. Jeden z rozmówców "Dziennika Gazet Prawnej" twierdzi, że wykonawca został przesądzony już podczas zawierania pierwszej umowy ("tej o wartości poniżej progu, dla którego trzeba organizować przetargi. Bo po uruchomieniu systemu nie można go wyłączyć").
I właśnie w ten sposób Joanna Sieradzka, rzeczniczka wojewody małopolskiego, tłumaczy uniknięcie przetargu. - Demontaż systemu mógłby poważnie zakłócić jego pracę - tłumaczy rzeczniczka.

Następny przelew za przejęcie na własność systemu

Gazeta ustaliła ponadto, że firmy dostały jeszcze jeden przelew za ten sam system. Na początku marca minister Miller zawnioskował bowiem, by ze specjalnej rezerwy budżetowej przeznaczyć 3 miliony złotych na "przejęcie na własność" systemu (wcześniej, zgodnie z umowami, system był jedynie dzierżawiony).

W ten sposób do firm CompWin i MediumSoft bez przetargów trafiło ponad 4 mln zł - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej". Co więcej, teraz firmy te stają się faworytami przygotowywanego przez MSWiA przetargu na podobny system, ale w wydaniu ogólnokrajowym. Resort (już pod wodzą Millera) zmienił bowiem istniejące rozporządzenie tak, aby system powiadamiania ratunkowego oparty był na modelu zastosowanym w Małopolsce. Oznacza to, że obydwie firmy mogą zaproponować gotowy produkt pod pisane dopiero prawo. Żadna inna firma nie będzie miała szans, nawet, jeśli dojdzie do przetargu - czytamy w gazecie.

Koszt budowy ogólnokrajowego systemu numeru 112 to 450 mln zł, z czego sama informatyka będzie kosztowała 300 mln zł.

http://www.tvn24.pl/12690,1654905,0,1,minister-wydal-grube-miliony-bez-przetargu,wiadomosc.html

Cytuj
Wyjaśnienia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji
Odpowiadając na nieprawdziwe tezy zawarte w artykule red. Roberta Zielińskiego pt. Jak minister daje zarobić (Dziennik Gazeta Prawna, 5 maja br.) przedstawiam następujące wyjaśnienia.

http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/2/8430/Wyjasnienia_Ministerstwa_Spraw_Wewnetrznych_i_Administracji.html

http://www.tvn24.pl/12690,1654905,0,1,minister-odpowiada-na-zarzuty-dziennika,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Maj 06, 2010, 14:33:06
W województwie w którym działam, są powiaty które radzą sobie bez CPRów i wprowadzenie zmian w dotychczas jakoś tam w miarę dobrze funkcjonującym systemie nic nie zmieni.
Ale są też (i tych jest więcej) powiaty w których większość zgłoszeń o wypadkach drogowych wpływa do policji. Z dwóch powodów. Po pierwsze ludzie nauczyli się w dawnych czasach, kiedy jeszcze nie było ratownictwa medycznego widząc wypadek dzwonić na 997 pod drugie telefonik 112 tez leży u dyspozytora policji.

Jeśli dyspozytor policji nie otrzyma bardzo konkretnych wiadomości o zdarzeniu nie wysyła nigdy innych służb tylko niestety jest taka sytuacja, że policja wysyła swój radiowóz na miejsce - ten podaje sytuacje na miejscu (czasem dojazd 20 minut) i dopiero wtedy wzywa pogotowie, straż tylko jak jest osoba uwięziona. (Dojazd następne 20 minut)
Było dużo tłumaczeń ale w niektórych rejonach do dziś jest tak samo... Mimo że zapewne włos się jeży na głowie kiedy to czytacie - to jest to smutna prawda.

W tych powiatach zmieni to tylko wprowadzenie CPR - gdzie zgłoszenie dostaną od razu wszystkie służby.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Maj 06, 2010, 15:24:24
Tylko jest jeszcze kwestia właściwego przyjęcia zgłoszenia. Jeśli na nr 112 obsługiwany przez Policję ktoś jasno i precyzyjnie zgłosi pożar to zapewne zostanie wysłana Straż Pożarna do takiego zdarzenia, a nie radiowóz na rozpoznanie.
Ale jeśli do CPR obsługiwanego nawet przez dyspozytorów wszystkich służb przyjdzie zgłoszenie o kolizji, nieprecyzyjne, bez informacji o poszkodowanych, zakleszczonych czy wyciekach paliwa, to zapewne Straż Pożarna również do takiego zdarzenia nie wyjedzie. A rzeczywistość na miejscu zdarzenia może okazać się całkowicie odmienna.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: jaras w Maj 06, 2010, 22:59:14
Tylko jest jeszcze kwestia właściwego przyjęcia zgłoszenia (...) jeśli do CPR obsługiwanego nawet przez dyspozytorów wszystkich służb przyjdzie zgłoszenie o kolizji, nieprecyzyjne, bez informacji o poszkodowanych, zakleszczonych czy wyciekach paliwa, to zapewne Straż Pożarna również do takiego zdarzenia nie wyjedzie. A rzeczywistość na miejscu zdarzenia może okazać się całkowicie odmienna.

Tylko właśnie od tego są dyspozytorzy, żeby o podstawowe sprawy wypytać (przede wszystkim to co napisał zero-11 "informacje o poszkodowanych, zakleszczonych czy wyciekach paliwa", czyli o zagrożeniach życia, zdrowia).
U mnie w Wlkp. 112 przyjmowane jest przez strażaków (w całym województwie, z tego co wiem jedno z dwóch takich) i mamy inny problem. Wysyłać straż i pogotowie z automatu, czy pytać ludzi, czy straż pożarna i pogotowie są potrzebne?. Jakie mamy zaufanie do wiedzy zgłaszającego, na ile osoba poszkodowana w wypadku jest w stanie określić swój stan zdrowia (pewnie jest w szoku - pod wpływem zdarzenia) i czy nie lepiej wysłać 100 razy za często niż raz za mało?.
Ludzie raczej do kolizji nie dzwonią, bo z automatu dostaną punkty, mandat i jeszcze będą zmuszeni dmuchać (u nas w woj. Policja ma obowiązek sprawdzać trzeźwość).
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Maj 10, 2010, 11:29:57
U mnie cały czas pokutuje przyzwyczajenie że straż jest potrzebna tylko do osób uwięzionych lub do plamy oleju.

Wczoraj wróciłem ze zderzenia dwóch pojazdów osobowych. Policja dostała wezwanie na 997. Przekazała sprawę pogotowiu - przyjechały dwie karetki "S" i "P". Samochody dość mocno porozbijane, cieknie olej. Jak się okazało - wszystkie 5 osób biorące udział w zdarzeniu zostały przebadane i opatrzone na miejscu.

Policja doszła do wniosku że straż nie jest potrzebna.

Dostaliśmy wezwanie dopiero po 27 minutach. Do usunięcia pozostałości po kolizji. I szydercze teksty gapiów, że "Straż przyjechała ostatnia, po pół godzinie..., co z nich za strażacy"

Co wy na to? Czy wy jako dyspozytorzy mielibyście pretensje do policji że nie przekazała wam informacji od razu? Czy może raczej uważacie że "nie będziemy przecież jeździć do każdej kolizji..."   
Czy uważacie że jak w tym mieście powstanie CPR to będzie inna ocena sytuacji i dysponowania SIS?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Maj 10, 2010, 12:56:36
Myślę, że jak byłbym dyspozytorem PSK w tym mieście to na wezwanie Policji odpowiedziałbym, by do posprzątania to sobie służby sprzątające wezwali. Koniec.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: lang w Maj 10, 2010, 15:36:50
Miller o systemie 112: doszło do przekroczenia prawa (http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,7863896,Miller_o_systemie_112__doszlo_do_przekroczenia_prawa.html?skad=rss)
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Maj 11, 2010, 08:22:24
Minister tłumaczy się z przetargu: nie mój błąd
JERZY MILLER O SYSTEMIE 112: DOSZŁO DO PRZEKROCZENIA PRAWA


http://www.tvn24.pl/12690,1655653,0,2,minister-tlumaczy-sie-z-przetargu-nie-moj-blad,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Maj 12, 2010, 10:21:52
Cytuj
ABW i CBA sprawdzą, czy Jerzy Miller złamał prawo podczas budowy systemu numeru 112 za swojego urzędowania jako wojewody małopolskiego - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

http://www.tvn24.pl/12690,1655903,0,1,abw-i-cba-sprawdza-millera,wiadomosc.html

http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/420389,abw_i_cba_sprawdza_czy_szef_mswia_lamal_prawo.html

http://dziennik.pl/wydarzenia/article604657/Szef_MSWiA_lamal_prawo_Sluzby_sprawdza.html
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: firemanek w Maj 14, 2010, 19:16:23
U mnie cały czas pokutuje przyzwyczajenie że straż jest potrzebna tylko do osób uwięzionych lub do plamy oleju.

Wczoraj wróciłem ze zderzenia dwóch pojazdów osobowych. Policja dostała wezwanie na 997. Przekazała sprawę pogotowiu - przyjechały dwie karetki "S" i "P". Samochody dość mocno porozbijane, cieknie olej. Jak się okazało - wszystkie 5 osób biorące udział w zdarzeniu zostały przebadane i opatrzone na miejscu.

Policja doszła do wniosku że straż nie jest potrzebna.

Dostaliśmy wezwanie dopiero po 27 minutach. Do usunięcia pozostałości po kolizji. I szydercze teksty gapiów, że "Straż przyjechała ostatnia, po pół godzinie..., co z nich za strażacy"

Co wy na to? Czy wy jako dyspozytorzy mielibyście pretensje do policji że nie przekazała wam informacji od razu? Czy może raczej uważacie że "nie będziemy przecież jeździć do każdej kolizji..."   
Czy uważacie że jak w tym mieście powstanie CPR to będzie inna ocena sytuacji i dysponowania SIS?


Młodyś jeszcze pewnie w służbie. Bardzo prawidłowa reakcja Policji, przyjeżdżacie, sprzątacie i wracacie, a nie stoicie i bawicie się jajami a policjanty wypisują protokoły.  Gapiami nie ma co się przejmować, nie wiedzą i nie znają się. Nawiasem mówiąc, myślę, że psim obowiązkiem pomocy drogowej jest zabranie auta i części z auta - za to mają grubą kasę.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Październik 27, 2010, 17:04:08
Cytuj
– informacji ministra spraw wewnętrznych i administracji o zaawansowaniu prac nad centrami powiadamiania ratunkowego i funkcjonowania numeru alarmowego 112,
– informacji Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli funkcjonowania numeru alarmowego 112 na terenie Polski.

http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/0/FEA41F82795E7B5DC12577BA004A6348/$file/0415206.pdf
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Styczeń 13, 2011, 19:53:35
informacji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o zaawansowaniu prac nad centrami powiadamiania ratunkowego i funkcjonowania numeru alarmowego 112.

Cytuj
Ze względu na bezpieczeństwo przyjmujemy pewne założenie, które uznajemy za niepodważalne, mianowicie obecność co najmniej dwóch osób obsługujących dane stanowisko, bez względu na porę dnia i dzień tygodnia. Jak mówiłem, ani ogień nie wybiera, ani złodziej nie wybiera, ani niestety choroba nie wybiera i często zaczyna się to wszystko o godz. 23, dlatego nie możemy sobie pozwolić na to, żeby o tej porze ktoś akurat był chociażby w toalecie. Nasze założenie jest takie, że czas reakcji na wezwanie ratunku, wszystko jedno, czy na stanowisku CPR, czy na stanowisku wspomagania decyzji, nie może przekraczać kilku sekund. Po przekroczeniu tych kilku sekund uznaje się, że dana jednostka jest niesprawna i następuje automatyczne przełączenie na inną jednostkę, niezależnie od woli ludzi, bo robią to komputery, co jest oczywiście natychmiast wychwytywane jako katastroficzny błąd kogoś, kto odpowiada za daną jednostkę. Stąd te dwa stanowiska przypisane do każdego miejsca w naszym systemie, w którym występuje człowiek. Przyjmujemy, że w dyspozycji jednego dyspozytora może być nawet 50 karetek pogotowia ratunkowego, ale pod warunkiem, że jest on dublowany w każdej minucie swojej pracy. Taka sama racjonalizacja występuje wśród zespołów zarówno policyjnych, jak i ratownictwa pożarowego. Stanowiska Straży Pożarnej mają być na etapie pierwszych prób eksploatacyjnych na przełomie marca i kwietnia

http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/0/B156689964117A60C12577FB00505215/$file/0446906.pdf

Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Styczeń 13, 2011, 20:23:08
Cytuj
Po przekroczeniu tych kilku sekund uznaje się, że dana jednostka jest niesprawna i następuje automatyczne przełączenie na inną jednostkę, niezależnie od woli ludzi

Totalne nieporozumienie. Jeśli w trakcie mamy jakąś duża akcje lub kilka naraz to normalne że ludzie pracujący na SK są zajęci i od razu telefonu nie odbiorą (pewno już rozmawiają na innej linii i o tym dużym zdarzeniu wiedzą). Więc nawet jak zgłoszenie pójdzie do innego CPR (ehhh jakoś źle mi się to narazie kojarzy) to i tak nie będzie możliwości dodzwonić się do właściwego SK, która to jest odpowiedzialna za dysponowanie własnych SiS. Dotyczy to wszystkich służb i tyle. Więc wg mnie nie ma sensu przełączenie rozmowy do innego CPR w przypadku zajętości linii lub nieodbierania przez operatora. Nie wspomne o braku systemu lokalizacji i możliwości popełnienia fatalnej pomyłki przy dysponowaniu. Dzwoniący w panice ludzie często nie potrafią powiedzieć z jakiej miejscowości dzwonią.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: JON SNOW w Styczeń 14, 2011, 11:48:24
Cytuj
Przyjmujemy, że w dyspozycji jednego dyspozytora może być nawet 50 karetek pogotowia ratunkowego, ale pod warunkiem, że jest on dublowany w każdej minucie swojej pracy. Taka sama racjonalizacja występuje wśród zespołów zarówno policyjnych, jak i ratownictwa pożarowego. Stanowiska Straży Pożarnej mają być na etapie pierwszych prób eksploatacyjnych na przełomie marca i kwietnia

Czyli strażakom się dostanie kolejna ciekawa misja testowania systemu. My w końcu uwielbiamy być królikami  :wall:
A może po prostu zdają sobie sprawę że nikt inny sobie z tym nie poradzi??? Ale z tymi karetkami to chyba przesadzili, mam nadzieje że my ich dysponować nie będziemy :gwiazdki:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: ryflak w Styczeń 14, 2011, 12:15:54

Cytuj
Ze względu na bezpieczeństwo przyjmujemy pewne założenie, które uznajemy za niepodważalne, mianowicie obecność co najmniej dwóch osób obsługujących dane stanowisko, bez względu na porę dnia i dzień tygodnia.

Czyli słuszny jest wniosek - 2 dyżurnych w każdym PSK ?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Styczeń 14, 2011, 12:22:40

Cytuj
Ze względu na bezpieczeństwo przyjmujemy pewne założenie, które uznajemy za niepodważalne, mianowicie obecność co najmniej dwóch osób obsługujących dane stanowisko, bez względu na porę dnia i dzień tygodnia.

Czyli słuszny jest wniosek - 2 dyżurnych w każdym PSK ?

Myślę, że Minister SWiA miał na myśli te PSK, które pełnią funkcję CPR.  :gwiazdki:
Mogę się mylić! :cooo:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: JON SNOW w Styczeń 14, 2011, 12:51:48
Cytuj
Myślę, że Minister SWiA miał na myśli te PSK, które pełnią funkcję CPR.  :gwiazdki:
Tylko gdzie i jak będą wyglądały te CPR-y to chyba nikt w ministerstwie jeszcze nie wie (czy na każdy powiat, czy na 100.000 mieszkańców, czy jeszcze inaczej). :cooo:
Jakiś czas temu działania związane z CPR-ami (oraz systemem lokalizacji dzwoniącego) był w telewizji uznany za jedną z największych porażek MSWiA, więc zanim takie szumne deklaracje podają do wiadomości niech najpierw ten bałagan posprzątają i coś ustalą...
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Styczeń 14, 2011, 13:02:18
Cytuj
Myślę, że Minister SWiA miał na myśli te PSK, które pełnią funkcję CPR.  :gwiazdki:
Tylko gdzie i jak będą wyglądały te CPR-y to chyba nikt w ministerstwie jeszcze nie wie (czy na każdy powiat, czy na 100.000 mieszkańców, czy jeszcze inaczej). :cooo:
Jakiś czas temu działania związane z CPR-ami (oraz systemem lokalizacji dzwoniącego) był w telewizji uznany za jedną z największych porażek MSWiA, więc zanim takie szumne deklaracje podają do wiadomości niech najpierw ten bałagan posprzątają i coś ustalą...

W niektórych powiatach w Naszym woj. działają CPR na bazie PSK KP PSP z odbieraniem tel. 112 z dom. i kom.
W większości przypadków (poza chyba dwoma) są to stanowiska dwuosobowe.
U nas w woj. jest koncepcja, że mają powstać dwa CPR. Nie wiem, co będzie dalej z tymi obecnie działającymi? 
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: JON SNOW w Styczeń 14, 2011, 14:42:43
Dwa CPR-y na województwo, a reszta wróci do "normalnego" P/MSK? Spory teren w takim razie będzie obsługiwał 1 CPR :krzyk:
Sporo jednostek postawiło u siebie budynki z nadzieją że właśnie u nich powstanie CPR (a była koncepcja CPR-u w każdym powiecie), wydało na to ogromne pieniądze żeby teraz siedział w nich dyspozytor PSP. A jak będą powstawać -tak jak u was- dwa na województwo, to co z pozostałymi budynkami??? :gwiazdki:
I jeszcze jedna rzecz, tu też każde województwo pójdzie swoimi ścieżkami czy powstanie ogólny, odgórny projekt całego systemu (tak jak to myślę powinno dziś wyglądać!)???
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Styczeń 15, 2011, 01:25:02
Nie od dziś wiadomo, że to co jest proponowane odnośnie ilości CPR-ów na województwo to jakieś mało zabawne żarty - było to też i tutaj powiedziane. Z tego co kojarzę to najmniejsze województwo w kraju, czyli moje opolskie miało mieć tylko jeden WCPR (Wojewódzkie CPR).

I jeszcze jedna rzecz, tu też każde województwo pójdzie swoimi ścieżkami czy powstanie ogólny, odgórny projekt całego systemu (tak jak to myślę powinno dziś wyglądać!)???
Przed kontrolą NiK w sprawie CPR, były tylko opracowane pewne wytyczne o ile dobrze pamiętam przez KG (a może chodziło o projekt unowocześniania SK?), a ich realizacją miały się zająć KW, pod nadzorem władzy (wojewody)... Teraz trudno mi powiedzieć co, albo nawet czy się coś w tym zmieniło, raz że nie mam już takich możliwości jak kiedyś, ale również dlatego, że mało mnie to obchodzi.

Patrząc na to, jak PSP jest rozdrobniona, a góra zorientowana w potrzebach i realiach terenowych (ileż to kasy zostało utopione w przetargach na sprzęt, który nikomu na nic nie jest potrzebny, ale zapisany w projekcie... Patrz modernizacje SK, centra dyspozytorskie Pogotowia Ratunkowego, i wiele innych) to może być trochę ciężko nawet jak powstaną bardziej konkretne (albo może inaczej - lepiej dopracowane) pomysły na CPR niż jest to obecnie.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: kamaras w Styczeń 15, 2011, 11:29:23
W łódzkiem koncepcja upadła.
Będzie jeden wielki WCPR (wojewódzki) na ul. Pienistej w koszarach Policji. Podobno już budują obiekt.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: JON SNOW w Styczeń 15, 2011, 17:29:06
Jakoś trudno mi sobie wyobrazić działanie jednego CPR-u w województwie. Albo inaczej, jakie zadania on by pełnił??? Przyjmował zgłoszenia czy tylko przekazywał do odpowiednich służb (ew. jednostek)? Bo jeśli tak to tylko wydłużyłoby czas przyjęcia zgłoszenia i zadysponowania służb do zdarzenia. :gwiazdki:

Myślę, że dopóki nie powstanie jakaś sensowna koncepcja budowy całego systemu, to takie budowanie CPR-ów w poszczególnych miejscach będzie tylko wyrzucaniem pieniędzy w błoto. Pieniędzy, które mogłyby być spokojnie przeznaczone na modernizację czy to naszych SK, czy stanowisk pogotowia, itp.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Styczeń 16, 2011, 00:36:42
kilka godzin temu widziałem w lokalnych wiadomościach reportaż o WCPR-ach. Maja ruszyć za 1,5 roku i mają być 2. W województwie mazowieckim. Jeden w W-wie, drugi w Radomiu.
Na ww. temat w reportażu wypowiadali się lekarze, sanitariusze i kierowcy z ZRM. Wszyscy byli zgodni, że to poroniony pomysł, że czasy alarmowania wydłużą się i to znacznie, oraz, że żaden najdokładniejszy GPS nie jest w stanie zastąpić kumatego dyspozytora w danym powiecie.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: JON SNOW w Styczeń 16, 2011, 19:15:45
Czyli dzieje się to co zwykle w Polsce- panowie na szczycie drabiny wiedzą znacznie więcej czego potrzeba na niższych szczebelkach.  :wall:Szkoda tylko że ich głowy patrzą tylko do góry, a to co się dzieje na dole to już mało kogo interesuje.  :wall:Lekarze wiedzą że będzie źle, myślę podobnie- to się nie uda, a na pewno nie w takim kształcie! :tuba:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: marekgraja w Styczeń 17, 2011, 13:31:47
Witam
W województwie wielkopolskim obecnie jest wersja 5 + 1, czyli 5 CPR-ów (Leszno, Poznań, Konin, Kalisz, Piła) + jeden WCPR (Poznań).
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Styczeń 17, 2011, 18:26:15
W łódzkiem koncepcja upadła.
Będzie jeden wielki WCPR (wojewódzki) na ul. Pienistej w koszarach Policji. Podobno już budują obiekt.

O ile dobrze sobie kalkuluję to w Łodzi ruszy CPR dla miasta Łodzi. Będzie to pierwszy z czterech CPR-ów w województwie. Kolejne to prawdopodobnie Sieradz, Piotrków i Skierniewice. Myślę że będą się pokrywały z nowymi rejonami operacyjnymi PRM w województwie łódzkim.
Ale to tylko moje przypuszczenia.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: kamaras w Styczeń 17, 2011, 21:29:05
Oli, ale u nas miał być to się wycofali ze względu na to, że właśnie w Łodzi ma być.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Styczeń 18, 2011, 11:11:02
4-5 CPRów w jednym województwie ? Stare wiesci macie panowie ;)
Cytuj
CPR będą podlegać wojewodom. W ub.roku dostali oni środki na adaptacje lokali dla centrów. W każdym województwie powstanie jedno CPR, tylko na Mazowszu będą dwa. Jak powiedział w poniedziałek Miller, centra są już przygotowane, wyjątkiem jest jedno województwo, gdzie za zgodą ministerstwa prace skończą się w pierwszej połowie 2011 r.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/zmiany-w-systemie-wzywania-pomocy,1,4112451,wiadomosc.html

Zastanawia mnie tylko jak to bedzie fizycznie wyglądało, bo moje dotychczasowe doświadczenie zawodowe nie bardzo pozwala na wyobrazenie sobie tej sytuacji ....
Cytuj
- Nie mamy zamiaru nikogo odzwyczajać na siłę od tradycyjnych "dziewiątek", czyli numerów 997, 998 i 999, tylko że one będą dzwoniły na tym samym stoliku, u tego samego operatora bez względu na to, który z tych numerów wykorzystamy, czy też wybierzemy numer 112 - powiedział Miller.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Styczeń 18, 2011, 12:35:07
Cytuj
- Nie mamy zamiaru nikogo odzwyczajać na siłę od tradycyjnych "dziewiątek", czyli numerów 997, 998 i 999, tylko że one będą dzwoniły na tym samym stoliku, u tego samego operatora bez względu na to, który z tych numerów wykorzystamy, czy też wybierzemy numer 112 - powiedział Miller.

Ja to bym szanownego Pana Ministra posadził w takim pseudo CPR i chciałbym zobaczyć jak On z tego jednego biurka odbiera zgłoszenia za trzy podstawowe służby ratownicze w Polsce i hmmm no niech stracę tylko z obszaru jakiegoś niewielkiego powiatu :wacko:

Jak myślicie Panowie i Panie po jakim okresie Pan Minister wiałby gdzie pieprz rośnie  :szalony:

Ciekawi mnie to jakim cudem nawet dwie czy trzy osoby mają jednocześnie odbierać aż 4 różne numery alarmowe  :gwiazdki:
Jak ktoś wybiera odpowiednie dziewiątki to chyba wie gdzie się chce dodzwonić ...
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Luty 20, 2011, 18:41:46
Aktualny stan zaawansowanych prac nad budową CPR i wdrożeniem tel. 112 w Polsce.
Najlepsze jest drugie zdjęcie - 4 monitory i plątanina kabli.

http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=18&id=33450

Minister Jerzy Miller w Wojewódzkim Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Lublinie - taki kawał jechał, żeby zobaczyć "to coś" na stoliku.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: wariant w Luty 20, 2011, 21:13:01
Dla dobra naszej formacji powinni te zdięcie usunąć ze strony KG.
Co do oprogramowania i całego systemu to nie będę się wypowiadał bo nie znam, myślę ze jest na takim samym szczeblu zaawansowania jak ten stolik.
 Dla porównania zięcia stanowiska z czech.


[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Luty 20, 2011, 21:18:40
 Wrocław: Straż miejska i pogotowie w jednym miejscu   (http://www.gazetawroclawska.pl/fakty24/371346,wroclaw-straz-miejska-i-pogotowie-w-jednym-miejscu,id,t.html)

Do nowego budynku miejskiego centrum zarządzania kryzysowego przy ulicy Strzegomskiej 148 przeprowadzili się właśnie dyspozytorzy pogotowia ratunkowego.

Dołączyli do strażników miejskich i tzw. dyżurnych prezydenta (ci odpowiadają za sprawy komunalne, np. odpadający tynk z kamienic). - Czekamy jeszcze na policjantów i strażaków - mówi Stanisław Kosiarczyk, dyrektor centrum.

Właśnie rozpoczynają się szkolenia dla tych pierwszych. Dyspozytorzy wszystkich służb w jednym budynku pracę rozpoczną najpóźniej na początku kwietnia.

W sumie na miejscu będzie ich aż 26: 10 policjantów, 8 pracowników pogotowia ratunkowego, 3 strażaków, 3 strażników miejskich i dwóch dyżurnych prezydenta.

Co zmieni się w życiu wrocławian? Przede wszystkim ma być łatwiej. Teraz, aby skontaktować się z policją (pod nr. 112 lub 997), trzeba wisieć na słuchawce nawet kilkanaście minut. Gdy centrum zacznie pracować na pełnych obrotach, telefony ma odbierać więcej osób. Jeśli zadzwonimy pod numer 112, słuchawkę podniesie właśnie ktoś z budynku przy ul. Strzegomskiej. Pozostałe numery (999 - pogotowie ratunkowe, 998 - straż pożarna i 997 - policja) będą nadal działać.

Szybsza ma być również reakcja służb. Kosiarczyk wyjaśnia, że telefoniści będą sortowali wszystkie wiadomości. Bo teraz, jak wynika ze statystyk, nawet połowa zgłoszeń na policję to albo pomyłka, albo żart. - W każdym razie, nic związanego z potrzebą natychmiastowej interwencji - tłumaczy dyrektor.
Centrum kosztowało 30 milionów złotych. W Polsce drugiego takiego nie ma w żadnym innym mieście.

(http://d.polskatimes.pl/k/r/14/46/f3/4d616959b8be3_k1.jpg)
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zeusss w Luty 20, 2011, 22:15:53
co do artykułu o wrocławskim CPR i stwierdzeniu, że
Cytuj
W Polsce drugiego takiego nie ma w żadnym innym mieście
to tylko kwestia czasu i w Warszawie też będzie taki "moloch".
Ciekawe, które będzie lepsze ?

link do informacji o Centrum Bezpieczeństwa m.st. Warszawy (http://bezpieczna.um.warszawa.pl/centrum-bezpieczenstwa-miasta-stolecznego-warszawy)
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Luty 21, 2011, 08:45:51
Z opinii, które słyszałem o tym CPR to ostatnie zdanie można odbierać dwuznacznie.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Luty 21, 2011, 14:31:56
Pomimo szczerych chęci jakoś ciężko mi pomyśleć że taki twór rozwiąże nasze bolączki.
Niby mieli być oddzielni operatorzy nr 112 a tu z tego artykułu wynika że po prostu spadnie to dalej na głowę dyspozytora Pogotowia, Strażaka albo Policjanta. Zależy kto akurat będzie miał chwilę wytchnienia.
Więc w dalszym ciągu na te osoby spada dodatkowe obciążenie numerem 112, a tak jak jest w artykule zaznaczone
Cytuj
Teraz, aby skontaktować się z policją (pod nr. 112 lub 997), trzeba wisieć na słuchawce nawet kilkanaście minut
wywołania 112 dotyczą zdecydowanie Policji, bo ktoś tak wcześniej oznaczył ich pojazdy i tak to nagłaśniał sprawę w mediach, więc dalej ludzie będą zdziwienie że odbiera Strażak lub dyspozytor PR.
Dodam tylko że w dalszym ciągu chyba nikt nie wie ile takich CPR'ów ma być w Polsce i jakie obszary mają obejmować swoim zasięgiem.
Jeśli ma być tak jak słyszałem ostatnio, że jeden CPR na województwo (tak przynajmniej słyszałem o dolnośląskim) to ja powodzenia życzę tym biednym 26 osobom które mają tam pracować. One nie będą robić nic innego poza odbieraniem tylko i wyłącznie nr 112, a gdzie ich pozostałe, wg mnie ważniejsze obowiązki  :pyt:
Teraz kolejny problem, jak sprawnie i błyskawicznie ustalić kto skąd dzwoni (system lokalizacji to kpina) i przekazać szybko informację do właściwego Stanowiska Kierowania danej służby. Nie wspomnę o pozostałych problemach wynikających z odebrania zgłoszenia w "centrum" nie leżącym na terenie obsługiwanym przez nie.
W skali średniego powiatu ilość wywołań za dobę wynosi od ok 300 do 400 na nr 112. Więc na 22 komendy powiatowe i 4 komendy miejskie daje to w przybliżeniu i to bardzo łagodnym ok ponad 10 tyś. wywołań telefonicznych tylko na nr 112. Więc w ciągu minuty będziemy mieli coś ok 7 zgłoszeń na ten numer. A gdzie pozostałe numery alarmowe i czynności z tym związane :gwiazdki:
Niestety ciężko mi być optymistą w tym względzie jak widzę co się dzieje.
Co z tego że będzie wielki, ogromny budynek jak łączność dalej stara i analogowa, systemy teleinformatyczne w Policji i Straży są totalnie zaniedbane, stany osobowe w JRG za małe, OSP się kruszy na potęgę, nie są w większości przypadków uregulowane porozumienia z innymi służbami (energetyka, gazownia, pogotowie wodne, weterynarze, schroniska dla zwierząt i inne podmioty sporadycznie bo sporadycznie ale jednak potrzebne). Niby takie porozumienia są ale tylko i wyłącznie w wielu wypadkach na papierze.

Żeby nie było nie jestem całkowicie przeciwny budowie CPR tylko w Polsce jak zwykle jest to na hura, a może się uda i jakoś to będzie. Co najgorsze, nie ma żadnych planów działania na lat x, robotę zaczyna się od d...... strony nie rozwiązując problemów dotyczących ludzi pracujących na samym dole.
Do tego co i rusz zmienianie koncepcji, co zmiana ministra i ludzi u władzy to zmiana pomysłu na funkcjonowanie służb ratowniczych. Skutkuje to marnotrawstwem pieniędzy, traceniem raz po raz czasu i tworzeniu jednego wielkiego zamieszania.
Unormujmy pracę samych ratowników, zdecydujmy się w jakim systemie ma to działać, pod kogo podlegać itd. Bo teraz Straż i Policja to MSWiA, PR samorządy, Straż Miejsca również samorządy, część podmiotów które są nam potrzebne do działań to firmy prywatne itd. Każdy z tych resortów interesuje co innego a wiadomo że ciągle będą to sprzeczne interesy. System łączności i współdziałania leży. O ile w przypadku Straży i Policji współdziałanie 2 lub więcej powiatów nie stanowi problemów tak już w przypadku PR lub instytucji podlegających pod samorządy to sprawa co najmniej problematyczna.

Więc reasumując ten nowy ogromny CPR we Wrocławiu wg mnie zmieni niewiele. Po prostu w jednym miejscu będzie ileś tam osób z różnych służb. Może się to jakoś dotrze ale na zasadzie tego że ludzie sami się dogadają. A kłopoty jak były tak i zostaną bo niewiele to zmieni.
A na pewno szlak by mnie trafił jak bym zadzwonił z małej miejscowość X bo akurat zachorował ktoś bliski albo coś by się groźnego stało a w słuchawce usłyszałbym "CPR Wrocław, tak tak rozumiem tylko proszę mi powiedzieć gdzie ta miejscowość x w ogóle leży...hmmmm no tak a jaki powiat, mmmm a jaka gmina... no tak tak a może prościej obok jakiej dużej miejscowości to jest...."  :gwiazdki:

Niestety takie są na chwilę obecną nasze realia i ciężko być mi optymistą.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Luty 23, 2011, 18:33:25
Nie wiem czy było już o szkoleniach.
W każdym razie dostaliśmy program szkolenia do ewaluacji. "Program szkolenia personelu stanowisk kierowania Państwowej Straży Pożarnej oraz Centrów Powiadamiania Ratunkowego".
Świeża rzecz, 2011.
Program opiera się o 59 godzin szkolenia (w tym 25 teorii i 34 praktyki) zamkniętych w 13 tematach. Ponadto szkolenie przewiduje 72 godziny praktyki w stanowisku kierowania (6 służb x 12h lub 3 x 24h) i na końcu egzamin (przewidziano 8 h - pewnie na całą grupę szkoleniową, część teoretyczna i praktyczna). Praktyka (72h) jest wymagana w przypadku osób rozpoczynających pracę jako dyspozytor.
Jak zapoznam się to chętnie coś więcej dopowiem.

Szczerze mówiąc, to kiedyś dublowałem dyspozytora i brakowało mi takiego przeszkolenia. No może bez egzaminu, bo to stresior ;)

Pozdrawiam,
Sajmonowski
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: delete w Marzec 07, 2011, 20:23:52
Czy możecie mi odpowiedzieć jaka jest różnica w odbieraniu telefonu przez strażaka w CPR mieszczącym się w budynku CZK miasta/powiatu/wojewody a odbierania telefonu w MSK w KP/KM PSP ??

Wydaje mi się, że miejsce odebrania telefonu na ma najmniejszego znaczenia bo i tak zgłoszenie powinno zostać przekazane do jesnostki terytorialnie najbliższej miejscu zdarzenia.

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/7f/An_emergency_dispatch_center_in_Finland.jpg)
A scenary to a emergency dispatch center in Kerava (north of capital Helsinki), Finland. The center is located underground in the bedrock in a EMP-protected shelter. The dispatch center serves police, fire, rescue and ambulance services, and on-duty social workers.

W sumie można by założyć, że każde z biurek obsługuje jeden powiat... a wszyscy siędzą w jednej wielkiej "blaszanej hali: przypominającej biedronkę...

http://www.nashville.org/ecc/operations.htm

Biorąc pod uwagę problemy z uruchomieniem CPRów na terenie powiatów, myśl o tym, że na świecie 1 CPR obsługuję obszar przypominający wieilkością i zaludnieniem jedno nasze województwo jest wręcz nie wyobrażalny.

P.S.
Podczas kontroli gotowości bojowej ostatni zastęp wyjechał poza obrys bramy garażowej 180 sekund po przyjęciu zgłoszenia przez dyżurnego MSK. Czas ten spowodowany był sposobem alaramowania po przez SWD, który to system dopiero po wpisaniu wszystkich informacji ogłaszał alarm w JRG i wysłał kartę zdarzenia na terminale i drukarkę.

Ma znaczenie ... z punktu widzenia Zarządzania Kryzysowego (np)  - straż staje się tylko wykonawcą zgłoszenia, ZK ma bezpośrednio wpływ na koordynacje działań, "pewien nadzór", oraz VIP-y !!!! przestaną w końcu jeździć do PSP oglądać Centrum....


CPR... y przestały być już zmora strażaków...
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Marzec 07, 2011, 22:29:51
Kto i gdzie, razem, osobno, przez służbę cywilną czy przedstawicieli danych formacji będzie odbierał zgłoszenia jest najmniej ważne? Problem jest procedur, właściwego oprogramowania, sprzętu łączy a przede wszystkim przygotowania merytorycznego tych osób. W wielu miejscach RP niema tego dziś i może nie być w przyszłości.  CPR, jako pomieszczenie to nic niewnoszące hasło mydlące oczy.   
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: jaras w Marzec 09, 2011, 00:50:23
Nie wiem czy było już o szkoleniach.
W każdym razie dostaliśmy program szkolenia do ewaluacji. "Program szkolenia personelu stanowisk kierowania Państwowej Straży Pożarnej oraz Centrów Powiadamiania Ratunkowego".
Świeża rzecz, 2011.
Program opiera się o 59 godzin szkolenia (w tym 25 teorii i 34 praktyki) zamkniętych w 13 tematach. Ponadto szkolenie przewiduje 72 godziny praktyki w stanowisku kierowania (6 służb x 12h lub 3 x 24h) i na końcu egzamin (przewidziano 8 h - pewnie na całą grupę szkoleniową, część teoretyczna i praktyczna). Praktyka (72h) jest wymagana w przypadku osób rozpoczynających pracę jako dyspozytor.
Jak zapoznam się to chętnie coś więcej dopowiem.

Szczerze mówiąc, to kiedyś dublowałem dyspozytora i brakowało mi takiego przeszkolenia. No może bez egzaminu, bo to stresior ;)

Pozdrawiam,
Sajmonowski

Istotna kwestia - szkolenia obsad CPR. Na zachodzie jest tak, że najpierw jest koncepcja szeroko dyskutowana, analizowana itp., później jest decyzja na wysokim szczeblu będąca wynikiem kompromisu wcześniejszych prac, następnie jest okres przygotowań - i właśnie szkoleń, i dopiero coś rusza. U nas najpierw jest decyzja, potem rozwiązanie tymczasowe (prowizorka, która jak wiadomo jest najbardziej trwała), potem może w trakcie jakieś próby pudrowania syfa i nauka na błędach, "na żywym organizmie".
Światełkiem w tunelu mogą być szkolenia, o których pisze Sajmonowski (jeśli będą realizowane), chociaż to i tak tylko jeden z elemencików.
Link do projektu programu szkolenia tutaj:

http://www.straz.gov.pl/data/other/bsii_program_dyspozytor.doc


Jestem ciekaw Waszych opinii.
Admin jeżeli uzna za stosowne może wydzielić wątek, ale nie wiem czy tutaj, czy w szkoleniach czy jeszcze gdzieś indziej.
Pozdrawiam
jaras
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: strazakusX w Marzec 18, 2011, 06:02:26
Istotna kwestia - szkolenia obsad CPR. Na zachodzie jest tak, że najpierw jest koncepcja szeroko dyskutowana, analizowana itp., później jest decyzja na wysokim szczeblu będąca wynikiem kompromisu wcześniejszych prac, następnie jest okres przygotowań - i właśnie szkoleń, i dopiero coś rusza. U nas najpierw jest decyzja, potem rozwiązanie tymczasowe (prowizorka, która jak wiadomo jest najbardziej trwała), potem może w trakcie jakieś próby pudrowania syfa i nauka na błędach, "na żywym organizmie".

Zasadnicze pytanie: czy dyskutujący wiedzą od jak dawna budujemy CPRy? Bo o szerokiej dyskusji i analizowaniu to już raczej nie ma potrzeby mówić. Zaczeliśmy prawie 10 lat temu... Dzisiaj technologia jest taka, że wasze komórki mają lepszą łączność niż najlepiej zorganizowane i wyposażone stanowisko kierowania 10 lat temu. Niestety mentalnie straż zatrzymała się właśnie 10 lat temu, z powodu betonowego fundamentu w postaci SGSP utrzymującego utarty ograniczony światopoglądowo chów kadry kierowniczej.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Czerwiec 29, 2011, 09:32:57
http://www.gazetawroclawska.pl/stronaglowna/420628,dolny-slask-wybierajac-numery-alarmowe-dodzwonimy-sie-w,id,t.html

Cytuj
Dolny Śląsk: Wybierając numery alarmowe, dodzwonimy się w jedno miejsce

Szykują się rewolucyjne zmiany w systemie powiadamiania ratunkowego na Dolnym Śląsku.
Wkrótce, dzwoniąc z jakiegokolwiek miejsca na Dolnym Śląsku na wszystkie numery alarmowe, czyli 112 oraz 997, 998 i 999, dodzwonimy się w jedno miejsce - do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego we Wrocławiu. Stamtąd operator będzie zarządzał wszystkimi karetkami, radiowozami i pojazdami strażackimi na Dolnym Śląsku i wysyłał je na miejsca zdarzenia.
 
- W tej chwili trwa instalowanie i testowanie systemu - mówi Stanisław Ręcławowicz, kierownik Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. - Powoli zaczniemy podłączać poszczególne jednostki. Na pierwszy ogień, w sierpniu i wrześniu, pójdzie Wrocław i powiat wrocławski. Później pozostałe miasta na Dolnym Śląsku - dodaje.
 
Jeśli będziemy zgłaszać wypadek na drodze i operator uzna, że lekarz potrzebuje od nas więcej informacji, to jednym przyciskiem dołączy do naszej rozmowy lekarza z karetki, która znajduje się najbliżej miejsca wypadku.
 
Nowy system ma być w pełni sprawny jeszcze przed Euro 2012. Wszystkie karetki pogotowia, wozy strażackie i policyjne radiowozy będą mieć na wyposażeniu mobilne terminale (komputerowe tablety), dzięki którym będą mieć stałą łączność z WCPR we Wrocławiu. Lekarz w karetce będzie od razu widział na ekranie, że jest zgłoszenie wypadku.
 
Część pojazdów ratunkowych jest już wyposażona w terminale. Wszystkie mają być zainstalowane do końca pierwszego kwartału przyszłego roku.
 
- Nowy system ma same zalety i mam nadzieję, że sprawdzi się w praktyce - mówi prof. Juliusz Jakubaszko, krajowy konsultant w dziedzinie medycyny ratunkowej. Jak dodaje, Dolnoślązacy będą mieć ułatwioną możliwość powiadomienia służb ratunkowych, gdyż system komputerowy przyspieszy czas podejmowania decyzji, a całość będzie tańsza niż obecnie. Na początku przyszłego roku zniknie m.in. dwanaście dolnośląskich dyspozytorni pogotowia ratunkowego (ich obowiązki przejmą dwie: we Wrocławiu i w Legnicy).
 
- Dziś zatrudniamy 15 dyspozytorów. Raczej nie obejdzie się bez zwolnień i reorganizacji - zapowiada Dariusz Kłos, dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze.
 
Podobne problemy mają szefowie pozostałych jednostek. Być może niektórzy ze zwalnianych w regionie dyspozytorów znajdą pracę w centrum wrocławskim. Na jednej zmianie będzie aż dwunastu operatorów, którzy będą mogli w tym samym czasie odebrać dwanaście połączeń i powiadomień o wypadkach i innych zdarzeniach, które wymagają interwencji. Rekrutacja pracowników (ok. 60 osób) rozpocznie się w lipcu.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Czerwiec 29, 2011, 10:19:25
Cytuj
Szykują się rewolucyjne zmiany w systemie powiadamiania ratunkowego na Dolnym Śląsku.
Wkrótce, dzwoniąc z jakiegokolwiek miejsca na Dolnym Śląsku na wszystkie numery alarmowe, czyli 112 oraz 997, 998 i 999, dodzwonimy się w jedno miejsce - do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego we Wrocławiu. Stamtąd operator będzie zarządzał wszystkimi karetkami, radiowozami i pojazdami strażackimi na Dolnym Śląsku i wysyłał je na miejsca zdarzenia.

No i oczywiście jak zwykle podaję się społeczeństwu pięknie podane na tacy kłamstwo.
O ile, z tego co słyszałem, nr 112 i 999 ma być odbierany w jednym miejscu (999 w Legnicy) tak o reszcie numerów to jeszcze nie.
Gdyby nawet tak miało być to nie będzie SiS dysponowała osoba z Wrocławia bo dla danego powiatu jest odpowiednie SK i tam wiedzą co się dzieje i jakie ma się dokładnie siły do dyspozycji.

Hmmmm coś czuję że szykuje się kolejny niezły bajzel, szkoda tylko że na tym ludzie ucierpią bo po tej reformie dodzwonić się na numery alarmowe i ustalić co trzeba i gdzie się jest to będzie istny horror
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Czerwiec 29, 2011, 10:45:15
Generalnie to, co podaje to źródło to jakieś nierealne bzdury, ale jeśli faktycznie miałoby tak być - pierwszego dnia ten system padnie. Zresztą... może ktoś z góry, zamiast dostawać orgazmu przy okazji słowa CPR, niech przeczyta te kilka stron tego wątku i pójdzie po rozum do głowy, głupota tego typu rozwiązań była tutaj wielokrotnie wałkowana i udowadniana. Ale gdzie tam, grube miliony na to polecą, a efekt będzie taki, jaki jest zawsze, gdy za coś bierze się ktoś nie mający bladego pojęcia. Nikt nie potrafi wyposażyć nas w ubrania koszarowe, które wytrzymają więcej niż 2 lata, a co dopiero budować wojewódzkie centra.  :wall: Ale będzie kolejna okazja do pokazania się przy okazji otwarcia = SUKCES.

Cytuj
Rekrutacja pracowników (ok. 60 osób) rozpocznie się w lipcu.
Spoko, dodatkowo będą to pewnie osoby świeżo po unijnym przeszkoleniu "o komputerach".


Nie, nie, nie wierzę w to, co napisali.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Czerwiec 29, 2011, 12:22:34
Cytuj
Nowy system ma być w pełni sprawny jeszcze przed Euro 2012. Wszystkie karetki pogotowia, wozy strażackie i policyjne radiowozy będą mieć na wyposażeniu mobilne terminale (komputerowe tablety), dzięki którym będą mieć stałą łączność z WCPR we Wrocławiu.
Juz nie moge się tego doczekac  :rofl:  :szalony:

O reszcie nie chce mi sie nawet pisac ....  szkoda mi tylko ludzi którzy to przeczytaja i .....uwierzą ???  :huh:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Lipiec 07, 2011, 15:51:26
Dostawa wojewódzkiego systemu komunikacji statusowej i lokalizacji pojazdów GPS:
http://www.kwpsp.wroc.pl/downloads/przetargi/kwpsp/statusy/zal1_do_siwz.pdf
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Zbrodniarz w Lipiec 10, 2011, 13:45:00
A mnie cały czas zastanawia, po co media na każdym kroku "promują" numer alarmowy 112, skoro jako "Europejski Numer Alarmowy" jest on przeznaczony dla obcokrajowców przebywających na terytorium danego europejskiego państwa. Polak jadący na wakacje do Hiszpanii nie zna przecież wewnętrznych numerów alarmowych dlatego, gdy potrzebuje pomocy powinien dzwonić na 112. Inny Niemiec czy Holender przebywający w Polsce też nie zna przecież naszych numerów alarmowych i dlatego jeśli coś mu się stanie powinien dzwonić na 112. Zupełnie nie rozumiem tej medialnej papki i propagandy. Wątpliwa "promocja" tego numeru doprowadziła do tego, że ludzie dzwonią pod 112 aby zamówić pizzę lub sprawdzić rozkład jazdy autobusów, a gdy tłumaczy się im, że numer ten nie służy do tego typu rzeczy wykazują wielkie zdziwienie "bo przecież w telewizji powiedzieli, że jak zadzwonimy na 112 uzyskamy wszelkie informacje".
Myślę, ze trzeba by przeprowadzić jakąś ogólnokrajową akcję społeczną, promującą prawidłowe korzystanie z numerów alarmowych oraz wyjaśniającą ideę i do czego służy 112, bo na chwilę obecną bardzo z tym słabo w Polsce.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Lipiec 12, 2011, 11:45:52
Światełkiem w tunelu mogą być szkolenia, o których pisze Sajmonowski (jeśli będą realizowane), chociaż to i tak tylko jeden z elemencików.
Link do projektu programu szkolenia tutaj:
http://www.straz.gov.pl/data/other/bsii_program_dyspozytor.doc
Jestem ciekaw Waszych opinii.

Program szkolenia został zatwierdzony 27 czerwca br.
http://www.straz.gov.pl/data/other/program_szkolenia_dyspozytorow_6.06.11_z.pdf

Pozdrawiam,
Sajmonowski
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Zbrodniarz w Lipiec 12, 2011, 17:58:06
Wiadomo kiedy odbędą się pierwsze szkolenia ?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Lipiec 12, 2011, 22:37:01
Nie wiem tego, ale na pewno będą musiały być zapowiedziane tzn. publikowane na stronie KG w zakładce kształcenie - planowanie ...

No i kwestia bazy w szkołach / OS do realizacji niektórych przedmiotów może opóźnić sprawę, chyba że będzie inny pomysł, ale ciężko mi to sobie wyobrazić (np. zwalenie grupy szkoleniowej na MSK).

Pozdrawiam,
Sajmonowski
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: jasiuf w Lipiec 13, 2011, 15:17:11
http://www.gazetawroclawska.pl/stronaglowna/420628,dolny-slask-wybierajac-numery-alarmowe-dodzwonimy-sie-w,id,t.html

Cytuj
Dolny Śląsk: Wybierając numery alarmowe, dodzwonimy się w jedno miejsce

Szykują się rewolucyjne zmiany w systemie powiadamiania ratunkowego na Dolnym Śląsku.
Wkrótce, dzwoniąc z jakiegokolwiek miejsca na Dolnym Śląsku na wszystkie numery alarmowe, czyli 112 oraz 997, 998 i 999, dodzwonimy się w jedno miejsce - do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego we Wrocławiu. Stamtąd operator będzie zarządzał wszystkimi karetkami, radiowozami i pojazdami strażackimi na Dolnym Śląsku i wysyłał je na miejsca zdarzenia.
 
- W tej chwili trwa instalowanie i testowanie systemu - mówi Stanisław Ręcławowicz, kierownik Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. - Powoli zaczniemy podłączać poszczególne jednostki. Na pierwszy ogień, w sierpniu i wrześniu, pójdzie Wrocław i powiat wrocławski. Później pozostałe miasta na Dolnym Śląsku - dodaje.
 
Jeśli będziemy zgłaszać wypadek na drodze i operator uzna, że lekarz potrzebuje od nas więcej informacji, to jednym przyciskiem dołączy do naszej rozmowy lekarza z karetki, która znajduje się najbliżej miejsca wypadku.
 
Nowy system ma być w pełni sprawny jeszcze przed Euro 2012. Wszystkie karetki pogotowia, wozy strażackie i policyjne radiowozy będą mieć na wyposażeniu mobilne terminale (komputerowe tablety), dzięki którym będą mieć stałą łączność z WCPR we Wrocławiu. Lekarz w karetce będzie od razu widział na ekranie, że jest zgłoszenie wypadku.
 
Część pojazdów ratunkowych jest już wyposażona w terminale. Wszystkie mają być zainstalowane do końca pierwszego kwartału przyszłego roku.
 
- Nowy system ma same zalety i mam nadzieję, że sprawdzi się w praktyce - mówi prof. Juliusz Jakubaszko, krajowy konsultant w dziedzinie medycyny ratunkowej. Jak dodaje, Dolnoślązacy będą mieć ułatwioną możliwość powiadomienia służb ratunkowych, gdyż system komputerowy przyspieszy czas podejmowania decyzji, a całość będzie tańsza niż obecnie. Na początku przyszłego roku zniknie m.in. dwanaście dolnośląskich dyspozytorni pogotowia ratunkowego (ich obowiązki przejmą dwie: we Wrocławiu i w Legnicy).
 
- Dziś zatrudniamy 15 dyspozytorów. Raczej nie obejdzie się bez zwolnień i reorganizacji - zapowiada Dariusz Kłos, dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze.
 
Podobne problemy mają szefowie pozostałych jednostek. Być może niektórzy ze zwalnianych w regionie dyspozytorów znajdą pracę w centrum wrocławskim. Na jednej zmianie będzie aż dwunastu operatorów, którzy będą mogli w tym samym czasie odebrać dwanaście połączeń i powiadomień o wypadkach i innych zdarzeniach, które wymagają interwencji. Rekrutacja pracowników (ok. 60 osób) rozpocznie się w lipcu.

Jedna wielka, kompletna i totalna bzdura! Mając na uwadze 20-letnie doświadczenie w PSP, w tym również w szczególnie popyrtanych ostatnich 6-7 latach, czarno to widzę. Będzie chaos, zamieszanie, wydłużenie czasu dysponowania do działań, awarie systemów telefonicznych i informatycznych, że nie wspomnę o cudownym dziecku, jakim jest wymarzony przez niektórych urzędasów z MSW i z KG nie mających oczywiście zielonego pojęcia o tzw. pracy u podstaw, system GPS w każdym pojeździe! Szklane domy...
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: emer w Lipiec 13, 2011, 17:36:15
co do terminali GPS, z życia wiem że fajnie to wygląda w instrukcji i na rysunkach, pomijam fakt że terminal był już ze 2 razy naprawiany (elektronika, ni takie połączenie itp) to wsiadając do auta można go jedynie włączyć "ON" bo żeby wystartował trzeba wyjechać z garażu, bo wewnątrz nie łapie, a żeby załapał wpisany adres i wyznaczył drogę jestem już przy pierwszym skrzyżowaniu, gdzie do tego czasu już dawno adres mam na mapie (papierowej). No niestety nasze systemy teleinformatyczne w PSP nie nadążają za techniką. Miejmy nadzieję że kiedyś to się zmieni.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Lipiec 13, 2011, 22:07:26
Kogoś całkiem pop...liło z wyposażeniem skoro na SK wielu z tych rzeczy nie mamy w codziennej służbie.

a najlepszym żartem jest łączność trankingowa

http://tetraforum.pl/doc/PROPOZYCJA_ORGANIZACJI_LACZNOSCI_TRANKINGOWEJ_W_%20STANDARDZIE_TETRA_w_PSP.pdf

z całym szacunkiem dla autora ale jest to rozważanie czysto akademickie i nie mające nic wspólnego z realnym życiem (czytaj pieniądze)
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: kruger w Lipiec 13, 2011, 22:26:33
Co do autora powyższego artykułu, jego styczność z realiami podziału bojowego i działań zakończyła się na służbie kandydackiej w SGSP. I to jest właśnie polski problem większość ważnych decyzji w ważniejszych sprawach (CPR, ubrania koszarowe, zakupy samochodów itp.) podejmują takie właśnie osoby, które teoretycznie wiedza wszystko !!!
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Lipiec 13, 2011, 22:26:41
co do terminali GPS, z życia wiem że fajnie to wygląda w instrukcji i na rysunkach, pomijam fakt że terminal był już ze 2 razy naprawiany (elektronika, ni takie połączenie itp) to wsiadając do auta można go jedynie włączyć "ON" bo żeby wystartował trzeba wyjechać z garażu, bo wewnątrz nie łapie, a żeby załapał wpisany adres i wyznaczył drogę jestem już przy pierwszym skrzyżowaniu, gdzie do tego czasu już dawno adres mam na mapie (papierowej). No niestety nasze systemy teleinformatyczne w PSP nie nadążają za techniką. Miejmy nadzieję że kiedyś to się zmieni.

tak troszkę off-topem:
U nas korzystamy z http://www.digitex.pl/produkty/system-komunikacyjny-dts-2000.html  póki co na dwóch autach, współrzędne trzyma bardzo ładnie nawet w garażu (~20km w linii prostej od PSK), nie ma problemów z otrzymywaniem "kart zgłoszeniowych" na terminal, to samo z wysyłaniem statusów i ich odbiorem w PSK. Fakt, nie wytyczy on nam trasy, ale widząc naszą pozycję, dyspozytor z PSK może nas wspomóc. Z działaniem i niezawodnością - problemów brak.

a najlepszym żartem jest łączność trankingowa

http://tetraforum.pl/doc/PROPOZYCJA_ORGANIZACJI_LACZNOSCI_TRANKINGOWEJ_W_%20STANDARDZIE_TETRA_w_PSP.pdf

z całym szacunkiem dla autora ale jest to rozważanie czysto akademickie i nie mające nic wspólnego z realnym życiem (czytaj pieniądze)
Tranking na poziomie powiatu narobiłby jeszcze większego bałaganu, naprawdę. Poza tym - powiaty to również (a gdzieniegdzie przede wszystkim) OSP - je również trzeba by wyposażyć? A mieszanie konwencjonalnej łączności radiowej z trunkingową mija się z celem totalnie. Dobrze zorganizowany system łączności, odpowiednio przygotowane i zaprogramowane radiostacje, odpowiednie systemy powiadamiania - naprawdę, nie ma sensu na siłę kombinować. Poza tym - powiaty to baaaardzo duże tereny.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 14, 2011, 00:21:48
Światełkiem w tunelu mogą być szkolenia, o których pisze Sajmonowski (jeśli będą realizowane), chociaż to i tak tylko jeden z elemencików.
Link do projektu programu szkolenia tutaj:
http://www.straz.gov.pl/data/other/bsii_program_dyspozytor.doc
Jestem ciekaw Waszych opinii.

Program szkolenia został zatwierdzony 27 czerwca br.
http://www.straz.gov.pl/data/other/program_szkolenia_dyspozytorow_6.06.11_z.pdf

Pozdrawiam,
Sajmonowski

Nie wiem czy zauważyliście subtelną różnicę między projektem, a zatwierdzoną wersją – szczególnie w tytule, co przypieczętowało rozstanie chyba z 112. 

Umiejętne manipulowanie i wypaczanie idei CPR ( 89 r.) przez górę, doprowadziło do tego, że dwie profesjonalne służby ratownicze pogodzi  „trzecia strona” –  co nie znaczy że z oczekiwanym dla wszystkich efektem .  I będzie tylko gorzej .

Możecie mnie zbesztać ale 112 powinno być obsługiwane przez SP i w Poznaniu przy woli i zaangażowaniu dawało to pozytywny efekt . Natomiast jak czytam o wysoko wykwalifikowanych konsultantach medycznych w CPR itd. to wiem że ktoś myli pojęcia . W każdym razie w żaden sposób to nie usprawni obsługi 112.

O wiele łatwiej nauczyć  strażak przyjmowania zgłoszeń medycznych, niż cywila „ratowniczych” (strażackich) , ale kogo to interesuje liczy się jedynie medialny efekt i miliony wydane na kolejne zabawki i kabelki .   

Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Lipiec 14, 2011, 22:31:59
Cytuj
Umiejętne manipulowanie i wypaczanie idei CPR ( 89 r.) przez górę, doprowadziło do tego, że dwie profesjonalne służby ratownicze pogodzi  „trzecia strona” –  co nie znaczy że z oczekiwanym dla wszystkich efektem .  I będzie tylko gorzej .

 NIe przesadzajmy , sprawa CPR nie jest aż tak stara, co jednak nie zmienia faktu że i tak trwa zdecydowanie za długo co najmniej o lat kilka, a może nawet 10.  Jednak fakt od kiedy sie dyskutuje u nas o CPR chyba nie ma  większego znaczenia, bo znacznie ważniejsze jest to kiedy doczekamy sie  prawdziwych , dobrze funkcjonujacych CPRów .. a jak widac chyba szybko to nie nastąpi.
A czy będzie gorzej ? Sam już nie wiem ....
Każde rozwiązanie ma swoje plus i minusy ... w wielu krajach Straż Pożarna nie odbiera połączeń alarmowych i funkcjonują tam całkiem nieźle  - czasami tak dobrze że staramy się wzorować na nich.  Może więc jesli i i nas nie trzeba bedzie przeznaczać z budżetów strazackich środków na utrzymanie SK, a strażaków tam służacych bedzie można  przesunąc do innych zadań  to i u nas się coś poprawi. Tym bardziej że SK i tak były zawsze traktowane w PSP troche po macoszemu ....
Trudno wieć przewidzieć czy bedzie lepiej czy gorzej , jednak chyba wszyscy wiemy że sytuacja ktora jest teraz nie jest dobra  - wiec ja juz właściwie nie mam obaw przed zmianami. Boje się tylko tego że będziemy ciągle wprowadzac jakieś zmiany , ale sami nie bedziemy wiedzieli do jakiego celu dązymy... tak jak to się dzieje  już od dość długiego czasu.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 14, 2011, 23:05:11
To może napiszesz kto i kiedy wymyślił skrót CPR i od czego on pochodzi . Na pewno nie od Centrum Powiadamiana Ratunkowego. Jaka była pierwsza idea funkcjonowania tego zwrotu , co leżało u podstaw powstania , itd.  A może wysłać Cię do pomysłodawcy by sam Ci to wytłumaczył ?

Dlaczego zakładasz, że ktoś pisze nie prawdę ?

Dlaczego uważasz że znikną Stanowiska Kierowania to nieprawda, dalej  będzie istnieć PSK/MSK tylko zamiast wypytać i ocenić profesjonalnie zgłoszenie przez strażaka , dostaniesz suchą informację i dopiero będzie zderzenie z rzeczywistością na miejscu akcji .

Łatwiej strażak nauczyć ankiety medycznej 10-15 punktowej, niż cywila wywiadu o zagrożeniu od ratownictwa chemicznego – po wodne.

Pominę że jak będziesz pracował do 55 lat to będziesz marzył o takiej posadce na stare lata . Zamiast dygać z wężami w minus 15. Ale nam zamiast coś usprawniać z głową, zależy jedynie na krótko wzrocznym spokoju i komplikowaniu sobie życia. 

I co uważasz że Pani z Urzędu Pracy po kilkunasto godzinnym kursie, jutro przyjmie zgłoszenie o wypadku cysterny z autobusem , zbierze prawidłowy wywiad i skoordynuje tą akcję ? 
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Lipiec 14, 2011, 23:37:16
No cóż rzeczywistość jest taka że tych z góry guzik obchodzą ludzie którzy pracują na dole, guzik obchodzą ich Ci co będą zgłaszać że coś się stało itd. Na papierze wyjdzie cud nad cuda a że ktoś nie otrzyma pomocy ... a co tam zwali się na to że ten co przyjmował zgłoszenie lub pojechał do akcji nie wypełnił procedury.

Budowanie CPR w Polsce odbywa się zza biurka przez ludzi którzy chyba nie mają pojęcia jakie są realia...
Dlaczego pracując na SK mam słuchać obleg pod kątem innych służb gdzie dla Straży w danym momencie nie ma roboty ??
Po kilku miesiącach odbierania tego fatalnie dobranego nr 112 i reklamowaniu go jako bolączka na całe zło mam serdecznie dość tego typu reform  :wall:
Dlaczego do tej pory nie ma sprawnego systemu namierzania osoby dzwoniącej, dlaczego nie są wyciągane konsekwencje za głupie zabawy, ubliżanie ludziom pracującym na stanowiskach kierowania, fałszywe zgłoszenia itd. ??
Dlaczego do jasnej cholery pakując to durnowate 112 na biurko do SK jednoosobowych każe się ludziom tam pracującym wybierać czy przyjąć zgłoszenie na nr 998 czy szarpać się z wariatem który na 112 dzowni że popołni samobójstwo a jedyna odpowiedz przełożonych z KW brzmi to trzeba powiedzieć że ma się inny telefon i rozłączyć ???
Dlaczego na siłe mi się udowadnia że mam przyjmować zgłoszenia za kogo innego skoro ten ktoś inny też pracuje i bierze za to pieniądze, dlaczego to ja mam sortować za kogoś durnowate telefony a tam ktoś czeka na gotowe i się śmieje ... patrz drogowcy, ZK itd.
Przez tyle lat mieliśmy działający system i zamiast go usprawnić to robi się totalną rozwałkę bez planu co w zamian ??
Dlaczego wręcz już straszy się ludzi tym że stracą pracę bo przecież będzie nowy piękny CPR a wy na bruk ??

ZA TAKIE REFORMY SERDECZNIE DZIĘKUJE

Niech ktoś w końcu ma odwagę powiedzieć że to nie działa i odłoży swoje chore ambicje gdzieś na bok do czasu zbudowania solidnego planu działania na kilka lat do przodu.

Ja nie wierze w to że CPR na całe województwo gdzie ma pracować aż 12 czy nawet 20 przy tym co teraz mamy da sobie radę. To będzie kompletna porażka i niestety ktoś na tym ucierpi ...
Gdzię obiecywana od lat łączność cyfrowa, sprzęt itd. itd.

W tej chwili często jest tak że nr 112 paraliżuje prowadzenie akcji bo w trakcie dużego powiedzmy pożaru dzwoni ktoś na 112 i psioczy na cały świat że telefonu nie odbiera Policja ... coś w końcu przez to padnie i będzie nieszczęście ale kogo to obchodzi ... a co ja jako Strażak mam do Policji i dlaczego mam się przed kimś tłumaczyć z tego że tam ktoś nie odbiera ???

Nie wierze już w ogóle w to co się mówi o CPR bo to tylko papka dla społeczeństwa, zamiatanie sprawy pod dywan i udawanie że jest dobrze. A robotę jak zwykle zwali się na tych na samym dole i tyle.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Lipiec 14, 2011, 23:48:14
Miko , nie mam pojęcia kto co i kiedy wymyslił ... powiem Ci tylko że ja tez w latach 80-tych dyskutowałem z kolegami  o tym że  fajnie by było aby była taka jedna centrala przyjmująca wszelkie zgłoszenia ... ale te rozmowy  wtedy na nic sie nie przekładały -  wszyscy wiedzą dlaczego.  A kto jest autorem nazwy nie ma chyba  najmniejszego znaczenia dla sprawy , prawda?  I w żadnym miejscu nie zakładam że ktoś pisze nie prawdę, więc  nie denerwuj się ;)
Nie uważam tez że SK znikną ( gdzie to napisałem ?) , bo jeszcze długo nie będzie nawet takiej możliwości.  I nawet nie wiem co byłoby lepsze dla nas -  wtedy gdy beda nadal istniały, czy wtedy gdy ich nie będzie?  Trudno ocenic...
Jednak nie trzeba daleko szukać przykładów innych rozwiązań - w Niemczech od dawna funkcjonują centrale alarmowe które obsługują nie strazacy. No i  często stawiamy sobie Niemców za wzór , więc sami zauważamy że mimo tego żle nie funkcjonuja .. wiec chyba się da ?

Pomine fakt że jak trzeba bedzie ganiać z węzami w wieku 55 lat , to bede ganiał razem z innymi osobami w tym wieku. Nie ma co straszyć , a lepiej się zastanowić czy to co mamy obecnie tak dobrze się sprawdza.

PS . O ile odbieranie nr 998 jest logiczne i wrecz naturalne , to odbieranie przez te same osoby nr 112 jest prowizorką, która znacznie dezorganizuje praceStanowisk Kierowania - i nie zrozumie tego ten który nie pracował w takim miejscu w momencie większego pożary,  opadów deszczu  itp., bo odrywa te osoby od ich podstawowych obowiązków , a w najlepszym wypadku tylko przeszkadza i wprowadza  stersowe sytuacje - co nie jest bez znaczenia ( mówiąc delikatnie)  na współpracę miedzy SK a miejscem akcji.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Lipiec 15, 2011, 00:07:21
No cóż rzeczywistość jest taka że tych z góry guzik obchodzą ludzie którzy pracują na dole (...)

Niestety, ktoś się osrał, bo dostał za to grubą kasę i teraz MUSI coś na szybko zrobić, żeby to COŚ ruszyło. EFEKT być musi. Mogę policzyć już teraz trochę zdarzeń, gdzie "112" wydłużyło o wiele znacznie czas alarmowania kolejnych służb. Nawet o kwadrans? Co najmniej. Wysyłanie patroli innych służb, żeby potwierdzić np. wypadek? To jest właśnie cudowne 112. Czyta to ktoś z decydentów? Zapraszam do dyskusji na PW (prywatne wiadomości), jeśli dalej uważacie to za jedyne słuszne rozwiązanie, bo póki co nikt nie odważył się odezwać (a na bank czyta to ktoś, kto ma głos decydujący w tej żenującej sprawie zwanej 112).
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Lipiec 15, 2011, 00:42:10
Niema uniwersalnego numeru 112 – to wypaczenie decydentów i mediów, o nikłej wiedzy w temacie. No i niektórych strażaków ostatnio, którzy dowolnie interpretują zagrożenie . Potem na 112 zamawia się obiad i taxi , a w między czasie próbuje przyjąć zgłoszenie o poważnym wypadku .

Tak naprawdę problem jest dogadanie się dwóch służb podległych dwóm oddzielnym ministrom reszta to otoczka .

I Ja w pełni rozumiem rozgoryczenie , ale gdzieś w tym bałaganie, odbierając 112 w SP udawało się ratować ludzi ( a o to chyba chodzi ) prawdopodobnie lepiej niż będzie to obecnie. Ale przecież  możecie liczyć na to, że dowiecie się w MSK/PSK z mediów że 15 min. temu zderzyły się  dwa autobusy na waszym terenie . Ale w ocenie dyspozytora , nie wyczerpało to znamion zagrożenia realizowanego w ramach SP, a ZRM kiedyś dojadą w wystarczającej  sile . Było już w historii. 

Z mojego doświadczenia wynika że obsługa 112 przez merytorycznie lepiej przygotowanych operatorów w SP przy odrobinie woli i zaangażowania dawała większą szansę na skuteczne zebranie informacji , a również często przejęcie niektórych zgłoszeń i nadanie im charakteru akcji ratowniczej, co skutkowało lepszą skutecznością i efektem ratowniczym .

Tylko czy nam zależy by ratować , ee……. lepiej jak wyświetli się na komputerze lakoniczne zgłoszenie i będziemy kombinować jak koń pod górkę . Ile razy zdarzyło wam się jeszcze raz odsłuchiwać zgłoszenie szczególnie jak numer zgłaszającego nie odpowiadał , bo może w potoku słów powiedział coś na co nie zwróciliście uwagi ? A uważacie że 112 przefiltruje wam np. owady, kotki na drzewie, samobójców i 100 innych problematycznych zgłoszeń ? Da odpowiedz na wiele pytań, które zadawaliście ?   

Poczekamy i pogadamy za …………
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Lipiec 15, 2011, 21:06:59
Cytuj
Niema uniwersalnego numeru 112 – to wypaczenie decydentów i mediów, o nikłej wiedzy w temacie. No i niektórych strażaków ostatnio, którzy dowolnie interpretują zagrożenie .
Całkowita racja – mam wrażenie że tym numerem zajmują się wszyscy , oprócz tych którzy mają doświadczenie w obsłudze  przyjmowania zgłoszeń i podejmowania interwencji z nimi związanych .. ale to tylko wrażenie , mam nadzieje że błędne …
No ale skoro u nas wszyscy są ekspertami w dziedzinie piłki noznej , skoków narciarskich itp  to jaki problem może sprawiac nam odebranie zwykłego połaczenia telefonicznego ?  ;)
 
Cytuj
Tak naprawdę problem jest dogadanie się dwóch służb podległych dwóm oddzielnym ministrom reszta to otoczka .

Też racja .. tylko dlaczego tyle czasu trwa to dogadywanie ?   nie załatwi tego strażak z ratownikiem medycznym czy policjantem na poziomie powiatu .. chocby nie wiem jak bardzo chcieli … oni tylko mogą się męczyc , bo tam ciągle się dogaduja  i dogadują …  latka lecą , pomysłów już trudno zliczyc …
 

Cytuj
I Ja w pełni rozumiem rozgoryczenie , ale gdzieś w tym bałaganie, odbierając 112 w SP udawało się ratować ludzi ( a o to chyba chodzi ) prawdopodobnie lepiej niż będzie to obecnie. Ale przecież  możecie liczyć na to, że dowiecie się w MSK/PSK z mediów że 15 min. temu zderzyły się  dwa autobusy na waszym terenie . Ale w ocenie dyspozytora , nie wyczerpało to znamion zagrożenia realizowanego w ramach SP, a ZRM kiedyś dojadą w wystarczającej  sile . Było już w historii. 
A co ma do tego 112 i CPR ? to raczej sprawa wyszkolenia i kwalifikacji przyjmujacego zgłoszenie , a nie sprawa  gdzie i którędy to zgłoszenie dotarło.  U nas nigdy nie było takich problemów , nawet gdy jeszcze 112 nie istniał ..
Ale  można tez  to inaczej zrozumiec – skoro dyspozytor  uznał że nie wyczerpało to znamion zagrożenia realizowanego w ramach SP, to może to było zwykłe otarcie się autobusów w zajezdni ,  ale w mediach to się dobrze sprzedaje , więc tytuł poszedł  w eter? ;)

Cytuj
Z mojego doświadczenia wynika że obsługa 112 przez merytorycznie lepiej przygotowanych operatorów w SP przy odrobinie woli i zaangażowania dawała większą szansę na skuteczne zebranie informacji , a również często przejęcie niektórych zgłoszeń i nadanie im charakteru akcji ratowniczej, co skutkowało lepszą skutecznością i efektem ratowniczym .
Rozpatrujac to teoretycznie rzeczywiście tak jest .  Jednak  opierając się na doświadczeniu osób które na SK obsługują nr 112 rzeczywistośc nie jest taka rózowa…  sytuacja o której piszesz czasami może się zdarzyc , jednak znacznie częściej zdarzają się sytuacje gdy tel 112 opóźnia odebranie zgłoszenia na 998 o rzeczywistym zagrożeniu  , bądź  utrudnia prowadzenie akcji która jest już w toku.   Słyszysz na radiu że woła Cie dowodzący z miejsca akcji ( lub widzisz ze dzwoni do Ciebie) , ale równocześnie dzwoni po raz n-ty pijany facet który chce Ci nabluzgac  bo nie może się dodzwonic na Policje , albo karetka nie chce go zawieźc do domu .. albo jest to powazniejsze zgłoszenie typu rozbój , włamanie czy gwałt .. no i masz dylemat czy rozmawiac z dowodzącym , bo to przecież Twój obowiązek , czy starac się pomagac osobie zgłaszajacej .. i szlag Cie trafia bo wiesz że nie zrobisz dobrze ani jednej , ani drugiej sprawy … i w konsekwencji  wszyscy maja pretensje , bo  zbyt opieszale reagujesz, bo akcja powinna toczy się szybciej , bo każesz powtarzac  to czego nie dosłyszałeś ,  bo jestes opryskliwy itp. …  a Ty jedyne co możesz to skulic uszy , bo wszyscy wiedzą lepiej że tylko tak ściemniasz aby się usprawiedliwic .. i zawsze mają prosta recepte na to co powinienes zrobi w takiej sytuacji.
 A tak ogólnie to dlaczego strażacy mają wysłuchiwac  zgłoszeń o dźganiu nożem ,  gwałtach , molestowaniach , porwaniach , włamaniach czy nawet kłótniach małżeńskich ?  Sądzę że gdyby chcieli tego słucha to chyba by się zdecydowali na inny mundurek … a te przykłądy nie są wydumane , bo takie sprawy rzeczywiście sie u nas przewijały przez 112 ...
Dlatego uważam że odbieranie 112 w Stanowiskach Kierowania PSP jest totalnym nieporozumieniem – to tylko utrudnia i dezorganizuje prace, a nie pomaga.  Ktos kiedyś dobrze powiedział że opowieści o tym że takie rozwiązanie coś w znaczący sposób  przyspiesza  są jak yeti – wszyscy wiedzą że jest , ale nikt go nie widział. 

Cytuj
Tylko czy nam zależy by ratować , ee……. lepiej jak wyświetli się na komputerze lakoniczne zgłoszenie i będziemy kombinować jak koń pod górkę . Ile razy zdarzyło wam się jeszcze raz odsłuchiwać zgłoszenie szczególnie jak numer zgłaszającego nie odpowiadał , bo może w potoku słów powiedział coś na co nie zwróciliście uwagi ? A uważacie że 112 przefiltruje wam np. owady, kotki na drzewie, samobójców i 100 innych problematycznych zgłoszeń ? Da odpowiedz na wiele pytań, które zadawaliście ?   
A dlaczego 112 ma nam cokolwiek filtrowac ? bezpośredni  numer alarmowy  był, jest i będzie , więc  nadal możemy sobie sami filtrowac  te zgłoszenia które do nas wpływają  - tak jak było to kiedys i jak w sporej cześci  jest obecnie .
Jeśli jednak promuje się numer 112 jako ten ZASTĘPUJĄCY  inne numery alarmowe to cóż można poradzic … co rusz słyszy się zdziwiony głos – to te stare numery nadal są ?  i z komórki tez się można dodzwonic na nie ?  … chyba nie strażacy odbierający numery alarmowe  tego uczą ludzi i do nich raczej nie powinno się mieć zastrzeżeń.

Cytuj
Poczekamy i pogadamy za …………

 Tez tak mysle ;)
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: kxx w Lipiec 17, 2011, 09:33:10
Całkowicie się  z tym zgadzam. Od początku odbieram 112 i już nie mogę się doczekać kiedy go w końcu zabiorą
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Sierpień 01, 2011, 11:40:29
Na jesień na dolnym śląsku mają ruszyć prace związane z aktualizacją SWD do najnowszej wersji i zakupem nowego sprzętu (są wytyczne co do serwerów, łącz internetowych, zasilania awaryjnego jakie muszą posiadać Komendy).
Odbieranie zgłoszeń ma odbywać się w WCPR we Wrocławiu (na razie chodzi o nr 112) i po wypełnieniu tam karty automatycznie ma ona zostać przekazana (ma się pojawiać w SWD) do odpowiedniego MSK/PSK od 01.01.2012 r.
W Pogotowiu jak na razie pogłębia się wśród pracowników atmosferę paniki i chaosu bo 999 mają być odbierane w jednym WCPR zlokalizowanym w Legnicy, natomiast szczegółów nie ma i tylko się straszy pracowników że mają sobie nowej pracy szukać bez podawania konkretów.
O lokalizacji osób dzwoniących na nr alarmowe totalna cisza, nikt nic nie wie. Znając życie to jak coś poprawią to tylko dla nr 112 a to przecież totalne nieporozumienie bo lokalizacja musi być zapewniona dla wszystkich nr alarmowych.

Tak więc patrząc na to co się dzieje mam poważne obawy co do bezpieczeństwa osób którym coś się stanie i będzie trzeba wzywać służby ratunkowe bo przy takim podejściu do sprawy to te WCPR to będzie jedna wielka porażka ...


Tytuł: Lepsze jest wrogiem dobrego (rzecz o likwidacji PCPR'ów)
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Cyran w Sierpień 11, 2011, 23:16:19
Muszę się przyznać, że nie chce mi się sięgać do podstaw prawnych tego bałaganu jaki zamierza nam zafundować obecny MSWiA, bo też na tym etapie nie  ma to sensu, ale zależy mi tylko na jednym, aby głośno i wyraźnie powiedzieć: Panie Ministrze Miller, Pańskie "futurystyczne" koncepcje zarządzania systemem powiadamiania ratunkowego zaskutkują tylko jednym; ogromnym bałaganem w sprawnie działającej strukturze, a w efekcie nieskutecznością działania systemu,a w konsekwencji (OBY SIĘ TAK NIE STAŁO!!!) czyjąś śmiercią lub innym skutkiem niedostarczenia pomocy na czas.
Kolegom, którzy nie zajmują się tym zagadnieniem będzie mi trudno wytłumaczyć w czym rzecz, ale w największym skrócie opiszę to tak: Pan Minister wykoncypował sobie aby zamienić sprawnie działający system powiadamiania ratunkowego na poziomie każdego powiatu, na wirtualny system wojewódzki. Wszystko ma być oparte na "supertechnologiach", satelitach, GPS'ach i mapach cyfrowych z natychmiastowym pozycjonowaniem i identyfikowaniem zgłaszającego i miejsca zdarzenia. Jaka piękna wizja .... :-P
A ja powiem tak (jako praktyk, który budował pierwsze PCPR'y 10 lat temu): Panie Ministrze! proszę niech Pan się przebudzi z tej sennej wizji, niech Pan porozmawia z ludźmi, którzy pracują tu "na dole" i może Pan wtedy zrozumie, że Pańska wizja jest jak najbardziej słuszna, ale... nie przy naszym poziomie rozwoju technologicznego!!!  Do dziś system pozycjonowania jest na tyle sprawny, że zgłaszającego z telefonu komórkowego można zlokalizować ... z dokładnością do 10 km, że bardzo często operatorzy komórkowi nie są w stanie (lub nie chcą) nam pomóc, że PSP nie ma ustawowych kompetencji do identyfikacji rozmówców, że nadal około 5-10% naszych interwencji to alarmy fałszywe, w wyniku których podejmujemy działania i nic nie możemy zrobić żartownisiom (z wyjątkiem pojedyńczych spektakularnych przypadków).

Reasumując: Szanowny Panie Ministrze, ktoś kiedyś powiedział: "lepsze, jest wrogiem dobrego, niczego nie usprawnia, a na pewno wszystko rozpierdala" (przepraszam za kolokwializm). Obecnie zbudowany system powiadamiania gwarantuje najszybsze przekazanie informacji o zagrożeniu/wypadku/pożaru z miejsca zdarzenia do odpowiednich służb. Daje to efekt w maksymalnym skróceniu czasu od powiadomienia do podjęcia działań ratowniczych. Funkcjonuje to od prawie dekady i niemalże nigdy nie zawiodło. Oczywiście można to byłoby usprawnić, ale niszczenie tego nie da pozytywnych efektów.
W tej całej "biurokratycznej" machinie zapomina się o tym jak nieocenione są interpersonalne stosunki i znajomości pomiędzy pracownikami/funkcjonariuszami tworzącymi system!!! To nieoceniony kapitał, który nigdy nie zostanie odtworzony w sytuacji utworzenia "bezosobowego" centrum w Rzeszowie czy Krośnie (na przykładzie województwa podkarpackiego) Na poziomie powiatu wszyscy dyspozytorzy: Policji/SOR/PSP  znają się personalnie - nikt nie zlekceważy tego "drugiego" bo naraziłby się na zawodowy i społeczny ostracyzm. Wszyscy znają swój powiat "na wylot", każdy ma w głowie jego "mapę" i gdy trzeba od kogoś uzyskać informację, że "wypadek miał miejsce na drodze Lubaczów - Horyniec" na zakręcie na Podemszczyznę, to w ciągu trzech sekund będą to wstanie przekazać kierowcom samochodów ratowniczych. Wyobraża Pan sobie, że Dyspozytor zamieszkały pod Jasłem a pracujący w Sanoku będzie w stanie to samo uczynić?!? I niech Pan nie mówi o "narzędziach, platformach, satelitach" wszyscy chyba wiemy, że psują się one wtedy właśnie wtedy kiedy są najbardziej potrzebne.
Howgh!!! Powiedziałem! Oczywiście Pan Minister i jego apologeci będą to mieli gdzieś... oczywiście... ewentualna dyskusja między Nimi,  a mną będzie bardzo "rzeczowa" - ja się tym zajmuje od 15 lat, ale ONI wiedzą lepiej... bo przecież ich fotele stoją wyżej niż mój taboret dyżurnego.
Pozdrawiam i życzę spokojnego sumienia.                   
Tytuł: Odp: Lepsze jest wrogiem dobrego (rzecz o likwidacji PCPR'ów)
Wiadomość wysłana przez: piter74 w Sierpień 12, 2011, 20:54:36
W pełni popieram przedmówcę. Ten sam problem występuje na Dolnym Śląsku. Koncepcja dwóch wojewódzkich CPR do których (oby nie) mają wpływać numery 112, 999 oraz 998, spowoduje totalny chaos oraz paraliż tych CPR-ów. Wystarczy, że rozpocznie się sezon wypalania traw, gdzie dziennie w niewielkim powiecie jest ok 30 zdarzeń samych pożarowych do tego obsłuzyć telefony 999, jest to wrecz niewykonalne przy tak małej ilości dyspozytorów. Mam wrażenie, że Państwo wydaje grube miliony na sprzęt komputerowy zapominając o samej istocie telefonów alarmowych.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Sierpień 13, 2011, 09:54:45
Cytuj
Muszę się przyznać, że nie chce mi się sięgać do podstaw prawnych tego bałaganu jaki zamierza nam zafundować obecny MSWiA, bo też na tym etapie nie  ma to sensu, ale zależy mi tylko na jednym, aby głośno i wyraźnie powiedzieć: Panie Ministrze Miller, Pańskie "futurystyczne" koncepcje zarządzania systemem powiadamiania ratunkowego zaskutkują tylko jednym; ogromnym bałaganem w sprawnie działającej strukturze, a w efekcie nieskutecznością działania systemu,a w konsekwencji (OBY SIĘ TAK NIE STAŁO!!!) czyjąś śmiercią lub innym skutkiem niedostarczenia pomocy na czas.
Kolegom, którzy nie zajmują się tym zagadnieniem będzie mi trudno wytłumaczyć w czym rzecz, ale w największym skrócie opiszę to tak: Pan Minister wykoncypował sobie aby zamienić sprawnie działający system powiadamiania ratunkowego na poziomie każdego powiatu, na wirtualny system wojewódzki. Wszystko ma być oparte na "supertechnologiach", satelitach, GPS'ach i mapach cyfrowych z natychmiastowym pozycjonowaniem i identyfikowaniem zgłaszającego i miejsca zdarzenia. Jaka piękna wizja .... :-P
A ja powiem tak (jako praktyk, który budował pierwsze PCPR'y 10 lat temu): Panie Ministrze! proszę niech Pan się przebudzi z tej sennej wizji, niech Pan porozmawia z ludźmi, którzy pracują tu "na dole" i może Pan wtedy zrozumie, że Pańska wizja jest jak najbardziej słuszna, ale... nie przy naszym poziomie rozwoju technologicznego!!!  Do dziś system pozycjonowania jest na tyle sprawny, że zgłaszającego z telefonu komórkowego można zlokalizować ... z dokładnością do 10 km, że bardzo często operatorzy komórkowi nie są w stanie (lub nie chcą) nam pomóc, że PSP nie ma ustawowych kompetencji do identyfikacji rozmówców, że nadal około 5-10% naszych interwencji to alarmy fałszywe, w wyniku których podejmujemy działania i nic nie możemy zrobić żartownisiom (z wyjątkiem pojedyńczych spektakularnych przypadków).

Reasumując: Szanowny Panie Ministrze, ktoś kiedyś powiedział: "lepsze, jest wrogiem dobrego, niczego nie usprawnia, a na pewno wszystko rozpierdala" (przepraszam za kolokwializm). Obecnie zbudowany system powiadamiania gwarantuje najszybsze przekazanie informacji o zagrożeniu/wypadku/pożaru z miejsca zdarzenia do odpowiednich służb. Daje to efekt w maksymalnym skróceniu czasu od powiadomienia do podjęcia działań ratowniczych. Funkcjonuje to od prawie dekady i niemalże nigdy nie zawiodło. Oczywiście można to byłoby usprawnić, ale niszczenie tego nie da pozytywnych efektów.
W tej całej "biurokratycznej" machinie zapomina się o tym jak nieocenione są interpersonalne stosunki i znajomości pomiędzy pracownikami/funkcjonariuszami tworzącymi system!!! To nieoceniony kapitał, który nigdy nie zostanie odtworzony w sytuacji utworzenia "bezosobowego" centrum w Rzeszowie czy Krośnie (na przykładzie województwa podkarpackiego) Na poziomie powiatu wszyscy dyspozytorzy: Policji/SOR/PSP  znają się personalnie - nikt nie zlekceważy tego "drugiego" bo naraziłby się na zawodowy i społeczny ostracyzm. Wszyscy znają swój powiat "na wylot", każdy ma w głowie jego "mapę" i gdy trzeba od kogoś uzyskać informację, że "wypadek miał miejsce na drodze Lubaczów - Horyniec" na zakręcie na Podemszczyznę, to w ciągu trzech sekund będą to wstanie przekazać kierowcom samochodów ratowniczych. Wyobraża Pan sobie, że Dyspozytor zamieszkały pod Jasłem a pracujący w Sanoku będzie w stanie to samo uczynić?!? I niech Pan nie mówi o "narzędziach, platformach, satelitach" wszyscy chyba wiemy, że psują się one wtedy właśnie wtedy kiedy są najbardziej potrzebne.
Howgh!!! Powiedziałem! Oczywiście Pan Minister i jego apologeci będą to mieli gdzieś... oczywiście... ewentualna dyskusja między Nimi,  a mną będzie bardzo "rzeczowa" - ja się tym zajmuje od 15 lat, ale ONI wiedzą lepiej... bo przecież ich fotele stoją wyżej niż mój taboret dyżurnego.
Pozdrawiam i życzę spokojnego sumienia.

Podpisuje się pod tą wypowiedzią z całego serca  :krzyk:
Przede wszystkim szanujmy i dbajmy o ludzi którzy działają na pierwszej linii bo to oni decydują o profesjonalności każdej służby a ci na górze mają o nich dbać i dawać im narzędzia do pracy a nie wymyślać ciągle coś na nowo i doprowadzać do upadku coś co wiele lat już działa.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Sierpień 13, 2011, 19:18:47
Powiem wam, że wiele prawdy tutaj piszecie - i wydaje mi się z tego co słyszałem od znajomego z KW PSP (a on z kolei od policjantów), że faktycznie może być problemem wyszkolenie pracowników CPR... Nie będę wchodził w szczegóły, ale program szkolenia jaki przedstawił @Sajmonowski chyba raczej dotyczy tylko i wyłącznie funkcjonariuszy PSP, a nie "operatorów numeru alarmowego"... A z tego co słyszałem na temat tego szkolenia dla dyspozytorów CPR było tak nieprawdopodobne, że nie pozostawało nic innego jak się uśmiać...

Nie mam pojęcia jak będzie zorganizowany mój rejonowy CPR, ale może będę miał okazję odbierać tam właśnie 112... Zamówienia pizzy, itd  :rofl:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Sierpień 13, 2011, 20:35:36
To lepiej od razu daj na tacę żeby tylko ta wątpliwa przyjemność ominęła Cie szerokim łukiem.
Ja odbieram ten feralny nr alarmowy od ponad roku i mam serdecznie go dość, co służba to kończę poirytowany, zdenerwowany i z poczuciem że ktoś robi ze mnie idiotę.
Niejednokrotnie dzwoniące non stop 112 paraliżuje nasze akcje ale ciągle mi się mówi że tak ma być, że ten numer zastąpi wszystkie inne i że w sumie o co nam na tym PSK chodzi bo przecież co to za problem powiedzieć że to nie Policja/Pogotowie/Straż Miejska/Energetyka i ciort wie co jeszcze ... a jak by co to przecież się można rozłączyć i powiedzieć że ma się inny telefon do odebrania a przełączenie tej rozmowy to przecież tylko chwilka ...
Tytuł: CPR'y - powiatowe czy wojewódzkie?
Wiadomość wysłana przez: manekc67 w Sierpień 24, 2011, 08:17:57
Od pewnego czasu na terenie naszego województwa (podkarpackie) jest realizowana koncepcja likwidacji Powiatowych Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Nie wiem jak to jest na terenie kraju, ale u nas udało się stworzyć CPR'y we wszystkich P/MSK. Wiadomo o co chodzi: w naszych stanowiskach jest również usytuowane stanowisko powiadamiania dyżurnego PRM. Podłączone są numery 999, 998, 112. Z Policją mamy sztywne łącza, co powoduje możliwość przekierunkowania zgłoszenia z ich "działki" do ich dyżurnego. Niektóre CPR'y mają również inne sztywne łącza (992, 991, 986 - gazownicy, elektrycy, straż miejska, itd., itp). Są również CPR'y, przy których w JRG stacjonują karetki typu wypadkowego.
Z mojego punktu widzenia system bardzo sprawny, który się sprawdził w wielu sytuacjach. Plusy:
- natychmiastowe powiadomienie trzech służb: PRM, Straż, Policja,
- doskonała znajomość terenu przez dyspozytorów, którzy pochodzą z "terenu" i mogą zadysponować SIS dokładnie do miejsca zdarzenia (bo czasami zgłoszenie wygląda tak: "No tu na Przysiółku Horynieckim jest ten wypadek, tam za Podemszczyzną" - chodzi o to, że żaden z podanych "parametrów" to nie jest miejscowość zaznaczona na mapie, i aby wiedzieć gdzie, to jest należy po prostu znać doskonale powiat,
- bezpośrednia wymiana informacja pomiędzy służbami na temat charakteru i specyfiki zdarzenia, jego rozwoju i ewentualnej potrzeby zadysponowania dodatkowych SiS (upraszczam to na potrzeby skrócenia wypowiedzi),
- bezpośrednia znajomość dyżurnych dyspozytorów wszystkich zaangażowanych służb, co jest nieocenionym kapitałem przy sprawnej organizacji ratowniczej.
Minusy:  sorry, ja nie widzę.
W zamian za to proponuje się nam likwidację istniejących CPR'ów i pozostawienie tylko czterech na CAŁE województwo. Nasz teren ma obsługiwać CPR oddalony od nas o 130 km, w którym będą pełnili służbę/dyżur ludzie, którzy pewnie nigdy na terenie mojego powiatu nie byli. Cała ich "wiedza" to ma być mapa i ewentualne lokalizowanie za pomocą GPS i jakiegoś innego systemu - nie znam szczegółów. (Cały mój komentarz do lokalizowania zgłaszającego  za pomocą GPS - przy obecnej sprawności naszych technologii, to zdarzenie, kiedy pijany imprezowicz zagubił się tej zimy pomiędzy dwoma miastami powiatowymi [teren rolniczy, żadnych lasów), próba lokalizowania go za pomocą namiaru komórki dała taki efekt, że poszukiwano go o 15 km od miejsca, gdzie dnia następnego znaleziono ciało).
I jeszcze jeden argument "za" likwidacją CPR'ów powiatowych: do CPR wpływa zgłoszenie o nieprzytomnej kobiecie, która leży na chodniku i obficie krwawi z ust i z nosa. Dzieje się to w miejscowości odległej o 17 kilometrów od siedziby PCPR i SOR. Dyżurna PRM wysyła karetkę, wiadomo, że będzie tam za 12-15 minut. Nasz Dyżurny konstatuje, że na ulicy, gdzie się to dzieje ma siedzibę OSP, która jest w KSRG i ma 4 ratowników medycznych. Alarmuje przez "selektywne". Chłopaki zgłaszają się po 3 minutach. Koło kobiety są 5 minut od zaalarmowania. Karetka dojeżdża za kilka następnych minut. Nie wiem czy ich przybycie wiele pomogło, ale byli tam! Ustabilizowali poszkodowaną, nie pozwolili aby się udławiła własną krwią, kontrolowali jej stan, do czasu przekazania karetce PRM kontrolowali jej parametry życiowe. Czy dyspozytor z Sanoka, będzie wiedział jak i potrafił podjąć taką decyzję.
Ot tylko tak gwoli przykładu. Nie da się ukryć, że jestem całym sercem przeciwko likwidacji powiatowych CPR'ów. Nie widzę żadnych korzyści z takiego ruchu. Jest to dla mnie "naprawianie" dobrze funkcjonującego systemu. Oczywiście nie wykluczam takich zmian w przyszłości, ale przy obecnej sprawności działania naszych systemów teleinformatycznych uważam, że taki pomysł to igranie z ludzkim życiem i niszczenie dobrze działającego "organizmu"
Jakie jest Wasze zdanie? Jak to funkcjonuje w Waszych województwach?

PS. Proszę nie pisać, że wynika to z zapisów ustawowych i rozporządzenia. Wiem o zapisie: jeden CPR na 1 mln mieszkańców. Uważam, że to olbrzymi lapsus prawny i świadectwo tego, że akty prawne były pisane przez ludzi z dużych ośrodków miejskich - bo ile powiatów, o takiej liczbie ludności jest w Polsce? Zresztą, gdy powstawał projekt tego aktu prawnego i był przesłany do Komend Powiatowych do konsultacji, to dokonałem dogłębnego "rozbioru" tematu i przesłałem analizę z wnioskiem przeciwnym - ale kto by tam słuchał jakiegoś tam strażaka z Polski "D"
Z informacji pozakulisowych dotarło do mnie, że dzieje się tak ponieważ P. Minister Miller naoglądał się tego na zachodzie i ma "konika" na tym punkcie. Pewnie już nic się w temacie nie zmieni, ale chętnie posadziłbym go na 24 godziny na PSK gdy np.: Dyspozytor z Sanoka będzie "naprowadzał" naszą karetkę  na dojazd do "zawału" do przysiółka pod Narolem, a rodzina z drugiej strony będzie rzucała gromy na naszą opieszałość i organizację systemu.   
Tytuł: Odp: CPR'y - powiatowe czy wojewódzkie?
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Sierpień 24, 2011, 08:23:28
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,10141.0.html

Tutaj wszystko zostało już powiedzianie, włącznie z tym, o czym napisałeś. Fajnie, bo zebrałeś najważniejsze argumenty w jednym poście.
Ja popieram Ciebie 100% i podpisuję się pod tym rękoma i nogami, ale - co my możemy, jesteśmy na samym dole tej drabinki.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Zbrodniarz w Sierpień 24, 2011, 11:45:12
@manekc67, lepiej bym tego nie oddał. 100 % racji i mojego poparcia. u mnie w "powiecie" też jakiś czas temu zlikwidowano dobrze działający CPR. w październiku wybory parlamentarne, może po nich "mądre głowy" znowu wymyślą coś innego ?  :rolleyes:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Sierpień 24, 2011, 12:04:03
osobiscie jestesm przeciwny cprem zarzadzanym przez tą samą instytucję co siejącą uslugi ratownicze. przynajmniej na podworku pogotowia dochodzi do wielu nieprawidlowosci, kto ma dyspozytora ten rzadzi.
Tytuł: Odp: CPR'y - powiatowe czy wojewódzkie?
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Sierpień 29, 2011, 10:08:40
Od pewnego czasu na terenie naszego województwa (podkarpackie) jest realizowana koncepcja likwidacji Powiatowych Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Nie wiem jak to jest na terenie kraju, ale u nas udało się stworzyć CPR'y we wszystkich P/MSK. Wiadomo o co chodzi: w naszych stanowiskach jest również usytuowane stanowisko powiadamiania dyżurnego PRM. Podłączone są numery 999, 998, 112. Z Policją mamy sztywne łącza, co powoduje możliwość przekierunkowania zgłoszenia z ich "działki" do ich dyżurnego. Niektóre CPR'y mają również inne sztywne łącza (992, 991, 986 - gazownicy, elektrycy, straż miejska, itd., itp). Są również CPR'y, przy których w JRG stacjonują karetki typu wypadkowego.
Z mojego punktu widzenia system bardzo sprawny, który się sprawdził w wielu sytuacjach. Plusy:
- natychmiastowe powiadomienie trzech służb: PRM, Straż, Policja,
- doskonała znajomość terenu przez dyspozytorów, którzy pochodzą z "terenu" i mogą zadysponować SIS dokładnie do miejsca zdarzenia (bo czasami zgłoszenie wygląda tak: "No tu na Przysiółku Horynieckim jest ten wypadek, tam za Podemszczyzną" - chodzi o to, że żaden z podanych "parametrów" to nie jest miejscowość zaznaczona na mapie, i aby wiedzieć gdzie, to jest należy po prostu znać doskonale powiat,
- bezpośrednia wymiana informacja pomiędzy służbami na temat charakteru i specyfiki zdarzenia, jego rozwoju i ewentualnej potrzeby zadysponowania dodatkowych SiS (upraszczam to na potrzeby skrócenia wypowiedzi),
- bezpośrednia znajomość dyżurnych dyspozytorów wszystkich zaangażowanych służb, co jest nieocenionym kapitałem przy sprawnej organizacji ratowniczej.
Minusy:  sorry, ja nie widzę.

(...)

Jakie jest Wasze zdanie? Jak to funkcjonuje w Waszych województwach?
W opolskim od października ma ruszyć WCPR obierający TYLKO zgłoszenia na 112. Ludzie tam zatrudnieni to w sumie operatorzy telefoniczni, cywile, bez doświadczenia w służbach ratowniczych, mają jednak dobrze znać języki obce. Nie mają natomiast prawa dysponować żadnych sił - przekazują jedynie zgłoszenia do odpowiednich służb...

IMHO - jeżeli na 112 by dzwonili zgodnie z pierwotnym założeniem tylko obcokrajowcy, którzy nie znają naszych "dziewiątek", to ok, to ma nawet sens (chociaż też może trochę dyskusyjny). Ale tak jak 112 jest "reklamowane" jako numer zastępujący "dziewiątki" to koncepcja jest poroniona :rolleyes:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Sierpień 29, 2011, 13:19:16
reklama jest juz na tyle skuteczna, ze ludzie nie dowierzają jak im sie tlumaczy ze 999 mozna z komorki.
efekt 112- przyjecie zgloszenia i przekazania do kolejnego dyspozytora- to o to chodzi ? przeciez bedzie przyjmowane absolutnie wszystko !
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Sierpień 29, 2011, 13:54:16
To w końcu jak będzie? Będą odbierać 112, przyjmować zgłoszenie i przekazywać dane dalej czy tylko będą przełączać do odpowiedniej służby w odpowiedniej miejscowości?
Dobrze przygotowany dyspozytor medyczny potrafi zebrać porządny wywiad, niekiedy doradzić co zrobić przed przyjazdem ZRM itp. - czyli ten element by odpadł, jeśli na 112 będą zbierać zgłoszenie.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Sierpień 29, 2011, 17:04:36
@sheldon, ja tylko mówię jak ma być w opolskim WCPR. A właśnie ma być tak, że operatorzy będą szkoleni - pewnie będą mieć jakąś podręczną listę do robienia wywiadu medycznego -> ale i tak w WCPR na etacie będzie lekarz-koordynator.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Sierpień 29, 2011, 18:03:05
te lekarze koordynatory - to sa dopiero z nimi jaja, ustawy nie czytaly zadnej a koordynuja wojewodzkim ratownictwem, jedyny wymog- doswiadczenie w zrm lub sor, nie ze ma znac, nie ze  egzamin jakis. pierwszy lepszy z lapanki odejmuje decyzje sprzeczne z prawem.,
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Sierpień 29, 2011, 18:53:13
A to już że tak powiem nie moja działka - jeżeli coś spartaczy CPR, to CPR dostanie za to po dupie, na takiej samej zasadzie jak obecnie dyżurni służb... chociaż lepiej żeby nie było jaj :rolleyes:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: ss w Sierpień 29, 2011, 19:57:16
Konferencja: wdrożenie Systemu Informatycznego Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Lublinie

Cytat: KW PSP Lublin
W dniu 26 sierpnia br. w siedzibie WCPR usytuowanym w budynku Komendy Miejskiej PSP w Lublinie odbyła się konferencja nt. stanu wdrożenia Systemów informatycznych Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Lublinie. Operatorzy numeru 112 WCPR  oraz dyżurni Państwowej Straży Pożarnej, Policji i dyspozytorzy Pogotowia Ratunkowego pod okiem pracowników Centrum Projektów Informatycznych MSWiA przeprowadzili testy sytemu podczas symulowanych zdarzeń.   

więcej: http://www.straz.lublin.pl/index.html?akcja=news&id=656
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Sierpień 29, 2011, 23:35:45
Konferencja: wdrożenie Systemu Informatycznego Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Lublinie

więcej: http://www.straz.lublin.pl/index.html?akcja=news&id=656

Oj będziecie dopiero płakać – pogadamy za pół roku  :tuba:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: dr.Kudłaty w Sierpień 30, 2011, 00:31:05
A to już że tak powiem nie moja działka - jeżeli coś spartaczy CPR, to CPR dostanie za to po dupie, na takiej samej zasadzie jak obecnie dyżurni służb... chociaż lepiej żeby nie było jaj :rolleyes:
Wtrącę 2 słowa swoje...
To, że CPR da dupy, czy ciała całego, to mnie akurat w tej materii bardzo interesuje, bo ja życia ludzkiego chronić chcę  :gwiazd:
Bajzel Panie na podwórku twym ogromny ogromy- rzec się che!
EEEEEEhhhhhhhhhhhhhh ciągle wstecz!
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Sierpień 30, 2011, 01:05:18
To, że CPR da dupy, czy ciała całego, to mnie akurat w tej materii bardzo interesuje, bo ja życia ludzkiego chronić chcę :gwiazdki:
Tym niemniej żaden z nas wszechmogący nie jest, i działać będziemy w realiach jakie zostaną nam narzucone - a to, że o zdanie nikogo "z dołu" nikt nie pyta to przecież nic nowego :-\ Ale może faktycznie - dyżurny na SK nie może się nie przejmować, gdy mowa o tak poważnym problemie w jego codziennej pracy :rolleyes:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Sierpień 30, 2011, 01:23:03
@Radhezz wybacz ale by pytać o zdanie trzeba je mieć – a tu niema go na dole ( poza narzekaniami ) i niema go na górze poza wizjami nie popartymi wiedzą i doświadczeniami .
 
Oddanie przez PSP panowania nad numeru 112 , a wlaściwie oceny merytorycznej zgłoszenia w ratownictwie to strzał w kolano ale……..  :gwiazdki:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Sierpień 30, 2011, 18:06:01
Po pierwsze to dziwnym trafem  wszyscy którzy maja do czynienie na codzien z numerem 112 maja dośc odmienne zdanie ...  strzałem w kolano było raczej  przyjęcie na swoje barki "rozwiązania tymczasowego' które trwa już chyba 5 rok, zamiast opracowania i zorganizowania tego w sposób docelowy od poczatku .. a tak nauczylismy społęczeństwo że ten numer jest jakiś dziwny , bo człowiek nie mający doczynienia ze służbami raczej nigdy nie wie kto odbierze jego połaczenie - policjant , strazak , straznik miejski czy cywil ?
Trzeba bedzie teraz wiele czasu aby to wyprostowac w  społeczeństwie i wiele nerwów przy tym poszarpac  po obu stronach  słuchawki...
Po drugie , aby przekonac się czy na dole jest jakieś zdanie to trzeba chyba zapytac , a nie byc pewnym że tego zdania nie ma i zakładac z góry że nie ma  po co pytac ...
To jest właśnie nasza bolączka , że w wielu sprawach koncepcje działania  tworzą ludzie którzy  dane zagadnienie znają  tylko z teorii , albo z opowieści  innych osób ...
Tak z ciekawości zapytam ... Miko  ile odebrałeś  połączeń na numerze 112 i kiedy oraz w jakich okolicznościach to było ?    I analogicznie pytanie dotyczace nr 998 ?
 A koncepcja  WCPR bardzo mi się podoba i bedzie super ;)  .. a problemów bedzie wiecej raczej po stronie tych co jeżdzą do zdarzen ( zarówno PSP jak i OSP )   a nie tych co siedzą na SK .. bo jak otrzymaja zgłoszenie to ktoś bedzie musiał jechac i działac , albo chociaż się tłumaczyc z tego że nie może czegoś zrobic ...
myslę ze wiele osób  bedzie miało okazję na własnej skórze  odczuc róznice i docenic to czego do tej pory nie doceniali ;)
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Sierpień 30, 2011, 19:18:15
Ooooooo i widzisz dotknąłeś sedna sprawy .

Tylko czy idzie o wygodę obsad SK czy o jakość podejmowanych i prowadzonych działań ratowniczych.

Ale stanowiska również to dotknie, spokojnie bardziej niż się wam to wydaje .  Zderzycie się z problemem i to poważnym .

I nie trzeba odbierać 112 bo to niema nic do tego – trzeba trochę popatrzeć jedynie dalej niż na czubek kapci na nogach .
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Sierpień 30, 2011, 19:30:11
ja nie pracowałem ze 112, pracowalem na 999. a teraz na ZRM
gdy bylem dyspozytorem mniej wiecej co czwarte polaczenie bylo przekierowaniem rozmowy z tzw cepeeru, gdzie siedzial strazak i pani z npl ( czyli pierw polaczenie na 112, powiedzenie co sie dzieje i polaczenie z 999 czyli to co bedzie w najblizszym czasie ) lub gotowe przekazane zgloszenie, ktore zwyczajowo musialem oddzwonic bo zawsze czegos w nim brakowalo.

aktualnie co chwile jedziemy do zdarzenioa przekazanego przez policje lub straz i niestetty, dramat...

wiec kto ma to odmienne zdanie ?
otoz moze maja to zdanie ( nie wiem jacy ludzie, ilu ludzi, z jakiego rejonu) ludzie ktorzy nie pracuja na tym 112 ktore jest planowane, czyli wszystko zbiera "operator". to on decyduje wiec co ? wiec w ramach zasady RWD przyjmuje wszstko :) bo sie na tym nie zna bo jedyne co umie to pogadac po angielsku. a jesli zadzowni ppan z hiszpanii ? ;)

operator cpr ?  ok  ! niech to bedzie albo strazak przeszkolony z medyka lub medyk przeskzoly ze strazakowania, ktorzy beda mogli sie uzupelniac w pracy ( jeden nie wie pyta drugiego) bo poki co to ludzie pracuja obok siebie ale osobno.
jezykk ? lacze teleinformatyczne do dyzurnego tlumacza ! ile tych wezwan mamy w jezykach obcych ? krakow faktycznie ma w wekendy ale chocby warszawa? a ile potrzeba np w warszawie tych biegle poslugujacych sie angielkskim operatorow  na zmianie? a wiecie ze w wawie wiecej jest wietnamczykow niz rosjan ?

panowie dysydenci- to co tworzycie to jednak wielka glupota i wasze parcie na szklo i posady


CPR to procedury wspoldzialania ! a nie wspolny kabel telefoniczny i operatorzy lacznicy polowej
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Sierpień 30, 2011, 20:05:05
Jak to miło gdy znowu ktos wie lepiej niż ja sam, co miałem na myśli piszac tu cokolwiek ... i jak miło  usłyszec że  można wiedziec jak coś funkcjonuje i jak ma się zmieniac , mimo tego ze nie ma sie w tym temacie jakiegokolwiek doświadczenia ...  no ale u nas jest duzo takich właśnie osób  znających sie na właściwie na wszystkim ... taka nasza specyfika .. tylko czy to naprawdę jest  dobre dla nas wszystkich ?
Bo problemy związane z tym co jest teraz  juz nas dotykają - jednych bardziej innych mniej , a z tym co ma byc -  zapewne też dotkną wszystkich i to byc może nawet z takiej strony o któej teraz nawet nie myslimy ... bo tak to jest w zyciu że kopa się dostaje  z najmniej oczekiwanej strony ... wiec nie ma co się przepychac , bo każdy z nas  raczej odczuje te zmiany  - wcześniej lub później , ale każdy ...
A w temacie  CPR, 112 itp wole podyskutowac  np z bulonem .. bo on podchodzi do tych spraw od strony praktyki , ma swoje doświadczenia  i wie jakie problemy już są , a jakie moga byc ... i nawet jeśli  nasze spostrzeżenia będa  rózne , to szybciej dojdziemy do sensownych wniosków bo bedziemy dyskytowali o konkretach , a nie o teoretycznych wizjach ...

A na koniec taki mały off - topic ... chyba sobie poszukam jakiegoś tematu w którym mam zerowe doświadczenie, ale coś tam sobie przeczytam i zacznę udzielac tam porad i zarzucac ludzom  myslenie o włąsnych kapciach, a nie o jakości podejmowanych działąń  .. może np będe pouczał płetwonurków ? ;)
Wybaczcie , ale  trzeba troche pożartowac  dla rozluznienia atmosfery ;)
 
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Sierpień 30, 2011, 20:59:01
@ramfire ale nikt Cię nie zmusza do dyskusji – bo niema o czym  :mellow: Jak wspomniałem rozmowę o ratownictwie kończysz na czubku laczków.

A @Bulon ma i owszem 100% racji i w pełni się z nim zgadzam tyko, że WCKR może połowicznie rozwiąże jego problemy, na pewno nie KSRG jako formacji ratowniczej .   

Ale jak wspomniałem porozmawiamy po pół roku działania WCPR   
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Sierpień 30, 2011, 21:21:24
Raczej nie ma z kim ... bo jak widac  Ci co znaja problemy  nie widza sensu w dyskusji z wszechwiedzącymi .. i chyba maja rację ;)
Biore więc przykład z Ciebie i ide podyskutowac o nurkowaniu  .. i wróce za pół roku :)

 PS. Miko obudz się wreszcie , bo szacunek jaki zdobywasz u forumowiczów w jednym miejscu, trwonisz  w innych ... a przy okazji podrywasz zaufanie do fachowości tego forum oraz moderatorów ..... nie wypada tak się zachowywac :) 
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Sierpień 30, 2011, 23:02:10
Ale @remfire Ja tu nie jestem dla szacunku i łapania poklasku wali i waliło mnie to zawsze .  A moderacji w to nie mieszaj – bo kolejny post uciekasz w jakieś wycieczki – o niczym . 

Temat jest prosty i dla zainteresowanych zrozumiały.

Ratownictwo zaczyna się od przyjęcia zgłoszenia. Algorytm i cywil tego nie rozwiąże szczególnie w obcej instytucji. Jakość w temacie jest więcej warta niż kilka zastępów na miejscu akcji . Bo jak spytać czy przed tą kamienicę zmieści się SH50 jak się nie wie co to jest i czy będzie tam wysłane. Literalne wpisanie zgłoszenia to za mało pożar poddasza, pożar mieszkania w fazie rozwiniętej , zadymienie to diametralnie odmienne sytuacje ale to tylko „pożar w kamienicy”. Nie wierzę w rozbudowane algorytmy i zaangażowanie tak naprawdę ludzi mających to w d……. bo co ich to . W każdym razie w kraju odwrotnym. Sytuacja wymusi zwiększenie SIS pierwszego rzutu bo prędzej czy później sucha informacja doprowadzi do tragedii. Gorzej jak tych SIS zacznie brakować . Pominę zgłoszenia problematyczne, nawiedzonego koordynatora medycznego itd. itd.  Nie będzie łatwo, nie będzie szybciej i nie będzie sprawniej. Na pewno nie u Nas może w ZRM . Będzie oddzwanianie do nieodbierających zgłaszających, zderzenie KDR z odmienną rzeczywistością brak realnej możliwości wykorzystania dojazdu na rozkaz wstępny  i wiele innych problemów i zgrzytów w całym łańcuszku .     

Aleeeee niektórym się wydaje że będzie lepiej …...

Nie jest lepiej tam gdzie to tak działa – poczytajcie np. Holenderskie fora ratownicze jak 4 karetki + straż i policja jedzie do zasłabnięcia w domu bo system się gubi . I naprawdę łatwiej strażaka przeszkolić w 15 pkt ankiecie medycznej niż każdego innego o co pytać jak potrzebna jest straż .

I Ja nigdzie nie napisałem że ma to być tak jak dotychczas, ze ma to robić jeden ludek na PSK itp. Napisałem jedynie że wiodąca służba ratownicza w tym kraju ( tak się zwie PSP ) oddaje jeden z najważniejszych elementów wpływających na sprawne działanie . Zamiast przejąć tą kasę i te etaty i posadzić na tych stołkach strażaków .

W większości szanujących się miast EU te zgłoszenia przyjmuje straż właśnie z tych powodów. 

A więc ok. będzie mechaniczna obsługa zdarzeń , zobaczymy ile to KSRG wytrzyma . 
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: ryflak w Sierpień 31, 2011, 08:26:00
Wszystko ku temu zmierzało - całe kierownictwo KG PSP było zdeterminowane aby przejąć te zadania. Nad nimi zdecydowano że będzie inaczej.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zeusss w Sierpień 31, 2011, 11:59:39
Witam

W kilku postach padły stwierdzenia, że cywil źle odbierze zgłoszenie, nie zbierze wszystkich informacji, nie będzie wiedział co to SH50, itd. Że cywil nie dorówna strażakowi przeszkolonemu z medycyny lub medykowi przeszkolonemu z pożarnictwa.

A czytaliście program szkolenia operatorów 112? Zatwierdził go KG PSP.
Jest tam m.in. napisane, że każdy na szkoleniu musi odbyć kilka pełnych służb na stanowiskach kierowania PSP i dyspozytorce PRM. I to właśnie tam powinien nauczyć się co to jest SH50 oraz, że do pożaru powyżej parteru jedzie zestaw GBA + SH (czy jakoś tak; nie jestem z PSP).

I jeszcze pytanie: czym się różni cywil po szkoleniu na operatora 112 od strażaka, który po KKS idzie na M/PSK?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Sierpień 31, 2011, 12:32:08
Pominę że ten program napisali moi koledzy, z jednym ostatni raz rozmawiałem z 10 min temu w całkowicie innym temacie , ale Ci sami koledzy trzymają się za głowę po odbytych praktykach dla tych cywilów . Pominę że jest to program szkolenia dla obsad PSK/MSK a nie dla WCPR i cywil tam pracujących no ale ………. nie doczytaliście .  W projekcie tak się nazywał z uwagi na zmianę sytuacji podpisany został z innym tytułem .

Praktyka w MSK/PSK pracowników WCPR to nie zajęcia na placu z SH50 nikt nawet nie wie z nich co to jest, ile ma osi , jaki rozstaw podpór itd. itd. A do pożaru powyżej parteru niekoniecznie musi jechać SH czy SD , właśnie problem w tym, że  to nie jest takie proste, a wynika z treści zgłoszenia i zebranego wywiadu . Pominę że potocznie nazywane „piwnice” są również na 16 piętrze bloków i to trzeba również wiedzieć .

Czym się różnią - tym że po KKS nie koniecznie zostaniesz dyspozytorem, a w MSK w dużym mieście sztyftem od odbierania 112 ale pod nadzorem Dyżurnego Operacyjnego Miasta z reguły w normalnych warunkach z przyzwoitym bagażem doświadczeń.   
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Sierpień 31, 2011, 12:34:32
Żebyście się nie zdziwli, gdy się okaże, ze tymi CYWILAMI w CPRach będą emerytowani funkcjonariusze PSP z wieloletnią praktyką na MSK/PSK.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: zeusss w Sierpień 31, 2011, 12:55:30
Żebyście się nie zdziwli, gdy się okaże, ze tymi CYWILAMI w CPRach będą emerytowani funkcjonariusze PSP z wieloletnią praktyką na MSK/PSK.
Coś czuję, że Łukasz ma jakieś przecieki z Wrocławia  :wacko:

Cytat: miko
Ci sami koledzy trzymają się za głowę po odbytych praktykach dla tych cywilów
dlaczego trzymają się za głowę, uczniowie leniwi, czy nauczyciele kiepscy?

Cytat: miko
Pominę że jest to program szkolenia dla obsad PSK/MSK a nie dla WCPR i cywil tam pracujących no ale ………. nie doczytaliście
faktycznie zmienili nazwę i warunki przyjęcia na szkolenie:

było
PROGRAM SZKOLENIA PERSONELU STANOWISK KIEROWANIA PAŃSTWOWEJ STRAŻY POŻARNEJ ORAZ CENTRÓW POWIADAMIANIA RATUNKOWEGO

jest
PROGRAM SZKOLENIA OBSAD STANOWISK KIEROWANIA PAŃSTWOWEJ STRAŻY POŻARNEJ

było
4.   WARUNKI PRZYJĘCIA NA SZKOLENIE
W szkoleniu mogą brać udział:
   dyspozytorzy PSP,
   dyżurni operacyjni PSP,
   nieetatowa obsada stanowisk kierowania PSP,
   operatorzy numerów alarmowych


jest
4. WARUNKI PRZYJĘCIA NA SZKOLENIE
W szkoleniu mogą brać udział:
− dyspozytorzy PSP,
− dyżurni operacyjni PSP,
− nieetatowa obsada stanowisk kierowania PSP

Cytat: miko
Czym się różnią - tym że po KKS nie koniecznie zostaniesz dyspozytorem, a w MSK w dużym mieście sztyftem od odbierania 112 ale pod nadzorem Dyżurnego Operacyjnego Miasta z reguły w normalnych warunkach z przyzwoitym bagażem doświadczeń.
w dużych miastach pewnie tak jest, ale ileż to razy na forum przewinęły się stwierdzenia typu:
Cytuj
skończyłem KKS i komendant wrzucił mnie na SK, gdzie siedzę sam

Cytat: miko
Praktyka w MSK/PSK pracowników WCPR to nie zajęcia na placu z SH50 nikt nawet nie wie z nich co to jest, ile ma osi , jaki rozstaw podpór itd. itd
czy są jakieś przeszkody, aby taki kursant na operatora 112 w ramach szkolenia pojechał ze strażakiem SOp-em na pożar wypadek, czy jakieś inne zdarzenie i tam zobaczył na miejscu o co chodzi? Myślę, że to nie problem, skoro alarmowo w wozach jeżdżą dziennikarze z kamerami i na miejscu włażą w zadymione pomieszczenia i inne niebezpieczne miejsca.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Sierpień 31, 2011, 13:42:15
Ale @Zeuss piszesz o patologiach – to nie jest normalne że po KKS ktoś pełni obowiązki dyżurnego powiatu .

A różnią się tym że KKS trwa 3-4 miesiące w systemie skoszarowanym i kończący je strażak ma jakieś tam dopiero wstępne pojęcie o SP – kolejne trzylatka to Stażysta i tak naprawdę po tym okresie dopiero można powiedzieć czy i do czego się nadaje . I są przypadki, że po stażu są zwalniani ze służby w tym również z MSK/PSK, znam taki przypadek że etat telefonisty i obsługa nr 112 był  zbyt wymagająca dla kandydata . Choć przeszedł psychologa i skończył KKS. 

A wycieczka SOp na pożar to jedynie atrakcja niema nic wspólnego z poszerzaniem zasobu wiedzy.

Idąc tym tropem to należy przemyśleć czy PSK/MSK są w ogóle nam potrzebne , przecież resztę ,zadysponowanie z algorytmu wozów może zrobić również cywil z WCPR.  Po przez łącze teleinformatyczne , ogłosi alarm , zamknie bramy , zgasi światło , a zintegrowany system alarmowy popilnuje jednostki pod nieobecność strażaków . Resztę uzgodni KDR z cywilem , bo teoretycznie w czym problem ? Kilka set etatów na podział . 
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Wrzesień 02, 2011, 10:30:32
Żebyście się nie zdziwli, gdy się okaże, ze tymi CYWILAMI w CPRach będą emerytowani funkcjonariusze PSP z wieloletnią praktyką na MSK/PSK.
Brałem udział w jednym naborze... O zgrozo większość osób które przeszły przez sito to młode panny, więc Twoja teoria o emerytach z PSP przynajmniej w jednym przypadku WCPR-u właśnie upadła... :P

Tak więc jak najbardziej popieram osoby które poddają w wątpliwość przygotowanie cywili do pracy w WCPR-ach :wall:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: max[] w Wrzesień 02, 2011, 13:22:03
Warunek stażu na PSK/MSK nie jest warunkiem konicznym a tylko dodatkowym.

http://bip.uw.olsztyn.pl/pl/bip/oferty_pracy_w_urzedzie/operatorzy/px_ogloszenie_operatorzy_cpr.pdf

Tak że w góre biusty i 3tys na miecha jest  :fiuu:



Cytuj
Dyspozytor będzie musiał w kilka sekund ocenić zgłoszenie i podjąć decyzję o rozpoczęciu akcji. Urząd wojewódzki chce zatrudnić 10 osób, które zajmą się obsługą telefonów w CPR. Na początek wystarczy średnie wykształcenie i znajomość przynajmniej jednego języka obcego. Kandydat na operatora będzie się musiał też wykazać znajomością przepisów, umiejętnością obsługi komputera, odpornością na stres czy podejmowaniem decyzji pod presją czasu.

Właśnie ruszył nabór do powstającego w Białymstoku Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Do obsadzenia jest na razie 10 stanowisk (docelowo ma być ich 25).

- Operatorzy będą zarabiać w granicach 3 tysięcy złotych - mówi Daniel Szutko, szef biura wojewody.

Operatorzy będą przyjmować zgłoszenia z numeru 112 i decydować, które służby zaangażować w akcję ratunkową. Z czasem przejmą też telefony z innych numerów alarmowych.

Chociaż CPR mieści się w budynku straży przy ul Warszawskiej, dokumenty trzeba składać w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim przy ul. Mickiewicza 3, w pokoju nr 41. Rekrutacja potrwa do 23 maja. Więcej informacji pod nr tel. 85 74 39 332, 85 74 39 521.

[quote/]
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Wrzesień 02, 2011, 14:27:33
Warunek stażu na PSK/MSK nie jest warunkiem konicznym a tylko dodatkowym.

http://bip.uw.olsztyn.pl/pl/bip/oferty_pracy_w_urzedzie/operatorzy/px_ogloszenie_operatorzy_cpr.pdf

Tak że w góre biusty i 3tys na miecha jest  :fiuu:
Zależy gdzie... w opolskim było 2200 brutto... Kasa nie najgorsza + posadka "w państwowym zakładzie" (czyli przynajmniej pewna + ew. inne przywileje) i już tłumy absolwentów uczelni może i wyższych, ale niekoniecznie wysokich lotów uderzają do drzwi :szalony: Jak dla mnie rzeczą niepojętą jest, aby podstawowym kryterium przy naborze był stopień znajomości języka obcego (sprawdzany w części pisemnej w sposób w miarę przejrzysty, w części ustnej już nie za bardzo), a zupełnie nie patrzono się na inne kwalifikacje kandydatów... Hmm, życzę dobrej współpracy w przyszłości :rofl:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Wrzesień 02, 2011, 17:08:41
I znając nasze realia, trafią też tam cymbały, które znają idealnie dany język, znajoma z trzech rozmów na GG im napisała "żeś kozak", a robią w pory, gdy matka wysyła ich rano po mleko i chleb, a oni i wracają z bułkami i maślanką, "bo się pomyliło mi".  :gwiazdki:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Październik 21, 2011, 10:15:08
No to CPR ruszają pełną gębą  :szalony:
Te komendy które dały sobie wcisnąć 112 zostają z tym pasztetem ugotowane do końca 2013 ... a niby w październiku na Dolnym Śląsku CPR Wrocław miał przejąć w pełni obsługę 112.
EURO 2012 zapowiada się bardzo ciekawie dla służb ratowniczych.

Ciekawe kiedy ludzie z M/PSK które obsługują 112 zaczną uciekać na zaopatrzenia emerytalne bo komfort i fachowość pracy przy takich super przemyślanych rozwiązaniach to znacząco uległy  pogorszeniu :wall:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: hellfire67 w Październik 21, 2011, 21:01:28
No to CPR ruszają pełną gębą  :szalony:
Te komendy które dały sobie wcisnąć 112 zostają z tym pasztetem ugotowane do końca 2013 ...

skąd ta smutna wiadomość?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Październik 22, 2011, 15:57:19
Projekt ustawy z dnia .. 2011 r. zmieniająca ustawę o zmianie ustawy o ochronie przeciwpożarowej oraz niektórych innych ustaw (kierowany do uzgodnień międzyresortowych, z terminem zgłaszania uwag do dnia 3 października 2011 r.)


http://bip.mswia.gov.pl/portal/bip/218/20089/Projekt_ustawy_z_dnia__2011_r_zmieniajaca_ustawe_o_zmianie_ustawy_o_ochronie_prz.html
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: kaziu109 w Listopad 15, 2011, 15:06:09
troszke odświeże temat.......................co wy na to ??
http://miedziowe.pl/content/view/53423/149/
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Listopad 15, 2011, 15:47:45
troszke odświeże temat.......................co wy na to ??
http://miedziowe.pl/content/view/53423/149/

Cytuj
We Wrocławiu powstały dwa olbrzymie centra powiadamiania ratunkowego. Jedno będzie obsługwało mieszkańców stolicy Dolnego Śląska, drugie z nich będzie przypisane do pozostałych powiatów województwa.

Na razie działa jeden MCPR (urząd miejski) obsługujący miasto Wrocław, siedzą tam min. dyżurni PSP (służba 12 godz.)

http://kmpsp.wroclaw.pl/index.php?str=110902_msk

Drugi  :pyt: to na razie gołe ściany z pajęczyną kabli. Nikt nie jest w stanie powiedzieć kiedy zacznie funkcjonować, a na pewno nie od 1 stycznia 2012 r. - chroniczny brak pieniędzy na jego wykończenie.

Ktoś ma nie aktualne info i pisze bzdury.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Listopad 15, 2011, 16:21:00
tez mi się coś wydaje ze prawdy w tym artykule niewiele ... wiedzą że gdzieś dzwoni , ale nie za bardzo  gdzie.... 
 znowu karmią ludzi niesprawdzonymi wiadomościami... 
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: OSP kreda w Listopad 16, 2011, 11:55:46
troszke odświeże temat.......................co wy na to ??
http://miedziowe.pl/content/view/53423/149/

Cytuj
We Wrocławiu powstały dwa olbrzymie centra powiadamiania ratunkowego. Jedno będzie obsługwało mieszkańców stolicy Dolnego Śląska, drugie z nich będzie przypisane do pozostałych powiatów województwa.

Na razie działa jeden MCPR (urząd miejski) obsługujący miasto Wrocław, siedzą tam min. dyżurni PSP (służba 12 godz.)

http://kmpsp.wroclaw.pl/index.php?str=110902_msk

Drugi  :pyt: to na razie gołe ściany z pajęczyną kabli. Nikt nie jest w stanie powiedzieć kiedy zacznie funkcjonować, a na pewno nie od 1 stycznia 2012 r. - chroniczny brak pieniędzy na jego wykończenie.

Ktoś ma nie aktualne info i pisze bzdury.




Coś się zaczyna ruszać już nie będą stały gołe ściany z pajęczyną kabli, do tego dojdą zakurzone meble ^_^

http://www.kwpsp.wroc.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=963:kwpsp-dostawa-oraz-monta-mebli-biurowych&catid=19:przetargi&Itemid=29
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Listopad 21, 2011, 18:34:18
Ha, dobre sobie, przetarg organizowany przez KW PSP we Wrocławiu, i ta KW też płaci za to? Poza tym że CPR-y mają podlegać pod urzędy marszałkowskie/wojewodów, a nie PSP, to "trochę" to dziwne  :rolleyes:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Grudzień 30, 2011, 12:21:39
CPR i 112 na Sejmowej KSW:

Cytuj
Szanowni państwo, pozwolę sobie na wstępie bardzo krótko przedstawić uzasadnienie do projektu. Zresztą ono jest dosyć obszernie przytoczone w samym projekcie, który państwo otrzymali. Przedłożony projekt ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o ochronie przeciwpożarowej oraz niektórych innych ustaw ma na celu przedłużenie obowiązywania przepisów dotyczących możliwości zastosowania przez wojewodę tzw. rozwiązania przejściowego w zakresie systemu powiadamiania ratunkowego, to jest możliwości powierzania przez wojewodę wykonywania zadań centrów powiadamiania ratunkowego innym podmiotom, w szczególności Policji, Państwowej Straży Pożarnej oraz jednostkom samorządu terytorialnego. W praktyce podmiotami, które obecnie wykonują zadania centrów powiadamiania ratunkowego, są Policja oraz PSP.

W obecnym stanie prawnym możliwość taka jest wyrażona w art. 7 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy o ochronie przeciwpożarowej oraz niektórych innych ustaw. Termin obowiązywania tego przepisu wygasa jednak z upływem 31 grudnia 2011 r. Dlatego konieczne jest przedłużenie terminu jego obowiązywania. Z uwagi na terminy realizacji projektów teleinformatycznych, zaproponowany został termin obowiązywania rozwiązania przejściowego do końca 2013 r. Nowelizacja zakłada również, że przedłużeniu o ten sam okres ulegają przepisy umożliwiające przekazywanie do podmiotów, którym wojewoda powierza wykonywanie zadań centrów powiadamiania ratunkowego, informacji o lokalizacji dzwoniącego na numer alarmowy oraz kierowania do tych podmiotów połączeń alarmowych. Uchwalenie projektu ustawy jest konieczne, bowiem od 1 stycznia 2012 r. nie byłoby podstawy prawnej do odbioru zgłoszeń alarmowych przez podmioty inne niż centra powiadamiania ratunkowego.

Cytuj
Ten system działa, telefon 112 dzwoni. On jest odbierany – z urządzeń mobilnych głównie przez policję, z urządzeń stacjonarnych – głównie przez straż pożarną przekierowywane są zgłoszenia. Działają również te wszystkie telefony, które zaczynają się od dziewiątek. Nie ma jakiegoś specjalnego zagrożenia, że coś się stanie. Natomiast system nie mógłby zacząć funkcjonować, zgodnie z ustawą, od 1 stycznia. Stąd też prośba o przesunięcie tych terminów – i tylko i wyłącznie z tego to wynika.

http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/biuletyn.xsp?documentId=CDD1235A5B674E92C1257965004DC21B

http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?documentId=7802E33BBEEB25DFC12579580025E22B
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Belmondo w Styczeń 22, 2012, 13:28:26
Resztę uzgodni KDR z cywilem , bo teoretycznie w czym problem ? Kilka set etatów na podział .
Pewnie że można, zlikwidować etaty mundurowe, oszczędzi PSP sporo kasy, a zostawić w muzeach pożarnictwa, instytutach, kadrach, księgowości i sekretariatach mundurowych.
Pytam czemu Policja tego nie zrobiła? cywilne do telefonu a policjanci na ulice!!!
Pielęgniarki dyspozytorki do łóżek a cywile to telefonów.

Miko chciałbyś aby na skrzyżowaniu ruchem kierowali cywile, przecież już przeprowadzają przez ulicę???

CPR-y to będzie kompromitacji i porażka, to powinno działać już od kilku lat. To nie jest  otwarcie drogi na Euro, na to trzeba  kilku lat praktyki.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Luty 06, 2012, 11:30:22
http://kwpsp.wroc.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=987:ruszyo-legnickie-cpr-&catid=3:nowopci

Cytuj
W ostatni dzień stycznia br. w Legnicy odbyła się uroczystość otwarcia Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Witając licznych gości komendant miejski PSP w Legnicy bryg. Adam Konieczny przypomniał, że tym samym zamknięty zostaje ważny 6 –letni okres współpracy służb Państwowego Ratownictwa Medycznego, PSP oraz władz samorządowych Legnicy, zaangażowanych w budowę systemu bezpieczeństwa. Nie tylko miasta i powiatu legnickiego, ale też byłych województw – jeleniogórskiego i wałbrzyskiego, bo taki obszar będzie obsługiwał CPR.

Legnickie Centrum Powiadamiania Ratunkowego zostało utworzone na bazie pomieszczeń JRG nr.1 W pierwszym etapie prac, obejmującym lata 2005- 2007,kosztem ponad 114 tys.zł. m.in. wyposażono utworzone zintegrowane stanowisko dyspozytora medycznego PRM, a także Miejskie Stanowisko Kierowania PSP. Powstało ponadto wydzielone stanowisko odbioru telefonu 112, urządzono też salę Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Wydzielone pomieszczenia posiadają m.in. osobną serwerownię i są wyposażone w klimatyzację. Łącznie w okresie tym wydatkowano na prace budowlane oraz urządzenia i wyposażenie ponad 525 tys.zł.

Od ubiegłego roku, w związku z decyzją o lokalizacji CPR na terenie obiektów KM PSP w Legnicy, nastąpiła intensyfikacja prac adaptacyjnych. Funkcjonowanie CPR na obszarze trzech byłych województw dolnośląskich wymagać bowiem będzie wyposażenia centrum w wysoko specjalistyczny sprzęt. Obecnie zainstalowano systemy łączności radiowej, systemy informatyki, a także systemy dyspozytorskie schowane w serwerowniach z możliwością ich rozbudowy. Powstała sieć łączności komputerowej i telewizyjnej łącząca wszystkie pomieszczenia. Zapewniono również zasilanie awaryjne. Telefony alarmowe 999 z byłego województwa legnickiego przyjmowane są już w Legnicy.

Dla potrzeb CPR wykorzystywany jest także nowy 45 metrowy maszt antenowy, zapewniający doskonałą jakość połączeń wszystkich komponentów systemu bezpieczeństwa. Maszt ten wyposażony na wysokości 20 metrów w platformę, służy ponadto legnickim strażakom z grupy ratownictwa wysokościowego do celów szkoleniowych. Zwiększyła się ilość osób zatrudnionych w CPR, co z kolei zrodziło konieczność rozbudowy zaplecza socjalnego. Wszystkie prace zrealizowane od ubiegłego roku pochłonęły kolejne 700 tys.zł.

Otwarcie Centrum Powiadamiania Ratunkowego, nie oznacza końca prac. Ponieważ wszystkie dotychczasowe adaptacje zostały zrealizowane na bazie obiektu JRG, zrobiło się po prostu ciasno. Dlatego obecnie przychodzi czas na realizację kolejnej ważnej inwestycji - dobudowy jeszcze jednej kondygnacji budynku. To zaś oznacza nowe poważne koszty, bo przecież w ślad za pracami budowlanymi obejmującymi także zmianę konstrukcji dachu, idą koszty instalacji, zaplecza socjalnego, wyposażenia w sprzęt, itp. Dlatego dopiero zakończenie tego ostatniego już etapu będzie równoznaczne z powstaniem w obrębie legnickiej Komendy Miejskiej PSP, w pełni nowoczesnego i efektywnego komponentu systemu bezpieczeństwa.

Lech Lewandowski
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Luty 06, 2012, 18:38:19
Nosz k....... co to znowu za bzdury wyssane z palca  :wall:
Jaki 6-cio letni okres współpracy ... przecież to po prostu do jednego budynku wsadzono dodatkowo dyspozytorów PR więc jaka to wielka współpraca  :wall:
Cytuj
jeleniogórskiego i wałbrzyskiego, bo taki obszar będzie obsługiwał CPR
Ktoś tu z ludzi chce zrobić idiotów ... Numer 112 ci co sobie dali wcisnąć to odbierają do roku 2013 (hip hip hura kolejne rozwiązanie tymczasowe), sprawa numeru 999 też nie jest w jakikolwiek chyba sposób rozwiązana ... u nas nic się nie dzieje w tym temacie a tylko straszy, dyrektor sąsiedniego powiatu dostał na piśmie info że również do 2013 u niego nic się nie zmienia więc jakie uruchamianie CPR w Legnicy i przejmowanie obsługi wywołań alarmowych.
System OST112 nieuruchomiony i nie wiadomo czy coś się z tym dzieje - czyli gdzie infrastruktura teleinformatyczna  :tuba:

Cytuj
Otwarcie Centrum Powiadamiania Ratunkowego, nie oznacza końca prac. Ponieważ wszystkie dotychczasowe adaptacje zostały zrealizowane na bazie obiektu JRG, zrobiło się po prostu ciasno. Dlatego obecnie przychodzi czas na realizację kolejnej ważnej inwestycji - dobudowy jeszcze jednej kondygnacji budynku. To zaś oznacza nowe poważne koszty, bo przecież w ślad za pracami budowlanymi obejmującymi także zmianę konstrukcji dachu, idą koszty instalacji, zaplecza socjalnego, wyposażenia w sprzęt, itp. Dlatego dopiero zakończenie tego ostatniego już etapu będzie równoznaczne z powstaniem w obrębie legnickiej Komendy Miejskiej PSP, w pełni nowoczesnego i efektywnego komponentu systemu bezpieczeństwa.
Eeee czy ja dobrze rozumuję, budynek dalej w rozbudowie i to poważnej a tu niby coś jest już otwarte ... to jakiś kiepskiej jakości żart ... co na to nadzór budowlany, to taki budynek można w ogóle obecnie używać :gwiazdki:

Piękny medialny kit a nic konkretnego i nic co by miało ułatwić ludziom pracę oraz nic co by miało poprawić bezpieczeństwo społeczeństwa ... tylko pogłębianie atmosfery niepewności, bylejakości i wywalania kolejnych pieniędzy w błoto bo chyba nikt nie ma konkretnego planu jak to sprawnie ma funkcjonować.
Życzę powodzenia temu co to wymyślił żeby w jednym miejscu przy naszych obecnych możliwościach odbierać zgłoszenia z całego dolnego śląska ... ciekawe kiedy ludzie nie wytrzymają i wyjdą na ulicę bo paranoja paranoje pogania w tym naszym grajdole  :wall:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: kaziu109 w Luty 07, 2012, 19:07:54
panowie coś mi tu niepasuje .............
kilka postów wyżej wkleiłem linka o otwarciu CPR we wrocławiu który ma obsługiwać całe województwo dolnośląskie
a tu nagle otwierają CPR w legnicy który notabene ma robić to samo tylko troszke w mniejszej skali  :gwiazdki:
jeśli czegoś nie rozumie prosze wyjaśnijcie mi dziękuje.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Luty 07, 2012, 21:00:07
Sam widzisz jak to sie w mediach prezentuje ... sądzisz że tutaj ktos wie jak to faktycznie będzie docelowo wyglądało ?
 Koncepcji CPRów było już tyle że nikt nie wie która jest ta ostateczną ;) 
 Jedną z ostatnich była taka że w mniejszych województwach powstaje jeden CPR  obsługujący całe województwo , a w większych dwa  - tyle że do końca nikt nie wiedział który z nich co bedzie ostatecznie obsługiwał.
 Wg informacji prasowych w dolnośląskim będa więc dwa - jeden bedzie obsługiwał całe województwo , a ten drugi resztę  - bo chyba dla niektórych mediów województwo kończy się tuż za Wrocławiem  :rofl:
 A tak na poważniej przed oczami przemkneła mi kolejna wersja ..... a w niej powrót do koncepcji  CPRów obsługujących teren 2-3 dzisiejszych powiatów - może to takie przymiarki do reformy administracyjnej ? ;)
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Luty 08, 2012, 00:51:19
No w opolskim dalej jest mowa o jednym WCPR... Chwilowo mają problemy kadrowe (egzaminy trudne?), ale przed Euro powinni przynajmniej ten jeden problem rozwiązać :P
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: lang w Luty 08, 2012, 10:43:21
powierzchnia opolskiego to mniej niż połowa dolnośląskiego, a liczba mieszkańców to trochę więcej niż 1/3; śląskie ma powierzchnię wiekszą tylko o 1/4, ale za to mieszkańców cztery razy więcej; zrozumiałym (z punktu widzenia twórców koncepcji CPR)więc powinno być, że na terenie tego województwa przewidziano tylko jeden CPR; co nie zmienia faktu, że sama koncepcję można oceniać krytycznie; dlaczego nikt nie pomyślał o stworzeniu systemu rozproszonego - P2P z kolejkowaniem zadań i przekazywaniem ich do pierwszego najbliższego elementu wykonawczego; stworzenie takiego systemu byłoby tańsze (na bazie obecnych P(M)SK (po zwiększeniu i oczywiście rozszerzeniu o pozostałe służby obsad) koordynowanych przez WSKR-y) a samo działanie bardziej efektywne, skalowalne i w mniejszym stopniu narażone na zakłócenia spowodowane jakąkolwiek awarią systemu;
oczywiście całkowite odejście od architektury klient-serwer nie jest możliwe, ale tych serwerów powinno być możliwie wiele, powinny być wymienne (każdy WSKR powinien mieć możliwość przejęcia zadań sąsiada), powinny być dublowane (czyli coś jak obecna koncepcja obejmowania zasięgiem CPR połowy województwa) i absolutnie nie powinny być elementem realizacyjnym pod względem przyjmowania zgłoszeń oraz dysponowania sił i środków na poziomie interwencyjnym! od tego powinny być jak najgęściej w terenie rozmieszczone stanowiska lokalne, które powinny być zdolne do przejmowania zadań swoich sąsiadów (w przypadku awarii lub zbyt wielu zgłoszeń) prosty algorytm: mam n połączeń oczekujących na linii alarmowej to następuje przekierowanie na wolną linię sąsiada (albo mniej obciążoną) oczywiście w każdym punkcie systemu kolejkowanie FIFO; o wadach centralizowania systemu przyjmowania zgłoszeń i dysponowania SiS już zresztą chyba kiedyś dyskutowaliśmy, ale widocznie dla wiadomej osoby argumenty wówczas podnoszone nie były wystarczająco ważkie; być może dlatego, że wówczas realizacja nie byłaby tak kosztowna, a jak to jest z konsultowaniem projektów to już nam Bareja w "Misiu" wyjaśniał; a CPR-y to jest właśnie taki MIŚ na miarę naszych możliwości; i miejmy nadzieję, że nie padnie on ofiarą CBA...
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Luty 08, 2012, 11:01:34
Lang i tak to powinno wyglądać przy naszych obecnych możliwościach przy czym z jednym się tu nie zgadzam, mianowicie:

Cytuj
mam n połączeń oczekujących na linii alarmowej to następuje przekierowanie na wolną linię sąsiada (albo mniej obciążoną) oczywiście w każdym punkcie systemu kolejkowanie FIFO

Jeśli dane obszarowo SK nie jest w stanie przyjąć jednorazowo więcej zgłoszeń niż tyle ile ma mocy przerobowych (tu kłaniają się stanowiska co najmniej dwu osobowe lub w przypadku większych powiatów adekwatnie większe obsady) to przełączenie rozmowy do sąsiedniego SK nic tu więcej nie zmieni bo to SK i tak się nie połączy z właściwym obszarowo SK - przecież linie zajęte. Może to tylko powiększyć chaos bo przyjmie się zgłoszenie które jest już obsługiwane, wpisze inny trochę adres (przecież rejonu sąsiada nie znam dobrze ) i znów popłyną nowe niepotrzebne dane z których może zrobić się nowe-przekłamane zdarzenie.

Po prostu sposób przyjmowania zgłoszeń jest zdefiniowany od tego jak dysponujemy SiS i jaką mamy sieć teleinformatyczną, jak mamy podzielone rejony chronione, jak jest przypisana obsługa numerów alarmowych - rejonizacja itd. W przypadku obsługi zgłoszeń alarmowych nie może być mowy o półśrodkach i robieniu sobie reform na kolanie.

Skoro mają być CPR to najpierw to dobrze przygotujmy, zbudujmy odpowiednie media (łączność, sieć, identyfikacja zgłaszających, jednolite oprogramowanie, odpowiednia synchronizacja przepływających danych/czasów operacyjnych itd.) do ich funkcjonowania i wtedy stopniowo przechodźmy do nowego a nie na wariata i bez narzędzi do pracy.
Ale o tym już też tutaj dyskusja była ...
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: lang w Luty 08, 2012, 11:45:30
niezupełnie o to mi chodziło - bardziej o przejęcie nie tylko samego zgłoszenie, ale też zadysponowanie SiS swoich lub od sąsiada; skoro w CPR biurko w biurko ma siedzieć kilkunastu dyspozytorów, to dlaczego nie mogą tworzyć oni jednego zespołu przy biurkach oddalonych od siebie o 30km? funkcjonalnie to samo, technicznie możliwe do realizacji; tematu sztywnej rejonizacji nie mam zamiaru poruszać, gdyż jak dobrze wiesz nie jest ona tak do końca sztywna i często na siłę utrzymywana; pod tym względem (niezależność od podziału administracyjnego) PRM działa dużo lepiej; w każdym rejonie operacyjnym znajdziesz miejsca do których siły sąsiedniego powiatu maja krótszy czas dojazdu i często się zdarza, że to one docierają pierwsze, pomimo tego, że były zaalarmowane w drugiej kolejności; pocieszające jest to, że również w dużych korporacjach często można zaobserwować centralizowanie decyzji również na tych najniższych poziomach, ale moim zdaniem i tak dojdzie do rozpraszania tych elementów systemu, chociażby dlatego, że system staje się wtedy bardziej skalowalny i odporny na awarie; w tym, właśnie m.in. tkwi potęga internetu, który w dużym stopniu wymknął się spod kontroli DARPA, chociaż można się zastanawiać, na ile było to niezamierzone i czy nie zostawiono gdzieś ukrytych tylnych drzwi czy jakiegoś globalnego exploita;
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Luty 08, 2012, 12:26:34
CPR w założeniu ma tylko przyjmować zgłoszenie i przesyłać je do jednostki wykonawczej, sam w sobie nie dysponuje SiS bo jak z poziomu centralnego wiedzieć co w malutkiej komendzie x się na bieżąco dzieje, po to właśnie dyspozycje wydaje właściwe SK.
To po pierwsze primo, po drugie jak w takim CPR będzie kilkanaście osób odpowiadających za ogromny obszar to nie widzę technicznej możliwości prowadzenia do tego akcji - oni nie mają być od tego, nie będą w stanie prowadzić nasłuchu wszystkich kanałów, nie będą przecież dysponować służb pomocniczych itd. Dlatego gdzieś tam w świecie są nawet mobilne wozy dowodzenia - odpowiednik naszych stacjonarnych PSK i SK.

Cytuj
skoro w CPR biurko w biurko ma siedzieć kilkunastu dyspozytorów, to dlaczego nie mogą tworzyć oni jednego zespołu przy biurkach oddalonych od siebie o 30km?
To skoro teraz ludzie tak pracują to jaki jest sens budowania pseudo CPR który nic nie zmienia w dotychczasowych zasadach naszego działania a tylko stwarza kolejne problemy  :pyt:
Dlaczego nie rozbudować dotychczas istniejące M/PSK, zapewnić tam dodatkowe etaty, usprawnić wymianę danych i dać sobie spokój z kosztownymi eksperymentami  :gwiazdki:

Cytuj
pod tym względem (niezależność od podziału administracyjnego) PRM działa dużo lepiej
W sprawie rejonizacji i pomocy sąsiednim powiatom to u mnie akurat to SP stoi pod tym kątem lepiej niż PRM. My nie mamy problemów z wysyłaniem sprzętu poza swój teren. Inny rejon Polski i może być odwrotnie ...
Oczywiście zgadzam że że dotychczas przyjęte ograniczenia administracyjne przestają być adekwatne do obecnej rzeczywistości, sam podział na rejony chronione przez dane JRG już jest przestarzały, przy obecnych problemach z OSP i stanami osobowymi zastępy JRG muszą jeździć po całym terenie powiatu i tyle. To samo się tyczy wyjazdów na teren sąsiednich powiatów - ale jak kumaci dyżurni to z tym nie ma problemu.

Nie rozumiem po prostu tego dlaczego nie ma długofalowego planu działania, przemyślenia sprawy i konsekwencji tylko partyzantka powiększająca niechęć ludzi ...
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: lang w Luty 08, 2012, 13:11:16
czyżby coś się zmieniło? pierwotnie to CPR miały optymalnie pod względem czasu dojazdu dysponować adekwatne SiS - dotychczasowe PSK miały stać się tylko PA; dysponowanie, kierowanie i koordynacja miały odbywać z poziomu CPR; w rejonie pozostałoby tylko uzupełnianie katalogów SiS oraz uzupełnianie informacji ze zdarzeń przez kierujących (obsługa zdarzeń na poziomie CPR); poszło to w kierunku call center? to tylko pogratulować dobrego samopoczucia koordynatorom projektu:) gdyby to miało wyglądać tak, że dyspozytor CPR po otwarciu karty zdarzenia prowadzi je do końca (dysponowanie, koordynowanie działań związków taktycznych, zamknięcie zdarzenia) to jeszcze byłoby to do zaakceptowania; ale jeśli ma to wyglądać jak czapka wydłużająca kanał przepływu informacji, zakłócająca go w nieunikniony sposób, to niewątpliwie dojdzie do wydłużenia czasu wstępnej obróbki zgłoszenia; jakoś inaczej tego nie widzę;
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Luty 08, 2012, 13:27:46
Lang ale co kilka osób od początku do razu na tym forum mówiło o paranoi powstawania CPR w nieprzemyślany i niesprecyzowany co do zakresu obowiązków sposób.

Ja nie potrafię sobie wyobrazić że odległy o ok 70-80 km od mojego powiatu CPR przyjmuje zgłoszenie i prowadzi akcję - gdzie znajomość terenu, gdzie znajomość podległych SiS, czyli OSP, gdzie obsługa łączności, gdzie kontakt z lokalnymi służbami itd. itd. - TO JEST NIEREALNE I TAK NA ŚWIECIE RACZEJ NIGDZIE TO NIE DZIAŁA.
W zamierzeniu (chyba) CPR miał pełnić rolę tzw. call center czyli przyjęcie z dokładną lokalizacją zgłoszenia i szybkie przekazanie tego dalej. Wtedy M/PSK zajmuje się prowadzeniem samej akcji od a do z.
Dlatego też od dawien dawna twierdzę że przy naszej obecnej technologii i wyposażeniu (zwłaszcza teleinformatycznym) budowa CPR to wyrzucanie pieniędzy w błoto bo ktoś coś zobaczył w świecie a zapomniał dopytać o szczegóły i sposób funkcjonowania całego systemu.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: lang w Luty 08, 2012, 13:47:50
pozostaje mieć nadzieję, że ta koncepcja operatorska odejdzie w niebyt; osobiście jakoś nie widzę w niej żadnych korzyści, a już z pewnością doprowadzi do wydłużenia czasów operacyjnych; przynajmniej przy tych założeniach (zebranie przez operatora wstępnych informacji, weryfikacja prawdziwości, a następnie przekazanie do właściwego dyspozytora w terenie) dodatkowe, niepotrzebne ogniwo i do tego jeszcze to weryfikowanie; afera będzie goniła aferę; nad koncepcja dyspozytorską można by się zastanowić, ale przy obecnym poziomie technologicznym i infrastrukturalnym sprawne działanie mogłoby być problematyczne; poza tym do żadnego SWD nie da się wpleść wiedzy stosowanej na co dzień przez lokalnych dyspozytorów, o czym wspomniał przed chwilą azirafal, a o czym już dyskutowno;
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Luty 08, 2012, 13:59:37
Cytuj
nad koncepcja dyspozytorską można by się zastanowić
Mam nadzieję że nie bo nie chciałbym tu mieszkać jak nad moim bezpieczeństwem będzie czuwał ktoś niezorientowany w realiach mojego regionu. Czasy dysponowania również się wydłuża a już same akcje to nie chce wiedzieć jak będą wyglądały ...
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: lang w Luty 08, 2012, 14:17:16
nie chcesz chyba powiedzieć, że dyspozytorzy w MSK w takich miastach jak Warszawa, Wrocław czy aglomeracja śląska są doskonale zorientowani w realiach obszaru chronionego? moim zdaniem nie bardzo i nie ma różnicy czy zestaw z procedury 5. zadysponuje Czesiek z CPR, czy Janek z lokalnego PSK; wystarczy, że podgląd dostępnych SiS będzie dostępny, nie wspominając już o aktualizacji w czasie rzeczywistym (dążenie opóźnień do zera); samo zautomatyzowanie dysponowania też nie stanowi programistycznego problemu; masz zdarzenie do którego zgodnie z procedurą należy wysłać GBA+GCBA, to dysponujesz taki zestaw bez wskazywania konkretnych jednostek; system sam to robi w oparciu o dane o dostępności, czasie dojazdu, normatywach operacyjnych i wybiera najbardziej optymalny wariant (oparte to wszystko jest o system ekspercki z prawdziwego zdarzenia - o systemach samouczących na razie możemy zapomnieć); tylko pozostaje problem z uwarunkowaniami lokalnymi, wiedza wynikająca przede wszystkim z relacji interpersonalnych, której nie sposób wtłoczyć do SWD;
te wszystkie problemy sa zresztą dostrzegane na "górze", ale widocznie ścierają się różne opcje:
http://www.straz.gov.pl/data/binaries/pdf/spr_opis.pdf
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Luty 08, 2012, 14:22:28
Cytuj
nad koncepcja dyspozytorską można by się zastanowić
Mam nadzieję że nie bo nie chciałbym tu mieszkać jak nad moim bezpieczeństwem będzie czuwał ktoś niezorientowany w realiach mojego regionu. Czasy dysponowania również się wydłuża a już same akcje to nie chce wiedzieć jak będą wyglądały ...

Dobrym niechlubnym przykładem jest CPR  http://www.kwpsp.wroc.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=987:ruszyo-legnickie-cpr-&catid=3:nowopci  gdzie w jednym miejscu posadzono kilku dyspozytorów medycznych ( z byłego województwa legnickiego) obsługujących kilka dużych miast i kilkaset wsi, którzy nie znają terenu swoich działań (przykł. zgłoszenie z terenu powiatu legnickiego przyjmuje dyspozytor, który wcześniej pracował w pogotowiu na terenie powiatu złotoryjskiego), przyjąć dokładne od nich zgłoszenie to jak polizać lizaka bez odwijania papierka.

Jak odbywa się przyjęcie zgłoszenia - telefon na 112 - dyżurny łączy z CPR - zapowiedź automatyczna - przyjęcie zgłoszenia przez dyspozytora medycznego (jak się dogadają co do lokalizacji zgłoszenia) - dyspozytor medyczny wysyła sms do lekarza lub ratownika medycznego właściwego dla miejsca zdarzenia - ten oddzwania na CPR pytając co się dzieje :szalony:  :gwiazdki:

Wspomniany CPR ma obsługiwać dodatkowo woj. wałbrzyskie i jeleniogórskie o zgrozo lepiej nie zachorować.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Luty 08, 2012, 14:28:14
Nie chce się powtarzać – ostatnie dni w moim MSK 112 odbierali cywile zatrudnieni w WCPR . Nie będzie dobrze, ale ……………. w jakiejś części na własne życzenie.

@lang nie zgodzę się z tobą co do dużych aglomeracji . Nie jest to takie proste, łatwo przy kilku zdarzeniach pozbyć się SIS i strzelić sobie gola do własnej bramki  . Są dobrzy specjaliści, znam takich , zaprosił bym cię byś popatrzył, szkoda że jeszcze dwóch rąk nie mają i dodatkowej krtani .  Ale ja za nimi nie nadążam w myśleniu co dopiero w działaniu .
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: lang w Luty 08, 2012, 15:25:35
zwróć MIKO uwagę na przywołane przeze mnie normatywy operacyjne; miałem na myśli takie skonstruowanie warunków w algorytmach, żeby nie doszło do sytuacji opisanej przez Ciebie; rzecz stosunkowo prosta do ogarnięcia na poziomie programistycznym, a maszyna na pewno decyzje podejmie szybciej, chociaż zgodzę się, że patrząc z boku na proces podejmowania decyzji przez "eksperta" można odnieść wrażenie, że dorównuje on szybkości mikroprocesora:) prawda jest też taka, że doświadczony dyspozytor robi to automatycznie, co akurat opracowanie procedur ułatwia; chodziło mi o coś zupełnie innego; przez obecną rejonizację dochodzi np. do takich sytuacji, że zastęp kończący działania na rubieży powiatu mógłby być zadysponowany do zdarzenia tuż "za miedzą", ale tak nie jest, gdyż dyspozytor z tego sąsiedniego powiatu nie ma pojęcia, że w pobliżu są takie siły gotowe do działań i goni swoich; oczywiście bez systemu lokalizacji opartego o GPS, rozbudowanego systemu statusów i niezawodnej łączności, a przede wszystkim działania w systemie niemalże rzeczywistym (minimum opóźnień) to nie wypali, dlatego na obecnym poziomie nie tyle rozwoju technologicznego, gdyż ten jest już wystarczający, co poziomie nasycenia tą technologią i jej ekonomicznej dostępności jest to nieosiągalne; ale nie wykluczone, że jest to pieśń przyszłości;
to o czym pisałem miałoby wyglądać mniej więcej tak:
- dopasowanie do zgłoszenia do określonej procedury lub planu ratowniczego
- system w oparciu o takie dane jak: przewidywalny czas dojazdu jak również wspomniana przez Ciebie konieczność (w miarę możliwości) pozostawienia sił w rezerwie - bez systemów GPS i rozbudowania systemu statusów to się nie uda;
- brak potwierdzenia automatycznie powoduje dysponowanie kolejnych SiS (w przypadku podmiotów spoza PSP)

tak z grubsza może wyglądać dysponowanie SiS i znajomość terenu generalnie nie ma tutaj znaczenia, oczywiście o ile lokalizacja będzie prawidłowa! żeby nie było tak, że zamiast do miejscowości Turów w powiecie głogowskim zastępy zostały zadysponowane do miejscowości Turów w powiecie lubińskim, albo zamiast na ulicę Wierzbową 18 w Lubinie do miejscowości Wierzbowa 18:)
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: daiman998 w Luty 08, 2012, 15:36:02
Moim zdaniem nie może być tak, że to komputer dysponuje jednostki. Generalnie to dyspozytor z danego terenu wie czy np. OSP A jest w stanie wyjechać do południa czy lepiej wysłać jeszcze dodatkowo inna OSP, która napewno wyjedzie. Moim zdaniem CPR-y zdecydowanie tak, ale na zasadzie przyjęcia zgłoszenia i przekazania do konkretnego PSK. Dlaczego jestem za CPRami? A no dlatego, że w moim terenie działa taki CPR (oni mówią na to centrum 112). W siedzibie MSK oprócz strażaków z PSP siedzą dwie osoby z pogotowia. Dotychczas było tak, że w miejscowosci oddalonej o 7kilometrów od mojej OSP był poważny wypadek (sąsiedni powiat), jechała OSP oddalona 2kilometry od zdarzenia, straż państwowa 35kilometrów i karetka z mojej miejscowości plus karetka z sąsiedniego powiatu 35kilometrów. Teraz jest tak, wypadek w tym samym miejscu i jedzie moja OSP i OSP z sąsiedniego powiatu gdzie jest wypadek. Dodatkowo karetka z mojej miejscowosci i karetka z trzeciego powiatu która do zdarzenia ma 20 kilometrów, więc jest lepiej. Niestety ten system może mieć też minusy. Zdarza się nawet teraz że dyspozytorzy bardzo mało dokładnie przyjmują zgłoszenia i teraz załóżmy sobie sytuację taka jak ja mam w swoim powiecie. Ta sama strona Wisły i przy drodze wojewódzkiej leżą dwie miejscowości o tych samych nazwach. Dyspozytor z daleka może o tym nie widzieć i tak powstaje problem.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Luty 08, 2012, 15:50:23
Lang teoretycznie tak jak mówisz maszyna powinna to zrobić ale tylko powinna ...

MSK i ludzie tam pracujący to zupełnie inna para kaloszy jak działania na rozległym powiecie gdzie w zasadzie akcje są oparte o siły OSP.
Warszawa czy inne duże miasto to działania oparte na kilku jednostkach JRG czyli masz rano stany osobowe, wiesz jakie auta, wiesz na bieżąco poprzez SWD czy auto sprawne czy nie, czy D-ca JRG ma dyżur itd. do tego Dyżurny MSK zna swoje miasto, dzielnice itd. i jest w tym wyspecjalizowany ... powiat oparty głównie na siłach OSP to już inna bajka tutaj liczy się doświadczenie dyżurnego, wiedza jakim sprzętem i możliwościami dysponuje dane OSP a w przypadku problemu (ot choćby zima i zamarznięcia syren alarmowych) wiedza do którego pana Józka trzeba zadzwonić żeby  on skrzyknął chłopaków ze swojej OSP.
A tego to już żadna maszyna nie zrobi ... maszyna jest do pomocy dobremu dyżurnemu który z niej wyciśnie maksa a nie odwrotnie.
Tu i tu musi być spec nad spece bo problemy w obu przypadkach zupełnie inne i po to ma być dyżurny a nie byle kto i automat.
Do tego zapewniam każdego że w przypadku powodzi, wiatrołomów lub innych dużych a nietypowych zdarzeń maszyna zgłupieje, wypstryka się z SiS i bigos gotowy. Dołóż do tego jeszcze awarie łączności, brak prądu lub cokolwiek i maszynę można sobie w buty wsadzić ...

Cytuj
dyspozytor z tego sąsiedniego powiatu nie ma pojęcia, że w pobliżu są takie siły gotowe do działań i goni swoich
No a jak ma wiedzieć jak otrzymane niedawno przez nas GPS i Terminale to kicha do potęgi, gdzie dopracowanie obsługi systemów informatycznych i bazodanowych choćby tzw. zaprzyjaźniania jednostek w SWD gdzie widzę SiS sąsiada a on moje i kolejnego swojego sąsiada + jego zdarzenia i od razu wiadomo czy o pomoc można prosić czy nie bo nie ma jak pomóc - to rola KW i KG ... efekt tych działań widzimy nie  :gwiazdki:

To co opisujesz to czysta teoria i tyle, nierealna do spełnienia przy obecnych stanach osobowych i podejściu Państwa do ludzi działających społecznie. Nierealna ze względu na brak narzędzi do pracy.

Co do podanego przykładu z PR to już widać jak pięknie koncepcja CPR "dyspozytorskiego" działa ... ja się zapisuje do weterynarza  :wall:

Obecna forma MSK/PSK działa od lat, sprawdza się przy 99,99% zdarzeń, jest zbudowana na naszych rodzimych doświadczeniach to po ciort to rozwalać i tworzyć fikcję oraz wciskać ludziom kit że będzie lepiej i bezpieczniej :wall:

Aha CPR to nie wsadzenie do jednego pomieszczenia oprócz dyżurnych PSP to dyżurnych PR - takie działania to tylko rozbudowa istniejącego PSK o dodatkowe pomieszczenie i wtedy tam jest dyżurka PSP I PR

CPR to cały system ratownictwa itd. a tego obecnie w kraju nie mamy i tyle ...
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: lang w Luty 08, 2012, 16:12:48
to teraz sobie kolego wyobraź, że dwa kilometry dalej jest pożar, a wam przy wypadku zejdzie jeszcze pół godziny; w CPR (rozmawiamy o modelu dyspozytorskim) jest kilkunastu dyspozytorów, zgłoszenie pożaru przyjął akurat inny niż ten, który "robi" wasz wypadek; ale w systemie zadysponowane zastępy są niedostępne, więc z automatu dysponowane są kolejne SiS, a wybór dokonywany jest przez system, oczywiście zgodnie z procedurą; człowiek w takiej sytuacji też tego lepiej nie zrobi, a na pewno nie szybciej; oczywiście, że możliwe byłoby zadysponowanie jednego z zastępów zajętych przy wypadku, ale w przypadku rozbudowanego systemu statusów, nie stanowiłoby to problemu również dla maszyny; jeśli ktoś chciałby zobaczyć jak to działa w pigułce to niech odwiedzi jakieś centrum logistyczne, najlepiej z magazynem wysokiego składowania - tam właśnie system decyduje, gdzie zostanie złożona konkretna paleta i która wyjedzie pierwsza z dwóch takich samych; problemem mogą być za to faktycznie uwarunkowania geograficzne, ale przy sprawnym systemie lokalizacji dzwoniącego byłby to problem marginalny;

azirafal - no przecież właśnie o tym pisałem, może zbyt wyraźnie - jest to możliwe, ale nie na obecnym poziomie nasycenia technologia, która tak na marginesie jest już dostępna, nie mówiąc już o podstawach teoretycznych;
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Luty 08, 2012, 18:13:10

Wszyscy macie rację , mniejsza lub większą ,  z przodu lub z tylu, ale macie rację ;)
Proszę jednak aby w tym tak ważnym wątku , na tak fachowym forum , nie przyrównywac  pracy osób przyjmujących zgłoszenia wymagające pomocy ratowników ( bez względu na to czy chodzi tu o CPR, M/PSK , PR, GOPR,   itp. ) do wszelkiego rodzaju centrów logistycznych ,  magazynów bezobsługowych, sklepów internetowych , biur obsługi klientów itp.  To jest zupełnie inny rodzaj pracy  i inny zakres odpowiedzialności ( prawnej i moralnej)  skutkujący zupełnie innymi  efektami  końcowymi.
Na całym świecie najwazniejszą częścią składową tego typu centrów/central alarmowych/ dyspozytorni jest człowiek  , a wszelkiego rodzaju urządzenia i oprogramowania mają mu jedynie pomagac w podejmowaniu najlepszych decyzji , ale nie zastępowac  go.
 My nigdy nie pracujemy w normalnych warunkach – owszem może część rzeczy da się  przewidziec , ale to jest tylko część naszej dzielności, a dodatkowo pomocy trzeba starac się  udzielac  ZAWSZE , bez względu ma sytuacje oraz nieprzewidziane sytuacje/awarie. 
A każdy system jest tylko systemem, wiec zdarzają się awarie.  Niedawno głosno było o bardzo nowoczesnym i rozbudowanym systemie dystrybucji samochodów pewnego producenta , który jednak uległ awarii , więc mimo tego że gotowe samochody stały na placu nie było możliwości wysłać ich klientów. Sytuacja ta trwała oficjalnie kilka dnia, a nieoficjalnie duzo więcej .
 Wyobrażacie sobie takie uzaleznienie u nas  i totalny brak możliwości dysponowania SiS przez nawet stosunkowo krótki czas ?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: lang w Luty 08, 2012, 18:34:37
może trochę niefortunnie to zabrzmiało, ale SWD (jako klasa systemów - nie jest to nazwa zastrzeżona, a funkcje typowe dla tej klasy systemów w naszym SWD są bardzo ograniczone i raczej nie wykorzystywane), czy też szerzej - ZSI, czyli zintegrowane systemy informatyczne, a wśród nich najpopularniejsze klasy ERP takie jak chociażby SAP, działają wg tych samych schematów, niezależnie, czy firma produkuje samochody, leki czy też jest to szpital; ich siła polega właśnie na skalowalności, możliwości elastycznego dopasowania do potrzeb użytkownika; ale w pełni masz rację - na obecnym etapie rozwoju technik informacji, szczególnie warstwy fizycznej, nie można zdać się tylko na technikę, ale tez nie można akceptować rozwiązań, które nam obecnie narzucono; zdarza się tak, że zanim GPS załapie fixa, to zastęp już jest na miejscu; jak to ma poprawnie działać przy takim wdrożeniu? same statusy też są za mało rozbudowane, a ich wprowadzanie powinno być możliwe z terminala mobilnego (zintegrowanie z radiotelefonem?); od razu też zastrzegę, że pracy dyspozytorów od 8 lat przyglądam się z boku, więc zapewne niektórych tematów nie ogarniam;
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Luty 08, 2012, 19:54:49
Załapałem co miałes na myśli, ale chciałem tylko troche na wyrost zwrócic uwagę na przypadki tego typu porównań - bo tu i ówdzie  zdarza się takowe słyszec, a to tylko szkodzi budowie nowoczesnego sytemu powiadamiania ratunkowego. 
Chciałem też przypomniec o czyms o czym często się zapomina przy debatach o tych systemach -  w przypadku zauwązenia zagrożenia wcale nie najważniejszą rzeczą jest  szybkośc odebrania telefonu od osoby zgłaszającej.
Pozornie jest to najważniejsze , ale tak moga  myślec tylko osoby nie mające wiedzy na temat takiej pracy. 
 Najważniejszym parametrem jest  czas od zauważenia do otrzymania pomocy, a nie czas przysłowiowego podniesienia słuchawki.  Centralizując , czyli oddalając miejsce przyjmowania zgłoszenia  od potencjalnego miejsca zdarzenia, a na dodatek  programując sytem tak że w okreslonych przypadkach  rozmowa będzie przekierowywana jeszcze dalej ( np do innego województwa)  powodujemy znacze wydłużenie czasu dotarcia pomocy na miejsce zdarzenia - wydłuża się czas rozmowy podczas przyjmowania zgłoszenia ( odbierający nie zna terenu ), trzeba to przekazac w odpowiednie miejsce ( a wtedy o pomyłki nie jest trudno) , a tam jeszcze zweryfikowac  wielkośc tego zagrożenia, sprawdzic czy się nie pokrywa z juz prowadzonymi działaniami itp
Praktycznie więc nawet jeśli ktoś  odbierze zgłoszenie 2-3 minuty wczesniej  ( w oddalonym miejscu) , wcale nie oznacza że owa pomoc dotrze do niego szybciej !!!
Przykłąd z tego roku : w powiecei A odbierają zgłoszenie o wypadku .  Jednak nie jest to ich teren , więc przyjmują zgłoszenie i przesyłaja wypełnioną kartę do powiatu B. Tam odbieraja ją , ale stwierdzają że to nie jest ich , bo zdarzenie ma miejsce na powiecie C.  Karta więc wędruje sobie między powiatami , a  czas płynie.   
Na szczęscie w powiecie C odebrali inne zgłoszenie i zadysponowali co trzeba , ale jest to przykład na to że samo odebranie zgłoszenia  daje tylko złudny zysk komuś kto potrzebuje pomocy. 
Na temat GPSów nie chce się nawet wypowiadac , bo po pierwsze jest w nie wyposażone zaledwie znikomy procent naszych pojazdów ( PSP i OSP ) a na dodatek są to zazwyczaj systemy transportowe , a nie opracowywane dla służb ratowniczych  -  w transporcie  nie jest wymagana aż taka dokładnośc wskazań jak u nas , a i zwłoki/ przerwy ( minuta, dwie czy nawet pięc) w pracy nie odgrywaja tak wielkiej roli.
 Dodatkowo system przekazywania danych jest zazwyczaj oparty na ogólnodostępnej   sieci publicznej GSM , to  czego możemy się spodziewac jesli jesteśmy tam traktowani jak każdy inny klient ?  Dla operatora GSM taki nasz moduł jest tak samo wązny jak telefon dziecka z przedszkola - bo przeciez w obu przypadkach ma podobne zyski ;)
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: azirafal w Luty 08, 2012, 23:57:19
Dodam jeszcze że przede wszystkim trzeba pamiętać że przy tworzeniu scentralizowanych, ogromnych CPR zapomina się o najistotniejszej sprawie - czyli ludziach tworzących i będących podstawą całego systemu ratownictwa.
Jest to niemierzalna żadną miarą i pieniędzmi siła całego systemu. Tworzenie ogromnego molocha powoduje anonimowość i zerwanie bardzo ważnych relacji międzyludzkich. System oparty na ludziach którzy się znają, nie są dla siebie anonimowi, nie są tylko kolejnym głosem w słuchawce czy osobą stojącą za przesłaną informacją tekstową jest dużo elastyczniejszy, sprawniejszy i mniej awaryjny niż niejeden super system oparty na bezdusznych maszynach i wyizolowanych od siebie osobach.
System który bazuje na mniejszych, autonomicznych komórkach, który jest wspomagany nowoczesną technologią, który bazuje na ludziach i ich profesjonalizmie jest po prostu lepszy.

Znam kilka firm które po wielkich reformach i centralizacji władzy, komórek organizacyjnych, komórek technicznych straciły ogromnie dużo na swojej wartości, sprawności działania i opinii u klientów. Te firmy jeszcze jakoś funkcjonują bo idzie to siłą rozpędu nadanego przez doświadczonych pracowników ... tyle że oni już uciekli i stopniowo widać coraz większe braki i firmy tego typu chylą się ku upadkowi ...
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Marzec 26, 2012, 21:07:02
Rusza WCPR we Wrocławiu

Cytuj
Trwają ostatnie przygotowania do uruchomienia Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego we Wrocławiu. Jak informuje kierownik WCPR, Stanisław Ręcławowicz, w chwili obecnej, w ramach testowania systemu uruchomiano przyjmowanie zgłoszeń z telefonu alarmowego 112 . Cały proces wymaga sprawdzenia systemu połączeń. Po odbyciu szkolenia i złożeniu egzaminów językowych, gotowi do podjęcia normalnej pracy są już także operatorzy. Wrocławski WCPR będzie dostępny przez całą dobę. Docelowo będą tu odbierane wszystkie zgłoszenia na telefony alarmowe, a więc nie tylko na numer 112, lecz także 997,998 i 999. W zależności od rodzaju zgłoszenia , operatorzy będą przekierowywać zgłoszenia o zdarzeniach do dyspozytorów PSP, Policji i Pogotowia Ratunkowego.

http://www.kwpsp.wroc.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1000:rusza-wcpr-we-wrocawiu&catid=3:nowopci
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Kwiecień 25, 2012, 08:07:58
Efekt budowy CPR-ów i centralizacji systemu powiadamiania - pogotowie jechało do chorego godzinę bo pomylono miejscowości.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11607530,Karetka_pojechala_nie_do_tej_wsi__co_trzeba__Chory.html?lokale=lublin

Abstrahując od umiejętności udzielania pierwszej pomocy w społeczeństwie i szans na uratowanie nawet przy poprawnej identyfikacji miejscowości (dojazd 10 minut) to jednak jest jest to już bardzo ważny problem.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Kwiecień 25, 2012, 11:07:04
Razem z uruchamianiem kolejnych tego typu placówek, liczba tego typu sytuacji zacznie niestety rosnąć. I jest to nieuniknione.
Jak zawsze, w naszym pięknym kraju, aby ktoś przejrzał na oczy i zaczął myśleć, musi mieć miejsce jakiś bodziec - oby "ten bodziec" wystarczył.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Kwiecień 25, 2012, 11:09:28
Cytuj
że dyspozytor, który odbierał zgłoszenie, zaniedbał swoje obowiązki przy zbieraniu wywiadu od proszącego o pomoc. Sprawę skomplikował też fakt, że obie wsie leżą w tak samo nazwanych gminach - Świętajno. - Nie zweryfikował w odpowiedni sposób miejsca wyjazdu - informuje Maja Bezuch.
Bardzo łatwo jest zrzucić wine na tego kto jest na dole, ale jaka komisja sprawdzi dlaczego pozwolono na uruchomienie Centrum , skoro:
Cytuj
Nowy system alarmowy ma też umożliwić lokalizację osoby dzwoniącej z telefonu stacjonarnego i komórkowego. - I to z dokładnością do kilku metrów,
Ale system ten dopiero jest wprowadzany i geolokalizacja nie działa.
A  może też członkowie szanownej Komisji popracują trochę w takim Centrum , odbiorą setki telefonów i sami sie przekonaja czy zawsze mozna uzyskać wszystkie potrzebne informacje od osoby zgłaszającej ?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Kwiecień 25, 2012, 14:17:02
nie jest to konsekwencja wprowadzenia centralnych cprow tylko wprowadzanie jest od dupy strony
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Kwiecień 25, 2012, 18:10:32
nie jest to konsekwencja wprowadzenia centralnych cprow tylko wprowadzanie jest od dupy strony
O tym właśnie myślę. Skoro opracowano pewne zalożenia funkcjonowania, to dlaczego uruchamia się Centra mimo nie spełniania tych założeń i doprowadza do takich sytuacji jak opisana w artykule.  O mozliwości wystapienia takich sytuacji mówili wszyscy którzy pracowali w punktach przyjmowania zgłoszeń już dawno temu - bez względu o jaka słuzbę /instytucje chodzi.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Maj 01, 2012, 17:43:39

Wrocław: Numer 112 jak głuchy telefon
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/565265,wroclaw-numer-112-jak-gluchy-telefon,id,t.html

Cytuj
Chcesz dodzwonić się do służb ratunkowych? Zamiast numeru alarmowego 112 wykręć lepiej 999 (pogotowie ratunkowe), 998 (straż pożarna), 997 (policja) czy 986 (straż miejska). Będzie szybciej.

Przekonała się o tym Lidia Socha, mieszkanka ul. Pugeta. Właśnie tam, w parku, wrocławianka znalazła konającą sarnę. - Najpierw zadzwoniłam do zoo, ale powiedzieli, że oni nie zajmują się takimi sprawami. Próbowaliśmy dodzwonić się do straży miejskiej, ale bez rezultatu. W końcu wykręciłam numer 112. Przez bardzo długi czas nie mogłam się połączyć, ani ja, ani mój wnuk, który dzwonił ze swojego telefonu - wspomina kobieta.

Czas mijał, a telefony wciąż pozostawały głuche. - Gdy się udało w końcu dodzwonić, to przełączono nas do straży miejskiej. Tylko że tam nikt nie odbierał. I tak w kółko, kilkanaście razy - dodaje mieszkanka ul. Pugeta.

W końcu ktoś zadzwonił bezpośrednio do Centrum Zarządzania Kryzysowego przy ul. Strzegomskiej. - Tam sprawą zajęli się błyskawicznie. Niedługo potem przyjechał weterynarz, który zajął się zwierzęciem. Cała sprawa trwała kilka godzin. A gdyby chodziło o ludzkie życie? - mówi Lidia Socha.

Od ponad miesiąca wybierając numer alarmowy 112 dodzwonimy się do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego przy ul. Borowskiej. Stąd dyspozytor przekieruje nas do konkretnych służb, zazwyczaj znajdujących się w... CZK przy Strzegomskiej. - To może znacznie wydłużyć czas przekazywania sprawy. Zwłaszcza gdy 112 jest zajęty i dzwoniący spada na koniec kolejki osób oczekujących na połączenie - uważa Stanisław Kosiarczyk, dyrektor CZK.

Przedstawiciele Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Wojewódzkim, którzy odpowiadają za funkcjonowanie WCPR-u przy ul. Borowskiej, przekonują, że nowy sposób działania ma zapewnić lepszą koordynację służb oraz odciążenie CZK.

Jarosław Wojciechowski, dyrektor wydziału, zapewnia, że zgodnie z procedurą osoba dzwoniąca nie powinna być odsyłana pod inny numer. - Dyspozytor powinien wyłączyć się dopiero wtedy, gdy uda mu się skutecznie przełączyć dzwoniącego - wyjaśnia.

Fakt, że czasem nie jest łatwo dodzwonić się na numer alarmowy szef wydziału tłumaczy tym, że większość telefonów blokuje tylko linię. - Nawet do 70 proc. połączeń jest nie na temat. Ludzie bardzo często traktuję numer 112 jak informację - dodaje Wojciechowski.

Obecnie w Wojewódzkim Centrum Powiadamiania Ratunkowego pracuje 15 osób. Na dziennej zmianie są 3-4 osoby, na nocnej 1-2. Podczas długiego weekendu pracują w pełnej obsadzie. Podobnie jak CZK przy Strzegomskiej. - Zazwyczaj jest u nas 26 osób pełniących dyżur. Nikt w czasie majówki nie ma urlopu - mówi Stanisław Kosiarczyk.

Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: krzysiek_2k w Maj 28, 2012, 15:08:33
http://www.bielsko.biala.pl/2865,artykuly
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: ryssioo w Lipiec 15, 2012, 20:01:09
Czy przed połączeniem z numerem alarmowym 112 wymagana jest zapowiedź słowna? (typu: Tutaj numer alarmowy 112 <nazwa powiatu>, proszę czekać...) Jeśli tak to jaka jest podstawa prawna?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: WitoldM w Sierpień 08, 2012, 14:54:36
Czy przed połączeniem z numerem alarmowym 112 wymagana jest zapowiedź słowna? (typu: Tutaj numer alarmowy 112 <nazwa powiatu>, proszę czekać...) Jeśli tak to jaka jest podstawa prawna?

Z tego co się orientuję nie ma takiego wymogu. Było kiedyś ZALECENIE gdy wdrażano procedury dot. przyjmowania zgłoszeń na nr 112 ale nigdy nie było wymogu. W wielu miejscach nr alarmowy kończy się zwykłym aparatem ISDN bez połączenia przez centralę lub inne urządzenie która mogłaby stosowną zapowiedź wygłosić. Wymóg spowodowałby zapewne spore koszty w skali kraju i pewnie z tego powodu zapowiedź jest tylko zalecana.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: woytu89 w Sierpień 10, 2012, 15:59:02
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120810/POWIAT0114/120819944
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Sierpień 10, 2012, 20:07:53
Pełen sukces! wdrożylismy lacznice polową  i mozemy robic z polakow jeszcze wiekszych idiotow. 10 stanowisk obsluzylo 1600 polaczen. BRAWO ! aktualnie u mnie 5 powiatow obsluguje 3 dyspozytorow.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: kamo001 w Wrzesień 06, 2012, 13:23:26
Pracuję w wielkopolsce. Niebawem (za tydzień)ma u nas funkcjonować CPR(na razie obsługujemy jeden powiat, w przyszłości(?????) więcej powiatów,bodajże 5. Budynek ma dwie kondygnacje,na górze sala operacyjna, na dole pomieszczenia socjalne(WC,stołówka, prysznice,  szatnie). Warunki bardzo dobre, ale .........
Pracujemy razem z pogotowiem ratunkowym,obsada-jeden strażak,jeden dyspozytor/rka pogotowia ratunkowego. Obsługujemy numery 999,998,112. Służbę pełnimy w systemie 12/24,12/48.
W rozkazie są wyznaczeni pomocnicy dyżurnego z podziału bojowego(sami wiemy jak jest,nikt chętnie do stanowiska nie przychodzi).Dyspozytora pogotowia ma zastąpić ktoś z obsady karetki S,która u nas stacjonuje. Jak wszyscy wyjadą(a tak nieraz się zdarza) zostajemy sami dyżurni.  I teraz są wątpliwości: aby cokolwiek zjeść, czy do WC,zrobić kawę lub herbatę trzeba zejść na dół.Kto w tym czasie odbierze telefon??????? Ja mam odbierać tel.pogotowia,a pogotowie tel.  straży??????
Druga sprawa: w sali operacyjnej są tylko stanowiska dyspozytorskie (6 szt.),fotele. Nie ma mowy o innych fotelach,ławy(dla odpoczynku) o ewentualnych sofach,tapczanach możemy zapomnieć!!!! Nie ma miejsca do odpoczynku(gdzie sala operacyjna jest bardzo duża). Wszelkie rozmowy z szefem kończą się jedną odpowiedzią  "tak ma być i koniec"
Dotychczas mieliśmy też wspólne stanowisko z pogotowiem,ale wszystko było koło siebie:kuchenka,sala operacyjna,WC itp. Był nawet kącik do odpoczynku: ława,fotele,sofa.
Czy w innych powiatach gdzie są CPR jest tak samo?????
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Wrzesień 06, 2012, 14:38:11
Pracuję w wielkopolsce. Niebawem (za tydzień)ma u nas funkcjonować CPR(na razie obsługujemy jeden powiat, w przyszłości(?????) więcej powiatów,bodajże 5. Budynek ma dwie kondygnacje,na górze sala operacyjna, na dole pomieszczenia socjalne(WC,stołówka, prysznice,  szatnie). Warunki bardzo dobre, ale .........
Pracujemy razem z pogotowiem ratunkowym,obsada-jeden strażak,jeden dyspozytor/rka pogotowia ratunkowego. Obsługujemy numery 999,998,112. Służbę pełnimy w systemie 12/24,12/48.
W rozkazie są wyznaczeni pomocnicy dyżurnego z podziału bojowego(sami wiemy jak jest,nikt chętnie do stanowiska nie przychodzi).Dyspozytora pogotowia ma zastąpić ktoś z obsady karetki S,która u nas stacjonuje. Jak wszyscy wyjadą(a tak nieraz się zdarza) zostajemy sami dyżurni.  I teraz są wątpliwości: aby cokolwiek zjeść, czy do WC,zrobić kawę lub herbatę trzeba zejść na dół.Kto w tym czasie odbierze telefon??????? Ja mam odbierać tel.pogotowia,a pogotowie tel.  straży??????
Druga sprawa: w sali operacyjnej są tylko stanowiska dyspozytorskie (6 szt.),fotele. Nie ma mowy o innych fotelach,ławy(dla odpoczynku) o ewentualnych sofach,tapczanach możemy zapomnieć!!!! Nie ma miejsca do odpoczynku(gdzie sala operacyjna jest bardzo duża). Wszelkie rozmowy z szefem kończą się jedną odpowiedzią  "tak ma być i koniec"
Dotychczas mieliśmy też wspólne stanowisko z pogotowiem,ale wszystko było koło siebie:kuchenka,sala operacyjna,WC itp. Był nawet kącik do odpoczynku: ława,fotele,sofa.
Czy w innych powiatach gdzie są CPR jest tak samo?????
Pozdrawiam

 :krzyk: :pyt:  :stop:

Szukają operatorów numeru 112

Cytuj
Od nowego roku Poznań przejmie telefony alarmowe 112 z całej Wielkopolski. Rozpoczęto więc nabór na operatorów, którzy będą je odbierać. Czeka ich niełatwa praca.
Nabór prowadzimy w kilku etapach. Aplikacje można składać do 10 września. Wyniki będą pod koniec miesiąca – informuje Ilona Skwierzyna, kierownik Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. – Kolejny etap przeprowadzimy w październiku. Wtedy zatrudnimy 30 kolejnych osób – dodaje.
Kandydaci na operatorów muszą mieć minimum średnie wykształcenie i znać co najmniej jeden język obcy w stopniu komunikatywnym. Dodatkowym atutem będzie znajomość przepisów prawnych dotyczących tej funkcji.

Kto powiedział, że będzie łatwo?

Telefon alarmowy 112 w Wojewódzkim Centrum Powiadamiania Ratunkowego dzwoni praktycznie co chwilę. Po odebraniu operator może otrzymać zgłoszenie o poważnej sytuacji, wymagającej szybkiej interwencji, ale może być to również głupi żart. W tej pracy ważna jest umiejętność radzenia sobie ze stresem, dlatego kandydaci poddawani są testowi, który sprawdzi ich odporność.

Obecnie w cetrum powiadamiania opracuje 30 osób. - W październiku zostanie przeprowadzony ostatni już nabór na stanowisko. Wtedy liczba operatorów będzie wynosić 70 - mówi Skwierzyńska.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: kamo001 w Wrzesień 06, 2012, 14:59:27
Grzela
O tym się mówi od dawna, a dalej my mamy 112. Trochę to ułatwi pracę ale pozostają sprawy socjalne tzn.sala operacyjna na górze a
"reszta"tzw. logistyczna na dole. Co wy na to?????
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Hi-men w Wrzesień 06, 2012, 15:02:06
Pracuję w wielkopolsce. Niebawem (za tydzień)ma u nas funkcjonować CPR(na razie obsługujemy jeden powiat, w przyszłości(?????) więcej powiatów,bodajże 5. Budynek ma dwie kondygnacje,na górze sala operacyjna, na dole pomieszczenia socjalne(WC,stołówka, prysznice,  szatnie). Warunki bardzo dobre, ale .........
Pracujemy razem z pogotowiem ratunkowym,obsada-jeden strażak,jeden dyspozytor/rka pogotowia ratunkowego. Obsługujemy numery 999,998,112. Służbę pełnimy w systemie 12/24,12/48.
W rozkazie są wyznaczeni pomocnicy dyżurnego z podziału bojowego(sami wiemy jak jest,nikt chętnie do stanowiska nie przychodzi).Dyspozytora pogotowia ma zastąpić ktoś z obsady karetki S,która u nas stacjonuje. Jak wszyscy wyjadą(a tak nieraz się zdarza) zostajemy sami dyżurni.  I teraz są wątpliwości: aby cokolwiek zjeść, czy do WC,zrobić kawę lub herbatę trzeba zejść na dół.Kto w tym czasie odbierze telefon??????? Ja mam odbierać tel.pogotowia,a pogotowie tel.  straży??????
Druga sprawa: w sali operacyjnej są tylko stanowiska dyspozytorskie (6 szt.),fotele. Nie ma mowy o innych fotelach,ławy(dla odpoczynku) o ewentualnych sofach,tapczanach możemy zapomnieć!!!! Nie ma miejsca do odpoczynku(gdzie sala operacyjna jest bardzo duża). Wszelkie rozmowy z szefem kończą się jedną odpowiedzią  "tak ma być i koniec"
Dotychczas mieliśmy też wspólne stanowisko z pogotowiem,ale wszystko było koło siebie:kuchenka,sala operacyjna,WC itp. Był nawet kącik do odpoczynku: ława,fotele,sofa.
Czy w innych powiatach gdzie są CPR jest tak samo?????
Pozdrawiam

U mnie w mieście swego czasu PR miało dyspozytornię w KP PSP (karetki stacjonowały normalnie w szpitalu). Pomieszczenie SK KP PSP było podzielone na straż i pogotowie - po jednym dyspozytorze każdej ze służb. No i zdarzało się, że dyspozytorzy się wspierali. Dyżurny SK KP odebrał telefon PR, a dyspozytor PR odebrał telefon PSP. Pamiętam, że jednej nocy bardzo kumaty dyspozytor PR pomagał dyżurnemu PSP przy ogarnięciu dwóch sporych pożarów, do czasu aż nie została wzmocniona obsada SK.

Z biegiem czasu trochę się jednak pozmieniało. Zabrano dyspozytornię PR z pomieszczenia SK PSP, które teraz w połowie świeci pustką i zabrano do sąsiedniego powiatu (gdzie nie grzeszą znajomością topografii). Pojawił się także Falck ze swoimi pojazdami (stacjonują gdzieś w wynajmowanym budynku na terenie miasta), więc szpitalne karetki poszły w odstawkę. Niedawno co kupione Ski za grube pieniądze robią teraz za transportówki - w końcu muszą trochę jeździć, bo dłuższy okres nieużywania byłby dla nich zabójczy.

Generalnie pomieszanie z popląteniem.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Listopad 09, 2012, 11:50:58
CPR w Gruzji

http://112.ge/index.php?m=39&artist_id=83

(http://112.ge/uploads_script/gallery_artists/a30bntjrwahz9v4.jpg)

(http://112.ge/uploads_script/gallery_artists/o73tm1fr1z40wla.jpg)
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: niwdew w Listopad 09, 2012, 20:26:16
CPR w Gruzji
(http://www.ospmodlnica.bho.pl/Albumy/SKKM/album/slides/DSCF6760.jpg)
I SKKM w Krakowie, jakieś podobieństwa?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: diablo w Listopad 09, 2012, 21:18:59
A tak działają CPR-y w Polsce  :zamknij:

http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/693859,problemy-z-numerem-112-strazacy-alarmuja-o-absurdalnym,id,t.html

Gratuluję odwagi wypowiedzi !
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Listopad 09, 2012, 22:25:09
Numer sto - prowadzone są prace nad usprawnieniem obsługi zgłoszeń - dwanaście.
 :wall: :wall: :wall: :wall: :wall: :wall: :wall: :wall: :wall:


Cytuj
- Prowadzone są prace nad usprawnieniem obsługi zgłoszeń na numer 112. Dla poprawienia jego działania niezbędne jest stworzenie jednolitego systemu teleinformatycznego, który pozwoli na zintegrowanie służb dyżurnych powołanych do niesienia pomocy. Takie zadanie zostało powierzone Centrum Projektów Informatycznych - informuje Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody.
Ciekawe czy ktoś z Centrum Projektów Informatycznych ma w ogóle pojęcie o co chodzi w części merytorycznej całego przedsięwzięcia.

Może ktoś w końcu zacznie brać pod uwagę głos tych z samego dołu, którzy bezpośrednio mają z tym numerem styczność i uwzględni się ich UWAGI PRZED BĄDŹ W TRAKCIE WPROWADZANIA, a nie wtedy, gdy wyjdzie kolejna afera, która nakręci zmiany-yeti i kolejne nagrody dla osób je zlecających?
Odwrotny kraj  :rruletka:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: hellfire67 w Listopad 11, 2012, 12:45:00
A tak działają CPR-y w Polsce  :zamknij:

http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/693859,problemy-z-numerem-112-strazacy-alarmuja-o-absurdalnym,id,t.html

Gratuluję odwagi wypowiedzi !

ten cpr w Gruzji to jest chyba jeden na cały kraj co nie umniejsza mu mojego podziwu. jest na miarę XXI wieku anie jak u nas.


"Nie ma co ukrywać, że z telefonu komórkowego pod nr 112 najczęściej dzwonią osoby przebywające poza domem. Mamy wówczas do czynienia najczęściej z wypadkami drogowymi"  :szalony:

w tym artykule  jest nieścisłość. chyba z-ca komendanta nie słuchał zgłoszeń z rejestratora. 80-90% zgłoszeń na 112 z komórek to drobne wykroczenia zgłaszane na policję: zakłócenia porządku, awantury rodzinne, zakłócenia ciszy nocnej, kolizje typu zbite światło i wgnieciony bok i inne bzdety np: zastawiony wjazd na posesję. ile w takim Bytowie (17 tys mieszkańców) jest wyjazdów do wypadków - 1 na 3-4 dni i oby z czasem było coraz mniej przecież platformersi takie super drogi budują i jeszce nam podwyżki obiecali  :kwit: -_-

poza tym nie ma żadnej ogólnopolskiej kampanii informacyjnej na temat 112.  i ludzie dzownią z byle bzdetami
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: WitoldM w Listopad 19, 2012, 22:18:59
Świeży cytat:
Cytat: Poseł Artur Górski (PiS), Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych /nr 53/ 07-11-2012
Chcę powiedzieć, że my – i stwierdzam to z gorzką satysfakcją – dawno zapowiadaliśmy, że rozwiązania, które zostały zaproponowane w projekcie, są nierealistyczne, że są stworzone, można powiedzieć, na nierealnych podstawach, biorąc pod uwagę fakt, że projekt jest tak duży, bo obejmujący cały kraj, i tak skomplikowany, ponieważ zakładający powiązania systemów [...] schodzący bardzo nisko, w sytuacji, gdy terminy są tak krótkie. Tak ambitne plany mogą mieć znaczenie jako pewna oferta polityczna, natomiast później oczywiście mogą one odbić się czkawką, co teraz się dzieje, spowodowaną brakiem ich realizacji. [...] Proszę państwa, chcę wyjaśnić i uświadomić państwu, że jasne jest to, iż środki w budżecie państwa się nie znalazły, gdyż do tej pory te środki, które co roku były przewidywane, nie były wydawane. W związku z tym było wiadomo, że państwo w najbliższym czasie tych środków też nie wydacie. W rządzie są jednak osoby, które miały świadomość tego, w jakiej sytuacji te projekty się znajdują. Niewłaściwie przyjęta sekwencja prac realizacyjnych – pozwolę sobie zacytować, bo to naprawdę jest bulwersujące: „nie uwzględniono priorytetów realizacji, integracji [...], nierealnie zdefiniowano rezultaty projektów”. Naprawdę, proszę państwa, wstyd, że przystąpiono do projektu, nie przeprowadzając żadnej realnej analizy, nie przygotowując żadnego planu, nie przewidując realnych kosztów projektu. Można powiedzieć, że zupełnie nie przygotowano się do jego realizacji, tak jakby ci, którzy projekt przygotowywali, nie mieli świadomości rzeczywistości, z którą mają do czynienia. A co gorzej, rząd przez ładnych kilka lat tkwił w tej nieświadomości lub bał się przyznać do tego, że ma świadomość, jak sytuacja jest skomplikowana i że prowadzi do katastrofy. Nie było analizy, nie podejmowano żadnych realnych działań, które byłyby w stanie urealnić tę sytuację. Samo przesuwanie terminu wejścia w życie tych rozwiązań tłumaczono nam chwilowymi tylko trudnościami.

Teraz dochodzi do kolejnego przesunięcia terminu, co pokazuje nam, że rząd tak naprawdę nie ma pomysłu, jak to zrealizować, jak rozwiązać te zasadnicze wątpliwości, które dotyczą zgodności zastosowanej technologii

Można odnieść wrażenie że dyskusja dotyczy CPR-ów. Pozwoliłem sobie jednak na cytat z dyskusji w temacie dowodów osobistych, ale braki w koncepcji, złe przygotowanie, niedoszacowanie kosztów identyczne. Wypowiedź posła PiS jest  boleśnie prawdziwa.

A terminy nie tylko za dowodami ale też za CPR-ami gonią i za rok odbędzie się kolejne uchwalanie nowych "ostatecznych" terminów, wszak nowe rozwiązania miały działać we wszystkich powiatach do końca 2013 roku. Ktoś jeszcze oprócz rządu uznaje ten termin za realny?

całe posiedzenie komisji o dowodach a raczej o porażkach projektów informatycznych (http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/biuletyn.xsp?documentId=3F448C33E105E8D0C1257AB4004A4B52)

PS. Patrząc na formę a raczej formy w jakich wystartowały (W)CPR-y w różnych województwach można zapomnieć o zastępowalności poszczególnych WCPR-ów przez inne. Obserwuje z bliska prace przy różnych ustaleniach z WCPR i ręce nawet nam nie opadają bo tak mamy je związane brakiem decyzji i informacji ze szczytu drabinki. Nie działa integracja SIWCPR - SWDST PSP, nie ma jak (sensownie) przekazywać połączeń telefonicznych, brak informacji o tym jakie ktoś miał założenia w tym zakresie tworząc tylko teoretycznie powiązane ze sobą organizmy (systemy).  :tuba:
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Listopad 19, 2012, 23:55:29
 Jeden z szefów WC-PRÓW swego czasu powiedziałpo przyjeciu obowiazków : "w co ja sie wpierdoliłem"
OST-112 lezy, infrastruktura lezy, ludzie zatrudnieni pomagaja policji na dyzurkach.... a 112 nie ma (bo to jest na powiatach w KP P i KP PSP):P:P
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: strazakusX w Listopad 20, 2012, 09:08:12
Ten sam szef blokuje wszystko co możliwe, żeby ten WCPR odpalić i sprawia, że tylko w tym WCPR po prostu nic się nie dzieje. Wszyscy inni coś robią, uruchamiają i udoskonalają, a tu tylko: tak się nie da, to za drogo, tego nie ma, ci mi nie chcą tego dać, a pensyjka leci dla niego i reszty wspaniałej gromadki która już prawie 1,5 roku nie potrafi odpowiedzieć na pytanie: "za co mi płacą"?
Słowa: "w co ja się wpierdoliłem" winny być przetłumaczone "jak ja sobie z tym poradzę". Zamiast "ale burdel".
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: WitoldM w Listopad 20, 2012, 11:14:06
Ten sam szef blokuje wszystko co możliwe, żeby ten WCPR odpalić i sprawia, że tylko w tym WCPR po prostu nic się nie dzieje. Wszyscy inni coś robią, uruchamiają i udoskonalają, a tu tylko: tak się nie da, to za drogo, tego nie ma, ci mi nie chcą tego dać

Nie wiem o jakim mieście mowa, osobiście uważam że rozwiązanie "inni COŚ robią, uruchamiają i udoskonalają" jest mało sensowne w stosunku do założeń ogólnopolskiego projektu. Skutek błędów w projekcie (i robienia w rezultacie każdy wg swoich możliwości) jest taki jak napisałem wcześniej - każdy z uruchomionych WCPR działa na innej zasadzie, każdy wymyśla i wdraża swoją drogę przekazywania połączenia głosowego do służb, przez co rozwiązania te nie są zastępowalne pomiędzy poszczególnymi WCPR-ami. Cała uniwersalność rozwiązania bierze w łeb.

Lepiej (w skali kraju) byłoby w ogóle nie ruszać tego co było i jeszcze raz od nowa na szczeblu centralnym przemyśleć cały projekt i przedyskutować go z powiatami jak to powinno wyglądać i co jest faktycznie technicznie wykonalne dzisiaj a co musi poczekać np na powstanie OST na terenie całego kraju (nie tylko na kable ale też na funkcjonalność tego OST m.in. w zakresie jednolitej telefonii IP :tuba: )

Na skutek tej ignorancji u szczytu, gdy dół jakoś próbuje działać samodzielnie i rozwiązywać problemy z którymi zostaliśmy pozostawieni sami sobie, wytwarzane są nowe problemy, których być nie powinno np wiem że w conajmniej jednym WCPR wraz z przekazaniem połączenia głosowego tracony jest numer abonenta dzwoniącego - przekazywany jest do służb numer WCPR. Te problemy były przez nas rozpoznane i rozwiązane na długo przed myślą o uruchomieniu WCPR. Zgłaszaliśmy je jako możliwy problem do CPI 2 lata temu w trakcie dyskusji o WCPR tylko że tam chyba nikt nie rozumie takich prostych spraw.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: strazakusX w Listopad 20, 2012, 13:29:20
Nie wiem o jakim mieście mowa, osobiście uważam że rozwiązanie "inni COŚ robią, uruchamiają i udoskonalają" jest mało sensowne w stosunku do założeń ogólnopolskiego projektu. Skutek błędów w projekcie (i robienia w rezultacie każdy wg swoich możliwości) jest taki jak napisałem wcześniej - każdy z uruchomionych WCPR działa na innej zasadzie, każdy wymyśla i wdraża swoją drogę przekazywania połączenia głosowego do służb, przez co rozwiązania te nie są zastępowalne pomiędzy poszczególnymi WCPR-ami. Cała uniwersalność rozwiązania bierze w łeb.
...

Robienie "COŚ", czegoś, na pewno jest przeciwieństwem robienia niczego. A to chyba skrajne marnotrastwo. Pytasz o miasto? Łatwo wydedukować - jest 16, kilka/naście już działa. A tu - wywalone 2mln w błoto i ludzie siedzą w Policji, jedyne co zmieniane jest to umowy na telewizję. Dramat.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: WitoldM w Listopad 20, 2012, 15:17:45
Robienie "COŚ", czegoś, na pewno jest przeciwieństwem robienia niczego. A to chyba skrajne marnotrastwo. Pytasz o miasto? Łatwo wydedukować - jest 16, kilka/naście już działa. A tu - wywalone 2mln w błoto i ludzie siedzą w Policji, jedyne co zmieniane jest to umowy na telewizję. Dramat.

Nie pytam o miasto, tylko informacyjnie napisałem że nie wiem o jakim mowa, nie jest to tu chyba tak istotne, które to jest.

Robienie "coś" też może być i w wielu WCPR-ach jest dobrym wywalaniem pieniędzy w błoto. Dobrym przykładem są pieniądze wydawane na zrealizowanie fizycznego połączenia centrali WCPR z centralami służb (co miało zostać załatwione "odgórnie") oraz modyfikacja funkcjonalności aplikacji SIWCPR do tego aby dało się przekierować połączenie bez konieczności przesyłania danych do SWD (aplikacja blokuje możliwość przełączenia bez wypełnienia i przesłania podstawowych danych, a przesłanie nie jest możliwe z powodu niezgodnego oprogramowania co wynika z winy CPI a nie lokalnego WCPR-u czy służby). Jedno i drugie kosztuje i to nie kilkaset a kilkadziesiąt tysięcy zł. Czy ma to sens? Od tego jest lokalny szef WCPR a nad nim Wojewoda aby decydował czy ma na to środki i czy ma to dla niego sens.


A co do dramatu z wykorzystaniem ludzi w policji - zgadzam się, że niepotrzebnie zostali rok temu zatrudnieni. Powinni być zatrudnieni wtedy gdy WCPR będzie w stanie zapewnić im pracę. Ale to nie była decyzja WCPR-ów o zatrudnieniu ludzi tylko nakaz z (wtedy) MSWiA.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: strazakusX w Listopad 20, 2012, 15:43:17
... Jedno i drugie kosztuje i to nie kilkaset a kilkadziesiąt tysięcy zł. Czy ma to sens? Od tego jest lokalny szef WCPR a nad nim Wojewoda aby decydował czy ma na to środki i czy ma to dla niego sens.
...

Oczywiście mówimy o kilkunastu tysiącach złotych. Co wydaje się kwotą dużą. Natomiast w odniesieniu do nic nie robienia za 40-50tys. zł miesięcznie (przy 10-11osobach na pokładzie taki jest podejrzewam miesięczny budżecik) a odbieraniu 112 i ciągłym szlifowaniu formy - te jednorazowe kilkanaście tysięcy na odpalenie wszystkiego choćby w prowizorycznej ale działającej formie, to jest pryszcz.
To i tak jest skok jakościowy - jeśli zamiast 1 maks 2 linii obsługiwanych niejako dodatkowo przez strażaków na MSK/PSK, mamy zawsze 3 osoby dedykowany tylko do 112 - to jest jeśli mówimy o odpaleniu  samych sstacjonarnych 112 na dzień dobry.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: WitoldM w Listopad 20, 2012, 16:14:22
Oczywiście mówimy o kilkunastu tysiącach złotych.
Oferta od DGT/Wasko na zmiany po stronie WCPR (podłączenie centrali w stronę do policji tj do sieci tel. MSW) opiewa na kwotę ok 20 tys zł.
Pozostają jeszcze do wprowadzenia zmiany po stronie służb aby każda z nich w powiatach mogła odebrać przekierowane połączenie. Wiele KPPSP jest podłączonych do sieci MSW jedną parą miedzianą wykorzystywaną do połączeń "zwykłych" po MSW. Trzebaby podłączyć kolejną parę tylko dla przekierowania jednej rozmowy (opłaty miesięczne za dzierżawy kabla od operatora), albo iść w kierunku integracji central, aby móc przekierować więcej rozmów do kolejki po stronie KPPSP. Integracja pochłonie kolejne większe kwoty.  Jednocześnie trzeba mieć na uwadze że od dłuższego czasu policja uruchamia nowy system telekomunikacyjny i wszyscy wiemy że uruchamia... Ale skutków nie widać. Stąd na pewno jest też obawa przed inwestowaniem w coś co za chwile będzie zbędne.

A może masz jakąś inną koncepcję przekierowań, którą można uzyskać bez wielkich zmian po stronie KP PSP?

(Nie wiem jak wygląda ta sprawa po stronie PRM, nie znam rozwiązań istniejących w kraju)

Cytuj
Natomiast w odniesieniu do nic nie robienia za 40-50tys. zł miesięcznie (przy 10-11osobach na pokładzie taki jest podejrzewam miesięczny budżecik)
Masz na myśli operatorów zatrudnionych w WCPR? To chyba będzie kwota mniej więcej taka jak podałeś, kojarzy mi się kwota 2 tys zł brutto za operatora.


Cytuj
te jednorazowe kilkanaście tysięcy na odpalenie wszystkiego choćby w prowizorycznej ale działającej formie, to jest pryszcz.
Może pryszcz, tylko w wielu wypadkach ten pryszcz przekroczy magiczną w naszym kraju kwotę 3,5 tys zł i będzie wymagał środków inwestycyjnych których komendant powiatowy nie ma.

Cytuj
To i tak jest skok jakościowy - jeśli zamiast 1 maks 2 linii obsługiwanych niejako dodatkowo przez strażaków na MSK/PSK, mamy zawsze 3 osoby dedykowany tylko do 112 - to jest jeśli mówimy o odpaleniu  samych sstacjonarnych 112 na dzień dobry.
Zgadza się.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: strazakusX w Listopad 20, 2012, 23:52:17
...
A może masz jakąś inną koncepcję przekierowań, którą można uzyskać bez wielkich zmian po stronie KP PSP?
KP PSP nie ma nic do tego - to jest beneficjent rozmów odebranych przez WCPR. Operator 112 w razie jakichkolwiek problemów z łącznością, może po prostu połączyć przez 998 a właściwie jego podkładówkę z danego powiatu.

Cytuj
(Nie wiem jak wygląda ta sprawa po stronie PRM, nie znam rozwiązań istniejących w kraju)
PRM w większości się przeoraganizował i przegrupował. Mało tego - dostawy sprzętu są dla nich w większości zrealizowane, więc pozostaje tylko kwestia uruchomienia. A OST112 dla nich został obsłużony priorytetowo.

Cytuj
..., kojarzy mi się kwota 2 tys zł brutto za operatora.
3tys. brutto na twarz w większości plus kierownik.

Cytuj
Może pryszcz, tylko w wielu wypadkach ten pryszcz przekroczy magiczną w naszym kraju kwotę 3,5 tys zł i będzie wymagał środków inwestycyjnych których komendant powiatowy nie ma.
Komendantowi Powiatowemu nic do tego. On ma jedynie zapewnić wystarczającą ilość linii dla pełnej obsady PSK. A sposobów połączenia się z PSK są setki. Choćby zwykły telefon komórkowy zawsze dostępny na stanowisku i z numerem znanym operatorom. W razie "W" jak znalazł - a koszt poniżej przyzwoitości. Dla chcącego znajdzie się mnóstwo sposobów zorganizowania łączności.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: WitoldM w Listopad 21, 2012, 09:36:36
KP PSP nie ma nic do tego - to jest beneficjent rozmów odebranych przez WCPR. Operator 112 w razie jakichkolwiek problemów z łącznością, może po prostu połączyć przez 998 a właściwie jego podkładówkę z danego powiatu.
Szczerze mówiąc nie rozumiem. KP PSP ma dostać rozmowę. W obecnym kształcie (przy braku wymiany danych z SWD-ST) każdą dot. PSP.
Analogicznie w KP P i PRM - każda rozmowa z WCPR ma być przekierowana bo inaczej nie da się przekazać danych o zdarzeniu. Jeśli będziesz kierował te rozmowy na numer podkładowy z 99x to oczywiście zajmujesz linię i przez to - poprawiając obsługę na 112 (o czym wspominałeś) pogarszasz możliwość dodzwonienia się na 99x.

Cytuj
PRM w większości się przeoraganizował i przegrupował. Mało tego - dostawy sprzętu są dla nich w większości zrealizowane, więc pozostaje tylko kwestia uruchomienia. A OST112 dla nich został obsłużony priorytetowo.
Dostawy jakiego sprzętu? Konkretnie rozmawiamy o problemie przekierowania każdej rozmowy odebranej ze 112. Więc jakie dostawy zostały zrealizowane, które pozwalają na to przekierowanie przy obecnie istniejącej infrastrukturze, bez "wielkich" wydatków inwestycyjnych? Czy w mieście o którym piszesz centrale WCPR i PRM są połączone lub mogą być połączone bez kosztów przy użyciu sprzętu z w/w dostaw?

Cytuj
Komendantowi Powiatowemu nic do tego. On ma jedynie zapewnić wystarczającą ilość linii dla pełnej obsady PSK. A sposobów połączenia się z PSK są setki. Choćby zwykły telefon komórkowy zawsze dostępny na stanowisku i z numerem znanym operatorom. W razie "W" jak znalazł - a koszt poniżej przyzwoitości. Dla chcącego znajdzie się mnóstwo sposobów zorganizowania łączności.
Czemu "w razie W"? Chodzi o przekierowanie wszystkich rozmów, nie tylko niektórych przypadków. Po stronie KP PSP tel. kom do odbierania jest istotnie bezkosztowy, ale po stronie WCPR te przekierowania byłyby płatne. Przy okazji - w tym rozwiązaniu nie byłoby identyfikacji dzwoniącego tylko numer WCPR.
Czy to rozwiązanie byłoby "przenaszalne" do innych WCPR? Mam na myśli przejęcie pracy jednego WCPR przez drugi w razie awarii, takie było założenie centralnego, jednolitego systemu.

Z punktu widzenia który opisujesz, z poziomu KP PSP wszystko wydaje się proste i bezkosztowe, tylko z tego co kojarzę decyzja o uruchomieniu WCPR nie należy do KP tylko do szefa WCPR i o tym wspominałeś:
Cytuj
Ten sam szef blokuje wszystko co możliwe, żeby ten WCPR odpalić i sprawia, że tylko w tym WCPR po prostu nic się nie dzieje
Nie dziwię się że ten szef blokuje robienie czegokolwiek skoro miał dostać gotowe rozwiązanie jednolite w całym kraju a pewnie jeszcze nie ma pieniędzy na realizacje własnych koncepcji. Czy może chodziło o to że KP blokuje a ja nie zrozumiałem słowa szef?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: strazakusX w Listopad 22, 2012, 12:54:44
Szczerze mówiąc nie rozumiem. KP PSP ma dostać rozmowę. W obecnym kształcie (przy braku wymiany danych z SWD-ST) każdą dot. PSP.
Analogicznie w KP P i PRM - każda rozmowa z WCPR ma być przekierowana bo inaczej nie da się przekazać danych o zdarzeniu. Jeśli będziesz kierował te rozmowy na numer podkładowy z 99x to oczywiście zajmujesz linię i przez to - poprawiając obsługę na 112 (o czym wspominałeś) pogarszasz możliwość dodzwonienia się na 99x.

Kolego dzisiaj jest tak, że te telefonu po prostu nie są odbierane.
Pogarszam możliwość dodzwonienia się na 99x? Operator ze 112 nie będzie zamawiał pizzy na PSK, a przekierowywał wezwanie osoby która zamiast 998 wykręciłą 112. Więc status quo pozostaje zachowane. Z resztą, mamy czasy cyfrowych linii, więc problem ilości linii nie istnieje w komendach które wiedzą co robią.


Cytuj
Dostawy jakiego sprzętu? Konkretnie rozmawiamy o problemie przekierowania każdej rozmowy odebranej ze 112. Więc jakie dostawy zostały zrealizowane, które pozwalają na to przekierowanie przy obecnie istniejącej infrastrukturze, bez "wielkich" wydatków inwestycyjnych? Czy w mieście o którym piszesz centrale WCPR i PRM są połączone lub mogą być połączone bez kosztów przy użyciu sprzętu z w/w dostaw?
Sprzęt dostali ten sam co operatorzy 112.
TAK jeśli chodzi o możliwość połączenia bezkosztowego. Aktualnie wiąże się to z dodatkowym komputerem na biurku operatora PRM - co oczywiście zmusza do przepisania treści z ekranu jednego na drugi ręcznie, ale głosowa łączność może być w 100% zrealizowana.

Cytuj
Czemu "w razie W"? Chodzi o przekierowanie wszystkich rozmów, nie tylko niektórych przypadków. Po stronie KP PSP tel. kom do odbierania jest istotnie bezkosztowy, ale po stronie WCPR te przekierowania byłyby płatne. Przy okazji - w tym rozwiązaniu nie byłoby identyfikacji dzwoniącego tylko numer WCPR.
Czy to rozwiązanie byłoby "przenaszalne" do innych WCPR? Mam na myśli przejęcie pracy jednego WCPR przez drugi w razie awarii, takie było założenie centralnego, jednolitego systemu.
W razie "W" bo nikt nie będzie opierał stałej pracy na telefonie komórkowym. Natomiast ten sposób pokazuje banalność problemu i całkowity chybienie jeśli chodzi o argument, że czegoś brakuje i dla tego nic się nie dzieje.
Dodatkowe bonusy o których piszesz to jest wartość dodana. Są miejsca w kraju gdzie podstawowa działalność WCPRów nie została nawet ruszona. Dzisiaj przekierowana rozmowa ze 112 również nie wszędzie przekazuje callerID.

Cytuj
Z punktu widzenia który opisujesz, z poziomu KP PSP wszystko wydaje się proste i bezkosztowe, tylko z tego co kojarzę decyzja o uruchomieniu WCPR nie należy do KP tylko do szefa WCPR i o tym wspominałeś:
....
Nie dziwię się że ten szef blokuje robienie czegokolwiek skoro miał dostać gotowe rozwiązanie jednolite w całym kraju a pewnie jeszcze nie ma pieniędzy na realizacje własnych koncepcji. Czy może chodziło o to że KP blokuje a ja nie zrozumiałem słowa szef?

Z punktu widzenia KP zmienia się tylko to, że nie muszą już odbierać 112 stacjonarnych, oraz, że muszą przyjąć przekierowane zweryfikowane połączenia od operatorów 112. I owszem jest to proste i bezkosztowe. Mało tego KM w mieście z WCPR'em o którym wspomniałem, również dostało zestawy te same co operatorzy 112 i sa już w OST. Kwestia taka sama jak z PRM'em.
Podkreślam, że są miejsca gdzie to wszystko działa - lepiej czy gorzej, ale działa. Natomiast szef WCPRu o którym mówiłem zachowuje się jak rozkapryszona księżniczka, która strzeliła focha bo zupka jest za zimna. Wystarczy odrobina dobrych chęci aby to odpalić i zamiast oglądania sufitu ciągle się szkolić w rzemiośle operatora numeru alarmowego. Te kilkanaście tysięcy dla WASKO/DGT jest niezbędne, żeby umożliwić uzyskanie funkcjonalności działającego WCPR ale bez centralnego ośrodka. Jest to tylko i wyłącznie koszt dla WCPR, którego budżet przewiduje znacznie większe wydatki inwestycyjne niż to - które jest niepodważalnie uzasadnione w dzisiejszej sytuacji. Ale jak ktoś woli się zajmować kształtem firaneczek, lampeczkami czy ilością kanałów telewizyjnych w telewizorach to jest po prostu dramat.
Co do kosztów przekierowanych rozmów - to przykładowe proste rozwiązanie - brameczka GSM do centrali, karta SIM z tafyfą all-inclusive za 69zł i masz łączność ze wszystkimi NON-STOP wszystko w cenie. Chcesz dwie linie, nie ma sprawy - dwie brameczki. Koszt 2x69zł miesięcznych abonamentów. Koszt bramek? Max 2-3k zł. To jest przykład rozwiązania bo jest ich mnóstwo. Nawet komunikatory internetowe posiadają funkcjonalność o której się WCPRom nie śniło... Przeciętny nastolatek ma conajmniej jedną linię w kieszeni. A co bardziej obciążony pracownik umysłowy dwie - firmowy i prywatny telefon komórkowy, każdy z nich ma funkcjonalność call-waiting, przekierowania. A tu mówimy o problemach z łącznością organizacji której jednym z głównych zadań jest odbieranie połączeń alarmowych? Kpiny!
Przy budżecie 40-50k miesięcznie średniego WCPRu to są śmieszne koszty uruchomienia działających rozwiązań. Dla KP i KM nic się nie zmienia - nadal ma odbierać tylko telefony. Interfejs wymiany danych SWD z WCPR,  został dawno opracowany i zakupiony w całym kraju jako przykrywka dostosowania SWD do 3.0 i nowego rozporządzenia.

O uruchomieniu WCPR i zakresie jego działania decyduje wojewoda. Ale kieruje się informacjami od kierwonika WCPR który jest jego podwładnym. Oczywiście jęczenie, że nie jest tak różowo jak miało być pozwala na odwlekanie tego w nieskończoność. Ale czy o to naprawdę chodzi?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: WitoldM w Listopad 22, 2012, 14:11:14
Kolego dzisiaj jest tak, że te telefonu po prostu nie są odbierane.
Pogarszam możliwość dodzwonienia się na 99x? Operator ze 112 nie będzie zamawiał pizzy na PSK, a przekierowywał wezwanie osoby która zamiast 998 wykręciłą 112. Więc status quo pozostaje zachowane. Z resztą, mamy czasy cyfrowych linii, więc problem ilości linii nie istnieje w komendach które wiedzą co robią.
Nie wiedziałem że w Twoim mieście nie są odbierane. U mnie są. Nie wiem czy piszesz ogólnie czy konkretnie o jakiejś KP bo ja staram się patrzeć na konkretną sprawę (tzn w tym mieście w którym znam). W innych miastach nie znam ale zakładam że dołożenie linii cyfrowej jest możliwe i może wiązać się z doposażeniem centrali lub dostawieniem kolejnych aparatów na biurkach jeśli isdn miałby nie iść przez centralę, a także z podłączeniem tej linii do rejestracji. To może (nie musi - zależnie od możliwości sprzętowych (wolnych portów) w tym miejscu o którym mówisz) generować dodatkowe koszty instalacyjne i generuje dodatkowe koszty abonamentu. Chyba  że TPSA da kolejne linie jako podkład pod 998 to istotnie abonamentu nie będzie. Albo jeśli zostaną istniejące linie obecnie działające jako 112. Wiesz może jaki jest plan dalszego użycia tych linii? KP ich nie zamawiały, zamówienie było odgórne. Czy one pozostaną czy będą odgórnie zlikwidowane, jeśli tak to kiedy?
Prawie wszystkie przekierowania na te linie będą generować koszty w WCPR - nie dotyczy przekierowań z WCPR do KM w siedzibie WCPR bo tam można by przekierować na 99x o ile  DGT w WCPR jest skonfigurowana tak że wypuści połączenie na 99x lub jeśli dostawca ją przekonfiguruje. Za darmo lub za opłatą.

Nie wiem jak to wygląda w miastach/powiatach o którym piszesz więc stawiam dużo znaków zapytania. Jeśli wiesz więcej i możesz to napisz proszę konkretniej co jest możliwe naprawdę bez kosztów.

Cytuj
Sprzęt dostali ten sam co operatorzy 112.
TAK jeśli chodzi o możliwość połączenia bezkosztowego. Aktualnie wiąże się to z dodatkowym komputerem na biurku operatora PRM - co oczywiście zmusza do przepisania treści z ekranu jednego na drugi ręcznie, ale głosowa łączność może być w 100% zrealizowana.
A już wiem o czym mowa :) Czy u obecnych operatorów 99x w tym mieście jest miejsce na biurkach lub możliwość dostawienia biurek aby ten sprzęt postawić? Szczerze powiem że u mnie nie ma już na to miejsca na biurkach, nie ma też już gdzie dostawić kolejnych powierzchni biurkowych aby ten sprzęt wykorzystać. Trzebaby znaleźć inne pomieszczenia dla operatorów 99x, ale w obecnym budynku ich nie ma (Wojewoda wymaga jednego dużego pomieszczenia dla 998/999).

Cytuj
W razie "W" bo nikt nie będzie opierał stałej pracy na telefonie komórkowym. Natomiast ten sposób pokazuje banalność problemu i całkowity chybienie jeśli chodzi o argument, że czegoś brakuje i dla tego nic się nie dzieje.
Dodatkowe bonusy o których piszesz to jest wartość dodana. Są miejsca w kraju gdzie podstawowa działalność WCPRów nie została nawet ruszona. Dzisiaj przekierowana rozmowa ze 112 również nie wszędzie przekazuje callerID.
OK, nie zrozumiałem wcześniej co traktujesz jako podstawowe kierowanie.
Są miejsca gdzie przekierowania przenoszą poprawne ID ale chyba większość ich niestety nie przekazuje a nowy system powinien to centralnie wprowadzić. A nie wprowadził. Trzeba o tym głośno krzyczeć że jest źle (w niektórych miastach jak już wspomniałem może to pogorszyć stan bieżący). Za parę miesięcy zamiotą wszystko pod dywan i nikt już nie będzie myślał o jakiejkolwiek identyfikacji skoro "system działa".

Cytuj
Z punktu widzenia KP zmienia się tylko to, że nie muszą już odbierać 112 stacjonarnych, oraz, że muszą przyjąć przekierowane zweryfikowane połączenia od operatorów 112. I owszem jest to proste i bezkosztowe. Mało tego KM w mieście z WCPR'em o którym wspomniałem, również dostało zestawy te same co operatorzy 112 i sa już w OST. Kwestia taka sama jak z PRM'em.
Skoro wszyscy wszystko dostali i mają wpięte w OST112 i wszystko działa jak należy to teraz rozumiem Twoje zdenerwowanie i też się dziwie że nie zostało nic uruchomione.

Cytuj
Te kilkanaście tysięcy dla WASKO/DGT jest niezbędne, żeby umożliwić uzyskanie funkcjonalności działającego WCPR ale bez centralnego ośrodka. Jest to tylko i wyłącznie koszt dla WCPR, którego budżet przewiduje znacznie większe wydatki inwestycyjne niż to - które jest niepodważalnie uzasadnione w dzisiejszej sytuacji.
To też jest dramat że najpierw się wymyśla centralne rozwiązanie które załatwić ma wszystko a potem się okazuje że jak centralnie coś nie działa to każdy ma wydać pieniądze na coś co powinien w założeniach otrzymać.

Cytuj
Co do kosztów przekierowanych rozmów - to przykładowe proste rozwiązanie - brameczka GSM do centrali, karta SIM z tafyfą all-inclusive za 69zł i masz łączność ze wszystkimi NON-STOP wszystko w cenie. Chcesz dwie linie, nie ma sprawy - dwie brameczki. Koszt 2x69zł miesięcznych abonamentów. Koszt bramek? Max 2-3k zł.
Patrz uczciwie że abonament 69 zł nie jest na miesiąc ani dwa, nie jest "tymczasowy" tylko wiąże stronę na 12 (czy 18?) miesięcy. NIK czy inny kontroler może to uznać za marnotrastwo pieniędzy jeśli system docelowy ruszy a WCPR zostanie z abonamentami. Zresztą podobnie jak te tysiące dla WASKO/DGT też mogą (według mnie powinny!) zostać wytknięte jako niegospodarność.
 
BTW czy WCPR-y są już właścicielami tego sprzętu i mogą bez obaw w niego inwestować i go przebudowywać aby te różne własne rozwiązania uruchomić?

Cytuj
Przy budżecie 40-50k miesięcznie średniego WCPRu to są śmieszne koszty uruchomienia działających rozwiązań.
Mówisz o budżecie osobowym czy inwestycyjnym? Bo wcześniej pisaliśmy o wynagrodzeniach, a nie można tych pieniędzy sobie tak po prostu przenieść z worka do worka.


Cytuj
Interfejs wymiany danych SWD z WCPR,  został dawno opracowany i zakupiony w całym kraju jako przykrywka dostosowania SWD do 3.0 i nowego rozporządzenia.
Ale masz świadomość co się wydarzyło później (tzn w 2012 r.) z tym interfejsem po stronie WCPR i wiesz że dzisiaj to już (stary) i jeszcze (nowy protokół) nie działa?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: strazakusX w Listopad 22, 2012, 15:56:46
Nie wiedziałem że w Twoim mieście nie są odbierane. U mnie są. Nie wiem czy piszesz ogólnie czy konkretnie o jakiejś KP bo ja staram się patrzeć na konkretną sprawę (tzn w tym mieście w którym znam).

W mieście wojewódzkim o którym pisałem, jeszcze całkiem niedawno - była uruchomiona tylko jedna linia dla 112 stacjonarnego, z powodu błędu w konfiguracji aparatu. Teraz są dwie. Trzecia osoba się nie dodzwoni. Taka rozmowa nie zostanie odebrana. Przykładu na skalę krajową nie trzeba długo szukać - choćby słynne ćwiczenia na narodowym przed Euro i 15 minut dodzwaniania się na 112.
Cytuj
W innych miastach nie znam ale zakładam że dołożenie linii cyfrowej jest możliwe i może wiązać się z doposażeniem centrali lub dostawieniem kolejnych aparatów na biurkach jeśli isdn miałby nie iść przez centralę, a także z podłączeniem tej linii do rejestracji.

W dzisiejszych czasach PRI dla komendy to żaden luksus. A to jest 30 linii. Kwestia jak wspomniałeś sprzętu. Jednak trzymajmy się jakichś standardów przyzwoitości jeśli chodzi o wyposażenie teletechniczne KP i KM.

Cytuj
To może (nie musi - zależnie od możliwości sprzętowych (wolnych portów) w tym miejscu o którym mówisz) generować dodatkowe koszty instalacyjne i generuje dodatkowe koszty abonamentu. Chyba  że TPSA da kolejne linie jako podkład pod 998 to istotnie abonamentu nie będzie. Albo jeśli zostaną istniejące linie obecnie działające jako 112. Wiesz może jaki jest plan dalszego użycia tych linii? KP ich nie zamawiały, zamówienie było odgórne. Czy one pozostaną czy będą odgórnie zlikwidowane, jeśli tak to kiedy?
AB-47 coś z naszą telefonią powinno zrobić. Ja bym się specjalnie nie przejmował tymi liniami - bo jeśli są obsługiwane w komendach to operatorzy mają ustawowy obowiązek je realizować. Co innego, że istnieje możliwość przekierowania 9-tek na dowolny numer telefonu w ciągu parunastu minut. Jednak nie wydaje się to być jakimkolwiek problemem.

Cytuj
Prawie wszystkie przekierowania na te linie będą generować koszty w WCPR - nie dotyczy przekierowań z WCPR do KM w siedzibie WCPR bo tam można by przekierować na 99x o ile  DGT w WCPR jest skonfigurowana tak że wypuści połączenie na 99x lub jeśli dostawca ją przekonfiguruje. Za darmo lub za opłatą.
Koszt jest w zasadzie pomijalny, bo to przy dzisiejszym rynku telekomunikacyjnym łatwo jest sprowadzić do kilkuset złotych, choćby wszystkie przekierowania były płatne.

Cytuj
A już wiem o czym mowa :) Czy u obecnych operatorów 99x w tym mieście jest miejsce na biurkach lub możliwość dostawienia biurek aby ten sprzęt postawić? Szczerze powiem że u mnie nie ma już na to miejsca na biurkach, nie ma też już gdzie dostawić kolejnych powierzchni biurkowych aby ten sprzęt wykorzystać. Trzebaby znaleźć inne pomieszczenia dla operatorów 99x, ale w obecnym budynku ich nie ma (Wojewoda wymaga jednego dużego pomieszczenia dla 998/999).
To OK. U Ciebie faktycznie to jest pewien problem. Ale w mieście  którym mówię, cały WCPR wraz z siedzibą PRM i MSK zostały zbudowane od nowa i wyposażone w biurka po 5-8k zł, i miejsce się znajdzie, co innego, że nie chce im się nawet tego rozpakować, tylko jęczeć, że CPI wszystko za nich zrobi.

Cytuj
...Trzeba o tym głośno krzyczeć że jest źle (w niektórych miastach jak już wspomniałem może to pogorszyć stan bieżący). Za parę miesięcy zamiotą wszystko pod dywan i nikt już nie będzie myślał o jakiejkolwiek identyfikacji skoro "system działa".
Dlatego to kwestia analizy konkretnych przypadków i stąd może być zablokowana możliwość rozszerzenia działania WCPRu na niektóre powiaty, ale to było planowane.

Cytuj
Skoro wszyscy wszystko dostali i mają wpięte w OST112 i wszystko działa jak należy to teraz rozumiem Twoje zdenerwowanie i też się dziwie że nie zostało nic uruchomione.
Stąd mój komentarz do stwierdzenia kolegi Equinoxa który zacytował kierownika WCPR: "w co ja się wpierdoliłem", bo tutaj ewidentnie brakuje checi i polotu w działaniu. A mając wymówkę, zawsze może zwalać winę na CPI.
 
Cytuj
To też jest dramat że najpierw się wymyśla centralne rozwiązanie które załatwić ma wszystko a potem się okazuje że jak centralnie coś nie działa to każdy ma wydać pieniądze na coś co powinien w założeniach otrzymać.
Ale czy to pozwala nam spać spokojnie nic nie robiąc? W te WCPR wpakowano tak ogromne pieniądze - przykład miasta o którym piszę prawie 2mln na przebudowę, 800k w sprzęcie. Przeszkolono i zatrudnia się od 1,5 roku naście osób. I ktoś może spokojnie nic nie robić, mówiąc, że to wina CPI i dlatego nic nie działa?

Cytuj
Patrz uczciwie że abonament 69 zł nie jest na miesiąc ani dwa, nie jest "tymczasowy" tylko wiąże stronę na 12 (czy 18?) miesięcy. NIK czy inny kontroler może to uznać za marnotrastwo pieniędzy jeśli system docelowy ruszy a WCPR zostanie z abonamentami. Zresztą podobnie jak te tysiące dla WASKO/DGT też mogą (według mnie powinny!) zostać wytknięte jako niegospodarność.
To są śmieszne koszty... mówimy o 1tys. zł za 18miesięcy wykonywania nielimitowanej ilości połączeń. Taki WCPR musi też posiadać jakąś nadmiarowość - niezależną od ośrodka centralnego. Czy wydawanie 40-50 tys. miesięcznie nie jest niegospodarnością? Myślę, że wydanie nawet 20k zł jednorazowo aby to zaczęło działać uzasadnia taki wydatek.

Cytuj

BTW czy WCPR-y są już właścicielami tego sprzętu i mogą bez obaw w niego inwestować i go przebudowywać aby te różne własne rozwiązania uruchomić?
Nie i nie będą, mało tego ma być wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem i ciągłość projektu ma być zachowana. Na rozbudowę i przebudowę sprzętu trzeba dostać zgodę z CPI.

Cytuj
Mówisz o budżecie osobowym czy inwestycyjnym? Bo wcześniej pisaliśmy o wynagrodzeniach, a nie można tych pieniędzy sobie tak po prostu przenieść z worka do worka.
40-50k to budżet bieżący, osobówka z kosztami mediów i utrzymaniem. Budżet inwestycyjny jaki został zaplanowany jest b. duży i mówimy tu o kwocie rzędu 1-3 razy budżet miesięczny.  Owszem pieniędzy nie można przenieść z worka do worka, ale pytanie co za te pieniądze (miesięcznie) dostajemy. Odpowiedź brzmi NIC. Po drobnej inwestycji 20k zł ośrodek będzie filtrował stacjonarne 112, sprzęt będzie używany i wychwytywane będą wszystkie niedociągnięcia - to istotne ze względu na okres gwarancyjny, kadra będzie szkolona. To jest kolosalna różnica między NIC a COŚ. Problem płatnych przekierowań które można zoptymalizować do max. 1k zł miesięcznie jest bezsensowną wymówką. Bo jak można tłumaczyć oszczędzanie 1k zł wywalając 500k zł przez ostatnie 1,5 roku za absolutnie NIC. Ludzie tam zatrudnieni mają problem z tym gdy ktoś ich się zapyta co robi w pracy? Chyba nie ma nic gorszego niż taka degradacja pracowników.

Cytuj
Ale masz świadomość co się wydarzyło później (tzn w 2012 r.) z tym interfejsem po stronie WCPR i wiesz że dzisiaj to już (stary) i jeszcze (nowy protokół) nie działa?

Mam tę świadomość. Dlatego piszę o funkcjonalności w postaci przepisywania z ekranu na ekran, a po uruchomieniu interfejsu pojawi się automatyka z tym samym efektem finalnym.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: remfire w Listopad 22, 2012, 16:56:01
Cytuj
Wszystko dlatego, że do tej pory do miejscowości jeździły załogi pogotowia z położonego bliżej Nowego Targu. Ten stan rzeczy zmienił się po przeniesieniu dyspozytorni pogotowia z Zakopanego do Krakowa. Nowy, scentralizowany system ratunkowy w Małopolsce miał pomóc w lepszym wykorzystaniu zespołów pogotowia.
Cytuj
Karetka z Zakopanego przez przeszło 20 minut błądziła po miejscowości, bo kierowca nigdy wcześniej nie jeździł w te rejony. Nie zadziałał też system naprowadzania, ani żadna łączność, w którą wyposażony był pojazd. Rodzina zmarłej widziała krążącą po wsi karetkę, ale nie mogła jej dogonić. Jeden z krewnych pojechał nawet za nią na rowerze.
Jak widać nowoczesne systemy nie zawsze mogą zastąpić ludzkie doświadczenie. Ciekawe do jakich wniosków dojdzie prokuratura.
 Więcej na ten temat tutaj :
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/news/prokuratura-zajela-sie-sprawa-karetki-ktora-nie-dojechala,1865985,219
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Listopad 23, 2012, 20:07:30
Cytuj
Wszystko dlatego, że do tej pory do miejscowości jeździły załogi pogotowia z położonego bliżej Nowego Targu. Ten stan rzeczy zmienił się po przeniesieniu dyspozytorni pogotowia z Zakopanego do Krakowa. Nowy, scentralizowany system ratunkowy w Małopolsce miał pomóc w lepszym wykorzystaniu zespołów pogotowia.
Cytuj
Karetka z Zakopanego przez przeszło 20 minut błądziła po miejscowości, bo kierowca nigdy wcześniej nie jeździł w te rejony. Nie zadziałał też system naprowadzania, ani żadna łączność, w którą wyposażony był pojazd. Rodzina zmarłej widziała krążącą po wsi karetkę, ale nie mogła jej dogonić. Jeden z krewnych pojechał nawet za nią na rowerze.
Jak widać nowoczesne systemy nie zawsze mogą zastąpić ludzkie doświadczenie. Ciekawe do jakich wniosków dojdzie prokuratura.
 Więcej na ten temat tutaj :
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/news/prokuratura-zajela-sie-sprawa-karetki-ktora-nie-dojechala,1865985,219

Nie umieli posługiwać się GPS. Karetka nie dojechała na czas.

Cytuj
Nieumiejętność posługiwania się sprzętem teleinformatycznym przez załogę karetki to główna przyczyna opóźnienia przyjazdu do kobiety potrzebującej pomocy - ocenił w piątek wojewoda małopolski Jerzy Miller. Karetka dojechała do kobiety po 40 minutach; chora zmarła.

http://www.tvn24.pl/nie-umieli-poslugiwac-sie-gps-karetka-nie-dojechala-na-czas,290438,s.html

Czy dwie kobiety zmarły bo karetki dojechały za późno?

Cytuj
Wojewoda małopolski chwali nowy system zarządzania karetkami z dwiema dyspozytorniami w regionie. Na specjalnie zwołanej wczoraj konferencji prasowej Jerzy Miller ogłosił sukces: zakończenie tworzenia jednej dyspozytorni w Krakowie i zapewnił, że dzięki niej zarządzanie karetkami będzie sprawniejsze i będą one szybciej dojeżdżać na wezwanie. Zaś podhalańscy lekarze na nowym systemie wysyłania ambulansów nie zostawiają suchej nitki. Twierdzą, że jest zawodny. I podają dwa tragiczne przykłady. Choć karetki w Nowym Targu i Zakopanem dyspozytor z Krakowa wysyła dopiero od kilku dni, już pojawił się problem komunikacyjny. W efekcie pokonanie 19 kilometrów zajęło jednemu z samochodów aż 42 minuty. Gdy karetka dotarła w końcu na miejsce wezwania, chora już nie żyła.

http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/700535,czy-dwie-kobiety-zmarly-bo-karetki-dojechaly-za-pozno,id,t.html

Winnych już znaleźli.
Miliony wyrzucone w błoto.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: bulon w Listopad 23, 2012, 20:40:33
Chora mogła nie zyc tak czy siak.
pytanie czmeu jechali tak dlugo ?
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: marcopolko w Listopad 28, 2012, 22:21:14
jeżeli centralizacja jest tak super to zróbmy jedną megadyspozytornię w Warszawie. Zobaczymy wtedy ile będzie trwało przyjmowanie zgłoszenia i dalsze procedury. Dlaczego nikt nie chce zrozumieć że jak coś jest scentralizowane to jest to zawsze niewydolne. 
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: strazakusX w Listopad 29, 2012, 12:01:24
jeżeli centralizacja jest tak super to zróbmy jedną megadyspozytornię w Warszawie. Zobaczymy wtedy ile będzie trwało przyjmowanie zgłoszenia i dalsze procedury. Dlaczego nikt nie chce zrozumieć że jak coś jest scentralizowane to jest to zawsze niewydolne.

Centralizacja oznacza też większą efektywność wykorzystania zasobów, oczywiście bez przesady - 40 milionowy kraj nie może się obsłużyć jednym ośrodkiem, ale ponad 360 też jest przesadą. Niestety, jak było poruszane, z powodów oczywistych nie stać nas na dyspozytornie obsługujące statystycznie mniej niż 1-2 zdarzenia dziennie.
Czasy się zmieniły - 20 lat temu chodziło się po sąsiadach czy budkach telefonicznych aby gdzieś zadzwonić, wysyłało telegramy. A dziś możesz wiedzieć co robi i gdzie jest Twoje dziecko w prawie każdym zakątku świata, można się skontaktować z każdym-wszędzie. Mało tego masz zdjęcia lotnicze, satelitarne całego kraju całkowicie za darmo - potrzebny jest porządny sprzęt i myślący ludzie go obsługujący. Czasy poszły tak do przodu, że struktura sprzed 10-20lat nie ma najmniejszego sensu, chyba że mówimy o utrzymaniu na siłę ludzi których pierwszymi słowami po wejściu do stanowiska jest - a zabierzcie te monitory, po co tu tyle tego...
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Grudzień 17, 2012, 17:49:08
Następna wpadka "nowinek" Millera  :gwiazdki:

Cytuj
Karetka nie przyjechała, choć do domu człowieka, który zasłabł w łazience miała niespełna 250 metrów. Do umierającego gnało zaś pogotowie ze znacznie odleglejszej Nowej Huty! Taką decyzję podjął dyspozytor z Krakowa. Efekt? Pacjent zmarł.
Jak podkreśla portal Tego typu historie to pokłosie zmian, jakie w małopolskim systemie ratownictwa zarządził wojewoda. Kraków i 12 małopolskich powiatów są teraz obsługiwane przez jedną dyspozytornię pogotowia ratunkowego zamiast przez kilkanaście w terenie. To z Krakowa zarządza obszarem, na którym mieszkają ponad dwa miliony osób. Dzięki tym zmianom zarządzanie karetkami miało być sprawniejsze i miały one szybciej dojeżdżać na wezwanie. Praktyka dramatycznie weryfikuje te założenia. W połowie listopada zmarła kobieta w górskiej wiosce Skrzypne, bo ratownicy z Zakopanego nie umieli do niej trafić.

http://www.fakt.pl/Pacjent-zmarl-choc-mial-pogotowie-pod-domem,artykuly,192132,1.html

Cytuj
Karetka skierowana na miejsce zdarzenia, w momencie wezwania była 12 km od celu. Dotarcie do pacjenta zajęło jej 15 minut. Druga karetka potrzebowałaby na dotarcie do umierającego mężczyzny minutę. Dysponowała też sprzętem, który mógł mu uratować życie (mężczyzna chorował na serce, w karetce był defibrylator).

http://malopolanin.pl/11133_karetka_mogla_byc_w_minute,_ale_wezwali_inna_jechala_kwadrans__pacjent_zmarl.html
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: krzysiek_2k w Styczeń 08, 2013, 14:16:50
http://www.radiobielsko.pl/news/16344-Zmiany_w_pogotowiu_ratunkowym.html

Prawdopodobnie jesienią w woj. śląskim zacznie działać wojewódzkie centrum powiadamiania ratunkowego. W całym województwie powstanie 6 dużych rejonów, 6 zintegrowanych dyspozytorni pogotowia ratunkowego: w Bielsku- Białej, Katowicach, Sosnowcu, Gliwicach, Częstochowie i Jastrzębiu Zdroju.

Jak mówi Ryszard Odrzywołek, system ma być bardziej elastyczny, np. w przypadku dwóch zdarzeń w tym samym czasie lub katastrofy w ruchy drogowym. "Zdarzyło się już, że koledzy z Krakowa wzywali nas do ataku serca w Kętach, bo karetka obsługująca ten teren była w szpitalu w Oświęcimiu. Pojechał tam zespół, który stacjonuje w Kobiernicach i miał do pokonania 3,4 km"- mówi Odrzywołek.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Maj 07, 2014, 16:45:56
Rozporządzenie Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 28 kwietnia 2014 r. w sprawie organizacji i funkcjonowania centrów powiadamiania ratunkowego

http://dziennikustaw.gov.pl/DU/2014/574
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Maj 13, 2014, 15:35:23
Cytuj
Interpelacja nr 24324
do ministra spraw wewnętrznych
w sprawie ustawy o ochronie przeciwpożarowej
   Szanowny Panie Ministrze! Prasa donosi, że zarządzanie kryzysowe w Polsce funkcjonuje jedynie na papierze. Z raportu NIK, który przeprowadził kontrolę z zakresu zarządzania kryzysowego, wynika, że zaistniały poważne problemy ze zbudowaniem spójnego systemu rozwiązywania sytuacji kryzysowych. W dodatku kluczowe elementy systemu powiadamiania ratunkowego miały poważne braki. W raporcie NIK stwierdził liczne nieprawidłowości, między innymi fakt, że ustawa o ochronie przeciwpożarowej przewiduje, że system powiadamiania ma być budowany na szczeblu powiatowym i wojewódzkim. Niestety, jak pokazuje raport NIK, w większości województw był budowany tylko na szczeblu wojewódzkim, w dodatku bez wymaganego ustawą wspólnego stanowiska kierowania komendanta wojewódzkiego PSP i lekarza koordynatora ratownictwa medycznego.
   W związku z powyższym pytam Pana Ministra:
   1. Dlaczego ustawa o ochronie przeciwpożarowej w większości województw była budowana tylko na szczeblu wojewódzkim, w dodatku bez wymaganego ustawą wspólnego stanowiska kierowania komendanta wojewódzkiego PSP i lekarza koordynatora ratownictwa medycznego?
   2. Jakie działania naprawcze podjęło ministerstwo w tym zakresie?
   Z poważaniem
   Poseł Anna Elżbieta Sobecka
   Toruń, dnia 5 lutego 2014 r.


Cytuj
Odpowiedź sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych - z upoważnienia ministra -
na interpelację nr 24324
w sprawie ustawy o ochronie przeciwpożarowej
   Szanowna Pani Marszałek! W nawiązaniu do pism z dnia 14 lutego 2014 r. (sygn. SPS-023-24322/14; SPS 023 24324/14), dotyczących interpelacji poseł na Sejm RP pani Anny Elżbiety Sobeckiej w sprawie struktury zarządzania kryzysowego oraz w sprawie ustawy o ochronie przeciwpożarowej uprzejmie przedstawiam następujące informacje.
   Na wstępie należy wyjaśnić, iż z uwagi na fakt, że zarządzanie kryzysowe jest kluczowym instrumentem realizacji zadań z zakresu ochrony ludności, jak również obrony cywilnej, w przypadku wojny i klęski żywiołowej, precyzyjne rozgraniczenie zadań i struktur zarządzania kryzysowego i obrony cywilnej nie jest do końca możliwe. Jednocześnie pragnę poinformować, iż powołany na podstawie zarządzenia nr 66 prezesa Rady Ministrów z dnia 4 września 2013 r. (M.P. z 2013 r. poz. 737) Międzyresortowy Zespół do spraw Opracowania Programu Ratownictwa i Ochrony Ludności na lata 2014-2017 opracował projekt programu ˝Ratownictwa i Ochrony Ludności na lata 2014-2020˝. Program jest pierwszym dokumentem kompleksowo opisującym problematykę organizacji działań ratowniczych podejmowanych w celu ochrony życia, zdrowia, mienia i środowiska przez wszystkie podmioty publiczne i społeczne realizujące te zadania. Należy podkreślić, że program określa wzajemne relacje krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego z systemem Państwowego Ratownictwa Medycznego oraz systemem powiadamiania ratunkowego. Obecnie ww. projekt znajduje się na etapie prac rządowych.
   Uprzejmie informuję, że w celu kompleksowego uregulowania problematyki obrony cywilnej w resorcie spraw wewnętrznych opracowano projekt założeń projektu ustawy o ochronie ludności. Powyższa regulacja określa zadania z zakresu ochrony ludności oraz wskazuje organy odpowiedzialne za ich realizację. Regulacja ma na celu stworzenie odpowiednich ram prawnych dla zapewnienia warunków niezbędnych dla ochrony życia i zdrowia ludzi oraz podstawowych warunków dla przetrwania ludności w sytuacjach zagrożeń; współpracy i współdziałania systemów, organów, służb i innych podmiotów wykonujących zadania z zakresu ochrony ludności; usprawnienia koordynowania przyjmowania i udzielania pomocy humanitarnej; zapewnienia odpowiednich zasobów oraz finansowania przygotowań sytemu ochrony ludności do realizacji zadań przewidzianych w czasie wojny.
   Odnosząc się natomiast do wskazanego w wystąpieniach zagadnienia tworzenia i funkcjonowania centrów powiadamiania ratunkowego, uprzejmie informuję, że proces budowy centrów powiadamiania ratunkowego wdrażany na podstawie przepisów ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej (t.j. Dz. U. z 2009 r. Nr 178, poz. 1380, z późn. zm.) został podzielony na etapy. W pierwszym etapie planowano uruchomienie wojewódzkich centrów powiadamiania ratunkowego. W tych samych lokalizacjach zgodnie z obowiązującym wówczas rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych i administracji z dnia 31 lipca 2009 r. w sprawie organizacji i funkcjonowania centrów powiadamiania ratunkowego i wojewódzkich centrów powiadamiania ratunkowego (Dz. U. z 2009 r. Nr 130, poz. 1073, z późn. zm.) organizowano centra powiadamiania ratunkowego, które stopniowo miały rozszerzać obszar swojej działalności.
   Jednocześnie pragnę poinformować, że w odniesieniu do organizacji wspólnych stanowisk kierowania uznano, iż integracja ww. stanowisk w zakresie obsługi zgłoszeń alarmowych może być osiągnięta poprzez integrację teleinformatyczną. Funkcjonalność systemu powiadamiania ratunkowego była zachowana, tj. system spełniał rolę operatorsko-dyspozytorską. Ustawa o ochronie przeciwpożarowej zakładała bowiem podział obsługi zgłoszeń na funkcję operatorską i dyspozytorską. Funkcję operatorską mieli realizować operatorzy numerów alarmowych, natomiast funkcję dyspozytorską - dyspozytorzy Państwowej Straży Pożarnej i dyspozytorzy medyczni.
   Ponadto stosownie do art. 1 pkt 2 ustawy z dnia 15 grudnia 2011 r. zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o ochronie przeciwpożarowej oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 288, poz. 1688) do czasu utworzenia wojewódzkiego centrum powiadamiania ratunkowego, jednak nie później niż do 31 grudnia 2013 r., lekarze koordynatorzy ratownictwa medycznego mieli działać w wojewódzkim centrum zarządzania kryzysowego w liczbie niezbędnej do zapewnienia całodobowej realizacji zadań, o których mowa w art. 29 ust. 2 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym (Dz. U. Nr 191, poz. 1410, z późn. zm.).
   Równocześnie uprzejmie informuję, że od 2011 r. trwały prace zmierzające do zmiany przepisów prawa dotyczących systemu powiadamiania ratunkowego. Ustawa z dnia 22 listopada 2013 r. o systemie powiadamiania ratunkowego (Dz. U. z 2013 r., poz. 1635), która weszła w życie z dniem 1 stycznia 2014 r., wprowadziła system powiadamiania ratunkowego jako system operatorski (dotychczas stosownie do przepisów ustawy o ochronie przeciwpożarowej funkcjonował system operatorsko-dyspozytorski). Natomiast służby takie jak Policja i Państwowa Straż Pożarna zostały usytuowane jako podmioty współpracujące z systemem powiadamiania ratunkowego.
   Niezależnie od powyższego uprzejmie informuję, że zgodnie z art. 12 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej w brzmieniu sprzed zmian dokonanych ustawą z dnia 13 lipca 2012 r. o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2012 r. poz. 908) minister właściwy do spraw wewnętrznych pełnił nadzór nad funkcjonowaniem systemu powiadamiania ratunkowego, nie zaś nad systemem powiadamiania ratunkowego. Wymaga podkreślenia, że system powiadamiania ratunkowego znajdował się ówcześnie na etapie organizacji, a nie funkcjonowania.
   Natomiast na mocy przepisów ww. ustawy o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw sprawy związane z wdrażaniem systemu powiadamiania ratunkowego, jak i nadzór nad funkcjonowaniem ww. systemu należą do zadań ministra właściwego do spraw administracji publicznej.
   Z poważaniem
   Sekretarz stanu
   Piotr Stachańczyk
   Warszawa, dnia 12 marca 2014 r.
Tytuł: Odp: Ruszają CPR-y??
Wiadomość wysłana przez: grzela w Maj 19, 2014, 14:58:09
Od 20 maja nowe zasady organizacji CPR

http://www.nszzp.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=4330:od-20-maja-nowe-zasady-organizacji-cpr&catid=6:ogoszenia&Itemid=6

Cytuj
Z danych Telekomunikacji Polskiej wynika, że w 2012 r. prawie 30 proc. połączeń na numer alarmowy 112 nie było odebranych. Często dzwoniący rozłączali się w związku z bardzo długim czasem oczekiwania na odebranie połączenia. Dzięki ujednoliceniu systemu skrócił się czas oczekiwania na odebranie połączenia na numer 112. W CPR połączenie jest odbierane średnio w ciągu 10 sekund. Wcześniej - średnio było to 28 sekund.