Autor Wątek: Trochę luzu i bez skrępowania...  (Przeczytany 14918 razy)

Offline Coca-cola

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
Trochę luzu i bez skrępowania...
« dnia: Luty 15, 2008, 02:37:03 »
Witam.Na wstępie pozdrawiam wszystkich strażaków z góry i z dołu.(każdy robi to co do niego należy)
Chcę do forum aby nie było zbyt nudne(polityka,gdybanie i nudne grymaszenie) dorzucić temat:Rozkazy naszych przełożonych...

No i tu na wstępie zamieszczam jeden z głupich rozkazów(wpisanych w książkę podziału bojowego)
Wprowadzam zakaz  mycia i parkowania samochodów prywatnych przez zmianę 2.(D-ca JRG-1 w Katowicach R.
Ś.)Powód:złe zaparkowanie pojazdów prywatnych na terenie JRG.No i podsumowując  ryje nam się śmieją bo 15 zeta to dla nas nie wydatek żeby autko na myjni umyć .Nic dodać nic ująć...
« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2008, 15:38:47 wysłana przez Coca-cola »

Offline Paul

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 15, 2008, 04:13:20 »
A w tej samej jednostce jakieś dwa lata temu wydano polecenie, żeby nie wyglądać przez okna  ^_^ ^_^ ^_^ to dopiero był rozkaz! Oczywiście wszyscy musieli podpisać listę że się z tym zapoznali! A polecenie wydał prawdopodobnie ten sam dowódca  ^_^

Offline ogniomiszcz

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.141
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 15, 2008, 08:52:55 »
zamieszczam jeden z głupich rozkazów (wpisanych w książkę podziału bojowego)
Wprowadzam zakaz  mycia i parkowania samochodów prywatnych przez zmianę 2.
Pewnie ta druga zmiana zamiast ćwiczyć to sobie prywatne samochody myła (i pewnie nie tylko myła). Jak znam życie to pewnie dowódca z pół roku prosił strażaków, żeby tego nie robili ale efekt był mizerny. Ludzi (podatników) w oczy kole że strażak w czasie służby zajmuje sie prywatnym autem zamiast np. doskonalić swoje umiejętnosci w ramach ćwiczeń. Pokaż mi jeszcze jakąś firmę, w której to w godzinach pracy szef pozwala na mycie prywatnego auta.
A jak chcesz powyzywać swojego szefa to umów się z nim prywatnie po służbie (a nie anonimowo na forum) i powiedz mu że jest burak . Ciekawe, że jego dane wymieniasz a swoich to już nie. Odwaga zasługująca co najmniej na pochwałę przed frontem szyku.

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.469
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 15, 2008, 09:37:11 »
podatników czy panów z biura. że strażacy umyją sobie samochód? ile czasu zajmuje mycie samochodu? 5? 10? 30 minut? wiem ze są ludzie którzy uważają ze strażacy na podziale powinni stać na baczność 24 godziny w pełnym rynsztunku , z pasem bojowym, no ewentualnie bez ODO i słuchać wykładu na temat jak to jest cudnie w straży. ciekawe tylko co będzie jak ci co zakazują albo maja pretensje o to że w czasie służby sprawdzę sobie olej w samochodzie, przyjdą bo im coś puka w silniku i wtedy "czy moglibyście chłopaki zobaczyć co się w moi autku dzieje"? jest czas na szkolenie i jest czas na relaks więc co szkodzi że sobie zrobię coś przy samochodzie? tak długo jak nie wpływa to na gotowość bojową to ok.
Co do tego pierwszego postu, to dowódca miał prawo wydać taki rozkaz i nic w tym śmiesznego, ale jeśli go wydał i wpisał w książkę to widać jaki ma autorytet i posłuch wśród strażaków ze swojej jednostki...
a najgłupszy rozkaz jaki słyszałem to było na wręczaniu sztandaru w jakiejś OSP. prowadzący uroczystość wydał komendę " maszt na flagę marsz!"  :wacko:
« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2008, 09:39:54 wysłana przez madmax29 »

Offline waldek1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 15, 2008, 10:56:27 »
    Wiecie co najlepiej by było wydać rozkaz.
1 Przełożony ma zawsze racje.
2 Jak masz wątpliwości patrz punkt 1.
^_^
POZDRAWIAM

Offline wisielec

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 33
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 15, 2008, 12:43:06 »
No i tu na wstępie zamieszczam jeden z głupich rozkazów(wpisanych w książkę podziału bojowego)
Wprowadzam zakaz  mycia i parkowania samochodów prywatnych przez zmianę 2.(D-ca JRG-1 w Katowicach R.
Świerczek)Powód:złe zaparkowanie pojazdów prywatnych na terenie JRG.No i podsumowując  ryje nam się śmieją bo 15 zeta to dla nas nie wydatek żeby autko na myjni umyć ale co burak to burak.Nic dodać nic ująć...
A jak chcesz powyzywać swojego szefa to umów się z nim prywatnie po służbie (a nie anonimowo na forum) i powiedz mu że jest burak . Ciekawe, że jego dane wymieniasz a swoich to już nie. Odwaga zasługująca co najmniej na pochwałę przed frontem szyku.

Wcale nie tak anonimowo w sieci już niema anonimowych ludzi a tak na szybko to z tego co widzę Coca-cola jest prawdopodobnie ze zmiany trzeciej i jest kierowcą:
Data rejestracji:     Kwiecień 26, 2007, 15:28:33 wypada trzecia zmiana
Większość jego postów też wypada na trzeciej zmianie
Ostatnio aktywny:    Dzisiaj o 02:37:02 też trzecia zmiana i już można ustalić kto był w tych dniach na służbie (jeżeli korzystał z komputera na służbie a myślę że tak), a już nie wspomnę o adresie IP

Offline waldek1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 15, 2008, 12:44:20 »
   Na poparcie  wcześniejszego postu skopiowani z Biuletynu ZZS Florian z roku 2002
Niektórzy z nich skrót PSP czytają jako „Prywatna Straż Pożarna” i poczynają sobie jak „panowie na folwarkach”. Dobitnym tego przykładem jest umieszczenie przez Komendanta Miejskiego w Chełmie na swoim biurku dewizy: podwładny przed obliczem przełożonego winien mieć wygląd lichy i durnowaty, tak aby swoim pojmowaniem istoty rzeczy nie peszyć przełożonego”
POZDRAWIAM

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 15, 2008, 13:11:45 »
Cytuj
Wcale nie tak anonimowo w sieci już niema anonimowych ludzi a tak na szybko to z tego co widzę Coca-cola jest prawdopodobnie ze zmiany trzeciej i jest kierowcą:
Data rejestracji:     Kwiecień 26, 2007, 15:28:33 wypada trzecia zmiana
Większość jego postów też wypada na trzeciej zmianie
Ostatnio aktywny:    Dzisiaj o 02:37:02 też trzecia zmiana i już można ustalić kto był w tych dniach na służbie (jeżeli korzystał z komputera na służbie a myślę że tak), a już nie wspomnę o adresie IP

Jeszcze można pobrać odciski palców z klawiatury oraz DNA......
@Wisielec - widzę że sam go zacząłeś już namierzać... :) tylko po co ?

   Na poparcie  wcześniejszego postu skopiowani z Biuletynu ZZS Florian z roku 2002
Niektórzy z nich skrót PSP czytają jako „Prywatna Straż Pożarna” i poczynają sobie jak „panowie na folwarkach”. Dobitnym tego przykładem jest umieszczenie przez Komendanta Miejskiego w Chełmie na swoim biurku dewizy: podwładny przed obliczem przełożonego winien mieć wygląd lichy i durnowaty, tak aby swoim pojmowaniem istoty rzeczy nie peszyć przełożonego”
Jeśli tylko TO ma świadczyć o jego "prywatności folwarkowej" to chyba za mało.
Może po prostu ma duże poczucie humoru.

Offline waldek1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 15, 2008, 15:27:41 »
Geddeon - fajnie mieć takiego przełożonego z takim poczuciem humoru. Najważniejsze należy bezwzględnie zastosować się do jego poleceń wszak to 01 tak ustalił a nie jakiś tam gryzipiórek  :wub:
POZDRAWIAM

Offline slaw

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 15, 2008, 16:01:48 »
podatników czy panów z biura. że strażacy umyją sobie samochód? ile czasu zajmuje mycie samochodu? 5? 10? 30 minut? wiem ze są ludzie którzy uważają ze strażacy na podziale powinni stać na baczność 24 godziny w pełnym rynsztunku , z pasem bojowym, no ewentualnie bez ODO i słuchać wykładu na temat jak to jest cudnie w straży. ciekawe tylko co będzie jak ci co zakazują albo maja pretensje o to że w czasie służby sprawdzę sobie olej w samochodzie, przyjdą bo im coś puka w silniku i wtedy "czy moglibyście chłopaki zobaczyć co się w moi autku dzieje"? jest czas na szkolenie i jest czas na relaks więc co szkodzi że sobie zrobię coś przy samochodzie? tak długo jak nie wpływa to na gotowość bojową to ok.
Powiem Wam, że dwa lata temu byłem w Anglii i odwiedziłem jedną z tamtejszych jednostek. Koledzy strażacy oprowadzili mnie po całym obiekcie, pokazali jaki mają sprzęt. Przez cały czas kiedy tam byłem jeden ze strazakówa, na garażu dopieszczał swoje prywatne autko. Ot takie swojskie klimaty. Pozdrawiam!

Offline waldek1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 15, 2008, 17:18:35 »
slaw - ale przecież tak nie może być bo jak by to było ja przełożony ma nie daj co gorsze autko kicha  :mellow:
POZDRAWIAM

Offline 28_sekund

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 15, 2008, 19:27:41 »
No bądźmy poważni zakaz mycia samochodów jest całkowicie zrozumiały.
Nie ma w tym nic nadzwyczajnego w wręcz jest to coś zupełnie normalnego niestety przez innych traktowany jako ograniczenie formy relaksu.

Offline ślizki

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 340
  • Nie ma rzeczy nie do ugaszenia - M:**
    • :D
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 15, 2008, 19:42:40 »
Wg mnie trochę sie czepiacie tych co sobie autka na służbie pucują...Jak nie ma żadnych akcji, jednostka jest wysprzątana, nic sie nie wali, żadnych ćwiczeń, konserwacji sprzętu to jak ktoś ma do wyboru oglądanie telewizji lub umycie swojego auta to dla mnie jest wybór oczywisty. Może taki strażak po pracy jest tak zmęczony że myśli tylko o wygodnym łóżeczku to szkoda mu marnować czas na myjnie to może to zrobić w pracy.

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.469
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 15, 2008, 20:58:10 »
Waldek1 mówisz o obecnym czy byłym komendancie z Chełmna? byłego miałem okazje poznać. jakoś zrobił na mnie niezbyt szczególne wrażenie

Offline waldek1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 15, 2008, 21:42:09 »
madmax29 - jak podałem na samym początku skopiowałem to z biuletynu ZZS Florian z 2002r,a więc dotyczy komendanta z tamtego czasu.
POZDRAWIAM

Offline kolo998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 15, 2008, 22:12:16 »
witajcie
wiem że nie spodoba się wam moja wypowiedz ponieważ ...... jestem biurowy ale sprawy mają sią tak że skoro jeden z drugim na zmianie nie rozumieją po polskiemu to tak właśnie się kończy u nas było podobnie tzn jelcz5/24 był wycofany w piątek zapchał sie smok w zbiorniku i wyobraźcie sobie że do poniedziałku miało to być zrobione tzn piątkowa zmiana miała wyciągnąć i wyczyścić a sobotnia założyć żeby niedziela była wolna i co...... pewnie sie domyślacie w poniedziałek przycodzimy do pracy a jelcz jak stał tak stoi przez te dni były dwa wyjazd!!!!! a że jest u nas monitoring założony to sprawdzono nagrania i co sie okazło że wszyscy co mają samochody pomyli ja wypucowali jeden wymienił olej nawet w sobotę przyjechały dwa auta z terenu tzn żony przyjechały do mężów aby oni umyli i wypucowali im auta i co wy na to jak w poniedziałek wszedł taki zakaz ? wszyscy zdziwieni o co chodzi a że jelcz stoi na kołkach to nic wilekiego bo zrobiła go zmaina w poniedziałek do 15!!!!! całego i dało się takie są skutki jeżeli straż traktuje się jako pańszczyznę

Offline waldek1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 15, 2008, 22:38:44 »
kolo998 - brawo kolo a ja się zapytam? Stacja obsługi sprzętu miała w tym czasie wolne.  PB zrobi za kolesi brudną robotę FAJNIE  :huh:
POZDRAWIAM

Offline inwigilator31

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 83
  • nie nabiore wody w usta, bo spale sie ze wstydu
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 15, 2008, 22:39:42 »
witajcie
wiem że nie spodoba się wam moja wypowiedz ponieważ ...... jestem biurowy ale sprawy mają sią tak że skoro jeden z drugim na zmianie nie rozumieją po polskiemu to tak właśnie się kończy u nas było podobnie tzn jelcz5/24 był wycofany w piątek zapchał sie smok w zbiorniku i wyobraźcie sobie że do poniedziałku miało to być zrobione tzn piątkowa zmiana miała wyciągnąć i wyczyścić a sobotnia założyć żeby niedziela była wolna i co...... pewnie sie domyślacie w poniedziałek przycodzimy do pracy a jelcz jak stał tak stoi przez te dni były dwa wyjazd!!!!! a że jest u nas monitoring założony to sprawdzono nagrania i co sie okazło że wszyscy co mają samochody pomyli ja wypucowali jeden wymienił olej nawet w sobotę przyjechały dwa auta z terenu tzn żony przyjechały do mężów aby oni umyli i wypucowali im auta i co wy na to jak w poniedziałek wszedł taki zakaz ? wszyscy zdziwieni o co chodzi a że jelcz stoi na kołkach to nic wilekiego bo zrobiła go zmaina w poniedziałek do 15!!!!! całego i dało się takie są skutki jeżeli straż traktuje się jako pańszczyznę
A czy czasami tego jelcza nie powinien robić serwis???
W straży to ludzie mają: gasić pożary, ratować ludzi i mienie, a nie tak jak się niektórym wydaje szpachlować , malować hydraulikę robić, samochody naprawiać. A jeżeli ktoś zapomniał co strażak mówi przy ślubowaniu to przypominam:

ŚLUBOWANIE

Ja obywatel Rzeczypospolitej Polskiej,
Świadom podejmowanych obowiązków strażaka,

UROCZYŚCIE ŚLUBUJĘ

być ofiarnym w ratowaniu zagrożonego życia ludzkiego
i wszelkiego mienia – nawet z narażeniem życia.
Wykonując powierzone mi zadania,

ŚLUBUJĘ

przestrzegać prawa, dyscypliny oraz wykonywać polecenia przełożonych

ŚLUBUJĘ

strzec postanowień statutu PSP, a także honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej.
W tej rocie nic nie ma na tematy remontów napraw itp
chyba że podepniemy to pod zdanie: "wykonywać polecenia przełożonych"

Offline kolo998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 15, 2008, 22:55:28 »
nie no oczywiście że nic nie ma tylko po co całe larum przy nagrodach bo za co niby one mają być za coś ponad służbę chyba tak? a nie za leżenie i mycie swoich samochodów to po pierwsze a jak waż ci się uszkodzi to po co go naprawiasz jeden z drugim ? a po co sprzątasz od tego są sprzątaczki a tego też nie ma w ślubowaniu,powiem wam jeszcze jedno nie z jednego pieca chleb jadłem i jak byłem w innej jednostce też były takie głosy że serwis jest od naprawy, od sprzątania sprzątaczki itp i 01 oczywiście spełnił prośby ludzi tylko na koniec roku jak każdy chciał nagrodę to ten 01 policzył im ile co kosztowało i co nie starczyło na karpia i od następnego roku nie było serwisu i sprzątaczek bo doszli do wniosku że sami zrobią wszystko jeżeli się ma takie podejście że mi się tylko należy to daleko się nie zajedzie pamietajcie trzeba też dawać

Offline Alarmowy

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 15, 2008, 23:00:46 »
nie no oczywiście że nic nie ma tylko po co całe larum przy nagrodach bo za co niby one mają być za coś ponad służbę chyba tak? a nie za leżenie i mycie swoich samochodów to po pierwsze a jak waż ci się uszkodzi to po co go naprawiasz jeden z drugim ? a po co sprzątasz od tego są sprzątaczki a tego też nie ma w ślubowaniu,powiem wam jeszcze jedno nie z jednego pieca chleb jadłem i jak byłem w innej jednostce też były takie głosy że serwis jest od naprawy, od sprzątania sprzątaczki itp i 01 oczywiście spełnił prośby ludzi tylko na koniec roku jak każdy chciał nagrodę to ten 01 policzył im ile co kosztowało i co nie starczyło na karpia i od następnego roku nie było serwisu i sprzątaczek bo doszli do wniosku że sami zrobią wszystko jeżeli się ma takie podejście że mi się tylko należy to daleko się nie zajedzie pamietajcie trzeba też dawać
Skoro jesteś taki mądry to powiedz za co dostają nagrody (dużo wyższe) biurowi strażacy???? Co oni wykonują ponad normę???
Chyba tylko wychodzą z pracy o 15:33 a nie o 15:30.

Offline DEX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 492
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 15, 2008, 23:20:29 »
Zaczyna się odwieczna wojna, kto ważniejszy nikt nie rozstrzygnie. Chociaż jestem z PB to wydaje mi się, że jedni i drudzy są potrzebni na poziomie KP.
Gdyby zrobili tego Jelcza to korona z głowy by im nie spadła, to po pierwsze, a po drugie gdyby techniczny został i dopilnował, to też  korona z głowy by mu nie spadła. Jedni i drudzy wiedzieli za co biorą nagrody, a tak nie wiedzą.
Pozdrawiam
W pewnych kwestiach zgadza się z tobą, ale są i takie, w których mam odmienne zdanie.

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 16, 2008, 00:04:27 »
moim zdaniem zmiany te zawaliły, bo jak d-ca zleca im robotę (na pewno taniej wyniesie to wymontowanie w komendzie niż przez serwis - przykład i dobre argumenty "za" podał kolo) to dlaczego tego nie zrobili? Przegięli i dostali po tyłku.... prosta zasada.
Poza tym kierowcom wcale ta wiedza z obsługi i demontażu nie pójdzie na marne, bo będą co nieco więcej wiedzieli na temat naprawy usterek... strażakom też....
argumenty inwigilatora są beznadziejne... o sprzątaniu rejonów też nie ma mowy a jakoś co sobotę każdy z nas śmiga ze szmata i miotłą.... tak samo w piątki....
roboty budowlane nie powinni robić strażacy, ale k... wymienić żarówkę to chyba każdy potrafi- nie trzeba ściągać elektryków....
 pozdr
EGO = 1 / wiedza

Offline ślizki

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 340
  • Nie ma rzeczy nie do ugaszenia - M:**
    • :D
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 16, 2008, 10:57:35 »
Wydawało mi sie że straż jest dla twardych ludzi, a nie dla "panienek" które boją sie pobrudzić przy odkręcaniu paru śrubek, albo mimo rozkazu przełożonego odwalają wolną amerykankę na jednostce...Ten przykład który został podany jak dla mnie jest niedopuszczalny, bo co by było, gdyby było więcej wyjazdów albo jakaś jedna duża akcja poza terenem gdzie jest dostępna siec wodna...ciekawe co wtedy by zrobili tym strażakom którzy sie tym nie zajęli.

Offline specjalista

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 156
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 16, 2008, 11:06:30 »
@kolo998
Wiesz co ci powiem? A to, że w dupie mam nagrody, które są z łaski i obligatoryjne dla wszystkich ( za przeglądy, roczne itp.) ja nigdy nie prosiłem się o nagrodę, robiłem i robię co do mnie należy a nawet więcej. nie robie tego dla nagród. Dla mnie profesjonalna służba powinna działać profesjonalnie. A nie Sami naprawiamy sprzęt, samochody, remontujemy JRG, i inne wszelakie prace bo przeciez jesteśmy od wszystkiego. Dla mnie powienien być serwis, sprzątaczki, firma do malowania, itp. Pieniądze na nagrody tak jak napisałeś: na serwis, sprzataczki itp, My jesteśmy od akcji ratowniczych jak statut nakazuje. A jako służba ratownicza powinniśmy zarabiać jak profesjonaliści, a nie jak żebracy co po służbie muszą dorabiać ( nie chcą, tylko muszą!), jeśli im 01 łaskawie pozwoli, a jeszcze nam się przy każdej okazji wymawia, że dorabiamy. A My nie chcemy dorabiac, chcemy z naszymi żonami i dziećmi spędzać wolny czas.
I tego Wy biurowi nie potraficie zrozumiec!!
Dwóch polaków, trzy zdania!

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Trochę luzu i bez skrępowania...
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 16, 2008, 11:22:28 »
specjalista, to jak takim tokiem twojego myślenia będziemy szli, to za kilka lat, do zwijania węży po akcjach tez będziemy wzywać "specjalistów" no bo przecież MY jesteśmy od dowodzenia i ratowania....
puknij się trochę w czoło.... i zastanów nad tym co mówisz. Czynności porządkowe są od tego by nie utonąć w syfie. Naprawianie drobnego sprzętu oraz niewielkich usterek jest jak najbardziej wskazane dla  strażaków i kierowców. Jak przy akcji spali ci się bezpiecznik lub przekaźnik w samochodzie gaśniczym to rozłożysz ręce i pozwolisz mieszkaniu się spalić? A jak Ci sie przy wypadku zapowietrzy np Holmatro albo ciśnienie zblokuje sie na wężu to co? zwiniesz manatki i wrócisz do jednostki? no bo przecież nie będziesz nawet wiedział jak to szybko i skutecznie wyeliminować na miejscu zdarzenia.... Twój brak myślenia poraża mnie.... (jest gorsze od myślenia "biurowych".....)
Jeszcze raz powtarzam, nie chodzi mi o grube prace budowlane, malarskie, naprawcze, tylko o bieżącą konserwację, sprzątanie i obsługę. Jedyne z czym się z tobą mogę zgodzić to to, ze lepsza kasa by się przydała...   
EGO = 1 / wiedza