Problemy z zakupem samochodu tkwią chyba gdzieś głębiej. Najczęściej taki zakup nie jest finansowany w całości z jednego źródła - bywa dwa, trzy, a nawet więcej takich źródeł. Każda instytucja która daje pieniądze określa zasady ich przekazywania, wykorzystania i rozliczania. Przy kilku źródłach pojawiają się więc różne wymagania i terminy.
Samochodu oczywiście można nie odebrać ze względu na niedoróbki, czy usterki. Jednak jeśli nie odbierzemy to nie mamy faktury, protokołu itp , więc nie możemy się rozliczyć w instytucji która miała dofinansować zakup. A czas biegnie, termin za pasem, więc lepiej odebrać i dostać dofinasowanie, niż nie odbierać i stracić dotację. Niestety , ale wszyscy producenci doskonale się w tym orientują i potrafią to wykorzystać.