jak wrócę z urlopu to poszukam tego pisma
Jest ciekawe bo można go różnie interpretować...
Np. jeżeli kolega przychodzi do służby i zachowuje się dość radośnie i wesoło można podejrzewać, ze jest pod wpływem alkoholu (bo powszechnie w naszym kraju tylko głupiec cieszy się z tego że przyszedł do pracy
)
Więc podejrzenie jest .....
W takim przypadku moim (bo ja to zauważyłem i mam podstawy tak sądzić)obowiązkiem jest powiadomić bezpośredniego przełożonego jakim jest np.d-ca zmiany że z gościem jest coś nie tak
I d-ca powinien na mój wniosek podjąć następne kroki celem przebadania podejrzanego alkomatem.
To tylko taka bardzo swobodna interpretacja...... ale fakt jest faktem że czujnym być trzeba....
I nie tylko d-ca ale każdy jeden strażak powinien (obowiązkowo) zachować czujność.
Co do procedur kontrolnych to też coś tam było ciekawego ale szczegółowo nie chcę przytaczać bo mogę coś pokręcić...