powiem Wam jak bylo ze mną. nosze szkiełka w sumie sam nie wiem jaka wadę mam coś kolo 1,5 i 1,0.
na badaniach MSWIA w Katowicach, lekarz kazał czytać tablice oczywiscie bez szkiel, doczytalem do 6 czy 7 rzedu ona to odnotowała na tej mojej karcie. pozniej jeszcze sprawdzili mi moc szkiel w okularach, to tez zapisali. i dopiero na koncu, na komisji lekarskiej babka powiedziala mi ze wszystkie badania przeszedlem tylko ten wzrok nie pozwala jej mnie przepuscic dalej. bo wg ustawy bla bla bla punktu bla bla bla ostrosc wzroku strazaka ma nie budzic zastrzezen - i poradziła mi abym do 7 sierpnia dal znac do MSWIA czy robie korekte oczu, jesli zrobie mam sie zglosic po zabiegu do MSWIA do okulisty i jesli bedzie w porzadku - wysylają opinie do szkoly ze jestem zdolny do nauki w szkole pozarniczej, jesli zas nie zrobie to leci opinia do szkoly zem niezdolny i caly moj trud na marne.
badania komputerowego wzroku nie mialem tak wiec wszystko opiera sie na tablicy chyba, jesli przeczytasz wszystko - nie masz czym sie martwic;)
aa i dla zainteresowanych: w Katowicach na ul.Ceglanej jest klinika ktora zajmuje sie fachowo wzrokiem, maja najlepszych specjalistow w kraju no i ceny o wiele nizsze niz w innych czesciach Polski (750-1300 za oko, dla porownania Lublin 2000 za oko)..