Cześć,
już to pisałem w tym temacie więc przepraszam, że się powtórzę - nie powinno być sporów pomiędzy: zakładać aparat a zapinać pasy - wszystkie samochody... a przynajmniej te nowe kupowane lub karosowane czy to dla zawodowców czy ochotników powinny być tak wykonane, żeby można było usiąść, przypiąć aparat wmontowany w oparcie samochodu i zapiąć pasy.
Rozwiązania takie są znane i stosowane (np wprost ze strony Rosenbauer'a, bez widocznych pasów bezpieczeństwa albo ja ich nie potrafię wpatrzyć, niestety lepszego zdjęcia "na szybko" nie udało mi się znaleźć, w opisie jest, że w dla każdego fotela są 3 punktowe pasy):
..tylko u nas jakoś ciągle nikt nie chce wprowadzić tego do powszechnego stosowania (a może wprowadził tylko ja o tym nie wiem?).
Jak już w samochodach będzie taka możliwość to pozostanie kwestią zdrowego rozsądku zapięci pasów, ewentualnie jeszcze kwestią odpowiedniego przepisu BHP).
Zapięcie i rozpięcie pasów bezpieczeństwa trwa chwilę a może uratować zdrowie albo nawet życie. Przykładów są tysiące i chyba każdy zna kogoś, kogo uratował pas (może nawet sobie nie zdaje sprawy że wyszedł z wypadku bez większych obrażeń przez to że miał pasy) albo kogoś kto odniósł obrażenia bo nie miał zapiętych pasów.
Dodatkowo, bardzo fajnym rozwiązaniem jest jeszcze czujnik bezruchu przypięty do aparatu i oparcia w taki sposób, że wstając i wychodząc z samochodu od razu się go uruchamia.
Dla zainteresowanych więcej informacji o tych uchwytach na aparaty (po angielsku):
http://www.rosenbauer.es/index.php?node_id=2291&print=1#shttp://www.rosenbauer.ch/index.php?USER=b5...64&key=957564#sCiekawy dokument, który udało mi się znaleźć w internecie - WYMAGANIA OGÓLNE DLA SAMOCHODÓW RATOWNICZO-GAŚNICZYCH z podpisem i pieczątką samego KG ze strony KG PSP. Link bezpośrednio do pliku pdf:
http://www.kgpsp.gov.pl/images/14508/pl/1.pdfWyczytałem tam, że wszystkie samochody muszą mieć pasy bezpieczeństwa, ale już co do aparatów w kabinie to napisano, że mogą tam być - montaż w uzgodnieniu z producentem. Są jeszcze wymagania co do wytrzymałości uchwytów i że zatrzaski aparatów nie mogą pasować do zatrzasków pasów bezpieczeństwa.
Ogólnie ciekawa lektura., tylko że ja bym wolał, żeby było że aparaty do szybkiego zakładania
powinny być w samochodach ratowniczo - gaśniczych pierwszego rzutu w liczbie przynajmniej tyle to a tyle. No i jeszcze bym chciał, żeby to dotyczyło także samochodów dla OSP.
Na koniec jeszcze kwestia Prawa o Ruchu Drogowym pozwólcie, że art 39, który to rozstrzyga zacytuję w całości:
Art. 39. 1. Kierujący pojazdem samochodowym oraz osoba przewożona takim pojazdem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa są obowiązani korzystać z tych pasów podczas jazdy, z zastrzeżeniem ust. 3.
2. Obowiązek korzystania z pasów bezpieczeństwa nie dotyczy:
1) osoby mającej orzeczenie lekarskie o przeciwwskazaniu do używania pasów;
2) kobiety o widocznej ciąży;
3) kierującego taksówką osobową podczas przewożenia pasażera;
4) instruktora lub egzaminatora podczas szkolenia lub egzaminowania;
5) (11) policjanta, funkcjonariusza Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, inspektora kontroli skarbowej, funkcjonariusza celnego i Służby Więziennej, żołnierza Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej - podczas przewożenia osoby (osób) zatrzymanej;
6) funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu podczas wykonywania czynności służbowych;
7) zespołu medycznego w czasie udzielania pomocy medycznej;
konwojenta podczas przewożenia wartości pieniężnych;
9) osoby chorej lub niepełnosprawnej przewożonej na noszach lub w wózku inwalidzkim.
3. W pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12 lat, nieprzekraczające 150 cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym.
4. Przepis ust. 3 nie dotyczy przewozu dziecka taksówką osobową, pojazdem pogotowia ratunkowego lub Policji.
Ktoś tam znalazł wśród wyłączonych z obowiązku strażaków? Mi się nie udało.
Sylwek
PS: przepraszam, jeśłi w poście znajdą się jakiś rozbieżności - pisze go dziś od rana w miarę jak uda mi się cos ciekawego znaleźć - chyba już piąty raz go edytowałem