Autor Wątek: Najlepsza marka samochodów ratowniczo-gaśniczych  (Przeczytany 21760 razy)

Offline bart73

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 521
  • ciemna strona mocy
Odp: Najlepsza marka samochodów ratowniczo-gaśniczych
« Odpowiedź #50 dnia: Listopad 11, 2007, 21:02:18 »
kolego sempow właśnie o to chodzi żeby producenci w Posce zamawiali podwozia takie jak się należy i żeby je też dobrze karosowali. a u nas wolna amerykanka.

"nie pytaj co ojczyzna może zrobić dla ciebie, ale spytaj czy ty coś możesz zrobić dla niej." J.F.K.
"dopóki nie było internetu, nie zdawałem sobie sprawy z tego ilu na świecie jest idiotów" S.Lem

Offline sempow

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: Najlepsza marka samochodów ratowniczo-gaśniczych
« Odpowiedź #51 dnia: Listopad 11, 2007, 21:22:36 »
Jeżeli nie okreslisz producentowi tego jaki ma to być pojazd to do kogo pretensja? Do garbatego o proste dzieci? Przecież są wytyczne, rozporzadzenia itd. itp. Mimo tego wszystkiego powstają gnioty i jest wolna amerykanka? Ciekawe... Chyba, że ja czegoś nie wiem... :huh:
pzdr
sempow
Ci, którzy noszą końskie okulary, niech pamiętają, że do kompletu należą wędzidło i bat [S.J.Lec]

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Najlepsza marka samochodów ratowniczo-gaśniczych
« Odpowiedź #52 dnia: Listopad 11, 2007, 21:30:53 »
No niestety jest to problem , bo mimo że wiemy co chcemy , mamy często środki na to, nie koniecznie musimy kupić to co chcemy . Bo jest coś takiego w tym kraju jak zamówienia publiczne , podejrzliwość korupcji . I choć mogę mieć w jednostce 10 MAN – jeden serwis : jeden problem , poprawność obsługi dla kierowców itd. , nie mam gwarancji, że ten 11 będzie również MAN , bo może byś również TAM , jak popieprzę grzebanie przy specyfikacji technicznej ( nie wolno podać żadnych nazw – marek) , lub ktoś ją oprotestuje . A że w większości przypadków 70% punktów, jak nie więcej 80% jest za cenę, kupujemy tanio, czyli do d……………….

I jak kolega od Scani dogada się z 2-3 polskimi producentami , zagwarantuje im dobre ceny – wcale nie koniecznie związane z dobrą jakością, to będziemy jeździć Scaniami , a może TAM

A to że ktoś ma pompę np. w porównywalnych parametrach z Godiv to nieznaczny że jest to Godiv, a nie pompa klepana w garażu . Zabudowy Polskie są podobne do np. Rosenbuera, HDS , Muca z zewnątrz , nie znaczy że są tak samo trwałe , a przede wszystkim tak samo funkcjonalne . Bo musi być tanio , czyli z reguły do d…………… 

Rosenbauer nie wykona nam wszystkiego co zapragniemy bo najpierw oprze się o normy DIN , ale gwarantuje że zmieści nam do wozu wszystko co sobie wymyślimy , będzie to dostępne i przymocowane , a po otwarciu pierwszej skrytki za dowódcą nie pojawi się zbiornik paliwa na pół skrytki. 

I dlatego trochę dyskusja nasza jest czysto teoretyczna , bo tak naprawdę będziemy jeździć tym co jest tanie i wygra w przetargu . Co w żaden sposób nie motywuje producentów .

Ale marzyć można . 

Zresztą jakiś czas temu dyskutowałem z jednym z producentów , że może by nas interesował jeden pojazd GCBA ale chcemy by nie miał zbiornika paliwa w skrytce , zmniejszyć mu zbiornik z 5000 l do 2000 l w zamian powiększając skrytki i takich jeszcze kilka drobiazgów – AODO w siedzeniach , kilka ruchomych platform , 2 x 80 m HD itd. Sprawa oparła się po dwóch tygodniach dyskusji o Prezesa i chyba wiedza się skończyła . Był to na tyle duży problem , że jestem w trakcie zamawiania używanego wozu na zachodzie po przeglądzie i przeróbkach , za resztę dołożę sprzętu i zabawek . Wydając tak naprawdę tyle samo , bo nie skorzystałem z różnych dotacji .

Może jestem chory – ale każdy w mojej jednostce pracując na konstrukcjach zachodnich , nie zrezygnuje z pewnych udogodnień . Poza tym z uwagi na specyfikę jednostki i ilość przewożonego sprzętu, muszę mieć ciężarówkę z odpowiednimi skrytkami. A to w Polsce okazało się problemem . I naprawdę nie interesowało mnie jaki znaczek marki będzie na przedniej klapie .

Pozdrawiam MIKO     

PS. Tak co by było nam trochę smutno , i nie że bym był fanem Rosenbauera – akurat bardziej podobają mi się rozwiązania innych firmy   
http://pl.youtube.com/watch?v=KSMIn_78UXA

« Ostatnia zmiana: Listopad 11, 2007, 22:14:49 wysłana przez MIKO »

Offline bart73

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 521
  • ciemna strona mocy
Odp: Najlepsza marka samochodów ratowniczo-gaśniczych
« Odpowiedź #53 dnia: Listopad 11, 2007, 21:40:50 »
Jeżeli nie okreslisz producentowi tego jaki ma to być pojazd to do kogo pretensja? Do garbatego o proste dzieci? Przecież są wytyczne, rozporzadzenia itd. itp. Mimo tego wszystkiego powstają gnioty i jest wolna amerykanka? Ciekawe... Chyba, że ja czegoś nie wiem... :huh:
pzdr

kolego sorrki , ale przychodzą wytyczne z kom. woj. że maja tyle i tyle kasy i moga kupić taki i taki pojazd. i mamy do gadania tyle co żyd za okupacji.
może w osp jest inaczej, ale psp to troszkę inna bajka zamówienia publiczne i 
inne takie tam. więc nie zawsze dostajemy co by nam pasowało. pozdro.

"nie pytaj co ojczyzna może zrobić dla ciebie, ale spytaj czy ty coś możesz zrobić dla niej." J.F.K.
"dopóki nie było internetu, nie zdawałem sobie sprawy z tego ilu na świecie jest idiotów" S.Lem

Offline sempow

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: Najlepsza marka samochodów ratowniczo-gaśniczych
« Odpowiedź #54 dnia: Listopad 11, 2007, 23:07:41 »
Przepraszam bardzo ale takie stwierdzenia to kupy się nie trzymają. Masz kase na tanie auto, a aspirację na jazdę wypasionym? To chyba nie w tym rzecz?
O ile wiem to PSP ma wytyczne [tu mam na myśli opis parametrów, kryteria i takie tam szczegóły dotyczące pojazdu] i tutaj należy szukać przyczyny stanu rzeczy, a nie w kasie jaką posiada.
Co zamówienia publiczne? Takie samo prawo jak inne np. PRD. Masz tak się tak poruszać aby krzywdy sobie i innym nie zrobić. Gospodarujesz społecznym groszem i wydatek musi być transparentny. Ja kupuję z własnej kasy i też mam zamówienia publiczne. Uważamy, że to chore? Możliwe, że w zakupach specjalistycznych powinno być łagodniej. Ale rzecz w czym innym. Dlaczego ja kupuję to co chcę za parę mln PLN sztuka? Dlatego, że mam dobre wytyczne i normy, które realizuje aż do bólu u producenta. Dlatego, że mój SIWZ to „cegla” napisana pod kątem funkcjonalności i potrzeb służby. To nie parę kartek A4 spłodzonych naprędce na kolanie [co wcale nie musi być prawdą w innym wypadku], a widziałem i takie. Korzystam z wytycznych PSP, z norm NFPA, bo JA pisze SIWZ, a nie producent. Taka jest prawda o zamówieniach publicznych. Napiszmy dobry SIWZ, a żaden producent nie podskoczy ale pogłaszcze po główce za dobre zlecenie. W bardzo krótkim czasie doszliśmy do zagadnienia jakim jest ustawa o zamówieniach publicznych. To, że chcemy pojazd od firmy X wynika z: użyteczności takiego pojazdu, bo mamy przeszkolonych ludzi, zaplecze techniczne do serwisu [lub serwis za rogiem ulicy], opanowaną logistykę na strzelenie palcami itd., itp. i to stanowi kryterium prawdziwości naszego wyboru. Ale tak nie jest. Zdecyduje cena, ale pod warunkiem, że pozostałe parametry są zgodne z naszymi wymaganiami.
Kryterium ceny towaru nie jest gwarancją jego jakości, to pewne. Jednakże dobrze napisany SIWZ zagwarantuje nam to co chcemy uzyskać pod względem FUNKCJONALNOŚCI pojazdu i to jest ten zysk, czasami kosztem jakości. Nie zgodzę się ze sformułowaniem, że producent [nazwę pominę] czegoś nam nie wykona. Taki numer przy zamówieniach publicznych jest niemożliwy. Tutaj decyduje kryterium porównywalności i nie producentowi decydować o zasadność jednej normy nad drugą. Dlatego tak ważnym jest opracowanie dokładnego SIWZ. Decyduje zamawiający i doprawdy producent jest tak jak…  :wacko: pominę stosowne słowa milczeniem. Nie wygra ani tani ani drogi producent przy dobrze napisanym SIWZ. Wygra ten który spełni wszystkie kryteria ekonomiczno-techniczne. Dlatego tak jak wcześniej podałem: funkcjonalność i parametry wynikające z dobrych wytycznych/norm czy innych przepisów, bo te muszą być mocne. Wiadomo, że producenci lansują pewne rozwiązania techniczne, które są mniej lub więcej funkcjonalne dla ratownika. Jednak to MY decydujemy co ma być w pojeździe. Jak odpuścimy w SIWZ to się nie dziwmy, że mamy coś innego niż myśleliśmy  :angry:
pzdr
sempow
Ci, którzy noszą końskie okulary, niech pamiętają, że do kompletu należą wędzidło i bat [S.J.Lec]

Offline bart73

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 521
  • ciemna strona mocy
Odp: Najlepsza marka samochodów ratowniczo-gaśniczych
« Odpowiedź #55 dnia: Listopad 12, 2007, 15:22:45 »
kolego nie my decydujemy. tylko komendanci.  :wacko:ot cała prawda. nam pozostaje przy odbiorze poprosić co by fachowcy przenieśli uchwyty na jakiś sprzęt.

"nie pytaj co ojczyzna może zrobić dla ciebie, ale spytaj czy ty coś możesz zrobić dla niej." J.F.K.
"dopóki nie było internetu, nie zdawałem sobie sprawy z tego ilu na świecie jest idiotów" S.Lem

Offline Raddemenes

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 760
Odp: Najlepsza marka samochodów ratowniczo-gaśniczych
« Odpowiedź #56 dnia: Listopad 15, 2007, 19:52:55 »
kolego nie my decydujemy. tylko komendanci.  :wacko:ot cała prawda. nam pozostaje przy odbiorze poprosić co by fachowcy przenieśli uchwyty na jakiś sprzęt.

Wierz mi że komendanci również (lub w bardzo rzadkich przypadkach). Od tego są kwatermistrzowie.

"Optymista sądzi, że świat stoi przed nim otworem...
Pesymista wie co to za otwór..."

Offline pszczoła

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 70
Odp: Najlepsza marka samochodów ratowniczo-gaśniczych
« Odpowiedź #57 dnia: Listopad 25, 2007, 21:23:16 »
Witam, myślę że w ankiecie, która rozpoczyna wątek zabrakło jeszcze jednej marki, która moim zdaniem  była klasą dla samej siebie w dziedzinie wozów bojowych straży pożarnych. Mam na myśli Tatrę. W mojej jednostce obecnie mamy popularną "Karosę" z rocznika 89, która trzyma się całkiem dobrze i co najdziwniejsze czeska pneumatyka jakoś nie boi się upływu czasu. Kto nią jeździł wie, że w terenie ten wóz jest nie do pobicia, a wodą którą na sobie wozi można ugasić całkiem spory pożar. Chciałbym dodać, że Zakładowa Straż Pożarna z PKN Orlen posiada 2 takie wozy (karosowane przez Vatrosprem) i z tego co się orientuję nie zamierzają sie z nimi w najbliższym czasie rozstać.

Offline bart73

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 521
  • ciemna strona mocy
Odp: Najlepsza marka samochodów ratowniczo-gaśniczych
« Odpowiedź #58 dnia: Listopad 26, 2007, 11:35:27 »
kolego nie my decydujemy. tylko komendanci.  :wacko:ot cała prawda. nam pozostaje przy odbiorze poprosić co by fachowcy przenieśli uchwyty na jakiś sprzęt.

Wierz mi że komendanci również (lub w bardzo rzadkich przypadkach). Od tego są kwatermistrzowie.

a powiem ci że gaciowy też nie bardzo. parę latek temu przyszło nam kupić samochód gba i do wyboru był reno medliner 4x4 i reno medliner 4x4  :wacko:.(nadmienię tylko tyle że kom. woj. dokładała 50% kasy i zażyczyła sobie autka terenowego dla nas bo mamy lasy). więc nie bardzo było do gadania jakie auto bo z woj. przyszło ,że takie i takie .od firmy takiej , a takiej. a że auto ani do terenu, ani na szosę to już nikogo nie obchodzi :angry:

"nie pytaj co ojczyzna może zrobić dla ciebie, ale spytaj czy ty coś możesz zrobić dla niej." J.F.K.
"dopóki nie było internetu, nie zdawałem sobie sprawy z tego ilu na świecie jest idiotów" S.Lem

Offline vombat

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
    • Galeria Ratownicza Czerwone Samochody
Odp: Najlepsza marka samochodów ratowniczo-gaśniczych
« Odpowiedź #59 dnia: Listopad 27, 2007, 12:33:53 »
Według mnie najlepszą marką jest mercedes. Najlepszą zabudowę robi ROSENBAUER. Chociarz nie mam nic przeciwko zabudową Wawrzeszaka, Szczęsniaka czy Bonexu

Offline sinobrody

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 40
Odp: Najlepsza marka samochodów ratowniczo-gaśniczych
« Odpowiedź #60 dnia: Styczeń 22, 2013, 12:55:23 »
Mercedes,Man, Scania to znane i solidne marki często jednak firmy wykonujące zabudowy ze względu na koszta kupują "gorsze" egzemplarze....