Widzę u Ciebie kolego duże zdenerwowanie.
Na pewno masz dużo racji. Ale uważam, że nie należy nawoływać ludzi do takich rzeczy. Spójrzmy prawdzie w oczy.
1. kto obsadza stanowiska w straży - czyj głos się liczy
2. kto te stanowiska zajmuje.
Mówię o stanowiskach kierowniczych. Mówisz o konsolidacji. Chyba jest to możliwe, ale dopiero po uregulowaniu ogólnikowych przepisów, które pozwalają na uznaniowość w wielu aspektach służby. Dopóki tego się nie zmieni, nić się nie poprawi. Przepisy muszą być klarowne, jasne, podnoszące poziom wykonywanych zadań a z tym wiąże się zawsze ostateczne i nienaruszalne ustalenie zasad awansów, mianowania i powoływania ,ale nie po 2 latach na stanowisko specjalisty, bez służby w podziale bojowym. Jesteśmy strażakami najpierw, a potem dopiero praca w biurze jako podsumowanie zdobytej wiedzy i doświadczenia.