Autor Wątek: jak jest u was ze stażystami???  (Przeczytany 20177 razy)

Offline szampan

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 479
jak jest u was ze stażystami???
« dnia: Lipiec 09, 2007, 23:13:09 »
od niedawna jestem na stażu i nurtuje mnie jedna myśl....prawie wszyscy z ulicy są przyjmowani do PSP na funkcje kierowca-ratownik i tutaj chciałbym zapytac kolegów bardziej doświadczonych służbą jak jest u was w JRG?Po jakim czasie stażysta wsiada za kierownice samochodu wyjazdowego???ja tez przyjmowałem sie na taką funkcje i pytając starszych kiedy zaczne jeździc odpowiadaja:młody jestes jeszcze sie najeździsz.... na razie jeżdże z tyłu! nie żebym byl oburzony ale pytam z czystej ciekawosci !wiadomo kto jakie auta obsadza reguluje rozkaz ale czy to co napisałem wyzej regulują jakieś przepisy czy zdrowy rozsądek (nabierze doswiadczenia zacznie jeździc )??jak u was sie to odbywa??? pozdrowienia

Offline sly

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 461
  • W stanie spoczynku
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 10, 2007, 01:00:32 »
 -_- Tak króciutko,to u nas wygląda to tak: pół roku z tyłu-trzeba troszkę pociągać węże ^_^ ;później kierowca etatowy jedzie do działań a Ty wracasz-obycie z autem,nauka obsługi itd.to może potrwać 2-3 miechy  :rolleyes: Jeśli się sprawdzisz -to zaczynasz atakować jako "kierowiec" śmietniki,plamy na jezdniach itp.  ^_^;jeśli i to pójdzie ok,no to brachu 1-wszy wyjazd i DO BOJU!!!! Pozdr.

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 10, 2007, 01:08:28 »
@szampan - to wszystko zależy bywa tak, że na stażu siada stażysta i kręci kółkiem po pierwsze jak ma jakieś doświadczenie i jest taka potrzeba.
Bywa i tak, że stażysta przyjęty na tą grupę zaszeregowania długo nie widzi kierownicy, bo uprawnienia ma ale nigdy nie pracował za kółkiem wtedy ostrożnie, najpierw podjazd na jakieś ćwiczenia, wyjazd na warsztat, i takie tam niech się zapozna z samochodami.
Na marginesie nakręcisz się jeszcze kółkiem.

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 10, 2007, 08:51:28 »
u mnie podobnie do tego co SLY pisze, z tym że młody jeszcze obrabia wszystkie ćwiczenia na placu - oczywiście pod okiem starego. A z jazdą do akcji to zależy od doświadczenia w jeżdżeniu przed pracą w straży. i oczywiście od tego jak gościu łapie nowe wiadomości, dojazdy do ulic itp.... ale nie zdaża się by wsiadł za kółko przed rokiem od przyjęcia.   
EGO = 1 / wiedza

Offline Fireman07

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 13
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 10, 2007, 11:31:02 »
Po pierwsze jesteś stażystą - czyli pierwsza grupa. Kierowca ratownik to 3 grupa zaszertegowania jak dobrze pamiętam. Więc upłynie troszkę czasu do tego . Po drugie, jak już nadmienili koledzy to czy wsiądziesz za kierownicę zalezy od umiejętności, praktyki, zahowania podczas jazdy na sygnale itp. Ja mimo iż jestem stażystą, jezdziłem poza strażą, jeżdżę w OSP sporo, i dlatego i w PSP sporo jeżdżę. Nie mam tylko kat. D prawa jazdy. Także. życzę Ci powodzenia - na wszystko przyjdzie pora. Nie wychylaj się a wszystko będzie ok.

Offline szampan

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 479
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 10, 2007, 12:55:06 »
wielkie dzieki chłopaki wiem przynajmniej na czym stoje.........a teraz szmatka i zapoznanie sie z samochodami.......... ^_^ pozdro

Offline dżagulator

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 93
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 10, 2007, 15:16:40 »
u mnie w czasie słuzby przygotowawczej strażak nie jeździ wogóle na sygnałach do akcji, co najwyżej starem dostawczym na zakupy, albo samochody tankować w piatek na cpn.
Przygoda z kółkiem zaczyna się po rozpoczęciu słuzby stałej i mianowaniu na stanowisko ratownika-kierowcy czy np. st. rat.-kier.
jak to mówili przdmówcy jeszcze się najeździsz -_- pozdrawiam i wytrwałości życzę.

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 10, 2007, 15:56:55 »
niestety zapoznanie sie ze szmatką i celem jej użycia to pierwszy krok do zostania dobrym strażakiem. pozdr i powodzenia i wytrwałości
EGO = 1 / wiedza

Offline szampan

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 479
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 10, 2007, 17:52:04 »
szmatka w ręku zapoczątkowała wiele strażackich karier......któż od niej nie zaczynał?...... ^_^
dzięki niej już wiem że w samochodzie należy żaluzje dźwigać całe a nie do połowy.....ałłłłłaaaaaa było.....ale kto paluchów nie przytrzasł ten nie zrozumie....... :wacko:

Offline sebekosp

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 127
  • gdzie jest dym i ogień tam muszą być strażacy
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 10, 2007, 19:03:40 »
 :mellow: u nas to na pierwszy wyjazd minimum sekcyjny po Bydgoszczy a na 2 lub 3 to bez problemu jak ma doświadczenie i jest kumaty  -_-

Offline zoi

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 12
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 10, 2007, 22:20:03 »
Ja mimo iż jestem stażystą, jezdziłem poza strażą, jeżdżę w OSP sporo, i dlatego i w PSP sporo jeżdżę. Nie mam tylko kat. D prawa jazdy. Także. życzę Ci powodzenia - na wszystko przyjdzie pora. Nie wychylaj się a wszystko będzie ok.
WOOOOW gratuluję skromności.

Offline Fireman07

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 13
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 11, 2007, 07:22:15 »
"WOOOOW gratuluję skromności."

Skromności? Nie chwalę się tylko piszę jak jest u mnie. A prawa jazdy nie dostałem od babci tylko ciężko na nie zarobilem, gdyż wiadomo ile takie kursy kosztują.
Pozdrawiam.

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 11, 2007, 09:03:06 »
u mie podobnie jak u sly
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline damcio22

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 81
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 11, 2007, 11:46:41 »
Tak wszędzie jest tak samo 1000 zł na początek  ^_^

Offline zoi

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 12
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 11, 2007, 11:53:16 »
A ty fireman07 masz 3 grupę skoro jeździsz? Moim zdaniem trochę błędne myślenie. Nie trzeba mieć tego stanowiska żeby siadac za kółko.

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 11, 2007, 12:31:10 »
niestety zapoznanie sie ze szmatką i celem jej użycia to pierwszy krok do zostania dobrym strażakiem. pozdr i powodzenia i wytrwałości
Dlaczego niestety? Posprzątanie po sobie to żaden wstyd, a poza tym mój pierwszy kontakt ze szmatą był zarazem pierwszym kontaktem z "chemią" w działaniach PSP.
Swoje człowiek przechodzi później przychodzą młodzi. Stażystą czy tzw. młodym nigdy nie jest się wiecznie, a co się nabędzie ze tych czasów, myślę o doświadczeniach i wiadomościach , pozostaje na całe życie.
Pozdrawiam młodych "chemików" - czas waszego "stażowania" z każdym dniem jest krótszy ;)

Offline Fireman07

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 13
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 11, 2007, 14:15:45 »
Do :ZOI

Proszę o zapoznanie się z tekstem, a potem łączenie go z moją odpowiedzią, a nie pisanie że błędnie myślę.
Kolega Szampan napisał, :
"od niedawna jestem na stażu i nurtuje mnie jedna myśl....prawie wszyscy z ulicy są przyjmowani do PSP na funkcje kierowca-ratownik i tutaj chciałbym zapytac kolegów bardziej doświadczonych służbą jak jest u was w JRG?"

Z "ulicy" po pierwsze przyjmuje się na stanowisko STAŻYSTY, a potem można dopiero miec funkcję - stanowisko kierowcy - ratownika ( mł. st) 

Moja odpowiedź miała taki charakter wyjasnienia.
A TY TU PISZESZ O MOIM BLEDNYM MYSLENIU

Offline bombello1

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 11, 2007, 15:27:08 »
stażysta nie moze siadać za kółko, mł.rat.kierowca -tak.wobec tego dopóki nie macie drugiej grupy nie siądziecie za kółko -wszystko zależy od komendanta.Jeżeli jest niedobór kierowców to mozesz awansować jeszcze na stażu ,jeżeli nie to dopiero po stażu(awansowac nie znaczy siadać za kółko)

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 11, 2007, 21:33:20 »

Dlaczego niestety? Posprzątanie po sobie to żaden wstyd, a poza tym mój pierwszy kontakt ze szmatą był zarazem pierwszym kontaktem z "chemią" w działaniach PSP.
[/quote]
nie o to mi chodziło....
sprzatanie po sobie swiadczy tylko o kulturze człowieka, a powiedziałem niestety dlatego, że młodzież o wiele więcej czyści samochody niż starsi (nie tylko w celach estetycznych jest to robione ale tez poznawczych - zresztą sam pewnie o tym wiesz). ja takze czasami jeszcze siadam na szmatkę, szczególnie jak przyjdzie jakiś nowy samochód albo sprzęt - nic tak nie daje jak osobista praca nad "dotarciem" sprzętu.
Ale czasami widzę, że niektórzy czyszczą bo trzeba a niektórzy czyszczą i patrzą i myślą jeszcze przy tym.....
EGO = 1 / wiedza

Offline BACA

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 12, 2007, 14:46:45 »
Do: bombello1
Ma sie rozumieć,że stażyści nie jeżdżą tylko i wyłącznie ze względu na to,że nie maja zgody od komendanta?
Widać co kraj to obyczaj .Po ukończeniu kursu podstawowego po okolo 10 służbach w załodze wsiadłem na 2,3,4 wyjazd a po 4 miesiącach śmigałem 1 wyjazdem mimo tego że na zmianie było łącznie ze mną 7 kierowców, a do obsadzenia 4 wyjazdy na każdą służbę.
Pozdrawiam

Offline tomstrazak

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 287
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 12, 2007, 22:23:41 »
    Zazdroszczę niektórym, u mnie w większości jeżdżą stażyści.
Dlaczego? Dlatego,że doświadczeni kierowcy (wielu tylko po 15 latach służby, nie widząc perspektyw)odeszli na emeryturę i niema innego wyjścia.
    Co do tego kiedy "młody" może jeździć ? Jak dostanie wkładkę wystawioną przez komendę +kurs szeregowych (tak jest u mnie).

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 12, 2007, 22:33:26 »
Witam!
Nie wiem, czego Tu zazdrościć tom, ale u mnie jest podobnie! W ciągu ostatnich 3-4 lat sporo <młodych> i doświadczonych str. odeszło  :angry: Trzeba mieć... by mimo wszystko nadal trwać  :huh:
Pozdr.
Ps. Nie jest dobrze! Oj.. NIE!  :angry: Ostatnio 2 stażystów za kółkiem u mnie w  PSP spowodowało 2 - całe szczęście niegroźne wypadki /kolizje/! Uff.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2007, 22:44:52 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline tomstrazak

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 287
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 12, 2007, 23:21:49 »
   
Cytuj
Witam!
Nie wiem, czego Tu zazdrościć tom, ale u mnie jest podobnie! W ciągu ostatnich 3-4 lat sporo <młodych> i doświadczonych str. odeszło   Trzeba mieć... by mimo wszystko nadal trwać 
Pozdr.
Ps. Nie jest dobrze! Oj.. NIE!   Ostatnio 2 stażystów za kółkiem u mnie w  PSP spowodowało 2 - całe szczęście niegroźne wypadki /kolizje/! Uff.
  Zazdroszczę im , że mają jeszcze doświadczonych kierowców, ale z młodzieży i u mnie coś się wybierze tylko trzeba na to trochę czasu i paru kolizji (tylko kolizji mam nadzieję). :rolleyes:

Offline szampan

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 479
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 13, 2007, 11:02:03 »
no to ja już sam nie wiem......co komenda to inny obyczaj....tomstrażak to u ciebie pracują bardzo odważni dowódcy ^_^ chyba ze jesli w jrg nie ma starych doswiadczonych to sie bierze co sie ma....ale widze tutaj dużą rozbieżność jedni mówią ze dopiero po stażu mozna wsiąść za kółko inni że po roku a kto inny że miał okazje już po 10 służbie....ps.ci młodzi po tych kolizjach poniesli jakies konsekwencje???

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: jak jest u was ze stażystami???
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 13, 2007, 16:21:08 »
Witam!
Odnośnie jakiś ewent. konsekwencji z tego co wiem na pewno u mnie NIE, ale z drugiej strony dlaczego? Czy ktoś im wcześniej powiedział /spróbowali sami/, że samochód z np: 1-18  tys. litrów H2O zachowuje się zupełnie inaczej niż z tym samym ładunkiem <masy stałej> ? Gdy jeszcze nie dopełni wody w zbiorniku.... Kółeczka po placu wokół tego nie nauczą  :angry:
Skoro ma prawko i został przyjęty to zwykle /szybko/ z powodu braków kadrowych, po krótkim instruktażu do boju  :wacko:!
Nieraz horror  :angry:
Niestety tak się zdarza i kogo Tu winić? Hm... Dobrze, że są różne pewne ubezpieczenia. :wub:
Ech!!!
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.