Autor Wątek: Nauka j.angielskiego  (Przeczytany 10174 razy)

Offline piotrfire

  • PSK
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 323
  • Już emeryt
Nauka j.angielskiego
« dnia: Lipiec 04, 2007, 00:21:50 »
Dzisiaj zadano mi pytanie czy reflektuje na dwuletni kurs języka angielskiego. Kurs funduje UE dla strażaków PSP (dyżurnych) zajęcia odbywać się będą w wekendy.
Czy w waszych województwach też takie kursy są organizowane?
ab alio exspectes, alteri quod feceris

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 04, 2007, 07:55:26 »
Z tego co mi wiadomo będzie trwać, tak jak piszesz, ok. 2 lat. Zajęcia co trzy tygodnie w weekendy w kilku komendach w województwie. Uczestnicy będą mieli zwracany koszt dojazdu na zajęcia i (!!!) zapewnione wyżywienie. Jeżeli ktoś zrezygnuje z wyżywienia będzie miał wypłacony ryczałt. Przy rozpoczęciu kursu będzie trzeba podpisać zobowiązanie, że jeżeli  opuści sie ponad 30% (chyba) zajęć to zwraca się koszt kursu. Kurs przeznaczony jest przede wszystkim dla dyżurnych stanowisk kierowania.
Moim zdaniem - totalne nieporozumienie - ile można nauczyć się na zajęciach odbywających się co trzy tygodnie w jeden dzień i to jeszcze przez dwa lata! Kurs nauki języka powinien być przede wszystkim intensywny! Moja konkluzja - ktoś znowu chce złapać zlecenie za pieniądze UE. Dwa lata pewnej kasy!


Offline superfire

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 365
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 04, 2007, 09:56:24 »
Inicjatywę jak najbardziej popieram czy nam się przyda ? - życie pokaże . W moim woj. nie otrzymałem takiej propozycji Ale tak jak powiedział mario68 powinien odbywać sie w innej formie - formie intensywnej. Chociaż powiem wam nie zdarzyło mi się przyjmować ba nawet nie było takiej próby  w innym języku niż polski a pracuje na PSK już ponad 10 lat , i oby nie było .Nauczysz sie 10 języków a zgłoszenie dostaniesz w 11 którego nie umiesz  ^_^
Co mi się przydało?  znanie lokalnej gwary co w moim rejonie bardzo ułatwia pracę

Offline kamo001

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 250
  • Dyżurny Operacyjny- EMERYT
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 04, 2007, 12:15:03 »
W woj.wielkopolskim taki kurs trwa od zeszłego roku.
Na początku chodziłem(pracowałem w systemie 24/48) Po zmianie systemu(od 1 stycznia) po kilku tygodniach zrezygnowałem(całe szczęście). Zajęcia co trzy tygodnie- sobota od 9.00-do 17.00,
a w niedzielę od 9.00-13.00. Nieporozumienie. Do tego dochodzą służby i nie masz wolnego weekendu przez cały miesiąc. I nie bardzo się nauczysz bo w takim tempie(po godzinie zajęć człowiek jest padnięty,szczególnie po nocce) to padasz ze zmęczenia.
Pozdrawiam

Offline rapapap

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 19
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 04, 2007, 17:13:43 »
Jeżeli chodzi o szczegóły tego kursu to faktycznie jest on sponsorowany z UE. Jeżeli ktoś sie zdecyduje to musi się liczyć z tym, że jak  opuści ponad 15% zajęć to ponosi koszt całego kursu. Zajęcia są przeprowadzane w co trzy tygodnie po około 8-10 godzin dziennie. Przez kolejne 3 tygodnie są te same zajęcia aby dopasować sobie zajęcia do służby. Oczywiście jak ktoś wspomniał wyżej przy systemie 12/24/48 można zapomnieć o wolnym całym weekendzie. Zajęcia mają być wstępnie organizowane raczej w dużych miastach , no chyba że w jakiejś komendzie zadeklaruje się większa grupa chętnych. Tyle przeczytałem w piśmie, które przyszło do nas z KW. A swoja drogą czy ktoś zwrócił uwagę na to, że ostatnio jak coś tylko powstaje w PSP to gdzie to wrzucić - no oczywiście na PSK. (no wyjątkiem jest tutaj w miarę fajna grupa i dodatek ale to już inna bajka). Może ktoś z dyżurnych ma namiary na dyrektywę unijną , która reguluje w jakim języku należy rozmawiać odbierając tel. 112. bo coś mi się obiło o uszy, ze tylko w języku operatora. Pozdrawiam.
nie dyskutuj z idiotami - najpierw sprowadzą cię do swojego poziomu a potem pokonają doświadczeniem

Offline piotrfire

  • PSK
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 323
  • Już emeryt
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 04, 2007, 19:32:59 »
Moim zdaniem nie jest tak czarno jak to przedstawiacie po pierwsze jak powiedział przedmówca przez 3 kolejne weekendy są te same zajęcia a więc można sobie dopasować , jeśli chodzi o intensywność to nie ma co narzekać 2 dni pod rząd po kilka godzin to chyba jest wystarczająco  ,a przerwa pomiędzy kolejnymi pozwoli doskonalić to czego się nauczyliśmy , tym bardziej że dostaniemy materiały do szkolenia wymowy. Kolejną sprawą jest podejście indywidualne każdego z nas , jeżeli ktoś nie chce to nawet jak mu będą płacić to będzie narzekał. Ja osobiście wiele razy chciałem rozpocząć taki kurs ale zawsze coś było nie tak , albo za drogi albo nie było czasu. Jeśli tylko nauczyciele bedą odpowiedni nie zanudzający i potrafiący coś wpoić to na pewno będę zadowolony. To nie jest obowiązek nic na siłę pozdr.
ab alio exspectes, alteri quod feceris

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 04, 2007, 20:01:48 »
Witam!
U mnie coś kiedyś, chyba z rok temu wspominali o takim kursie, ale również uważam to za pewne nieporozumienie.
Przez wiele lat pracy nie zdarzyło mi się, by ktoś szukał pomocy /998/ i obecnie dodatkowo /112/ w innym języku niż polski. No... czasami może przeplatany łaciną  ^_^
Cytuj
Nauczysz sie 10 języków a zgłoszenie dostaniesz w 11 którego nie umiesz  cheesy
Co mi się przydało?  znanie lokalnej gwary co w moim rejonie bardzo ułatwia pracę
Cytuj
A swoja drogą czy ktoś zwrócił uwagę na to, że ostatnio jak coś tylko powstaje w PSP to gdzie to wrzucić - no oczywiście na PSK. (no wyjątkiem jest tutaj w miarę fajna grupa i dodatek ale to już inna bajka). Może ktoś z dyżurnych ma namiary na dyrektywę unijną , która reguluje w jakim języku należy rozmawiać odbierając tel. 112. bo coś mi się obiło o uszy, ze tylko w języku operatora.
Dokładnie tak! Znów chyba, ktoś chce wyjść przed orkiestrę na plecach innych. :angry:
Pozdr.
Ps. Nie mam ogólnie nic przeciw j.angielskiemu /2 lata nauki w szkole + sam/, ale nie uogólniajmy. W KP z tego co wiem nikt nie zna w sposób komunikatywny żadnego jęz. obcego może kilku, poza rosyjskim i jako tako niemieckim.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 04, 2007, 20:08:35 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline piotrfire

  • PSK
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 323
  • Już emeryt
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 05, 2007, 17:27:18 »
Panowie dlaczego odbieracie to pod kątem zawodowym (przyda się nie przyda) to co ze na 112 nie było zgłoszeń w obcym jezyku. Pomyślcie ile kosztuje taki kurs? Tu macie za darmo!!!! A po 25 latach służby umiejetność j.ang. jak będziemy już na emeryturze przyda się w LONDYNIE  :)
ab alio exspectes, alteri quod feceris

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 05, 2007, 22:33:37 »
@piotrfire, masz zupełną rację zawsze nowa umiejętność się przyda, chyba, że ktoś się ma ku emeryturze to chyba troszke późno choć na naukę nigdy nie za późno :)
Swoją drogą słysząłem o takim kursie tyle, że z zasłyszanych informacji wynika, że będzie to kurs językowy temetyczny nastawiony na obsługę zgłoszeń.
Rozumię, że trzeba sie przy okazji nauczyć podstawowej konwersacji.
Pytanie, kto już rozpoczął ten kurs i jak on przebiega??

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 05, 2007, 22:46:10 »
Hm...
Jak zwykle uczy się SK, a może, by tak jak już również  d-cy: JRG, Z-cy, zmian, sekcji, zastępu, bo mają nie mniej często bezpośredni kontakt z wieloma niekumatymi w naszym jęz. osobami na miejscu zdarzenia. :huh: Sam wiem  ^_^
Pozdr.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2007, 22:53:43 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 05, 2007, 22:53:28 »
Hm...
Jak zwykle uczy się SK,...
@Ajax - Sk z czasem stanie się kuźnią kadr PSP :) dla tego tak obsady szkolą - swoją drogą jak tak będą intensywnie szkolić pod każdym kątem, to niedługo to będzie najbardziej wyszkolony pion w straży:)

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 05, 2007, 22:58:38 »
Ufff  ^_^ ^_^ ^_^
Cytuj
Sk z czasem stanie się kuźnią kadr PSP Smiley dla tego tak obsady szkolą - swoją drogą jak tak będą intensywnie szkolić pod każdym kątem, to niedługo to będzie najbardziej wyszkolony pion w straży:)
Dobre!!!
Tylko patrzeć jak kolejny KG zrobi <Nam> dobrze, bo wie najlepiej - stąd się wywodzi  i po /ble,ble - mydleniu oczu/ angielsku szybko zniknie :wacko:
Pozdr.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2007, 23:08:49 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline piotrfire

  • PSK
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 323
  • Już emeryt
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 12, 2007, 00:07:10 »
W mojej komendzie zapisują również dowódców zmiany , sekcji , zastępu
ab alio exspectes, alteri quod feceris

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 12, 2007, 07:46:49 »
@Ajax - Sk z czasem stanie się kuźnią kadr PSP :) dla tego tak obsady szkolą - swoją drogą jak tak będą intensywnie szkolić pod każdym kątem, to niedługo to będzie najbardziej wyszkolony pion w straży:)

fireman - wydaje się że to już jest najlepiej wyszkolona grupa w strukturze komendy. No nie licząc oczywiście oficerów po SGSP!  ^_^

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 13, 2007, 12:02:36 »
@mario68 - Ja dam sobie radę na PB na stanowiskach od stażysty po dowódcę zmiany - natomiast z kilkunastu dowódców na zmianach służbowych PB może ze 2 dało by radę na SK, a każdego d-cę JRG którego posadził bym na SK osra... by się sadzą:)
No bywają takie egzemplarze po wymienionej przez Ciebie szkole, że ... a szkoda nawijać tylko PB ma kichę przy takiej obsadzie bo nigdy nie wie czy SD nie pojedzie do śmietnika. To oczywiście gruba przesada dla uwypuklenia takowych osobników:)
Tak wnioskuję ze swojej komendy co wcale nie oznacza, że jest to przykład który stanowi regułę, choć nie uważam, żebyśmy w sprawach wyszkolenia operacyjnego odstawali od ogółu;)

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 13, 2007, 15:17:18 »
Hehee!
Cytuj
Ja dam sobie radę na PB na stanowiskach od stażysty po dowódcę zmiany - natomiast z kilkunastu dowódców na zmianach służbowych PB może ze 2 dało by radę na SK, a każdego d-cę JRG którego posadził bym na SK osra... by się sadzą:)
No... niestety tak nadal Jest!!! U mnie również/ nie jesteś odosobniony/ i dlatego te ciągłe "łapanki"-_- na SK.
Jednak mimo zaleceń-sugestii KG przy podziale podwyżek /dodatków/ nikt nie raczył z Nich o Nas o tym... słowem nawet wspomnieć, a ZZ już totalna Kicha. Podzielili wg. uważania między siebie, a reszta gł. My - ochłapy jak zwykle z pańskiego stołu  :wacko:
Chyba nigdy się to już nie zmieni  :angry:
Cytuj
W mojej komendzie zapisują również dowódców zmiany , sekcji , zastępu
U mnie z kolei Z-ca KP i D-ca JRG skończyli niedawno <przyspieszony> kurs stermotorzysty - pewnie bardziej im się kiedyś... przyda!  ^_^
Pozdr.
Ps. Kurde nie na temat - zboczyłem!  Jednak  żaden z Nich również /KP/KM,  ani me, ani be, po angielsku lub innym "pogańskim" języku  ^_^ Osobiście na SK na pewno nie trafiłem lat... temu z przypadku !!!  :rolleyes:
Dlatego m.in. uważam, że jednak Jesteśmy jw. :wub:
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2007, 15:31:51 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 04, 2007, 13:58:29 »
Miałem przypadki kiedy w wypadku brali udział obcokrajowcy a ani strażacy ani policjanci nie znali angielskiego - przyjechał lekarz z pogotowia ale znał tylko niemiecki i zaraz zresztą musiał jechać z poszkodowanym na SOR.
A rodzina poszkodowanego dopytuje się ciągle o co chodzi, gdzie go zabrali, do jakiego szpitala na jaki oddział, jak zamówić taksówkę, jak zamówić pomoc drogową...
No i dzięki moim dawnym lekcjom angielskiego jakos się udało.

Offline ofi

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 244
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 04, 2007, 16:57:06 »
@mario68 - Ja dam sobie radę na PB na stanowiskach od stażysty po dowódcę zmiany - natomiast z kilkunastu dowódców na zmianach służbowych PB może ze 2 dało by radę na SK, a każdego d-cę JRG którego posadził bym na SK osra... by się sadzą:)
No bywają takie egzemplarze po wymienionej przez Ciebie szkole, że ... a szkoda nawijać tylko PB ma kichę przy takiej obsadzie bo nigdy nie wie czy SD nie pojedzie do śmietnika. To oczywiście gruba przesada dla uwypuklenia takowych osobników:)
Tak wnioskuję ze swojej komendy co wcale nie oznacza, że jest to przykład który stanowi regułę, choć nie uważam, żebyśmy w sprawach wyszkolenia operacyjnego odstawali od ogółu;)

Powiem tak... Jestem oficerem po SGSP (tak bardzo przez was wszystkich znienawidzonym) i nie pracuje na SK, ale mialem mozliwosc pelnienia sluzb na MSK w dwoch miastach wojewodzki znacznie rozniacych sie od siebie wielkoscia i mowiac szczerze nie wydaje mi sie zeby ta sluzba byla tak strasznie trudna i zapewniam ze nigdy nie zadysponowalem SD do smietnika. Wyrazanie takich opinii swiadczy tylko i wylacznei o poziomi ludzi jacy je pisza. Z tego co czytam na Waszym watku to uwazacie sie wszyscy za "nadstrazakow" ktorzy sa we wszystkim najlepsi a przy okazji rowniez ucisnieni z kazdej mozliwej strony. Szczerze mowiac pracujac przez pare lat spotkalem niewielu ludzi na MSK na pewnym poziomie, o zachowaniu sie niektorych nawet nie mam zamiaru wspominac. Rozniaca miedzy nami jest taka ze Wy wyzywacie biuro od najgorszych a my o Was wcale zle nie mowimy. Powiem wiecej osobiscie uwazam ze podzial bojowy sa najwazniejsza czescia calej naszej formacji ktora budue opinie o nas w spoleczenstwie. Tylko po co to obrzucanie blotem innych? Za obecny stan naszej sluzby powinisce podziekowac panom ze zwiazkow zawodowych (ktorzy w wiekszosci wywodza sie z PB i SK, prawda?) bo to ich nieudolne dzialania, albo wrecz samodestrukcyjne doprowadzily do takiego stanu. Nie obwiniajcie innych za cos na co nie maja wplywu. Bo jaki wplyw na grupe uposazenia na SK ma gosc z kwatermistrzostwa czy prewencji?
A nawiazujac do wszechstronnego wyszkolenia SK i do tego ze obsada SK jest sobie w stanie poradzic z kazdym zadaniem, a oficer (szczegolnie po SGSP) nie poradzi sobie z niczym innym niz z tym czym sie zajmuje to zapraszam na odbior duzego obiektu z duza liczba instalacji przeciwpozarowych i paroma strefami pozarowymi... Odebrac kazdy moze, tylko jak to bedzie odebrane...
Wiec panowie troche samokrytyki...
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 04, 2007, 17:00:04 wysłana przez ofi »

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 04, 2007, 20:35:02 »
@ofi - gdybyś odrobinę uważniej czytał zapewne przekonałbyś się, że tu nikt nikogo nie nienawidzi. Czasami jedni są bardziej złośliwi w stosunku do drugich, ale za to innym razem tym pierwszym obrywa  się od tych drugich....
I na tym polega urok tego forum, że pomimo iż czasami sie wyzłośliwiamy wobec siebie to innym razem jesteśmy skłonni bez wahania przyznać rację swoim oponentom z innego wątku.
Podobnie się rzecz ma ze stosunkiem do kadry oficerskiej. Część z nas jest oficerami po długiej drodze awansu od "samego dołu", część podobnie jak ty została nimi po jedynie słusznej "elitarnej" szkole gdzie dostawaliście wszystko włącznie z gatkami i zeszytami, część z nas ma nadzieję zostać oficerami w przyszłości a reszta dobrze wie, że nie zostanie oficerem nigdy. Stąd ta totalna różnica w ocenie kadry oficerskiej.
Podobnie rzecz się ma ze stosunkiem do biura. Zauważ, że są wśród nas zaciekli antybiurokraci jak też ludzie którzy pomimo swego rodowodu w PB bronią biura bo zdają sobie sprawę, że wykonuje też kawał dobrej roboty.

My z SK wcale nie chcemy robić z siebie "nadstrażaków" - to wy nas nimi robicie!
My musimy umieć wszystko! Począwszy od podstaw systemu operacyjnego w kompie, obsługi aplikacji (od Ratownika po PowerPointa!), elementów psychologii i socjologii (telefoniczne wojny z wariatami albo niwelowanie traumy w kumplach z PB), podstaw chemii, znajomości języków obcych, itp itd - co komu przyjdzie jeszcze do głowy!!!

Nikt z nas nie mówi, ze służba na PSK jest trudna (podobnie jak odbiór obiektu!) jednak pracują tu ludzie którzy za posiadane umiejętności i wykonywana pracę wymagają szacunku i docenienia.

Kierując się Twoim tokiem rozumowania mógłbym podać Ci przykłady oficerów po SGSP, którzy swoim poziomem nie dorastali do pięt najzwyklejszym strażakom podoficerom.  Ale świadczy to tylko o tym że są takimi samymi ludźmi jak inni. A ludzie po SGSP czasami o tym zapominają. I stąd nasz złośliwości. A skoro znajdzie się w naszym towarzystwie ktoś kto ma podobne zdanie o PB jak Ty to należałoby sobie życzyć abyś aktywniej uczestniczył w dyskusji.
:)
pozdro

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 14, 2007, 00:15:33 »
Witam!
No i <lecimy> jak w temacie:
Cytuj
Sk z czasem stanie się kuźnią kadr PSP Smiley dla tego tak obsady szkolą - swoją drogą jak tak będą intensywnie szkolić pod każdym kątem, to niedługo to będzie najbardziej wyszkolony pion w straży:)
Angielski dla SK obowiązkowo, a reszta wg. zainteresowania - osobistego, czasu wolnego i chęci oczywiście  :wacko:
Tylko niech mnie, ktoś łaskawie wyjaśni /oświeci  ^_^/, gdzie i w jakim obecnie obowiązującym przepisie kwalifikacyjnym, lub tym podobnym jest Tak napisane, by akurat Dyż. i tylko znali kilka jęz. obcych?
Ostatnie przykłady z UE wskazują, że Niemiec nie zna włoskiego, czy francuskiego, a dyż. Francuz nie potrafił się porozumieć po angielsku!
Oni uczą się jęz. obcych od lat  :angry: Mimo wszystko... Obecne Nasze pokolenie do tego dochodzi /prócz rosyjsk. na siłę/. Więc nie wybiegajmy znów przed "orkiestrę" - powoli>> niebawem też dojdziemy w tym do Nich. Chyba jednak tylko w tym?
Uczenie kogoś na <siłę> nie przynosi efektów, tym bardziej jeżeli jeszcze na co dzień - przez lata,  nie posługuje się tym językiem.
Przez kilka już lat służby w SK nigdy nie odebrałem tel. w jakiejś <pogańskiej> mowie - chyba, że łacinie. I niech tak jak już zostanie.
Więc moim zdaniem takie "szybkie" kursy w ramach PSP, finansowane gł. przez UE, przynoszą korzyść i zysk tylko gł. potencjalnym wykładowcom  :wub:
Sorki - jeszcze poszczególnym K-dtom. bo się wykazali /+/ w czasie! :rolleyes: ME przecież blisko  ^_^ Tylko gdzie...
Pozdr.

Ps.Nie neguję - tylko nic na pokaz  :angry: Odbieramy jak już... częściej jakiś tam różny sprzęt, a tam bleblee w instr. po Ich- różnych /mimo przepisom/. Więc to może raczej K-dt, Z-ca, Kwatermistrz, obowiązkowo i reprezentacyjnie /gr.dodat./ błyśnie <modna ostatnimi laty wymiana miast partnerskich> i wzajemna pojazd. w jedną stronę  -_-
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 14, 2007, 01:04:17 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 14, 2007, 01:02:56 »
W temacie nauki angielskiego na szybkich kursach - to jestem tego zdania, że skoro kurs kosztuje jakąś kwotę i na kursy ponoć w PSP obsada SK ma dojeżdżać do wyznaczonych ośrodków, co też będzie kosztem tego kursu zatem logiczniej byłoby gdyby sfinansowano takie kursy w miejscach zamieszkania bo dziś chyba w każdym Powiecie - KP i w każdym mieście będącym siedzibą KM są szkoły językowe.
W końcu na krótkim kursie obsada SK i tak nauczy sie podstaw, więc co za różnica gdzie będę chłonął wiedzę. No chyba, że jak zawsze chodzi o to, żeby kurs robiła jedna firma dla całej PSP a poszczególne komendy straciły pieniądze na delegowanie pracownika.

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 14, 2007, 01:11:21 »
Tylko...
Po co te podstawy jw. post.? Zdecydowana większość ofic.asp. już ma /na 7 gr./ może wyżej, by też? Oczywiście obowiązkowo i w czasie wolnym! Tak sobie, dla siebie  ^_^
Ech...

Ps.Prowadzono już w ten sposób "szkoły" średnie w myśl - każdy str. ma średnie /na pokaz +/. Każdy licencjant to potencjalny ofic. Efekt... chyba już widać? Dalej wciąż to samo! KG /były/,więc najlepiej się znał, a D-cy np: JRG po szydełkowaniu nikt nie podskoczy  ^_^
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 14, 2007, 01:21:35 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline stępień

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 398
  • Myśl a może zostaniesz myśliwym !
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 12, 2007, 14:24:48 »
"ucz się bracie ucz bo wiedza to potęgi klucz" więc jak proponują to zapisujmy się na j.angielski zawsze w UK przyda sie, a abstrahując to zadzwońcie do germańców na nr alarmowy i dogadajcie się po angielsku - życzę powodzenia. Jak ktoś przyjeżdża do nas to niech nauczy się naszego języka a nie chińskiego.
Pozdr 
Art. 30a.
Dzień 4 maja jest Dniem Strażaka. !!!

Aby tylko do końca wytrzymać !! Wytrzymałem i jestem na emce !!!

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 22, 2008, 13:07:07 »
No i wrócił u nas temat kursu języka obcego. Mamy do wyboru 4 języki. Jeszcze nie podano w jakiej formie ma się to odbywać ale EURO się zbliża więc do 2012 zostaniemy poliglotami. ^_^
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Nauka j.angielskiego
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 22, 2008, 13:09:50 »
"ucz się bracie ucz bo wiedza to potęgi klucz" więc jak proponują to zapisujmy się na j.angielski zawsze w UK przyda sie, a abstrahując to zadzwońcie do germańców na nr alarmowy i dogadajcie się po angielsku - życzę powodzenia. Jak ktoś przyjeżdża do nas to niech nauczy się naszego języka a nie chińskiego.
Pozdr 
A dogadaj się z francuzami... Nie wiem, ale u nas jest jakiś głupi zwyczaj, że to my mamy być dla przyjezdnych, a nie oni dla nas. W innych krajach jest odwrotnie niż u nas, przynajmniej w sporej części europy.
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!