Witam
Odnośnie testu na lęk wysokości. W SGSP, tych co zdali egzaminy nazywa się kandydatami i wysyła na Zamczysko tzn. unitarkę. Tam każdy z nich musi , między innymi, wleźć na 30m drabine i zawisnąć na podpince. Teoretycznie żeby zaliczyć Zamczysko trzeba zaliczyć wszystko, w tym drabinę 30m. Nie znam przypadku żeby ktoś nie wszedł. Owszem bali się ale weszli.
Jeśli chodzi o testy sprawnościowe to najpierw należy się dowiedzieć jak one mają wyglądac , bo ostatnio ciągle mówi sie o zmianach. Jeśli będą takie ajk w latach poprzednich (1000m, 50m, drążek) to dosyć łatwo się przygotować. Najłatwiej chyba wytrenować 50m (parę miesięcy) i drążek (pare tygodni). Ale to mi najłatwiej. Stare testy wystarczyło zaliczyć, przekroczyć pewną poprzeczke, nie ważne o ile. Natomiast z torami przeszkód może być problem. Tu trzeba po prostu być i silnym (piłka lek.), i szybkim i zwinnym i skocznym oraz cierpliwym bo może się zdarzyć, że trzeba czekać na swoją kolej od godz....do powiedzmy 20.00. Zeby trenowac tor nalażałoby mieć dostęp do piłek lek., materaców, kozłów, równoważni i takich tam. I uwaga. Na torze dosyć często zdarzały sie kontuzje, nawet poważne. Bo wszyscy chcą szybko, więc czasem niedokładnie (staną np.).
Powodzenia.