Autor Wątek: Strażak - podpalacz  (Przeczytany 136386 razy)

Offline Marcin1986

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 486
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #250 dnia: Lipiec 23, 2010, 09:20:41 »
Czytałem o tym kilak dni temu..i nasuwa mi sie pytanie..dlaczego kobieta nie chciała pomocy pogotowia i umierała na oczach dzieci :huh: poza tym ten facet to Sk&%"&n!

Offline bart73

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 521
  • ciemna strona mocy

"nie pytaj co ojczyzna może zrobić dla ciebie, ale spytaj czy ty coś możesz zrobić dla niej." J.F.K.
"dopóki nie było internetu, nie zdawałem sobie sprawy z tego ilu na świecie jest idiotów" S.Lem

Offline tommy

  • We fight what you fear!
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 264
  • Miejsce na Twoją reklamę! :D
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #252 dnia: Listopad 25, 2010, 14:05:45 »
Cytuj
Ciekawa koncepcja.
Przy zderzeniach czołowych proponuje tak pociąć samochód, żeby nie wrócił na drogę, bo potem znowu do niego pojedziemy.

Offline MEWA88

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 518
  • Bogu na chwałę bliżniemu na ratunek
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #253 dnia: Listopad 25, 2010, 22:12:08 »
Co za zaraza. W takich chwilach wstyd nawet pisać komentarze, wstyd mi za takich strażaków.

Offline fireman90

  • Jajakobyły...
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 355
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #254 dnia: Listopad 25, 2010, 23:13:13 »
Co za zaraza.
No właśnie  :wall: po raz 3-setny nabija se licznik nic nie wnoszącym do tematu postem
wstyd mi za takich strażaków.
Mi też  :dobani:

Offline Marcin1986

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 486
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #255 dnia: Listopad 26, 2010, 10:21:46 »
Straty materialne to wiadomo, boli..ze orbili to dla kasy tez ale najbardziej wkur..ia to ze prze takich kretynow postrzega sie całos OSP jako takich co sami podpalaja  apotem gasza.. jednostki pojedyncze potrafia zniweczyc trud i prace tysiecy ludzi ktorzy codziennie na swoj wizerunek pracuja...nie wspomne tu juz o uczciwych strazakach z jednostki w ktorej był podpalacz, teraz kazdy im na rece bedzie patrzył o opini juz nawet nie ma co gadac..

Offline kaziu109

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 143
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #256 dnia: Grudzień 08, 2010, 20:29:24 »

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #257 dnia: Grudzień 08, 2010, 20:35:00 »
Kolejny do potępienia niechlubny przypadek podpaleń przez strażaka ochotnika.

Cytuj
Do Sądu Rejonowego w Żywcu wpłynął akt oskarżenia przeciwko 18-letniemu strażakowi-ochotnikowi, który jest podejrzewany o to, że okradał domki letniskowe i potem je podpalał po to, by wykazać się w akcjach ich gaszenia. Piromanowi grozi do 10 lat więzienia.

http://www.tvn24.pl/12690,1685416,0,1,ochotniczy-strazak-piroman,wiadomosc.html

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #258 dnia: Grudzień 08, 2010, 20:35:48 »
[...]

następny psełdo strażak

Chryste Panie  :wall:

Dno i wodorosty

Offline matti84

  • OSP Zduny
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 100
  • pokaż co potrafisz a potem oceniaj innych
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #259 dnia: Grudzień 09, 2010, 04:45:24 »
co to się wyprawia. później nie dość, że społeczeństwo widzi nas jako pijaków to i podpalaczy :(
Gdy obowiązek wezwie mnie Tam wszędzie, gdzie się pali, Ty mi, o Panie siłę daj, Bym życie ludzkie ocalił.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #260 dnia: Grudzień 28, 2010, 12:25:03 »
Strażacy podpalali. "Chcieli zrobić coś głupiego"


Cytuj
Małopolska policja zatrzymała dwóch ochotniczych strażaków z Zawoi, którzy mieli walczyć z ogniem, a tymczasem spalili trzy stodoły. Podpalacze nie umieli wytłumaczyć swojego zachowania. Jeden z nich stwierdził tylko, że "chcieli zrobić coś głupiego".

http://www.tvn24.pl/0,1687550,0,1,strazacy-podpalali-chcieli-zrobic-cos-glupiego,wiadomosc.html

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #261 dnia: Luty 11, 2011, 14:11:55 »
Jest reakcja Związku na liczne przypadki podpaleń przez strażaków ochotników:

Cytuj
Podpalenie jest przestępstwem

Podpalenie jest przestępstwem Pożar potrafi wyrządzić wiele zła, strażacy wiedzą o tym najlepiej. Dlatego trudno im zrozumieć, gdy ktoś podkłada ogień umyślnie.

A jednak i do takich pożarów zdarza się strażakom wyjeżdżać. Zarówno PSP, jak i OSP starają się nie dopuszczać do tego, by w ich szeregach znaleźli się ludzie, którzy nie rozumieją ciążącej na nich odpowiedzialności oraz idei ratowania życia i mienia. Niestety, w ostatnich latach miały miejsce nieliczne przypadki podpaleń, których sprawcami byli również strażacy. Choć są to zdarzenia rzadkie, jednostkowe, wyrządzają krzywdę wielkiej rzeszy strażaków, którzy niemal każdego dnia narażają swoje życie i zdrowie, by pomóc innym.

Mając na uwadze, że działalność OSP to także edukacja, oraz że nasz miesięcznik czytają nie tylko strażacy ochotnicy, pragniemy uczulić i przestrzec. Podpalenie jest przestępstwem ściganym przez prawo. Jeśli pożar zniszczy mienie znacznej wartości objęte ubezpieczeniem, dochodzą również skutki finansowe, które mogą obciążyć sprawcę oraz jego rodzinę na długie lata. Ale to nie wszystko. Podpalacz, niezależnie od pobudek, jakie nim kierują – chciwość czy głupota - skazuje się również na potępienie w oczach społeczeństwa. Co więcej to odium spada także na jego rodzinę.

O konsekwencjach grożących podpalaczowi mówią specjaliści z dziedziny prawa, psychologii i ubezpieczeń.

Prokurator Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk
Podpalenie jest przestępstwem i w każdym przypadku jest ścigane przez prokuratora. Niezależnie od tego czy dotyczy budynku mieszkalnego, gdzie występuje zagrożenie dla ludzkiego życia lub zdrowia, czy też podpalona zostanie np. szopa stojąca na odludziu. Prawo jest surowe i każdy taki czyn zagrożony jest karą więzienia. Fakt, że podpalił strażak, będzie okolicznością dodatkowo obciążającą, gdyż jest on bardziej świadomy skutków, które w wyniku jego czynu mogą nastąpić. Dlatego prokurator będzie żądał wyższego wymiaru kary.

Prawo jest bardzo surowe, jeśli sprawca wywołuje pożar, który zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach (tzn. którego wartość przekracza obecnie 1 mln zł.). Wówczas podlega karze pozbawienia wolności od roku aż do 10 lat.

Jeśli zostanie ustalone, że sprawca podpalenia działał nieumyślnie grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.

Chcę podkreślić, że nawet ugaszenie pożaru w porę nie zwalnia sprawcy od odpowiedzialności karnej.

Z kolei, jeśli ktoś sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo pożaru podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Zachowania takie są nierzadkie i polegają na tym, że np. sprawca rozlał substancję łatwopalną, bądź zerwał przewody wysokiego napięcia, ale do wypadku nie doszło, albo rzucił palący się niedopałek papierosa w lesie, czy też jak to się często zdarza wypalał trawy w pobliżu zabudowań, ale na szczęście ogień nie rozprzestrzenił się i nie doszło do wybuchu pożaru.

Najsurowszą karę ustawodawca przewidział dla sprawcy, jeśli wywołany przez niego pożar spowodował śmierć człowieka lub ciężkie obrażenia wymagające długotrwałego leczenia. Wówczas sąd może wymierzyć sprawcy od dwóch, aż do 12 lat więzienia.

Psycholog mł. bryg. Cezary Dobrodziej
Przede wszystkim ustalmy, że mit krążący o piromanach, którzy grasują na danym terenie, nie ma w tym wypadku zastosowania. Piromania, jako chorobliwa żądza podpalania, to rzadki przypadek i występuje zazwyczaj przy niektórych zaburzeniach psychicznych: psychopatii, padaczce, otępieniu czy niedorozwoju umysłowym. Piroman podpala w celu zaspokojenia żądzy, rozładowania napięcia i nie ma to nic wspólnego z motywacjami młodych czy pijanych ludzi. Ci podkładają ogień z chęci zysku, zemsty, potrzeby wyrażenia protestu, zaimponowania innym, czy też z nudów. A to przykład ograniczenia intelektualnego, niedojrzałości emocjonalnej i społecznej. Taki podpalacz nie myśli o tym, że pozbawia jakąś rodzinę dobytku, podstaw egzystencji. Co więcej, całkowicie odbiera jej poczucie bezpieczeństwa, bo przeżycie pożaru uznawane jest za jedno z najbardziej traumatycznych, urazowych doświadczeń jakie spotykają ludzi. Przy czym psychoza strachu ogarnia całą społeczność – sąsiedzi i okoliczni mieszkańcy także boją się grasującego w okolicy podpalacza, który dziś podpalił stodołę, a jutro może spalić dom albo szkołę.

Sprawca nie zdaje sobie sprawy, że gdyby mieszkańcy dopadli go przed policją, mogłoby dojść do linczu.

Cierpi również prestiż i autorytet strażaków ochotników, na który każda jednostka pracowała latami, a często i pokoleniami.

Sprawca podpaleń nie przewiduje również konsekwencji jakie czekają jego samego oraz bliskie mu osoby. Etykieta podpalacza przylgnie do niego na całe życie i będzie prześladować również jego rodzinę. Taka osoba nie ma szans na zrehabilitowanie się w społeczności, w której żyje.

Rzecznik prasowy PZU Michał Witkowski
Gdy przyczyną szkody powstałej w nieruchomości jest pożar, wówczas ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie osobie ubezpieczonej, która poniosła stratę. Ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za szkodę, jeśli własność została podpalona przez osobę pozostającą z ubezpieczonym we wspólnym gospodarstwie domowym. W przypadku, gdy podpalaczem jest osoba obca, to ubezpieczyciel może wystąpić przeciwko sprawcy z roszczeniem o zwrot wypłaconego odszkodowania, jeśli pozwalają na to przepisy prawa i postanowienia umowy ubezpieczenia. Podpalacz powinien liczyć się ze wszelkimi konsekwencjami swojego czynu – również finansowymi.

KODEKS KARNY PRZEWIDUJE SUROWE KARY DLA SPRAWCÓW PODPALEŃ
Art. 163.§1 pkt. 1. Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Art. 163.§2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Art. 16.3 §3. Jeżeli następstwem czynu określonego w §1 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
Art.164. §1. Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo zdarzenia określonego w art. 163 §1, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Art.164. § 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

http://www.zosprp.pl/?q=content/podpalenie-jest-przestepstwem

Cytuj
OSP…………………………………                                         


                                                   OŚWIADCZENIE

         Oświadczam, że dniu …………....2011 roku, w OSP……………………………………

zostałem przez Prezesa/Wiceprezesa OSP………………………………………., zapoznany z
                     /imię i nazwisko/
treścią artykułu  163 §1 i 168 Kodeksu Karnego. Informuję iż przekazaną mi treść zrozumiałem.

Art. 163. § 1. Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać:
   1)   pożaru,
   2)   zawalenia się budowli, zalewu albo obsunięcia się ziemi, skał lub śniegu,
   3)   eksplozji materiałów wybuchowych lub łatwopalnych albo innego gwałtownego wyzwolenia energii, rozprzestrzeniania się substancji trujących, duszących lub parzących,
   4)   gwałtownego wyzwolenia energii jądrowej lub wyzwolenia promieniowania jonizującego,
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 4. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 2 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Art. 168. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w art. 163 § 1, art. 165 § 1, art. 166 § 1 lub w art. 167 § 1,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

 

………………………                                                        ……………………………………...
Prezes OSP /podpis/                                                            / podpis składającego oświadczenie/

                              ……………………………………...
                           / imię i nazwisko/


                              ……………………………………...
                              /adres/

………………………………………               ……………………………………..
/miejscowość, data/                     

http://www.zosprp.pl/files/news/353/oswiadczenie.doc

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #262 dnia: Marzec 10, 2011, 23:16:54 »
Niestety kolejna czarna owca
http://www.nasze.fm/news,5212
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline Emil

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 923
  • 511[S]11
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #263 dnia: Marzec 31, 2011, 23:34:14 »
Dzisiaj na własnej skórze odczułem jak krzywdząca potrafi być "prasa".

W lokalnej gazetce znalazłem artykuł zatytułowany "Kto podpalił browar?"
Oczywiście artykuł odnosi się do ostatniego zdarzenia, które miało u mnie miejsc, oczywiście
w jednoznaczny sposób ma pokazać że to nasza jednostka miała coś wspólnego (jak sam tytuł mówi) z podpaleniem...

a dla czego?
a bo strażacy z OSP byli pierwsi, jeszcze przed PSP i nie podjęli żadnych działań...
(na temat podjętych działań nic nie będę pisał, bo zamiast rzucać się z motyką na słońce
stworzyliśmy zasilanie dla całej akcji i rozwinięte zostały linie w oczekiwaniu na wsparcie, każdy wie jak wygląda 2500 l na hektarowy obiekt)

Jak by tego było mało, jeden z kolegów z PSP chcąc zabłysnąć, stwierdził że to bardzo podejrzane...

Teoretycznie sprawa błaha ale w momencie kiedy po wielu latach dobra opinia została odbudowana, jakiś pismak potrafi wszystko zepsuć... :huh:
« Ostatnia zmiana: Marzec 31, 2011, 23:38:54 wysłana przez Emil »

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #264 dnia: Kwiecień 01, 2011, 09:38:31 »
Do sądu - niech przepraszają i zasilą jakaś organizację pożytku publicznego.

Wiadomo, jak działają sądy ale o swoje trzeba walczyć.

Co do strażaka PSP to bym się nie przejmował bo możliwe, że jego wypowiedź była wyjęta z kontekstu albo przekręcona.

Offline Emil

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 923
  • 511[S]11
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #265 dnia: Kwiecień 01, 2011, 10:35:15 »
Jutro postaram się wrzucić skan artykułu. Chociaż po głębszej analizie, tekst jest napisany w taki sposób a żeby nic bezpośrednio nie zarzucić. Czyli z serii "chroniąc własną du*ę".

Temat trafił do KM PSP, komendant obiecał pomoc w wyjaśnieniu sprawy.

Główny zarzut to "dla czego przyjechali tak szybko, dla czego rozwinęli linie i czekali na rozwój wydarzeń..."

Offline Emil

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 923
  • 511[S]11
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #266 dnia: Kwiecień 03, 2011, 11:40:16 »
W odpowiedzi na wcześniejszy post wrzucam link do zeskanowanego artykułu,
wrzucę też filmik z tej akcji, na którym rzekomo to widać brak działań.

Przeczytajcie, obejrzyjcie...



http://www.youtube.com/watch?v=iZttH0jVeWY&feature=player_embedded

Trochę się pospieszyłem i proszę moda o złączenie tych dwóch postów, ew. usunięcie powyższego.
Sorry za kłopot.

Offline firemansilesia

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #267 dnia: Kwiecień 13, 2011, 20:41:34 »
Teraz wyjeżdżasz do akcji wcześniej niż PSP zadysponuje - źle, rozkłada się linię gaśniczą i czeka na wsparcie - źle, bo przecież maja wodę na aucie to ugaszą sami. Ofiarność i poświęcenie ochotników - kompletnie niedoceniana. A pismaki żerują.. Lepiej zrobić ze strażaka podpalacza, dać artykuł na całą stronę w gazecie i oczernić ochotników. Ehhh... wszędzie media szkodzą, wszędzie..

Offline Fredek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #268 dnia: Kwiecień 13, 2011, 21:37:28 »
@Emil nie bardzo rozumiem po co ten szum? Dziennikarz tylko powtórzył zasłyszane "na mieście" opinie. Wygłaszane zresztą po dość dziwnej taktyce gaszenia, zastosowanej przez waszą OSP. Trudno mi to oceniać, bo brakuje mi danych dotyczących budynku ale nie wyobrażam sobie aby czekać na rozwój pożaru, mając wcześniej rozwinięte nienawodnione linie, gotowe jak piszesz zasilanie i spacerujących swobodnie strażaków.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 13, 2011, 22:38:16 wysłana przez Fredek »

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #269 dnia: Kwiecień 13, 2011, 22:26:35 »
Nie mieszka tam przypadkiem w sąsiedztwie Pan Macierewicz? Wszystko  by to wyjaśniało.
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline Emil

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 923
  • 511[S]11
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #270 dnia: Kwiecień 13, 2011, 22:43:27 »
@Emil nie bardzo rozumiem po co ten szum? Dziennikarz tylko powtórzył zasłyszane "na mieście" opinie. Wygłaszane zresztą po dość dziwnej taktyce gaszenia zastosowaną przez waszą OSP. Trudno mi to oceniać, bo brakuje mi danych dotyczących budynku ale nie wyobrażam sobie aby czekać na rozwój pożaru, mając wcześniej rozwinięte nienawodnione linie i gotowe jak piszesz zasilanie i spacerujących swobodnie strażaków.

Chwila chwila?

No to spójrz teraz, w jakim czasie przyjechał pierwszy zastęp PSP?
Nadmienię tylko, że "kamerzysta" swoim telefonem zaczął kręcić chwile po przyjeździe.

Teraz powiedz mi, co robisz kiedy wpuścisz do środka chłopaków i coś się wali?
Tu nie paliła się komórka, tylko sporej wielkości hale, podłogi wyłożone deskami dębowymi nasączanymi jakimś żywicznym specyfikiem, na kilku poziomach.

Na wyposażeniu posiadamy tylko dwa aparaty...

Policja złapała już winnych podpalenia, niestety plama pozostanie...
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 13, 2011, 22:50:18 wysłana przez Emil »

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #271 dnia: Kwiecień 13, 2011, 22:57:35 »
I dobrze, zabezpieczyliście, nie było zagrożenia dla zwierząt, ludzi, zdrowia (jedynie własnego). Ludzie zawsze dużo mówią, pamiętaj - tłum nie myśli.
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #272 dnia: Kwiecień 27, 2011, 17:57:43 »
Kolejny niechlubny przypadek:
8 min. i 5 sec.
http://tvp.info/teleexpress/wideo/27042011-1700/4307693

Offline Sgt.Jacob

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 182
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #273 dnia: Kwiecień 28, 2011, 09:07:18 »
"Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia" Albert Einstein

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Strażak - podpalacz
« Odpowiedź #274 dnia: Kwiecień 28, 2011, 11:02:25 »
I dobrze, zabezpieczyliście, nie było zagrożenia dla zwierząt, ludzi, zdrowia (jedynie własnego).

Nie chcę tutaj oceniać chłopaków bo nie byłem na miejscu ale kolego Porta każdy pożar niesie ze sobą ryzyko że w jego pobliżu ktoś może się znajdować np. bezdomny, dzieci bawiące się bez opieki, osoba pod wpływem itp.

Znam przypadek że podczas pożaru traw koledzy nagle znaleźli kilka metrów od czoła pożaru napitego faceta śpiącego pod drzewem. I ktoś mógłby powiedzieć ze to tylko głupa trawka a do tragedii było blisko.

PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)