Autor Wątek: Ściąga Komendanta Głównego  (Przeczytany 213529 razy)

Offline sam_go

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.029
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #325 dnia: Luty 15, 2007, 17:34:10 »
Cytuj
Doceńmy to co mamy, nawet  48 godzin
Przecież Ty nie masz 48h.

Offline chak

  • EMERYT
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 138
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #326 dnia: Luty 15, 2007, 17:40:18 »
Cytuj
Doceńmy to co mamy, nawet  48 godzin
Przecież Ty nie masz 48h.
A może ośmiogodzinnym wprowadzono pracującą sobotę, a my nic nie wiemy  ^_^
Mam zamiar rozpocząć nowe życie poza firmą.
Szukam dobrze płatnej pracy. Kontakt na PW. :)

Offline cul2

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 584
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #327 dnia: Luty 15, 2007, 17:40:30 »
Witam
Cytuj
A na zakończenie  wszystkim zazdroszczącym pracy ośmiogodzinnej w podziale bojowym proponuje nowy system pracy: również ośmiogodzinny : zmiana poranna, popołudniowa, nocka i tak tydzień po tygodniu jak cywile mają w swych zakładach pracy, aż do wyrobienia normy czasu pracy. Wszak bardzo dobry system. tylko 20 – 22 dojazdy,
Nie ma takiego, któryby zazdrościł pracy 8-godzinnej.Czy podział domaga się żebyście więcej pracowali? Nieeeeeeeeee. Natomiast większości  8 - nych przeszkadza system zmianowy.Czy zadowoliłby was system zmianowy 8 - godzinny. Nieeeeeeeeeee, zaczelibyście, że zadużo zarabiamy,śpimy itp.. Celowo prowokujecie a podział się odgryza i tak rodzi błędne koło.
Pozdrawiam

Offline WielkiGonzo

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #328 dnia: Luty 15, 2007, 17:43:07 »
no masz a ten dalej swoje i broń Boże nie dalej niż czubek własnego nosa. Komendant głowny już sie dosyc naczytał o czasi słuzby. porozmawiajmy o innych wazniejszych sprawach. wiem, że gra "godzinowa" od poczatku była nastawiona na profity finansowe za nadgodziny ale do tego trzeba zmienic ustawe.
fakt, zdarza sie, że mam znacznie wiecej niż 48 godzin i nie narzekam.wiedzialem na co sie godzę i nie narzekam, nie szukam dziury w całym, nie zagladam nikomu w talerz co ma dzis na obiad, ważne jest aby wszysycy mieli ten obiad. metodami mieszania w kociolku spowodujemy, ze obudzimy sie z reke w nocniku. jestem przekonany, ze tylko wyjatkowa cierpliwosc przełozonych nie spowodowała tego, że podział bojowy pracuje dzis w takim systemie w jakim ptracuje. w przeciwnym wypadku juz byłby system hamburski lub 12 godzinny. opamietajmy sie.

Offline chak

  • EMERYT
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 138
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #329 dnia: Luty 15, 2007, 17:47:33 »

Cytuj
A na zakończenie  wszystkim zazdroszczącym pracy ośmiogodzinnej w podziale bojowym proponuje nowy system pracy: również ośmiogodzinny : zmiana poranna, popołudniowa, nocka i tak tydzień po tygodniu jak cywile mają w swych zakładach pracy, aż do wyrobienia normy czasu pracy. Wszak bardzo dobry system. tylko 20 – 22 dojazdy,


Ciekawa teoria tylko w takim systemie podział pracowałby od poniedziałku do piątku, a w sobotę, niedzielę i święta to pewnie OSP bo chyba nie wy?
« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2007, 18:18:00 wysłana przez chak »
Mam zamiar rozpocząć nowe życie poza firmą.
Szukam dobrze płatnej pracy. Kontakt na PW. :)

Offline cul2

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 584
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #330 dnia: Luty 15, 2007, 18:06:43 »
Cytuj
wiedzialem na co sie godzę i nie narzekam, nie szukam dziury w całym
No właśnie, zaczynając pracę miałem 24/48 i 10 służba wolna. "Solidarność" namieszała likwidując system komunistyczny to i ja pomyślałem, ze mogę mieć lepiej. Widocznie jednak nie mam prawa  :angry:. "Eh za komuny to było dobrze", byle burak się nie wychylił. :):wub:

Offline firepl

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 317
  • w stanie spocz.
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #331 dnia: Luty 15, 2007, 18:36:47 »
Ależ gorąco uff… i czytając posty wychodzi na to że każdy ma trochę racji. Młyn w głowie dyskusje w JRG gorące coraz więcej strażaków śledzi nasze forum, ale jak to w Polsce ilu strażaków tyle opinii
Osobiście pracowałem na podziale i nigdy nie spieszyło mi się do domu , kiedyś ( na kursie podstawowym ) . Komendant wpajał nam jedną zasadę
 „ jeśli nie stać cię na poświecenie dla służby- podkreślam Służby , to nie powinieneś być strażakiem”
Z perspektywy czasu oceniam go pozytywnie( choć nieźle dawał w kość) ale za to potrafiłem się znaleźć w trudnych sytuacjach. Nigdy nie wychodziłem o 8 z JRG zawsze był czas na rozmowę , pomoc młodszemu jeśli zwrócił się z jakimś pytaniem. Obecnie pracuje na PSK i przeważnie idę do domu 1 godz po zdaniu służby. Nie domagam się wypłaty nadgodzin i tamten system 24/48 mi nie przeszkadzał . Uciążliwością jest służba na 12 ale o tym już pisałem na forum PSK. Panowie związkowcy nie chce być upierdliwy rozpętaliśmy burzę , daliśmy nadzieje ,a kończy się odejściem naszego Przewodniczącego na emkę. To poważnie zachwiało morale strażaków  .
Coraz częściej  słyszy się że związki powinny iść na kompromis, tak naprawdę nikomu nie przeszkadzało te 8 godzin więcej , za to był argument do świadczeń, teraz słyszy się różne dziwne „plotki” ktoś napisał” żeby komendant mógł się pokazać nawet jak otrzymamy broń”
Ja bym to parafrazował, żeby ci co nas omamili wypłaceniem za nadgodziny mogli spokojnie spać i spojrzeć w lustro.
I jeszcze pamiętajmy że nie tylko strażacy czytają forum strażaków
Pozdrawiam 

Offline chorążyJRG

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #332 dnia: Luty 15, 2007, 18:40:49 »
WielkiGonzo... może i jesteś ten uczciwy, pracowity, bezinteresowny, wykształcony (w jedynej słusznej SG), nie narzekający, niezastąpiony ... ale niestety jesteś w znacznej mniejszości. Dziękuję Ci chociaż za to:
Cytuj
Często muszę się wstydzić za kolegów i pewną agencję od programu pt. „Pali się” – to podobno jest szkolenie.

Nie wiem co było celem twojej wypowiedzi, ale na pewno nie to co piszesz:
Cytuj
w końcu jako środowisko musimy zacząć mówić jednym głosem,

Cytuj
ja na szkoły nie rzucałem kamieniami, w całym swoim zawodowym życiu starałem się rozwijać. i co teraz mam? Jestem "znienawidzonym" przez zmianowch  pracownikiem ośmiogodzinnym, w pionie operacyjnym.
Muszę Ci powiedzieć, jeśli sam tego nie zauważyłeś, że na podziale nie pracują głęby i debile i bez obrazy, nie jeden z podziału ma lepsze wykształcenie niż TY, a mimo to jest znienawidzonym przez 8-godzinnych zmianowym robolem. Pracujesz podobno 22 lata i nie spotkałeś się z tym?

Zauważyłem wśród wielu 8-godzinnych, niestety także i w twoim sposobie myślenia, pewną "stałą": otóż zmianowy (jak nas nazywasz) jest gorszy niż ty i inni 8-godzinni.
Cytuj
7 grupa w systemie zmianowym i  7 grupa w systemie codziennym wiadomo co kto wybierze.
Wytłumacz mi dlaczego np. Ty masz mieć wyższą grupę niż osoba o tych samych kwalifikacjach i stażu na podziale? Ja nie widzę powodu, a myślę, że nie jeden chętny do biura się znajdzie, bo sam znam takich co nie ukrywają, że woleliby za biurko. I nie mam im tego za złe, są chociaż szczerzy, ale nigdy nie wspominali, że będą przez to "lepsi". Czy według Ciebie biurowi zasługują na więcej?
Ja nigdy nie twierdziłem, że trzeba wam coś zabrać, najwyżej popierałem zrównanie nas z wami w pewnych kwestiach, chociażby godzin pracy. Wydaje mi się, że dopiero wtedy znikną: "my", "wy" itd.

Cytuj
to co w nim jest to efekt mojej pracy, często także po godzinach, to moje pomysły, które wdrożyłem w ten czy inny sposób w życie, to moje doświadczenie zawodowe.
Naprawdę uważasz, że na podziale nie ma ludzi, którzy robią tak jak Ty? Grubo się mylisz, kolego. Niejeden z nas próbuje usprawnić nasza pracę w własnym zakresie i za własne pieniążki i nie wykrzykuje tego swojemu d-cy czy komendantowi czekając na pochwałkę. Mówiąc tak udowadniasz tylko jak mało wiecie (8-godzinni) o pracy w podziale.

Cytuj
spróbujmy się zamienić, ja na podziale jeszcze sobie poradzę ale wychodząc z biura zostawię dokumenty i... pusty komputer.
Nie ma ludzi nie zastąpionych ani w biurach ani w podziale! Trochę pokory kolego!

Cytuj
gdybym był złośliwy wobec przełożonych (w głowie mi się to nie mieści) to teraz co trzeci dzień w pracy powinienem pracować jak karze mi mój zakres obowiązków,  co trzeci dzień rozkładać lóżko w biurze, włączać telewizor, biegać, chodzić na siłownię, myć prywatny samochód itd, a co trzeci dzień o ile los pozwoli spać przez bite osiem godzin. wówczas moglibyśmy mówić o równości.
I tu kolejna złośliwość z twojej strony... Czy musimy sobie ciągle wytykać: "... siedzi przed komputerem cały dzień nic nie robi, tylko kawki i internet, no i jeszcze ciągłe imieninki itp. imprezki, a te ich wyjazdy "na teren miasta" niby w sprawach służbowych... Czy chciałbyś aby tak wyglądały nasze rozmowy, bo ja nie.

Cytuj
Po części był to ich własny wybór. Albo Warszawa  i 500 km w jedną stronę przez 5 lat i inne perspektywy albo 20 km na filię Uniwersytetu i ....
Po pierwsze nie tylko Ty kończyłeś jedyną słuszną SG, w podziale jest wielu strażaków po tej szkole...
A po drugi i tu pytanie także do p. KG: Czy uważacie, że wszyscy strażacy po studiach cywilnych są gorsi od tych po SG? Bo mnie to śmierdzi kolejnym stereotypem. Bez urazy ale nie mówię tu o ludziach po tzw religioznastwie itp kierunkach. W podziale, nie tylko zresztą bo w biurach też, jest wielu strażaków po kierunkach : budownictwo, chemia, ochrona środowiska, ratownictwo medyczne, zarzadzanie kryzysowe i parę innych które są wg mnie równie, lub nawet bardziej przydatne w PSP niż SG. Przepraszam kolegów po SG, nie mam na celu kwestionować waszej wiedzy i umiejętności, ale w czym jest gorszy absolwent w/w kierunków cywilnych będący np. dodatkowo absolwentem SA. Bo przecież wiedzę zawodową ma taka samą jak wy (nie czarujmy sie, że SG uczą was czegoś więcej z zakresu naszej wiedzy zawodowej - taktyki działań, wyposażenia techn. itp.) a przedmioty typu matematyka, statystyka, mechanika są też na innych uczelniach.
Panie KG co pan myśli na ten temat? Czy naprawdę absolwenci wszystkich studiów cywilnych są gorsi od absolwentów SG? Jeśli tak to dlaczego?

Nie będę dalej z tobą polemizował WielkiGonzo, ale przemyśl czy czasami nie zagalopowałeś się troszkę w swoich osądach i opiniach. I niech Cię nie boli, że my "robole z podziału" chcemy pracować tyle co TY =WielkiGonzo=, bo może wcale nie jesteś taki wielki...
" To, że milczę, nie znaczy , że nie mam nic do powiedzenia."

Offline MCh

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 131
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #333 dnia: Luty 15, 2007, 18:41:51 »
Cytuj
no masz a ten dalej swoje i broń Boże nie dalej niż czubek własnego nosa. Komendant głowny już sie dosyc naczytał o czasi słuzby. porozmawiajmy o innych wazniejszych sprawach. wiem, że gra "godzinowa" od poczatku była nastawiona na profity finansowe za nadgodziny ale do tego trzeba zmienic ustawe.
fakt, zdarza sie, że mam znacznie wiecej niż 48 godzin i nie narzekam.wiedzialem na co sie godzę i nie narzekam, nie szukam dziury w całym, nie zagladam nikomu w talerz co ma dzis na obiad, ważne jest aby wszysycy mieli ten obiad. metodami mieszania w kociolku spowodujemy, ze obudzimy sie z reke w nocniku. jestem przekonany, ze tylko wyjatkowa cierpliwosc przełozonych nie spowodowała tego, że podział bojowy pracuje dzis w takim systemie w jakim ptracuje. w przeciwnym wypadku juz byłby system hamburski lub 12 godzinny. opamietajmy sie.

WielkiGonzo, skąd Ty człowieku przybywasz ? Na jakim Ty stanowisku wylądowałeś ? Na jakim świecie żyjesz ?

Widzę, że merytoryki w Twoich postach jak na lekarstwo, piszesz jakieś smutki, że ktoś zazdrości 8 godzinnym, że KG ma opracować jakiś system który to pozwoliłby na uzupełnienie braków sprzętowych. Piszesz, że masz ponad 20 lat służby lecz widzę, ze Ty bracie mało co rozumiesz z tego co się tutaj dzieje. Ktoś Ci do głowy nakładł  jakiejś ideologi i teraz próbujesz tutaj błyszczeć. Powiedz no mi kochanienki skoro nie oglądasz się na zegarek ponieważ służysz a nie pracujesz to może zrzekniesz się swoich poborów na rzecz jednostki w której służysz ? Próbujesz sprzedać nam swoje socjalistyczne poglądy a w rzeczywistości nie wiesz o czym my w ogóle mówimy. Poczytaj bratku wszystkie wpisy w tym wątku to uzupełnisz swoją wiedzę o brakujące tematy, będziesz wtedy wiedział czemu nikt nie wprowadza systemu Hamburskiego czy 12 godzinnego na podziale bojowym. Na pewno nie jest to spowodowane wyjątkową cierpliwością przełożonych. Dowiesz sie również czemu ZZ walczą o równe traktowanie wszystkich strażaków a nie jak twierdzisz o lepsze traktowanie tych zmianowych. Chyba za dużo napisałem jak na raz, możesz wszystkiego nie zrozumieć. Jak by co to pytaj, większość tu piszących postara się Tobie wytłumaczyć.

Offline w_skomra

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 140
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #334 dnia: Luty 15, 2007, 19:08:52 »
Panie komendancie nie jestem zwolennikiem ZZ, ale jak się mają te dwie Pańskie wypowiedzi.

Oczywiście ze względu na prostotę wyliczeń wolałbym wprowadzić system 9 służb i 10 wolna czy coś porównywalnego. Niestety tak się nie da, bo dyrektywa unijna mówi o 40 godzinnym czasie pracy z możliwością wydłużenia do 48 w niektórych zawodach m.in. w odniesieniu do usług ogniowych.
Przepraszam za zbyt duże uproszczenie, ale skoro chce Pan szerzej to proszę bardzo. Dyrektywa mówi o 48 godzinnym podstawowym czasie pracy, który może być wydłużony w niektórych zawodach lub na mocy układu zbiorowego. Powyżej 48 godzin należy płacić. Są jeszcze inne ograniczenia. Np taki że pracownik, który nie chce pracować powyżej 48 godzin nie może z tego tytułu ponieść konsekwencji. Natomiast ograniczenie do 40 godzin wynika z Konstytucji RP, a nie z dyrektywy. Jednak pomimo zapisu w Konstytucji lekarzom ustalono wymiar podstawowy w wysokości 48 godzin, zaś naukowcy nie mają maksymalnego czasu pracy (!). Jednak nie ma co ryzykować sprzeczności z konstytucją i zapis 40 godzin czasu podstawowego z możliwością wydłużenia do 48 godzi oba te przepisy. Zresztą niech Pan sam rzuci okiem:
http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=CELEX:32003L0088:PL:HTML

Offline Leonzawodowiec

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #335 dnia: Luty 15, 2007, 19:32:49 »
Szanowny Panie KG.

Chciałbym poruszyć jeden temat dotyczący pracy Dyspozytorów. To jak ich obecnie potraktowano pozostawiam bez komentarza...

Byłem Dyspozytorem 3 lata, w jednym z pierwszych CPR. Od czasu gdy numer 112 podłączono do naszego PSK zwiększyła się liczba tzw. „Wielbicieli”, którzy często bez żadnej kary wydzwaniają na numer 112 lub 998 i po prostu blokują linie alarmowe swymi głupawymi dialogami. Podam tu swój przykład: miałem „Wielbiciela”, który potrafił – UWAGA – 900 razy dziennie dzwonić na numer alarmowy (to liczby połączeń wyciągnięte z naszej centrali na PSK). Oczywiście telefon był podłączony do komputera (w tzw. „pętli”), i czasami całą noc i dzień telefony dzwoniły regularnie i bez przerwy. Nie pomagały żadne telefony do Operatora, z prośbą o wyłączenie tego abonenta  bo numer był nam znany. W końcu gdy Policja go namierzyła i złapała "na gorącym uczynku" (bo ktoś kto potrzebował pomocy nie mógł się dodzwonić do nas, więc możliwe było wystąpienie z wnioskiem do Prokuratury), Pani Prokurator uznała to za niską szkodliwość społeczną, bo Gość stwierdził: „Nie potrafię wytłumaczyć dlaczego tak robiłem”. Oczywiście żadnych konsekwencji nie poniósł. Pytam wiec Pana jako znawcę prawa czy nie można ustalić jakiegoś paragrafu dla takich „Debili”? Może po prostu wystarczy obciążyć ich dość poważnie finansowo (myślę, że kara pieniężna w postaci np.: kilka % ich lub ich rodzin rocznego dochodu skutecznie załatwi sprawę, oczywiście po odpowiednim nagłośnieniu w mediach). Myślę że należało by pomyśleć o tym, zwłaszcza że dotyczy to wszystkich Dyspozytorów zarówno PSP, Policji i Pogotowia Ratunkowego.

Pod resztą postulatów z FORUM podpisuję się obiema rękami (nasze płace, czas pracy, stany osobowe, itd...)
Może też niech Pan się stara żeby nikomu nigdy nawet przez myśl nie przeszło wyłączenie PSP ze struktur MSWiA i przejście pod Samorządy bo wtedy czeka Nas zagłada...

Dodam jeszcze: może czas przyjrzeć się zakupom (sprzętu i oprogramowania, itp) w PSP. Szczególnie sprawa dotyczy to „prototypów” i „wynalazków” w postaci pojazdów z firmy BU.....AR i innych, których utrzymanie i serwis są kolosalnie wielkie w porównaniu z ich faktycznymi parametrami przydatnymi w naszych działaniach. Jak mówi przysłowie: „Biednego nie stać na oszczędność” więc może czasami lepiej kupić coś lepszego, może droższego,  z czego będzie pożytek.

Czy nie można by też wprowadzić jakiejś sensownej standaryzacji sprzętu? Kiedyś było jedno GBA 2,5/16 i każdy z Nas wiedział co to zacz. Obecnie co JRG to inny przekrój postępu motoryzacji...

Kolejna sprawa to sprawa szkół i awansów. Niech nikt nie dzieli na gorszych (po studiach cywilnych), i lepszych (po SGSP), bo każda szkoła wymaga jakiś tam większych czy mniejszych nakładów, nauki, inwencji itd.  i nie powinno się ludzi dzielić, raczej godzić. Należało by to chyba wreszcie „wyprostować” prawda?


Przed Panem ciężka praca, więc życzę wytrwałości w naprawianiu błędów Poprzedników i trafnych decyzji. Niech Pan dba o wszystkich Strażaków i tych z Podziału, i tych z Biura, i Dyspozytorów, i Stażystów jednakowo. Trudne to napewno, ale czy niewykonalne??

Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2007, 19:35:27 wysłana przez Leonzawodowiec »

Offline kamo001

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 250
  • Dyżurny Operacyjny- EMERYT
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #336 dnia: Luty 15, 2007, 19:34:23 »
Panie Komendancie !!!!!
napisał Pan tak  
"Bo nie wolno pracować w sposób ciągły dłużej niż 12 godzin na dobę, a dyżurni nie mają możliwości odpoczynku w czasie służby. "
 przecież można zrobić obsadę 2-osobową ,gdzie jeden i drugi będzie miał możliwość odpoczynku.
Dla "efektywniejszego" pełnienia służby obsada 2 osobowa jest najlepsza.
Pracuję w stanowisku kierowania od 1998 roku, mamy telefon 998,112 i pełnimy służbę razem z pogotowiem ratunkowym. To co się dzieje na służbie ;telefony,papiery,dokumenty a do tego pogotowie to czysty horror. Kiedyś byliśmy w dwóch i służba była mniej uciążliwa.
Od stycznia pracujemy pojedyńczo i na 12. Po takiej służbie jestem bardziej zmęczony niż po 24( a mamy teraz okres zimowy gdzie zdarzeń jest mniej) Co to będzie wiosną ,latem.
Pozdrawiam


 
 
 

Offline elangatus

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 32
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #337 dnia: Luty 15, 2007, 19:39:51 »
 Panie Komendancie
Mam tylko jedno pytanie - czy jest możliwość aby zabronić komendantom powiatowym (miejskim) przesuwania środków z płacówki na rzeczówkę , myślę że takie posunięcie pozwoliłoby w niektórych komendach na znaczne podniesienie dodatków służbowych.

Offline strazakg

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 396
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #338 dnia: Luty 15, 2007, 19:43:42 »


[/quote]
Osobiście jestem zainteresowany by zamiast kierować wszystkich na kurs podoficerski zrobić selekcję i najzdolniejszych skierować od razu na szkołę aspirancką, ale nie po to by dostali stopień, tylko po to by mieli tytuł zawodowy technika. Stopień każdy z nich dostałby  dopiero jak znajdzie się na stanowisku aspiranckim.

Panie Komendancie. Pomysł mi się bardzo podoba i od razu moje pytanie.
Czy ma Pan już jakiś konkretny pomysł w tej kwesti możliwy do wdrożenia w naszej zawiłej rzeczywistości?

A swoją drogą to cały system szkolenia PSP począwszy od kursu podstawowego do SGSP wymaga sporego odświeżenia i dostosowania do dzisiejszych realiów.
Czy ma Pan zamiar w najbliższej przyszłości zająć się tym problemem?
Z góry dziękuje.

Offline ognista fala

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 407
  • wchodzę tam skąd ty uciekasz
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #339 dnia: Luty 15, 2007, 20:10:59 »
No i oczywiście nie jest rolą komendanta głównego korygowanie polityki kadrowej każdego komendanta powiatowego z osobna. To jest niewykonalne.
oczywiście zgadzam sie że nie jest to rola KG aby korygować ale uważam za razem że jest to wykonalne. skoro Pan KG nie potrafi tego zrobić to chyba powinien się zastanowić co wogóle potrafi zrobić???
ale ja jako oficer pożarnictwa i człowiek z kulturą osobistą podpowiem:
1. wysłac pismo nakazujące do KW aby zrobiły zestawienie z KM/P jakie osoby i gdzie trafiły po reorganizacji
2. sprawdzić w KG czy przesłane nazwiska spełniają wszystkie warunki do pełnienia powyższej funkcji(jest tam was białych koszul nie mało wiec se poradzicie)

powinien Pan również zwrócić szczególną uwagę na to kto jaką funkcję pełni na prawde a nie na papierze bo w mojej KM/P jest tak że na papierze jest starszym specjalistą ratownikiem a w rzeczywistości pełni fukcję dowódcy zmiany!!!!!!!!! stolarz jest ratownikiem a remontuje to co z drewna!!!!!!!!!!
teraz dochodzi kilku z tzw zaplecza co boją się sygnałów dzwiękowych!!!!!!!!!! to jak oni sie zachowają podczas zwykłego pożaru traw na wiosnę???????????
później bedzie wszystko zrzucone na kolegów co mają już doświadczenie że nie nauczyli.
pozdrawiam

PS powiem mi Pan jeszcze jedną rzecz dostałem dziś pewną propozycję cytuję: "jak chcesz awansować w naszej komendzie to naucz się prędko i stosuj przez pół roku walenizarstwo to wtedy dostaniesz awans na wyższe stanowisko" Czy na tym ma polegać prawdziwe pożarnictwo???????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2007, 20:26:17 wysłana przez ognista fala »

Offline firemanpsp

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 35
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #340 dnia: Luty 15, 2007, 20:35:19 »
Szanowny Panie Komendancie czekam na obiecaną przez Pana odpowiedz na pytanie, które zadałem na stronie 7. Obiecał Pan odpowiedzieć w najbliższych dniach. chodzi mi o ludzi, którzy ukończyli studia cywilne w SGSP kierunek inżynieria bezpieczeństwa pożarowego i są aspirantami . Jak wygląda sprawa awansu na pierwszy stopień oficerski. Zaznaczam iż w Polsce po tym kierunku jest kilku aspirantów a ich sprawa awansowa jest niejasna.
 Pozdawiam

Offline kazio

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #341 dnia: Luty 15, 2007, 21:21:09 »
Posiadam 23 lata służby w tym 19 w podziale bojowym (aktualnie w podziale) i czytając te wypowiedzi na forum wydaje mi się, że większość z wypowiadających się tutaj tak naprawdę nie rozumie co to jest służba i jak należy ją postrzegać. Obawiam się, że polityka zbytniej tolerancji, odchodzenie od reguł służby wewnętrznej obowiązujących w służbach mundurowych skutkuje tym, że publicznie pluje się w twarz przełożonym, a nawet Komendantowi Głównemu. Generalnie powstaje coraz większy rozgardiasz. Zastanawiam się czy przyczyną tego nie jest to, że zbyt roztropnie i masowo nadawano nominacje oficerskie ludziom po cywilnych uczelniach. Ta liczna grupa oficerów, którym wydaje się,że  zostali obecnie skrzywdzeni reorganizacją sieje największy ferment i zamęt plamiąc dobre imię służby.
Ponadto zgadzam się w 100% z wypowiedzią Wielkiego Gonzo.

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #342 dnia: Luty 15, 2007, 21:35:13 »
Cytuj
Obawiam się, że polityka zbytniej tolerancji, odchodzenie od reguł służby wewnętrznej obowiązujących w służbach mundurowych skutkuje tym, że publicznie pluje się w twarz przełożonym, a nawet Komendantowi Głównemu. Generalnie powstaje coraz większy rozgardiasz. Zastanawiam się czy przyczyną tego nie jest to, że zbyt roztropnie i masowo nadawano nominacje oficerskie ludziom po cywilnych uczelniach.
Każdy ma swoją teorię...
Ale z tym pluciem to trochę chyba przesadziłeś... nie sądzisz?

Offline MCh

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 131
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #343 dnia: Luty 15, 2007, 21:38:11 »
Cytuj
Ponadto zgadzam się w 100% z wypowiedzią Wielkiego Gonzo.

Hm, tzn. tak naprawdę z czym się zgadzasz ? Z 48 godzinnym tygodniem służby ? To może potrafisz jeszcze to uzasadnić merytorycznie. Pytałem Komendantów różnych szczebli i żaden z nich nie wyłączając naszego Pana KG nie potrafi tego zrobić. Owszem, mówi coś o potrzebie jak najlepszego zorganizowania systemu ratowniczego (z czym się zgodzę) tylko nie potrafi powiedzieć dlaczego konsekwencje tego musi ponosić szeregowy strażak. Czemu konsekwencji takiego stanu rzeczy nie ponosi policjant, lekarz tylko strażak, oczywiście ten zmianowy, czyżby gorszy ? Może Ty potrafisz ? WielkiGonzo też tego nie umie. Czy w ogóle jest na tym forum ktoś kto to wie ?

Takie proste wydawało by się pytanie a sprawia tyle problemów wykształconym strażakom :D

Panie Komendancie, czyżby odpowiadał Pan tylko na tematy sobie wygodne ? Byłbym niezmiernie rad gdyby ustosunkował sie Pan do mojego postu ze strony 10. Może uda się Panu mnie zaskoczyć czymś o czym do tej pory nie wiedziałem. W takiej sytuacji przyznam publicznie Panu rację.
« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2007, 21:45:13 wysłana przez MCh »

Offline sam_go

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.029
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #344 dnia: Luty 15, 2007, 21:44:16 »
Panie Kazio.
W związku z tym, że moja służba trwa nieco mniej niż Pańska (19 lat) pozwolę sobie na wyrażenie opinii.
Szacunek należy się urzędowi Pana Komendanta, Jego randze, czego nie neguję i jestem 100% za;  natomiast dyskusja dotyczy poglądów Pana Komendanta na temat przyszłości PSP i Pan Komendant uczestnictwem na tym forum wyraził zgodę na nasze uwagi i sugestie, co osobiście poczytuję Mu na plus.
Pozdrawiam

Offline Robert Osmycki

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 75
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #345 dnia: Luty 15, 2007, 21:59:00 »
Cytuj
Co do związków zawodowych to mam pewne zastrzeżenia, ale żeby do strażaków z pierwszej linii? To Pan już przesadził. Wróćmy jednak do związków. O reformie z 2005 nie jestem w stanie rozmawiać bez używania słów powszechnie uważanych za obelżywe lub obraźliwe i nie jestem stanie zrozumieć jak tę totalną klapę niektórzy związkowcy sprzedają jako sukces strażaków. Przeanalizujmy ten " sukces " szerzej. Z punktu widzenia podatnika (a to JEGO WYSOKOŚĆ PODATNIK utrzymuje PSP) za dużo wyższe nakłady podatnik dostał POGORSZENIE poziomu bezpieczeństwa, bo mniej strażaków strzeże jego bezpieczeństwa. Z punktu widzenia służby zatrudnienie nowych strażaków spowodowało załamanie systemu szkolenia (zapchane ośrodki szkolenia i szkoły, armia 4000 strażaków oczekujących na możliwość ukończenia kursu podoficerskiego) i gwałtowny wzrost wydatków rzeczowych (nowych trzeba ubrać i wyposażyć w ochrony osobiste). Funkcjonariusze 8 godzinni też powinni być wdzięczni za tę nowelizację. Zgodnie z nią 1500 osób miało przejść z komend na podział. Pan gen. Krzowski robiąc reformę zbliżył się do tej liczby, ale jej NIE OSIĄGNĄ!. I co z tego wszystkiego ma przeciętny strażak? Ma okazję posiedzieć dłużej w domu i pokłócić się z żoną unikając przy tym złośliwości sąsiadów (To Pana też zwolnili z pracy?). Jak już jest na służbie to ma więcej obowiązków, bo nikt stażystom nie powierzy bardziej odpowiedzialnych zadań i w efekcie musi pracować za siebie i za nich.  I co najważniejsze przy ogólnym wzroście uposażeń nie dostał ani grosza bo cały wzrost poszedł na zatrudnienie nowych strażaków. "Dobre" ma za to perspektywy na przyszłość. Do tej pory walczyliśmy o co najmniej zrównanie uposażeń strażaków i policjantów bo strażak pełni służbę 52 godziny tygodniowo. Teraz ten argument odpadł. I co teraz Panowie związkowcy?
Całe szczęście że jest ustawa o modernizacji służb mundurowych bo inaczej na żadne podwyżki nie moglibyśmy liczyć. Podsumowując czekam aż związkowcy pójdą po rozum do głowy i przyznają, że ta cała nowelizacja to strzał we własne kolano i działanie na niekorzyść zarówno szeregowych strażaków jak i obywateli których mamy chronić. To chyba w skrócie tyle. Udało mi się nie użyć żadnego wulgaryzmu, a to już sukces. Pozdrawiam Skomra

DziendobryWieczór

Chociaż po takim tekście to już chyba Dobranoc.

Po przeczytaniu tego postu, chciałem się do niego odnieść dość szczegółowo. Napiszę tylko wnioski (te powszechnie uznawane za kulturalne) jakie mi się nasunęły:
1. demagogia przeplatana fałszem;
2. nie chce stawiać rokowań na temat współpracy;
3. Pan W.Skomra mówi o pewnych skutkach, nie przypominając przyczyn tychże. A ja przypomnę. Otóż problem uregulowania normatywu czasu służby został zaprzepaszczony na wiele lat, w momencie powstawania PSP. Przypomnę, że w tym czasie W.Skomra był członkiem Prezydium Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ"Solidarność". Przypomnę również, że w tamtym czasie z pośród ponad 40.000 etatów (słownie: czterdzieści tysięcy etatów !!) Zawodowych i Zakładowych Straży Pożarnych (etatów państwowych), do  Państwowej Straży Pożarnej trafiło 27.500. Pytanie do ówczesnego reformatora - gdzie się podziała reszta etatów? Może na starcie PSP wybrano zły wariant organizacyjny?

I jedna prośba: Proszę nie pracować na chorobowym, bo to nie daje dobrych efektów (tak w leczeniu jak w pracy) oraz jest niezgodne z przepisami prawa pracy. Szczególnie jak chory powinien leżeć.

Pozdrawiam
Robert Osmycki
« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2007, 22:17:06 wysłana przez dago »

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #346 dnia: Luty 15, 2007, 22:16:58 »
Witam!
No... nie powiem ciekawie - szczególnie pkt.3 Pana wypowiedzi -_-
Tylko gdzie Pan był... jak Pana nie było?
Pozdr.
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline tuniek

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 195
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #347 dnia: Luty 15, 2007, 22:19:27 »
Cytuj
Nie ma takiego, któryby zazdrościł pracy 8-godzinnej.Czy podział domaga się żebyście więcej pracowali?
Powiem tak, niech pracują po 5 (słownie pięć) godzin TYGODNIOWO!!! Ale niech ja mam dodatek służbowy taki ja w biurze.

Cytuj
nie zagladam nikomu w talerz co ma dzis na obiad,
Dziś jest 15 być może stażysta nie ma co do garnka włożyć.Bez urazy ale też uważam że stażowe powinno się skrócić, sam przez to przechodziłem.


Połączono dwa posty. Nie piszemy post po swoim poście. Jeśli chcesz coś zmienić – dopisać użyj funkcji MODYFIKUJ. Patrz punkt 11 regulaminu. Pozdrawiam Moderator
sorki zapędziłem się
« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2007, 22:51:06 wysłana przez tuniek »

Offline tuniek

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 195
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #348 dnia: Luty 15, 2007, 22:31:47 »
Cytuj
powinien Pan również zwrócić szczególną uwagę na to kto jaką funkcję pełni na prawde a nie na papierze bo w mojej KM/P jest tak że na papierze jest starszym specjalistą ratownikiem a w rzeczywistości pełni fukcję dowódcy zmiany!!!!!!!!!
Pisałem o tym juz w poprzednich postach. To jest prywata.Wiem o czym mówie .

Offline strazakSam

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 256
Odp: Ściąga Komendanta Głównego
« Odpowiedź #349 dnia: Luty 15, 2007, 23:10:05 »
Jak widać trwa wojna...i nie o godziny tylko o pieniądze... dlaczego...a dlatego ze nasze podwyki za ostatnie lata były smieszne....załosne....głodowe! Dodatki słuzbowe ..... na poziomach podobnych ...godnych pozałowania.
Co teraz dostanie podział? 80% podwyzki.... Kogo okradli? Podział!
Prosiłbym aby Pan KG z całym swoim wielkim zapleczem wysilił się nieco aby znaleść sposób aby wypłacić nam podwyzkę w przewidzianej wysokości - 230 zł podobno.
Szanownym kolegom z wieloletnim stazem którzy tu głoszą hasła rodem z poprzedniej epoki to proponuję słuzyć za darmo i niech się tym szczycą. Kilku z nas jednak jest na dorobku i muszą wyzywić rodziny.