Autor Wątek: Dziewczęca drużyna pożarnicza  (Przeczytany 8354 razy)

Offline michal2225

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Dziewczęca drużyna pożarnicza
« dnia: Styczeń 15, 2007, 16:17:07 »
witam. czy mógłby ktoś mi powiedzieć ile może kosztować sprzęt do ćwiczeń dla dziewczęcej drużyny. Chcę zorganizować w swojej OSP taką drużynę i muszę wiedzieć ile to będzie kosztowało. Dodam, że zaczynam od zera. 

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.469
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 15, 2007, 16:24:49 »
??? co kosztować?a nie macie sprzętuw OSP?
najwyzej koszt dresów i uzbrojenia osobistego

Offline Artur Kom.

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 382
    • OSP STARY BRUS
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 15, 2007, 20:42:59 »
Witam!
Niebardzo rozumie jak to rozumiec "od zera". Jeżeli chodzi o sprzęt do toru przeszkud to zobacz www.malystrazak.pl tam jest cały tor przeszkód dla młodzieżówek. Słyszałem że niejest to tani sprzęt, ale jak masz trochę czsu i matriał to możesz sam taki zrobić, w sąsiedniej gminie chłopaki zrobili i młodzieżówka ćwiczy na nim.
Pozdrawiam
Komendant Gminny
Sekretarz Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP
Zapraszam do odwiedzenia naszej strony: http://www.stary-brus.osp.org.pl/
oraz bloga http://osp-starybrus.blog.onet.pl/

Offline michal2225

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 15, 2007, 22:37:58 »
w mojej OSP nie ma żadnej drużyny, od wieków nikt nie ćwiczył nikt nie jeździł na zawody wszyscy mieli to głęboko gdzieś. Średnia wieku w tej chwili wynosi pewnie z 45 lat. Niedawno się zapisałem do OSP niedawno też zostałem naczelnikiem i walczę żeby powprowadzać zmiany. Mówiąc od zera tzn. nie mam toru przeszkód, nie mam żadnego ubioru, węży do ćwiczeń poprostu nic. To znaczy mam to co najważniejsze dziewczyny i kogoś kto je poprowadzi, i nie przepuszczę tej okazji bo za dziewczynami przyjdą chłopcy i coś w końcu zacznie się tu dziać.

Offline Artur Kom.

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 382
    • OSP STARY BRUS
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 16, 2007, 07:24:08 »
Witam!
To ja Ci wspóczuję! Jeżeli jednostka niema podstawowego sprzetu to ruszaj do gminy nichaj zakupią te podstawowe rzeczy. Zobacz na www.ppoz.sklep.pl , www.systemplus.sklep.pl tam jest sprzęt, węże pożarnicze oraz inne potrzebne akcesoria.
Pozdrawiam i życzę owocnej pracy
Komendant Gminny
Sekretarz Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP
Zapraszam do odwiedzenia naszej strony: http://www.stary-brus.osp.org.pl/
oraz bloga http://osp-starybrus.blog.onet.pl/

Offline michal2225

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 16, 2007, 11:07:01 »
witam. Może źle się wyraziłem samochody są dobrze wyposażone nie mam sprzętu do ćwiczeń. Oile mi wiadomo węże do ćwiczeń są inne - 3 kłowe a może jestem w błędzie, jeśli tak jest to niech ktoś mnie uświadomi. A jak jest z ubiorem czy na zawodach można wystartować w dresach?

Offline hose

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 81
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 10, 2007, 21:30:22 »
Witaj. Jeżeli chodzi o węże to z tego co pamiętam mają mieć długość 15 m i są to normalne węże dwukłowe. Jeżeli chodzi o ubiór to musi być jednolity, a młodzieżówki startują w dresach.
Gratuluję zawzięcia w dążeniu do celu. Wiem ile to kosztuje (nerwów) bo u nas też powoli zaczyna się coś ruszać w sprawie młodzieżówki i dziewczęcej drużyny pożarniczej.
Jeszcze jedna rada. Na pewno u Was w gminie jest fundusz antyalkoholowy z kasy którą płacą lokale za handel alkoholem. My właśnie z tego funduszu napisaliśmy projekt i dostaliśmy kasę na dresy, wycieczkę na EDUR-ę, posiłki i napoje na ćwiczenia, itp. Oczywiście wszystko dla młodzieży.
Zyczę powodzenia.

Offline rebel angel

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 53
  • czując strach, ryzyko i adrenalinę zaczynam żyć
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 14, 2007, 20:36:19 »
Witam :wub:
Jestem dziewczynom w MDP i u nas nie ma czegoś takiego, że młodzieżówka ma inny sprzęt niż seniorzy. Nie słyszałam o czymś takim :huh: Ja na ćwiczeniach wylądowałam na rozdzielaczu, czywi musiałam biegać z W-75 i rozdzielaczem. Niestety miałam wyjazd, który popsół troche moje plany i chłopakom, którzy mnie przygotowywali do ćwiczeń. W sumie zawsze u nas w powiecie i gminie zawody,były pod koniec czerwca początkiem lipca. Ale w tamtym roku często zmieniali i potem wyszło ze były 21 lipca, a mnie już nie było :angry: Na moje miejsce weszła koleżanka i zdobyły       I miejsce w gminie -_-.
W tamtym roku poraz pierwszy od chyba 5 lat wystartowały dziewczyny, bo ciągle było nas zamało.
Myśle, że jak dziewczyny włoża w to troche wysiłku i serca to uda się Wam i wystartujecie na zawodach. Nie wiem jak tam jest u Was czy będziecie  je wrzucać do basenu jak to jest u nas. Jest to niby chrzest,ale ja prawie za każdym razem wlatywałam do niego. Niektóre dziewczyny, które się uważają za paniusie nie polecą mokre, albo nie bedą chciały przychodzic Ci na ćwiczenia. Tak więc bedziesz widział że to kosztuje dużo nerwów , ale mimo wszystko życze OWOCNEJ PRACY, CIERPLIWOŚCI I NERWÓW.
                                                                 pozdrawiam :wub:
czując strach, ryzyko i adrenalinę zaczynam życ

Offline madzik:)

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 59
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 14, 2007, 20:50:14 »
rebel angel calkowicie sie z  Toba zgadzam z tym nastawieniem dziewczyn.U nie paniusie  co prawda przychodzily na cwiczenia ale raz jedne raz drugie a jakie fochy byly ile marudzenia.A znowu druga druzyna ktora niedawno powstala jest po prostu swietna dziewczyny sa chetne i ciesza sie na kazde cwiczenia.W kazdym razie fajna sprawa z druzyna dziewczeca ^_^ Jezeli sa checi to wszystko mozna -_- Powodzenia.

Offline wolicki1

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 493
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 15, 2007, 12:29:34 »
 Najwazniejsze sa dwie dziewczyny ktore beda "chciały popaplac sie w blotku" na II Rocie i nie beda dbaly za bardzo o manikir  ^_^ a reszt ajuz powinna sie znaleść !!
 Druzyna dziewczeca zawsze napedza calą jednostke - wtedy juz na 100% bedzie sklad do druzyny chłopaków  :wacko:  bo cóż fajniejszego jest na zawodach niż Mis Mokrego Podkoszulka  :wacko:  ^_^  no chyba tylko zwyciestwo w takowych.

Offline dh Kuba

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 404
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 15, 2007, 12:56:52 »
Michał jak chcesz zdobyć sprzęt to musisz iść do gminy do urzędnika zajmującego się tymi sprawami. A co do różnorodności sprzętu to jest niemal taki sam tylko jak jesteście maluścy (10-12 lat) jak mniałem ten wiek to mniałem taką małą prądowniczke a od 12 wszytko jak u starych wiem bo byłem w 10-12(pokazy) 12-15 też i zawsze przodownik II roty a w zawodach 16-do końca zmienia się tylko to że II rota musi zbudować linie ssawną. I pozdrawiam was i żeczę szczęścia. Apropo ćwiczeń ćwiczcie już ze 2 miesiące przed zawodami

Offline madzik:)

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 59
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 15, 2007, 15:30:32 »
oj tam zaraz "potaplac sie w blotku"  ^_^ nie jest tak zle w II rocie -_-

Offline rebel angel

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 53
  • czując strach, ryzyko i adrenalinę zaczynam żyć
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 15, 2007, 19:44:23 »
EEEEEEEE co tam manicure, ja na kazdych ćwiczeniach łąmałąm jednego paznokcia. Niebyło to takie straszne, nauczyłam się nosić ze sobą pilnik -_- więc jak któraś bedzie się darłą że złamała sobie paznokcia to można powiedzieć, że pilnik to jest podstawa jak się jest na rozdzielaczu.
a co do terminu ćwiczeń zgadzam sie z dh Kubą trzeba najpóźniej zacząć 2 miesiące przed zawodami.
czując strach, ryzyko i adrenalinę zaczynam życ

Offline dh Kuba

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 404
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 15, 2007, 20:12:46 »
Co do urazów to dodam że jak byłem odtatnio na zawodach powiatowych to 4 dziewczyny wylądowały w karetce i właśnie na tych 2 najniebezpiczniejszych pozycjach rozdzielacz i przodownicy. 1 na rozdzielachu złamała sobie rękę, 2 też na rozdzielaczu sobiue coś zrobiła ale niewiem co, 3 przodowniczka II roty jej pomocnik nie dobiegł a on jakoś źle staneła i prądownica ją podniosła i zuciła o ziemnie oraz 4 to na rocie ale niewiem co. Ale to była wina brak odpowiedniego przygotowania według mnie ponieważ u mnie w jednostce na żadnych zawodach nic się nie stało a na treningach tylko na samym początku były urazy. Ale więkrzśc to przez głupotę że takj powiem

Offline rebel angel

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 53
  • czując strach, ryzyko i adrenalinę zaczynam żyć
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 15, 2007, 20:41:38 »
Moim zdaniem to jest wina złgo przygotowania do zawodów. U nas nic takiego jeszcze się nie zdażyło odkąd pamiętam. A jejrzdrze na zawody od 12 lat,. Najpirw oczywiście jako widz jedyne co pomiętam to dyskwalifikacje jednej druzyny jak na sygnał syreny każdy biegł w inna strone a jeden stanął na środku i zaczął krzyczeć 'KUR** GDZIE SIĘ PALI" KTOŚ ICH NAGRAŁ I WYSŁAŁ DO śMIECHU WARTE  i wygrali w telewizji a  na zawodach dyskwalifikacje za opicie się:P to było mocne -_- ^_^
Kurde zastanawiam się jak można se złamać ręke na rozdzielaczu?? :huh:
czując strach, ryzyko i adrenalinę zaczynam życ

Offline dh Kuba

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 404
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 15, 2007, 23:54:08 »
Szkoda że tego filmiku niema na internecie bo z ciekawością bym sobie go obejrzał. A co do urazów to ja niewiem w ogóle jakim cudem można sobie coś zrobić no siniaki rozumię ale złamania i to w moim powiecie to po prostu brak prezygotowania itp

Offline rebel angel

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 53
  • czując strach, ryzyko i adrenalinę zaczynam żyć
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 16, 2007, 17:11:22 »
Szkoda szkoda że nie ma tego filmiku,ale to było chyba 4 lata temu ale do dzieś każdy pamięta te zawody. A w jakim Ty jesteś powiecie???
czując strach, ryzyko i adrenalinę zaczynam życ

Offline dh Kuba

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 404
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 16, 2007, 17:20:46 »
Ja jestem w powiecie wejherowskim. To na pomorzu a gmina to Łęczyce i jednostka też Łęczyce

Offline rebel angel

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 53
  • czując strach, ryzyko i adrenalinę zaczynam żyć
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 16, 2007, 19:43:41 »
a ja jestem w powiecie Suskim woj. małopolskie.
czując strach, ryzyko i adrenalinę zaczynam życ

Offline dh Kuba

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 404
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 17, 2007, 02:05:17 »
O szkoda. Jak na razie na tym forum spotkałem mnustwo fajnych ludzi lecz każdy daleko mieszka i to jest ten ból. Najbliżej mnie jest chyba madmax ale też daleko

Offline rebel angel

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 53
  • czując strach, ryzyko i adrenalinę zaczynam żyć
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 17, 2007, 13:59:54 »
Szkoda, szkoda, ale może kiedyś się spotkamy na jakiś zawodach ogólnopolskich jak sie nam uda. -_-
czując strach, ryzyko i adrenalinę zaczynam życ

Offline dh Kuba

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 404
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 18, 2007, 10:02:15 »
No mam nadzieje. Dodam że startuje w grupie strażaków a na indywidualnych jeszcze nie startowałem ale masz może jakieś wieśći o tych indywidualnych zawodach????

Offline rebel angel

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 53
  • czując strach, ryzyko i adrenalinę zaczynam żyć
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 18, 2007, 16:48:37 »
Ja też startuje w grupie na zawodach o indywidualnych nic nie słyszałam.
czując strach, ryzyko i adrenalinę zaczynam życ

Offline dh Kuba

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 404
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 19, 2007, 09:42:23 »
Gadałem z wujkiem o indywidualnych zawodach i mówił że u mnie w okolicy tego niema niestety ale słyszał że w warszawie były takie zawody iż strażacy z pełnym ekwipunkiem musieli wbiec na czas na 60 piętro. O niczym więcej  on tez niewie

Offline rebel angel

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 53
  • czując strach, ryzyko i adrenalinę zaczynam żyć
Odp: Dziewczęca drużyna pożarnicza
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 19, 2007, 17:13:45 »
No u nas też nie słuszeli w OSP oczymś takim. Ile już jesteś w straży??
czując strach, ryzyko i adrenalinę zaczynam życ