Witam
Jeżeli dostałeś pewną propozycję pracy za 7000
na walcu drogowym to nad czym się zastanawiać!?. Podaj adres ktoś na pewno skorzysta. Z mojej wiedzy zarobki w budownictwie wzrosły ale nikt na dzień dobry za te ładne oczy nie da Ci 7000tys !!!. To co pieprzą w mediach to zmowa właścicieli tychże firm. Ludzie, strażacy zobaczcie ze większość nadal wyjeżdża wykształconych ludzi do Irlandii, Włoch na Cypr za pracą, do sprzątania kibli na zmywak czy w pole. Jeżeli płaciliby u Nas naprawdę po te 5 tys. na tych budowach czy w przemyśle. To kto by wyjeżdżał tak daleko na złamanie karku.? Ktoś nieźle i celowo miesza opinii publicznej.
Trąbią ze nie ma ludzi do pracy!!! Nie ma kto pracować, pytam się za ile!!! A ile dajecie poza kamerą?
Praca czeka podaje adresy:
1.Pod Grójcem w sadzie, szklarni w sezonie 3zł/h zbieranie owoców- od świtu do zmierzchu.
2.Fabryka telewizorów LG pod Wrocławiem 1050zł.- siedem dni w tygodniu na 3 zmiany
3.Na budowie supermarketu w Warszawie -2500zł. Od świtu do zmierzchu siedem dni w tygodniu.
4.Za ladą w sklepie 800zł. -12h wszędzie
Mam szwagra zarabia 2,5tys. jest handlowcem w dużej firmie pracuje po 14h na telefonie ,nie ma czasu po dupie się podrapać. Aby zarobić 4tys. musi wyjeżdżać w delegacje po europie wschodniej wsiada w auto i do Kijowa potem Mińsk i Petersburg taki mały maraton. Dwa razy w miesiącu.
Praca jest to fakt ale te pensje są wegetacyjne. Pracodawcy chcą wymusić na rządzących, otwarcie granic dla obcokrajowców aby oni mogli pracować legalnie za te psie pieniądze, i to się nazywa obniżanie kosztów. Fakt są ludzie którzy dobrze zarabiają i 15tys. i 50tys. a nawet 100tys. ale to już inny świt.
Jak chcesz lepiej zarabiać to kombinuj.
Powodzenia;)