Autor Wątek: po co nam SGSP?  (Przeczytany 3415 razy)

Offline Gaudium

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 11
po co nam SGSP?
« dnia: Listopad 28, 2006, 18:56:43 »
Wiem, że narażę się pewnej grupie osób jednak moje pytanie zadaje celowo w okresie wielkiej ogólno krajowej reorganizacji PSP, gdzie podobno głównie chodzi o szeroko pojete oszczedności. Wysłuchałem oraz przeczytałem sporo różnych opinii na temat SGSP i jej obecnego funkcjonowania i dochodze m,oze i do błednego wniosku, ze ta uczelnia w obecnym kształcie nie ma racji bytu. Sadzę, ze przeniesienie jej (oczywiscie na rozsądnych zasadach) do Częstochowy gdzie jest znacznie lepsze zaplecze umozliwiające praktyczne szkolenie przyszłych kadr różnego szczebla było by jak najbardziej wskazane również z punktu ekonomicznego. Myslę, że PSP nie stać na ponoszenie wysokich kosztów utrzymywania SGSP z całą jej wysooko zarabiającą kadrą oficerską w przeważającej części - znawców teorii. Post swój rzucam pod dyskusje i nie jest moim zamiarem nastawianie tu kogoś na siebie. pozdrawiam

Offline wyciag

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: po co nam SGSP?
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 28, 2006, 20:58:21 »
W 2001 kończyłem podoficerke w Częstochowie. Zaliczyłem w zamian za pomoc przy organizacji zawodów, koszenie trawników, pomoc przy targach. Zajęć przez 4 miechy było raptem ze 20 GODZIN!! A poza tym NIC. Teraz jestem po SA PSP W Krakowie i uzupełniłem braki. Hi, nie było łatwo.

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: po co nam SGSP?
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 29, 2006, 19:45:24 »
Cytuj
Sadzę, ze przeniesienie jej (oczywiscie na rozsądnych zasadach) do Częstochowy gdzie jest znacznie lepsze zaplecze umozliwiające praktyczne szkolenie przyszłych kadr różnego szczebla było by jak najbardziej wskazane również z punktu ekonomicznego. Myslę, że PSP nie stać na ponoszenie wysokich kosztów utrzymywania SGSP z całą jej wysooko zarabiającą kadrą oficerską w przeważającej części - znawców teorii.
Skoro dyskusja to dyskusja:
 Przenieść SGSP do Częstochowy (rozumiem, że do CSP?) SIĘ NIE DA!
-Zaplecze jakie posiada CSP w Częstochowie jest być może wystarczające dla samej CSP w kształcie obecnym, ale przeniesienie tam całej kadry dydaktycznej, 8 roczników studentów (4 - mundurowe, 4 -cywilne) + zorganizowanie tam studiów zaocznych dla 4 roczników mundurowych i 4 cywilnych (wszystko inżynierka), a nastepnie dołożenie do tego 2 roczników studiów magisterskich mundurowych i 2 2 cywilnych (zaocznych), dalej całe laboratoria do przeprowadzania badań - niezbędne do procesu dydaktycznego studiów pożarniczych, zapewnienie nowych wykladowców w miejsce tych, którzy nie zgodzą się na pracę w uczelni oddalonej od warszawy o kilkaset km (a wielu wykładowców SGSP, pracuje tam w niepełnym wymiarze czasu pracy - są tam wykładowcy z inncyh uczelni warszawskich jak np. Politechnika Warszawska i WAT,  <-- utopia!!!
Proponuję zajrzeć do schematu organizacyjnego SGSP, a z pewnościa znajdziecie tam o wiele więcej przeciw niż za przeniesieniem. Ja wymieniłem tylko niektóre aspekty mówiące, że nie ma takiej możliwości!
Link do struktury organizacyjnej SGSP -TU
Po głębszym przemysleniu każdy powinien stwierdzić, że ta "dyskusja" jest bezprzedmiotowa..

Co do stwierdzenia -->
Cytuj
Myslę, że PSP nie stać na ponoszenie wysokich kosztów utrzymywania SGSP z całą jej wysooko zarabiającą kadrą oficerską w przeważającej części - znawców teorii.
To kolega nie ma chyba pełnego przeglądu ile wiecej kosztowaliby PSP wysokiej klasy wykładowcy cywilni? Myślę, że dużo więcej niż wykładowcy - strażacy?!
Co do drugiej części zdania, uwazam, że masz częściową, ale tylko częściową rację! Nie każdy dobry praktyk, strażak z wieloletnim doświadczeniem umie i chce przekazać swoją obszerną wiedzę pożarniczą. Cz w Twojej komendzie strazacy z wieloletnim stażem służby (np. kierowcy - bez urazy to tylko przykład) prowadzą szkolenia ze sprzetem? Sporadycznie, byc może tak, ale czy na ogół?
Ostatnia rzecz, cieżko chyba jakoś znależć praktyków z niektórych przedmiotów, które są trzonem kształcenia inżynierów pożarnictwa : matematyków, fizyków, wykładowców mechaniki technicznej, hydromechaniki, termodynamiki i paru innych?  :mellow:

wyciag
Cytuj
W 2001 kończyłem podoficerke w Częstochowie. Zaliczyłem w zamian za pomoc przy organizacji zawodów, koszenie trawników, pomoc przy targach. Zajęć przez 4 miechy było raptem ze 20 GODZIN!!
Lepiej byś się nie chwalił, bo nie ma czym, naprawdę!
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline phastfire

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: po co nam SGSP?
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 29, 2006, 20:11:19 »
Cytuj
Myslę, że PSP nie stać na ponoszenie wysokich kosztów utrzymywania SGSP z całą jej wysooko zarabiającą kadrą oficerską w przeważającej części - znawców teorii.
Dodatek służbowy oficera pracującego 3 rok w SGSP po jej ukończeniu to 100 zł.
Wiem - niejedni mają mniej.

Offline alex

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 193
Odp: po co nam SGSP?
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 30, 2006, 19:51:07 »
Niewiem ale wydaje mi się, że kolega Gaudium przekonany jest, iż w CS PSP pracują sami praktycy :huh: :huh: :huh: :huh: :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:
Jeśli tak to jest w dużym błędzie.

Offline SIUSIEK

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.928
  • Kocham swoją pracę! Ale koniec tuż tuż....
Odp: po co nam SGSP?
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 30, 2006, 20:17:53 »
HEJ.DAWAJ DO NASZEJ JEDNOSTKI.PO 3 ROKU BEDZIESZ MIAL NIE 100 A 300.I NIE MUSISZ BYC OFICEREM.HE

Offline jan__kowal

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: po co nam SGSP?
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 30, 2006, 21:37:57 »
Hm kolego mówisz dodatek 100 zł... a powiedz jak podstawa, jakie zagrożenia zachorowania na choroby zawodowe, jakie prawdo podobieństwo zagrożenia życia lub zdrowia no i co równie ciekawe jakie nagrody (dzień strażaka itp...). Myślę że nie ma dużej krzywdy - bo zawsze można iść na podział bojowy który jest jak się wydaje kulą u nogi (mam na myśli głównie pobory "zwykłego" strażaka - tj. wykonującego podstawowe obowiązki w zakresie zwalczania zagrożeń).
Może warto się tu trochę przyjrzeć.  :angry:
No i co ostatnio bardzo ciekawe brak możliwość rozwoju zawodowego i brak motywacji do podnoszenia kwalifikacji zawodowych. Kto jest na podziale wie najlepiej o czym myślę. Mam jednak nadzieje, że ktoś się obudzi niebawem i to zmieni bo jak tak dalej będzie to inna praca może za ganicą - kto wie... :rolleyes: 

Pozdrawiam.

Offline strazak998

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 608
Odp: po co nam SGSP?
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 01, 2006, 08:39:52 »
Cytuj
Dodatek służbowy oficera pracującego 3 rok w SGSP po jej ukończeniu to 100 zł.
Wiem - niejedni mają mniej.
Nie wiem skąd kolega ma te informacje. Ja ma kilku kolegów, którzy tam pracują. Jest wśród nich młody człowiek, absolwent, który tam został. To co piszesz to wierutne kłamstwo. 300 zł, a są przypadki gdzie ludzie młodzi mają 400 i 500 zł dodatku.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 01, 2006, 08:43:10 wysłana przez strazak998 »

Offline strazak998

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 608
Odp: po co nam SGSP?
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 01, 2006, 08:49:46 »
A nawiasem mówiąc jestem zdania, że należałoby tą uczelnię przekształcić. Myślę, że dobrym rozwiązaniem jest system wojskowy. Kursy na kolejne stopnie służbowe. Chcesz pełnego kapitana - kurs. Chcesz mł. bryg. , bryg., st. bryg. - Kurs kwalifikacyjny, oczywiście o ile mają dla ciebie stanowisko, wtedy dostajesz skierowanie. Ciągłośc kształcenia. A nie tak jak jest teraz. Kończy się aspirantkę i koniec. Niektórzy ida na studia. Absolwenci SGSP może jakies podyplomowe. I więcej  nic. Uważam, że SGSP powinna istnieć czy to w W-wie, czy w Cz-wie, bez różnicy, ale powinna być dostosowana do prowadzenia własnie takich kursów dla oficerów, którzy chcą podnosić swoje kwalifikacje zawodowe. Uważam, że powinny zostać ściśle określone kierunki studiów cywilnych, po których aspirant dostaje stopień oficerski. Powinny to byc moim zdaniem studia techniczne, inżynierskie. A nastepnie po ukończeniu kursów kolejne stopnie.

Offline mireks

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 159
Odp: po co nam SGSP?
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 04, 2006, 10:31:53 »
Wg mnie bardziej racjonalne byłoby szkolenie skierowane nie na poszczególne korpusy (podoficerów, aspirantów czy oficerskie) ale na poszczególne stanowiska. Chcąc nie chcąc mamy specjalizacje w straży, inne zakresy obowiązków mają poszczególni strażacy zatrudnieni w podziale, prewencji czy administracji, a szkolenie wszyscy przechodzą takie same. Innych rzeczy wymaga się od dowódców zastępu, sekcji od na przykład dowódcy zmiany czy dowódcy JRG.
Bardziej mi się podoba angielski system szkolenia w pożarnictwie, gdzie najpierw trzeba skończyć odpowiedni kurs na dane stanowisko a dopiero później można starać się o awans. Zdrowsze!
Pozdrawiam wszystkich
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla Ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.