To chyba wina tych złych ochotników, że nie chcą do KSRG przystąpić
A tak na poważnie na tych 23 stronach w tym wątku padło wiele argumentów przeciwko wdrożeniu pomysłu, jaki ma nasze kierownictwo.
Wielu z Was zauważyło też codzienne problemy jakie mamy z obecnym sprzętem, który jest w naszej dyspozycji (chociażby wymiana olejów w mostach, skrzyniach biegów - a co raz więcej "automatów" do nas wszystkich trafia, odgrzybianiem klimatyzacji i jej nabiciem, kosztami utrzymania pojazdów itd.) oraz z rosnącymi kosztami utrzymania poszczególnych komend (wzrost opłat za praktycznie wszystkie media i paliwo), pomimo faktu że budżety na wydatki bieżące pozostają na tym samym poziomie co dwa, trzy lata temu.
Zróbmy więc najpierw porządek z tak prozaicznymi kwestiami, zanim jako formacja weźmiemy sobie "na garba" kolejny sprzęt, materiały podlegające ciągłej wymianie i obowiązki.
Popatrzcie na Wasze gospodarstwa domowe. Czy będąc obciążeni kredytem hipotecznym, tzw. kosztami życia, nieplanowanymi wydatkami na lekarza dla dziecka (bo na NFZ nie możemy liczyć) bierzecie kolejne kredyty, "chwilówki" itp.?
Chyba nie. Porządkujecie swoje budżety domowe, żeby wszystko się spinało. A nie dokładacie sobie kolejnych zmartwień.