Panowie nie idzie tak czegoś przerabiać . Wypada zachować jakieś parametry .
Prąd wysoko ciśnieniowy by był skuteczny powinien mieć ok. 200 l/min przy 40 bar dla tego większość rozwiązań polskich ( 120 l/min ) to kpina .
Jak chcecie drugą linię dołożyć to pompa musi mieć min 400 l/min na wysokim , z reguły na zachodzie wąż jest średnicy fi 18 , te stosowane na Jelczach 14 , 10 , to przesada , jednak przy zwiększonej tam wydajności pompy parametry są ok. tylko za ciężkie , zbyt mało poręczne i właśnie czasem za dużo wody . Na zachodzie z reguły 2 x 60 m , czasami 2 x 90 m . Stosujemy łączenie 2 x 60 m , jest ok. tylko trzeba paru chłopów by je pociągnąć .
Problem powstaje gdy , dogaszamy lub działamy prądem przerywanym , w pompie bardzo szybko rośnie temperatura wody ,
Panowie co do pracy jednocześnie na niskim i wysokim ciśnieniu , mówicie o czystej teorii , lub nie zachowamy parametrów . Pompa wysoko ciśnieniowa z reguły , podbija tylko ciśnienie wytworzone na pierwszym stopniu ( nie pisze o polskich wynalazkach ) . Z reguły by na górnym mieć 40 bar na dolnym mamy 10-12 bar . No nie bardzo idzie pchać wodę pod takim ciśnieniem do węży . Przy 4-5 barach na dole , będziemy mieli ok. 18-20 bar do góry , a to już nie jest prąd skuteczny .
A teraz taka uwaga z doświadczenia , jak macie pompy łączone nisoko/wysko ciśnieniowe , radzę wywiercić w pokrywach nasad tłocznych otworki 2-3 mm , bo można się zdziwić .
Wszystkim polecam stosowanie wysokiego ciśnienia , skuteczność naprawdę doskonała – może trzeba trochę potrenować .
Pozdrawiam