problem właśnie w tym, że do utraty prawa do uposażenia prowadzi spełnienie łącznie poniższych warunków:
- przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego
- popełnione w związku ze służbą
- popełnione w celu osiągnięcia korzyści materialnej lub osobistej
inna droga to skazanie za udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym;
jeśli ci "koledzy" dopuścili się "tylko" mobbingu, to ciężko mówić o działaniu w celu osiągnięcia korzyści; dlatego uważam, że jest to plotka, lub ZER naruszył prawo; inną możliwością jest okoliczność, że w sprawie mogły przewijać się wątki uzyskania korzyści, np. w postaci nieodpłatnie świadczeń ze strony podległych strażaków po służbie, a nawet w jej trakcie; dlatego właśnie drążę temat, gdyż sprawa nie jest tak oczywista, jak np. skazanie za kradzież walorów pieniężnych czy przedmiotów wartościowych poszkodowanemu w wypadku w trakcie wykonywanych czynności służbowych; ktoś jest w stanie przytoczyć potwierdzone w wyroku zarzuty w sprawie augustowskiej?