Autor Wątek: uzgadnianie minimalnego stanu zmiany przez KW  (Przeczytany 2783 razy)

Offline dima

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 56
uzgadnianie minimalnego stanu zmiany przez KW
« dnia: Kwiecień 25, 2006, 08:22:09 »
Mam pytanie w ilu województwach Komendanci Wojewódzcy uzgodnili minimalne zmiany stan służbowych dla poszczególnych komend powiatowych. Zgodnie z przepisem o pełnieniu służby powinni to zrobić praktycznie z chwilą wejścia rozporządzenia czyli od 01.01.2006r. U nas w lubelskim jeszcze nie zostało to zrobione, a niektóre rzeczy jak wprowadzenie 12 godzinnych służb na PSK przymusowo dla wszystkich tak. Moim skromnym zdaniem to askeuranctwo bo jak wyznaczą dla mojej komendy 50% to będzie 5 ludzi a jak się coś stanie większego to co tych 5 ma zrobić. 
każdy kij ma trzy końce

Offline judoga

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 99
Odp: uzgadnianie minimalnego stanu zmiany przez KW
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 25, 2006, 12:46:25 »
W kujpom KWoj określił sie że mimimum( do którego bedzie dążył ) to 6 wyjazdowych - czyli ok 7 z dyz MSK lub PA. Myślę że to dobry pomysł , bo cos sie rusza , ktoś zauważył że w "pojedynke" nic sie nie da zrobić.Szczególnie przy pozarze.
pozdrawiam
Przyjemność życia łączy się z wysiłkiem jakiego ono wymaga.

Offline delete

  • A B C ...
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 323
  • Alpha against omega
Odp: uzgadnianie minimalnego stanu zmiany przez KW
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 25, 2006, 19:38:04 »
Piotrek Buk miał dobry plan 8 osób minimum do każdego zdarzenia, lecz ZZ wywalczyły 40 godzin i cały plan padł. Prędzej czy później musza dołożyć  etatów na 4 zmianę. Ostatni rok to czas, a raczej jego liczenie i ZZ juz nie interesuje że w JRG jest 5 osób a jednostka ma np. 12 samochodów i 4 tys. powierzchni garażowej....Pytnie jak budowano czy ktos myślał o strażakach, społeczeństwie itp. sprawach - NIE wiadomo budowa przetarg firma szwagra ma pracę. Minimalne etaty czkawką nam się odbiją...
"Jeden dobry argument więcej jest wart niż kilka lepszych"  (Tristan Bernard)

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: uzgadnianie minimalnego stanu zmiany przez KW
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 25, 2006, 19:51:12 »
Delete pisze:
Cytuj
Piotrek Buk miał dobry plan 8 osób minimum do każdego zdarzenia, lecz ZZ wywalczyły 40 godzin i cały plan padł. Prędzej czy później musza dołożyć  etatów na 4 zmianę. Ostatni rok to czas, a raczej jego liczenie i ZZ juz nie interesuje że w JRG jest 5 osób a jednostka ma np. 12 samochodów i 4 tys. powierzchni garażowej....
ma rozumiec, ze skoro zz zrobiły Ci taką krzywde, że będziesz zarabiał tyle samo (a niedługo i więcej bo nadgodziny będą platne) w skróconym wymiarze czasu pracy łopatologicznie, zamiast 48 - 40 słownie :czterdziesci godzin, czyli o osiem mniej niz dotychczas, za tą samą, a niedługo większą kasę to, to własnie Ci się nie podopba? To masz taką krzywdę? Rozumiem, ze skoro tak, jesli masz swój honor i tak Cię zz krzywdzą, to kasy za nadgodziny brać nie będziesz?
Ku chwale Ojczyzny!
Nie wmawiaj nikomu, ze zz wybudowały Ci takie molochy (4 tyś powierzchni), bo chyba raczej Twój pan Komendant poprzez budowe mógł sie wykazać przed swoim przeozonym, a dzieki takim budowom, wszyscy wiedzą, ze niejeden się w straży równiez wybudował, ale najłatwiej jest walnąć hasło, że to wina zz, bo kogo, przeciez nie Twoja, Ty nic nie zrobiłeś, no włąsnie NIC!
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline delete

  • A B C ...
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 323
  • Alpha against omega
Odp: uzgadnianie minimalnego stanu zmiany przez KW
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 25, 2006, 20:02:15 »
czytaj popatrz zastanów sie i czytaj....8 ratowników do skutecznych działań jest potrzebnych, duże jednostki nie. Zz - wywalczyły i chwała, a Piotrek Buk źle zrealizował dobre założenia - nie sprzecistawił się SLD i jadł im z ręki - dlatego OSP nam zagraża (czytaj samorządy)... 4 zmiana będzie potrzebna. Co do wiekszych pieniążków oczywiste sa potrzebne i nigdy ich za wiele ...ale jak mniejsza liczba ratowników za większą kase zawali akcję z powodu np. przemęczenia albo zbyt niskich stanów - to co na to ZZ !!!!. Sens wpisu jest taki nadgodziny NIE kasa tak, dodatkowe etaty ta, psedo gwiazdorzy NIE... a wzmacnianie JRG OSP NIE (przynajmniej na stałe - NIE)
...ZZ - coraz mniej jest spraw czysto związkowych.... czytaj niepolitycz nych.
Ps. tak gwoli sprostowania... więc nie ciskaj się bez potrzeby
"Jeden dobry argument więcej jest wart niż kilka lepszych"  (Tristan Bernard)

Offline artix

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: uzgadnianie minimalnego stanu zmiany przez KW
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 29, 2006, 19:07:23 »
Mam pytanie do "robarda" skad masz takie wiadomosci o placeniu za godziny nadliczbowe.U mnie za godziny nadliczbowe dostajemy wolne , a kazdy by pracowal po staremu gdyby tylko chcieli placic za te godziny.

Offline dexter

  • Nic co ludzkie...
  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: uzgadnianie minimalnego stanu zmiany przez KW
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 06, 2006, 10:30:39 »
rozporządzenie mowi jasno: stan minimalny- 50-70 % etatów na zmianie  :wacko: (jasno nie znaczy jednoznacznie..;) )

np. 33 etaty na JRG, 11 na zmianie czyli stan minimalny conajmniej 6.
6/11=  54 (54) %

ciekawie robi sie jak K.powitaowy czy miejski wprowadzi system służby 24/72.

dalej 33 etaty (bo za ch.... nie dostanie więcej..)
33:4(zmiany)= 8
6/8 = 75 % czyli więcej niż mowi rozporządzenie..;) czyli tym sposobem można zejść do 5 czy nawet 4 osób na zmianie..

Gratulujemy autorom rozporządzenia...

Offline cul2

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 584
Odp: uzgadnianie minimalnego stanu zmiany przez KW
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 08, 2006, 09:48:12 »
Stany osobowe muszą się zwiększyć i tu nikt nie ma wątpliwości.Jest wiele sposobów tyko nikt się tym bardzo nie przejmuje,ale jak coś walnie to znajdą kozła ofiarnego i pieniążki moment zostaną uruchomione na poprawę sytuacji w jrg.Na temat ZZ bez przerwy ktoś wypowiada się krytycznie bezwzględu na jego osiągnięcia.Napewno ZZ nie są potrzebne przełożonym,są solą w oku.Kto to jest? Panowie o czym bredzicie,za wolne związki zawodowe ludzie życie oddawali.Bez nich nikt w pojedynkę się nie wychyli wyżej ..ja.No to kto bije pianę? Odpowiadam:przełożeni wyzszych szczebli (bo po co im ZZ,wolą miec swobodną rękę),przydupasy,ci co nie rozumieją roli ZZ lub niechcą zrozumieć,zwykli pieniacze i tchórze itp.Ale brać to biorą co ZZ wywalczy.Jednak ich to nie parzy.Jak im tak źle ZZ działa to niech np.normalny czas pracy - 40 godzin tyg.zwiększą czynem społecznym na rzecz jednostki,a i pieniążki co ZZ wywalczyło mogą przeznaczyć na cele charytatywne.No nie, już się pod......łem,to są ......,..... i wszelka ....,która lubi być trzymana krótko za pysk i stosować w nadmiernych ilościach wazelinę.Jak ktoś czuję sie urażony to przepraszam.
« Ostatnia zmiana: Maj 08, 2006, 10:01:27 wysłana przez cul2 »

Offline dexter

  • Nic co ludzkie...
  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: uzgadnianie minimalnego stanu zmiany przez KW
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 08, 2006, 11:10:01 »
Stany osobowe muszą się zwiększyć i tu nikt nie ma wątpliwości.

zazdroszcze Ci Twojej wiary...
wszyscy strażacy może tak myslą .. ale to nie my jestesmy decydentami...

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Odp: uzgadnianie minimalnego stanu zmiany przez KW
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 08, 2006, 20:52:32 »
do cul2:
Chyba jaśniej nie da się wytłumaczyć tego co zawarłeś w ostatnim poście.... :mellow: