Autor Wątek: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?  (Przeczytany 7870 razy)

Offline solosar

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 107
Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« dnia: Kwiecień 06, 2006, 18:04:00 »
...
« Ostatnia zmiana: Marzec 31, 2016, 22:39:26 wysłana przez solosar »

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 06, 2006, 18:07:54 »
Solosar: mówisz że masz dużo nadgodzin a co powiesz na to że niektórzy nadal dymają 48...;)

PS pozdrawiam cie M.P:))

Offline solosar

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 107
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 06, 2006, 19:46:35 »
...
« Ostatnia zmiana: Marzec 31, 2016, 22:39:19 wysłana przez solosar »

Offline PJDM

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 06, 2006, 20:53:16 »
Panowie pracujący w podzile bojowym. Przychodzicie 5 czasami 6 razy w miesiącu do pracy, powiedzmy że w sumie 30 godzin jesteście przy akcji :rolleyes:, i jeszcze macie pretensje, że wam komendant zabierze nadgodziny. Dajcie spokuj jak ktoś umie przykombinować i jest na tyle obrotny to załapie się do jakieś innej pracy i dorobi powiedzmy 1/3 wypłaty. Zsumując to z poborami w PSP wyjdzie tyle co powiedzmy D-ca JRG, który zapier......... po 8 godz. Dajcie sobie spokuj z tymi nadgodzinami bo tyle wolnego co w PSP w podzile bojowym to w żadnym zawodzie nie ma.

Offline michal1980@op.pl

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 52
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 06, 2006, 21:10:38 »
Ty PJDM,czy ty jesteś normalny????!!!!!!!  Czy zatrudniałem się w PSP po to,żeby w wolnym czasie dorabiać bo mało zarabiam i dużo mam wolnego????
Widzę że nie tylko system jest chory ale co niektórzy ludzie też.Lecz się człowieku!!!!!!!!!!
FIREMICHAŁ

Offline huncio

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 293
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 06, 2006, 21:16:42 »
przesadzacie z tymi nadgodzinami

juz lepiej sie chyba nie da, godzin faktycznie duzo, ale wyobrazcie sobie, ze pracujecie w supermarkecie za 800 zl po 8 godzin przy kasie.
Miesiecznie moze i mniej maja, ale kto ma lepiej. Ile tak na prawde czasu poswiecamy pracy a ile "czuwaniu"


Offline maldrin

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 697
  • Strach ma wielkie oczy ;)
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 06, 2006, 21:23:18 »
huncio, nie znam strażaka, któremu by taki układ nie odpowiadał. Problem polega na tym, że jest to wbrew przepisom UE...
Człowiek ujawnia swoją osobowość w sposobie traktowania bliźnich. - Kardynał Stefan Wyszyński

Nie znać Historii to być zawsze dzieckiem - Cyceron

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 06, 2006, 21:53:38 »
Hehehe. Zobaczymy jak się zakończą pierwsze pozwy. Oczywiście w tym temacie możemy liczyć tylko na emerytów. A tak OT: takie zachowanie podwładnego zostałoby uznane za impertynencję. Ale widocznie kultura osobista komediantów nie obowiązuje. Przynajmniej nie w stosunku do podwładnych. Całe szczeście, że nie wszyscy są tacy.
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline MAKINTOSZ

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 06, 2006, 22:17:32 »
No i znalazł się kryptonim PMDF. myślący inaczej. Widać, ze chlopak, który z gaszeniem ma naprawde niewiele wspólnego. Za własnie tak myślących mamy obecnie tak niskie pobory. A ze dobrymi radami, że moge sobie dorobić to dej se na luz bo ja wiem kolego mało sypatyczny co mam robić czy ja czy inni podziałowcy  w czasie wolnym...
Zapisz się do zz tam potrzebują takich wolnomyślicieli.
Pozdrawiam tych co nie muszą dorabiać, bo np: dobrze się ożenili, lub wygrali w grę losową... :mellow:

Offline Krzyś Mila

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 558
  • By zawsze wracać z tarczą i z dumą nosić mundur...
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 06, 2006, 22:51:06 »
PJDM, chyba widziałem Cię jak w 3 lidze grałeś w hokeja.
Efektywny czas gry itp.
Tam też strzelałeś samobóje?

Offline Ogniowy

  • ASP. SZTAB W ST. SPOCZYNKU
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 700
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 06, 2006, 22:56:58 »
Dla zaciekawionych tematem:


PIP: kontrola wykonywania pracy w godzinach nadliczbowych


PIP: kontrola wykonywania pracy w godzinach nadliczbowych
Inspektorzy pracy przeprowadzając kontrolę w zakresie czasu pracy często zwracają uwagę na to, czy pracodawca nie naruszył przepisów dotyczących pracy w godzinach nadliczbowych. Sprawdzeniu podlega głównie prawidłowość prowadzonej ewidencji czasu pracy.

Pracą w godzinach nadliczbowych jest praca wykonywana ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy, a także praca wykonywana ponad przedłużony dobowy wymiar czasu pracy wynikający z obowiązującego pracownika systemu i rozkładu czasu pracy. Jest ona dopuszczalna w przypadku:

• konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii,

• szczególnych potrzeb pracodawcy.

Rozpoczęcie kontroli

Kontrolę przestrzegania przez pracodawcę przepisów o pracy w godzinach nadliczbowych inspektor pracy rozpoczyna od przeanalizowania obowiązującego w zakładzie pracy:

• układu zbiorowego pracy lub
• regulaminu pracy, albo
• obwieszczenia

w zakresie ustalonego dla poszczególnych grup zawodowych czy komórek organizacyjnych systemu czasu pracy.

Opierając się na tych wewnątrzzakładowych przepisach inspektor pracy ustala, jaki rozkład czasu pracy obowiązywał danego pracownika oraz jaki był okres rozliczeniowy jego czasu pracy. Rozkład czasu pracy polega na:

• wyznaczeniu dni pracy i dni wolnych od pracy,
• ustaleniu wymiaru czasu pracy w poszczególnych dniach,
• określeniu przedziału czasowego, w którym ma być rozliczony czas pracy.

Inspektor pracy ma prawo żądania od pracodawcy harmonogramu czasu pracy (grafiku) i porównuje go z prowadzoną dla każdego pracownika kartą ewidencji czasu pracy.

Wykonywanie pracy „poza grafikiem”, tzn. w godzinach, które miały być wolne lub w dniach, które miały być wolne, oznacza, że praca była wykonywana w godzinach nadliczbowych. Bez znaczenia jest to, w jaki sposób ją zrekompensowano: dodatkowym wynagrodzeniem czy czasem wolnym.

Forma polecenia pracy w godzinach nadliczbowych

Obowiązujące przepisy Kodeksu pracy nie zawierają zapisu, który wymagałby jakiejś szczegółowej formy dla polecenia pracy w godzinach nadliczbowych.
Polecenie to może być wydane w sposób dorozumiany.

Przykład
Pracownik w obecności pracodawcy zaczął wykonywać pracę po godzinach pracy. Pracodawca zaakceptował tę sytuację i nie nakazał mu przerwania pracy. Taki przypadek należy uznać za polecenie pracy w godzinach nadliczbowych, ponieważ pracodawca widział, że pracownik wykonuje taką pracę i milcząco to aprobował.

Warunkiem koniecznym do przyjęcia dorozumianej zgody pracodawcy na pracę w godzinach nadliczbowych jest świadomość pracodawcy (przełożonego pracownika), że pracownik wykonuje taką pracę (Wyrok Sądu Najwyższego z 26 maja 2000 r., I PKN 667/99, OSNAP 2001/22/662).
A teraz to ja mam wszystko w ...... 
pamięci...

Offline delete

  • A B C ...
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 323
  • Alpha against omega
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 06, 2006, 23:54:22 »
..tak teraz jest Prawo i Sprawiedliwość, czego się bać??

...no może prawo nie zawsze znaczy sprawiedliwość !!!

Ps. Przykłady: Wojciech Jaruzelski wprowadził stan wojenny Dekretem - nie mógł bo Sejm PRL funkcjonował normalnie (nie został rozwiązany jeszcze miesiąc pracował)...
Adolf Hitler wydawał ustawy nt. segregacji rasowej i likwidacji ludzi itp.

Tak, z całą pewnością to skrajne przypadki, ale wyjątki tylko dowodzą regułę - Prawo nie równa się sprawiedliwość oraz prawo jest czesto dobre ale jego przestrzeganie jest żadne.
"Jeden dobry argument więcej jest wart niż kilka lepszych"  (Tristan Bernard)

Offline PJDM

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 07, 2006, 18:51:16 »
Do michal1980@op.pl. Widze kolego drogi z twoje wypowiedzi można wywnioskować, że umiesz chyba tylko tłumicą trzepać ^_^. Ale to nie szkodzi, takich ludzi też nam potrzeba.
A ja i tak swoje wiem i umiem tak zakombinować, że 3 koła w miesiącu wyjde. haha :huh:

Offline mario

  • LORD OF THE RINGS
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.123
  • FIRE WALK WITH ME
    • najlepsza strona strażacka
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 08, 2006, 11:35:46 »
3 koła w miesiącu - ani chybi prewentysta!!

Offline LUCAS

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 29
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 08, 2006, 16:05:30 »
Właśnie takich strażaków nam potrzeba 3 koła na boku i reszta go za bardzo nie interesuje. Wzór cech ratownika.
Dzięki takim właśnie papejom, patałachom i cwaniakom formacja nasza podupada i jest źle postrzegana.
Popieram Michała 1980!!!!!
PS... W trójmieście za czasów generała króla świeczka i tak byś psuł rynek i zani zał stawki....

Offline Bhudżangasana

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 20
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 09, 2006, 09:31:29 »
witam.
panowie uciekacie od tematu glownego. w mojej jednostce byla podobna sytuacja pod koniec ubieglego roku, od lipca 2005 wedlug nowelizacji ustawy o psp powinnismy pracowac 40 godzin tygodniowo, niestety my pracowalismy caly czas do konca roku wedlug starych zasad pomimo kilkakrotnego zwracania uwagi na zaistanialy problem, na koniec roku 2005 kazdy z nas zostal z duza iloscia godzin nadliczbowych, nasz szef i jego zastepcy spierali sie z nami majac w reku rozkaz komendanta glownego, ktory mowil ze 40 godzin pracujemy od poczatku roku 2006 (ciekawe w jaki sposob mogli tak ustalic skoro ustawa o psp mowi o 40 godzinach od lipca 2005!!) , sprawa skonczyla sie na tym ze od poczatku tego roku pracujemy juz na 40 godzin, niestety nikt nam nie oddal godzin nadliczbowych za poprzedni rok, sprawa ucichla, zwiazki "nabraly wody w usta"...
pozdrawiam

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 09, 2006, 11:15:27 »
Bhudżangasana - nikt od was z podziału nie udaje się na zaopatrzenie emerytalne? Rozumiem, że strażak w czynnej służbie ma dużo do stracenia, ale emeryt może śmiało pozwać komendanta... Sądze, że kilku odważnych znajdzie się w najbliższym czasie i przetrą szlak.
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline Krzyś Mila

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 558
  • By zawsze wracać z tarczą i z dumą nosić mundur...
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 09, 2006, 12:06:49 »
A jeżeli nie to killka anonimów do Państwowej Inspedcji Pracy.

Offline seba1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 122
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 09, 2006, 13:22:32 »

Cytuj
A jeżeli nie to killka anonimów do Państwowej Inspedcji Pracy.

Taaaak tylko, że anonimy w pipie to lądują w koszu. Wejdź sobie na stronkę inspekcji i zobacz jak wygląda druk zgłoszenia.

Offline LUCAS

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 29
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 09, 2006, 21:52:00 »
Krzysiu sugerujesz o sposobie zalatwiania trudnych spraw poprzez anonimyyyyyyyyyyy?????
To nie tędy droga w życiu...
Musisz mieć poza odwagą w straży odwagę podpisywać pisma adresowane do innych urzędów... -_- -_-

Offline Krzyś Mila

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 558
  • By zawsze wracać z tarczą i z dumą nosić mundur...
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 09, 2006, 23:28:56 »
Nie Lucas, Ja się podpisuję pod każdym pismem, bo nie wierzę w skuteczość anonimów, a poza tym nie boję się wystąpić o swoje.
Anonimy to podpowieć dla tych, którzy boją się o pracę, do tego stopnia, że wolą nie dostać należnych im pieniędzy, byle by nie narazić się komendantowi, który kradnie ich zarobki.

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 15, 2006, 20:43:43 »
Cytuj
przesadzacie z tymi nadgodzinami

juz lepiej sie chyba nie da, godzin faktycznie duzo, ale wyobrazcie sobie, ze pracujecie w supermarkecie za 800 zl po 8 godzin przy kasie.
Miesiecznie moze i mniej maja, ale kto ma lepiej. Ile tak na prawde czasu poswiecamy pracy a ile "czuwaniu"
a ja sobie nie chcę wyobrażać, że pracuję w jakimś supermarkecie (nawet jesli to Biedronka  :mellow:), a dlaczego ma sobie nie wyobrazić, ze pracuję w banku i nie jako kasjerka, a jako dyrektor i że za godzinę pracy mam 200 PLN i tutaj zastanówcie się kto ma lepiej? Co za pierdołu pisze niektórzy to ąz się nie che wierzyc, ze potrafią to pisać strażacy? Nigdy nie będziemy mieli dobrzre, jeslizawsze będziemy skłóceni wewnątrz PSP z rozłamem podzial/biuro. Nie podawajcie przykąłdów,m ze gdybyś pracował jako kasjerka, jako górnik, pielęgniarka to byś dopiero zobaczył, pracujemy jako strażacy i dlatego jako strażakom należy nam się to lub tamto, patrzmy w taki sposób. ja się równiez nie zatrudniałem w straży żeby dorobić między jedna służbą a druga i jakoś się nawet w nowej ustawie nie doczytałem, ze tan czas między służbami jest przeznaczony na dodatkowe zarobkowanie? Co za głupoty piszecie? takie bzdury to jedynie nasi "nieomylni"komedianci mogą wymyslić, którzy nigdy nie zhańbili się praca na podziale..
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline LUCAS

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 29
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 15, 2006, 23:44:55 »
Robard zgadzam się tutaj z Tobą w każdym calu.
Powinno nas być stać na pewne rzeczy pracująć w PSP.
Faktycznie jestesmy nieco skłuceni wewnetrznie.  Z czasem to się wyprostuje.
Faktycznie te brednie o dorabianiu w czasie wolnym są wypowiadane przez komediantów lub cwaniaczków, którzy sobie dorabiają na boku u nas ale niekoniecznie legalnie.
Jesteśmy oszukiwani niejednokrotnie przez przełożonych.
Zapeniam Cie kolego, Robardzie, że m.in problemy  w Gdańsku powstały przez to ,że chcieliśmy skończyć z obłudą i zakłamaniem, folwarkiem buraczanym ówczesnych władz.
Gra szła pewnie o wielkie pieniądze, stąd tak zaciekły opór  kilku cwaniaczków, którzy mieli sporo do stracenia. :mellow:

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 16, 2006, 21:32:38 »
Krótko po pierwsze KW czy ktokolwiek inny nie ma prawa występować i informaować a tym bardziej czynić w ten sposób aby "wykasować" czyjeś nadgodziny.

Jak ktoś się z tym godzi to już jego sprawa zawsze można się "posadzić" i pracować 40 godzin /tydzień, a jak moi kompani pracują 48 godzin czy 42 średnio/tydz. to jest sprawa pomiędzy nimi, a naszym komendantem. Pracuję 40 godzin i mam luz, za to biurowi nie bardzo przepadają za mną choć wolałbym utrzymywać przynajmniej poprawne stosunki ze wszystkimi.

Do PJDM - chłopie wypisyanej tu głupoty dawno nie widziałem na tym forum. Jak przyjąłeś się do PSP po to żeby dorabiać poza jej szeregami to jesteś nieudacznikiem, który w PSP szuka tylko profitów, poleżenia na pryczy :) i wcześniejszej emerytury. Skoro tak dobrze idzie poza PSP to zapłać ZUS i wolny rynek wita, a może w twoje miejsce przyjdzie ktoś kto uczciwie będzie pracował na wizerunek swój swoich najbliższych kompanów i ogólnie PSP.
 

aspirantos

  • Gość
Odp: Czy komendant wojewodzki ma takie prawo?
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 18, 2006, 19:01:09 »
Doszłem do PJDM, czy jak mu tam, czołwieku czy Ty umiesz liczyć. Jak mamy system 40 godzinny, to jednakowo wolnych godzin wypada w jednym i drugim systemie. Zapominasz chyba, że podział bojowy rzeczywiście jest w miesiącu rzadziej, ale godzinowo tak samo. Pracownik 8 godz. ma ok. 51 dni wolnych w półroczu (soboty i niedziele) , a na podziale 17 służb wolnych też daje to samo (17x3po 8 godzin). Tylko nie uwzględniasz, że Ty w każdą niedzielę, święto jesteś w domu, a ci z podziału niestety zostawiają rodziny i w najlepszy czas gdzie mógłby poświęcić dzieciom -muszą pracować.
Ps. Nie widziałem żeby ktoś z 8 godz. jeszcze się przepracował.