Może i jest tych 1100 ,pytanie tylko brzmi ilu z nich się zjawi (jakaś część na pewno w ogóle nie przyjdzie) i jaka część z nich robi w ogóle coś,aby się dostać. Patrząc na wyniki z poprzednich lat ,zauważcie ,że jednak tym dolnym progiem było ok .65 pkt /150.
Jestem takiego zdania - Jeśli ktoś będzie się przygotowywał na swoje 100% ,nie przystępuje do egzaminów na zasadzie"A może się uda" to ma duże szanse spełnić swoje (i nasze też) marzenie.
Jeśli chodzi o mnie - startuję w tym roku do Poznania, od 2 liceum miałem za cel dać swoje 100% w przygotowaniach.
Schudłem 30 kg w trakcie przygotowań , poprawiłem wyniki w sprawności na wystarczające na zaliczenie, przyuczam się codziennie z fizyki i chemii rozwiązując testy oraz powtarzając temat akurat poruszony w zadaniu. Jak się nie uda w tym roku,to spróbuje w następnym. Jak nie drzwiami to oknem .
Życzę wam wszystkim powodzenia oraz wiary w siebie i swoje możliwości - bo wszystko zależy od naszej chęci i motywacji.