Najpierw zacznij się martwić, żeby w ogóle dojść do etapu w którym jest basen.
Ale mniej więcej to wygląda tak, że zakładasz okulary. Głowa pod wode, wypuszczasz powietrze nosem i jak machniesz dwa, trzy razy rękami to po przeciwnej stronie jak masz ręke wyciągniętą to nabierasz powietrza, i dalej, dwa, trzy ruchy rękami itd..
Wypuszczać powietrze w wodzie i nabierać je przy wynurzeniu to chyba potrafisz?
Można pływać kraulem z głową nad wodą, ale według mnie jest to bardziej męczące. Co kto lubi. Machać rękami i nogami nie jest trudno.