Myślę, że to może być ciekawe, ZBIGNIEW CHARNAS; MNIEJ NIŻ ZERO W STREFIE ZERO!;
strona Międzynarodowe Targi Katowickie, Chorzów, 28-01-2006, 17:15 !!! † # Być może w całej Polsce z powodu globalnego ocieplenia w zimie przy mniejszej ilości deszczu spada więcej śniegu niż kilkadziesiąt lat temu. Coraz rzadsze epizody niżowych opadów przynoszą jednostkowo większą ilość wody, w tym wody w fazie stałej. Już się szykuje następna katastrofa ! ...
...Czy meteorolodzy , projektanci i użytkownicy budynków mają świadomość specyficznych zmian klimatycznych . Z pobieżnej analizy meteorologicznej wynika , że śniegu z feralnego dachu nie uprzątano od początku zimy , zamiast zrobić to już przynajmniej czterokrotnie - co tydzień ! Chcę dodać swoje trzy grosze do dyskusji o zapobieganiu podobnym tragicznym katastrofom .
_____Według atlasów geograficznych i podręczników klimatologicznych w rejonie Katowic opady w grudniu i styczniu wynoszą średnio po ok. 40 mm . W poszczególnych latach może to być więcej lub mniej . Maksymalna dobowa suma opadów może jednak sięgać do 20 mm (Alojzy Woś , Klimat Polski) . Jeśli dobrze pamiętam , na początku ferii zimowych w połowie stycznia na Śląsku leżało ok. 70 cm śniegu (główna prognoza pogody TVP 1) . W samym styczniu spadło go 35 cm (Wydarzenia , Polsat , 30-01-06) . Śnieg , który nie stopniał , padał bodaj przez cztery tygodnie od grudniowych świąt .
_____Gęstość świeżego śnieżnego puchu jest do 10 razy mniejsza od gęstości ciekłej wody bądź litego lodu (100 kg/m3 < 1000 kg/m3) . W przybliżeniu jako gęstość kilka dni zalegającego na dachach śniegu można przyjąć 700 kg/m3 , lecz należy to okresowo dokładnie badać ! W Polsce pada zwykle śnieg o gęstości od 300 do 500 kg/m3 w świeżej warstwie (ratownik tatrzański Marcin Kacperek dla Rzeczpospolitej , 30-01-06) . Rozpiętość potencjalnej masy nacisku jest więc ogromna i decydująca o przekroczeniu norm oraz wartości krytycznych .
_____W celu dokładnego zbadania śniegu nie należy posługiwać się linijką , lecz menzurką i cienkościenną rurką (zrobioną np. z puszek po groszku konserwowym) . Do naczynia pomiarowego przelewamy wodę powstałą z roztopienia w ciepłym pomieszczeniu próbki śniegu odciętej z warstwy dachowej . Znając wielkość spodniej powierzchni próbki i gęstość wody (~1000 kg/m3) obliczamy nacisk jednostkowy śniegu .
_____Przestrzegam przed błędnym wyliczeniem w systemie dwukrotnym , że np. 20 cm = 40 kg/m2 . Takie pochopne sugestie pojawiły się w niektórych mediach . Te 20 cm zleżałego śniegu o gęstości 700 kg/m3 to aż 140 kg/m2 !
_____Dach pawilonu nr 1 MTK zawalał się co najmniej w dwóch etapach i nie do końca . Gdyby nie 35-50 cm zalodzonego śniegu na nim (Wydarzenia , 30-01-06) , byłoby zapewne mniej ofiar tej tragicznej katastrofy . Nawet jeśli bezpośrednią jej przyczyną było pęknięcie jakiejś wadliwej śrubki , powodujące uruchomienie efektu domina , czy coś innego . Na hektarowym dachu mogło być nawet 3000 ton śniegu i lodu . Dwa razy więcej niż podobno ważyła blacha i stalowa kratownicowa konstrukcja samego dachu (przeliczone z wypowiedzi inż. Dominikowskiego dla FMF FM) . Trzy teowniki w paczce na głowę z 11 m to zawsze więcej niż jeden , choć i jeden wystarczy . Dodatkowy ciężar mógł zagnieść ofiary w naturalnych niszach ratunkowych w rumowisku . Przy takim obciążeniu mógł wystarczyć sam powiew wiatru , aby ta „odwrócona piramida” runęła (Dr hab. inż. arch. Krzysztof Gasidło dla Gazety Wyborczej , 30-01-06) .
_____Polska norma bezpieczeństwa budowlanego przewiduje , że na metrze kwadratowym powierzchni dachu poza górami może leżeć do 70 kg śniegu (min. Jerzy Polaczek na konferencji prasowej , 29-01-06) . W polskich górach nawet do 420 kg (Gazeta Wyborcza , 31-01-06) . W Szwecji jest to odpowiednio 200 kg w terenie płaskim (Prosto w oczy , TVP 1 , 31-01-06) . Dla Moskwy po niedawnych katastrofach podniesiono tę granicę bezpieczeństwa do 180 kg (Gazeta Wyborcza , 31-01-06) . Śnieg ten , jeśli dobrze zrozumiałem , powinien mieć gęstość do 245 kg w metrze sześciennym objętości , a spotykano nawet 800 kg/m3 (Panorama , TVP 2 , 29-01-06 , 22:00) . Dachy w tego typu wielkopowierzchniowych obiektach jak hale wystawiennicze projektuje się na wytrzymanie nacisku śniegu w ilości 100 kg/m2 powierzchni dachu (Stefan Dominikowski dla radia RMF FM , 29-01-06) . Dalej kończy się wytrzymałość sprężysta materiałów dachu i zaczyna się dokonywać plastyczne ich odkształcanie aż do zerwania włącznie . To jak ciągnięcie wałka plasteliny . Jak wielokrotne wyginanie w przeciwne strony kawałka miedzianego drutu . Materiał stopniowo ulega przepracowaniu . Choć nie od razu , jednak kiedyś może się to źle skończyć !
_____Dlaczego nie zawalają się dachy wszystkich domów ? Bo mają zaplanowaną wcześniej odpowiednią wytrzymałość . A dlaczego niektóre seriami zawalają się właśnie po opadach śniegu ? Bo nie mają odpowiedniej wytrzymałości lub śniegu jest już za dużo .
_____Śnieżna warstwa na dachu przekraczająca polskie normy bezpieczeństwa może się pojawić w takim regionie kraju jak Śląsk ekstremalnie przypuszczalnie nawet po przejściu jednego solidnego frontu atmosferycznego ! W ciągu miesiąca występuje przeciętnie około ośmiu frontów (prof. dr hab. Alojzy Woś) . W obecnych zmianach klimatycznych opady stają się rzadsze , ale intensywniejsze . Niech się na to nałoży jakaś ukryta wada konstrukcyjna wielkiej hali , a następna tragedia będzie gotowa ! W przypadku Chorzowskim wzrost ponadnormatywnej warstwy trwał około dwóch tygodni . Jest w Polsce blisko tysiąc wielkich hal i wiele z nich było ponoć budowanych metodą taniej śrubki .
_____Może trzeba zmienić normy budowlane i przepisy eksploatacyjne budynków . Śniegu może być bowiem więcej w jednostkowym opadzie . Średnia temperatura stycznia w rejonie Chorzowa według starych danych klimatologicznych wynosi 3 °C poniżej zera . W miejskiej wyspie ciepła jest jeszcze o 1-2 °C cieplej , czyli 2-1 st. mrozu . Jednak w czasie przechodzenia nad miastem niżów z frontami atmosferycznymi temperatura jest przeważnie wyższa o kilka stopni Celsjusza od wartości występujących podczas wyżowej , bezchmurnej pogody , to oczywiste . Dawniej temperatura w mieście była w niżu jeszcze wyższa od tych 1-2 st. mrozu . Śnieg przeważnie topił się i spływał z dachów .
_____Obecnie , po dokonaniu się zmian klimatycznych , w tym po ochłodzeniu w niżach , okresy z opadami cechuje niższa niż poprzednio temperatura . Właśnie po ochłodzeniu w niżach – zgodnie z Cumberland Syndrome , Climatic Buffer Effect w procesie globalnego ocieplenia ! Co było dawniej deszczem , jest teraz w większej mierze śniegiem , lub mokrym śniegiem , i zalega na dachach . Śnieżne czapy na budynkach są wyższe , choć średnio całkowita ilość opadów atmosferycznych zimą w Polsce utrzymuje się na stałym poziomie . Również po przesunięciu się sezonowego Wyżu Syberyjskiego na zachód niżów z opadami może być mniej . Niosą za to większy opad jednostkowy , gdy już się pojawią . Na to niech przyjdzie huśtawka dobowych różnic temperatur wokół 0 °C . Dachowy zleżały śnieg zalodzi się i siądzie . Pod niewinną warstwą świeżo napadanego śnieżnego puchu czyhać zacznie śmiertelne lodowe zagrożenie .
_____Polak potrafi . W papierach było , że śniegu nie ma , a śnieg był , i to z lodem . Pomyślano , że przecież sam się zaraz rozpuści i spłynie , po co więc harować lub przepłacać . Część śniegu rzeczywiście mogła topnieć i powoli spływać po ogrzanym od wewnątrz dachu . Przy temperaturze + 26 °C na zewnątrz w środku bywało ponad 30 °C (Bogusław Kostro dla Rzeczpospolitej , 31-01-06) . Tą metodą wyhodowano 1-8 cm warstwę litego lodu , w tym średnio raczej większą niż mniejszą (spektakularna konferencja prasowa ministra Zbigniewa Ziobro , 30-01-06) . Ciężar tego lodu bez pozostałej części zalodzonego śniegu sam w sobie wyczerpywał miejscami dopuszczalne obciążenie metra kwadratowego dachu !
_____Znowu Polak jest mądry po szkodzie . Czy tak będzie zawsze ? Ostrzegawcze tragedie w Niemczech i Japonii . Trzynaście zawaleń dachów po opadach śniegu w samej Polsce . Z tego sześć w rejonie Śląska , gdzie poza terenami podgórskimi śniegu było najwięcej . Brak reakcji . Dwie ofiary śmiertelne w jednym z nich i nadal brak społecznej reakcji na problem . Wreszcie makabryczna katastrofa . Teraz cały kraj sprząta śnieg z dachów . Uwaga , już spadli z nich ludzie ! Trzeba być uprawnionym . Czy będzie to jak zwykle słomiany zapał ? W Trzeciej Rzeczpospolitej pobudowano setki wielkopowierzchniowych obiektów budowlanych . Czy mamy wystarczającą ilość fachowców od odśnieżania dachów na wypadek zimy stulecia ?! Obawiam się , że nie . Śnieg zaś po trzech dniach od opadów ulega takim przemianom , że jest już dość trudny do usunięcia .
_____Już po tragedii pojawiła się informacja , że od 25 lat nie było tak dużych opadów śniegu w Polsce jak obecnie . Tymczasem cały kraj widział film VHS z 6-1-2002 roku i dwumetrową zaspę białego szaleństwa na dachu pawilonu MTK (Wiadomości , 30-01-06 o godz. 19:30) . Dach już wtedy został nadwerężony śniegiem , że aż ubezpieczyciel odmówił wypłaty środków z ubezpieczenia (Panorama , 31-01-06 , 22:00) . Pod zalegającą zaspą wygiął się dźwigar nośny dachu , co wymagało naprawy (Fakty , 01-02-06) . W 2000 roku na dachu hali leżało podobno 1,5 m śniegu , co widzieli strażacy wezwani do jego odśnieżenia (Metropol , 01-02-06) . Zapewne była to również nawiana zaspa – tzw. worek śnieżny .
_____UBOLEWAM NAD TRAGEDIĄ OFIAR CHORZOWSKIEJ KATASTROFY I ICH RODZIN † [ ‘ ] . Oby się nie powtórzyła !
_____Może taki rodzaj masowej katastrofy prędko nas ponownie nie zaskoczy , ale inne będą się zdarzać . Lawiny grzebią turystów , a jednak ciągle nowi wychodzą w góry zimą . Giną ludzie na drogach , a jednak ciągle inni przekraczają dopuszczalną prędkość pojazdów .
_____Na wystawie gołębi zabrakło polskiej Kasandry . Nie było wróżki ani jasnowidza z wizją tragedii . Rumcajs nie uratował Jićina . Nie pojawił się przezorny inżynier z filmu „Chiński syndrom” . Dlaczego Bóg tak chciał ? Bo zapewne i tak facet zostałby zignorowany jako jakiś nawiedzony panikarz .
_____Już 2 stycznia , po zawaleniu się dachu sali gimnastycznej w Proboszczewicach , wojewoda łódzki Stefan Krajewski wysłał do władz centralnych specjalny komunikat na temat ciężkiej zimy z prośbą o kontrolę dachów (Nowy Dzień , 31-01-06) . Sens tego apelu ugrzązł jednak w urzędniczych meandrach na trzy tygodnie – do czasu wystosowania przez ministra Ludwika Dorna pisma do wojewodów z 23 stycznia 2006 . Po tym dniu prośba z ministerstwa dalej przedzierała się przez kolejne meandry biurokracji . Tymczasem w Polsce zawalały się kolejne dachy . O konkretach na terenie MTK nie było jednak słychać z żadnego źródła . A może tylko my nic o tym nie wiemy .
_____W ten sposób działa ludzka rzeczywistość i każdy jest temu trochę winien . Przecież prawie wszędzie rządzi kasa i taniocha . Kto kocha bliźniego , jak siebie samego ? Jak trudno jest nam rezygnować z własnej wygody . A czy żaden gołębiarz nigdy nie przekroczył dopuszczalnej prędkości na drodze ? Wszyscy ukrzyżowaliśmy Syna Bożego swoimi grzechami . A jeśli Pan Bóg dopuszcza nawet krzywdę niewinnych , to co zrobi z winnymi ? Ludzie uważają siebie samych za dobrych , bo w rzeczywistości nie dostrzegają własnych przewin . Cudza krzywda nie boli . Winni klepną się więc piąstką w pierśkę i zamiast na potępieńczą katorgę trafią do raju wiecznej szczęśliwości ? O.K. ?!
_____Ostrzegam od pewnego czasu przed katastrofalnymi suszami i innymi ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi w Polsce oraz przed ogromnym ociepleniem w XXI wieku i znacznym już w ciągu najbliższych 20 lat (2000-2025 śr. temp. pow. Ziemi o 1,5 °C) . Wskazuję na niepokojące fakty . Na wielką skalę zmian wilgotnościowych w XX wieku w centrach barycznych (wzrost opadów o ponad 50 %) . Na możliwość zaistnienia już znacznego ocieplenia na powierzchni poprowadzonej przez obszary przemian fazowych wody w dolnej troposferze (Transferia = 5 °C/XX w.) . Proponuję zastosowanie reformatorskiej metody badawczej do jego ustalenia (Hyaline Alternative) . A kto zwraca na to dziś uwagę ?! Naukowcy , dziennikarze , ekolodzy ? Mańana y ignorar ! Czekam , czy coś się zaczęło w sprawie .
_____Znów zginą kiedyś w ogromnej liczbie niewinni ludzie ! Może nawet podczas jednej serii opadów śniegu ! Z powodu globalnego ocieplenia w lokalnym kontekście . I znów będzie słychać biadolenie na temat niemożności czegokolwiek w polskim piekiełku . Alleluja !
_____Redaktorzy „Gazety Wyborczej” 31 stycznia ostrzegają w dobrej wierze , że gdy śniegu jest ponad 30 cm , to dachy mogą nie wytrzymać . Popełniają jednak błąd obliczeniowy . Jeśli 0,5 m śniegu naciska z siłą 250 kg/m2 (gęst. 500 kg/m3) , jak przedstawia słusznie inż. Piotr Falęcki , to obciążeniu normowemu równemu 78 kg/m2 odpowiada warstwa śniegu o grubości tylko ok. 16 cm , a nie 32 cm ! A więc znacznie mniej ! Diabeł tkwi w szczegółach . Disinformare !
_____Telewizja TVN w serwisie „Faktów” w środę 1 lutego ostrzegła o możliwości wystąpienia bardzo intensywnych opadów śniegu w najbliższy weekend po chorzowskiej tragedii – do 20 cm/dobę ! Byłby to istny rekord w płaskiej części kraju . Dający ponadnormatywne obciążenie dachów w ciągu jednej doby – do 100 kg/m2 !
_____Artykuł ten napisałem pod ogromnym wpływem wydarzeń w Chorzowie , śledząc ich medialny monitoring . Nie znałem dotychczas norm dachowych i nie poszukiwałem na ten temat informacji , gdyż sądziłem , że śnieg może leżeć na dachu całą zimę , bo przecież prawie nikt w Polsce go nie uprzątał . Mea culpa .
_____W obliczu perspektywy sprowadzenia nieszczęścia na następne ofiary zawalających się dachów proponuję nowe porzekadło ludowe : „Nam się nie pali , aż się zawali” . Amen