Autor Wątek: Numer alarmowy w mieście  (Przeczytany 7588 razy)

Offline norbertkazik

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 177
Numer alarmowy w mieście
« dnia: Styczeń 20, 2013, 16:56:50 »
Witam kolegów. Chciałbym żebyście zapoznali się z załączonym tekstem i wyrazili swoją opinię na ten temat.

[załącznik usunięty przez administratora]
« Ostatnia zmiana: Styczeń 20, 2013, 18:44:07 wysłana przez robn »
Bóg stworzył mnie po to abym pomagał bliźnim nawet za cenę własnego życia

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 20, 2013, 17:09:15 »
Nie napisali nigdzie, czy numer jest bezpłatny.
W sumie zdarzenia wymienione nie dotyczą stanu zagrożenia życia i zdrowia (nie bezpośrednio), więc ich zgłoszenie do właściwych służb nie jest pilne. Jak miasto chce za własną kasę wprowadzić ten numer i dyspozytorzy (SM, OSP) nie mają nic przeciwko to czemu nie.
Dużo pracy pewnie nie będą mieć, bo numer trudny do zapamiętania, jak go nie masz w tel. to nie użyjesz.
Po prostu kolejne ogniowo w procesie alarmowania i powiadamiania, ale jak już napisałem, z uwagi na zdarzenia jakich to ma dotyczyć czas nie gra tu tak znaczącej roli.
Szału nie ma ale może być.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 20, 2013, 18:44:19 wysłana przez robn »

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 20, 2013, 17:16:36 »
Szał może być, jeśli zacznie się wołanie Was do byle pierdół, na zasadzie:
Potrącony pies - wyślij OSP, niech sprzątną, bo weterynarz będzie za dłuższy czas.
Gdzieś lata pies i zaczepia ludzi - jw.

Wg mnie ściągacie sobie na głowę dodatkową robotę, która niekoniecznie jest dla Was przeznaczona. Ale jeśli chcecie...

ps. nie zapominajcie zgłaszać każdego takiego wyjazdu do PSP - MSK/PSK w każdej chwili musi wiedzieć, co i gdzie i w jakim składzie robicie.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 20, 2013, 18:44:32 wysłana przez robn »
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 20, 2013, 17:55:14 »
Ale w załączonej informacji nie napisano kto ma realizować te wyjazdy. Dyżurny (SM, OSP) odbiera zgłoszenie po czym powiadamia właściwe służby. Te same służby, które powiadamiane są po zgłoszeniu zdarzenia na numer alarmowy choćby Straży Miejskiej czy Policji.
Oczywiście nie jest wykluczone, że tą "właściwą służbą" będzie właśnie OSP  :szalony:
« Ostatnia zmiana: Styczeń 20, 2013, 18:44:41 wysłana przez robn »

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline norbertkazik

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 177
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 20, 2013, 19:32:05 »
zero-11
Co do numeru -będzie płatny zgodnie z taryfą operatora z którego posiadasz
Co do realizowania wyjazdów jeżeli będą to zdarzenia opisane w załączniku służby dysponuje dyżurny, jeżeli otrzymasz zgłoszenie o wypadku, pożarze - to standardowa procedura wysyłam własne siły i środki plus powiadamiam MSK, pogotowie ratunkowe, kiedy zadzwoni na ten numer osoba i powie że w domu ktoś przestał oddychać mówię wtedy żeby zadzwoniła na pogotowie ale zbieram wszystkie dane i dla świętego spokoju też dzwonię na pogotowie i podaję sytuację i adres zdarzenia, ponadto numer ten będzie działał tylko w granicach miasta Lubonia dyżurny będzie prowadził książkę zdarzeń
sheldon
Dyżurny ma procedury które mówią wyraźnie że straż pożarna zajmuje się tym co zawsze a opisany przypadek pieska należy zgłosić do odpowiednich służb które mają obowiązek zareagować w sposób adekwatny do sytuacji

Bóg stworzył mnie po to abym pomagał bliźnim nawet za cenę własnego życia

Offline superfire

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 365
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 20, 2013, 20:23:09 »
A ja moim skromnym zdaniem uważam ten numer za zbędny .
Po co coś komplikować co już funkcjonuje  :gwiazdki: mam na myśli właściwe numery alarmowe. Sam piszesz , że jeśli ktoś się do was dodzwoni np. w sprawie pomocy medycznej odeślesz ją do właściwej służby czyli pog.rat  tym samym wydłużysz czas zareagowania . Ponadto numer alarmowy nie może być numerem płatnym a tak go nazywacie. Jeśli zgłoszenie będzie dotyczyło zakresu działań dotyczących straży pożarnej tak samo szybko zaalarmuje twoją jednostkę właściwe SK nic to nie zmieni . Nasuwa się kolejne pytanie jak będą dyżurni przygotowani do kompleksowej obsługi zgłoszeń , przejdą jakieś szkolenia mają jakieś doświadczenie ? Co będzie jak osoba dyżurująca nie właściwie przyjmie zgłoszenie lub źle go zweryfikuje - chyba jeszcze nikt z was nie miał do czynienia z prokuratorem ....nie o to chodzi aby was straszyć ...dobrze to sobie przemyślcie .

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 20, 2013, 21:15:42 »
A mi się pomysł podoba  -  sam kiedyś o tum myślałem jako pracownik UM że nie jest to głupi pomysł , pewnie również po części medialny by mieszkaniec Miasta/Gminy mógł zadzwonić pod jeden numer z każdym problemem i uzyskać pomoc .

Długo by rozwijać powody , podawać przykłady itd.

ale

Popieram i będę obserwował po sąsiedzku

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 20, 2013, 21:37:25 »
Już teraz mamy czasem zgłoszenia z UG lub od sołtysów o różnych, mniej pilnych zdarzeniach. Bywa, że są nawet poważne jak drzewo zagrażające upadkiem na budynek ale ktoś nie ma odwagi lub nie wie gdzie z tym zadzwonić.

Sami w czasie działań też czasem potrzebujemy kontaktu z UG w sprawie np zabezpieczenia ich lampy, awarii wodociągu, zwiększenia ciśnienia w sieci wodociągowej czy podesłania pługu lub solarki na gminną drogę.

Ok 2 miesiące temu szukałem kontaktu do konserwatora bo ktoś zdjął dekiel ze skrzynki zabezpieczającej lampę (były widoczne części pod napięciem).

Na pewno w gminach powinny być jakieś dyżury 24 h do rozwiązywanie niektórych problemów.

Obawiam się, żeby to nie była książka skarg i zażaleń (pewnie SM mogłaby poopowiadać jakimi pierdołami ludzie zawracają im czasem głowę), podp... sąsiadów albo miejsce gdzie będą dzwonili żartownisie.

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 20, 2013, 21:45:15 »
nie sądzę, aby ludzie dzwonili z nagłymi sprawami (np. medycznymi) pod ten numer - za dużo zachodu, poza tym społeczeństwo przyzwyczajone jest do numerów alarmowych służb. Natomiast w tych kwestiach poruszonych w informacji czemu nie. Pytanie, czy dyspozytorzy np. OSP będą wiedzieli jaką służbę w danej sytuacji powiadomić, czy będą wcześniej dzwonić do UG i to ustalać.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline norbertkazik

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 177
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 20, 2013, 21:50:26 »
superfire
nie myl pojęć że dyżurny w Luboniu to ten sam co w MSK, PSK czy WSK ponieważ nie wiem jak w twojej jednostce ale w mojej odbieramy wiele różnych telefonów i jakoś nie mieliśmy do czynienia z prokuratorem chociaż ludzie dzwonili że mają zawał uciekł pies są dziki na terenie miasta więc jak przeczytasz dobrze załącznik to wywnioskujesz że to nie to samo co dyżurny PSP a my  w dalszym ciągu będziemy robić to samo tylko z tą różnicą że z większą częstotliwością a numer znacznie ułatwi ludziom kontakt ze strażą pożarną w przypadku (powalone drzewa na skutek silnego wiatru, lokalne podtopienia w wyniku intensywnych opadów deszczu,) oraz zdarzeń z udziałem zwierząt (potrąconych i padłych wskutek wypadku komunikacyjnego, bezdomnych i agresywnych oraz pojawienia się dzikich zwierząt), pomijając  wątek o zwierzętach wyjaśniam dalej, podczas nawałnicy w powiecie ciężko ludziom do dzwonić się do MSK Poznań a dysponując takim numerem alarmowym miejskim łatwiej i szybciej będzie pomóc mieszkańcom Lubonia ponieważ na terenie własnego miasta nie musisz mieć zgody z MSK na wyjazd alarmowy wystarczy że poinformujesz MSK o takim fakcie i ewentualnie poprosisz o większe SIS
Bóg stworzył mnie po to abym pomagał bliźnim nawet za cenę własnego życia

Offline norbertkazik

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 177
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 20, 2013, 21:55:28 »
zero-11
tak są odpowiednie procedury i służby wyznaczone do działań, kiedy dyżurny otrzyma zgłoszenie na pewno odpowiednio zareaguje jest to efekt dwóch lat pracy nad tym projektem i myślę że w sytuacjach opisanych w załączniku sprawdzi się to chociaż
na początku jak każde dziecko będzie raczkowało i się rozwijało
Bóg stworzył mnie po to abym pomagał bliźnim nawet za cenę własnego życia

Offline superfire

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 365
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 20, 2013, 22:21:52 »
superfire
nie myl pojęć że dyżurny w Luboniu to ten sam co w MSK, PSK czy WSK ponieważ nie wiem jak w twojej jednostce ale w mojej odbieramy wiele różnych telefonów i jakoś nie mieliśmy do czynienia z prokuratorem chociaż ludzie dzwonili że mają zawał uciekł pies są dziki na terenie miasta więc jak przeczytasz dobrze załącznik to wywnioskujesz że to nie to samo co dyżurny PSP a my  w dalszym ciągu będziemy robić to samo tylko z tą różnicą że z większą częstotliwością a numer znacznie ułatwi ludziom kontakt ze strażą pożarną w przypadku (powalone drzewa na skutek silnego wiatru, lokalne podtopienia w wyniku intensywnych opadów deszczu,) oraz zdarzeń z udziałem zwierząt (potrąconych i padłych wskutek wypadku komunikacyjnego, bezdomnych i agresywnych oraz pojawienia się dzikich zwierząt), pomijając  wątek o zwierzętach wyjaśniam dalej, podczas nawałnicy w powiecie ciężko ludziom do dzwonić się do MSK Poznań a dysponując takim numerem alarmowym miejskim łatwiej i szybciej będzie pomóc mieszkańcom Lubonia ponieważ na terenie własnego miasta nie musisz mieć zgody z MSK na wyjazd alarmowy wystarczy że poinformujesz MSK o takim fakcie i ewentualnie poprosisz o większe SIS
Staram się zrozumieć zasadność powołania takiego numeru może mi trudniej dlatego że jesteśmy małą wioską i wiele problemów nas omija i stąd nie widzę potrzeby uruchamiania takiego numery .U was może jest inaczej. Ale według ostatniej twojej wypowiedzi widzę  ,że macie problem z swoim MSK i może dlatego się decydujecie się na taki ruch aby poprawić skuteczność działania OSP na swoim terenie. Troszkę odbieram  to  tak że chcecie też wyjść przed przysłowiową orkiestrę i niektóre służby wyręczać ale to są wasze indywidualne ustalenia . Że zapytam bo mnie to ciekawi " w czasie nawałnicy ciężko się dodzwonić do MSK " a niby dlaczego ciężko ? często macie te nawałnice ? co w takich przypadkach robicie ? odśnieżacie drogi ? proszę rozwiń temat . U nas jest to rozwiązane tak , że na stronie UG są wypisane osoby  odpowiedzialne za zimowe utrzymywanie dróg ,jako OSP naprawdę nie chciał bym pośredniczyć w tych tematach jak osoba może bezpośredni zadzwonić i powiedzieć co ją boli każdy ma po prostu robić swoje...


Sami w czasie działań też czasem potrzebujemy kontaktu z UG w sprawie np zabezpieczenia ich lampy, awarii wodociągu, zwiększenia ciśnienia w sieci wodociągowej czy podesłania pługu lub solarki na gminną drogę.

Sylwek po prostu nie wierzę , że nie masz telefonów osób funkcyjnych z UG w swoim tel :-)

Offline norbertkazik

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 177
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 20, 2013, 22:44:41 »
superfire
nie zrozumieliśmy się nie miałem namyśli okresu zimowego i opadów śniegu (a jeżeli odśnieżamy to przed własną remizą) a anomalie pogodowe i inne zdarzenia opisane w załączniku z którymi mamy do czynienia od wiosny do jesieni a w ostatnich latach te zjawiska zwiększają się na sile i ilości i to właśnie wtedy jeżeli przez powiat przejdzie taka nawałnica to ciężko dodzwonić się do MSK kiedy jednocześnie robi to 200 osób- dla przykładu podaję taką cyfrę dlatego opracowano w Luboniu pewne procedury i to w uzgodnieniu z innymi służbami i nie jest to wychodzenie przed orkiestrę a wręcz odwrotni zgodnie z ustaleniami my jako straż pożarna nie będziemy nikogo wyręczać i robić za inne służby jak już wcześniej pisałem jest z naszego punktu nic się nie zmienia obowiązków ratowniczych lub innych nam nie dojdzie jednie co to dyżury pełnione w godzinach nocnych i w weekend i woli wyjaśnienia miasto nasze liczy ponad 30 000 mieszkańców
Bóg stworzył mnie po to abym pomagał bliźnim nawet za cenę własnego życia

Offline superfire

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 365
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 20, 2013, 22:53:21 »
No Ok ale z tą nawałnicą mnie nie przekonujesz :-) może u was zimy są cięższe....tylko nie wiem po co dzwonią wtedy na 998  :gwiazdki: . Troszkę się droczę ale też i temat ciekawy . Powiedz mi jeszcze jak będą wyglądały dyżury kto będzie je pełnił w jakim wymiarze czasu czy będzie to płatne - troszkę to opisz

Offline norbertkazik

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 177
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 20, 2013, 23:11:46 »
superfire
stały dyżur, który pełniony będzie w systemie 24 godzinnym, na zmianę przez Straż Miejską (w godzinach pracy) i Ochotniczą Straż Pożarną (w dni wolne i święta), w stałej siedzibie służb, pod tym samym numerem telefonu. Weryfikacją informacji od mieszkańców oraz uruchomieniem procedur będzie zajmował się dyżurny. W celu ewidencji zgłoszeń oraz poprawy jakości usługi wszystkie rozmowy są nagrywane - odpowiedź na pytanie kto pełni dyżur
strażacy z OSP dyżur 8 godzinny w dni powszednie 22-6 w weekend i świeta strażacy z osp 24h czyli 3x8h finansowanie zapewnione ale te szczegóły zachowam dla siebie
NO I JESZCZE RAZ PODKREŚLAM NIE CHODZI TU O NAWAŁNICE ŚNIEŻNE-DOCZYTAJ DOKŁADNIE ZAŁĄCZNIK
Bóg stworzył mnie po to abym pomagał bliźnim nawet za cenę własnego życia

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 20, 2013, 23:14:01 »
Nie było by takiego tematu / problemu, gdyby obowiązkowe (i nie w oparciu o stanowiska istniejących służb) było by funkcjonowanie Centrum Zarządzania Kryzysowego.

W jaki sposób następować będzie weryfikacja zgłoszenia?
Ktoś fizycznie pojedzie na miejsce? Jeśli tak, to kto?
Monitoring?
inne?

Offline norbertkazik

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 177
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 20, 2013, 23:17:12 »
zeusss
np. konar drzewa na ulicy jako strażak wiesz co zrobić i jak zadziałać jeżeli takowe zgłoszenie przyjmiesz, tak samo robisz odbierając inne typowe zgłoszenia do straży pożarnej
ale jeżeli chodzi np.o pojawienie się dzikich zwierząt w mieście to wtedy dzwonisz pod numer osoby kompetentnej w tym temacie która w danym dniu ma dyżur i dalej ona podejmuje decyzję co robić a ty tylko taki fakt odnotowujesz w swoje książce dyżurów i to samo tyczy się podobnych zdarzeń do tego wszystkiego są opracowane procedury
« Ostatnia zmiana: Styczeń 20, 2013, 23:23:35 wysłana przez norbertkazik »
Bóg stworzył mnie po to abym pomagał bliźnim nawet za cenę własnego życia

Offline superfire

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 365
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 20, 2013, 23:26:38 »
Oki nawałnica czytaj huragan :-) dotarło przyznaje się żle odbierałem bo coś mi się za kodowało jak nawałnica to tylko śnieżna :-) Powiem tak w moim przypadku tzn. na wiosce nie miało by to sensu i tak to odbierałem .W przypadku miasta-miasteczka  gdzie nie ma SK warto temat przemyśleć w końcu z czegoś się to zrodziło ale pośledzimy wątek :-) z załączonego pisma wnika że klamka zapadła za jakiś czas będziemy mieli informacje z 1 ręki czy decyzja była trafiona :-)
Ps. Dobrze ,że nie ma takich pomysłów w każdej mieścinie....polikwidowali by SK  :rofl:
« Ostatnia zmiana: Styczeń 20, 2013, 23:32:01 wysłana przez superfire »

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 21, 2013, 00:28:14 »
Oczywiście jest to też pewien zabieg UG pod publikę, aby mieszkańcy poczuli, że ich samorządy się o nich troszczą ;)
Pewnie w przypadku tych anomalii pogodowych (nawałnic) mieszkańcy Lubonia woleliby aby OSP realizowała działania w tym właśnie mieście, jednak co w momencie, kiedy MSK z Poznania nakaże jednostce w pierwszej kolejności zająć się zgłoszeniami w Poznaniu? Może warto by sprawę obgadać dodatkowo z KM w Poznaniu.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline superfire

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 365
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 21, 2013, 06:58:23 »
zero-11 ja wywnioskowałem , że chłopaki mają jednak pouzgadniane istotne rzeczy min z MSK ( nie przypuszczam , że robią to na wariata) po zatem norbertkazik chyba coś juz powyżej  piasał o ustaleniach

Offline Paszeko01

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 21, 2013, 10:20:33 »
Moim zdaniem problem leży zupełnie gdzie indziej. Po pierwsze ludzie nie ufają numerowi alarmowemu 112. Bo jak można ufać czemuś co można powiedzieć nie ''odbiera''. Po drugie chyba boją się odpowiedzialności za zgłoszenie. Często jestem świadkiem sytuacji gdzie obywatel często zamiast na numer alarmowy dzwoni do znajomego strażaka i prosi o interwencję. I doceńcie poświęcenie zamiast dzwonić na nr. alarmowe które są wszędzie, osoba ta swoimi kanałami zdobywa nr. strażaka....Więc może zamiast reklamowania nr. alarmowych powinno się zacząć od hasła ''Widzisz zagrożenie zgłoś to nic nie kosztuje''. Ale fakt jest jeden alarmowanie jednostek np. do błąkającej się zwierzyny takie same jak gdy chodzi o zagrożenie życia naraża na niepotrzebne ryzykowne czynności przy docieraniu do remiz. I dlatego taki numer wydaje się dobrym pomysłem pomagającym racjonalnie zareagować do określonej sytuacji.

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 21, 2013, 11:21:38 »
(...)W przypadku miasta-miasteczka  gdzie nie ma SK warto temat przemyśleć w końcu z czegoś się to zrodziło (...)
Ps. Dobrze ,że nie ma takich pomysłów w każdej mieścinie....polikwidowali by SK  :rofl:

Tu nie chodzi o to, aby tworzyć jakieś pseudo SK w małych miejscowościach. SK mają swoje konkretne zadania.
Jak wspomniał @norbertkazik zadania, które realizować będzie powołane stanowisko są całkowicie różne / odmienne.
I w żadnym razie nie chodzi o to, aby likwidować SK, kosztem omawianych stanowisk. Te dwa stanowiska (zresztą wszystkie stanowiska dyżurne funkcjonujące na rzecz szeroko rozumianego bezpieczeństwa) muszą ściśle ze sobą współpracować.

Takie stanowiska powinny być w każdym powiecie, a może nawet i gminie.

Jeżeli masz sprawę do Straży Pożarnej dzwoń 998
Jeżeli masz sprawę do Policji dzwoń 997
Jeżeli masz sprawę do PRM dzwoń 999
Jeżeli masz sprawę jakąkolwiek inną możesz zadzwonić na znane Ci inne numery alarmowe służb technicznych.

Ale jeżeli nie masz pojęcia, gdzie zgłosić się ze swoją sprawą (tak jak napisane zostało wyżej brak zabezpieczenia słupa oświetleniowego, brak pokrywy studni kanałowej, złamane znaki i wiele wiele uwierzcie mi innych dziwnych spraw), powinieneś właśnie skontaktować się ze stanowiskiem tego typu jak to, o którym dyskutujemy

Offline superfire

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 365
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 21, 2013, 11:53:49 »
(...)W przypadku miasta-miasteczka  gdzie nie ma SK warto temat przemyśleć w końcu z czegoś się to zrodziło (...)
Ps. Dobrze ,że nie ma takich pomysłów w każdej mieścinie....polikwidowali by SK  :rofl:

Tu nie chodzi o to, aby tworzyć jakieś pseudo SK w małych miejscowościach. SK mają swoje konkretne zadania.
Jak wspomniał @norbertkazik zadania, które realizować będzie powołane stanowisko są całkowicie różne / odmienne.
I w żadnym razie nie chodzi o to, aby likwidować SK, kosztem omawianych stanowisk. Te dwa stanowiska (zresztą wszystkie stanowiska dyżurne funkcjonujące na rzecz szeroko rozumianego bezpieczeństwa) muszą ściśle ze sobą współpracować.

Takie stanowiska powinny być w każdym powiecie, a może nawet i gminie.

Jeżeli masz sprawę do Straży Pożarnej dzwoń 998
Jeżeli masz sprawę do Policji dzwoń 997
Jeżeli masz sprawę do PRM dzwoń 999
Jeżeli masz sprawę jakąkolwiek inną możesz zadzwonić na znane Ci inne numery alarmowe służb technicznych.

Ale jeżeli nie masz pojęcia, gdzie zgłosić się ze swoją sprawą (tak jak napisane zostało wyżej brak zabezpieczenia słupa oświetleniowego, brak pokrywy studni kanałowej, złamane znaki i wiele wiele uwierzcie mi innych dziwnych spraw), powinieneś właśnie skontaktować się ze stanowiskiem tego typu jak to, o którym dyskutujemy

zeusss podzielam twoje zdanie ..... powoli widzę  w tym sens . Z tą likwidacją SK to był przecież żart   :rofl:

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 21, 2013, 12:07:10 »
W pełni zgadzam się z @Zeusss  - nie rozpisywałem się w temacie ale właśnie z poziomu ZK i Samorządu taki telefon całodobowy powinien istnieć . Pojęcie kryzysu dla społeczności lokalnej to bardzo rozległy i kontrowersyjny  temat . Wiele źródeł wskazuje że to każde pogorszenie warunków funkcjonowania społeczności lokalnej . Często proste zadanie jak awaria wodociągowa stwarza dla mieszkańców duży problem . Szukają pomocy ale również informacji .

Pomijam że spróbujcie zgłosić – np. słabo zabezpieczony wykop . A to nie nasze , a kogo to droga , a jaka firma wykonuje . 95% tego typu ważnych dla społeczeństwa zgłoszeń spuszczą oficjalne telefony alarmowe – będą przepychanki i odsyłanie od instytucji do instytucji .

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
Odp: Numer alarmowy w mieście
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 21, 2013, 12:25:13 »
Miko dokładnie tak jak piszesz
Cytuj
Pojęcie kryzysu dla społeczności lokalnej to bardzo rozległy i kontrowersyjny  temat . Wiele źródeł wskazuje że to każde pogorszenie warunków funkcjonowania społeczności lokalnej
Tak zresztą mniej więcej brzmiała pierwsza definicja sytuacji kryzysowej w ustawie o ZK
Dla 5 ludzi brak wody w mieszkaniu to kryzys, bo małe dzieci, bo z pracy przyszedł i nie może się umyć , itd.
Patrząc przez pryzmat miejscowości ok 30 tyś (Luboń) brak wody w 3 mieszkaniach nie jest sytuacją kryzysową.
Co wcale nie oznacza, że ktoś powinien się tym zająć. Oczywiście administrator budynku, który często ma to w dupie. Wówczas taki telefon z Urzędu może coś pomóc.