a ja jeszcze podgrzeje atmosferę bo widzę, że niektórym to palma bije. Zgadzam się w pełni z wpisem dowódcy JRG. Panowie zrozumcie w końcu - kieruję do tych , którzy walczą o gwiazdki- że oficer PSP to ma być oficer w pełni tego słowa znaczeniu (przynajmniej ja tak to odbieram) , taki korpus , który był szanowany kilkanaście lat temu nawet przez ówczesne władze. Gdzie awans w stopniu to nie podwyżka rzędu 20zł- nawet na flaszkę nie starczy!!! Oficer to osoba decydująca się od młodości na wybranie takiej drogi (na swoim przykładzie uważam że ciężkiej, powodującej odrzucenie na bok przez 5 lat wszelkich przyjemności itp.) prowadzącej do promocji szabelką przez generała nie jak nie raz bywa , że dostają papierek przesłany pocztą. Oficerem powinno się zostawać właśnie po przebyciu takiej drogi, podjęcia takich decyzji życiowych aby w przyszłości odczuć, że było warto. Czy teraz jest warto? Dla mnie nie, bo piszą strażacy wielce rozgoryczeni, że nie mogą dzostać oficerem. A kto wam wcześniej tego zabronił!! Mama, tata. Nie , wyście chcieli iść na łatwiznę. Zaczępię się do straży na ratownika, potem oczywiście wysłanie na podoficerkę, zaoczne studia na szeregu "SORBON" i heja oficer w pełni. Tak jak pisali poprzednicy a gdzie pełny program nauczania!!! Fizyka, chemia, matematyka, mechanika, Elektroenergetyka, rysunek techniczny, termodynamika, sprzęt pożarniczy, ratownictwo techniczne itp. niestety tego Was nie nauczą na innych Sorbonach oprócz SGSP. W pełni zgoda, że wiele z tych wiadomości jest nie przydatne potem co nie oznacza, że mają być pominięte dla wiedzy OFICERA. Dla mnie prymus roku np. po zaocznych innych sorbonach posiadający korpus podoficerski lub aspirancki i staż w PSP 15 letni nie dorasta do pięt prymusowi po SGSP z takim samym stażem.- ZROZUMIELIŚCIE TO CZY TRZEBA JESZCZE JAŚNIEJ. Nie porównujcie do siebie najsłabszych oficerów po SGSP - może źle napisałem oficerów po SGSP nowo upieczonych. Takiego oficera porównajcie ze strażakiem nowo upieczonym po innej Sorbonie. DOTARŁO!!!!!