a jak już jadą to pług podniesiony i nie sypie [ bardzo częsty widok] byle gps pokazał że trasa zrobiona
taka niestety jest prawda z tym niby zarządcami dróg
Drobna uwaga - różne drogi - różni zarządcy - różne firmy odśnieżające. Kto inny będzie odpowiedzialny za drogę krajowa, inny za wojewódzką, czy powiatową, a jeszcze inny za gminną, miejską albo osiedlową. Już w tym prostym spisie masz możliwość że na terenie jednego miasta masz przynajmniej pięciu wykonawców.
Ciągłe powtarzanie, że pług jedzie podniesiony, nie sypie to napewno nabija kilometry jest po prostu niepewną i często nieprawdziwą informacją.
Dodatkowo, większość przetargów zakłada ryczałt, a nie kilometrówkę.
Drogę w każdej chwili może też skontrolować zarządca
Na wsiach pracę pługów sprawdzają sołtysi. Często też podpisują kierowcom żę drogę uprzątnęli
I jeszcze jedno - Jeżeli pług jedzie z bazy i ma posypać drogę 30 kilometrów dalej to nie może zacząć przy bazie, bo zanim dojedzie do właściwej drogi skończy mu się paliwo albo piach.