Autor Wątek: Strażacy mają dość sprzątania dróg  (Przeczytany 101907 razy)

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Stra?acy maj? do?? sprz?tania dróg
« Odpowiedź #125 dnia: Grudzień 23, 2013, 22:41:11 »
http://psp.opole.pl/baza-interwencji/interwencje/2369495108310/

Nie mam wi?cej informacji, wrzucam jako ciekawostk?, bo...  :gwiazdki:

Kpina! :tuba: 1,5h pracy, 2 zast?py w dzia?aniu, marnotrawienie ?rodków na pierdo?y (bo to pierdo?y z punktu widzenia SP s?), którymi powinien zaj?? si? zarz?dca drogi. :wall:
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #126 dnia: Grudzień 24, 2013, 10:45:41 »
Buraki wysypały się na rondzie w Głogowie

http://miedziowe.pl/content/view/66845/463/

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.469
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #127 dnia: Grudzień 24, 2013, 13:12:16 »
Cytuj
Buraki wysypały się na rondzie w Głogowie
Dobrze że zerknąłem do linka, bo już myślałem, że rozbił się autobus z posłami  :rofl:

Offline hacek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 315
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #128 dnia: Grudzień 24, 2013, 13:20:31 »
W temacie straży i dróg: http://kontakt24.tvn24.pl/temat,wjechali-ciezarowka-do-odry-gps-widzial-most,109537,html?categoryId=496
Komentarz pod artykułem:
Cytuj
'Morkis powiedział, że często się zdarza, że nawigacje wskazują przeprawę, jako normalną drogę i pokazują most w miejscu, gdzie go nigdy nie było. "To nie pierwszy przypadek w tej okolicy. Niedawno w innej miejscowości nawigacja wprowadziła w błąd też innego kierowcę, przez co wjechał do rzeki" - dodał'.
Pytam: do cholery, jeżeli straż wiedziała o błędzie, dlaczego nie umieściła stosownych ostrzeżeń i znaków?? Od czego jest??
Co najmniej w połowie straż ponosi winę za opisany wypadek.

:wall: :wall: :wall: :wall:

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #129 dnia: Grudzień 28, 2013, 07:42:55 »
Cytuj
Ponadto warto wskazać, że przedstawiciele Komendy Głównej PSP i Komendy Głównej Policji zostali zaproszeni do udziału w pracach powołanego przez generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad zespołu do spraw opracowania zasad postępowania zarządcy drogi podczas zdarzeń na zarządzanej sieci dróg krajowych.

http://sejm.gov.pl/sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=6EA78618

Powstał właśnie projekt „Zasad postępowania zarządcy drogi podczas zdarzeń na zarządzanej sieci dróg krajowych”.
Został rozesłany do komend w celu czasowego stosowania do 31 stycznia 2014 r. oraz do wniesienia uwag i wniosków do projektu do dnia 5 lutego 2014 r.

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #130 dnia: Styczeń 07, 2014, 20:10:30 »
Miałem dylemat, czy dać tego njusa tutaj, czy do "nietypowych akcji...", jednak koniec końców znalazł się tutaj, ale do sedna:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,15232672.html

W skrócie: osoba (hmm, czy aby nie pracownik straży miejskiej) z sali kina rozrywkowego, zwanego monitoringiem, daje za przeproszeniem rzyći, kiedy w nocy ktoś w nocy dojeżdża samochodem na pl. Zbawiciela po czym popełniając kontrolowane dachowanie porzuca wspomniany w zatoczce. A został on usunięty najprawdopodobniej dopiero po interwencji któregoś z przechodniów. A że niestety nie ma w stolicy firm prywatnych, które mogły by się podjąć arcytrudnego przekulania samochodu na koła, wezwano straż pożarną, a co.
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #131 dnia: Kwiecień 01, 2014, 15:21:59 »
Informacja Ministra Spraw Wewnętrznych na temat systemu i zasad usuwania z dróg pojazdów uszkodzonych lub powypadkowych stwarzających zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz usuwania pojazdów na mocy art. 130a ustawy – Prawo o ruchu drogowym.

Cytuj
Zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Janusz Skulich:

Pani przewodnicząca, szanowna Komisjo, na wstępie chciałbym zaznaczyć, że problem, którym dzisiaj się zajmujemy, sformułowany jako użycie art. 130a ustawy – Prawo o ruchu drogowym, generalnie nie należy do kompetencji PSP czy jednostek ratowniczych KSRG, ale tylko pozornie, dlatego że już sama konkretyzacja tego problemu w postaci zapytań, które zostały sformułowane, wskazuje na styk kompetencyjny służb ratowniczych. Chciałbym się podzielić z państwem doświadczeniami ostatnich lat związanymi z funkcjonowaniem naszych służb, i problemami, o których dziś dyskutujemy.
Otóż na to zagadnienie można spojrzeć z właściwie dwóch wzajemnie antagonistycznych perspektyw. Z jednej, która nie jest przedmiotem dzisiejszych obrad, ale spodziewamy się, że niebawem będzie, to jest z perspektywy właściciela, zarządcy drogi, na której miało miejsce zdarzenie czy wypadek i pojawiła się konieczność przywrócenia tej drogi do stanu przejezdności. Z kolei druga perspektywa to perspektywa organizacji, instytucji, które wykonują usługi w zakresie usuwania skutków wypadków i przywracania drogi do stanu przejezdności, postrzegających działalność straży pożarnej jako konkurencyjną do wykonywanej przez nich działalności gospodarczej. Krótko mówiąc, i może kolokwialnie, znaleźliśmy się trochę jakby między młotem a kowadłem.

O co chodzi? Proszę państwa, kiedy dochodzi do jakiegoś zdarzenia na drodze – wypadku, kolizji – i wzywane są służby ratownicze, kiedy przyjeżdża tam zespół ratowniczy PSP czy krajowego systemu, to zadaniem dowódcy tego zespołu jest ocena zagrożenia. Jeśli z tej oceny wynika jakiekolwiek zagrożenie dla ludzi czy dla środowiska, czy też dla jakichś wartości materialnych, każda czynność na tej drodze jest wykonywana w ramach akcji ratowniczej czy działania ratowniczego i jest uzasadniona koniecznością prowadzenia działalności ratowniczej, a tym samym należy do kompetencji służby ratowniczej. Problem pojawia się wtedy, kiedy zastane okoliczności nie wskazują na konieczność podjęcia działania ratowniczego, a drogą dalej nie można jeździć. I tu stawiany jest nam zarzut: „Panowie strażacy, co wy tutaj robicie, jakieś samochody usuwacie, sprzątacie tę drogę, a przecież to my jesteśmy od tego, żeby tę usługę wykonywać”. Z drugiej strony jest oczekiwanie właściciela drogi, kiedy my mówimy: „No dobrze, ale jeśli nie trzeba prowadzić działalności ratowniczej, to przywrócenie drogi do stanu przejezdności, w naszej opinii, powinno należeć do właściciela, zarządcy drogi, który jest gospodarzem tego terenu, bo – po pierwsze – nie umiemy, po drugie, nie mamy kompetencji do zarządzania tym odcinkiem drogi w sensie ograniczenia jego przejezdności, wprowadzenia jakichś restrykcji, czyli takich działań, które by zapewniły bezpieczeństwo ruchu. Poza tym nie jesteśmy w stanie ocenić, czy stan techniczny drogi po wypadku – mówimy o całej infrastrukturze drogowej – jest na tyle kompletny, że ruch może się na niej bezpiecznie odbywać”. Wtedy mówimy o konieczności pojawienia się na miejscu takiego zdarzenia przedstawiciela zarządcy czy właściciela drogi i tu natrafiamy na kolejny spór, albowiem nie wszyscy zarządcy czy właściciele dróg mają jednakowy pogląd na temat swoich obowiązków związanych z tym przedsięwzięciem.

Odniosę się teraz do konkretnych pytań, które zostały sformułowane. Czy PSP wykonuje wyłącznie zadania jej przypisane w ramach usuwania skutków? Chcę powiedzieć, że oczywiście, że tak. Można jedynie skomentować to w ten sposób, że o tym, czy prowadzimy działalność ratowniczą, czyli czy coś należy do kompetencji PSP, czy nie, decyduje kierujacy działaniem ratowniczym strażak PSP. To on decyduje, kiedy zaczyna się akcja ratownicza i kiedy kończy, on ponosi ustawową odpowiedzialność za rozpoczęcie i zakończenie przedsięwzięcia ratowniczego.

Jeśli chodzi o pytanie dotyczące rzekomych wezwań PSP przez Policję do usuwania pojazdów w innych okolicznościach, to chciałbym powiedzieć, że oczywiście współpracujemy z Policją na co dzień. Policja usuwa z dróg pojazdy stwarzające zagrożenie na mocy ustawy – Prawo o ruchu drogowym i do takich sytuacji może dochodzić wtedy, kiedy mechanizmy czy procedury zastosowane przez Policję np. na tyle wydłużają czas usunięcia takiego pojazdu, że biorąc pod uwagę interes społeczny, koledzy proszą strażaków o pomoc w usunięciu czy zabezpieczeniu pojazdu. Natomiast nie mogę potwierdzić, że jest to tak masowe zjawisko, że np. powoduje ograniczenie możliwości prowadzenia działalności ratowniczej przez PSP, przez środki KSRG, dlatego że warunkiem podstawowym udzielenia pomocy kolegom z Policji jest niepogorszenie zabezpieczenia operacyjnego w danym terenie.

Jeśli chodzi o kwestię cedowania na jednostki PSP obowiązku udrażniania dróg, to już mniej więcej to skomentowałem. W tej sprawie toczą się spory i dyskusje, wspólnie z kolegami z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad próbujemy w tej chwili wypracować taki materiał, który nie nakładałby żadnych obowiązków pozaustawowych, jak to jest komentowane, na poszczególnych uczestników tego procesu, ale raczej próbował je zinwentaryzować i jasno uświadomić, do kogo jakie obowiązki należą. On już budzi wiele kontrowersji, wiem, że jednostki samorządu terytorialnego z województwa dolnośląskiego mocno protestują, bo tymi zarządcami dróg są starostowie, a także samorządy dróg wojewódzkich, natomiast dla nas, na poziomie Warszawy, głównym partnerem jest największy zarządca dróg w Polsce, czyli GDDKiA.

Jeśli chodzi o koszty, to chciałem powiedzieć, że trudno jest je sformułować i policzyć, dlatego że generalnie, jak powiadam, każda czynność wykonywana w ramach działania ratowniczego, określona przez kierującego akcją ratowniczą na drodze, nie powinna podlegać analizie pod kątem tego, czy pociąga za sobą jakieś koszty, czy nie. Natomiast koszty pozostałych działań związanych z udzielaniem pomocy kolegom z Policji, w sytuacjach epizodycznych, w mojej ocenie, są pomijalne z punktu widzenia funkcjonowania PSP czy KSRG. Dziękuję za uwagę.

Cytuj
Podsekretarz stanu w MSW Stanisław Rakoczy:

Jako starosta dwóch kadencji oraz jako dwukadencyjny członek Zarządu Związku Powiatów Polskich chcę panu powiedzieć, że jestem całym sercem za samorządami powiatowymi i wiem, jak ciężko tam się oddycha i jak wygląda subwencja drogowa na drogi powiatowe, natomiast nigdy nie było zamiarem MSW formułowanie takich pomysłów, o których pan mówił. Trudno mi się do tego odnieść, bo nie znam pomysłu całodobowego dyżuru, on się na pewno nie zrodził w MSW, więc nie mam pojęcia, skąd się wziął. Natomiast z całą sympatią chcę powiedzieć rzecz oczywistą: mamy w Polsce drogi krajowe, wojewódzkie, których właścicielem jest samorząd województwa, powiatowe, których właścicielem jest powiat, i gminne, których właścicielem jest gmina. I to są zarządcy, o których mówimy. Ale tutaj zrodziła się taka niebezpieczna historia, że część zarządców dróg uważała, że – przepraszam za kolokwializm – posprzątanie i zrobienie porządku na drodze jest obowiązkiem straży pożarnej, obojętnie czy to państwowej, czy to ochotniczej, która się na miejscu pojawia. Najczęściej są to jednostki z KSRG. Ja się z taką filozofią nie zgadzam i zgodzić nie mogę, bo to jest państwowa służba ratownicza od ratowania życia, zdrowia i mienia ludzkiego, a nie od sprzątania dróg. Jest to uregulowane w polskim prawodawstwie, jak myślę, w dosyć oczywisty sposób. Wiem, że część wójtów, burmistrzów podchodziło do tego w ten sposób – jeżeli mówimy o tym najniższym szczeblu – że przecież łożenie na OSP to jest zadanie własne gminy, więc jak ja daję tym ochotnikom pieniądze, to niech oni za to tę drogę posprzątają, z tym że w moim mniemaniu to jest zła filozofia, bo do czego innego oni są powołani.
Mogę się tylko zgodzić z tym, że oczywiście subwencja drogowa dla samorządów, a zwłaszcza dla powiatów jest stanowczo za niska, natomiast to nie jest problem, który mógłby rozwiązać Minister Spraw Wewnętrznych. Ja będę bardzo pilnował tego – i myślę, że KG PSP robi to samo, co jasno wynikało z wypowiedzi pana gen. Skulicha – żeby strażacy wykonywali zadania im przypisane, a więc w pierwszym rzędzie prowadzili działania ratownicze. Jest jeszcze sprawa firm, które wygrały przetargi w powiatach na odholowywanie pojazdów, bo wiem, że z ich strony też są pretensje, że strażacy odholowali taki czy inny samochód. Natomiast pewnie może się zdarzyć taka sytuacja, że jeżeli kierujący akcją policjant zwróci się do kierującego na miejscu akcją strażaka z uwagą, że dany pojazd, który stoi na drodze, zawiera np. jakąś substancję niebezpieczną czy w jakikolwiek inny sposób zagraża bezpieczeństwu prowadzących akcję ratowniczą czy nawet tych, którzy będą potem usuwać te skutki, i poprosi straż pożarną o odholowanie tego pojazdu i jednoczesne zabezpieczenie tego, co się w nim znajduje, bo może to być przyczyną nieszczęścia, to wtedy strażacy to zrobią. Natomiast oni go nie odholują na złom, na składowisko czy do jakiegoś miejsca docelowego, bo przeważnie w takiej sytuacji ten pojazd jest dowodem w sprawie, tylko odholują go w jakieś konkretne, wskazane przez policjantów miejsce, gdzie ten pojazd będzie podlegał pewnie dalszym oględzinom czy dalszym badaniom. Tyle mogę w tej sprawie powiedzieć.

http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/biuletyn.xsp?documentId=955D34D89E4F1E54C1257CA9005071A3
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 01, 2014, 18:26:25 wysłana przez grzela »

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #132 dnia: Maj 14, 2014, 14:20:55 »
Wysypał 26 ton węgla na chodnik. "Chciał tylko zawrócić"

Cytuj
Teraz węgiel z chodnika usuwają strażacy.
  :wall: procedury legły w gruzach  :kwit:  :fiuu:

http://www.tvn24.pl/wroclaw,44/wysypal-26-ton-wegla-na-chodnik-chcial-tylko-zawrocic,428139.html

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #133 dnia: Lipiec 02, 2014, 21:46:06 »
Identyfikacja zagrożeń i podjęcie działań ratowniczych w myśl. rozp. o ksrg par 15 pkt. 2 i par. 16 pkt 2. :kwit:
KG promuje łamanie procedur   :szalony:

Cytuj
Do wypadku zadysponowane zostały dwa zastępy z JRG Nowy Tomyśl oraz dwa zastępy z jednostki OSP Bolewice. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca wypadku oraz usunięciu zagrożenia z powierzchni drogi.

http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=19&id=46780

Offline fajerktoś

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 44
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #134 dnia: Lipiec 08, 2014, 16:31:13 »
Nie zawsze jest tak, że strażacy nie chcą sprzątać dróg.. przynajmniej nie u nas, gdzie wyraźne jest polecenie 01, że mamy to robić...
a finansowanie jest inne: d-ca akcji ma obowiązek spisać nr polisy oc sprawcy, po czym Urzad Miasta sciąga kase za sprzątanie od winowajcy :szalony:
Problem jest jak mówiłem z finansowaniem zakupów środków do zwalczania tego typu zagrożeń. Komenda nie raz wydaje grube pieniądze na sorbent, zmywacze i nikt jej tych pieniędzy nie zwróci - ani ubezpieczyciel, ani sprawca zdarzenia (jak jest) ani zarządca drogi.
Cytuj

« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2014, 16:36:12 wysłana przez fajerktoś »

Offline youngfireman

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 264
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #135 dnia: Lipiec 08, 2014, 21:28:29 »
Kolego fajerktoś podaj mi proszę podstawę prawną w oparciu o którą sprawca ma obowiązek udostępnić Ci numer polisy OC (umówmy się, że nie masz jej również od Policji lub Straży Miejskiej/Gminnej), bo nie spotkałem się z takim rozwiązaniem. Druga sprawa w ilu przypadkach Urząd Miejski odzyskał od sprawcy pieniądze na pokrycie kosztów poniesionych przez Was podczas uprzątnięcia jezdni??

Offline peterek

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.260
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #136 dnia: Lipiec 08, 2014, 22:16:47 »
może na forum wypowie się ktoś z gdańskiego. jak przebiega współpraca z policjantami, czy ściągają przymusowo zarządców/właścicieli dróg ?? widziałem pismo z KW Policji z wytycznymi postępowania przy zdarzeniach na drogach, gdzie po raz pierwszy chyba policja będzie szła z nami w tym temacie a nie obok nas.

fajerktoś: rozumiem że Wasz 01 jest kdr-em podczas takich akcji. bo chyba nie stawia się ponad 01 z KG PSP który wydał Mu wyraźne zasady (jak też wszystkim strażakom) jak ma postępować. mógł Wasz 01 oczywiście podpisać odpowiednie porozumienia z np. UG czy drogowcami, ale mam nadzieję że nie obniżył w nich "nieświadomie" gotowości bojowej na terenie swojego działania.

na marginesie: używamy słów że "mamy dość sprzątania dróg" - właściwym byłoby mówienie że mamy dość wykonywania pracy za innych. nie spotykałem się przy akcjach z sytuacjami odmowy przez strażaków pomocy zarządcy drogi przy "plamach", ale trafiało mnie jak słyszałem, "to wy zacznijcie robić a my dokończymy za dwie godziny jak przyjedziemy na miejsce". wtedy ściśle stosowałem wytyczne KG, czyli np. pomagałem policji w zabezpieczeniu miejsca, miotły nawet nie dotykaliśmy.
pozdrawiam   

Offline Haix

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 214
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #137 dnia: Maj 18, 2015, 22:38:05 »
Co wy na to:
bip.msw.gov.pl/download/4/24495/KMPSPWroclaw.pdf

Offline peterek

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.260
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #138 dnia: Maj 18, 2015, 23:30:45 »
Co wy na to:
bip.msw.gov.pl/download/4/24495/KMPSPWroclaw.pdf
To jednak Skulich miał rację z tymi drogami.   :rofl:
Z tego co wiem to działania na Dolnym Śląsku dot. postępowania z "plamami na drogach" niezgodnego z ustawowymi obowiązkami nałożonymi na PSP odbywały się i odbywają za przyzwoleniem/poleceniem 01 KW czyli nowego nadbrygadiera i jego zastępców. Zostało to wyartykułowane na jednej z odpraw z komendantami miejskimi i powiatowymi.
pozdrawiam

Offline Haix

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 214
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #139 dnia: Maj 20, 2015, 08:53:12 »
Czy w pozostałych województwach jest inaczej? Tzn. że strażacy nie sprzątają dróg?

Offline Szajba998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #140 dnia: Maj 20, 2015, 14:29:51 »
W Katowicach dalej sprzątamy plamy oleju itd. Były 3-4 dni, że wzywało się zarządce drogi, ale teraz jest podpisane porozumienie z GDDKiA i Urzędem Miasta, że straż sprząta a instytucje zakupują sorbent i sintan.

Offline hasici99

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 519
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #141 dnia: Maj 20, 2015, 21:43:44 »
Województwo lubuskie. Tutaj sprzątamy drogi a zarządca z GDDKiA nawet jak się cudem pojawi to z uśmiechem na ustach oświadcza że żadnego protokołu przekazania nie przyjmie. Nawet posprzątanej drogi.

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #142 dnia: Maj 20, 2015, 22:36:06 »
To zamykacie ruch aż przyjmie (pisemnie) i po sprawie ;)

Offline Haix

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 214
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #143 dnia: Maj 20, 2015, 22:55:36 »
Łatwo mówić. Jeszcze nasi komendanci muszą być za tym.

Offline ryflak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 198
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #144 dnia: Maj 21, 2015, 13:03:05 »
Województwo lubuskie. Tutaj sprzątamy drogi a zarządca z GDDKiA nawet jak się cudem pojawi to z uśmiechem na ustach oświadcza że żadnego protokołu przekazania nie przyjmie. Nawet posprzątanej drogi.

No i słusznie. Jak może przyjmować swoją drogę ?

Offline Haix

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 214

Offline Evil

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #146 dnia: Czerwiec 08, 2016, 12:20:53 »
Województwo lubuskie. Tutaj sprzątamy drogi a zarządca z GDDKiA nawet jak się cudem pojawi to z uśmiechem na ustach oświadcza że żadnego protokołu przekazania nie przyjmie. Nawet posprzątanej drogi.

No i słusznie. Jak może przyjmować swoją drogę ?

Na czas akcji ratowniczo - gaśniczej przejmujemy obiekt i później zwracamy go w postaci przekazania miejsca zdarzenia, jednak przepisy nie nakładają na właściciela obowiązku przyjęcia przekazówki - przynajmniej tak mi przekazano. Jeśli jestem w błędzie to prostujcie ;)


To zamykacie ruch aż przyjmie (pisemnie) i po sprawie ;)

Niestety nie można tego uczynić, bo nie ma zagrożenia (przekazanie miejsca zdarzenia można zrobić dopiero wtedy, gdy zagrożenie ustaje), a jeśli nie ma zagrożenia do KDR nie może skorzystać ze swoich praw ;)
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 08, 2016, 12:40:26 wysłana przez Evil »

Offline zoddali

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 161
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #147 dnia: Czerwiec 08, 2016, 14:37:01 »
W czasie działań korzystasz z praw KDR (ustawa i rozp.) więc wstrzymujesz ruch. "Sprzątasz" i przekazujesz (Policji lub GDDKiA ew innemu zarządcy drogi). Policja przywraca ruch, właściciel jest szczęśliwy:) A gdy nie chce przejąć? - a na jakiej podstawie przywracasz ruch? - takie prawo ma tylko Policja - oni uznają czy jest BRD zapewnione.

Offline strażak WSP

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #148 dnia: Czerwiec 08, 2016, 18:19:53 »
panowie nie wiecie co mówicie. niektórzy posprzątali by chociaż po zdarzeniu, żeby tylko wyrwać się z pod papierkowej roboty, bo najczęściej tym się zajmujemy gdy nie mamy zabezpieczń na terenie jednostki. A tak byśmy się wyrwali chociaż na godzinkę i w jakiś sposób bylibyśmy przydatni dla spoeczeństwa.

Offline strażak WSP

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: Strażacy mają dość sprzątania dróg
« Odpowiedź #149 dnia: Czerwiec 08, 2016, 18:25:14 »
nie wiecie co mówicie panowie. W waszym przypadku macie tyle zdarzeń że sprzątanie to dla was męczarnia, ale są tacy co chętnie by sprzątali żeby tylko wyrwać się z pod papierkowej roboty którą najczęściej wykonujemy gdy nie ma zabezpieczeń na terenie jednostki. Może chociaż w ten sposób moglibyśmy się przydać społeczeństwu.