Autor Wątek: Apel do Władz „Związku” i "naszych" posłów ws. obiecanych dodatków do emerytur !  (Przeczytany 7727 razy)

Prezes_112

  • Gość
Witam wszystkich druhów forowiczów  :stop:
i zapraszam do dyskusji oraz wspólnej akcji przypominającej naszym reprezentantom w parlamencie (wywodzacych sie z ruchu strażackiego i nie tylko ....... ) o niezrealizowanych obietnicach od 10 lat ....!

link do forum :
 :komp:

http://www.zosprp.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=4979

 :tuba:
to może być ostatnia taka szansa przy zmianie systemów emerytalnych albo koniec "mydlenia nam oczu"..... i ciaglego grania tym postulatem przy każdych wyborach !

Offline krzysiekosp

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 101
I jeśli tylko to wypali liczba strażaków ochotników wzrośnie z 700tys do kilku milionów. W tym momencie połowa jak nie więcej ludzi jest ,,tylko w papierach''

Offline michal

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 169
dodatek do emerytury to chwyt przed każdymi wyborami.
Lepiej apelujemy o formy wsparcia pozwalające na udział w akcjach w czasie pracy (np. ulgi dla pracodawcy)oraz o porządne ubezpieczenie strażaka a nie najniższe ubezpieczenie aby tylko gmina spełniła wymogi ubezpieczenia.

Pozdrawiam
Michał

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
pytanie tylko po co mi jakieś dodatki. Ja jak zapisywałem się do straży to na jej budynku wisiał napis OCHOTNICZA - no i do dzisiaj mam świadomość z czym sie to wiąże. Niektórzy jednak chcą za wszelką cenę ugrywać kasę dla siebie. Wystarczy że już ekwiwalent podzielił szeregi strażaków - ochotników
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.953
    • JRG SGSP
Tutaj kol.michał ma rację: żadne dodatki do emerytur itp nie rozwiążą problemu a będą stanowić jedynie kolejne pole do rozbudowania biurokracji i występowania nadużyć.

Realym problemem jest tutaj nie brak motywacji dla strażaków a to co zauważył michał. Nie znam pracodawcy, który mógłby 100 razy w roku puścić pracownika na akcję. To jest problem realny a nie jakieś dywagacje. Ale tyle o tym, bo podobna dyskusja jest w innym wątku.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 09, 2012, 09:15:45 wysłana przez rafal.bula »

Offline strazak01

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 58
a moim zdaniem ten dodatki w niczym nie pomogą lepiej naszego prezesa ZG ZOSP RP wybrać nowego bo obecny już o nas strażakach nie myśli tylko o rolnikach wybory się odbyły strażacy głosów poparcia mu dali a teraz ma nas w tyle

Offline krzysiekosp

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 101
Powinien być odpowiedni system który pozwala strażakom zwolnić się z pracy w razie alarmu a państwo wynagradza to pracodawcy. Ale to nie jest takie łatwe np. mój tata zatrudnia pracowników którym płaci przykładowo 100zł dniówka natomiast oni dla niego są w stanie zarobić pareset zł dziennie. Żaden normalny pracodawca nie zwolni pracownika w takich warunkach.
Zgadzam się z Tobą Daro. Tylko powiedzcie mi jak to było z woprem na początku też był ochotniczy?

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
I jeśli tylko to wypali liczba strażaków ochotników wzrośnie z 700tys do kilku milionów. W tym momencie połowa jak nie więcej ludzi jest ,,tylko w papierach''
Przecież ten dodatek byłby uzależniony od ilości i czasu trwania wyjazdów na których dana osoba była.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Włóżmy ten pomysł między bajki - zbyt trudny do realizacji > m.in. jak dokumentować, od kiedy zaliczać i co z wcześniejszymi. itd.itp.
O woli politycznej i kosztach budżetowych nie wspomnę.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Tak się zastanawiam jak to jest , ze mamy w swoich szeregach ( a nawet często w składzie Zarządów ) dziesiątki  , a może i setki  osób zasiadajacych na najróżniejszych stanowiskach - wójtów, burmistrzów, radnych, naczelników, komendantów, dyrektorów, prezesów, itp , że parlamentarny klub strażaków jest jednym z największych  klubów, że przed każdymi wyborami  większośc kandydatów  chce się spotkac ze strażakami , że zabiega o ich głosy .... a jak sie pojawi jeden głos  chcący cokolwiek zmienic w szarej ochotniczej rzeczywistości , to zaraz pojawia co najmniej kilka głosów typu " nie ma szans" , " to się nie uda" itp ?
Jesli macie lepsze pomysły to je prezentujcie , jesli jednak nie macie to nie negujcie tych które są w danej chwili całkiem słuszne i moga cokolwiek poprawic.  OSP wymaga wielu zmian , bo dzisiaj trudno dostosowac się do ciągle zmieniajacych się realiów bez gruntownej przebudowy , zmian organizacyjnych, zmian w sposobach finansowania , oraz oczywiscie i rekompensowania w jakokolwiek sposób wysiłku wkładanego przez każdego ochotnika w  organizacje i funkcjonowanie systemu ratowniczego w naszym kraju.  Potrzebna jest gruntowna zmiana przepisów, może nawet ustawa o OSP regulująca  wszelkie zaganienia związane z naszymi problemami.  Skoro jest ustawa o PSP, jest o Policji, jest o PRM , to dlaczego nie może byc o OSP ? Przeciez codziennie spotykamy sie przy tych samych akcjach.. a członków OSP jest znacznie więcej niz wczesniej wymienionych łacznie ..
 Pomysłów  jest całe mnóstwo, jedne lepsze inne gorsze, ale aby wybrac te najodpowiedniejsze trzeba o nich dyskutowac , a nie z góry kazdy z nich negowac. Dlaczego ochotnik ma robic wszystko całkiem ochotniczo przy ciagle zwiększanym zakresie obowiązków i odpowiedzialności ?  Warto sobie uzmysłowic róznice w tym zakresie pomiedzy OSP dzisiaj , a tym sprzed dwudziestu kilku lat ... kilka złotych ekwiwalentu który może ( a wcale nie musi) byc wpłacone, w porównaniu do ilości obsługiwanych zdarzen , ich róznorodnosci , a przede wszystkim odpowiedzialności to naprawde niewiele ... warto przypomniec że ekwiawalent był uchwalony na poczatku lat 90-tych , czyli w zupełnie innych realiach - PSP dopiero powstawała, o KSRG nawet nikt nie słyszał , o PRM nikt nie snił...
I każdemu komu zwiększano obowiazki rekompensowano to w rózny sposob.... a OSP  teoretycznie majaca tak  olbrzymi potencjał jest ... niech każdy sobie to zdanie dokończy sam. 

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
remifire, to że ktoś wypowiada się negatywnie o jakimś pomyśle (a w przypadku tego wątku sam to zrobiłem tyle że na forum związkowym, gdyż w sumie tam też został on rozpocząty tylko wcześniej) nie znaczy że jest całkiem przeciw. Po prostu oceniamy, albo napiszę za siebie, oceniam sam pomysł w taki a nie inny sposób. Ale chodzi o to aby każdy mógł przedstawić własne zdanie, gdyż widzimy to z różnych stron. I jak tak przedstawimy go z tych pozytywnych i z tych negatywnych stron to może ktos dwudziesty znajdzie, wymyśli takie rozwiązanie, że zadowoli ono wszystkie strony. To nie jest krytyka aby krytykować, chociaż często się tu taka zdarza, ale po to aby szukać innych rozwiązań. A czasamy tych rozwiązań po prostu nie ma choćbyśmy nie wiadomo jak chcieli.

A co do tego że w szeregach mamy osoby z "możliwościami" a jest jak jest to się z tobą całkowicie zgadzam.

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Nie chodzi mi o to aby nie dyskutowac, bo uważam że właśnie dyskusja jest podstawą do wprowadzania jakichkolwiek zmian.  Chodzi mi raczej o to aby nie skupiac się wyłącznie na krytyce pomysłu  , tylko raczej wskazywac jak go ulepszyc, albo podsunąc inny pomysł, lepszy od tego pierwotnego. Mam na myśli równiez to że każdy pomysł rozpatrywany oddzielnie ma znikome szanse na wprowadzenie w życie , ale jeśli zajmiemy się  kompleksowo potrzebą wprowadzenia zmian , to wszystko może wyglądac juz zupełnie inaczej ... a  mozliwosci przeciez mamy, bo nie tylko ja  zauważam że :
Cytuj
A co do tego że w szeregach mamy osoby z "możliwościami" a jest jak jest to się z tobą całkowicie zgadzam.
Może więc czas zacząc pytac juz teraz tych którzy przed wyborami zabiegali o głosy ochotników, co już zrobili dla nas i co jeszcze zamierzają zrobic do konca swojej kadencji ?  I wcale nie zawsze musi tu chodzic bezpośrednio o finanse...

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
...  wskazywac jak go ulepszyc, albo podsunąc inny pomysł, lepszy od tego pierwotnego. ...
Odejść od formy "ochotnicza" i tym samym wszystkiego co się z tym łączy. W konsekwencji powołać nową formację z określonymi zadaniami, wymaganiami kwalifikacyjnymi i rekompensatami (uposażeniem) za działalność.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline dh.michal

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 43
    • OSP Żebry
a moim zdaniem ten dodatki w niczym nie pomogą lepiej naszego prezesa ZG ZOSP RP wybrać nowego bo obecny już o nas strażakach nie myśli tylko o rolnikach wybory się odbyły strażacy głosów poparcia mu dali a teraz ma nas w tyle

Masz racje choć nie do końca bo ze strażakami i rolnikami podczas wyborów się pokazywał, a teraz i jednych i drugich ma w czterech literach.
„Idę tam,skąd wszyscy inni uciekają w obawie przed śmiercią”

http://www.osp.wies-zebry.pl

Offline hapec

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 359
Moim zdaniem czort z dodatkami do emki ... lepiej by bylo jakby rzad rozdawal nam samochody :P , a w strazy nie jest sie dla pieniedzy MOIM ZDANIEM  :fiuu:
W naszym fachu nie ma strachu... Spadniesz z dachu i po fachu

Offline zuzia

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
pytanie tylko po co mi jakieś dodatki. Ja jak zapisywałem się do straży to na jej budynku wisiał napis OCHOTNICZA - no i do dzisiaj mam świadomość z czym sie to wiąże. Niektórzy jednak chcą za wszelką cenę ugrywać kasę dla siebie. Wystarczy że już ekwiwalent podzielił szeregi strażaków - ochotników
Masz rację pisząc że to OCHOTNICZA, ale to już przeszłość bo ja rozumie że ochotnicza to zero badań jakich kolwiek wymagań dla człowieka który chce pomagać ludziom bezinteresownie. Dziś niestety masz wiele wymogów aby zostać takim strażakiem musisz spełnić różne kryteria i czasami mimo chęci nie możesz nim zostać.
A pomysł z tymi dodatkami popieram w 100%a także z ulgami dla pracodawców sama już pisałam postulaty i moje pismo dotarło na zjazd krajowy  i na ręce Pawlaka więc czekam co dalej, jak potoczy się dalszy los tego pisma.
Pozdrawiam i zachęcam do walki!!!!
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 11, 2012, 23:38:05 wysłana przez robn »

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Mój sąsiad załozył kiedys firmę. Lubie gościa , więc tak po sąsiedzku czasami mu pomagałem w wolnej chwili , tak zupełnie bezinteresownie  i z własnej woli. Z czasem jednak on sam mnie zaczął prosic o ową pomoc ... wiec nadal chodziłem i pomagałem w takich prostych pracach. Nie było to nic skomlikowanego , ale zajmowało coraz więcej czasu , a ów sąsiad sie przyzwyczaił  i wołał mnie coraz częsciej , zdarzało się że nawet dzięn po dniu , albo i kilka razy dziennie. Co prawda najczęsciej na krótko ( zazwyczaj kilkadziesiat minut, zle zdarzało się że i kilka godzin), ale częstliwośc jego próśb ciągle wzrastała.  Z czasem tez zaczął prosic o wykonywanie coraz bardziej skomplikowanych prac, obsługiwanie róznych urządzeń itp. W związku z tym zaczął sugerowac że powinienem zrobic badania lekarskie, że powinienem iśc na kurs obsługi róznych urządzeń które juz zakupił itp, bo przeciez przepisy tego wymagają ... no i ze pownienem raczej zawsze siedziec w domu bo przecież nigdy nie wiadomo kiedy on będzie potrzebował mojej pomocy ... nie powiem , raz na jakiś czas cos mi tam odpali za owa pomoc , ale zazwyczaj jest to naprawdę symboliczna kwota, a sam już zdązył zmienic po raz kolejny samochód, buduje piękny dom i zwiedził sporo świata.....ma tez kilku pracowników, którym normalnie płaci i zapewnia to co trzeba do pracy , ale mnie zazwyczaj tylko klepie po plecach , uścisnie rękę i pochwali za dobrą robote... a jeszcze czesciej  nakrzyczy że cos nie tak zrobiłem , że nie mam odpowiedniego stroju, ze czegoś nie potrafie ...........

To oczywiście fikcja literacka, ale jesli ktoś widzi analogie do czegoś  z własnego otoczenia to może  dopowiedziec sobie ciąg dalszy .. a  Ci co nie widzą niech się troche zastanowią, to może też coś zauważą  ;) 

Offline Prezes_112

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
cyt. „Szanowni koledzy pisanie pism do ZG nic nie pomoże”

taki komentarz pojawił się na forum związkowy i wpisuje sie też on w niektóre wypowiedzi kolegów na tym forum, lecz moim skromnym zdaniem nie bardzo sie mogę zgodzić z tą w/w tezą , gdyż jeśli tak pojmujemy nasza aktywność, że od nas nic nie zależy to faktycznie lepiej z każdą sprawą czy problemem, który "niby" nas przerasta dać sobie spokój ( święty spokój)..... może to za nas zrobią inni - my może lepiej sie nie wychylajmy , siedźmy cicho ….. !

A tak na marginesie, to chcę tylko przypomnieć wszystkim druhnom i druhom, iż dzięki tylko oddolnej inicjatywie strażackiej w 2003 roku (której byłem jednym z współorganizatorów) udało się zmienić zapisy ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych i podatku VAT , którymi wówczas Rząd Leszka Millera chciał obciążyć OSP , gdzie wówczas w ostatnim momencie udało sie zmienić zapisy korzystne OSP ( a przy tej okazji skorzystały wszystkie organizacje społeczne przeznaczające zysk na działalność statutową )
Teraz z tego przywileju korzystają wszyscy , lecz nie wszyscy wówczas byli chętni poprzeć ten protest !


Dla zobrazowania przebiegu tych wydarzeń załączam krótki materiał archiwalny z tego protestu i akcji w sejmie i senacie RP :

Sorry ale za mało miejsca na taki plik w tym forum , więc jesli ktoś chciałby się zapoznać z tym materialem to proszę podesłać e-maila, na adres : prezes_112@op.pl  , to zwrotnie prześlę.

PS. Gratutacje dla koleżanki "zuzi" za determinacje i odwagę w przekonywaniu często "ludzi malej wiary" żę cos oddolenie może sie udać ! - tak trzymać

Offline Prezes_112

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
 :kwit:
poprawka do zamieszonych linków do stron sejmowych ws. propozycji legislacyjnej w tym temacie ( ponoć sie nie otwierały )

 :komp:

Kto chce prześledzić jak nas wszyscy parlamentarzyści mają w głębokim poważaniu to niech prześledzi sobie te dokumenty kto i na jakim etapie nas popierał a kto tylko markowal swoje poparcie ( polecam posiedzenie komisji Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych /nr 121/ Data:  07-09-2007

A tak to było w V kadencji sejmu RP

http://orka.sejm.gov.pl/proc5.nsf/opisy/1422.htm

http://orka.sejm.gov.pl/Druki5ka.nsf/0/E1B41A74F1A93A8BC1257315003DAF87?OpenDocument

http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/poskomprocall?OpenAgent&5&1422

http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/wgskrnr5/ASW-121

Natomiast kolejna ekipa rządowa i kolejne projekty, (i kolejne obietnice składane strażakom)  które nie zostały zrealizowane przez obecnych rządzących (wcześniej partii opozycyjnych)

Kadencja VI sejmu RP

http://orka.sejm.gov.pl/proc6.nsf/opisy/258.htm

http://orka.sejm.gov.pl/rexdomk6.nsf/Opdodr?OpenPage&nr=258

http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/wgdruku/258

http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/poskomprocall?OpenAgent&6&258

i kolejne zwodzenie strażaków OSP ,  tj. markowanie działań legislacyjnych już przez opozycję ( z góry przesadzającej o niepowodzeniu w uwagi na wcześniej zaprezentowane stanowisko kiedy dana ekipa była u władzy (tj. Premiera J.Kaczyńskiego )  o występowaniu z inicjatywą poselską ws. dodatków do emerytur dla członków OSP

http://orka.sejm.gov.pl/proc6.nsf/opisy/4258.htm

http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/wgdruku/4258

http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/0/11B2580D370130EBC125790C003C4F88?OpenDocument

Kto chce prześledzić jak nas wszyscy parlamentarzyści zwłaszcza przed wyborami zwodzili i ciągle obiecywali że ten temat będzie załatwiony -  kiedy ich tylko poprzemy w wyborach , to mamy tutaj przykład na przytoczonych dokumentach , że cała klasa polityczna gra na naszym zaufaniu  i ciągle coś obiecuje, a jak przychodzi do zrealizowania postulatów to umywa ręce (jak Piłat) zasłaniając się niezgodnością z konstytucją , naruszeniem zasad współżycia społecznego i ect, ect….
 :stop:
Niech mają odwagę powiedzieć to nam wprost,  a nie na spotkaniach , zebraniach , zjazdach strażackich  „mydlić oczy” , że to jest realne i do osiągnięcia w tym systemie prawnym !
 :mellow:

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Kolego Prezes_112.
Pozwoliłem sobie przejrzeć podane przez ciebie dokumenty. Odniosę się tylko do dodatków do emerytury bo na nich się skupiłem.
Po przejrzeniu zamieszczonych tekstów negatywna argumentacja ekspertyz sejmowych dotyczących proponowanych projektów do mnie osobiscie przemawia. Zresztą przedstawiałem już swoje zdanie na forum zwiazkowym i sam się do tego odnosiłeś (http://www.zosprp.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=4979). A twój krzyk ze się nam należy i twoje argumenty jakos do mnie nie docieraja. I jak zauważyłeś na obydwu forach strażackich nie tylko do mnie nie docierają.
Zadam ci jeszcze raz pytanie to samo co na tamtym forum - Łatwo rzucić w eter hasło o dodatkach. A jakieś konkrety? Proszę mi nie pisać że oni tam na górze powinni to wymyśleć a my mamy tylko pomysł. Skoro pomysł to i jakieś konkrety. A więc jakie? I dalej zapytam - Więc jakie kryteria przyjąć? Prezes_112 daj pomysł na mądre kryteria, które nie skrzywdzą nikogo.
Tylko proszę nie odpowiadaj mi tym samym tekstem - Natomiast jak to zrobić już technicznie i legislacyjnie, aby było zgodne z przepisami prawa , to , kolego wybacz ale nie zamierzam wyręczać naszych przedstawicieli w sejmie wywodzących się z naszego ruchu strażackiego lub sympatyzujących z nim , czy statutowych władz „Związku”.
Skoro chcę coś zmienić to daję propozycję. Konkretną, zgodną z prawem, legalną i co najważniejsze realną. A krzyk że ja chcę, mi się należy, mam dostać przywilej jest tylko niesprecyzowanym w moim mniemaniu awanturnictwem. Oczywiście, można pójść jak górnicy pod sejm, spalić parę opon, obrzucać budynek jajkami i farbą, postukać hełmami w asfalt. Może się sejm zgodzi na postulat dodatku. W końcu jest nas kilka setek tysięcy. Zdemolujemy najwyżej z dwie ulice i już. Ja nie pisze się na takie podejscie. Nawet nie podpiszę sie pod apelem ani do władz Związku ani do posłów w sprawie dodatku. Nie po to pracuje na dobre imię OSP aby teraz w społeczeństwie wyjść na tych co próbują sobie coś wywalczać kosztem innych. A po za tym nie przyłożę ręki do tego aby samą brać strażacką poróżnić między sobą. Wystarczająco jest teraz krzyku że są lepsi i gorsi w straży (KSRG i ci z poza KSRG). Jak zacznie się przeliczanie stażu, zasłóg, udziału w działaniach to dopiero sie zacznie wewnetrzna wojenka.
I przytoczę jeszcze jedno zdanie jakie napisałeś - Jeśli masz inne poglądy na „dodatki np. dla służb mundurowych” to je szanuje, ale czy w tym obecnym czasie kiedy toczy się batalia w sejmie o nasze emerytury i wiek emerytalny to nie powinniśmy o swoje zadbać.
Co to znaczy o swoje? Twoje by było jak wynikało by to już z ustawy i byś tego nie dostawał. A ty chcesz przywileju z którymi w skali kraju trzeba walczyć. Jeszcze raz przytoczę swoją wypowiedź z innego forum. Jedne grupy zawodowe idą wcześniej na emeryturę kosztem innych. Tak tak. Kosztem. Taka jest prawda. I potem, nie zawacham sie tego napisać, żyją na koszt społeczeństwa. Jeśli chcemy komuś dać to komuś trzeba zabrać. I teraz sformułuje inaczej pytanie. Chcemy przywilejów? Ktoś za to będzie musiał zapłacić. Teraz proszę mi odpowiedzieć komu zabierzemy aby sobie dołożyć? Śmiało.
Dlatego kolego raczej nie będę zwierał szeregów aby przekonywać parlamentarzystów do tego wniosku , i będe raczej szukał argumentów na nie, czego wcale nie oczekuję od innych.
A moje podejście wynika z tego że prowadzę firmę i mam dość życia części społeczeństwa kosztem innej części. I krew mnie zalewa, kiedy ktos głośniej krzyknie że mu sie należy a państwo zaraz spelnia zachciankę. W końcu na wszystkich nie zarobię.

Offline daiman998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 234
Ja drodzy koledzy samą ideę pomysłu protestu przeciw takim zachowanią polityków się zgadzam. Generalnie uważam, że nie ma szans na taką zmianę legistlacyjną. Chodzi jednak o coś innego, po pierwsze niech politycy przestaną nam mydlić oczy, że to zrobić, tylko niech powiedzą nie da rady i koniec. Niech nas już nie kłamią. Druga sprawa to może, niech rządzący zaczną trochę myśleć o OSP, a nie ciągle dokładają obowiązków jednostką i wymagań, a zapominają o kasie dla samorządu na ten cel i uważają, że jakoś to będzie bo ochotnicy doloza ze swoich i sobie poradzą.
Odnośnie pisania pism do związku to nie raz i nie dwa pisałem prośby i zapytania do związku to pozostawały one zawsze bez jakiejkolwiek odpowiedzi. Oczywiście nie były to pisma anonimowe. Nasz związek tam na górze niestety nie jest dla nas strażaków. On jest imperium naszego v-ce premiera i jego maszyną polityczną. Sprawy ochotników nie mają znaczenia. Chociażby zakup śmigłowca do usuwania skutków powodzi, a w rzeczywistości będący prywatnym środkiem transportu naszego wodza. Szkoda, że tylko z własnej kasy nie płaci za paliwo, bo jakoś nam wyborcom powiedział, że jak nam ceny paliwa nie pasują to mamy się przesiąść do komunikacji publicznej.

Offline malpa151

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 400
  • Buu...
   Tak jak wspomniał kol.@kwas nic nam się nie należy, jak wstępowaliśmy w szeregi OSP,to każdy wiedział na jakich zasadach i że pieniędzy nie zarobi, a nawet ze swoich czasem trzeba dołożyć do interesu. Owszem miło by było dostać jakieś pieniążki więcej ale nie mamy podstaw prawnych, żeby się ich domagać a iść i żebrać o jakoś mi duma nie pozwala, bo sam się zgodziłem to robić bez korzyści materialnych.
   Druga kwestia to jak to rozwiązać technicznie (jakiekolwiek by to nie były profity) ze względu na ilość OSP, ich zróżnicowanie i różną aktywność wszystkich członków. Poza tym jeżeli jest nas 700tys.(oczywiście zdaje sobie sprawę że liczba zawyżona) to jest to ok. 1.8% społeczeństwa, w momencie obcinania emerytur, takiej grupie nikt nie da pieniędzy.
   Tak marginesie uważam, że jeżeli liczba wyjazdów OSP na terenie gminy liczona jest setkami, to powinna być tam utworzona albo JRG albo gminna straż pożarna. A w tam gdzie jest kilka wyjazdów do roku nikt nie będzie żądał pieniędzy, bo nie po to to robi.
   Zresztą chyba większość naszej strażackiej społeczności niechce dodatkowych pieniędzy, owszem miło by było ale nie koniecznie.
   Inna kwestią jest temat wspierania OSP na bieżąco i tutaj oczywiście należy o to walczyć, pieniądze na sprzęt, szkolenia, regulacje prawne usprawniające nasze funkcjonowanie i to nam się należy z racji tego, że odwalamy za państwo (rozumiane jako instytucja) to co powinno zapewnić obywatelom, czyli szeroko rozumiane bezpieczeństwo, ponadto robimy to z narażeniem zdrowia i niejednokrotnie życia, więc mamy prawo oczekiwać, że samochód jest sprawny, że ubranie bojowe jest faktycznie nim, że zostaliśmy profesjonalnie przygotowanie do takich działań, że po powrocie nie czekają nas szykany ze strony pracodawcy, że jak coś nam się stanie to nie wypną się nas itd. (na marginesie wstyd mi za Polskę gdy na stronie KG widzę apel o pomoc dla strażaka który ucierpiał podczas ratowania innych i przez państwo został do takich działań skierowany, to samo w kwestii rannych żołnierzy itd. ale to nie w temacie).
   Rozliczenie polityków z ich obietnic (a każdy sobie sprawę, że jak je składali to byli świadomi, że nie są ich w stanie spełnić) to jeszcze inna rzecz, według mnie każdy poseł, wojewoda, radny itd. powinien składać raport publicznie ze swojej działalności i to powinno być prawnie usankcjonowanie (wiem, że zbaczam od tematy)
 Działalność ZOSPu - każdy narzeka (ja też) ale tak naprawdę nie wiemy czy może być inaczej bo jest tylko ZOSP, a żeby coś zmienić trzeba trzeba stopniowo od dołu zmieniać, tylko kto to zrobi, kto z nas ma na to czas i chęci, i czy po drodze ze strażaka nie stanie się politykiem...

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
malpa151
nic dodać nic ująć

Offline Marcin1986

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 486
każde słowo trafione..temat rzeka ...ja jedyne czego bym sobie życzył to właśnie zaplecze medyczne w razie potrzeby...bo wygląda to naprawdę fatalnie

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
A ja uważam że jest co dodac...
   Tak jak wspomniał kol.@kwas nic nam się nie należy, jak wstępowaliśmy w szeregi OSP,to każdy wiedział na jakich zasadach i że pieniędzy nie zarobi
Prawda że wiedzieliśmy w chwili wstapienia o zasadach , ale dla wielu z nas  te zasady zmieniano po wstapieniu do OSP już wielokrotnie , ale własciwie tylko po stronie obowiązków. Nie chodzi więc tu o zarabianie , ale o zrekompensowanie ( formy moga byc rózne - to temat do przemysleń i dyskusji) włozonego wysiłku, zmarnowanego czasu , nadstawiania karku , pogorszenia stanu zdrowia itp.  I nie jest to nic nazdwyczajnego w naszym kraju , bo róznego rodzaju rekompensaty za działalnośc społeczna dostają rózne osoby - radni, sołtysi, ławnicy, członkowie róznych rad społecznych, działacze sportowi , kulturalni itp.
Owszem miło by było dostać jakieś pieniążki więcej ale nie mamy podstaw prawnych, żeby się ich domagać a iść i żebrać o jakoś mi duma nie pozwala
Chodzi własnie o to aby nie trzeba było żebrac o wszystko tak jak jest to obecnie , ale aby OSP miała zagwarantowane to co jest potrzebne do normalnej działalności  , a druhowie strażacy odpowiednią rekompesate ( nie jednakową dla wszystkich , ale stosowną do włożonego wkładu)  za  swoja służbę dla społeczeństwa , na podstawie odpowiednich przepisów , czyli aby właśnie były niezbędne podstawy prawne.
Bo obecnie OSP działa jako jeden z filarów bezpieczeństwa naszego kraju – być może przez wielu nie jest to dostrzegane, albo pomijane , ale statystyki przecież  wyraznie to pokazuja – ramie w ramie z PSP.  OSP współpracuje też na co dzień z Policja i PRM. I co ciekawe wszystkie te służby  mają swoje USTAWY  które reguluja zakres ich dzialnosci , określają obowiązki , ale tez  ich prawa i przywileje , oraz sposoby finansowania  i utrzymywania ich mienia i sprzętu.  Nawet Straże Miejskie/Gminne maja swoja ustawę.
OSP działa natomiast na podstawie ustawy o stowarzyszeniach  co już  od razu jest czyms dziwnym jeśli porówna się to do zapisów usta służb wyżej wymienionych.   Teoretycznie więc  mamy takie same prawa i obowiązki jak inne stowarzyszenia  typu Kółko  Miłośników  Czegokolwiek ( każdy niech sobie wstawi to co uwaza, bo nie chce nikogo urazic). W praktyce jednak obowiązki i odpowiedzialnośc  okresla się członkowi OSP w róznego rodzaju rozporządzeniach , wytycznych ,  rozkazach  itp. Podpieramy się  róznymi przepisami które  nie zawsze tak naprawdę dotycza  OSP , więc  jeśli ktoś chce udowadnic że nie mamy racji to dośc szybko prawnik znajdzie inny przepis kontrujący nasze zamysły .  I pojawiaja się problemy z nieobecnościami w pracy związnymi  z udziałem w szkoleniach i akcjach , z uzyskiwaniem ewentualnych odszkodowań , z  pozyskiwaniem środków na zakupy i bieżacą działalnośc,  z udziałem w akcjach osób posiadajacych odpowiednie wyszkolenie , ale zdobyte nie w ośrodku PSP  , czy nawet z rozliczaniem paliwa ( bo tak naprawde to tylko PSP ma normy  ) . I bywa przecież tak że nawet jak ktos „idzie nam na ręke” i nie wnika zbyt głęboko w pewne  sprawy , to przyjeżdza  kontroler  i zaczyna  szukac dziury, która  dośc  szybko znajduje -  najgłosniejsza sprawe ekwiwalentów  chyba każdy zna , ale były przecież tez inne  sprawy o „niewłaściwe” wydawanie publicznych pieniędzy na rzecz OSP .
I własnie po to powinna być odpowiednia podstawa prawna działności OSP , aby każdy wiedział  co ma robi – zarówno w jednostkach OSP , ale tez w Gminach , Powiatach itp.   
M.in. nawet i takie sprawy winny by tam uregulowane:
Tak marginesie uważam, że jeżeli liczba wyjazdów OSP na terenie gminy liczona jest setkami, to powinna być tam utworzona albo JRG albo gminna straż pożarna. A w tam gdzie jest kilka wyjazdów do roku nikt nie będzie żądał pieniędzy, bo nie po to to robi.
 
Bo ja tez dokladnie tak samo  mysle , ale jak obecnie przekonac  władze gminne ze powinny powołac  Gminna Zawodową Straż Pożarna ?   A gdyby był przepis analogiczny jak w Niemczech ( tam granicę określono na 100ty mieszkańców, po przekroczeniu której Straż Pożarna MUSI by  zawodowa) , to nie byłoby o czym dyskutowac , bo sprawa byłaby  oczywista . Progi i kryteria oczywiście mogły by być rózne , ale gdyby były określone …
Jak widac  problemy doskwieraja wszystkim bardzo podobne :
Inna kwestią jest temat wspierania OSP na bieżąco i tutaj oczywiście należy o to walczyć, pieniądze na sprzęt, szkolenia, regulacje prawne usprawniające nasze funkcjonowanie i to nam się należy z racji tego, że odwalamy za państwo (rozumiane jako instytucja) to co powinno zapewnić obywatelom, czyli szeroko rozumiane bezpieczeństwo, ponadto robimy to z narażeniem zdrowia i niejednokrotnie życia, więc mamy prawo oczekiwać, że samochód jest sprawny, że ubranie bojowe jest faktycznie nim, że zostaliśmy profesjonalnie przygotowanie do takich działań, że po powrocie nie czekają nas szykany ze strony pracodawcy, że jak coś nam się stanie to nie wypną się nas itd. (na marginesie wstyd mi za Polskę gdy na stronie KG widzę apel o pomoc dla strażaka który ucierpiał podczas ratowania innych i przez państwo został do takich działań skierowany, to samo w kwestii rannych żołnierzy itd. ale to nie w temacie). .
wiec tym bardziej nie rozumie dlaczego nie powinno się o nich mówic i próbowac coś zmienic  ?
 Oczywiście że można nic nie mówic , albo można machnąc reką i wypisac z OSP ,  tylko czy wtedy to się coś ogólnie  poprawi ?
Działalność ZOSPu - każdy narzeka (ja też) ale tak naprawdę nie wiemy czy może być inaczej bo jest tylko ZOSP, a żeby coś zmienić trzeba trzeba stopniowo od dołu zmieniać, tylko kto to zrobi, kto z nas ma na to czas i chęci, i czy po drodze ze strażaka nie stanie się politykiem...
Napisałem to wszystko , bo my tez próbujemy już od dawna cos zmieniac od dołu…. Tylko boje się że jak nie zmienią się podstawy prawne naszej dzielności , to może nam zycia zabraknąc  na doczekanie się naprawdę  odczuwalnych efektów …
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 17, 2012, 22:44:38 wysłana przez remfire »