grzela ja juz przestałem juz wkurzać sie czytając tego typu bzdury. Pismaki wypisują bzdury nie mając pojęcia o realnych zarobka a potem ludzie jadą po nas jak po burych sukach i wmawiają jacy my to niby zarobieni jesteśmy. Ostatnio jeden z takich przygłupów wyskoczył z stwierdzeniem że mam co najmniej z 5 tys plus dodatkowa kasa za każdy wyjazd...on wie bo czytał w internecie ....ręce opadają i nie ma się sił setny raż obalac takich twierdzeń, dla cywili jesteśmy kombinatorami którzy tylko śpią , graja w piłeczke i nic innego nie robią. W zeszłym tygodniu nasz zmianowy kucharz wyskoczył jak zawsze po produkty na obiad i wtedy w sklepie usłyszał że takim to sie powodzi, zobacz jakie zakupy robi, wózek pełny i to jeszcze w dodatku w godzinach pracy sobie zakupy robi...kolega był w koszarówce.... nawet sie nie odezwał tylko zapakował zakupy na obiad dla 23 osob i odjechał.